*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Nowicjuszki na South Beach! Trzymam kciuki! I to mocno! Pina - niestety, nie mam pojecia.

Piwoniu Zapomnialam podziekowac ci za zdjecia twego rudaska! Przesliczny kociak! ;) A po zdjeciach widac, ze robil je fachowiec... :) Bardzo mi sie spodobaly... Mayenko Czekam na mail, jesli mozesz napisz mi jeszcze przed 4. lipca, dobrze? Nie wiem, jak tam z internetem u mojej szwagierki, zdaje mi sie, ze nie ma stalego lacza... Napisala CV - hehe, ale ze mnie specjalistka! Mam nadzieje, ze nie wyglada ono na szyte zbyt grubymi nicmi... Jutro zaczynam wysylac je do kilku miejsc... Prosze o trzymanie kciukow za znalezienie pracy... Z gory dziekuje! :) Uciekam w wyrko... Zyczej wam dobrej nocki, kochani...

Kiedyz przeskoczy ta strona??? Pina Ja niestety rowniez nie mam zielonego pojecia, jestem tutaj dopiero od niecalych trzech miesiecy i sama tez mam na razie klopoty papierkowe... Sorki, ale nie jestem w stanie ci pomoc... Zycze powodzenia i nie poddawania sie! Paaa....

Dzien dobry wszystkim :D Dziekuje bardzo za gratulacje :D Jestescie kochani :D A ja super szczesliwa :D Wielkie oblewanie bedzie w sobote :D Z szampanem :D A :) GNU - pewnie zajeta teraz jestes Twoim kochanym :D Zycze Ci, aby szybko udalo Ci sie pozalatwiac wszystkie sprawy! Moc usciskow :) Gapa - gorki sa bezkonkurencyjne, tylko ze ja jestem leniwa i kompletnie nie usportowiona :o :) Spatzek - trzymam mooooooooocno kciuki dzisiaj za Ciebie!!!!! :) Naneczka - ja tez chcialabym lubic meczenie sie fizycznie, ale niestety nie lubie :o Bardzo chetnie pisze sie na wszstkiego zdjecia :D :) Leela - i jak udalo sie spotkanie z drineczkami i ploteczkami?? :D :) kokus - i jak smakowaly lody z ajerkoniakiem? :) :) Xana - bardzo podoba mi sie ten pomysl z takim weselnym upominkiem i w dodatku takim smacznym :) Chce tez przywiezc takie upominki wszystkim naszym gosciom w Polsce - pewnie beda sie dziwic, czego Ci Francuzi znowu nie wymyslili, ale chyba i tak bedzie im milo! :D Z tym Polskim hydraulikiem, to naprawde fajna historia i super chwyt reklamowy: Chlopak w ogole pochodzi z Bydgoszczy i wczoraj sie wypowiadal, ze zainteresownie ta reklama przeszlo jego najsmielsze oczekiwania :D Powodzenia tez w pisaniu CV :) :) Pina - przykro mi, ale niestety nie jestem w stanie Ci pomoc! Szukaj jeszcze porad na forum gazety: www.gazeta.pl i moze na forum o2.pl: www.forum.o2.pl - jest tam specjalny dzial poswiecony Polonii i duzo Polakow z USA klika, moze ktos Ci pomoze! Powodzenia! :) Sciskam wszystkich!

koniec tygodnia w koncu a potem szalenstwa do bialego rana z.... mikrobiologia hahaha wczoraj mialam midterms, lubie semestr letni, bo jest taki baaaardzo krotki, ale wszystkie soki ze mnie wypompowuje.. ech.. Margolcia> gratulacje raz jeszcze Piwonia> dziekuje za zdjecia Xana> slicznie wygladasz no i wyroznienia gratuluje;-) Pozdrowienia dla pozostalych, nie mialam silki ani czasu wszysktiego przeczytac, doczytam na weekend, a poniewaz ten weekend jest dlugasny, w koncu oddam sie przyjemnosciom piknikowania w Mepkin Abbey. Wczoraj zupelnei pzrez przypadek kiedy przepytytwalam kolezanke z materialu zapytala czy chcemy ogladac fajerwerki z ichniej lodzi 4 lipca. Oczywisice oczeta zrobily mi sie wielkie jak spodki hehe i bede lodziowac w poniedzialek hihihih uciekam na zajecia

:) Jay - dziekuje za gratulacje Trzymam kciuki za biale noce (oby bylo ich jak najmniej!) i za mikrobiologie :)

No tak, zabrali mi slonce i nie chca oddac ;) ehhhh, Ale cos i u mnie przeswitywac zaczyna, mam nadzieje ze jutro powroci i znowu bedzie cieplo :):):) No radze mi oddac slone ;) Pozdrawiam i trzymajcie sie cieplutko :)

Dziendoberek! ;) Dopiero minela 6 rano, a ja juz od prawie godzinki na nogach... :( Nie moge spac, jestem zbyt nerwowa.... Wczoraj za to spalam az do 11h30!!! Dla mnie to niesamowite... Chyba przez to dotalam wyrzutow sumienia i nie daja mi spac dzisiaj, ech... No nic, moze uda mi sie wiecej zdzialac... Jay Dzieki za komplement i gratulacje! ;) Wspolczuje ci tyle egzaminow, ale za to z drugiej strony wiesz, ze studia ida do przodu i koncowka coraz blizej... Trzymam kciuki za midterms, aby ci dobrze wyszlo... :) Ja tez zostalam zaproszona na grupowe swietowanie 4. lipca, ale niestety wlasnie w ten dzien wylatuje... z Vancouveru... Przejdzie mi wiec imprezka kolo nosa, buuu... Korzystamy z wolnego dnia, zeby mezulo mogl mnie zawiezc na lotnisko, w koncu do Vancouveru sa chyba z 2 godziny jazdy... Tez jeszcze nie wiem, w jaki sposob bedziemy swietowac 1. lipca, czyli kanadyjskie swieto narodowe... W Quebecu wszyscy sie przeprowadzaja wlasnie w ten dzien, hehe, wiadomo Quebec ma fiola na punkcie niezaleznoscie i bojkotuje jak sie tylko da takie narodowe swieta... Ale ja mam juz przygotowany t-shircik w kolorach kanadyjskich (a moze raczej polskich?), kupiony rok temu na 1. lipca... I bede w nim paradowac w tej naszej Gringolandii... ;) A co mi tam... :) Nesoxochi Chyba w nadchodzacy weeekend bede zmuszona oddac ci sloneczko... Zapowiadaja deszcze, beee... Ciekawa jestem, czy znow ogrzewanie zostanie wlaczone... A jeszcze bardziej ciekawa jestem, ile to nas wyniesie na rachunku... Coz, takie uroki Seattle... ;) Ale poza ta jesienna pogoda w lato, miasto jest calkiem spoko... No, moze troche za spokojne... Ale nie narzekam, zawsze moglo byc gorzej, prawda? Sle buziaczki i uciekam...

Aaaaaaa.... A jednak jestem zaspana... Przeciez to dzisiaj 1. lipca!!! Nie wiem czemu caly czas myslalam, ze to dopiero jutro... Co za glowa, dobrze ze mi jeszcze nie spadla... :) Notorycznie zapominam o datach i ostatnio nawet dniach tygodnia! skandal, zeby nie wiedziec, co za dzien tygodnia... Alez mi sie umysl rozleniwil... Dopiero jak zajrzalam na wiadomoscie z Seattle jakos mnie rozjasnilo... Grom mnie powali, hehe... ;) No nic, wyciagamy t-shircik z szafy! ;) Zycze milego swietowania naszym \"Kanadyjkom\"! :) I od razu na zas riwnie molego swietowania w poniedzialek naszym \"Amerykankom\"!!! :) :) :) Tak, zeby znow mi sie cosik nie przekrecilo... ;) Buziaczki... :)

I przepraszam za te literowki... Co sie dzisiaj ze mna dzieje??? :( Lepiej zaparze sobie kawke ;) , dwie juz wyzlopione herbaty widocznie nic mi nie pomogly... :(

dzien doberek, ale jestem dzis wczorajsza... bylismy na rejsie po jeziorze Starberskim z degustacja wina... nie musze chyba dodawac, ze schodzilismy w pokladu w szampanskich (doslownie) nastrojach...przygrywala nam mala orkiestra na zywo (naturalnie bawarska...) Przy pomoscie po drugiej stronie stal inny statek z ktorego wysiadali wlasnie managerowie SIEMENS´a i im przygrywala duza bawarska orkiestra... ludzie z naszego statku zaczeli na glos przyspiewywac i kolysac sie w rytm tamtejszej muzyki i w efekcie zaczeli grac tylko dla nas...nasza mala orkiestra sie do tamtych przylaczyla i zagrali razem \"amasing grace\"! Jakie to bylo poruszajace widowisko! Tylko sobie to wyobrazcie: Srodek nocy, po jednej stronie pomostu jeden duzy pieknie oswietlony statek, po drugiej drugi, u nas ludzie na tarasach 2 i trzeciego decku - na drugim statku orkiestra na 2-gim decku (chlopaki powchodzili ze swoimi instrumentami na stoly) i jeden statek \"kiwa sie\" w winnym amoku a drugi \"gra\" ...zagrali nam na BIS amasing grace i pozniej inne fajne piosenki. Orkiestra byla praktycznie juz po pracy, zleceniodawcy, czyli goscie ich statku dawno sobie poszli a oni grali, bo tak im sie podobalo... lubie tych bawarczykow.. sa tacy spontaniczni! ale jestem zmeczona! jak zwykle niedospana... nawet nie odpowiadam na Wasze posty...swinia ze mnie co? papatki!

witam wszystkich bardzo goraco :D naneczka - ale fajowo brzmi Twoja wczorajsza imprezka :D ja tez jestem wczorajsza po ploteczkach, ale bylo fajowo swiat jest maly :D margot - wczoraj bylo naprawde swietnie, gadalysmy prawie cala noc popijajac przy tym pyszne winko, oj.... kokus - no pomnik to zawsze byl i bedzie wizytowka Rzeszowa :D:D:D ja bylam w Rzeszowie pod koniec kwietnia i tez musze powiedziec ze wiele poztywnych zmian w moim miasteczku :D Nesoxochi - chyba moje slonko idzie do Ciebie bo u nas caly dzien pada :D Xana - wiesz ze ja tez dopiero dzis popoludniu zdalam sobie sprawe ze dzis jest 1 lipca poplacilam rachunkow, musza zaczekac do poniedzialku upsss ide chwilke sie przespac bo na 9.30 do klubu do pracy a dzis zespol rockowy, potrzebuje cos na bol glowy pozdrawiam wszystkich cieplutko calusy :D

witam was serdecznie bardzo dawno was nieodwiedzalam,wiec dzis postanowilam,ze wstapie...moze nie koniecznie na kawe,ale z checia wypije drinka:P w moim zyciu wiele zmian,wiekszych...mniejszych:) ogolnie sytucja sie bardzo poprawila:D na razie wakacje spedzam w domku...no ale kto wie?????? marze o wyjezdzie do polski,ale ceny biletow mnie troche wystraszyly. wczoraj kupilam ogromny basen-taki dmuchany z palemkami,jest slizgawka,waz,lew,zyrafka:D-jest bardzo kolorowo:D czekam kiedy maz pomoze mi go napompowac....bo jest baaaaaaaaaardzo duzy.....czekam i czekam....a tu kurcze burza nadchodzi,sloneczko mi chmury zakryly...juz slysze rozne nieciekawe odglosy:(-bedzie wielka ulewa:( i basenu dzis nie bedzie:( no trudno-wiec kolejny piatek w domu przed tv.....szkoda:( widze,ze jest wiele nowych osob-wszystkich serdecznie pozdrawiam milego weekendu

Hej kochani:) Zagladam do Was szybciutko na chwilke, zeby powiedziec,ze juz jestem magistrem!!!:D Piateczka jest;) Stresu bylo co niemiara, ale potem juz spokojnie. Emocje opadly. Na samej obronie byla supermila atmosfera.I w ogole loooozik;) Niepotrzebne byly w sumie te nerwy!:) Dzis juz zaczynam opijanie;)!!! Ale sie ciesze:):) Odezwe sie po weekendzie zaraz, bo teraz po prostu nie mam jak;) Ach, a najbardziej sie ciesze, ze juz w srode wpadne w ramiona mojego Miska!!!!:):D Caluski Pozdrawiam goraco!!!:):)

Happy Canada Day K-11 i wszyscy z Kanady. Vivat Maple Leaf!!!!;-) Mi dzis uderzamy na rib fest i popijawke, jutro house party u kolegi a w niedziele urodziny szwagra. Sweet, zyc nie umierac:-) Mam zdjecia z campingu z maja wiec wysle juz na pewno w ten weekend. Xana-obiecuje ci tez odpisac w weekend. Sorki wielkie.

Spatzek- Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej, ja wpadam sie przywitac i pochwalic. Dzis pierwszy raz sama pojechalam na zakupy samochodem. Juz sie nie stresuje. :D A za okolo dwa tygodnie bede miala swoj wlasny. Yupi! :D :D

http://www.wielkarzeczpospolita.net/info.php?wiadomosc=625 smieszna stronka :)

Melduje sie! :-D

Spatzek - graaaaatulacje :D:D:D bravo!!!

witam wszystkich goraco :D wpadlam sie tylko pochwalic :D bylam dzis na zakupach i kupilam sobie sliczna spodniczke w rozmiarze 8 to znaczy mission accomplished :D zwazylam sie waze 56 kg czyli dokladnie tyle ile chcialam :D ale jestem szczesliwa :D:D:D warto bylo pozdawiam wszystkich, zycze milego weekendu :D caluski :D

spatzek - gratulacje :D:D:D

Zittau.... www.zittau.de

Pozdrawiam z Brazylii. Dopiero teraz wpadlem na trop tego topiku. Czy ktos tu sie pojawil z Brazylii ?

wlasnie piratuje sygnal internetowy jednego z moich sasiadow. moj firmowy laptop ma karte wireless i moge sie logowac w internecie bez podlaczania kabli. Supcio! Bo ostatnie kilka dni wymiekalam w naszym potwornie upalnym office.... Ten pokoj jest akurat w czesci domu gdzie jest najwyzsza temperatura i nie da sie wytzrymac w lecie. A teraz sobie siedze w jednej z wolnych sypialni w przyzwoitej temperaturze i grzebie sobie w internecie. Bezprzewodowo...

hmm

Hej wszystkim :) Juz jutro do mnie przjezdza Blondyna! :D Po poludniu ruszamy do Nicei ja odebrac :D Mam nadzieje, ze gula wsiadla do dobrego autobusu, bo z nia to nigdy nic nie wiadomo! :o Istna curva cerrada (tak mowilismy w Hiszpanii ;) ) - ostry zakret ;):D :) Spatzek - jeszcze raz - kongratulejszyn :D :) Mayenka - koniecznie podeslij foty :) :) Leela - no to pieknie! Bravo :D :) GAUCHO - nie pamietam, zeby ktokoliwiek tutaj z Brazylii do nas zagladal! bedziesz pierwszy? :) :) Squirley - bezprzewodowy internet to jest to! Ja tez korzystam z karty intertowej i latam calym po domu i po ogrodzie z moim laptopem To jest to! Ale sasiada jeszcze nie piratowalam :P Dzisiaj ukazaly sie nasze pierwsze zapowiedzi w prasie (we Francji sa one obowiazkowe)! :D Pozdrawiam wszystkie gumisie :)

Salut Wam, Mialam duzo zajec i niemialam czasu by tu zajrzec.Ale na szzescie juz teraz mam.Bardo fainie ze mozna na tym topiku porozmawiac z rodakami imigrujacymi.Po mino ze w moim pieknym Colmar jest pieknie,chcialabym gdzies na wakacje wyjechac nie wiem czy w moim kraju a moze do Polski pryjechac? Poradcie mi gdzie warto sie wybrac by naladowac akumulatory?Moze w poblizu waszych miejsc zamieszkania jest pieknie i sa to miejsca turystyczne.Piszcie!Pozdrowionka! Un de ces jours!

MARGOT ok dzieki za info, W sierpniu po wielu latach wybieram sie do Polski na urlop.slyszalem ze w Polsce nastapily duze zmiany. Ponoc duze bandyctwo. Czy to prawda ? Ostrzegaja ze w nocy mozna dostac po glowie....

:) Alexandra - ja najlepiej laduje akumulatory przy obfitym dostepie do bialego sera i ogreczkow kiszonych! ;):D A we Francji? Polecam Ci Poludniowe Alpy i w ogole Prowansje! :)