*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

do TN - moj mail siostr@yahoo.com pozdrowienia dla wszystkich

Ziza Juz pisze

Czesc kochani !!!! Kokus , Joaska , mielismy szczescie, poza polamanymi galeziami i ogolnym takim balaganem nic nam sie nie stalo..... A z tesciami bawilam sie super, jak zwykle zreszta, potem oni byli tutaj z powodu huraganu w Teksasie i tez bylo super :D Szkoda, ze juz pojechali.... Ziza, ale masz fajnie !!!!!!! Oj, chcialabym tam pomieszkac troche ;) 102 slonko moje, do zobaczenia w sobote wieczorem :D I w niedziele na plazy :D Usciski dla wszystkich !!!

Czesc dziewczynki ..buziaki dla wszystkich .. Nawet nie wiedzialam ze ktos mnie pamieta ..:) Bagatelka ..a tos mnie zastrzelila ..jak to znasz mnie z widzenia .. ..mow szybko ..kiedy i gdzie sie widzialysmy ..?:) Ja znam z waszego tematu ..Margot ..Akare ..Jay ..Haneczke ..Dakote ..DarkElfika .. ..i jeszcze kilka osob z innych tematow ..ale lubie was czytac bo ciekawie opisujecie co za granica slychac ..:) kokus i JoAska To ja wam opowiem ze dzis w Warszawie bylo ..\"pieklo\"... przeszla taka nawalnica ..jak traba powietrzna z takimi piorunami ze cala Warszawa zawalona polamanymi drzewami ..pozrywane linie energetyczne i daszki na przystankach ..Ogolnie widok jak po ..\"burzy\" ..! Podczas huraganu ..zrobilo sie tak ciemno ze sciana wody zaslaniala widok na pare metrow ..Nie da sie opisac .. Margotka pewnie pojechala w podroz poslubna .. pozdrawiam wszystkich ..

hejka!! Melduje sie po sztucznych ogniach w Cann. Dzis przygotowywala pokaz Francja ale naprawde sie postarali. Ognie byly przepiekne, fantastyczne i naprawde artystycznie zrobione. A u nas dzis pokropilo, bardzo malo ale ze niebo pomaranczowe to znaczy, ze piasek z Sahary znow przyniosly chmury. Potwierdzeniem sa samochody, ktore stoja pod chmurka. Na naszym, ciemnofioletowym nie widac innego kolory jak piaskowy :P. No masakra z tymi deszczami z piaskiem Sahary. W zeszlym roku jak tak padalo to butow czarnych do tej pory nie moge wyczyscic :P Za to jest tak goraco ze wytzymac sie nie da. O tej porze mam 27 stopni na termometrze, masakra. Giovinetta cos podobnego, powiadasz, ze to co mniej wiecej 2 miesiace temu bylo we Wrocku to teraz przez Warszawe przeszlo? Gapa to cale szczescie ze nic sie nie stalo. No a przy okazji mialas wiecej czasu z tesciami do spedzenia :) Spatzek jak imprezka? Milo, ze znalazlas fajna sasiadke :) Naneczka Kokus Zola Ziza milo, ze Ci milo. Zostan z nami. TN witaj, hm, ciekawe jaki nick wczesniej mialas. Jagienka zagladaj zagladaj i przy okazji sie odzywaj :) Nesoxochi to czekamy na gotowa strone :) Kasiulenia jak tam urodzinowa niespodzianka? No to spadam :D Milej nocki!!

Joaska>>> Tych upalow wspolczuje... Ja nie cierpie takiego goraca, w nocy spac sie nie da nawet... Wlacz sobie wentylator;) Z imprezki nici. Kolezanka wystawila mnie do wiatru- to w jej stylu... Ale co tam. Pochodzilam z sasiadami po sasiednich ulicach, kompletnie zalane, ludzie wode wylewaja z piwnic... A popadalo tylko pare godzin (za to urwanie chmury bylo). Nasza ziemia juz wariuje calkiem, te anomalia pogodowe sa juz na porzadku dziennym. Idziem lulu:) Ach, toz to juz weekend. Jak zwykle nie zauwazylam;) Dobranoc wszystkim! Karaluchy pod poduchy:)

czesc dziewczyny.. Tak a propos burz to polecam stronke: http://www.imgw.pl/wl/internet/burza/burza.html podaje aktualna sytuacje burzowa w kraju i kawalek poza granicami. Pieknie bylo wczoraj widacte burze na Mazowszu, wieczorem wszystko przesunelo sie na Bialorus. Byly tez znaczne obszary w okolicach Kaliningradu i na granicy Czechy/Niemcy... gorace pozdrowienia.. :D

Czesc wszystkim, Nie myslalam ze ktokolwiek zaiteresuje sie moim wpisem. A jednak!Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie! Otuz ciezko mi jest pisac o czyms co mam na codzien, ale musze Wam powiedziec ze jestem tu b.szczesliwa. Dreczy mnie tyko ten ciagly upal(czasem dochodzi tem do 57 \' C), ciagly zar lejacy sie z nieba, no i oczywiscie wilgotnosc powietrza dochodzi do 95 %Owszem tak jest tylko latem (ok 9 mies w roku). Zima temp jest super.\"Tubylcy\" przewaznie sa b. mili i uczynni, szczegolnie jak sie zna ich jezyk to sa bardziej przychylni(chyba jak wszedzie na swiecie). Ogolnie biorac Dubaj jest najbardziej cywilizowanym i bezpiecznym, krajem arabskim na swiecie, kazdy czuje sie tu jak w domu, dlatego ze na ulicach jest ciagla rotacja turystow z calego swiata(prawie przez 24h na dobe). Dodatkowym plusem mieszkania tu, to zycie bez podatkowe (0 %!!) i bez czynszowe jak w Polsce, czy tez w Europie. Moze to dla niektorych wydawac sie nie mozliwe ale tak jest. TU jest moj dom i swiat, tu mam swoja prace, niedlugo kupuje swoje mieszkanie na wlasnosc (bez podatku). Owszem pociaga mnie polska \"innosc\", przepiekne krajobrazy, zapach powietrza po deszczu, lasy, laki - poprostu sama natura. Tego mi tutaj strasznie brakuje, tego tutaj nie ma. Dziwne mi jest o tym mowic, ale urodzilam sie z dwiema duszami-jedna polska , a druga arabska. Nie wiem czy jest ktos w stanie mnie zrozumiec, ale tak jest, nie potrafie tego wytlumaczyc. Naleze do dwoch kultur, dwoch krai na raz. Taki jest moj swiat. Trzymajcie sie ludzie, sie ma. Lece troche popracowac, bo u nas pierwszy dzien tygodnia dzis. Suad.

P.S Mam 5 min czasu i wale do was ! Zupelnie zapomnialam odpowiedziec na pyt jednej z was. Otorz mialam niespelna 4 latka. Pa, Pa lece znow troche popracowac. Milego dnia i zajrze niedlugo do was.

Woow, Suad Coz tam porabiasz w takim egzotycznym kraju. Wyjechalas z rodzicami jak mysle. :) no no niezle nie bylam jeszcze wtej czesci swiata. No a u mnie taka sobie pogoda, raz ciut sloneczka potem zachmurzone, takze srednio, na razie nie pada. papap

hellou! Suad-ja Cie chyba troszke rozumiem....Tylko ze u mnie podatek 38,55% hihihiih Moje kolanko lepiej ,ale mnie tak nosi bez biegania i chodzenia ze niedlugo zaczne w domu parkiet prasowac:P Dzis za to zrobilam brzuszki i inne cwiczenia na materacyku i z kaseta jakas ,co mi kolezanka pozyczyla .Jutro wszystko mnie bedzie bolalo,ale tam....Mlody na tydzien wybyl z domu.Cisza jak makiem zasial.Poza tym to pada....leje nie pada. Buziaki dla wszystkich

Czesc Kochani!!! Witam po krotkiej nieobecnosci:-) Oficjalnie oswiadczam ze skonczylam uniwersytet!!! Wczoraj oddalam ostatni essay. Wprawdzie czekam na audit moich kredytow ale juz wczesniej 3 doradcow szkolnych powiedziala ze po tych 2 kursach bede mogla garduowac. Tyle ze konwokacja jest w pazdzierniku. Moj maz sie wczorja wkolko pytal jakie to uczucie no i wlasciwie nie wiem.Z jednej strony sie bardzo ciesze, ale z drugiej mi zal.W koncu bylo to 5 lat niezapomnianych przezyc, 3 na uniwerku w Polsce i 2 tutaj, a zwlaszcza te dwa tutaj byly super i bedzie mi sie tesknic :-( Jakby nie bylo bede we wrzesniu brac jeden kurs Discourse Analysis potrzebny do skonczenia certyfkiatu TESOL ale to juz nie bedzie to samo, bo degree juz bede miec. Poza tym czuje ze sie starzeje :-o W kazdym razie wczoraj opijalismy ze znajomymi:-) W tym tygodniu bede malo pracowac a w nastepna srode wylatuje do Polski!!! Slub sie zbliza wielkimi krokami i jestem bardzo podekscytowana. Wczoraj kupilam bielizne slubna:-) Jeszcze musze zrobic duze zakupy ale sobie tak mysle ze bez szkoly to mi sie bedzie nudzic:-( A ja lubie duzo pracowac i byc zajeta bo czuje sie spelniona:-) Ale juz was nie zanudzam tym monologiem.Musze nadrobic czytanie nowych postow ;-) Xana-mi sie z Toba tez bardzo dobrze rozmawialo i mysle ze chyba jeszcze kiedys to powtorzymy? Jakbys mogla to mi przeslij prosze to zdjecie:-) Piwonia- sliczne zdjecia, szkoda ze nie mozesz mojego slubu sfotografowac. Alez smutna ta historia tej mlodej pary, mam nadzieje ze choroba sie zatrzyma :-( U mojego meza w pracy jeden mlody chlopak tez ma tumors i mowi ze teraz zyje na calego bo nie wie czy jutro bedzie na tym swiecie... Esja-tobie tez dziekuje za zdjecia.Ten szkielet na tym zdjeciu jest super i ten kolor nieba.... Ciekawe jak tam Margot po slubie:-) Pozdrawiam wszystkich jak was przeczytam to wiecej napisze. witam nowych-Jagienka i Dominik i Suad i wszystkich innych, ktorych nickow jeszcze nie zapamietalam.

Esja Jak ja ci zazdroszcze tego deszczu, to sobie nie mozesz tego wyobrazic jak!! Dala bym wszystko aby tu chociaz troche popadalo, chociaz przez godzinke.....Moge tylko pomarzyc, bo u nas pora deszczowa to tylko zima, i to tez nie kazda zime pada. Nesoxochi Co mnie tu przywiodlo do Dubaju?? To ci powiem tak w skrucie, bo widze ze cie to interesuje. Otorz jak w.w przyjechalismy do Kuwejtu 28 lat temu, moi rodzice zmarli niedlugo po tym (troche mniej niz rok) oboje w wypadku samochodowym, nawet niania ktora ze mna siedziala na tylnim siedzeniu zmarla nastepnego ranka .Mnie prawie nic sie nie stalo, oprocz tego ze ogluchlam. Ale nie na dlugo, bo majac ok 7 lat spadlam ze schodow i odzyskalam sluch natychmiast. Powiem wam ludzie jaki to dla mnie byl szok, do dzis to pomietam jak by to bylo wczoraj. Za to dzis mowie w 5 jezykach. To chyba rekompesata od Pana Boga za te moja lata meki w swiecie ciszy. Napewno ci ktorzy czytaja ten moj skrut zyciorysu to dziwia sie dlaczego rodzina moja nie zabrala mnie z powrotem do Polski, otorz po latach poszukiwaniach rodziny nikt po mnie sie nie zglaszal, moze nie mogl, a moze i nie chcial ( lata komuny jak wiecie nie byly bogate w komunikacje jaka kolwiek). I tak sobie tu zyje do dzis, bedac Polka i nie bedac jednoczesnie. Ale na tym koncze nz dzis bo musze troche tez popracowac, Do jutra, pa.

Przeczytalam 5 stron zlaglych, wiec pisze znowu:-) Esja-ja twojej nodze tez zycze zdrowia. Moze daj jej odpoczac przez jakis czas:-) Ja tez robie brzuszki codziennie, jestem uzalezniona:-) Haneczka-ja tez poprosze zdjecia pieskow:-) Kokus-twoich pieskow tez nigdy nie dostalam:-( Bagatelka-a gdzie twoja mama mieszka? Ziza, ciebie tez witam Suad-twoja historia zyciowa jest niesamowita! Ale ty duzo w zyciu przeszlas. Strasznie ci wspolczuje straty rodzicow i to jeszcze w tak mlodym wieku. Neso i Kasilenka -czekam na zdjecia:-) Kasiulenka smieszna ta historia :-D Mysmy z M jak byslismy 3 lata temu w Londynie to mieslismy tez fajna historie. Ze to byla nasza pierwsza wspolna dluuugggaa randka, oddawalismy sie, he, he, pieszczotom calowania w Regent Park i nawet nie zauwazylismy ja sie zrobilo ciemno i zamkneli brame parku.Bylismy pewni ze ten park sie ne zamyka. Ogrodzenie jest solidne z takimi ostrymi zakonczeniami i M mnie przerzucil a sam podarl spodnie. W dodatku pozniej sie pogubilismy i krazylismy 3 razy wokol parku. Ach to byly czasy... Ide sprzatac, bo nasze mieszkanie wyglada jak po huraganie. Zycze wszystkim milej soboty!!!

Hello:) U nas wreszcie slonko swieci. Mysle, czy by nie pojsc na jakis koncert u nas, bo imprezy nadal trwaja. Samej nie bardzo mi sie chce, ale lepsze jzu to niz siedzenie samej w domu;) Oczywiscie jestem wlasnie po 3godzinnej drzeemce..... Nie wiem, co ja tu tak moge spac i spac! Troche mnie to denerwuje juz, moze cos mi dolega cholera... Suad>>>> Witam serdecznie! Musze powiedziec, ze historia Twojego zycia jest dobra na scenariusz filmu. Niesamowita i egzotyczna wlasnie. Dobrze,ze sobie mimo wszystko tam poradzilas i ze jestes szczesliwa:) Tam jest przeciez calkiem inna mentalnosc. Wszystko jest inne. Bialych kobiet chyba nie za wiele? Ale mozesz tam normalnie chodzic ubrana jak chcesz?? Boze, to kto sie Toba zajal wtedy Suad??? Ale Bog nad Toba czuwa:) Masz tam swoja prawdziwa rodzine wlasciwie i to Twoj dom. Ale tez super, ze umiesz polski i ze go nie zapomnialas:) Mayenka>>>> Nio, nio gratuluje z calegos serca! Wiem, co czujesz. Ja tez juz tesknie za tymi pieknymi i jedynymi w swoim rodzaju czasami studenckimi... A najbardziej to mi tych ludzi i wspolnych przezyc z nimi brakuje. Ale z najlepszymi kumplami mam kontakt caly czas i mysle, ze tak pozostanie, mimo iz od siebie daleko mieszkamy ! W pazdz. jedziemy na przyklad na slub jednej z moich najlepszych kolezanek ze studiow:) Esja>>>> Kuruj sie, kuruj;) A powiedz, czy Ty zawsze bylas taka \"ruchliwa\", ze nie moglas w miejscu usiedziec???:) Mozesz mi fotki swoje jakies przeslac, bo nie mam zadnych od Ciebie?:( Pozdrowki dla wszystkich!!!:):) Milej soboty:):D;)

Esja>>>> Wlasnie zajrzalam do skrzynki:) I sa zdjecia do Ciebie!:) Wyslalas je w piatek. Mam nadzieje, ze od Ciebie hehe... Dzieki:) A Benny to ktoryz to???:) Pzdr

witam... tak sobie poczytalam i sie pozmienialo u was wszystkich troche.. ktos chce wakacje? zapraszam do mnie i gapy- upal niesamowity, slonce w pelni a woda w zatoce - goraca jak w wannie... mozna odpoczac ;-) gapcia- chyba jutro nie pojdziemy na plaze- widzisz pogode ... trzymam kciuki aha- i chce dzidziusia!!!!!! wczoraj kupilam dla mojego mezczyzny bratanka ( jeszcze nie na tym swiecie ) buciki, i zakochalam sie natychmiast w tych miniaturkach, pasuja mi na najmniejszy paluszek, i sa takie slodkie ze chce dzidziusia ;-) ps: jak robicie te ladne kwiatki i buzki??

Spatzek!Benny to ten w czerwonej czapce na koniku i na zbiorowym siedzi na 3cim schodku chyba ,tez w czapce.Moj Slonecznik kochany:) Ja BYLAM leniem patentowanym z uprawnieniami do nauczania...czyli kwalifikacje mialam nie lada ,z roku na rok podnoszone coraz bardziej .Ale to juz ,mam nadzieje ,dawne czasy.Poza tym czuje sie jakbym jakas ,,wylinke,, przeszla i zrzucila stara skóre przyzwyczajen.Swietnie sie czuje teraz i jak sie zmecze po takich paru km ,to wszystkie negatywne mysli uciekaja z glowy .Jeszcze w podskokach do domu wracam. a teraz to kolano.....e tam ,poboli ,przestanie.:P

Dzien dobry wszystkim, Wlasnie pokonczylam wszystkie raporty, i odpowiedzialam na wszystkie E-maile klientom. Offffffff....... Mam troche czasu by sobie do was napisac. Musze wam powiedziec ze wasze wspolczucie mnie bardzo wzruszylo( Mayenka, Spatzek). Dziekuje wam za wspaniale slowa otuchy i zrozumienia, bo normalnie to ludzie tak nie raaguja na moje wspomnienia( szczegolnie Polacy). Powiadam wam ludzie, niekture istoty ludzkie sa wyzute z uczuc jakich kolwiek. Przestalam sie tym juz dawno przejmowac. Widze ze musze dopisac wam dalszy ciag mojego skromnego bytu. Oturz po smierci rodzicow, zabrano mnie oczywiscie do domu dziecka, tam bylam az do 18 roku zycia.W trakcie mojego pobytu znajoma rodzina polska(kolega z pracy mojego taty), przychodzila mnie odwiedzac b.regolarnie i uczyli mnie jezyka polskiego.O szkole polskiej w Kuwejcie mozna bylo sobie tylko pomazyc wtedy.Obecnie to tak,i tu w Dubaju tez jest. Po 5 latach niestety kontrakt sie skonczyl i ludzie dobrej woli wyjechali. Jak mi wiadomo nawet starali sie mnie zaadoptowac, ale sami mieli 6 potomstwa, i tez finansowo byla to sprawa prawie nie mozliwa(dla polakow w tamtych czasach). Jak widzicie szanse moje, aby wrocic do Polski zmniejszaly sie z dnia na dzien. No coz, az tak zle mi tez nie bylo, bo Bog zawsze mial nade mna piecze. Zaadoptowali mnie przewspaniali ludzie ktorzy nie mogli miec dzieci przaz 13 lat. Ale musze wam powiedziec ciekawostke, ze rodzina polska do dzis utrzymoje ze mna kontakt, i na kazde urodziny co roku otrzymuje paczke zywnasciowa jak za dawnych czasow. Jest to moj jedyny kontakt jaki kiedykolwiek mialam z Polska. Ciesze si ze trafilam w rece tak dobrych i poczciwych ludzi, bo moglo byc gorzej. Otuz co do mojej \"nowej\" rodziny, to byli wspaniali dla mnie przez te wszystkie lata, przez nich mam takie wspanale zycie jakie mam teraz. Jestem muzulumanka, ale ze wzgledu na moje pochodzenie europejskie, mam bardzo rozszezony swiatiopoglad na zycie tutaj w Dubaju. Oturz jest tutaj niesamowita ilosc Europejczykow (37 % populacji) i tez obcokrajowcow ( 65 % populacji ogolnej).Jak sami widzicie wiecej jest tu obcych niz tubylcow. Lokalni meszczyzni bardzo czesto zenia sie z kobietami innych nacji (dla bialego koloru skury).Tu byc bialym to zaszczyt powiem wam, tego zazdroszcza nam b.czesto lokalne kobiety. Bycie \"biala wielbladzica\" dla mnie to jest wrecz powod do dumy moich rodzicow. Pytacie sie dlaczego nazwalam sie tak, otorz bala wielbladzica tu to ogromna rzadkosc i powod do dumy beduina. Ludzie tu byli(i sa nadal)przewspaniali.Prawie wszyscy tutaj sa bardzochoini, goscinni i towarzysccy. Nigdy ale to przenigdy nie slyszalam aby ktos na ulicy odnosil sie brzydko lub bez respektu do kobiety np. Nie chce oczywiscie przesadzac z przechwalami o arabach, bo sa tu tez i pewne sprawy ktore mogly by sie zmienic(ale to nastepnym razem). Powiem wam ze te mity o arabach i ich zyciu( ktore kraza po swiecie rozpowiedane przez Amerykanow) sa wyssane z palca, przeinaczone swiadomie, po prostu stek klamstw. Trzeba tu byc, ich poznac, ich kulture to wtedy moze mozna cos powiedziec. Bo moim skromnym zdaniem paru fanatykow nie moze nic swiadczyc o ludu arabskim, czy tez muzulumanskim. Zycze milego dnia i pytajcie sie jezeli macie jakie kolwiek watpliwosci. Lece zarabiac na chleb. Pa

Suad!Twoja opowiesc sie czyta z zapartym tchem,z wieloma spostrzezeniami na temat swiata arabskiego to sie zgodze,nie wszyscy sa zli ,i kilka rzeczy trudno zmienic bo sa zakorzenione w mentalnosci ludzi od wiekow.Ale ciesze sie ,ze Twoje zycie sie potoczylo w dobrym kierunku,jeszcze Cie czeka wiele dobrego,tak czuje:) Zle cos spalam,wiec ide dospac jeszcze troche,papapapap.Buziaki dla wszystkich

Suad: Rany, az mnie ciarki przechodza jak czytam twoje felietony! Fantastyczne! Masz szczescie, ze trafilas do dobrej i kochajacej rodziny. Gratuluje zdrowego rozsadku i podejscia do swiata. Mnie tez czasem smiesza komentarze amerykanskiej TV, albo nawet mojego meza, rownajacego Arabow i Muzulmanow do diablow. Amerykanie mysla ze sa pepkiem swiata... Ciumki dla wszystkich. A nasza Margotka nadal w wojazach poslubnych? Kokus: jak tam Google Earth? Dziala?

Dobry wieczor, godz 18.16 pm ........a ja nadal jestem w pracy jak widzicie (jaki ten chleb musi tu byc drogi, co nie??? Zartuje oczywiscie!). Duzo ludzi ostatnio mowi o fanatykach muzulumanskich. To ja moze tez dodam swoje przyslowiowe 2 grosze.Totez mieszkajac tu jestem i tak do konca nie za arabami. Zaraz powiem co mam dokladnie na mysli. Otorz to co robia ci IDIOCI w Nowym Yorku, Madrycie, Londynie, Egipcie to nie jest Islam, to jest FANATYZM. Islam nie mowi nam: zabij bazbronnego to pojdziesz do nieba.To co ONI robia to jest idiotyzm, bezmyslnosc i totalna glupota. Jest mi za nich wstyd, ze uzywaja slowa Islam do tak brutalnych i naiwnych metod jak zabijanie kobiet i dzieci, bezbronnych istot. Powiem wam tak na marginesie, ze ludzie tutejsi (Zatoka Perska) sa zupelnie przeciw TYM CHORYM umyslom ktore psuja opinie nam wszystkim (mowa tu o muzulumznach). Sa nawet wyznaczone wysokie nagrody dla tych ktorzy wskarza miejsce pobytu, lub ujawnia jakie kolwiek informacje na temat tych ZBRODNIRZY! Ok, juz dobrze koncze te polityczne gadanie. Opowiem wam teraz o samym Dubaju. Stolica Emiratow Arabskich jest Abu Dhabi .Mimo ze to panstwo ma dopiero 30 lat (jako Zjednoczone Emiraty, a jest ich 7)to nowoczesnosc, nowa cywilizacja, i postep przesciga w pewnej mierze Europe. Jest tu bajkowo, czysciutko, i \"europejsko\". Arabowie kochaja styl europejski. Sa tu przewspaniale dyscoteki, kluby, paby a o hotelach (nie wiem czy slyszeliscie o slawnej Wiezy Arabow) tu juz nie wspomne. Najlepsza jak juz wczesniej wspominalam rzecza jest tu wolnoclowy rynek, wyobrazcie sobie jacy Europejczycy musza byc zadowoleni jak tu przyjezdzaja na zakupu, czegokolwiek(najlepiej sie oplaca sprzet elektroniczny, tak jak kamery video, telewizory itp, slyszalam). Jest wszystko tu b.tanie porownujac do Europy, czy nawet Stanow. Wszedzie sa tu parki, fontanny, i klaby otoczone trawa(oczywiscie wszysto tu jest automatycznie podlewane specjalnym systemem nawadniajacym). Drogi tu sa tu jak pod linijke budowane, proscisenieczkie, bez dziur (ciekawostka, bo przez polskich budowniczych). Napewno myslicie sobie :\"ta Suad to zmysla i upieksza\", ale nie naprawde tak tutaj jest naprawde. Sa tutaj rowniez i zle strony zycia, jak np SUPER GORACO prawie przez calu rok, przy tym boilery z woda sa zawsze umieszczane na dachu, i woda ok poludnia, no juz ok 10 rano zamienia sie we wrzatek. Jak sie tu kapac? Ja cale szczescie wstaje do pracy o 7.30 rano i mam prysznic chlodnawy. Najgorsze jest to, ze tu nie ma zimnej wody w kranie.Wody naturalne w tym regionie sa cieple.Okropnym problemem do niedawna byly korki, ale cale szczescie otworzono przed tygodniem tunel (jeden z najdluzszych na Bliskim Wschodzie), i sie poprawilo stanowczo , no nie calkiem ale musze powiedziec ze wstaje o wiele pozniej do pracy niz przedtem. Musze jeszcze sklecic raport dzienny, wiec zegnam i dobrej nocy.

czesc a my z gapcia planowalysmy dzis plaze ale pogoda nam plany pokrzyzowala, tzn swieci slonce ale pada deszcz jednoczesnie ;-( uuuu a tak chcialysmy byc brazowe suad- a moze przeslesz jakies fotki, twoje opowiadania sa baaardzo ciekawe esja- dobranoc, niech ci sie snia aniolki ;-)

pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!!!! nie mam w ogole czasu na komputer,bo moja mala ząbkuje chyba,caly czas marudzi i placze..ale znalazlam chwilke dziesiaj:-D Suad-witam Cie serdecznie!Jestem wielka fanka arabskiej kultury i stylu zycia(wlasnie tego prawdziwego,a nie znieksztalconego w proamerykanskich stacjach tv ).Koresponduje z pewnym Jemenczykiem i bede zachwycona,jesli z Toba tez bym mogla popisac!! buzka dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!! Esja-wielkie dzieki za zdjecia.Dalam Ci raz znac na gg ale akurat Cie chyba nie bylo.Mam nadzieje,ze sie spotkamy znowu!

Suad - ja tez Cie bardzo witam :D czytam Twoje wypowiedzi od tylu, czyli od ostatniego do pierwszego he he he i tak ostatni zaciekawil mnei bardzo, potem przed ostatni az przez wszystkie do pierwszego :D calkiem ciekawie sie tak czyta, moze powinnam ksiazki w ten sam sposob przerabiac ;) ja mam do Ciebie pytanie, skad znasz j. polski w mowie i w pismie, mialas 4 latka jak zostalas sama, wiec kto Cie nauczyl polskiego ??? :) troszke to dziwne, ze nikt sie nie zainteresowal Twoja historia z Twojej rodziny w kraju i przykre zarazem :( nie miesci mi sie to w glowie, zeby rodzina nic nie zrobila w takim przypadku :( pozdrawiam Cie serdecznie i pewno zaleje Cie wieloma pytaniami nastepnym razem :D Wszystkich innych tez pozdrawiam i ciesze sie, ze zagladneliscie na stronke ze zdieciami M&M :)

ratunku! mam dosyc, chyba cierpie na przeuczenie, mam alergie na samo patrzenie na ksiazke do mikrobiol, a tu same egzaminy przede mna.. przyszlam sobei poczytac forum, ale mam tak potworne wyrzuty sumienia, ze oddaje sie przyjemnosciom, zamiast zakuwac o fenolach czy jak im tam po polsku, ze chyba jednak pojde stad niepoczytawszy;-( pozdrowienia dla wszystkich

Margotka!!!! Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin!!!!! Pozdrawiam:)

ludzie, az sie wierzyc nie chce, ze juz sierpien...u mnie pada od tygodnia i dzieki Bogu, bo juz zdychalam od tych wstretnych upalow...

czesc dziewczyny.. ja tylko na minutke, mamy gosci - moj brat z rodzina i brat jego zony tez z rodzina.. Jeszcze dwa dni i bede mowil po wegiersku, hahahhaii.. Suad - niesamowita jest twoja historia... Margot - wszystkiegoo najlepszego... Esja - jak Twoje kolanka? Zdjecie dostalem.. Squirley - nie mam czasu na cos wiecej niz topik, no i pare slow na GG.. Jay - egzaminy egzaminami, ale dbaj o siebie chociaz troszke.. Piwonia - dziekuje za zdjecia, slicznie wygladasz.. Agais - witam po przerwie.. 102 - slonce i deszcz? no nie, takie rzeczy to tylko w Ameryce :D wow, brykam.... pappapatki

Dzien doberek, Droga Piwonio, To sa skutki jak ktos czyta od tylu, a zreszta mosze ci powiedziec ze mam prze ogromny talent do jezykow. Otorz jak juz w.w to jezyk polski nauczyli mnie znajomi mojego taty(scislej mowiac majac ze mna ciagly kontakt, nie pozwolili mi go zapomniec), a pozniej (o wiele pozniej), nie bylo to dla mnie wystarczajace, wiec skonczylam szkole polska w Kuwejcie. Poza tym poznalam ponad 25 Polek mieszkajacych w Kuwjcie(mezatek z Arabami).W swoim czasie moja sprawa byla naglosniona przez media, wiec duzo ludzi bylo ciekawych mojej historii. Zglaszalo sie wiele Polakow mieszkajacych wtedy w Zatoce Perskej. Do dzis mam kontakty z wielom osobami ktore poznalam WTEDY. A wszystko to za sprawa Znajomych mojego taty, bo to wlasnie oni namawiali i mnie, i moich przybranych rodzicow na moja nauke polskiego. Bardzo jestem im wdzieczna, za troske, bo bardzo przejeli sie moim losem. Ja zreszta tez ich pokochalam jak nikogo na swiecie, to oni byli: \"moja Ostoja, moja Oaza gdy umieralam z glodu i pragnienia\" ( to jest moj skromny opis uczuc co do nich czuje). Za trud ktory wlozyli w moje \"z daleka\" wychowanie bede im dozgonnie wdzieczna. Do dzis mamy oczywiscie staly kontakt, co tygodniowe rozmowy telefoniczne, listy, paczki, e-maile. Pamietam mialam kiedys dylemat co im kupic na ich 25 rocznice slubu, wiec przejezdzajac obok wystawy zobaczylam promocyjna oferte wyjazdu na Wyspy Bermudzkie, na tydzien, (nie wiem czy to tak sie pisze)i oczywiscie skorzystalam z okazji!!!!! Wykupilam im ta wycieczke, sprawilam im przeogromna radosc! Oczywiscie sobie tez. Powiem wam ludziska, ze cokolwiek bym nie robila mam uczucie niedosytu, ze ciagle jest malo, ze chcialabym naprawde COS dla tych ludzi zrobic.Powiedzcie mi czy ktores z was mialo juz podobna sytuacje w zyciu? Majac tego kogos kto pomogl wam w sytuacji trudnej, wrecz powiem bez wyjscia. Ludzie mieszkajacy za granica, wiele razy potrzebuja pomocy, czy to wsparcia duchowego, czy tez finansowego, czy jakiego kolwiek innego. Jestem bardzo ciekawa waszych opinii czy tez opowiadan jakie tam macie w swoim \"bagazu\" zyciowym. Bo kazdy jakies tam ma. Sorry droga 102, Co do zdjec to narazie nie moge, bo moj Laptop sie popsol, a innego nie mam, internetu w domu tez obecnie nie mam, wiec bedziecie musieli sobie kochani troche na fotki poczekac. A mam ich mnostwo.Obiecuje wysle. Czolem Agais, Podaje tu mojego E-maila to mozesz mnie zalewac pytaniami (i tez wszyscy ktorzy chca i sa ciekawi zycia tu \"na pustyni\"). Wspulczuje ci zabkowania (twojej malej oczywiscie, ha, ha, ha), sama przechodzilam pieklo jak moj maly zabkowal. Zycze ci cierpliwosci! Potrzebujesz jej nie malo. Mam nadzieje ze tym razem nikogo nie zanudzilam moimi wspomnieniami. Pa i do nastepnego razu. Zycze milego dnia.