*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

haha zaistnialam znow w sieci:)) Squirley wlasnie weszlam na Twoja stronke....i sliczna blondynke zobaczylam:)).......musimy sobie z Marzenusia zrobic bardziej twarzowe zdjecie:))

Ewulek: ja to sklecilam doslownie w 5 minut. Jak juz bedzie po sesji to to dopracuje... Przyslij mi zdjecie, ktore chcesz, zebym zamiescila. Kicia masz ODLOTOWEGO!!!! Ja tez chce miec kota!!!! Aha, chyba do tej stronki dodam podstronke ze zwierzakami forumowiczow. Beda wasze kociaki i Tina kokusia... Ale na razie nie mam czasu... w niedziele nad tym popracuje...

witam was obiecalam sobie,ze przez te kilka dni dam sobie spokoj i nie bede tu zagladac ale nie moge tesknie za wami:(pozdrawiam was mocniutko ,szczegolne buziaczki dla elfika,squirley,jay,margotkokusmarzenki,piwoni.ewuni,joasiesjaoraz wszystkich innych,ktorych imion nie jestem w stanie spamietac[wybaczcie mi!]

kitty> to moze ja powinnam Cie osiwecic.. tu wszyscy probowali trzymac sie z daleka od kafeterii;-))) i wszystkim nie wyszlo, wiec oszczedz sobei dziecie klopotu i siedz tu z nami, chcesz kawki? z cukrem czy bez?

Tak sobie pomyslalam, ze jak na ten tydzien wyjade to potem nie nadrobie z czytaniem...:-(

\"Nowi\" jak zamierzacie zostac na dluzej dopisujcie sie do tabelki bo nie spamietamy! NICK.............MIEJSCE...................ROCZNIK......ILE ZAGRANICA ************************************************************************************* GODA................Litwa..........................1960.........od urodzenia KOKUS...............Tarnobrzeg, PL...............1963........czas wakacji K-11.................* Kanada *......................1969...............14 lat FUNKIA..............okolice Chicago, IL...........1970..................15 BAGATELKA..........Duluth, Minnesota, USA......1972.............15\'3\'\' MASHA..........Austria.............................1972...............3 lata NIKA_AU.............Sydney........................1973..............16 lat AMBERANGELIC......Arlington Hts, IL..........1974.................7.7 *ZACZARUJ MNIE*....Westfield, NJ.................1974................2.5 JAY...................Charleston, SC..................1975.................2 NANECZKA .......Niemcy, Monachium, Bawaria...1975................5lat PIWONIA.............Okolice Chicago, IL...........1977.................11 CAFEE...............Szwecja, Sztokholm............1977..........10 m-ce DARK ELF............Springfield,IL..................1977....2 lata z hakiem IZZA........Lutsen i Grand Marais/MN......... 1978......18+7=25 m-ce SQUIRLEY.....Tega Cay, SC.......................1978............3,5 EWULEK..........Schaumburg,IL....................1978...........4,5 JOASKA.................Francja.......................1979..........pol roku BARB.................okolice Chicago................1979...........3 lata AKARA.................Amsterdam....................1980........1rok10m-cy MARGOT...............Francja......................1980.....2 lata z hakiem MAYENKA.............Toronto, Can................1981....................1,3 MARZENUSIA.........Okolice Chicago, IL........1984.................1,6 WARIATKAZWARIOWANA....Luxemburg.........1984...........od 09.2003 BASTA........Bradenton, FL............................?.................3 m-c KLARYSA......Bruksela................................?...................? TULIPAN.........Haga.............................1978................2,6... *************************************************************************************

Amber> a TY gdzie sie wybierasz??? bez pytania? hehe

Squirley ja nic nie dostalam. :(

ooo Marzenusia juz ze szkoly wrocila:)).... Squirley cos tam podeslemy bo prawdopodobnie bede sie znow widziala z Marzenusia w poniedzialek....a jak bedziesz miala czas po tych egzaminach to zamiescisz fotki....ja cos jeszcze przesle tak od siebie rowniez:)) Jay ja tez myslalam ze sobie moze daruje to forum albo \"urlop\" zrobie ale panika mnie ogarnela , ze nie dam rady z przeczytaniem zaleglych postow hiehiehiehieie:))(zartuje):)))...milo tu jest...i fajnie byc czescia takiej \"wspolnoty\":)) Kityy forum to moim zdaniem taki dobry rodzaj \"narkotyku\"...a szczegolnie ze sa tu bardzo fajne istotki:)) mhhhhh czy ktos wpominal o kawie???:))) na mnie chyba za pozno raczej przydaloby sie cieple mleko na sen:)) choc samo slowo kawa mnie obudzilo:)) Buziaki dla Wszystkich:))

No wrocilam Ewulku. ;) No wlasnie Amber, dokad to? ;) Wlasnie sie zastanawiam nad kursem angielskiego 4 razy w tygodniu po 3 godziny. Poniedzialek czytanie, wtorek pisanie, srode gramatyka, czwartek mowienie. Ciekawe bardzo tylko dosc daleko ode mnie. No zobaczymy czy uda mi sie jeszcze zarejestrowac. Wlasnie z pomoca JAY napisalam do mojej nauczycielki. Dzieki Jay! :D :D :D

Witam :D A ja pracuje pracuje i jeszcze raz pracuje i teraz nie moge nadrobic z czytaniem hehehe....Widze ze u wielu was nadchodzi swiateczna atmosfera....jak ja wam zazdroszcze!Tu u mnie w Londynie zabardzo tego nie czuc:(Niestety:( Z mezem spedzimy swieta sami w domku na dodatek jeszcze w wigilie bede pracowala w sklepie ahhhh...Alez mi sie teskni za duzym stolem z jedzonkiem piekna choinka, rodzina.....No ale coz trzeba to jakos przezyc....nie?

ok, zostalo dokladnie 7 godzin do masakry!! jestem juz totalnie sparalizowana... mozg mam w kawalkach. nie wiem czego sie uczyc, co powtarzac... jeszcze musze skonczyc zadanie na extra credit i zrobic sobie reference sheet. JEDNA strona!! i jak ja tam pomieszcze to wszystko z 8 ogromnych rozdzialow!!! umieram...

Hallo...jestem polamana... mam juz powoli wszystkiego dosyc! ciagle sie mnie cos czepia, jakies cholerne chorobska (sorry za wyrazenia)... Caly rok mam pod znakiem \"cos mnie boli\" zaczelo sie od sylwestra i zlamanego nadgarstka, w marcu sobie zczepilam dwa kregi szyjne, krore naciskaly jeszcze do tego na nerw, blokada szyjnej cz. kregoslupa, nic fajnego, potem w kwietniu ciezka grypa, we wrzesniu bardzo bolesne zapalenie nerek, potem przeziebienie i te piekielne afty, a teraz mi sie znowu kregi zczepily!!! Wczoraj siedzialam na pogotowiu i plakalam rzewnymi lzami z bolu! Nawet moj (byly) maz sie strasznie przejal slyszac mnie przez telefon i przyjechal, by zapytac, jak mi pomoc i czy nie chce jechac na noc do niego, to mi cos pomoze. Az sie zdziwilam, ale odmowilam. Michalekk przyjechal z dobrym filmem i sobie ogladalismy az zasnelam w polowie... dzisiaj rano pojechalismy do doktorka i dal mi tak njak na pogotowiu zastrzyk rozluzniajacy i przeciwbolowy i wyslal do domu. Ja glupi babsztyl zamiast do domu pojechalam do pracy i teraz sie mecze... ale zaraz sobie pojde, wyspie sie, bo te srodki rozluzniajace strasznie otumaniaja... Mowie Wam, mam na razie dosyc tego wszystkiego! wczesniej nigdy nie chorowalam! Poza tym, nie mialam pojecia, ze moj gmx jak Cerber przed Spamami i nie spamami mnie chroni... wysle Tobie Ewulek i Squirley inny adresik. Jay!, Joaska! nie moge sie doczekac spotkanka we Wrocku! Moze ktos do nas dolaczy!?!? Pozdrawiam u zmykam. Ide do domu spac!

Hallo...jestem polamana... mam juz powoli wszystkiego dosyc! ciagle sie mnie cos czepia, jakies cholerne chorobska (sorry za wyrazenia)... Caly rok mam pod znakiem \"cos mnie boli\" zaczelo sie od sylwestra i zlamanego nadgarstka, w marcu sobie zczepilam dwa kregi szyjne, krore naciskaly jeszcze do tego na nerw, blokada szyjnej cz. kregoslupa, nic fajnego, potem w kwietniu ciezka grypa, we wrzesniu bardzo bolesne zapalenie nerek, potem przeziebienie i te piekielne afty, a teraz mi sie znowu kregi zczepily!!! Wczoraj siedzialam na pogotowiu i plakalam rzewnymi lzami z bolu! Nawet moj (byly) maz sie strasznie przejal slyszac mnie przez telefon i przyjechal, by zapytac, jak mi pomoc i czy nie chce jechac na noc do niego, to mi cos pomoze. Az sie zdziwilam, ale odmowilam. Michalekk przyjechal z dobrym filmem i sobie ogladalismy az zasnelam w polowie... dzisiaj rano pojechalismy do doktorka i dal mi tak njak na pogotowiu zastrzyk rozluzniajacy i przeciwbolowy i wyslal do domu. Ja glupi babsztyl zamiast do domu pojechalam do pracy i teraz sie mecze... ale zaraz sobie pojde, wyspie sie, bo te srodki rozluzniajace strasznie otumaniaja... Mowie Wam, mam na razie dosyc tego wszystkiego! wczesniej nigdy nie chorowalam! Poza tym, nie mialam pojecia, ze moj gmx jak Cerber przed Spamami i nie spamami mnie chroni... wysle Tobie Ewulek i Squirley inny adresik. Jay!, Joaska! nie moge sie doczekac spotkanka we Wrocku! Moze ktos do nas dolaczy!?!? Pozdrawiam u zmykam. Ide do domu spac!

Sqirley> nie daj sie zwariowac, tu cale forum siedzi i sciska kciuki za Ciebie;-), wiec juz i tak stoisz na wygranej pozycji hehe ja dostalam wlasnie wyniki biologii i z hiszp oba A;-) a co pochwale sie hehe czekam na wynik z psychologii, w poniedzialek matma a ja jeszcze nawet ksiazki nei otworzylam.. Siedze wlasnie w pracy, nikogo nie ma,cisza spokoj, nikt mi przez ramie nei zaglada, zaraz powolutku zabiore sie za papierzyska, mam nadzieje dzisiaj wszystko skonczyc.. ale nadzieje nadzieja tylko hehe Naneczka> mamy troche klopotkow z czasem, ale mam nadzieje,z e uda nam sie spotkac w koncu nie wiadomo kiedy trafi sie nastepna okazja.. wczoraj rozmawialam z psiapsiola, ktor mnie odbierze z lotniska, dziecko zaplanowalo sobie, ze z nia bede prawie tydzien;-( a ja nie moge tylke, musze do domu i juz mi ciezko na duszy, ze nie zdaze poswiecic tyle czasu ile bym chciala wszystkim moim znajomym w Polsce.. ech..pozdrowienia dla wszystkich

Hej Wam :) Wlasnie wrocilam w stanie lekko ciezkim ;) Juz sie balam ze z tymi zwalami blota nie wpuszcza mnie do pociagu ;) tak intensywnie pracowalismy dzisiaj w terenie... :P:D Udalo mi sie na dupsku zjechac ze skarpy... chlopacy mnie ratowali jak mogli... i sami tez zjechali :D W ogole smiesznie bylo :D Dobre przynajmniej to, bo z zadaniem ruszylismy sie tylko troche! Ponadto przyczepil sie do nas maly piesek mysliwski... pewnie zgubil sie w czasie polowania. Juz byl troche wychudzony i mial takie smutne oczy... myslalam, ze serducho mi peknie... Na obrozy byl numer, probowalismy dodzwonic sie do wlasciciela, ale nikt nie odbieral telefonu i niestety psa musielismy zostawic w lesie :( Ejsa - jak juz wspominalam mam bardzo dobra znajoma Islandke! Duzo opowiadala mi ona o swojej wyspie i o farmie swoich rodzicow! Pokazywalam mi tez zdjecia a poniewaz uwielbiam surowe krajobrazy zamarzyl mi sie wyjazd na daleka Polnac w jej rodzinne storny - mam nadzieje, ze kiedys bedzie to mozliwe! :) A co porabiasz na codzien? Marzeniusia - chyba dopiero czas znajde przed swietami - jak znam zycie, mama zagna mnie do klejenia pierogow ;):D kittykat Jay - juz sie ciesze I gratuluje wynikow, prymusko! :D fiu, fiu :D Squirley - trzymam mocno kciuki :) Naneczko, biedulko, wspolczuje Ci z tymi chorobami! Mam nadzieje, ze niedlugo poczujesz sie lepiej Nic, zmywam sie do wanny splukac to bloto z siebie :D

Wlasnie pogadalam sobie z babcia :D I pozamawialam sobie ulubione jedzonko na moj przyjazd :D Slinotok juz mam... mmmm... Och, jeszcze tylko tydzien :D

Naneczka - zycze zdrowka. Ale Cie dopadlo z tymi chorobskami. Moze Ty sie zbytnio przemeczasz i malo spisz? Dobrze ze pan M. sie Toba tak czule zajmuje :) Jay - jestes zwyczajna kujonka ;) Gratuluje! Squirley - ja tez nie potrafie mowic po polsku o swoich studiach czy tez obecnej pracy, a przynajmniej nie umiem mowic skutecznie. Jedna znajoma rodzicow w Polsce byla przekonana ze ja pracuje jako magazynierka a moj maz jako bramkarz w klubie :D Mama nieopatrznie przetlumaczyla jej nasze zawody bezposrednio z angielskiego na polski. Maz sie usmial jak mu powtorzylam. On taki szczuplutki ze nikt by go nie potraktowal na serio ;) No i jak egzaminy? Margotka - ale fajne studia masz - ja tez bym tak chciala w packac sie blocie w lesie!!! Ewulek, Squirley - ja tez nie dostalam zadnych zdjec od Was. Ale dostalam swietne od Piwonii! Fajne te warkoczyki, ale rozumiem dlaczego nie wytrzymalas w nich dlugo. Ja w ogole lubie nosic wlosy luzno - nawet wtedy jak mialam bardzo dlugie. Elmirka - trzymaj sie! Bedziemy myslec o Tobie w Wigilie. W Stanach tez wiekszosc sklepow jest otwarta przynajmniej do wieczora. Coz biznes.... Uciekam bo Malenstow dopomina sie o uwage, i to niepodzielna!!! Papa

ok! zostala niecala godzina... za chwile chyba zwymiotuje ze strachu... sorki za obrzydliwe opisy... nie wiem juz co robic... za okolo 3 godziny juz bedzie po wszystkim, ale czeka mnie najpierw wielka bitwa.... zgon.... chyba nawet przed obrona mgr sie tak nie balam...

Funkia - no packanie w blotku, to chyba to co najlepsze z moch studiow ;) Squirley - dasz sobie rade! Glowa do gory! Kciuki mam juz zacisniete! I \'merde\' :D

Ja juz nawet pisac nie umiem (jak widac wyzej) ;) Squirley - uszy do gory! Napewno pojdzie Ci swietnie wiec sie nie stresuj nadmiernie bo nie warto. Jak zamowilas Kokusia do kciukow to gwarantowane wyniki :)

Funkia> no wiesz co, aby mnie od kujonow zaraz.. kurna patrz co Squirley robi?;-) to jest dopiero kujon;-) ja na spokojnie, nie wymiotowalam;-) nie liczylam godzin do rekawic bokserskich hehe i wciaz czekam na ten wynik z psychologii.. a za gratulacje dziekuje;-)

Jay - ja jeszcze powtorze - jestes kujon i tyle! :D :D :D A i pracus, bo kto to slyszal zeby tyle sie uczyc i pracowac na raz! Moja siostrzyca tez tak zasuwa - i musze przyznac ze jej troche zazdroszcze, bo mile wspominam te maratony naukowe! Wiem, to wydaje sie troche dziwne, ale jak sie to juz ma za soba to sie teskni!!! Moze jeszcze wroce do szkoly sie doszkolic albo przeksztalcic ;) Powodzenia w nauce wszystkim Wam!

Jay - juz nie badz taka skromna! :P:D Kujon ;) jestes i juz... same A!!: Wow!!! :D W ogole dostalas kiedys jakies B???

Squirley dasz rade. Bedziemy trzymac kciukI! :) Margot zawsze dobre i klejenie pierogow. ;)

Marzenusia - oj dobre, zwlaszcza, ze potem bede mogla je spalaszowac :D

Margolcia> no oczywiscie na polskiej uczelni;-) B byly hehe w postaci 4 a tutaj jeszcze B nei dostalam;-) ale zamierzam hihihi moze w przyszlym semestrze;-) zazdrosze zjazdow na pupie Funkia> wiesz, chcialabym kiedys odpoczac;-) tak porzadnie od rana do nocy nawet palcem od nogi nie ruszyc.. ale nie chce tez tracic czasu na 2 klasy w semestrze, w koncu nie mam juz 12 lat i chcialabym pomyslec o rodzinie.. kiedys tam za lat kilka;-)

Jay - hihihi... i ty nam tutaj probujesz wmowic, ze kujonem nie jestes :D:D:D No tak, w sumie to ty zwyklym kujonem nie jestes tylko kujonem nad kujonami ;):D

Jay - chcesz odpoczac i kiedys rodzinke zalozyc, hihhihihi Wiesz, mi sie wydaje ze ja dluzej spalam jak chodzilam do szkoly ;)Pomimo ze musialam college skonczyc w ciagu 2.5 lat + praca. No i jeszcze musialam miec wystarczajaco dobre oceny na jakies stypendium. Tez wtedy myslam ze umre z wycienczenia. No a teraz - ja jeszcze nie przespalam calej nocy od 14 miesiecy! Ale wcale nie zaluje. Malenstwo juz nam chodzi. Dzisiaj sie sam rozebral, to znaczy sciagnal sobie spodnie zeby mi uprzytomnic ze czas pieluche zmienic!!!