*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

hey hey dla wszystkich Margot &xpolishgirl5x : w maju tego roku beda juz 2 lata jak jestem w stanach. :) xpolishgirl5x: teraz planuje zmienic prace na jakies jescze 6 mesiecy, by uzbierac wiecej kasy, a potem pelna geba wyjechac do chicago, wynajac pokoj, kupic smaochod i isc do robotyu jako kelnerka. albo cholera wie, kto. no i skonczyc jakas szkole i isc na studia. latwo powiedziane. poza tym na przeprowadzke do chicago namawia mnie bardzo moja jedna znajoma, ania, ktora tam juz ieskala i pracowala i sama niedlugo tam wraca. ja tez chce juz cos zmienic. ale jezeli teraz nie dotane tej pracy, to do chicago przeprowadze sie wczesniej niz za 6 miesiecy. no nic. a tobie sie tam podoba? czy mozna tamz nalezc latwo jakas prace biurowa (dodam, ze jestem legalnie, mam srednie ekonomiczne wyksztalcenie i robie szkole komputerowa- mam 21 lat). Margot: salatki krabwej nie robilam, ale jezeli chcialabys krewetkowej, to moze bym cos znalazla) pozdrowionka all!

Wlasnie zauwazylam, ze pojawila sie nowa wypowiedz, ale jej nie widze :( Coz, chyba i nasz topik dotknal strajk Kafeterii - oby nie na dlugo :)

hey hey dla wszystkich Margot &xpolishgirl5x : w maju tego roku beda juz 2 lata jak jestem w stanach. :) xpolishgirl5x: teraz planuje zmienic prace na jakies jescze 6 mesiecy, by uzbierac wiecej kasy, a potem pelna geba wyjechac do chicago, wynajac pokoj, kupic smaochod i isc do robotyu jako kelnerka. albo cholera wie, kto. no i skonczyc jakas szkole i isc na studia. latwo powiedziane. poza tym na przeprowadzke do chicago namawia mnie bardzo moja jedna znajoma, ania, ktora tam juz ieskala i pracowala i sama niedlugo tam wraca. ja tez chce juz cos zmienic. ale jezeli teraz nie dotane tej pracy, to do chicago przeprowadze sie wczesniej niz za 6 miesiecy. no nic. a tobie sie tam podoba? czy mozna tamz nalezc latwo jakas prace biurowa (dodam, ze jestem legalnie, mam srednie ekonomiczne wyksztalcenie i robie szkole komputerowa- mam 21 lat). Margot: salatki krabwej nie robilam, ale jezeli chcialabys krewetkowej, to moze bym cos znalazla) pozdrowionka all!

Czyzby to jak z topikiem Diablow, trzeba zaczac wlaczac \"swiatlo\"??? :o Nie podooba mi sie to :(

Probuje jeszcze raz. Do trzech razy sztuka.

To jest chyba ten sam problem, ktory wczesniej pojawil sie na topiku Diablow - w pewnym momencie zaczely \"znikac\" wypowiedzi, ktore nastepnie pojawialy sie dopiero wtedy, gdy na nowej stronie byly juz 4 \"niewidzialne\" wpisy. Troche to zagmatwane, ale mam nadzieje, ze rozumiecie o co mi chodzi. Sek jednak w tym, ze tam zaczely dziac sie takie \"cuda\" przy otwarciu bodajze 350 strony a my tu przeciez mamy dopiero 52 :o No coz, pozostaje nam teraz tylko miec nadzieje, ze sa tylko przejsciowe problemy z Kafeteria :)

Gruszenka, to masz dluzszy staz niz ja :) Ja jestem we Francji od roku i prawie pieciu miesiecy :) A jesli chodzi o salatke z krewetek - prosze Cie poszukaj, bo ja po prostu kocham krewetki :) Bylalbym Ci bardzo wdzieczna za jakis przepis :)

no to niezle poslzo. 3 razy.. a sadzilam, ze w ogole nie poszlo... eh.. sorry

Gruszenka Przeciez nie moglas przewidziec, ze Kafe nam sie znowu sypie! Nie masz za co przepraszac

Czesc Wam Gruszenka ....W twoim przypadku nie powinno byc problemow ze znalezieniem pracy.Ja tez jestem tu legalnie , znam angielski ale mam tylko polska maturke .Mam prace z ktorej jestem finansowo zadowolona.Jak chcesz to zobacz sobie czy jest cos na www.chicagojobs.com najlepiej to zapamietaj sobie ta stronke na przyszlosc jakbys tu przyjezdzala.Mozna tez znalesc prace u polakow w biurach ale jest raczej mniej platna.Chicago jest raczej jednym z tych miast w ktorym mozna dosc szybko zlapac prace.Ja mieszkam dokladnie na north suburbs bliziutko chicago.Jak narazie widzialam juz kilka stanow i sadze ze Chicago jest jednym z lepszych miast .Ja bynajmniej jestem zadowolona.Jakbys potrzebowala jakiejs pomocy tu to daj znac.Pozdrawiam P.S. Ja mam 23 lata.

Dzien dobry wszystkim :) Gdzie sie podziala nasza stara topikowa ekipa??? :( Tesknie za Wami dziewczyny!!! Apeluje, zebyscie wpadaly tu czesciej!!! :) :) :) xpolishgirl5x, no to jestesmy w tym samym wieku :) A tak w ogole dzisiaj mam zamiar upiec prawdziwy strudel jablkowy :) Obecalam Sylvain, ze upieke mu jakies ciacho z jablkami i akurat w rece wpadl mi ten przepis :) Jesli bedzie dobry, przepisze i umieszcze go na topiku :) Buziaczki dla wszystkich

Hello dziewczyny:) Widze ze kilka nowych dziewczyn sie pojawilo:) Gruszenka- ja tez szukam pracy jako kelnerka albo recepcjonistka:)Mieszkam w springfield niedaleko Chicago,bardzo mi sie podoba w Chicago no ale na razie chyba nici z przeprowadzki do wiekszego miasta chyba ze moj maz zmieni prace.Ja juz jestem ponad rok w Stanach. Xpolishgirl5x - o widze ze mamy kogos z Chicago:)Witam:) Margot- ohhh smaku mi narobilas ta strucla jablkowa ja dzisiaj nic nie robie bo mnie brzuch boli na okres:Margot slyszalam ze jakies zdjecia ostanio wysylalas a ja nie dostalam buuuuuuu Bagatelka-:) Haneczka:) Pozdrawiam wszystkich:) Ps.Pies nadal w schronisku z noga w gipsie buuu mam nadzieje ze w ta sobote juz bedzie z nami

no hey lasencje salatka krewetkowa. na 4 osoby: -1 funt odtajonych krewetek, oskubanych -1 lyzeczka soli -1 srednia selera -1/3 majonezu (w zaleznosci od tergo, jak wolicie) - 1 duza lyzka soku z cytryny -papryka dla zroznicowania mozna jeszc ze dodac: 1 lyzke pkorojoneju natki pietruszki, albo zamiast majonezu mozna dodac kremu. jak to zrobic: 1. do sredniej wielkosci rondla wsyp 1 lyzeczke soli i 3 szklanki wody, az do wrzenia. 2. wez z gazu i wrzuc do rondla krewetki. pomieszaj. naluz pokrywe i pozwol krewetkom \'plywac\' w goracej weodzie przez 5 minut (rondel nie ejst na gazie). 3.odcedz krewetki i wrzuc do zimnej wody. po 1-2 minutach odcedz krewetki, wysusz i czynnosc powtorz. 4.pokroj selere w male kwadraciki. w oddzielnej misce wymieszaj pokrojona selere, majonez i sok z cytryny. dobrze wymieszaj. 5.odcedz krewetki (mozesz do tego zyc histeczek -papet towel.. nie wiem, czy jest cos takiego we francji.. tutaj jest to bardzo popularne.. cos jakby papierowa szmatka..)- odetnij od krewetek glowki (czy wszystko, co nie jest miekkie) 6. dodaj krewetki do wymiszanego z sokiem z cytryny majonezu i dobrze wymieszaj. mozna dodac jeszcze soli do smaku. 7. zakryj i wloz do lodowki (trzymac nawet az do 24 godzin). 8. saltke z krewetek mozna podawac na miekkim chlebie lub listkach salaty. dla ozdoby mozna posypac starta papryka. SMACZNEGO -dodam, ze przepisu nie wyprobowalam ;)...

Witajcie Jeszcze nie upieklam tego strudla jablkowego :) Ale zrobilam wiele innych pozytecznych rzeczy, z czego bardzo sie ciesze :) DaRk Elf, wysylalam Ci juz wczesniej zdjecia, ale przyszedl zwrot, ze masz skrzynke przepelniona :( Przed chwila wyslalam Ci je ponownie - mam nadzieje, ze dojda! :-) Daj znac :-) A jesli chodzi o pieska, trzymam kciuki za to, zeby szczeliwie w sobote byl juz z Wami w domu :-) Gruszenka, dziekuje Ci bardzo! Kochana jestes Uwielbiam krewetki i jutro jesli znajde chwile wyprobuje to Twoja salatke, bo slinka mi cieknie :) Przepis na strudel podam zaraz po tym jak Sylvain oceni czy dobry :D Buziaki dla wszystkich

Gruszenko - wszystko pieknie wyszlo, ale co ja teraz zrobie z tymi glowkami i innymi twardymi czesciami...??? nigdzie o tym nie napisalas... :-D :-) :-P Babeczki, gdzie jestescie, bagatelko a Ty zapadlas moze w sen ziomowy???.... i Jay-ka?? :-O Buziaczki slodkie dla Was i dla wszystkich starych i nowych... ;-) :-D

haneczka i Ty tu? ;) :P :D Masz tu cmoka

A jestem kochana, jestem i juz cmokam Ci zurück... ;-)

haneczka, danke sehr :D PS Tylko juz nie magluj mnie wiecej z tego niemieckiego i tak sie poddaje [biala flaga] ;) :P :D

Pieknie, pieknie!! :-D a ja bym odpowiedziala vuala...hihi ale nie mam pojecia jak sie pisze i czy tak sie w ogole odpowiada... :-O ;-)

heneczka, violà (tak to sie naprawde pisze) znaczy tyle co \"oto\", ale wiesz dla Francuzow wszystko jest voilà :D Ach, jak sie calujemy, to calujmy sie dalej ;) :P Masz tu kolejnego cmoka :D

hihi :-) juz mi usta wysychaja... ;-) ale masz jeszcze ostatniego :-D i spadam do lazienki... kapiel eteryczna czeka... ;-) ;-) ;-) :-D aaaa dziekuje za poprawna pisownie! pa!

....ale jeszcze zanim wskocze do wody... musze napisac, ze mam takie wrazenie... iz... tego... no.... hehe... czy Ty przypadkiem stronki nowej otworzyc nie chcesz???? :-D :-D :-D ;-) :-P Cos mi sie zdaje, ze jak wroce spowrotem to juz bedzie 53-cia...hihi

....ale jeszcze zanim wskocze do wody... musze napisac, ze mam takie wrazenie... iz... tego... no.... hehe... czy Ty przypadkiem stronki nowej otworzyc nie chcesz???? :-D :-D :-D ;-) :-P Cos mi sie zdaje, ze jak wroce spowrotem to juz bedzie 53-cia...hihi

No, strudel w piekarniku pieknie mi si piecze :D Pachnie cudnie, wiec na pewno bedzie pyszny :D Mniam, mniam... :D Niestety, bede sie mogla skusic jednynie na maluski kawalek (zdrowe odzywianie)... i to dopiero jutro :( haneczka, ale jestes dzisiaj calusna :D I nic juz mi nie mow o kapielach, bo zaraz mnie najdzie ochota na male kapu-kapu :D No zobacyzmy czy otworzy sie stronka :D

No nie udalo mi sie :(

hijka Lasencje! Margot: nie ma sprawy. jak przyzadzisz, to powiedz, czy dobre. wiesz... ja tez uwielbiama swego czasu krewetki. do czasu, az pojechalam z mama na floryde zeszlego lata i tam jej kupilam chyba z pol funta salatki krewetkowej, bo krewetek to ona jeszcze nigdy wczesniej nie jadla. n i jak kupilam, tak wrocilam do pokoju hotelowego i mama spala. w pokoju nie bylo lodowki. salatka zotsala d nastepnego ranka. zjadlysmy troche z mama i byla jako tako. dopier poznije zaczelam czuc ten nieprzyjemny zapach w ustach po tych krewetkach .. trwalo to chyba caly dzien. ale jezeli salatka bedzie caly czas w lodowce, to inna sprawa. jezlei o mnie chodzi, to mi sie krewetki juz przejadly po tym incydencie (mamie tez), chociaz pamietam, ze je kiedys uwielbialam. ale mam nadzieje, ze salatka bedzie dobra. haneczka; coz.. co zrobic z tymi twardymi czesciami po krewetkach. masz pieka? albo kotka? bo ja mialam w polsce takiego kocura, to to by pewnie tym nie pogardzil. jadl lebki od sardynek. he he. no i nie mowicie o kapielach w wannie, bo ja wanny nie mam i juz od 9 miesicy tylko prysznic moge brac... a tak uwielbiam kapielll w gooraqaacejj wodzieee! for all

mialo byc: przyrzadzisz. przez rz. literowka:)

A no, wycalowalysmy sie dzis Margociu chyba za wszystkie czasy... ;-) :-) I jednak nie otworzylas... prawie nie mozliwe... a jednak! ;-) No to ja poprosze jutro tez maly kawaleczek tego strucla...hihi coby nam nasze odchudzanko calkiem bokiem nie wyszlo... :-O Gruszeczko - na razie nie mam zadnego zwierzecia w domciu i bardzo nad tym ubolewam... ale niedlugo pewnie bede miala, podobnie jak Dark, ktora juz jednego piesia ma i niebawem odbiera ze schroniska drugiego, do towarzystwa :-) Ja tez uwielbiam psy i mam zamiar sobie wziasc szczeniaczka i nikt mi tego nie wyperswaduje :-P choc wiele osob bardzo sie stara... np. moj facet ;-) ale tez jego brat z dziewczyna, znajomi, sasiadka, kolezanki, itd., itp. ... :-( Ja bede go miala i juz!! :-D No, to tak pozytywnym akcentem ;-) koncze moje dzisiejsze spotkanie z Wami i zmykam do lozeczka, bo rano musze wstac... :-O Dobrej nocki kochaniusie i..... pod poduche karalusie...!! :-D

Czesc Dziewczynki Widze, ze znowu jakies przepisy sie pojawily ... no przynajmniej nikt nie podaje diet-cud :D Margot - czy dostalas moja emaliie, bo jak wysylalam, to cos mi sie stalo ze skrzynka i caly komputer siadl, a od tego czasu juz nigdy nie moglam otworzyc swojej skrzynki ... oj dzieja sie rzeczy dziwne z naszym internetowym dotleniaczem, moze niedomaga biedak pod naporem frekwencji ;) Gruszeczka - no wezze mi powiedz, gdzie mieszkasz w DC? Effik - masz juz nowego pieska? Hanusia - czesc szcupla slicznotko? Nowa Dziewczynko z Chicago - witamy :) (chodzi mi o xpolishgirl5x :) ) Jay i inne pracowite kobity - co tam slychac w eleganckim swiecie? Ach, zrobilam wczoraj ruskie pierogi, pierwszy raz od jakis 7-8 lat. Az sie zdziwilam, jakie wyszly delikatne, bo przez te cale lata jechalam na sklepowych, ktore sa takie troche \'grybymi nicmi szyte\'. A dzis robie bigosik, mam nadzieje ze caly korytarz bedzie mi zazdroscil zapachu ;) Pa-pa na razie i nie zapominajcie sie dobrze odzywiac ;)

Na chwilke tylko, bo juz jest pozno i oczka mi sie kleja! Wiecej napisze jutro :) bagatelko nic nie dostalam :-( Mi rowniez tlen sie wali... Kafeteria, skrzynki, komunikator Mozesz sprobowac mi wyslac e-maila na moj francuski adres: gosia-sylvain@free. fr haneczka Gruszenka Dobranoc wszystkim Buziaki