Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Darma

Fobie

Polecane posty

Gość nati
bez seksu to jak bez wody . fobia seksualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak jeszcze mi przyszło do głowy, niezbyt chyba mądrze: Wyobrazacie sobie, jakby wyglądało nasze spotkanie - wszystkich babeczek, które się tu wypowiadały? Ludzie obserwując nas, posikaliby sie ze śmiechu!!!! --> Anula, ja nie ruszam się nigdzie bez kremu do rąk i pomadki ochronnej, ale myślalam ze to dlatego, ze mam po prostu suchą cerę... Ale mi teraz ćwieka zabiłaś! :-) No i z innej beczki: Nie byłam nigdzie na wakacjach, nie mogę wyjechac na weekend - zgniję w tym domu niedługo :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati
bez seksu to jak bez wody . fobia seksualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę Darmusia,że jakbyśmy się tak wszystkie spotkały na jakiejś psychoterapii grupowej to żaden psychiatra nie dał by z nami rady!!!! Chyba by sam przy nas zwariował hi hi hi!!!!! A jak moja kochana radzisz sobie z chodzeniem do pracy?-przecież to poza domem? PS.Sorrki,że zdrobniłam Ci nicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę Darmusia,że jakbyśmy się tak wszystkie spotkały na jakiejś psychoterapii grupowej to żaden psychiatra nie dał by z nami rady!!!! Chyba by sam przy nas zwariował hi hi hi!!!!! A jak moja kochana radzisz sobie z chodzeniem do pracy?-przecież to poza domem? PS.Sorrki,że zdrobniłam Ci nicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula! Nie pracuje, skonczylam w tym roku studia. Mialam na miejscu, nie musialam sie nigdzie przeprowadzac, nocowac. Wiesz, ja moge jechac gdzies, jesli bede miała gwarancje, ze wrócę do domu na noc. Ja wiem, że to wydaje się pochrzanione, ale co ja poradzę! Boję się nawet szukać pracy - jak mni ebędą chcieli wysłac na jakies szkolenie, co ja zrobie? Mam oferte pracy 100 km od domu, przeciez nie bede dojezdzac, musialabym się przeprowadzić. Cięzko nawet człowiekowi podać sensowny argument, dlaczego nie przyjmę tej pracy. Anula, mowie Ci, masakra! Bezrobocie nie sluzy mi za bardzo - chyba nikomu zresztą nie służy. I tak - błędne koło - nie ide do pracy, bo się boję - nie mam pracy i nic do roboty - lęki się nasilają... Darmusia - całkiem ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anek
czesc!!ja mam fobie na punkcie gryzoni ale to taka ze poprostu w momencie ujrzenia jakies myszki nie kontroluje sie zupelnie!!wiecie co?to podobno zwiazane jest z ajkims przezyciem z przeszlosci o ktorym mozemy nawet nie pamietac i powaga1czytalalm ze fobie leczy sie wlasnie tak jak ktoras z was napisalal!oswajasz sie z tym1ale boze 1jak ja mma patrzec na szczura!!az mi ciarki na sama mysl przechodza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anek
czesc!!ja mam fobie na punkcie gryzoni ale to taka ze poprostu w momencie ujrzenia jakies myszki nie kontroluje sie zupelnie!!wiecie co?to podobno zwiazane jest z ajkims przezyciem z przeszlosci o ktorym mozemy nawet nie pamietac i powaga1czytalalm ze fobie leczy sie wlasnie tak jak ktoras z was napisalal!oswajasz sie z tym1ale boze 1jak ja mma patrzec na szczura!!az mi ciarki na sama mysl przechodza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - łatwo mówić o OSWAJANIU komuś, kto nie musi się oswajać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darmusia ja też jestem bezrobotna!!!!!!!!:( miałm możliwość pracy na drugim końcu W-wy i ich nnie podjęłam przez tą cholerną fobię!!!!!!!!!I też kochana nigdzie nie ruszam się z domu jak mi mąż nie podwiezie tyłka samochodem!!!!! I też siedzę całe dnie w domu,którego zresztą nienawidzęęęęęęęęęę(mieszkam u teścia) ale nie mam niestety studiów :O. Jestem z Toba!😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darmusia ja też jestem bezrobotna!!!!!!!!:( miałm możliwość pracy na drugim końcu W-wy i ich nnie podjęłam przez tą cholerną fobię!!!!!!!!!I też kochana nigdzie nie ruszam się z domu jak mi mąż nie podwiezie tyłka samochodem!!!!! I też siedzę całe dnie w domu,którego zresztą nienawidzęęęęęęęęęę(mieszkam u teścia) ale nie mam niestety studiów :O. Jestem z Toba!😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czego się boję chyba nie jest tak straszne,jak moje wyobrazenie na ten temat. I ten lęk,który wyolbrzymiam w moim łebku ,jest gorszy od rzeczywistego! Ja też wiele razy próbowałam się oswoić z własnym lękiem.Tłumaczyłam sobie,że przecież nic mi się nie stanie w metrze czy autobusie-jak zemdleję to ktoś mnie do cholery stamtąd wyniesie!!!! i co?wsiadałam\'na siłe\" do metra i po paru stacjach wychodziłam z niego zielona! Teraz już na samą myśl o jezdzie robi mi się niedobrze :( Do anek: ja na szczęście nie boję się myszek a ni szczurów,a wręcz je lubię. Ale jak zobaczę pająka to uciekam z krzykiem gdzie pieprz rośnie!!!!!!!!Taka ze mnie bohaterka!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam nic przeciw pajączkom, natomiast za myszkami nie przepadam :) Anula, tu nic nie pomoze racjonalne tlumaczenie, bo to co odczuwamy jest irracjonalne! Co robic, jak nic nie pomaga???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, a czy masz moze jakis chytry plan, jak mozemy sobie pomóc, bo ja już opadam z sił! I jak się robi takie fajne serduszka? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A \'propos myszek -> widzialam wlasnie jedna w mojej kuchni :D Dziewczyny, nic z moją \"nerwicą natręctw\" nie robię. Dopiero jakieś pol roku temu dowiedzialam sie, ze to wlasnie sie tak nazywa, po przeczytaniu jakiegos artykulu w gazecie. To nie trwa ciagle, sa przerwy. Mam tez kilka innych objawow - np. zawsze stawiam czajnik na tylnych palnikach, zeby ktos sie nie poparzyl, panicznie sie boje o kogos, kto wraca wieczorem do domu, itd. No i to mycie rak. Ale umiem z tym zyc i nie przeszkadza mi to. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek
Czy naprawde nie ma tu nikogo, kto tak jak ja panicznie boi sie zastrzykow? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasem panicznie boję się...........żyć... Umrzeć też się boję............. Przeżywam kryzysy egzystencjalne... Wszystkie pajączki czy zastrzyki to przy tym pikuś...........wierzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniek, może nie zastrzyków, ale każda czegoś tu się boi i to jest bardzo podobny lęk do Twojego, (tylko, że jego przyczyna jest inna,) więc rozumiemy co czujesz, Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darmusia ja sama już nie wiem co robić!!!!!!!!! Boję się pójść na psychoterapię(szczególnie grupową) jeszcze bardziej niż tej jazdy!!!!!! U mnie ta fobia trwa już długo,więc się do tego przyzwyczaiłam,że wszędzie drepczę pieszo:) Naprawdę niezły ze mnie piechór! Jakbym tak podliczyła ile przelazłam kilometrów przez te 9 lat.........hi hi hi :D Jedno jest pewne-żyć się z tym nie da.Jeśli trudno z tym walczyć, to moze trzeba nauczyć się śmiać z samej siebie, z własnych lęków,słabosci. ?Co nam Darmusia szkodzi? i tak rodzina i znajomi się z nas nabijają i nie rozumieją naszych durnych lęków!!!!!!!! czyż nie? Aa może jest tu jeszcze ktoś, kto wyleczył się z fobii,nerwicy lękowej ,natręct i co tam jeszcze i mógłby się z nami podzielić swoim doświadczeniem, poradzic coś? Darmusia ja już spadam ,bo mnie ziewanie dopadło Trzymaj się kochana cie plutko i uszy do góry! pamiętaj,że nie jesteś sama-ja też się boję!!!!!!!!:o mam nadzieję,że jeszcze się spotkamy na forum! Dobrej nocki wszystkim!😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi, cierpiałam na depresję, ponad rok bylam na lekach, wcale nie czuje sie do konca \"uzdrowiona\". Nie zyczę nikomu, bo wiem co to strach przed życiem i strach przed smiercią. :( Nie mozna chyba jednak umniejszac cudzych problemow. To co dla kogoś śmieszne, dla innego jest największą życiową bolączką. :( Pozdrawiam i trzymam kciuki za to, że sobie z tym poradzisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula! Chichy śmichy, ale ja tak dłużej nie moge. To mi rujnuje życie - nie przesadzam! Co do terapii grupowej - mam odczucia takie jak Ty - boję się strasznie!! Leki chyba z kolei nie są długotermionowym rozwiązaniem... Ja żyję z tym 3 lata, ale dopiero teraz tak naprawdę zaczęło mi przeszkadzać dziękuję Ci Dobra Kobieto za dobre słowa :) :* Dobrej nocy!!! Buziaki! PS. Mam cicha nadzieje, ze moze moze kiedys jakos zacznie sie dla nas nowa bajka bez tego cholerstwa i duszy na ramieniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Darma :) Absolutnie nie umniejszam i nie naśmiewam się, wiem, ze to problemem jest dla ludzi. Po prostu... no wiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upadam i wstaję...
Kobitki!!!!!..jesteśmy lekliwe ale pocieszmy się .....Normalne !!!! ...podobno faceci tubią takie słabe mimozy hihi mój mąz mi pomaga..jakjestem nie w formie....opekuje...ale tez przez niego tracę siłe nieraz....ale cóż ..z diabłem źle ale i bez diabła źle...Fajnie w ogóle że jestesmy tu razem,.....ja nie zwierzam się nikomu ze swych słabości....i lżej mi jak tu mówimy sobie o ym..i że nie jestem sama....chętnie porozmawiałabym i wymieniła doświadczenia ..PODAJCIE MI TYLKO NR GG......Pozdrawiam cieplutko!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi, wiem, wiem, wiesz, że wiem :) A to co czujesz, to bardzo ludzkie, choć życia nie ułatwia, niestety :( Równowaga emocjonalna to w \"dzisiejszych czasach\" mistrzostwo świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upadam i wstaję....
Do aaaaaani......xrenax@o2.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra jeszcze chwilę zostanę. dziewczyny kochane ja też mam deprechę!!!!!!!!!! gdyby nie mój kochany mąz nie wiem ,czy bym teraz z Wami klikała!!!!!!! to dla niego żyję!I też boję się żyć,ale chyba jeszcze bardziej boję się śmierci! Mam 29 lat i czuję się nikim,zerem , nic nie osiągnełam! A najbardziej się boję że tak już bedzie zawsze,że nic się nie zmieni,że nigdy nie bedę szczęśliwa. Aniek ja nie boję sie zastrzyków ,ale za to odczuwam paniczny lęk przed dentystą!!!!!!!!!! Blondi rozumiem cię doskonale! Z tym,ze ja mam nie tylko depresję,ale i nerwice lękową.Dziewczyny trzymajmy się, bo zwariujemy!!!!!! Darmusia ja tęż Ci dziękuję z całego❤️,jesteś cudowną,wrażliwa i inteligentną osobą!!!!!! 😍 😍 🌻 ps. aby zrobić ❤️ wpisz serce lub love w nawiasie kwadratowym .pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda. Ja sobie poczytałam \"Neurotyczną osobowość naszych czasów\" to mi się lepiej zrobiło ;) Dzięki Darma raz jeszcze. Ide spać bo bredzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upadam i wstaję....
Darma!....masz rację ....równowaga emocjonalna to mistrzostwo w dzisiejszych czasach.....terzeba byc ze stali żeby nie paść...albo byc prawdziwym optymistą...hmmmm..ja się wlasnie ucze optymizmu hihii....czasem się udaje....AAAA.......ja też jestem bezrobotna...i siedze w domu ale czsem wychodze bo musze...najczęściej samochodem jadę hiih..ale ja nie kieruje bo mamlęk.odkąd miałam wypadek.ale spoko.głowę mam zdrową !!!!! hihii.pozdrawiam!!!!!...Jewstem ze wschodniej Polski.umówiłabym się na kawkę z krórąs z was....bo smutno samej czasem.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upadam i wstaję, nie wiesz nawet jak chętnie bym się spotkała... Jestem niestety z zachodu :( moje gg 2263417 Babeczki, dzieki, że tu jesteście!!! Jaka ulga, ze nie jestem juz \"jedyna na swiecie\'\' z takim problemami. Uciekam dzis spac, bo sie juz \"przegrzalam\" - caly dzien przy kompie, glowa peka. Na oślep juz piszę. Dobrej nocy!! 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha! Anula! Pogadamy jutro KONIECZNIE, bo mi się coś nie podoba w Twojej wypowiedzi!!!!!!! :( Buziaki kochana!!!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×