Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Gość malutka_de
hejj wieki mnie tu nie bylo, a teraz zagladam na chwilke :) 22 lipca lece z mala na urlop do Polski-- bedziemy tam caly mc urzedowac.. Laura skonczyla juz 8 m-cy i rozwija sie szybo: raczkuje, stoi, robi obroty.. :D teraz pobedzie ze swoja rodzina w Polsce, bo tutejszej rodziyn nie widuje za czesto i na ich widok wybucha placzem.. Teraz brat meza mieszka w NWR, matka we Wloszech, ojciec ma nowa babke,wiec tez nie za wiele czasu, drugi brat meza wcale sie nie interesuje mala-- taka rodzina.. Za to moja rodzina byla juz w odwiedzinach u nasi i brat byl chrzestnym. Troche irytuje mnie tylko to, ze kazdy czegos ode mnie oczekuje jak przyjade no i ja czuje sie troche zoobowiazana, szczegolnie, ze kuzynowi urodzilo sie dzeicko, wujkowi na krotko przede mna..wiec nie mozna do nich z "pustymi rekami".. Jak to jest z siedzonkami dla dzeici w samolotach? wie ktos? paaaaaaaaaaaa :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka_de: do drugiego roku zycia dziecko mozna wiezc na kolanach. Inaczej trzeba placic chyba za bilet jakbys chciala ja przypiac w siedzonku. A co do transportu siedzonka, to mozna albo check-in jako bagaz, albo zabrac ze soba na poklad jako bagaz podreczny i schowaja ci przy wejsciu na poklad tak jak sie robi z wiekszymi walizeczkami typy carry-on. potem do odbioru przy wyjsciu z kabiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Ludziki :) maremarie - powodzenia na rozmowie :) Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie po Twojej mysli. Badz pewna siebie, zadowolona i z fasonem :classic_cool: naneczka - moja mama jest taka jak Twoja :) Istne cudenko, w sumie wole spedzac czas z nia, niz z jakakolwiek kolezanka :) Natomiast moj tata jest taki czepialski, ze nawet nie chce mi sie z nim rozmawiac na temat waznych dla mnie spraw ... wiem, ze dobrze mi zyczy, ale ma niesamowicie zamkniety umysl i brak informacji o swiecie - znane mu jest tylko wlasne podworko ... DarkElf - super, ze sie pojawilas, bo wlasnie ostanio myslalam o Tobie w sensie \"kosmetycznym\" ;) - znalazlam ksiazke nad ksiazkami - informacje o wszystkich kosmetykach, jak encyklopedia - super interesujace sprawy cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... cd. oj, musialam zmienic komputer ... tak wiec Elfiku oto ta ksiega kosmetycznej wszechwiedzy: \"Don\'t go to a Cosmetic Counter without me\" autorka: Paula Begoun. Ta babka ma tez swoja strone internetowa, ale tam jest wszystko troche na wyrywki, duzo lepsze sa ksiazki. Ja znalazlam je przez przypadek w zwyklej miejskiej bibliotece (czyli tu gdzie pracuje). Tak mi sie spodobala, ze zamowilam sobie wlasna kopie z Barnes&Noble :classic_cool: Musze zmykac, ach ten moj obecny internetowy deficyt, grrrrrr ..... 😠 Usciski dla wszystkich 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka-widzialam ta ksiazke w Barnes&Noble jak jeszcze mieszkalam w IL-przegladalam ja chyba z 15 minut-swietna-mialam kupic ale nie chcialam Tz naciagac bo pamietam ze wtedy wydalam za duzo kasy hihi-musze sie za nia ponownie rozejrzec. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosimyjuż
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Wczoraj rozpisalam sie i przy wysylaniu zjadlo mi caly wpis 😡 Grrr... Nie ma to jak zlosliwosc rzeczy martwych! :o U mnie generalnie wszystko w porzadku! Tylko ten upal... :o No i uniwersytet nadal daje mi popalic 😡 W tym kraju chyba czlowiek nie moze miec chwili spokoju - ciagle sie czegos czepiaja... 😡 Rece opadaja... Juz myslalam, ze papierkowo wszystko zostalo zalatwione i mam swiety spokoj a tu sie okazalo, ze nie! Znowu czegos chca! :P Merde! Jutro jest 14 lipca, dzien wolny we Francji a sekretariat juz jest dzisiaj na urlopie! I jak tu sie czegos dowiedziec! Grrr... Studiowanie we Franci jest zdecydowanie dla ludzi o stalowych nerwach! :o Ponadto w ciagu ostatnich kilku dni mialam u siebie goscia - kolezanke z roku pol-Francuzke pol-Jordanke, ktora byla ze mna rowniez i w Galway. Bylo bardzo sympatycznie. :) Poza tym jestem troche zmartwiona, bo moja babcia idzie w piatek znowu do szpitala, tym razem na wymianer rozrusznika. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze! Widze, ze wyplynal temat mam. Moja mama podobnie jak mamy naneczki i bagatelki ma zlote serce. Jestesmy dosyc rozne, nie zawsze mamy to same zdanie na pewne tematy, ale mimo to potrafimy sie switenie dogadac. I na mame moge zawsze liczyc! :) Na tesciowa tez generalnie nie moge narzekac. Jest mila i uczynna. Nie wtraca sie w nasze zycie (zazwyczaj). Ale co mnie u niej razi, to brak taktu, nawinosc jak u dziecka i fakt, ze daje sie przez wszystkich manipulowac :o Dziekuje tez wszystkim za gratulacje 🌻 Jestescie the best :classic_cool: 👄 :) maremarie - powodzenia na rozmowie! Daj z siebie wszystko! :) :) 102 - gratuluje nowej pracy!! Brawo!! 🌻 :) Naneczka - Esja nie ma chyba teraz dostepu do internetu. Z tego jednak co wiem, nadal jest w Irlandii i pracuje w domu starcow. A pod koniec roku ona i Peter planuja osiedlic sie w Stanikach, gdzie Esja chcialaby podjac studia pielegniarskie. :) A JoAske prosze wysciskaj ode mnie! Bardzo zaluje, ze nie udalo mi sie z nia spotkac! Ale jej przyjazd pokryl sie z ogloszeniem wynikow w Marsylii, po ktorym mielismy pojechac na 2-3 dni z ludzmi z roku do La Ciotat, ale po tym jak zrobiono taki przesiew... plany zupelnie sie rozsypaly... Wiekszosc nie miala czego swietowac i zostala zmuszona do szukania na gwalt alternatywy dla siebie na przyszly rok. Gdybym to wiedziala, nie odpuscilabym sobie spotkania z JoAska. :) Piwonia - usciski dla Emilki 👄 I pozdrow koniecznie od nas Funkie, Marzenusie i Amber! :) :) Jay - trzymam kciuki za Twoje grudniowe wakacje! :) A ja wczoraj dogadalam sie z kumpela! Przyjezdza do nas w rocznice naszego slubu... hihhi... A propos czy ktoraj z Was ma jakies ciekawe pomysly na pierwsza rocznice???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z tego co pamietam to wogole nie mialam obchdow 1 rocznicy bo moja jest w Wigilie i zawsze sie wtedy jest gdzies na wyjazdach i trudno ludziom powiedziec, sorry, zrywamy sie od was bo dzis jest nasza rocznica... z jednej strony fajny taki dzien na slub z drugiej kicha, bo nie ma jak swietowac. ale co tam. ja nie jestem az taka swietujaca. no i margotka nie bardzo ci pomoglam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nawet na nasza zimna polnoc nadciaga fala upalow! Dzis rano jak wychodzilam do pracy bylo juz tak goraco, ze slonce az pieklo ... i ma byc gorzej ... Koniec czasow chyba nadchodzi, wreszcie kiedys musi :D Margot - lacze sie z Toba w biurokratycznym bolu 😭 Tez przezywalam takie katusze na jednym z moich uniwerkow, podczas gdy na innym juz mogli rzadzic sie normalnie i wszystko przebiegalo bezbolesnie ... czyli to jest mozliwe ... Trzymaj sie zimno :) Dark ELf - ok. czyli nie zaskoczylam Cie ;) ... no tak, moglam sie tego spodziewac po najwiekszym topikowym kosmetycznym specu :) Strona internetowa tej babki to www.cosmeticcop.com W ogole dziewczynki i chlopcy, jakbyscie kidykolwiek zastanawiali sie nad jakimkolwiek kotkretnym kosmetykiem, ta ksiazka odpowie na Waszze pytania, bo jest w nim po kolei lista wszytkich prawie firm kosmetycznych i poszczegolnych produktow z bardzo dokladnymi opisami za i przeciw :) : Paula Begoun \"Don\'t go to the cosmetic counter without me\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) troche sie rozpisalyscie hehehe :P wiec upaly u mnie tez straszne ... oddychac sie nie da - taka duchota :( co oczywiscie nie idzie w parze z nauka :(( a tu w przyszlym tygodniu mam finals exams z kilku przedmiotow i nie wiem kiedy bede sie uczyc (praca). chcialabym wygrac troche kasy zebym chociaz mogla prace rzucic, to mialabym duZo czasu na nauke :P Maremarie - jak rozmowa?? mam nadzieje ze wszystko poszlo dobrze:) bagatelka - z checia poczytam ta ksiazke :) Jay - zyjesz tam jeszcze ?czy jestes zasypana ksiazkami ?:P jak tam Twoje przygotownia do egzaminow? juz nie moge sie doczekac 2 tygodni wolnego od szkoly :P pozdrawiam Wszystkich :) i zycze Wam milego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jade> czy zyje? jasne, tylko tak pod koniec tygodnia ciezko juz plecak za soba ciagac, dzisiaj nawet nie zabralam ksiazek. Spedzilam dzis troche czasu z nieboszczykami, ktorzy oferowali swe ciala dla nauki, jedne osobniki byly juz calkiem stare, tzn miesnie juz nabraly takiego samego koloru, trudno bylo rozrozniac rzeczy, ale bylo i kilka nowych. Dziwnie sie siedzi w takim labie, bo nie ma zadnych uczuc, wiem, ze przede mna lezy czlowiek, no ale.. same nie wiem jak to nazwac. Teraz siedze w pracy i \"odpoczywam\" hehe Margolcia> ja Ciebie podziwiam, bo ja normalnie to chyba czolg bym sprowadzila jakis na ten Twoj uniwerek;-) tudziez lzejszego kalibru kalasznikowa;-) Elf> czy Ty masz ten sam nr gg? kilka razy probowalam zagadac, ale nie udalo sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Dzisiaj 14-ty lipca. Swieto narodowe we Francji. S. jak przystalo na prawdziwego patriote oglada parade w TV. ;):P :) Squirley - no faktycznie majac rocznice w taki dzien jak Wigilia ciezko jest odzielic dwie rzeczy od siebie. Ja w sumie tez nie jestem az taka swietujaca. Generalnie przywiazuje male znaczenie do dat, ale mimo wszystko chcialabym zrobic cos symbolicznego. W koncu to nasza pierwsza rocznica! :) Bagatelka - nie ma to jak biurokratyczny bol! Ten moj test jakis chroniczny, bo bez przerwy sie czegos czepiaja! :o Wiem, ze nie powinnam sie tak przejmowac - wiekszosc Franuzow generalnie wrzuca na luz, bo jak twierdza w tym kraju inaczej po prostu nie mozna, ale ja tak nie potrafie. Niestety. Jakkolwiek zycze Ci duzo sily i wytrwalosci w przejsciu przez ten uniwersytecki labirynt administracyjny 👄 :) Jade - powodzenia w nauce! Juz niedlugo wakacje :D :) Jay - w ciekawym towarzystwie sie obracasz nie ma co!! :D:D:D Jak tak dalej pojdize, to chyba bede musiala oprosic o pomoc pana kalasznikowa! :o Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay - brrrr, jak Ty o tych nieboszczykach piszesz, to robi mi sie niedobrze! Ja to sie ABSOLUTNIE nie nadaje do takich zadan! Jak widze w filmach ciala w Laboratoriach, to robi mi sie nieswojo... A do tego jak widze, jak oni skore przecinaja, to dostaje gesiaj skorki... Margocia - nie ma sprawy usciskam JoAske! Dojechali do mnie wczoraj bez problemu, zaladowalismy jedzenie do koszyczka i poszlismy jesc do ogrodka piwnego (tu mozna do Ogrodow piwnych przynosic wlasne jedzenie) Dzisiaj po mojej pracy idziemy na turniej rycerski... mam nadzieje, ze sie im spodoba! ni ze nie bedzie padac... A ja jestem switujaco- datowa :-) pamietam wazne dla mnie daty i chce tez to swietowac... No i trzymam kciuki za POMYSLNE zakonczenie wojny biurokratycznej! Squirley- no, fakt, rocznica slubu w Wigilie nie sprzyja swietowaniu... Jade - a ja obiecalam sobie nie klac w tym roku na upal! Namarzlam sie wystarczajaco na poczatku czerwca...brrrr. No ale teraz faktycznie mamy niezle upaly. Z ta praca i nauka to masz niezle urwanie glowy, tez tak mialam, wiec wiem, o czym piszesz, musisz zaciskac zeby i sie motywowac, nic innego nie pomoze. Bagatelka - dzieki za polecenie ksiazki! DarkElf- 🌻🌻🌻 Malutka.de 🌻🌻🌻 kryspina 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich 🌼 od wtorku siedze w domu chora. W koncu moj orgaizm sie zbuntowal i powiedzial nie...dzis bylam w pracy, ale czulam sie tak jakby po mnie walec przejechal...na dodatek cos nie tak z moim zoladkiem, ale nie wiem czy to ma zwiazek z moim przeziebieniem. jestem glodna, ale jak cos zjem to od razu bedzie booooolllll...bez sensu. nie znosze czuc sie zle pod jakimkolwiek wzgledem. pozytywne wiesci to to ze za tydzien o tej porze beda juz wakacje :-) 6 tygodni nic nie robienia....mmmm..rozmarzylam sie... buzka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Naneczka - ja tez zdecydowanie nie nadaje sie do takich zadan specjalnych jak Jay! Juz przy patrzeniu na krew na filmie, robi mi sie slabo... Nie wyobrazam sobie nawet patrzenia na nieboszczyka! Milej zabawy na turnieju rycerskim! :D Koniecznie porobcie zdjecia :D :) Aggaa - szybkiego powrotu do zdrowka :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pustki!! :( Wlasnie rozmawialam z babcia. Juz jest u mojej mamy. Wymiana rozrusznika sie udala. Ufff... Ale jestem szczesliwa, ze moglam uslyszec jej glos :) I babcia o jedzonku gadala (czyli o tym, co lubi najbardziej ;) ), wiec chyba wszystko w porzadku! :) Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinek
uhh nie odpisywalem troche :P Naneczka fajne fotki :D uhh dzisiaj sie pakuje, jutro z rana wyjazd do Holandii :) bede w niedziele o 9.30 w Rotterdamie. Potem w piatek sie wybieram do den Bosch i wracam do R-damu w sobote.. mala przeprowadzka i do środy (2 sierpnia) w Rdamie. szkoda ze przesz Niemcy bede przejezdzal w nocy (w tamta strone..) bo z tego co pamietam to super widoczki sa np jak sie jedzie przez góry to np. droga wysooooko nad wioską i jeszcze taki most nad przełęczą... masaakra :D Ale bede wracał popoludnie i wieczór przez Niemcy to tez porobie troche fotek :D Pozdrawiam wszystkich :D i nie dajcie sie mamom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) :) kinek - szerokiej drogi!! :D :) naneczka - a my dzisiaj wybieramy sie na spacerek w okolce la Motte du Caire! Szkoda, ze nie uda Wam sie tu zajrzec w tym roku... Moze w nastepnym :):) Pozdrawiam wszystkich i zycze milego dnia :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu takie pustki dzisiaj? Gdzie sie wszyscy podziewacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rzeczywiscie jakos pustawo...i floryda milczy ;) 102 szaleje z nowa praca i paznokciami hehe, Gapa pewnie sie wyzbywa zwierzat haha. Ja tez znalazlam prace i sie okropnie ciesze, nie jakas tam taka rewelacyjna i szalenczo interesujaca, doksztalcajaca, inspirujaca, nie, nic z tych rzeczy, ale praca jest i czek bedzie co 2 tygodnie sie pojawial, a jakze... Poza tym jade znow do New Orleans, bylam tam rok temu na kilka dni poszalec z dziewczynami, posmakowac Hurricane na Burbon Street a teraz mam tam biometrics, takze bardzo mily zbieg okolicznosci, bo kiedys to tak sobie marzylam, by miec slub w Preservation Hall i zeby prawdziwa orkiestra jazzowa grala....slubu nie bedzie ale na koncert pojdziemy wieczorem. Przegladalam strony i szukam czegos, co moze pominelam jak tam bylam, co warto by zobaczyc. Piszcie dziewczyny jak cos wam utkwilo w pamieci pomijajac oczywiscie French Quarter i plantacje, bo to zjezdzilysmy i przeszlysmy wzdluz i wszerz:) I juz sie nie moge doczekac, bo tak dawno niegdzie z mezem nie bylam to choc na 2 dni sie wyrwiemy z tej ,,dziury \'\' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie dostalam zawiadomienie o biometrics...nic by nie bylo w tym dziwnego gdyby ne fakt,ze jest to drugie zawiadomienie z odmienna data! W sumie nie roznia sie niczym i sie ucieszylam, bo pierwsza data mojemu mezowie nie pasuje (24 lipca o 8 am) i chcialam zadzownic i prosic o reschedule, natomiast druga data to 25 lipca 1 pm, wiec pasuje jak najbardziej. I sobie pomyslalam,ze maja balagan i w sumie fajnie, bo pojedziemy 25. W sumie niczym sie te zawiadomienia nie roznia ale dostrezglam wlasnie maly szczegol: jedno jest na I-765 a drugie na I-485. W obu przyapdkach jest napisane,ze jesli data nie odpowiada to mozna przybyc w kazda nastepujaca srode, czy wtedy bede mogla zalatwic oba appointments w jednym dniu o jednej godzinie? Czy w ogole slyszalyscie taka bzdure by ustawiac appointment na jeden odcisk palca na dwa dni? Nie mozna odcisnac za jednym razem??? Przeciez to jest smieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natkos> I-765 to jest pozwolenie o prace, to drugie to qadjustment of status. Nie iwem jak si eodbywaja te wszystkie cuda, bo ja nie musialam nigdzie jezdzic, wszystko tu na miejscu no i nigdy tez niczego nei przekladalam. Nie ma nigdzie na tych papierach podaneych numerow na infolinie? caly dzien wczoraj przespalam hehe, dzisiaj zaraz szybko musze sie brac za nauke, na szczescie ten tydzien troche \"lzejszy\", tylko 2 projekty i 2 testy, wiec \"luzik\" hehehe W piatek ugryzla mnei mrowka w stope, taka mala niepozorna, zabolalo jak gryzla, ale udalo mi sie ja strzepnac z nogi i nie zwracalam na to uwagi, troche mi pozniej stopa spuchla, ale wczoraj mialam piekny czewony pasek od ugryzienia tak do polowy lydki, nie wiem co to bylo, bo dzisiaj juz tego pask anie ma, ale normalnei dalalbym sobei reke uciac, ze to jakas trucizna zyla plynie ;-)))) moze jakby mnei ze 3 mrowki uzarly to musialabym do szpitala? dobrze, ze tylko jedna glodna byla;-)))) Milego dnia i pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz do was nie pisze
juz do was nie pisze, bo mnie ingnorujecie od dluzszego czasu.. kolko wzajemnej adoracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za rade, ale ze robilam te wszystkie papiury sama, bez prawnikow, wiec wsyztskie porady i jakiekolwiek strony netowe na ten temat mam obstukane i wiem,ze tam nie ma takch info. Myslalam, ze moze ktoras z was z autopsji... Jy, wiem wiemo co chodzi ztymi papierami, coz czym sie je, ale po raz pierwszy spotkalam sie z czyms takim, to totalna bzdura! Jest numer infolinii, bede dzwonic jutro tylko jak o tym mysle to nie szlg trafia, bo dzownilam tam juz jakies 3 razy, rekord czekania na zgloszenie sie urzednika to bylo bodajze 45 minut!!!! tazke na mysl o infolinii mnie trzesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, zapomnialam... W ogole to mi przyslali request odoslanie badan lekarskich, ktora to zalakowana koperte ze szpitala wyslalam miesiac temu i mam potwierdzenie odbioru przez nich, wiec nie wiem czy az taki balagan tam maja, czy to ja mam takeigo wiecznego pecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow! ciekawe kto tak wypadl z wyrzutami!! ja ksie nawet nie ujawniasz to skad mamy wiedziec czy cie ignorujemy czy nie???? moze wysil sie troszke i do nas zagadnij. bo ciezko tak przez internet zgadywac czyjes nastroje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natkosia> Ty sie nie denerwuj bo Twojej fasolce to szkodzi;-) ja tez skladalam wszystkie papiery sama, ale u mnie tak jakos gladko wszystko poszlo.. wstalam dzis bardzo rozezlona z bolaca glowa, mam nadzieje ze kawa pomoze, ech.. milego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich! melduje sie poslusznie po weekendzie spedzonym z JoAska i jej chlopakiem. Mielismy szczescie z pogoda, sloneczko przyswiecalo przez caly czas! W piatek po pracy, jak juz wam wspomnialam odwiedzilismy Turniej rycerski - bylo fantastycznie! Jezzuuu jak Ci faceci jezdza na koniach! NIEPRAWDOPODOBNE! a jak te konie sa wytresowane! po prostu szok. To sa piekne konie Andaluzyjskie - mowi sie o nich \"tanczace konie\". Kolesie w czasie jazdy szalonym galopem, staja na nogach na siodle (nie tak jak w cyrku - lekkim rownym galopkiem w koleczko) albo przezkakuja (wszystko w nieprawdopodobnym cwale!) z jednej strony konia na druga - obracajac sie np. tylem do jazdy... albo przeciagaja sie pod siodlem, albo zbieraja z ziemi jakies drobne przedmioty... no i krusza kopie w walce - piekne show! Poza tym, co nas tez urzeklo, to corvus corax - zespol sredniowieczny! 7 facetow, poprzebieranych dziwacznie i groznie za diably etc. gra dosyc zwawa i dzika muzyke na sredniowiecznych instrumentach - na dudach, dziwnych trabkach, bebnach... podesle zdiecia (z netu, bo sama nie zrobilam) wrocilismy o 3 do domu... w sobote pojechalismy sobie nad jezioro i spedzilismy dzionek na plazy a wieczorkiem w domciu ugotowalismy PYSZNE spagetti. Pobudke mielismy w niedziele o 3:30 rano (sic!) bo jak juz pisalam, szlismy na bal kucharczykow - w Monachijskim ogrodzie Angielskim, pod wieza chinska zebrala sie setki ludzi - o 5 rano juz nie bylo wolnych miejsc! Byla muzyka, tance, pelno przebranych ludzi, wszyscy pieknie nakryli stoly, przyniesli kosze z picknicowym jedzeniem, plonely swiece - i tak do osmej rano (zabawa trwala dalej, ale my musielismy sie zbierac) Pozegnalam wiec gosci i pojechalam rowerem na kolejny picknik urodzinowy do ogrodu angielskiego, nad brzeg rzeczki... rzeczka ma wartki prad i mozna do niej wskakiwac i plynac sobie nawet po malych wodospadzikach w pieknej niby alei z dzew - normalnie czulam sie jak w jakiejs dzungli - a bylam w centum miasta! bajka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>naneczka - tylkp pozazdrocic, tutaj absolutnie nie ma takich a atrakcji. No chyba ze ja o nich nie wiem, co jest raczej watpliwe. Od dzis prawie nie mowie, konskekwencje a raczej ciaglosc zeszlotygodniowego przeziebiena czy cokolwiek to bylo. Teraz non stop kaszel i chrypa gigant, a ze glos to moje narzedzie pracy wiec za godzine ide do lekarza moze cos poradzi. Musze w koncu zaczac normalnie funkcjonowac bo dostane szalu jak tak dalej pojdzie!!!! buzka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow- naneczka... brzmi swietnie... tutaj podobnoc tez sa jakies turnieje ale gdzie...? ;-) moj zolnierz o nich slyszal, w polsce napewno pojdziemy na jeden... aggaa- mam nadzieje ze wrocisz do formy w miare szybko. moze wspomoz sie herbatka z cytrynka i miodem?? a reszte wcielo?? wkurza mnie ten samolot!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×