Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Do nowaa26 - wiem że jest dużo różnych tablic . Może poradzisz z jakiej stronki korzystać( jeśli chodzi o tablice) . Mam 35 lat skończone, ale ze mnie zółtodziub Hi hi hi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nowa 35 tka! Nie opieraj się tylko na chińskich tablicach. Kilka stron wcześniej \"druzkowska\" wypisała cały wykład pomocny w staraniach o dziewczynkę. Jest tam i o pozycji, i o diecie, i o czasie, kiedy najlepiej to zrobić, i o obserwacji śluzu, i o wielu innych ciekawych rzeczach. Radzę cofnąć się o kilka stron i poczytać. Naprawdę ciekawe i pomocnicze, nie trzeba błądzić i szukać tylko w jednym miejscu całe mnóstwo informacji. A kiedy chciałabyś zacząć staranka? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
ja znalazłam z książki wójcika chłopiec czy dziecszynka polecma każdemu tą lekture!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, oczywiscie zyczę Wam spełnienia marzeń, ale czasem ani Wójcik nie pomoze, ani żaden chiński kalendarz...ja zebym nie wiem co robiła, zawsze rodzę syna :-)))) nie nastawiajcie się za bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej Ronja
dzięki za wsparcie! Tego tu wszystkie dziewczyny potrzebują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozesz tego nie zrozumieć, ale dziewczyny czasem tez potrzebują odrobiny zdrowego rozsądku. Mnie też wszyscy mówili, że metody są pewne , i ja uwierzyłam ze bedę miała upragnioną córke, a pózniej...pózniej był zal i depresja.Tym bardziej ze innym dziewczynom które planowały ze mną, udało się. Lepiej od razu nastawic się ze moze się nie udac zaplanowac płeć i czekac po prostu na dziecko. Lepiej od razu wiedziec ze nie ma pewnych metod . I u niektórych kobiet nie sprawdza się nic, nawet osławiony kalendarz.Można sobie bardzo zaoszczedzic pózniej rozczarowania. Ja to pisze naprawdę z dobrej woli, bo sama niedawno pisałam na podobnym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sherry. Tak oczywiście nie można się tylko na tym opierać. Tu wszystko się liczy. I dieta , i witaminy, i pora roku i miesiące i wyliczałabym bardzo długo. Tak naprawdę byłam już u gina... Decyzja nie jest taka prosta aczkolwiek czy nie jest za późno ??? Głównie to mi chodzi po głowie że Lekarz troszkę mnie wystraszył badaniami ( jak juz będzie dzidzia poczęta ) To mnie przeraża - choć z drugiej strony kobietki rodzą nawet po 40 tce. Pozdrawiam wszytkie forumowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej Ronja
Wszystkie dziewczyny na tym forum doskonale zdają sobie sprawę, że nie można zaplanować płci dziecka na 100%. Zależy to od zbyt wielu okoliczności, ale to jeszcze nie powód, żeby odbierać im nadzieję. Każda z nich chce wiedzieć, że zrobiła wszystko, żeby mieć ukochanego synka lub wymarzoną córeczkę a jeśli los zechce inaczej to nie będzie chociaż miała żalu do siebie, że się nie postarała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałam nikomu odbierac nadziei, po prostu nie chcę, zeby któras z Was, a takze te maleństwa w brzuszku przezywały to co ja i mój synek (na pewno wyczuwał emocje). Wielu dziewczynom z mojemu topiku udało sie, czego i Wam zyczę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
elou wszystkim Ronja masz rację ze metody metodami...a czasem wychodzi na odwrót wszak to zasze 50% szansy i jak juz too nie wiadomo czy to przez te plany i przepisy czy po prostu tak iało być...wiadomo że każda bedzie kochać..ale przynajmniej jakby co bedzie spokojna głowa i sumienie że zrobiło się wszystko co mozna było by dopomuc upragnionej płci...a jeśli wyjdzie na odwrót?no to przecież nie koniec świata! ja chcę bardzo chłopczyka..ale coraz częściej myślę by po prostu było zdrowe cokolwiek bedzie tzn ktokolwiek:) wiem ze bedzie lekki szok czy oże rozczarowanie jak zaciążę, i okaże się ze to bedzie dzieczyna..ale nie ma tego złego prawda?po 5 sekundach już się bedzie je kochac i myślec nad imieniem:) grunt by zdrowe!a reszta to plan drugI:) buuziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóreczek
Hej dziweczynki!! Wiecie, właśnie sprawdziłam te chińskie tablice i wyszło mi że dziewczynka. ha ha, ale będzie numer. Jak chodziłam w ciąży z córką to też byłam święcie przekonana że będzie chłopczyk a tu niespodzianka no i teraz to samo :) Moja mama jak chodziła w ciąży ze mną to też była pewna że chłopak, no i cóż, klejnoty mi nie wyrosły :) Byłam dzisiaj rano na badaniach, m.in. na toksoplazmozę. lekarz kazał mi je zrobic ze względu na wcześniejsze poronienie. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. wyniki jutro. Ten tydzień (ósmy) jest dla mnie najgorszy, bo w ósmym właśnie to się stało więc teraz z niepokojem przeżywam każdy dzień. Dziewiąty zaczyna się w poniedziałek, więc jeszcze 4 dni i wiem że już się wyluzuję. Czuję się średnio, śpiąca jestem strasznie, ciągle mi zimno, mdli mnie, nie mam apetytu (ale jakimś cudem 1,5kg już przytyłam - mój organizm chyba z powietrza nawet jest w stanie wyciągnąc jakies kalorie ;) ) Wczoraj kupiłam już spodnie ciążowe, bo nie mogłam w pracy wysiedzieć, wszystko mnie ciśnie. Na stojąco jeszcze bez problemu, ale już na siedząco kłopot i tak siedziałam nieestetycznie poodpinana, więc dałam spokój i poszłam po spodenki. To nawet nie jest kwestia brzucha, tylko ja jak tyję, to głównie w pasie niestety i wszystko wtedy jest ciasne. Najlepsze są zachcianki i powiem Wam, że teraz jest zupełnie inaczej niż z córką, bo wtedy to po prostu na kwaśne, a teraz to sama nie wiem, na jakies dziwne rzeczy, albo na sałatę, albo na sok winogronowy, albo na śmietanę, albo mi sie strasznie chce pomidora, albo patrzec nie mogę. To przez te mdłości tak chyba, bo naprawdę wielu rzeczy wogóle nie mogę przełknąć na mięso mam taką awersję, ze az się nie poznaję, bo ja zawsze takie mięsożerne stworzenie byłam... Mój mąż ma przechlapane :( Piszcie co u Was ciężaróweczki i prawie ciężaróweczki A wszystkie nowe dziewczyny pozdrawiam i życzę owocnych starań :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
ogóreczek jestem pewna ze te 4 dni szybko ci mina i jestem jeszcze bardziej przekonana ze bedzie oki:) ze tym razem nie bedzie problemów żadnych:):) hmm miło tak słuchac cieżarówek:)...moje 2 kumpele też już z brzuszkamiL:)....ehh już by się chciało tez taki mieć:) z przyróżeniem oka traktuję ten kalendarz aczkowiek...hm//no własnie.....czekam na czerwiec tylko dlatego że wg tych tablic wtedy ma być chlopak....eehehhh no zobaczymy ale powioem wam że juz bym tez chciała być cieżarówką:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóreczek
Nowa, to już tylko 2 miesiące :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ogóreczka życzę Ci aby szybciutko zleciały te dla Ciebie niepokojące Cię dni a później żeby już tylko była tzw SIELANKA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKE SOBIE JEDNA
Do ogóreczka - Na pewno będzie dobrze, tylko się nie stresuj i myśl pozytywnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie \"stare\" i nowe koleżanki. Nowa czerwiec tuż tuż jak sie rozmyslisz to zamorduję....................Żartuję oczywiście decyzja nalezy do Ciebie ale posłuchaj starszych koleżanek naprawdę warto bo bedziesz bardzo szczęsliwa jak maleństwo sie pojawi. Ogóreczku nie martw sie będzie dobrze zobazczysz. Wiesz co ja też wiecznie porównuje obie ciąże i u mnie akurat sie sprawdziło że obie ciąże zuppełnie inne tzn ze płci też inne. U mnie jutro sie kończy 22 tc mała tak wariuje w brzuszku że jestem duzo spokojniejsza niz na poczatku ciązy. Teraz zaczynam myślec pomału o porodzie i ogarnia mnie strach. bajaderka i krokurka czekamy na wieści o płci. Starająca no to po monitoringu będzie łatwiej sie wstrzelić w płeć trzynam kciuki. pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
ogóreczek i mamusia synusia:):)heheh noo wy to juz znacie te oje obawy..i jak chorągiweka raz tak mówię a drugi raz co innego:):) ale myślę ze to już to i uparcie patrzę w kalendarzi chciałabym by juz był ten czerwiec:):) miło że tutaj jest wsparcie, bez was dziewczyny nie było by mi tak łatwo zapewnie podjąć decyzję i wogóle no dzięki i zdrówka wam życzę:* tak jak i wszystkim tu obecnym :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syokrotka
witam kobitki:) mam pewien problem i postanowilam zwrocic sie do was po rade...otoz zawsze mialam regularny 28 dniowy cykl,krwawienie trwalo minimum piec dni i zawsze bylo bardzo obfite...ale moje ostatnie \'\'krwawienie\'\' (jesli moge nazwac tak ciemnobrazowe plamienie ktore trwalo 2 dni),bylo bardzo niepokojace... czy waszym zdaniem moge byc w ciazy... zrobilam juz dwa testy ale oba wyszly negatywnie...niestety nie przebywam w polsce i nie moge zrobic badania krwi...lecz wiem ze niektorym kobietom zdarza sie miesiaczkowac na poczatku...jedyne co sie zmienilo to to ze czesciej biegam siusiu...i mam jakies dziwne uplawy... jezeli jestem w ciazy to w drugim tygodniu...czy test moze mylic sie tak wczesnie... doradzcie mi prosze co zrobic...i co sie dzieje... czekam...i pozdrawiam wiem ze pisze na inny temat niz wy tu piszecie,ale to co tu czytalam wydalo mi sie bardzo madre i pomyslalam ze takie fajne babeczki z checia mi doradza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...daisy...
witam kobitki:) mam pewien problem i postanowilam zwrocic sie do was po rade...otoz zawsze mialam regularny 28 dniowy cykl,krwawienie trwalo minimum piec dni i zawsze bylo bardzo obfite...ale moje ostatnie \'\'krwawienie\'\' (jesli moge nazwac tak ciemnobrazowe plamienie ktore trwalo 2 dni),bylo bardzo niepokojace... czy waszym zdaniem moge byc w ciazy... zrobilam juz dwa testy ale oba wyszly negatywnie...niestety nie przebywam w polsce i nie moge zrobic badania krwi...wiem ze kobietom zdaza sie miesiaczkowac na poczatku...jedyne co sie zmienilo to to ze czesciej biegam siusiu...i mam jakies dziwne uplawy... jezeli jestem w ciazy to w drugim tygodniu...czy test moze mylic sie tak wczesnie... doradzcie mi prosze co zrobic...i co sie dzieje... czekam...i pozdrawiam wiem ze pisze na inny temat niz wy tu piszecie,ale to co tu czytalam wydalo mi sie bardzo madre i pomyslalam ze takie fajne babeczki z checia mi doradza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ...daisy... oj kochana ! Wiesz jeśli chodzi o test to ......zależy kiedy go robiłaś. Najlepiej jest zrobić po dniu kiedy ma być miesiączka! najlepszy wynik. Szkoda że z krwi nie możesz. Czy w ostatnim czasie nie przechodziłaś ...daisy...jakiegoś stresiku ? Bardzo często dieta też niszczy regularne miesiączki. Powiem szczerze że ostatnio 2 miesiące temu też miałam 2-u dniowy i tylko lekkie tzw brudzenie. za to w tym miesiącu natura nie była taka łaskawa i aż 6 -dniowy . Więc ? Trudno jednoznacznie ocenić Twój stan...Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clarissa1982
Dzien dobry dziewczyny, U mnie 14 d.c., temp 36,4, no i testy praktycznie negatywne, choc wczorajszy i dzisiejszy test pokazywal druga, ale to slabiutka kreske, trzeba było sie dopatrzec... Pozostał mi jeden test na jutro i jestem ciekawa, czy bedzie choc troche ciemniejsza ta druga kreska. Juz tak mysle, ze po sezonie pojde do mojego ginekologa, w pierwszym miesiacu staran i tak 14.d.c i 16.d.c umowie sie na USG, zeby miec pewnosc z ta owulka. Wiecie co, tak sie zastanawiam, nad tymi testami, zakupilam tanio na allegro te ktore uzywam od 2 cykli, a pare miesiecy temu mialam z apteki, za 24zł hydrex, i one mi pozytywny wynik pokazaly, wiec moze to tez zalezy od jakosci tych testow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
elou clarissa:) ja też zakupiłam te z allegro (1,20 zł/szt)i jakos mi pokazują same negatywy;/ dziś mam 24dc 36,3 temp ciągle się obserwuję ale coraz bardziej mam juz tego dość...też myślałam o usg ale nie wiem czy mi isę to uda zrealizowac wurzam się trochę tymi testami bo cholera to trochę rozstraja i stresuje...bo wg objawó tzn bóle i śluz to owulka była a wg testów nie i weź tu traf... eehhh oj tam..bedzie co ma być i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clarissa1982
Od paru godzin kuje mnie lewy jajnik, teraz napiecie w podbrzuszu, niczym na okres. No i wzrost libido od rana. Tak ostatnio mialam, jak mialam owulke. Wiec juz sie nie spodziewam jutro pozytywnego testu. Ciekawe jak jutro temp. bedzie wygladac. Może barwnika zabrakło do drugiej kreski ;) Moze warto jednak zaufac bardziej doznaniom i wygladzie sluzu, niz tym testą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
witam dziewczynki u mnie 12 dc :) wczoraj zakończyliśmy staranka i zobaczymy co z tego będzie. nie martwcie się tymi testami dziewczyny - mi też pokazują dziwne rzeczy- raczej zaufam swoim odczuciom a po wyglądzie śluzu wydaje mi się że owulacja już blisko. chociaż ostatnio tak mi się wszystko pogmatwało że już sama nie wiem ... powiem Wam że fakt że nam się nie udało już dwa miesiące powoduje ze jest mi coraz bardziej obojętne czy przestaniemy 10 czy innego dnia ... stwierdziłam że trochę trzeba odpuścic... w poprzednim miesiącu tak się zestresowałam że owulację miałam dużo później niż przewidywałam. sądzę że to właśnie przez te stresy, wykresy , pomiary , testy... wczoraj poszłam za Waszą podpowiedzią - było winko i pełen luz :) . i myślę że o to właśnie chodzi żeby podejś do tego z rezerwą. a jeśli mi się nie uda to mam plan awaryjny. ostatnio spotkałam znajomą która brała bromergon i wyregulowała sobie cykle a teraz jest w ciąży :). ja mam paczkę bromergonu bo ciągle mam mleko po pierwszej ciąży. a ponieważ wynki hormonów mam dobre leki wykupiłam ale w końcu ich nie wziełam.wiec najwyżej jak w tym miesiącu się nie uda zrobię kolejny miesiąc przerwy ( bo bromergonu nie można brac we wczesnej ciąży ) i potem spróbujemy. w ulotce piszą że on reguluje jejeczkowanie :). już nic innego nie przychodzi mi do głowy ... powiem Wam że wczoraj widzieliśmy z Mężem bociana lecącego :) może to jakiś znak :))))) ogóreczku trzymam kciuki żeby było ok :). nowa może Ci się ta owulacja jednak przesunęła i jeszcze jej nie było? ???? pozdrawiam Wszystkie gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
elou passiflora 3mam kciuki za was ;-) i wierzę ze bocian szczęście przyniesie:) nie wiem kiedy tą owyulke miała te testy zeschizowane sa i tyle wam powiem! jeszcze w perzyszłym miesiacu tzn cylku bede ich używac ale w czerwcu odpuszczę i zdam się na bóle i śluz i tem no i oczywiście na pewno trzeba bedzie zakupić winko romatika muzyke włączyć i ponieść się chcwlili mimo ze dawno zaplanowane;-)) poozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Widzę, że winko czyni cuda! ;-) Passiflora - trzymam kciuki, może się okaże, że zmienimy się w \"ciężaróweczki\" w tym samym czasie? Chociaż ja odpuściłam. Mieliśmy próbować jeszcze 11dc ale ja się wystraszyłam i tak teraz żałuję. No ale zobaczymy co będzie dalej. A bociany zwiastują nowe życie, więc niech Twój bocian przyniesie Ci małe zawiniątko, czego Ci z całego serca życzę. Clarissa, nowaa - nie przejmujcie się testami. Same wiecie lepiej co się dzieje w Waszych organizmach. Obserwujecie się już od jakiegoś czasu i nie potrzebujecie żadnych testów, żeby wiedzieć kiedy macie owulację. \"Stosunkowo\" udanego wieczoru życzę ;-) ;-) ;-) Pozdrawiam kasiulak Ty jesteś jeszcze tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...daisy...
do nowej 35 no wlasnie ani zadznych stresow ani choroby...wszystko wporzadku... poczekam jeszcze troche i zobacze co bedzie... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...daisy...
kobitki a moze inna z was tez miala taka sytuacje i moze mi troche pomoc i napisac co mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...daisy...
...nowa 35...a co do testu to myslalam zeby powtorztc go teraz w sobote bo wedlug moich obliczen zaczal by sie trzeci tydzien i moze juz by cos wykazalo...czy myslisz ze lepiej poczekac to dnia oczekiwanej miesiaczki??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×