*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

wpadka wpadka- wlasnie gapcia mnie poprawila i ma oczywiscie racje- powinno byc BITCH a nie BEACH, przepraszam...

-squirley- glowa do gory, 18.30 nie jest tak pozno jeszcze, i tylko jeden dzien w tygodniu... a wspolczuje ci klimatyzacji- ja nie mialam tydzien i byl horror, a moze to tylko trzeba gazu dodac??

Dopisalam sie :) dobranoc wszystkim! Najnowsza wersja tabelki Agais,1978, Islandia od 1999, Baran ANIA_2000, USA, Portland, Oregon, od 1990, Baran AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA, Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB, okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA, Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA, Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS, Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA, Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF, Springfield, IL 1977 2 Elisabetta, Italia, Cesenatico, 1965, 4 lata ESJA, Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK, Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA, okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec G*O*S*I*K, Toronto, Canada 1977, 2 lata GNU generation, Lindley, NY, 1980, od 1 wrzesnia 2005 panna (22.09) HANECZKA, Austria, Wieden, 25.12.66, od 1989, koziorozec IZZA, Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY, Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA, Francja, 1979, od lipca 2004 KOKUS, Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta K-11, Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa, Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga, Stuttgart 1983 od marca 2003 Leela, Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK MAGARTA, Italia, 1966 10 lat malutka_de, Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA, Toronto, Can 1981 2 lata, Baranek MARGOT, Francja, 1980, 3 lata, LEW MARZENUSIA, Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA, Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW NESOXOCHI, UK, Cambridge, Cambridgeshire od marzec 2004. PIWONIA, Okolice Chicago, IL 1977 11 Ruled by gasoline, Perugia I - 2 lata, od sty2006 Kuopio FI, 1985 SAN ANTONIO, TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA, Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN, Canterbury, Anglia od 13 kwietnia 2005 SPATZEK, Niemcy (Lubeka) od 01.2005, RAK (18.07.1979) SQUIRLEY, Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA, nizina węgierska, Hungary,1963, 18 lat TRISKELL; Olympia, WA, USA; 1967; od 10/2003; Bliźniakorak (21.06) VERTE_INGA, okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA, Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10) ZOLA, Fort Lauderdale FL,1975, 3 m-ce, Bliznieta

Witam wszystkich w piękny, słoneczny dzień Kokuś - nie mam niestety zdjęć tej zorzy. A za przepis na placek podziękuję, bom na diecie :-) Jay - powodzenia na uczelni! Margot, Haneczka, JoAśka - zdjęcia cudne, bardzo dziękuję JoAśka, Haneczka, GNU, Xana - czy moje fotki dotarły? Fajny ... - witam :) Loreny - chyba to, czy tęsknisz za Polską, czy nie, zależy przede wszystkim od tego, co i kogo tam zostawiłaś. Ja mam w Polsce naprawdę cudownych przyjaciół i tęsknię _bardzo_.

http://radiochlew.mp3.wp.pl/

wiiitaaaam! jeju jaki mam za soba tydzien! Zwariowany! goscie od zeszlej soboty! wycieczki imprezy, zabwa i praca... chcialam sie tylko zameldowac i zabieram sie za czytanie...

a czy ktoś z was jest aktualnie w galway, ireland? ja sie tam wybieram za 2,5 tygodnia... pozdrawiam

waniliowa posypka - nie ma aktualnie nikogo z Irlandii, ale jak juz tam bedziesz to kliknij do nas koniecznie..

waniliowa: hah... wieki temu w Krakowie mialam chlopaka Irlandczyka z Galway. Mial na imie Declan. hehe... on mial 26 lat, ja 19... Wtedy wydawalo mi sie, ze jest strasznie stary... A teraz ja mam juz 27... Boshe... Ale ten czas leci...

Waniliowa> moj dobry przyjaciel byl na stypendium w Galway, wrocil, wysiedzial troche, skonczyl studia i wrocil do Irlandii.. czasem wraca do Polski na dluzsze okresy czasu, ale zostawil tam serducho Squirley> Ty pzrestan tu z tymi 27 latami, bo mi tu pozostanie sobie tu tylko zyly podciac niedlugo;-))

jessssssuuuuu ale u nas leje! jeje jakie mam niskie cisnienie ... umieram! oczy mi sie zamykaja! popadam w sekundowy sen - nawet na meetingach! jaka siara! starosc nie radosc ;-D Dobrze ze nie otworzylyscie beze mnie 500 stronki! przeciez nie moge opuscic takiego wydarzenia! Jay, czy ty juz przeszlas przez magiczna granice? Squirley! gratuluje oferty pracy! brzmi bombowo! Kokus ! a moj M. tez znowu idzie jesienia na tydzien do woja! to juz bedzie trzeci raz w tym roku! ESJA! Dzieki! Ty wiesz juz za co! zamiast podziekowac Ci od razu...ale wtedy zaskoczylas mnie smutna wiadomoscia o Twoim przyjaciuelu i nie mialam glowy! ale niespodzianke mi zrobilas WIEEELKA! No i dzieki za zdiecia! jakie fajniutkie! triskiell - zazdroszcze sloneczka! ruled - niezla z Ciebie globtorterka ;-) witaj wsrod nas! 102! ja tez uwielbiam platki kukurydziane z miodem na sucho! mniam! no i masz racje - ukaraj leniwca obrzydliwca! Margocia! pieknocia! jakie sliczne fotki! dzieki! wspanilala z was para! no i pogoda dopisala jak widac! po prostu bajka! ohhh telefony sie znowu rozdzwonily! ci klienci nie zostawia nas w spokoju! pozdrawiam nasze nowe twarzyczki!

Witam.... Ja dzis nie mam mocy... Wczoraj grill u znajomych, fajnie byloi w ogole , ale przesadzilam (a raczej za bardzo namieszalam) z trunkami:o I dzis umieram... Spotkanie trzeciego stopnia z kibelkiem itd. Dopiero co wstalam z lozka i dalam rade cos zjesc. Ale zle mi dalej:o Kiedy ja sie durna w koncu naucze, zeby nie przesadzac z alkoholem??;):P:D Sciskam wszystkich, i nowych i \"starych\" forumowiczow!:)

naneczka> jestem dopiero wstanieta, bardzo zle sie dzis czuje i czytam o tajmagicznej granicy, mysle sobei, jak nic, sportowa sie czegos najadla;-) ale potem do mnie doszlo o co pytasz, nie, jeszcze nie, sam koniec pazdziernika, bede \"swietowac\";-) Spatzek> jak ja sie tak uchlalam, bo \"dla zabawy\" znajomi wymieszali mi 4 trunki, od tamtej pory moj limit to 2 lampki wina i widze butelke, nie wypije nic, co do mnei \"przyszlo\" juz w lampce, butelce, cokolwiek, czego nie nadzorowalam.. czlowiek sie uczy na bledach;-) i zabawnych znajomych brrrr

Hej Dieciaczki :) Pozdrawiam Was wszystkich :) Nie wiem, co mam napisac, po prostu nie wiem, mam ostanitnio jakis zastoj myslowy ... no, ale bawcie sie dobrze :D

Witajcie:) Wybieram się ze znajomymi na początku roku do Manchesteru, mieszka tam ktoś, jakieś rady?? mam tam koleżankę i myslę, że pomoże nam w załatwieniu wszelkich formalności, ale i tak niejako udajemy sie tam w ciemno z nadzieją znalezienia pracy i osiedlenia się :P Pozdrawiam serdecznie

czesc dziewczyny... jade jutro do Warszawy, na lotnisko im. Fryderyka Chopina, moja Mama wraca do Ameryki.. Trzymajcie za mnie kciuki, bo nie wiem, kiedy zdaze sie wyspac.. Pozdrowienia dla wszystkich....

kokus - trzymam :) Zadumana - jest tu kilka osob z angielskich pieleszy, moze cos Ci powiedza :)

zadumana - specjalnie dla ciebie tabelka nasza:) Najnowsza wersja tabelki Agais,1978, Islandia od 1999, Baran ANIA_2000, USA, Portland, Oregon, od 1990, Baran AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA, Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB, okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA, Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA, Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS, Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA, Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF, Springfield, IL 1977 2 Elisabetta, Italia, Cesenatico, 1965, 4 lata ESJA, Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK, Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA, okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec G*O*S*I*K, Toronto, Canada 1977, 2 lata GNU generation, Lindley, NY, 1980, od 1 wrzesnia 2005 panna (22.09) HANECZKA, Austria, Wieden, 25.12.66, od 1989, koziorozec IZZA, Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY, Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA, Francja, 1979, od lipca 2004 KOKUS, Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta K-11, Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa, Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga, Stuttgart 1983 od marca 2003 Leela, Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK MAGARTA, Italia, 1966 10 lat malutka_de, Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA, Toronto, Can 1981 2 lata, Baranek MARGOT, Francja, 1980, 3 lata, LEW MARZENUSIA, Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA, Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW NESOXOCHI, UK, Cambridge, Cambridgeshire od marzec 2004. PIWONIA, Okolice Chicago, IL 1977 11 Ruled by gasoline, Perugia I - 2 lata, od sty2006 Kuopio FI, 1985 SAN ANTONIO, TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA, Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN, Canterbury, Anglia od 13 kwietnia 2005 SPATZEK, Niemcy (Lubeka) od 01.2005, RAK (18.07.1979) SQUIRLEY, Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA, nizina węgierska, Hungary,1963, 18 lat TRISKELL; Olympia, WA, USA; 1967; od 10/2003; Bliźniakorak (21.06) VERTE_INGA, okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA, Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10) ZOLA, Fort Lauderdale FL,1975, 3 m-ce, Bliznieta waniliowa bylam w Galway przez chwile 3 lata temu, keidy parcowalam w Irl w wakacje (pracowalysmy w Dublinie). pamietam, ze to piekne miasto i ma duzo pubow - bo taki mniej wiecej byl cel naszej wypracy - pub run:) Mam 2 znajome w dublinie, ktore wyprowadzily sie tam juz chyba na stale. Kokus wyspij sie, trzymam kciuki Spatzek wspolczuje. wracaj do zywych1:) ja tez mieszac nie moge. mam juz swoj ustalony limit taki zeby czuc sie ok na drugi dzien, ale zawsze jest to limit dla konkretnego alc. i jednego wieczorku tylko jeden rodzaj. zdarzylo sie neistety na stypie..(pamietacie, Ania, moja koleznaka), ze mieszalismy z moim E przynioseione pzrze nas piwo z wodzia, ktora wciaz nam dolewano.. i o 23 bylismy z powrotem w domu, a rano bylo ciezko... U mnie nic nowego. dzis bylam u okulisty, okularki bede miala nowe za tydzien. przy okazji dowiedzialam sie, ze poprzednia moja pani dr wypisala mi za mocne kontakty, wiec juz rozumiem, dlaczego mnie tak oczy bolaly.. aha, co ja mowie, ze \"nic nowego\"? goofy jestem.. wlosy dzis ponownie na krotko scielam!:) Powrot do starej Maryjki:) nie czuje sie w nich ajkos nieswojo, bo zapuszzcalam wloski tylko pzrezjakies 9-10miechow, ale musze przyznac, ze za kazdym razem, keidy pzrechodze obok lustra i widze w nim katem oka swoje odbicie, robie tak \"ughmm.. co?\" i wracam pzred lustro sprawdzic, co jest nei tak :-D Usiski dla wszytskich

GNU - ja tez sie chyba zetne, ale ne mam odwagi na tak super krotko, tym bardziej, ze jestem wysoka :)

bagatelka rozumiem Cie, to nie jest latwa decyzja.. kiedy 1 raz scialam wlosy z dlugosci do lopatek na krotkie (z tymze pani sciala mnie wtedy zdecydowanie ZA krotko), zbieralam sie do tej decyzji pol roku. teraz nie bylo to trudne, bo przyzwycailam sie do krotkich wlosow, sa latwiejsze w \"utrzymaniu i lepiej wygladaja, a poza tym, nie sa az tak bardzo krociutkie, bo fryzjerka do ktorej chodze (szkoda, ze nie ebde mogla zabrac jej ze soba do usa:) ) juz wie jak ma mnie ciac:) a swoja droga, ow salon w opolu do ktorego chodze nalezy do Jolanty DeLegge, ktora ma swoj salon w Asheville, to jest chyba pn karolina

bagatelka pamietasz moje zdjecie, pierwsze, ktore Wam wyslalam? w sepii? to wlasnie zwykle takiej dlugosci mam wlosy. nie sda ani az dlugie, ani za krotkie. i mozna fajne rzezczy z nich poroobic:) Squirley tez ma krotkie, prawda? moje sa o jakies 2 cm dluzsze niz jej

bagatelka tzn \"ani za dlugie, ani za krotkie\" dla mojego typu twarzy. bo Squirley wyglada swietnie w takich krociutkich. a ja kiedy mialam wlosy tej dlugosci, wygladala, niestety jak robokop. wszytsko zalezy od ksztaltu i ukladu twarzy

GNU - pewnie, ze pamietam to zdjecie, potem zawsze kojarzylas mi sie z tak babka na pewnej broszurce, ktora mialm w domu, albo raczej ta babka z Toba :) mysle, ze bardzo Ci pasuje taka wlasne dlugosc i fason fryzurki. Ja natomiast nie mam odwagi na nic krotszego niz cos, co sie da zwiazac w chocby krotka kitke, lub klamra. A to dlatego, ze jestem patentowanym leniem i nie chce mi sie wlosow po umyciu modelowac, tylko tak chodze az mi wyschna, potem ciach klamra spinam i ide do ludzi :D

hej! pozdrawiam i buziakuje:)

Esja - odzdrawaiam i odbuziakowuje :D

Spatzek - kompresik na główkę i antykacową energię przesyłam. Ja dawniej tez nie mogłam mieszać, ale zauważam, że im jestem starsza, tym więcej mi pod tym względem mój organizm wybacza. A może chodzi po prostu o to, że teraz bardziej sie pilnuję, żeby przed pójściem spać wmusić w siebie olbrzymią ilość wody. Waniliowa - witaj, ja tylko kiedyś przez pare godzin bylam w Galway. Ładnie i nie aż tak bardzo daleko do mojej ulubionej części Irlandii: Donegal :-). Ściskam Was wszystkich serdecznie i zasypuję kwiatkami

Triskell - ale duzo kwiatkow :) Ja tez z wiekiem jestem bardziej odporna, ale fakt, ze nie mieszam raczej, bo wole np. pic wino niz jakiekolwiek drinki mieszane, bo od nich sie czlek tylko ubzdryngoli, jesli sa przyzwoicie mocne, a jesli slabe to czuje niedosyt. A wineczko jest przy tym zdrowe na serce i fajnie idzie do jedzenia, a ja kocham jesc :D Pamietam na swoje 21 urodziny wypilam piwo i jedna porcje Ajrisz Krimu i ok. 21 poszslam lulu do swojej sypialni (sama ;) ) po paru godzinach wstalam i jeszcze niektorzy byli :D

hej kochane ludki na obczyznie...:) Sluchajcie.. ja co prwd jestem w kraju ale zbieram wiono ze wszelkich zakądków swiata ..... jezeli nie bylby to dla was klopot (bo przeciez to nie ma byc drogie bykle "tamtejsze, miejscowe, regionalne,":)) przyslijcie mi po buteleczce ...gdziekolwiek jestescie......... PROSZE ŁADNIE... napiszcieco Wy na to, to przesle wam ewentualnie gdzie i jak

Czesc wszystkim Spatzek - Chyba jakas czarna seria :D ja mam dzis to samo - szef mojego labu zorganizowal dla mnie goodbye party - wynajeli domek letniskowy nad jeziorkiem i wczoraj z samego rana pojechalismy cala ekipa. nareszcie bylam na grzybobraniu, co tu sie w lasach dzieje. U mnie w domu to jak czlowiek poszedl i po trzech godzinach lazenia 4 maslaczki znalazl to byl upojony szczesciem, tu maslaki sie z daleka omija, zbieraja tylko prawdziwki, kurki i kozlarze po godzinie wiadreko bylo pelne... marzenie kazdego grzybiarza. tym mialam bliskie spotkanie z tutejsza fauna - znalazlam na ramieniu takiego babla jak po komarze ale na czubku zamiast malej czerwonej plamki byl taki kawalek zmasakrowanej skory - jak sie okazalo stalam sie ofiara tzw łosiej (łosiowej? :D ) muchy ktora rozgryza miecho zeby wychleptac troche krwi... a tak w ogole to duzo picia bylo ... jak to Finowie potrafia poszalec, a najbardziej to im zazdroszcze tej glowy do alkoholi - pija na umor a potem hop do sauny, nie wiem jak u Was ale jak ja bym miala pic w 80C to by mnie martwa wynosili, a potem nago pedem hop do lodowatego jeziorka. Heh co za przezycia ogladac goly tylek swojego szefa :P Ja w ramach prezentacji kraju Malysza przynioslam Zubrowke - nie wiem jakim cudem butelka po trzech miesiacach mi sie jeszcze uchowala, cos czuje ze interes z importem tego trunku trzeba rozpoczac :) jakis rurociag przez Baltyk poprowadzic :) a dzis woda, wit C i czeste wizyty w kibelku... Jutro wyjezdzam a tu jeszcze tyle do zalatwienia, na dzis pozostawiam sprzatanie mieszkania a reszte jutro w biegu przed samolotem.... Naneczka - poszczescilo mi sie, ale przez to moje \"globtroterowanie\" tez duzo trace, ale jak na razie poki mam szanse i szczescie to nie zamierzam rezygnowac. teraz na troszke osiade w finlandii a potem, kto to wie :) czy moglybyscie mi powysylac jakies zdjecia? Cokolwiek! ruled_by_gasoline@o2.pl Buziaki

Czesc wszystkim !!!! Czy to mnie az tak dlugo nie bylo... ? Ale sie pozmienialo..... Topik sie rozkreca coraz bardziej :D Nowym osobkom bez wyjatku Czasu mi ostatnio brakuje, dalam wreszcie poteznego kopa istocie zwanej motywacja i ruszylam do boju ! Chodze na silownie i na wszystko, co sie da, na pilates, na spinning, na basen, dzis ide zobaczyc, z czym sie step je i zmierzyc sie z tym ;), a moze sobie jeszcze cos znajde, od poniedzialku mam w planie body sculpting :) Jade na zupce kapuscianej ( nooo, prawie, bo wspomnianej tu kiedys przez 102 wieprzowince w czosnku i limonkach, dziela mojego meza jest sie ciezko oprzec :o ) i kilogramom mowie won ! Oprocz tego mam w planie potrenowac jeszcze bardziej strzelanie, odnalezc wlasciwa komorke wiadomego wszystkim imigrantom urzedu i powystrzelac im..... wszystkie okna Ggggggrrrrrrr Przez to plaza nam ze 102 szwankuje... ale pogoda tez taka nie wiadomo jaka, rano stwarza wielkie nadzieje, a po poludniu juz jest do bani :( Ale jak juz bedzie pogoda, to ja moze juz schudne i ruszamy na podboj plazy !!! :D:D:D:D :p To tyle celem przypomnienia mojej osoby :D GNU, odezwij sie, jak juz tu bedziesz..... :) Pozdrawiam wszystkich cieplutko !!!!!!!!