*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Triskell> no i wydalo sie;-) tak, to ja... nie wiem czy kiedykolwiek zauwazylas, jak pisalam Ci, ze kefir mozna kupic w USA, wystarczy sie pzrejsc do Earth Fare albo Whole Foods, albo inny sklep ze zdrowa zywnoscia, najlepszy jest malinowy mniam mniam no i nazywa sie... kefir;-) Gnu> Ty musisz sie dowiedziec, co szkola bedzie od Ciebie chciala.. bo, u mnie np nie ma praxis do ESOL, trzeba brac normalne egzaminy z angielskiego i jest praxis I i praxis II , adres strony to chyba www.praxis.org JoAska> no dobrze mi z Marzenusia, ale ja chodze do pracy i wracam po 8 wieczorem, widze sie z nia tylko wieczorami:-( no w kazdym razie cwicze polski ;-) oj musze wrocic i doczytac, co kto tu napisal, bo skleroza nie boli;-)

Tristell dzieki za info. Mowisz o SP 46? Hm, popatrz, to mi calkiem bliskie sasiadki :) Jay no super super. Cwicz polski cwicz. Szczerze powiedziawszy to ja jestem w dobrej sytuacji jesli chodzi o polski bo mam go w domu, znajomych polakow tez troche mam, choc zyczylabym sobie w wiekszosci innych :P Nie wyobrazam sobie jak to moze byc, kiedy po polsku nie ma sie do kogo odezwac. Co tu tak cicho dzisiaj? :) Naneczka dzieki za foty!

Hej wszystkim! :) Troche poczytalam co u Was slychac, ale generalnie mam okropne zaleglosci - poczytam po powrocie do Francji a wracam juz w niedziele! Pozdrawiam wszystkich!

Hej laski!!!! Naneczka-dzieki za foty -slicznosci...daj boze ,zebym kiedys gdzies sie tak ubrala i poszla...poki co reprezentuje styl jeansowo-ulpapeysowo-traperowy. Ulpapeysa-www.vikuprjon.is jakby kto byl ciekawy Nakupilam mazidel na wlosy i jak je prostownica przejade to nie widac roznicy a juz chcialam docinac do lini tego nieszczesnego cieniowania...i mialabym je tak pare cm za uszy....a ja tak dlugo zapuszczalam ....:( Witam wszystkie nowe osoby-milo Was zobaczyc na topiku,zostancie:) a teraz ide cos zjesc ,bo jeszcze dzis nic nie szamalam...

Witam wszystkich! Dzieki bardzo za przemile maile:):):)!!! Ja normalnie sama nie wiem, jak oni sie konserwuja hehe! No, w przypadku mojego Miska, to mam pewne podejrzenie;):P... GNU>>> Wyslalam Ci maila. To ladnie Cie z tym dyplomem zrobili. U mnie beda pewnie tez ladne kwiatki... Nawet nie wiedza, jak maja mi dac dyplom po niemiecku! Bedzie- jak dobrze pojdzie- po angielsku. Moje Uni to juz w ogole zacofane jakies...:o O tlumaczeniu syplementu nawet nikt nic nie wspomnial. Zreszta gdybym nie zlozyla tego podania, to w ogole nic by sie nie ruszylo, bo pani z dziekanatu dopiero twedy zaczela sie cos dowiadywac...Echhh. Szkoda, ze juz jedziesz do domku, bo moglybysmy sie spotkac przeciez:( A tak to sie rozjedziemy... Xana>>> Mozemy sobie wiec reke podac... Przeczytaj moj wpis z poprzedniej strony(483), to zrozumiesz... A to,ze wzielas slub nawet Ci nie moglo pomoc??? Ach te Staniki cholerne... Sciskam mocno w niedoli;)! Joaska>>> He, sama nie wiem, jak to tu jest z tymi Niemcami, ale uwierz, ze jeszcze w zadnym domu nie bylo inaczej! Skapstwo czy co?? Dla mnie to zalosne... A, raz znajoma mojego Miska zaprosila nas na kawe do siebie, ale zaznaczyla, zeby przyniesc jakies ciasto!:D Masakration......... A ja dzis raniutko bylam u rzeznika-dentysty. Nie cierpie tam chodzic! Ale bol byl juz nie do wytrzymania i tabletki juz nawet nie pomagaly... Wczesniej dzwonilam do mojej dentystki w Polsce, bo ona wie dokladnie co u mnie bylo robione itd. No i wiedzialam: bez kanalowego sie nie obejdzie:o Dostalam znieczulenie, ale i tak bylam taka spieta i pod cisnieniem, ze myslalam, ze dostane w koncu jakies apopleksji!;) Nerwy sa juz wyciagniete, a reszte zrobie w Polsce. W ogole tu jakos inaczej mi to robila, na poczatek zalozyla jakas gumowa plachte na buzie (malo sie w tym nie zadlawilam!) i jakos to przymocowaly na moich zebach nitkami dnetystycznymi i obcazkami jeszcze czyms. I tak siedzialam jak na torturach:D Najwazniejsze, ze juz po!:):):) Od dzis mialo byc cieplej... chyba na ksiezycu!:P Wieje i wieje. Sciskam!

Naneczka>>> Tez prosze o zdjecia!:) Witam nowe osobki! Triskell- ja tez z oklic Wroclawia, tam tez studiowalam! Pozdrawiam!:)

Witam porannie:) Bo u mnie po 8 rano. Przede wszystkim dziekuje za powitania:)))) Bardzo tu milo:) Troche musze sie przyzwyczaic do formatu tego forum - i od razu zaznaczam, ze mimo ze nie pisze do kazdej z Was z osobna - to mam Was wszystkie na uwadze:) Jak sie \"wciagne\" i poznam po imieniu bardziej to juz bede wiedziala jak poprawnie sie zwracac. Widze ze problem \"zebny\" - ja tez wrocilam od dentysty _wtorek - bylam na czyszczeniu. Nie lubilam dentystow ogromnie - a zostalo mi to, niestety z Polski... Tak mi spartaczono i zniszczono zeby, ze po prostu rece opadly ... Mam nadzieje, ze te lata dentystow-sadystow bezpowrotnie w Polsce minely:( Cale szczescie, ze w stanach tak nie jest, bo bym chyba zostala aboslutnie bezzebna! Fakt - ubezpieczenie, za czesc trzeba placic - profilaktyka za darmo tylko - plomby platne 80% - ale w koncu mam zeby proste, biale i zaplombowane jak nalezy. Bezbolesnie i delikatnie:) Co by nie powiedziec, ale tutaj przywiazuje sie ogromna wage do zebow i przede wszystkim ich wygladu - no i profilaktyki. Flosowanie i plukanie w Listerine oprocz normalnego szczotkowania - i nie ma prawa aby byly jakies problemy na przyszlosc:) Ale poranne tematy:) no to wracam do kawy i do pracy

Jejciu, jak ja sie dzis nudze:( Kompletnie nie wiem, co ze soba poczac:(:( Niech to .........:o Ania_2000>>> Pozdrawiam cieplo z zimnego nadmorza niemieckiego!

Chyba wrabie zaraz wszystkie czekoladki! Tak mam dosc dzis wszystkiego:( Ehhhh... Ale mnie frustracja ogarnia, oj oj! Jest tam kto????

Haneczko ja na wakacjach jestetm tutaj, w Charleston. ;) Niedlugo do domku, do Chicago. ;) Ale ciesze sie, ze znow moglam spotkac sie z Asia i jej mezem. :) Spatzek podziel sie czekoladkami. ;)

Mialo byc z Jay i jej mezem. ;) ;) ;) ;) ;)

halooole! jak juz wczoraj dalam znac - na bierzaco sledze wasze pisaninki, ale... wlasnie mam pelne rece roboty, poniewaz a) praca, b) jestem zajeta organizowaniem wielu rzeczy na raz - naszej imprezy urodzinowej, na ktora sie zjedzie kolo 150-ciu osob, przedurodzinowej wycieczki statkiem po jeziorze z jedzeniem wedzonych rybek w programie i do tego musze koordynowac moich licznych gosci, organizowac wieczorne wyjscie w dziem moich urodzin i mase innych pilnych spraw. oj ciezkie to pozegnanie z 2-ka z przodu! Joaska - szkoda ze nie zahaczycie o Chiemgau jesli chodzi o wrocek - no to koniecznie z Gnu! Triskell - witaj! ja tez z Wroclawia - weszlam nawet na link polskiej polonii w GW i znalazlamniechcacy Twoj przepis na peeling kawowy - brzmi kuszaco! Powiedz mi w jakim klubie we Wrocku DJ-owalas? ania-2000 witaj! fajnie jak poznasz Bagatellke z Polakami z Duluth! powiedz mi jeszcze co to jest Flosowanie i plukanie w Listerine (pewnie znam te pojecia po niemiecku, tylko nierozpoznaje...) Haneczko! hello! jak tam Maluszki? Dobrze znosily upaly? pewnie sie ciesza, ze sie teraz znosniej zrobilo. ;-) Spatzek juz Ci wysylam! siiiuup i poszly! Ty wiesz, ze mi sie cos podobnego, jak tobie z tym jedzeniem jeszcze NIGDY nie przytrafilo? Bawarczycy uwielbiaja jesc, jedza w kazdej wolnej chwili, ciesza sie kazdym kesem i tym jak moga sie spotkac i jesc z przyjaciolmi. Czym wiecej zjem u mamy M., tym jest szczesliwsza... fakt, ze na spontaniczne grille zazwyczaj kazdy sam przynosi miesko i dodatki, ale tak samo przeciez jest w Polsce. Jeszcze sie nigdy z tym nie spotkalam, by mi jedzenie sprzed nosa sprzatneli! Zwykle musze siedziec 3 godziny przed suto zastawionym stolem i wpychac w siebie kolejne porcje, by jeszcze przed wyjsciem zostac uraczona lodami, badzi paczuszka z jedzeniem \"na potem\"... ale to moze tylko w Bawarii tak. Zawsze powtarzam, ze to inny narod, inna kultura... Jesli chodzi o dentyste, to tez mam dobre doswiadczenia - podobnie wyciagano mi nerwy, z tym ze u mnie znieczulenie nie dzialalo i nie mogli tymi nitkami korzeni do konca wyciagnac, bo skakalam pod sufit i musialam isc do chirurga, by ten pod polnarkoza zalatwil sprawe. spatzek - glowa do gory, bo ostatnio cos nam tu duzo narzekasz... tak siedzenie w domu nie jest latwe... Esja ;-) Fajnie czasem sie tak ubtrac, fakt, bylam tym strasznie przejeta i juz sie ciesze na jesienny bal. Margocia Jay ehh nie odpowiem wszystkim, bo musze zmykac... moze jutro? papatki!

spatzek - z ta frustracja, to wykrakalam, bo Twojego wpisu jeszcze nie bylo jak to klikalam....

Dzien dobry kochani :) Napierw was przeprosze za ten moj wczorajszy humorek... Sorry, juz nie bede sie slamazac... :) Czasami czuje sie tutaj jak ziarenko piasku na plazy, oczekujac fali, ktora mnie zmyje... Za malo znam jeszcze te miasto i wszystko mnie przeraza, ot co, taki dziwolag... Ale nie daje sie, jakos sobie radze... ;) Bagatelka Masz absolutna racje, nie mozna miec wszystkiego na raz... Zawsze teskno do ludzi, miejsc, drobiazgow... Coz, tak to jest, nic sie na to nie poradzi... ;) A mowiac o tesknocie... Wczoraj dalam w koncu do wywolania 3 filmy, ktore lezaly sobie w szufladzie od niepamietnych czasow... i co sie okazalo? Ze to sa zdjecia z mojego pobytu w Toulouse!!! Cztery lata temu!!! Alez sie ucieszylam! Zdjecia robione w tylko jeden dzien, poniewaz dopiero co odebralam wtedy aparat od naprawy (po tym incydencie, o ktorym ostatnio wspomnialam), a na nastepny dzien czekala mnie przeprowadzka do pracy nad francuski Atlantyk... I stamtad tez mam zdjecia! Z wrazenia zrobilam od razu stronke ze zdjeciami na yahoo, musze je teraz tylko powciagac... ;) Sa tam juz zdjecia z Toronto oraz z naszego ostatniego wypadu do Olympic National Park. Acha, jesli ktos chce ze mna poklikac \"live\" :) , to prosze mnie poszukac na Windows Messanger jako monika_a_b ;) Gg mialam w moim starym laptopie, ale jako ze gg praktycznie nie uzywalam, wiec juz nie sciagnelam na laptop meza... Podobnie bylo z Yahoo Messanger... Poza tym komp mi sie strasznie przez to spowalnial, szczegolnie przy wlaczaniu... A wiec zostawilam sobie Windows Messanger, jako ze sporo osob tez z niego korzysta... ;) Dark Elf A dokad sie przeprowadzasz? Marzenusia i Jay Ale wam fajnie... Szczegolnie tobie, Marzenusia, tylko uwazaj na slonce... ;) Nie spal sie... Triskell Witaj! Widze, ze szybko obeznalas sie w czym rzecz na naszym topiku... ;) Pytalas mnie o polskie sklepy, ja do tej pory znalazlam ich sztuk jedna ;), a oto namiary: GEORGE\'S SAUSAGE & DELICATESSEN 907 Madison St., Seattle, WA 98104 ph. 206-622-1491 Open M-F: 9 am - 5 pm, Sat: 10 am - 3 pm Znalazlam przez google, juz raz tam zajrzalam, bo to raptem kwadrans drogi ode mnie... piechotka... ;) No, moze kilka minut dluzej... Maja polskie gazetki!!! Chyba sie dzisiaj do nich udam... ;) O lo matko! Nie strasz mnie zylakami! :( Tez sie troche tego obawialam, pomimo ze moja mama jeszcze ich nie ma... Ale obie babki jednak tak... :( I moj tata mila skrzepy... Musial brac lek na rozrzedzenie krwi... :( Za dwa tygodnie mam termin u lekarza, to mu o tym wspomne (varicose vein??)... Jak im przeciwdzialac? Ruch nie jest wskazany? Serio? Zadne tance? Szkoda... Gold\'z Gym kosztuje mnie ok. 25 dolcow (+/- 1) w miesiacu, bo moge chodzic tylko we wtorki, czwartki, soboty i niedziele... Z czego niestety w lato malo korzystalam... Za to mam toto zaraz za rogiem... ;) Ja tez jestem za spotkaniem, moze w nastepnym tygodniu? w tym juz sie nie wyrobie, sorry... Mamy gosci w weekend, naszych pierwszych tutaj! Wczoraj przyszla bedsofa, wiec juz nie beda musieli spac na podlodze... :P Ominela ich przygoda, hehe... ;) W sobote jedziemy do Leavenworth (czy jakos tak), takiej bawarskiej wioseczki 3 godziny drogi od nas (Gruess Gott, Naneczka ;) ), pojezdzimy tez troche na koniach... A w niedziele wzbijemy sie balonem w niebo i bedziemy obserwowac Seattle z gory... Prawie jak w google earth... Wczoraj sciagnelam program i znalazlam nasz dom, szok! :) Wszedzie - zaloguj sie i przedstaw, dobrze? Wtedy chetnie z toba porozmawiam... ;) haneczka O jakiej firmie myslisz? Zdradzisz nam co nieco? ;) Spatzek To chyba dobre geny twego lubego... Szczesciarz, hehe... ;) I wcale nie widac po was roznicy wiekowej... Fajna z was parka! ;) Jesli chodzi o Niemcow, to w moim (bylym, chlip chlip...) miescie, czy okolicy nie mialam abosultnie problemow... Wiadomo, wszystko zalezy od ludzi, moze po prostu na razie trafilas na takich dziwnych? A moze to po prostu uroki Polnocy? ;) Wiadomo, za na polnocy Niemiec ludzie sa bardziej powsciagliwi, niz na poludniu, co wacale nie musi zle o nich swiadczyc! :) Czytalas moze \"Die Buddenbroks\" Thomasa Manna? To dzieje upadku rodziny senatorskiej z Lubeki... Wiek 19... Ciekawa... Polecam... Aniu A jak ci sie zyje w Portland? Podoba ci sie? Co porabiasz? Jay Rozszyfrowano cie! ;) JoAska Gratuluje pracy! Ale chyba nas nie opuscisz? No i super... Praga... Zlote Miasto dla zakochanych... A moze wam Karel Gott zaspiewa? :) To chyba najbardziej znany Czech w Niemczech... :) Ale swiat maly... Znalazly sie dwie sasiadki! ;) Fajnie... Macie co powspominac... ;) Caluski Dzisiaj musze zajac sie tym, czym nie zdazylam wczoraj... I tym razem chce sie wyrobic... Mam nadzieje... :P

Ano widzisz Naneczka:P Ja mam takie fazy, raz tak, raz siak.Taka pokrecona moje natura.Dlugo to nigdy u mnie nie trwa, mam nadzieje, ze tym razem tez! Ja nie wiem, gdzie ja tak narzekalam wg Ciebie... Chyba kazdego moze chandra dopasc? Tak w ogole to ja mam taki krzywy humor, jesli nie ponarzekam sobie na cos, to zyc nie moge!:D Do tego potrafie sie tez od czasu do czasu niele zloscic;) Nie bez kozery zwa mnie \"Hexe\"... Fotki dostalam! Zabieram sie do ogladania wielkiego swiata hehe!

Naneczko Zapomnialam o tobie, skarbie... Fotki dostalam, sa swietne! Impreza na 102, a z was taka fajna para... :) Czy obowiazujacymi kolorami byla biel, czern i ostry roz? :P Ot tak, sobie pytam... :P I prosze mi ty nie mowic o innym narodzie, bo jesli tak, to ten wasz \"krol\" Stoiber jest niezle porab...ny (sorki za slowo), pozwala sobie na straszenie aroganckie wypowiedzi, nie po raz pierwszy zreszta... I jeszcze go z partii nie wywalono? Tego to juz w ogole nie rozumiem... :P Okropnie konserwatywny, wedle niego kobiety maja byc cicho sza i przestrzegac regul 3K: Kinder, Kueche, Kirche... Widzialam kiedys reportaz o nim... Arogant niesamowity... I jeszcze nie dosc, ze przeciw obcokrajowcom, to nawet przeciw wlasnym ludziom...ze wschodu kraju... Ok, koniec mojego dodatku do polityki... :P Odbior! :) No dobrze, ide sie plusnac w wode i zmykam... Milego dnia! :)

Xana>>> Mnie tez to z tymi Niemcami dziwi strasznie, ale to moze tak tu jest na polnocy. I Buddenbrokow czytalam i wieeeele innych (juz mniej interesujacych;), jak to na germanskiej... I ten dom chce koniecznie w Lubece zwiedzic! Juz sie Ciebie raz w mailu pytalam. Jak to sie stalo, ze tak dlugo zylas w Niemczech i teraz jestes az tak daleko??? Co porabialas tu w Niemczech i jak sobie radzisz teraz? Juz sie zaaklimatyzowalas na dobre?:) W ogole napisz mi to na co tylko masz ochote! Lubie bardzo czytac Twoje opowiesci (szczeg. milosne;)! Moze w mailu, jak znajdziesz czas? :)

Spatzku:) (ale fajne imie:))) pozdrawiam rowniez cieplo - znad zimnego pacyfiku. plaze mamy piekne, ale woda jest tak zimna, ze bez specjalnego stroju z pianki nie ma PO CO tam wchodzic - nizej, w Californii jest lepiej. Tutaj tylko foki, wieloryby i surferzy sa w wodzie. Marzenusia:))) (slicznie sie nazywasz:))) pozdrow windy city ode mnie - mieszkalam w tam troche.. Sportowa Naneczka! (sportsmenka znaczy sie?:)) WOWWW - jestem pod wrazeniem - urodziny na 150 osob??? toz to wesele! i to olbrzymie wesele!! i do tego w Bawarii?:) czyli bedzie pifko i wursty?:)poprosze napisac jakie bedzie menu, to sobie chociaz pomarze:) czy to sa twoje urodziny???i flosowanie - czyli czyszczenie/wkladanie pomiedzy zeby - takiej dentyst. nitki/plastikowej? - nazywa sie ta nitka floss listerine - to jest taki plyn do plukania ust. jest ich wiele na rynku - ale ten, jako jedyny spelnia wymagania co do zabijania bakterii i takich tam podobnych...- ogromnie obrzydliwy jest - fuj! Xana - wpierw musze ci podziekowac za link - wyglada na to, ze tutaj sa same fajne osoby i milo mi, ze moglam tu zagladnac. W portland jestem od listopada - zaczelam moje kolejne, nowe zycie:) po przeprowadzce z innych stanow - MN i IL. Bardzo mi sie tu podoba - wybralam ten stan z pelnym \"wyrafinowaniem\" - zawsze chcialam mieszkac w takim rejonie- pelnym zieleni i pieknych krajobrazow, blisko do oceanu no i z odpowiednia/nie za zimna i nie za goraca pogoda. Urzadzamy sie tutaj powoli, pozneajemy miasto, okolice i ludzi:)) w seattle bylismy pare razy - glownie po zakupy (Ikea) ale tez wybralismy sie na wycieczke w downtown - slicznie:) zreszta to dzieki temu miastu (bylam w seattle pare lat temu na wakacjach) zauroczylam sie northwest. no to na razie tyle..ale sie rozpisalam !! czas wracac do pracy..

Spatzek Dzieki za komplement... :) Mam zapedy literackie, :P, tysiac pomyslow, tylko jak przychodzi co do czego, podkulam ogon i nic... Wyjechalam do Niemiec 20. lipca 1989 roku, raptem na chwile przed upadkiem muru w Berlinie... Mialam 14 lat i nic do powiedzenia :P, a jeszcze zarzekalam sie w liscie do mamy (rodzice wyjechali pol roku wczesniej), ze \"przyjezdzam tylko na wakacje\"... :P Oj, ciezko bylo na poczatku, ciezko... A teraz przechodze przez cos podobnego... A tak nie chcialam... W Niemczech mieszkalam przez iles tam tal (za dlugo) w Dortmundzie (nie polecam absolutnie), ale przez ostatnie trzy latka w moim kochanym Bochum... Naokolo akademika mialam las, do ktorego zagladam bardzo regularnie, ma sie rozumiec... :) Niesamowite, jak rozni sa ludzie - i mam na mysli nie tylko Niemcow, ale i Polakow - w tych dwoch odleglych od siebie raptem o 20km (!) miastach... Niebo i ziemia, przy czym niebem jest oczywiscie Bochum... :) Z Niemiec wyjechalam 27. grudnia ubieglego roku... Acha, mialam lacznie dwie przerwy, kazda na rok: na Valencje (Hiszpania) i Toulouse (Francja). To tyle! :) Zalegam ci jeszcze z nasza historia milosna... Nastepnym razem, ok? ;) Boze, jaka ja zakrecona jestem... Nie kliknelam przy odpowiadaniu na ostania strone (wow! 485), ale nie wiedzialam o tym... I juz, juz chcialam odpowiadac na pierwsze wpisy (czyli z pierwszej strony!), bo myslalam, ze nam sie az tak nasze forum nagle rozroslo, ale cos mnie tknelo... :) Mam ubaw, ze hej! :)

Hejka wszystkim Troszke czasu mnie tu nie bylo, ale to dlatego ze jestem troche zabiegana, zapracowana. Mielismy kolejne spotkanie w naszym Clubie Fotograficznym. Mniej wiecej mamy juz zaprojektowana strone. Dopiero sie rozkrecamy wiec wsumie nie wiele tego. Podam wam linka do naszej strony, wiec bedziecie mogli co jakis czas zagladac. www.miltonphotographicclub.org.uk Ja projektuje logo do naszego clubu. Na razie sa 3 projekty. To na tyle. Zdjecia sie jakies pojawia mysle ze pod koniec miesiaca. Papatki wszystkim

Kurcze pomylilam nicka :) Hejka wszystkim Troszke czasu mnie tu nie bylo, ale to dlatego ze jestem troche zabiegana, zapracowana. Mielismy kolejne spotkanie w naszym Clubie Fotograficznym. Mniej wiecej mamy juz zaprojektowana strone. Dopiero sie rozkrecamy wiec wsumie nie wiele tego. Podam wam linka do naszej strony, wiec bedziecie mogli co jakis czas zagladac. www.miltonphotographicclub.org.uk Ja projektuje logo do naszego clubu. Na razie sa 3 projekty. To na tyle. Zdjecia sie jakies pojawia mysle ze pod koniec miesiaca. Papatki wszystkim

Ale moge dodac ze nasz szef clubu (fotograf profesjonalista) zrobil mi dzis sesje zdjeciowa, w profesjonalnym studio :) zdjecia wyszly calkiem nieze. Jesli ktos chce moge jedno lepsze wyslac :) tylko prosze o adresy email :) moj adres mail to : nesoxochi1@yahoo.co.uk

Neso>>> fajnie, ze sie w klubie rozkreca:) Niedlugo bedziesz nam wlasne dziela pokazywac! Ania_2000>>> A coz robisz zawodowo i jak dlugo jestes za oceanem?? A ile masz latek?:) Xana>>> Zakrecona to ty jestes jak nic:D Ale ja mam tak samo (albo gorzej!) ;) Ja tez do Niemiec nigdy nie zamieorwalam sie pzreniesc, chcilaam conajwyzej do Irlandii na troche, zeby angielski podszlifowac. A tu masz ci los:) W Bochum bywalam kiedys na dyskotekach w Sobieskim:):):) Ach, to byly czasy.... A mieszkalam w Reklinghausen, tez niedaleko Essen i w Bruehl. Czekam na historie milosna!!!:):):)

Czesc wszystkim !!!!! Alez szalejecie, nie nadazam z czytaniem...... Spatzek, wyslalam Ci siebie, czekam na Twoja fotke :) 102, szykuj sie na lodke za tydzien :) Pozdrawiam wszystkich jeszcze wroce :)

Hej Mordeczki Kofane Triskell - witaj No, zdjecia bajkowe :) Milego oswajania :) Tez by mi bylo ciezko oswoim sie z dzialalnoscia jakiegos innego forum... Nawet nie probuje, chociaz kusi mnie to Wasze \"gazetowe\" :D Jak chcesz fajne i sprawdzone, a przede wszystkim NASZE przepisy, to mknij do topiku NASZE PRZEPISY na forum DIETY :) : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1571793&start=0 Dark Elf - oooo, jak fajnie, ze znowu zajzalas :) Tak sie wlasnie ostanio zastanawialam, gdzie to sie podziewasz i czy wszystko u Ciebie w miare gra, bo ostanio bylas raczej smutnawa... :) haneczka - wlasna firemka? ho,ho, no to zycze Ci stu pomyslow, a w nim tego jednego najlepszzego :) naneczka - pewnie juz Ci sie znudzilo tego sluchac, ale Ty + ciemne wlosy = sukces mody i urody :D Wygladasz w nich po prostu super rasowo! Piekne kreacje, musiala to byc uroczystosc naprawde luksusowa :) Spatzek - jejciu, jak ja si boje dentysty!!!!!!!!!! Dlatego nie bylam juz ponad 2 lata... fstyt :D Xana - ja tez wyjechalam z Polski w lipcu 1989 nie majac w sumie nic do powiedzenia... Znaczy mowic to ja sobie moglam, ale wracajac do Polski musialabym zyc bez mamy, co na tamte czasy bylo dla mnie nie do pomyslenia. Dzis tez nie jest za pieknie, bo mama zawsze byla moja super kumpelka i mam z nia swietny kontakt, ale ... no i potem sie zakochalam :D ania2000 - ja tez wyjechalam ze Szczecina, ale w 1989 :) Skoro owych Polakow w Duluth znalas 8 lat temu, to pewnie ic juz tu nawet nie ma... A deptak Lakeside Walk jest po prostu nie do pobicia! Tak, Duluth jest najpiekniejszym miejscem, w ktorym kiedykolwiek mieszkalam, ale jego prowincjonalizm daje sie we znaki. Zreszta mielismy tu byc tylko na rok... W Lutsen jeszcze nie bylam, ale mieszka tam niejaka Izza, ktora swego czasu tu sie z nami kafeteriowala :) Marzenusia i Jay - to sie narozrabiajcie za wszystkie czasy ;) Margot - JoAska - jak sie nie ma do kogo po polsku odezwac to sie czasem mozg lasuje :( Ja tak mam... Telefon do mamy lub bratka raz na kajis czas, czasem do jakies kumpeli z Polski, ale na codzien to masakra. Za to moje slownictwo angielskie wzrasta z dnia na dzien poprzez kilkugodzinne gawedy z moim prywatnym specjalista literackim :D

www.miltonphotographicclub.org.uk Tak dla przypomnienia, link do klubu fotograficznego do ktorego naleze i ktory sie rozkreca. Zdjecia beda za jaks czas.

Wygląda na to, że to forum jest aktywne głównie wtedy, kiedy ja śpię :P Wszystkim Wam przesyłam trochę jeszcze zaspane uściski Jay - Nie sądzę, żeby w Olympii było Earth Fare lub Whole Foods - jeśli są, to bardzo zakamuflowane. Jedynym sklepem z mniej więcej zdrową żywnością jest Food Co-op i dowiedziałam się w międzyczasie, że sa tam startery, pomagające samemu zrobić sobie kefir. Nawiasem mówiąc, moja tutejsza znajoma wymawia to \"kifer\" i chyba nie ma pojęcia, że to wyraz polski i jak się go powinno wymawiać ;-) JoAśka - Nie pamiętam numeru tej szkoły, ale to ta z basenem. Moja siostrzenica od września tam będzie chodzić (siostra opiekuje się moim mieszkaniem). Czyli Ty też mieszkasz gdzieś w okolicach Zachodniej? Spatzek - Miło mi widzieć, że frakcja wrocławska lub okoliczna jest tu tak silna :-). Aniu - z tym dentystą w Polsce to zależy, na kogo się trafi. Faktycznie są partacze (na szczęście teraz jest większa konkurencja, więc coraz ich mniej), ale są też naprawdę dobrzy specjaliści. Ja zawsze chodziłam tylko do dentystów rekomendowanych przez znajomych (lub wręcz _do_ znajomych - mam we Wrocławiu kolegę dentystę) i zawsze miałam pozytywne doświadczenia. Moja obecna wrocławska dentystka jest super-tania, szybka, delikatna i skuteczna. Tutaj na dentystę nie byłoby mnie stać. Sportowa Naneczka - peeling naprawdę polecam, ciało jest po nim super-miękkie i gładkie w dotyku :) A jeśli chodzi o klub we Wrocławiu, to już on nie istnieje podobno :-(. Był to klub Stof, koło wieży ciśnień na Wiśniowej, a ja DJ-owałam na imprezach z muzyką electro/EBM/industrial. Kilka razy (ale to było jakieś 6-7 lat temu) DJ-owałam też na imprezach gotyckich w klubie Forty w zamku w Leśnicy. Xana - Jaka to musiała być miła niespodzianka z tymi znalezionymi po latach zdjęciami! My teraz używamy aparatów cyfrowych, ale podczas ślubu powciskaliśmy różnym ludziom wszelakie aparaty, które mieliśmy, żeby nam robili zdjęcia. Skutek jest taki, że w jednym z nich nadal jest do połowy zrobiony film z naszego ślubu - a to już ponad półtora roku! Gdzie w Olympic National Park byliście? Uwielbiam Hoh Rain Forest! Czy Windows Messenger to to samo co MSN Messenger? Ja niestety używam jedynie gg (numer podawałam wczoraj), yahoo (triskell_strix) i Skype\'a (Triskell_Owl). Wiesz, ten sklep George\'s też chyba kiedyś w internecie znalazłam, ale nazwa tak jakoś mi wcale nie brzmiała polsko, więc sobie odpuściłam. Błąd, jak się okazuje. Jeśli tam dziś będziesz, to sprawdź proszę, czy mają sok z czarnej porzeczki. Tak, żylaki to po angielsku varicose veins. A jeśli chodzi o taniec czy sport i żylaki, to szkodzi im każda czynność, podczas której cały ciężar ciała jest często na jednej nodze (dokładnie z tego samego powodu, z którego również duża masa ciała szkodzi - nogi są bardziej obciążone). Ja tańczę tańce ludowe, tam jest wiele podskoków na jedną nogę. Ale taniec, przy którym się tak nie skacze, nie powinien im aż tak bardzo szkodzić :-) Już się cieszę na spotkanie z Tobą. No proszę, do niedawna nie mialam tu absolutnie _żadnego_ polskiego towarzystwa, a teraz mam i Anię i Ciebie :-D. My też ten weekend mamy dość zajęty, bo w sobotę będzie u nas brat mojego męża. Ale na pewno niedługo się nam uda spotkać. My nie mamy samochodu, więc podróż do Seattle to cała wyprawa, ale na szczęście są dobre połączenia autobusowe. Baw się wspaniale z tymi gośćmi. Goście z Polski? Napisz, proszę coś więcej o tym locie balonem. Ile to kosztuje? Przez wiele lat, ilekroć robiłam sobie listę swoich największych marzeń, lot balonem był na jednym z pierwszych miejsc W tym roku poniekąd udało mi się to marzenie zrealizować, bo w maju wzniosłam się balonem 150 m nad Berlin. Ale piszę \"poniekąd\", bo to był balon na uwięzi, a taki swobodnie latający ciągle jeszcze przede mną. Życzę pięknych widoków :) Uściski, Triskell

Bagatelko - Twój post pokazał się w czasie, gdy pisałam mój :-) Dziękuję za przywitanie i gratuluję tego wątku, na którym już od lat wymościłas takie przytulne gniazdko dla różnych samotnych na emigracji duszyczek :). Na wątek dietowo-kulinarny na pewno zajrzę. W ubiegłym miesiącu zabrałam się wreszcie za siebie, po przez półtora roku z Stanach przytyłam za dużo, oj za dużo. Teraz dzięki diecie kopenhaskiej zrzuciłam 13 funtów i powoli zrzucam dalsze, choć jeszcze długa droga przede mną. Zawzięłam się i ćwiczę codziennie przez ok. godzinę i właśnie teraz odchodzę od komputera, żeby to robić. Uściski, Triskell

Hellou! tak zajrzalam ,wlasnie dostalam zdjecie od Agais z Emilka ,slicznosci obydwie:)Boszzz.to tylko 50km a ja sie nie moge zebrac zeby ich odwiedzic. Glowa mnie cos rozbolala,wiec zmykam spac,pa pa

Joaska - ja wcale tak czesto nie podrozuje to raczje czas tak szybko mija :D ludzie moja drukarka mnie dzisiaj doprowadzi do szalu, nagle zaniemogla i nie chce drukowac, co za wisnia !!!!! wrrrr.... chyba sie zaraz zalamie wrrrrrrrrrr eh dobra, relax Piwonia, relax !! ;) naneczka przyslala mi piekne foty, bawicie sie tam nie zle no no no :D spadam bo klijet juz w drzwiach na mnie czeka pa pa :)