Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aggie

Piękna, zadbana cera - topik dla wszystkich, które o takiej marzą

Polecane posty

Dziewczyny! Każda z nas chciałaby olśniewać piękną cerą, ale chyba każda z nas ma z nią jakieś problemy. Na różnych topikach przewijają się dyskusje o pielęgnacji cery, ale są one trochę \"rozproszone\". Zakładam więc ten topik dla wszystkich, które chciałyby się podzielić z innymi swoimi sposobami na pielęgnację twarzy, jak i dla tych, które mają na ten temat jakieś pytania. Zacznijmy wspólnie dbać o nasze buzie!! Moje osobiste rady to: - OBOWIĄZKOWY demakijaż co wieczór (wiele z nas o tym zapomina) - dużo niegazowanej wody mineralnej i zielonej herbaty - tabletki Silica ze skrzypem i pokrzywą, ewentualnie raz dziennie ciepły napój z drożdży - rewelacyjny!!! - szczoteczka do mycia twarzy - tylko dla właścicielek cery niezbyt wrażliwej - doskonale oczyszcza zatkane pory na nosie czy policzkach - raz w tygodniu peeling twarzy - moim zdaniem to bardzo pomaga w pielęgnacji. A jak Wy pielęgnujecie swoje twarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecieram
moczem. Boze jaka mam sliczna cere! A robie to dopiero od dwoch tygodni. Nie robia mi sie juz zadne ropne syfki, a i zaskornikow mam mniej. Cera mi jakos nabrala kolorkow i jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a feee
moczem ? chybabym zwymiotowała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a feee
moczem ? chybabym zwymiotowała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myję twarz szarym mydłem i od czasu do czasu wodą po odcedzonych ziemniakach. Nasze babcie tak robiły i miały ładne buzie. Ja zauwazyłam, że twarz mam rozjasnioną i mniej jest ropnych grudek. Szukam tylko dobrego kremu, szczególnie pod oczy bo zaczynają pojawiać się pierwsze zmarszczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessica..22
moje rady -myje twarz szarym mydlem -namaczam waciki w wodzie mineralnej i przemywam,wklepuje w twarz -nie uzywam zadnych tonikow i innnych swinstw ktore kiedys zniszczyly mi skore -sen,spacer na krostke nakladam miod..swietnie pomaga czekam na inne rady swietny topic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszyneczka
Ja chcę spróbować z tym moczem :D tylko powiedz ile razy dziennie czy np. wieczorem na oczyszczoną buzię?? Podobno niektórym to pomaga też na cerę z problemami - mnie od czasu do czasu wysypuje :/ czy takie przecieranie moczem pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja od moczu
;) Przecieram codziennie wieczorem i niczym nie myje ani przed ani po. A jak wyschnie, to smaruje kremem nawilzajacym. Naprawde widac roznice. Mocz nie smierdzi, ma jakis taki kwaskowaty zapach, ale jest do zniesienia. Za pierwszym razem mialam opory, ale jak sie przemoglam, to juz nawet sie nie przejmuje co to jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszyneczka
yhm yhm jeszcze jedno głupiutkie pytanko - czy ten mocz trzymasz w jakiejs buteleczce czy codziennie swieży?? no ale ty pewnie nie uzywasz takim razie podkladu ani makijazu skoro stosujesz go bezposrednio nie uzywajac nic innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszyneczka
achaaa no i "nakładasz" go na twarz wacikiami albo płatkami kosmetycznymi tak?? i przecierasz tak jak tonikiem czy ma byc go więcej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja od moczu
Nie, codziennie nowym. Po prostu siusiam sobie na platek kosmetyczny i przecieram nim buzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja od moczu
Acha, nie uzywam podkladu ani nic, bo nie lubie miec nic - poza kremem - na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, co z tym szarym mydlem> Już się spotkałam z opiniami, że jest dobre, ale czemu? Czy to dlatego, że zawiera stosunkowo mało substancji chemicznych? Przyznam, że bałabym się umyć twarz mydłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszyneczka
no i wczoraj przemyłam pierwszy raz twarz moczem !! :/ troche mnie szczypało czy to normalne i czy mozna przemywac miejsca w ktorych sa ranki (wygnieciony pryszcz ) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kelo
Ja o tym moczu słyszałam z różnych źródeł.NAwet lekarz mi też ten sposób podpowiedział.Jesli w pierwszych dniach zaczyna Was po tym mocniej wysypywać to nie nalezy sie zrażać bo mocz ma własciwości oczyszczające i powoduje że te wszystkie toksyny najpierw sa wyciagane na zewnątrz.Ale cierpliwości i nie zrazajcie sie tym bo po tej "kwarantannie" efekt murowany:)))POwodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane :-)) O moczu słyszałam, że pomaga nie tylko na cere, ale też na wypadające włosy. Nalezy go wtedy wcierać w skórę głowy przed jej umyciem. A znacie może jakiś wypróbowany i skuteczny sposób na pozbycie się zakórników i wągrów? Bo nie potrafię sobie z nimi poradzić... Stosowałam już różne maczeczki i peelingi (także te rozgrzewające), ale jak narazie bez rezultatu... Ciągle pory są widoczne... i te wągry.... Pozdrawiam serdecznie i ciepło :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczne od tego, ze od paru miesiecy przezywam szok, bo lawinowo poprawila mi sie cera - z wrazliwej mieszanej z zaskornikami i drobnymi krostkami, na prawie normalna, i mam naprawde szczera nadzieje, ze ta zmiana sie utrzyma :-) W moim przypadku absolutnie cudotworczy okazal sie tonik Nivea Visage do cery suchej, ktory sobie kupilam po raz pierwszy bedac za granica (tylko dlatego, ze nie moglam znalezc innego dobrego bezalkoholowego toniku) i z wielkim zdziwieniem obserwowalam pozniej jego efekty. Poza stosowaniem wyzej wymienionego toniku: - nie pale i staram sie zdrowo jesc (zadnego tzw. smieciowego zarcia, smazeniny, chipsow, slodyczy) - nie maluje sie (nie wiem, czy to ma jakies znaczenie, czy nie) - stosuje zel do mycia twarzy Eris z serii Lirene i co pare dni zel z peelingiem z tej samej serii, ale tylko na strefe T - w walce z zaskornikami pomogly mi najprostsze srodki: spirytus salicylowy i woda utleniona, stosuje je jeszcze czasami - jak cos sie zaczyna wysypywac (na szczescie juz b. rzadko), smaruje zelem przeciwko wypryskom (tez Eris, seria do mlodej cery).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do K8I Moje zaskorniki zostaly wybite w taki oto, nieco brutalny sposob: codziennie po umyciu przecieralam buzie w miejscach, gdzie wystepowaly te paskudztwa, spirytusem salicylowym. Odczekiwalam chwile, dopoki nie zaczynalo piec nie do zniesienia, i zmywalam spirytus zimna woda. Potem po osuszeniu wklepywalam taki czy inny kerm antybakteryjny do mlodej cery. Po jakims czasie skora zaczela sie zluszczac (w niezbyt widoczny sposob) i wszystkie swinstwa stopniowo zaczely wylazic na wierzch... czesc przybierala postac krostek i niekiedy bywalam troche \"wysypana\", ale nie jakos straszliwie. Spirytus salicylowy stosowalam w sumie przez ponad pol roku i jedynym efektem ubocznym, jaki zauwazylam, byly lekkie zaczerwienienia tu i owdzie, ktore ustapily, kiedy go odstawilam. Do tego w pewnym momencie zaczelam uzywac jeszcze kremu ultra-nawilzajacego z serii Eris ponizej 20 (jasnozielona tubka), ktory u mnie bardzo ladnie wyciagal wszelkie paskudztwa na wierzch, do tego stopnia, ze po pierwszym zastosowaniu nastapil koszmar... cala buzia w malutkich krostkach... a po paru kolejnych dniach wszystko zeszlo i sie wygladzilo. Tak wiec polecam Ci te dwa specyfiki - zwykly spirytus salicylowy oraz krem ultranawilzajacy Eris, w polaczeniu z jakims delikatnym peelingiem (ale nie enzymatycznym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki INNA :-)) Spirytus salicylowy stosuję już 3 miesiące, narazie nie widac poprawy. Pryszcze poznikały, owszem, ale zaskórniki nie :-( mówisz, że krem Eris dobry jest? Mam nadzieję, chociaż logika wkazuje na to, że cera będzie się nawilżać itd. ale cóż, czego sie nie robi dla urody, byc może spróbuję :-) Skoczę dzis do apteki i zobacze ile on kosztuje... Dzięki za radę :-) Pozdrawiam Was serdecznie i miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniolkaaa
Ja musze powiedziec ze codzinnie przecieram twarz moczem - założyłam tez taki topic - który wywołam spory odzew, a moja pielęgnacja wyglada tak: Raz na tydzień - wyciskam wszystkie krostki, zaskórniki - przemywam twazr tonikiem , nakłądam maseczke peel off, a wieczorem przemywam twarz moczem i nakładam krem nawilżający na noc. Musze przyznac ze odkad przemywam twarz moczem mam gładziutka buzie a miejsca po wyciskaniu nastepnego dnia juz sa malo widoczne a jeszzc enastepnego nie ma sladu - zadnego a cera wydaje sie jakby czystsza i ma piekny koloryt! Wczesniej to caly czas mialam problemy z pryszczami a to wyskoczylo na nosie a to na brodzie - a teraz diametralna zmiana o 360 stopni. Żałuje tylko ze wczesniej nie zaczelam tego stosowac. Teraz przemywanie moczem przed snem to juz rutyna - i musze powiedziec ze traktuje to jako cos normalnego, przeciez ani nei śmierdzi , świetnie ściaga skóre i ja tez czuje czaem lekkie szczypanie szczególnei po wczesniejszym wyciskaniu - ale to normalne:)) Twarz myje jedynie szarym mydłem! I MÓWIE WSZYSTKIM NIEDOWIARKOM I TYM KTÓRE ODNOSZA SIE DO PRZEMYWANIA TWARZY MOCZEM Z NIEDOWIERZANIEM I ZGORSZENIEM - ZE JESLI NIE ZARYZYKUJECIE TO NIC NIE ZYSKACIE :) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonsyja
Ja rowniez przemywam twarz moczem,mam 38 lat i naprawde super cere,wygladam duzo mlodziej od moich rowiesniczek,nie farbuje tez wlosow i zero makijazu,a mocz stosuje tak:nawet kilka razy dziennie siusiam do zawsze czystej szklanki,dodaje kilka kropli ulubionego olejku eterycznego,troche oliwy,mieszam i mocze watke,odgarniam wlosy i dosyc energicznie wcieram,ale zeby nie rozciagnac,w twarz,szyje i rece,czasami wycieram,czasami zostawiam do wyschniecia,nie trzeba potem dawac kremu,ale ja wklepuje,cera i rece-rewelacja,mam mloda ,napieta i lekko zarozowiona ,ale tylko na policzkach twarz,znam dziewczyny o polowe mlodsze,ktore nie wyjda bez podkladu,pudru i rozu,ja tego nie musze uzywac,moj maz ciagle mi powtarza i sie dziwi,ze ja sie w ogole nie starzeje,w najdrozszych kremach skladnikiem jest mocz,zrobcie eksperyment:sikajcie do przypalonego garnka,ktorego trudno doszorowac ace,a zobaczycie jak lagodnie zacznie sie wybielac,to samo z cera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kindzia
Odnosnie przemywania moczem,czy wystarczy tylko wieczorem przemywac czy mozna tez przemywac w ciagu dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kindzia
Odnosnie przemywania moczem,czy wystarczy tylko wieczorem przemywac czy mozna tez przemywac w ciagu dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniolkaaa
Ja mam 21 lat i cera pierwsza klasa!Oby tak dalej - nieskazitelna bez plam,przebarwien i króst!I to dzieki moczowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniolkaaa
Kindzia, ja np. przemywam tylko wieczorem i potym stosuje krem nawilzajacy na noc, ale równiez zdarza mi sie czasem przemywac w ciagu dnia jak nigdzie nie wychodze z domu i wowczas przemywam wielokrotnie co okolo 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kindzia
OKI,kochane kolezanki,od dzis zaczynam kuracje moczem,moze moj koszmar z cera sie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniolkaaa
Kindzia, ja np. przemywam tylko wieczorem i potym stosuje krem nawilzajacy na noc, ale równiez zdarza mi sie czasem przemywac w ciagu dnia jak nigdzie nie wychodze z domu i wowczas przemywam wielokrotnie co okolo 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KociPazur
boję się nieco tego moczu ale chyba spróbuję. podejrzewam, że każda miała jakieś wątpoliwośći. mam 38 lat i generalnie nie mam problemów z pyskiem ale ...chciałabym żeby było jeszcze lepiej. podoba mi się ten topik. na razie, dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :-))) Leonsyja, maniolkaaa, czy mocz usuwa też wągry i zaskórniki? I kiedy widoczne są efekty? Podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×