Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Gość Margot en colegravere
wyzszy stopien irytacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, nie zalapalo mi akcentu francuskiego: doeclowo milo byc Margot en colère :D Jayka 👄 skad ja to znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey Lasencje! 🌼 haneczko: 😘 ciesze sie bardzo, ze Twoj syn umie jezyk polski! poniewaz wszedzie naokolo tutaj obserwuje dziwne zjawisko.. ludzie przyjezdzajacy z innych krajow chca, aby dziecko mowilo tylko i wyalcznie po angielsku (zapominajac o nauce jezyka rodzicow..).. i nie chodzi tylko o polskich imigrantow. ja tego ani nie popieram, ani nie rozumiem (jakis wstyd, czy co?).. takze, cieszze sie, ze Adas umie po polsku! Jay: zazdroszcze Ci takiej feniksowej milosci.. TEZ TAK CHCE! ❤️ Margot: 😘 a Tobie zazdroszcze tej kapieli... juz od rpawie roku nie siedzialam w wannie.. tylko bralam te wredne prusznice.. az mi sie odechciewa...:(.. a poza tym, niemgoe sie doczeka powrotu do polski, rowniez poniewaz chcialabym sie obkupic w ksiazki itd.. bo tutaj to jest strasznie drogie. a co do marsjan i venusjanek.. tez cztalam co nieco.. ale niestety... z przyczyn czysto technicznych nie moge testowac nowo wkutej wiedzy---->brak obiektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyka:) Jestem kochane dziewuszki jestem tylko czasami nawet energii nie mam zeby zajrzec na forum niewiem co sie ze mna dzieje moze to dlatego ze nie lubie zimy ja chce wiosne!!!Zaraz wysle wam zdjecia moje i nowego psiaka:)kurde mam duzo sprzatania teraz dwa psy balagania jak szalone:) Bagatelka- dzieki za nazwe flakow:) Margot- dzieki za przepis zapowiada sie apetycznie napewno kiedys wyprubuje narazie chce zrobic flaki takie jak zupa Haneczka-:) Buziaki dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruszenka, ja tez zjawiska (tego, o ktorym piszesz) nie rozumiem. Wiem jedno, jesli kiedys tam w przyszlosci postaramy sie z moim sloneczkiem o malo co nieco ;), to mamy zamiar je wychowac w oparcu o trzy kultury (polska, belgijska i francuska; nie wiem czy sie doczytalas, ale moje kochanie jest Belgiem z pochodzenia) i znajomosc dwoch jezykow - polskiego i francuskiego (nawet juz jestesmy do tego stopnia zorientowani, ze wiemy, gdzie jest polska szkola, do ktorej bedziemy posylac naszego potomka, tudziez potomki :D) Dark Elf, z ta energia to chyba tak musi byc, ze raz jej jest duzo raz nie ma jej prawie wcale :) Byle do wiosny, masz racje :) Jesli chodzi zas o flaki, to wiem jaki o jaki Ci chodzi... U mnie w domu tez sie jadalo zupe mocno majeranowa z flakow (jak bylam dzieckiem to mi wmawiano, ze to zupa rybna, bo inaczej bym nie jadla :D), ale niestety nie znam przepisu. Musze podpytac kiedys babcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tam Slicznotki ❤️ DaRk Elf - dzieki za zdjecia psiaczka :) Cudne sa oba, takie tajemnicze, czarnowlose, z milym spojzeniem, takie po prostu kofane psiaki :) A z tymi flakami, to mniej wiecej ze slyszenia pamietam tyle, ze robi sie najpierw zwykly rosol, a flaki obgotowuje jakos w oddzielnym garnku i potem kroi, dodaje do tego rosolu i dodaje warzywa, cos w tym stylu. Ales mi narobila smaku przeto! Normalnie czuje ten majerankowy smaczek !! Margot - no to widze, ze adres zadzialal. Ale wiesz co? Wszechswiat i tak jest obrocony przeciwko mnie! Wczoraj dostalam paczke z Yves Roches, gdzie ladnie sobie zamowilam owe plyniki lawendowe, a tu patrze - plynikow nie ma, za to jest adnotacja na fakturze, ze zaprzestali juz ich produkcji :D Normalnie szok! Ale na szczescie znalazlam juz sobie w zastepstwie \"tubylcze\" produkty lawendowe, bardzo ladnie i naturalnie pachnace. Oj! Odnosnie Marsjan i Wenusjanek, mam podobne odczucia do Ciebie - sa pewne rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam, z reguly ze wzgledu na zbytnie uogolnienia, ale zdecydowanie jest tam mnostwo \"prawd zyciowych\" o roznych plciach ;), zdecydowanie polecilabym kazdemu :) Jay - hej nasz etatowy pracusiu :) Oj, te tubylcze ogromne ksiegarnie, wiem wiem, mozna caly dzien siedziec i nazbierac tych ksiazydel od pioruna, a przy kasie ....... No, ale jeszcze latwiej jest sie zapedzic przy zamawianiu przez internet. A odnosnie weegetarianskich jedzonek, to probowalas moze produkty sojowe firmy BOCA? Sa przepyszne! Tylko moze Cie zrazic fakt, ze sa robione na ksztalt kielbasek np. (nie rozumiem zreszta po co?). No i do tych Twoich Margotkowych klopsikow, a raczej sosiku, mozna by zrobic klopsiki sojowe. 🌻 haneczka - czesc wesola kobitko ❤️ naneczka - witaj znowu u nas 🌻 ! Zycze Ci jak najmniej przygnebiajacego okresu ponownego zaaklimatyzowania sie, no i jak najweselszego rozwiazania klopotow sercowych. Ech, co tam klopotow, zadnych klopotow, bo jak mowi Jay - zakochac sie to skarb, nie klopot. Mam nadzieje, ze wszystko uklada sie pomyslnie .... :) Hmmm, czyzbys Ty tez byla milosniczka przyzadzania dobrego amciu ?? ;) Gruszenka - dokladnie wiem o co Ci chodzi z tym wychowywaniem dzieci na \"zamerykanizowancow\".... Masakra..... Ja mieszkajac w okolicach Detroit napatrzylam sie na to-to przez kilkanascie lat, ale na szczescie mialam tez okazje poznac ludzi (moze byl ich z 1 %), ktorzy naprawde na powaznie brali fakt, ze ich dzieci badz co badz sa Polakami. I wszystkim, ktorzy tu zagladaja zycze nigdy nie zachodzacego sloneczka w serduchu ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto przepis na bardzo pyszne i bardzo latwe jedzonko, wyprobowany, znaleziony na gazecie.pl Wątróbka po żydowsku Składniki: 1/2 kg wątróbki z drobiu, 3 jajka, 1 duża cebula lub 2 mniejsze, 5 łyżek oleju, ewentualnie 1/2 kieliszka \"Złotej Jesieni\" albo innej aromatycznej wódki lub koniaku Sposób przyrządzania: Wątróbkę obieramy z grubszych nitek i kawałeczków tłuszczu (ale bez przesady). Gotujemy jajka na twardo. Cebulę siekamy w drobną kostkę, połowę wrzucamy na rozgrzany na patelni olej. Kiedy stanie się szklista, dorzucamy watróbkę, którą mieszając obsmażamy ze wszystkich stron ok. 6-7 min. Trzeba uważać, by nie była zbyt wysmażona (będzie wtedy sucha), może w środku pozostać nawet leciutko różowa. Gdy przestygnie, ścieramy na grubej tarce do jarzyn, mieszamy z zesmażoną cebulą i resztą surowej, olejem, jaki został na patelni, posiekanymi w bardzo drobną kostkę jajkami i alkoholem, solimy i pieprzymy. Dodajemy 2-3 łyżki oleju, tak żeby powstała gęsta pasta. Odstawiamy na dobę do lodówki, potem ostatecznie doprawiamy pieprzem i solą. Podajemy na kanapkach albo w miseczce, tak żeby każdy sam sobie smarował pieczywo. Smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpolishgirl5x
Czesc Wam Dziewczynki!! Mam pytanko ....niestety nie mam przepisu na te pizze ale moze Wy bedziecie mogly mi pomoc.Otoz ta pizza jest dosyc nie typowa .Nie ma ciasta , uzywa sie do niej porow,ananasow,sera,szynki i jajek ktore sie napoczatku miesza z porami.Bardzo mam ochote zrobic taka pizze ale nie wiem jakich jeszcze skladnikow brakuje i jakie sa proporcje ,ile czego sie dodaje.Moze ktoras z Was wie jaka pizze mam na mysli i czy moglybyscie mi podac przepis.Z gory dziekuje ...do uslyszenia..papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfica> zdjecia cudne, a ten psiak przy butach z ludzkimi nogami i ladna buzia, to Ty?;-P :-D Margolcia> nie znalazlam knigi jeszcze, pospalo mi sie po poludniu hihihi Gruszenka> znam tu tylko jedna pare z mieszanym hmm jak to powiedziec, ona Polka, on Amerykanin, Asia twierdzi, ze nie ma czasu uczyc dziewczynek mowic po polsku, a przeciez to zaden problem mysle.. ale co ja wiem hihih nie mam 2 dzieci i nie pracuje po 50 godzin w tygodniu.. ale wszystkie pozostale malzenstwa, gdzie oboje doroslito POlacy, dzieciaki sa dwu-jezyczne, ja juz zapowiedzialam Jonathanowi, ze on do dziecka ( kiedys w pzryszlosci oczywiscie hihih) po ang, ja po polsku, a Maria-Elena ( najblizszy mi tu czlowiek) po hiszpansku i z ajednym zamachem bedzie troj-jezyczne dzieciatko hihihi bagatelka> nie jem zadnych rzeczy co wygladaja jak kielbasy, hamburgery i kurczaki;-) Nie wiem dlaczego to sie robi.. nienawidze kielbasek Lindy McCarthy ( to w Anglii), chyba dlatego sie pzrestalojesc mieso, aby soii nie nadawac smaku kurczaka.. ale moze to tylko moje dziwactwo?;-) ale czesto kupuje po prostu taka soje co wyglada jak zmielone mieso, dodaje wody, sos pomidorowy i robie sobie spaghetti, albo lepie z tego czegos \"kotlety\", teraz sprobuje klopsikow hihihi.. o zamawianiu ksiazek pzrez Internet nie wspominam, bo tylko slysze swist z karty kredytowej buu buu a tak sie staram, na amazon, com przecie same uzywane kupuje i dalej karta swiszczy ;-).. Moge sobie odmowic ciucha jakiegos, ale buta i ksiazek nie dam sobie wyrwac z rak;-) Ostatnio moj maz wreczyl mi kartke, bezokazyjnie, a na niej sa narysowane 3 rozne buty, ktore mowia pssst, wez mnie.. a w srodku kartki : sa glosy, ktore slysza tylko kobiety hihihi to sarkastyczna reakcja na kolejna moja pare butow;-)) ide do wanny z piwem, mam jakas ciagote, po raz pierwszy od jakiegos czasu na piwo teraz... hmmm moze dlatego, ze to tyskie?;-) pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane 🖐️ Teraz niestety nie mam weny na pisanie... chyba mialam dzisiaj blizsze spotkanie z mulem ;) bo od rana chodze jakos dziwnie zamulona ;):D Ale pomijajac muly i wszystko inne, oswiecilo mnie w koncu, co trzeba zrobic jak \"swiatlo\" zgasnie... otoz do strony trzeba dodac 30 a nie ja dopisac! :) Pamietajcie o tym :) Buziaczki, mojej kochane 👄 Teraz ide sie odmulic :D czyli pora na popoludniowa drzemke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Obudzilam sie chwilke temu :D Udalo mi sie troche odmulic :D bagatelko, tak, tak adres zadzialal :) 👄 Odpisze wkrotce :) Jesli chodzi o Yves Rocher, ja sobie ostatnio jednak nic nie zamowilam - ze wzgledu na zmiane adresu w najblizszym czasie :( Pamietam jednak, ze w tej ofercie byly kulki do kapieli z olekiem lawendowym i zamierzam ich poszukac w sklepie firmowym przy najlbizszej okazji :) A przepis na watrobki? Mniam, mniam... Juz od dluzszego czasu myslalam o przygotowaniu czegos watrobkowego :) Chyba niedlugo sie skusze... Aha, zamowilam juz piekny schabik na pieczen :) Odbieram w poniedzialek :) xpolishgirl5x, niestety nie potrafie Ci pomoc... nigdy nie jadlam takiej pizzy i nie mam takiego przepisu w moich zbiorach :( Jayka 👄 jestem pewna, ze Wasze przyszle dziecie pojdzie w slady mamy i bedzie znalo 10 jezykow! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia> no co Ty? ja bym chciala te 10 jezykow, plynnie.. ech marzenie scietej glowy, ale zawsze to jakis cel zyciowy, prawda?;-))) Elfik> napisz mi na mojego maila swoj nr telefonu.. a nie powiem po co;-P polishgirl> nie znam przepisu na pizze bezciastowa niestety;-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam ! xpolishgirl - sluchaj dziecko, ta Twoja pizza to dla mnie na oko wyglada na cos omletowatego, co by sie robilo na patelni. Niestety nie mam na ten smakowity kasek jako takiego przepisu, ale moge Ci go sprobowac na poczekaniu wymyslic, co Ty na to ;) Tak wiec: PIZZA BEZ CIASTA IMPROWIZOWANA WSPOLNYMI SILAMI XPOLISHGIRL I BAGATELKI Skladniki: (na 2-3 osoby, moze i 4 jak malo glodne ;) ) - 6 jaj - ok. lyzka masla (do smazenia) - 1 por (tylko biala czesc, ew. troszke zielonosci co jest zaraz po bialym), bardzo drobno pokrojony - 1 lyzka maki - 2-3 plasterki szynki, pokrojone na male kwadraciki - 2-3 plasterki zoltego sera pokrojone na male kwadraciki - ok. pol szklanki malych kawaleczkow ananasa, dobrze odcedzonego z soku - sol, pieprz do smaku Wykonanie: 1. Na duzej patelni rozgrzewamy maslo (maly ogien) 2. W misce dokladnie rozmieszujemy jajka z porami, dodajemy sol i pieprz (powiedzmy po ok. pol lyzeczki kazdego, lub do smaku), dodajemy make i wszystko razem jeszcze raz dokladnie mieszamy 3. Wylewamy zawartosc miski na nagrzana patelnie (gdzie jest juz ladnie rozpuszczone maselko), zwiekszamy troche ogien i smazymy. Gdy zacznie sie juz z tego robic taki dosyc sciety placek, przewracamy na druga strone, zeby i ta sie usmazyla. 4. Gdy druga strona zaczyna sie smazyc, ukladamy na placek szynke, ser i ananasa i smazymy, az calosc jajecznej masy bedzie scieta. Uwaga: Najlepiej gdyby byla to patelnia z dosc grubym dnem, wtedy lepiej mozna kontrolowac temperature i zapobiec ewentualnemu przypaleniu jedzonka. P.S. Oczywiscie musisz sama wyprobowac, czy te proporcje Ci sie sprawdza, bo ja to tak naprawde tylko na czuja pisalam ;) . Ale wydaje mi sie, ze powinno zadzialac :) . Powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, no i oczywiscie wszystkim Wam sle moc usciskow i pozdrowien oraz zyczenia bardzo zrelaksowanej i pelnej spelnionych marzen niedzieli ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpolishgirl5x
Bagatelka......Dziekuje bardzo jutro zabieram sie do przyrzadzania tej pizzy.Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendobry babeczki :-D Dark Elfik --> wreszcie sie pokazalas! ;-) Ale teraz to chyba przy dwoch pieskach na nude nie narzekasz...?? ;-) Duke jest cudowny! I obydwoje wygladaja na fotkach prawie jak blizniaki... hihi :-D W ogole dobrana z Was trojeczka, ze az pozazrdoscic! :-) najchetniej na tej jednej focie to bym sie zaraz miedzy Was wcisnela..hehehe ;-) Gruszenka --> ciesze sie, ze i Ty sie ze mna cieszysz! ;-) Adrian mowi po niem., polsku, ang., i troche po grecku - z racji mojego faceta... ;-) Ale nie wyobrazam sobie, zeby moje wlasne!! dziecko nie mowilo po polsku... hihi :-D Co do innych Polakow na obczyznie - no comments... Margotko --> u mnie tez nie najlepiej... :-O Chyba zacisne od jutra pasa, bo.... czarno widze te wiosne!! :-( ;-) 😘 Jay 😘 bagatelko 😘 xpolishgirl5x 😘 sportowa naneczko 😘 Diurone -->>>>>>>>>>>>>>>>>>> gdzie jestes ?????? :-O :-O :-O 😘 ;-) papa! 🖐️ 🌻 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denir
ja mieszkam w Kabulu, ale aktualnie jestem w Warszawie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na chwileczke tylko! :) Mialam naprawde fantastyczny dzien - obfitujacy w zwiedzanie przeuroczych miejsc! :) Porobilam sporo fotek, wiec jak tylko zostana one wgrane do komputera natychmiast je Wam powysylam :) Teraz niestety musze uciekac! :) Usciski dla wszystkich! :) Haneczko, nie wiem czy juz sie wczeniej doczytalas, nie moge otworzyc tego zdjecia 😭 bagatelka, Jayka, Gruszenka, Dark Elf i wszyscy - wszystkiego najlepszego i mnostwo buziakow specjalnie dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze dziewczyny! Uff mialam dzisiaj rozmowe kwalifikacyjna... co prawda jestem caly czas \"szczesliwie zatrudniona\" ale ostatnio przeczytalam ogloszenie, ze szukaja kogos w mojej branzy i ze zamierzaja sie rozwijac na rynkach srodkowoeuropejskich... wyslalam wiec szybciutko podanie chwalac wnieboglosy moja znajomosc jezyka polskiego, rosyjskiego i zdolnosc rozumienia czeskiego i slowackiego... i zameldowali sie u mnie. Najpierw przeprowadzilismy godzinna rozmowe przez telefon, zaraz tez zaprosili mnie na rozmowe no i teraz czekam czy zaprosza mnie do ostatniej rundy... Z 200 osob ostalo sie nas 8, cholender ciagle duzo! Ale moze mnie zechca? Jak nie to sa sami sobie winni. Mialabym okazje czestszych podrozy do Polski i to jeszcze za firmowe pieniadze! czyz nie byloby to cudowne? No ale pozostaje trzymac kciuki. A teraz pokolei: >Bagatelka TAAAK ja tez lubie amciu! ale staram sie zdrowo, lekko i szybko, ale koniecznie PYSZNIE!!! Uwielbiam srodziemnomorska kuchnie (Margot Ty pewnie cos wiecej wiesz na ten temat) Ostatnio w piatek mialam gosci i zrobilam na szybko dziczyzne (pieczen z jelonka - wczesniej marynowalam miesko w czerwonym winie i tymianku...) a potem do brytfanki, doprawic, dorzucic nowa galazke tymianku i od czasu do czasu polewac winkiem... Do tego skroilam drobno seler naciowy i pomidorka i udusilam na patelni.. ale o tym chyba juz pisalam... do tego kupilam specjalny gatunek ziemniaczkow - malutkie i w miekkiej jadalnej skorce i te ugotowalam, a potem wrzucilam na goracy olej i dorzucilam garsc zielonej pietruchy... mniam! Az sama sie skusilam, bo zwykle nie jadam ziemniakow... Wyszlo pysznie i niezbyt pracochlonnie... a do tego dobre czerwone wino i koniecznie dduuuuzzzoo wody! Smacznego! >Yay> co do swiszczacej karty kredytowej, to sie zgadzam... moja tez swiszczy przy wizytach na AMAZON, ksiazki.... (jeju, mam jeszcze tyle schowanych na liscie ulubionych \"kiedys do kupienia\" i do tego jak przypadkiem zbladze do plyt to juz jestem stracona... Karta swiszcze i swiszcze i boje sie konca miesiaca.... ale marsjan i wenuski kupie sobie w polskiej \"wysylkowej\" juz wyprobowala, koszty przesylki sa czasem wysokie, ale i tak sie oplaca. >Haneczko, moja immienniczko! Gratuluje zdolnosci jezykowych syna, ja tez sobie innej mozliwosci nie wyobrazam, jesli zostane za granica to dzieci na pewna beda musialy mowic po polski i nawet jakbym sama musiala duzo pracowac, to postaram sie zciagnac moze polska au pair, by z nimi \"po ludzku\" mowila, albo zapisze w Monachium do pol-niem. przedszkola przy konsulacie.... ale to wszystko fantazja fantazja.... daleka fantazja. Acha ! W mojej firmie - w dziale wiedenskim mam \"kolezanke\" Magdalene, tez polke, ktora mieszka tam juz strasznie dluuugo, chyba nawet od dziecinstwa i tez ma syna... >Gruszenka Przylaczam sie do wspolnego zazdroszczenia Margot wanny! JA tez nie mam! Jak w sklepie przechodze obok tych wszystkich aromatycznych olejkow do kapieli to \"szlag mnie trafia\" Jezuuu jak ja cierpie bez wanny! nie do wymowienia. Teraz bylam w domu u rodzicow, oni maja wanne, ale co z tego skoro zima u nich w domu jest tak zimno ze wejscie do lazienki i rozebranie sie kosztuja bardzo duzo sily woli i wanna nie jest na tyle glboka by siedziec w wodzie po szyje, wiec czesciowo trzeba niemozebnie marznac... brrrr >Dark elf > o jej jak fajnie ze masz psiaki! ja cale zycie mialam psy, a teraz nie moge sobie na nie pozwolic, cale dnie pracuje... brak ogrodu... klops Mam za to dwa koty. MAine coony- czyli koty olbrzymy o psich zapedach. Chlopak wazy juz ponad 7 kg i jeszcze rosnie a dziewczynka dobila do 5-ciu i tez rosnie. Aportuja jak psy( absolutnie ulubiona zabawa), jedza nabierajac jedzenie na lape jak na lyzke i dopiero z lapy zlizuja (przekomiczne), nie miaucza, tylko gruchaja - caly arsenal przeroznych dzwiekow, maja co chwila ataki milosne, uwielbiaja byc noszone na rekach i non stop rozrabiaja. Musialam co cenniejsze przedmioty przykleic tasma dwustronna do podloza... A do tego wygladaja jak rysie! maja pedzle na uszach, ciut dluzsza siersc, puszyste ogony i wieelkie lapska. CUDAKI Ale sie rozpisalam... ale top pewnie dlatego, ze mnie energia rozpiera...ciagle sie smieje, chlopaki w pracy kiwaja z politowaniem glowami i smieja sie ze pewnie cosik popilam lub popalilam - wariaci.... Pozdrawiam goroca WAS wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze dziewczyny! Uff mialam dzisiaj rozmowe kwalifikacyjna... co prawda jestem caly czas \"szczesliwie zatrudniona\" ale ostatnio przeczytalam ogloszenie, ze szukaja kogos w mojej branzy i ze zamierzaja sie rozwijac na rynkach srodkowoeuropejskich... wyslalam wiec szybciutko podanie chwalac wnieboglosy moja znajomosc jezyka polskiego, rosyjskiego i zdolnosc rozumienia czeskiego i slowackiego... i zameldowali sie u mnie. Najpierw przeprowadzilismy godzinna rozmowe przez telefon, zaraz tez zaprosili mnie na rozmowe no i teraz czekam czy zaprosza mnie do ostatniej rundy... Z 200 osob ostalo sie nas 8, cholender ciagle duzo! Ale moze mnie zechca? Jak nie to sa sami sobie winni. Mialabym okazje czestszych podrozy do Polski i to jeszcze za firmowe pieniadze! czyz nie byloby to cudowne? No ale pozostaje trzymac kciuki. A teraz pokolei: >Bagatelka TAAAK ja tez lubie amciu! ale staram sie zdrowo, lekko i szybko, ale koniecznie PYSZNIE!!! Uwielbiam srodziemnomorska kuchnie (Margot Ty pewnie cos wiecej wiesz na ten temat) Ostatnio w piatek mialam gosci i zrobilam na szybko dziczyzne (pieczen z jelonka - wczesniej marynowalam miesko w czerwonym winie i tymianku...) a potem do brytfanki, doprawic, dorzucic nowa galazke tymianku i od czasu do czasu polewac winkiem... Do tego skroilam drobno seler naciowy i pomidorka i udusilam na patelni.. ale o tym chyba juz pisalam... do tego kupilam specjalny gatunek ziemniaczkow - malutkie i w miekkiej jadalnej skorce i te ugotowalam, a potem wrzucilam na goracy olej i dorzucilam garsc zielonej pietruchy... mniam! Az sama sie skusilam, bo zwykle nie jadam ziemniakow... Wyszlo pysznie i niezbyt pracochlonnie... a do tego dobre czerwone wino i koniecznie dduuuuzzzoo wody! Smacznego! >Yay> co do swiszczacej karty kredytowej, to sie zgadzam... moja tez swiszczy przy wizytach na AMAZON, ksiazki.... (jeju, mam jeszcze tyle schowanych na liscie ulubionych \"kiedys do kupienia\" i do tego jak przypadkiem zbladze do plyt to juz jestem stracona... Karta swiszcze i swiszcze i boje sie konca miesiaca.... ale marsjan i wenuski kupie sobie w polskiej \"wysylkowej\" juz wyprobowala, koszty przesylki sa czasem wysokie, ale i tak sie oplaca. >Haneczko, moja immienniczko! Gratuluje zdolnosci jezykowych syna, ja tez sobie innej mozliwosci nie wyobrazam, jesli zostane za granica to dzieci na pewna beda musialy mowic po polski i nawet jakbym sama musiala duzo pracowac, to postaram sie zciagnac moze polska au pair, by z nimi \"po ludzku\" mowila, albo zapisze w Monachium do pol-niem. przedszkola przy konsulacie.... ale to wszystko fantazja fantazja.... daleka fantazja. Acha ! W mojej firmie - w dziale wiedenskim mam \"kolezanke\" Magdalene, tez polke, ktora mieszka tam juz strasznie dluuugo, chyba nawet od dziecinstwa i tez ma syna... >Gruszenka Przylaczam sie do wspolnego zazdroszczenia Margot wanny! JA tez nie mam! Jak w sklepie przechodze obok tych wszystkich aromatycznych olejkow do kapieli to \"szlag mnie trafia\" Jezuuu jak ja cierpie bez wanny! nie do wymowienia. Teraz bylam w domu u rodzicow, oni maja wanne, ale co z tego skoro zima u nich w domu jest tak zimno ze wejscie do lazienki i rozebranie sie kosztuja bardzo duzo sily woli i wanna nie jest na tyle glboka by siedziec w wodzie po szyje, wiec czesciowo trzeba niemozebnie marznac... brrrr >Dark elf > o jej jak fajnie ze masz psiaki! ja cale zycie mialam psy, a teraz nie moge sobie na nie pozwolic, cale dnie pracuje... brak ogrodu... klops Mam za to dwa koty. MAine coony- czyli koty olbrzymy o psich zapedach. Chlopak wazy juz ponad 7 kg i jeszcze rosnie a dziewczynka dobila do 5-ciu i tez rosnie. Aportuja jak psy( absolutnie ulubiona zabawa), jedza nabierajac jedzenie na lape jak na lyzke i dopiero z lapy zlizuja (przekomiczne), nie miaucza, tylko gruchaja - caly arsenal przeroznych dzwiekow, maja co chwila ataki milosne, uwielbiaja byc noszone na rekach i non stop rozrabiaja. Musialam co cenniejsze przedmioty przykleic tasma dwustronna do podloza... A do tego wygladaja jak rysie! maja pedzle na uszach, ciut dluzsza siersc, puszyste ogony i wieelkie lapska. CUDAKI Ale sie rozpisalam... ale top pewnie dlatego, ze mnie energia rozpiera...ciagle sie smieje, chlopaki w pracy kiwaja z politowaniem glowami i smieja sie ze pewnie cosik popilam lub popalilam - wariaci.... Pozdrawiam goroca WAS wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gadzina
Jaka szkoda, ze dopiero teraz Was znalazlam. Pozwolicie, ze sie dolacze?Jestem po lekturze dwoch pierwszych stron. Niesposob przeczytac wszystkie 56! Ale sie tego nazbieralo! Jak tylko bede mogla nadrobie zaleglosci, zeby Was troche lepiej poznac. Ja mieszkam we Francji od trzech lat i ciagle bezskutecznie poszukuje kontaktu z ludzmi w podobnej sytuacji. BARDZO brakuje mi kontaktu z krajem, z Polakami i z kultura polska. Na dwoch pierwszych stronach zauwazylam, ze Francje "reprezentuje" tylko Margot. Mam nadzieje, ze jest Was wiecej. odezwe sie niebawem, jak tylko choc troche nadrobie zaleglosci w czytaniu waszych wpisow. Pozdrawiam Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gadzina
Jeszcze tylko male pytanie: w jaki sposob zastrzega sie wlasny pseudonim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey hey lasnejce! 🌼 😘 ❤️ 🌼 zisiaj tylk otak krociotko GADZINA 🌼 wiatmy na stronce! ja tez tu jestem od niedawna ( jak tam francja - elegancja? gdzie dokaldne mieszkasz?) a zeby zasejwowac nika kliknij na PREFERENCJE. sportowa naneczka 😘- wiesz co, mnie tez cholera bieze, jak widze w skelpach albo mallach te wszystkie olejki eteryczne, czy plyny do kapieli... DLACZEGO????? dlaczego ja nie mam tej **** wanny? Margot - 😘 gdzie dokladnie sie wybralas na zwiedzanie? wiesz co... gdybym tylko teraz mogla, w ogole wyjezdzac poza granice stanow, od razu pojechalabym do francji, moze na pol roku, potem do wloch itd.. nzalapac chociaz podstawy jezykow.. a tak? to szczezniecie w virginii mnie dobija. strasznie sie rozleniwilam.. jestem juz ebz energii, ambicjii.. angielski mi sie znudzil i nie mam wrazenia, ze robie jakikolwiek postep.. wrecz przeciwnie .. czasmi mi sie wydaje, ze jade na wstecznym... Dark Elf 😘 Jay 😘 xpolishgirl5x 😘 - wlasnie wcoraj odebralam z lotniska znajoma, kora wziela slub w chicago. mowi, ze piekielnie zimno tam jest! poza tym, notabene, prawie dostalam kolejny mandat za brawurowa jazde. nie sotalam tylko dlatego, ze .. ucieklam.. ale ze mnie kryminalistka. ciao laski! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaburaki
🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaburaki
🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaburaki
🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×