euthyrox co to za lek ?

z poprzednimi wynikami bylam u 3 endokrynologów którzy na stronie znanylekarz maja dosc dobre opinie większosc ich chcwali ; 2-óch pierwszych nie wiedziało potrzeby suplementacji hormonami tarczycy a 3 endo dała mi ten euthyrox jak powiedziała tylko dlatego że mam objawy , bo normalnie mówi że by mi nie dala. w lutym ide jeszcze do dra Nazima tez z bazy znany lekarz ma b.dobre opinie. jak 3 lata temu mi zaczely wypadac wlosy to miała TSH 2,7 ale wtedy ginekolog którego sie radzilam powiedzial, ze jest ok. Nie wiem juz co mam robic bo mnie juz po prostu nie stać, na wywalanie non stop 100 zl...

przykro mi, ale nie potrafię Ci pomóc na Twoim miejscu spróbowałabym doprowadzić wyniki tarczycowe do mniej więcej idealnego stanu, czyli tsh w okolicach, a nawet lekko poniżej 1, a ft3 i ft4 w górnej połowie zakresu normy może to wystarczy sprawdzałaś, czy nie masz anemii? bo ona też może dawać takie objawy, jak wypadanie włosów niestety zrobienie sobie badań wykluczających po kolei wszystkie możliwe przyczyny Twoich dolegliwości to byłby spory wydatek : (

witam wszystkich na forum. Nie wiem dokladnie od czego zaczac. zaledwie kilka dni temu lekarz zdiagnozowal u mnie niedoczynnosc tarczycy. Prawde mowiac dopiero teraz zaczelam o tym czytac na forach itp, myslalam, ze to jakis blachy problem, ktorego jedynym minusem jest tycie. A kiedy czytam co tu piszecie ciarki mnie przechodza! Prawde mowiac nie wiem nawet co jest a co nie typowym objawem.. Ktos pisze cos o chrypce i czyms w gardle. Chrypka? Obecna u mnie od zawsze! Myslalam, ze tak po prostu juz mam.. Pierwsze z 'objawow' pamietam juz z gimnazjum. W 3 klasie kolezanka powiedziala, ze mam brudna szyje. Pamietam to, bo zrobilo mi sie glupio. Okazalo sie, ze plama na szyi w kolorze brazowym nie schodzila po szorowaniu. Przywyklam do niej i wytlumaczylam sobie to jako cos, co bylo od zawsze tylko nie zwrocilam na to uwagi. Takie same plamy mam pod pachami, pod piersiami(w miejscu gdzie przylega stanik) i na pachwinie.drga sprawa bylo to, ze do gimnazjum bylam bardzo aktywna ruchowo. Trenowalam taekwondo, biegalam rano, jezdzilam na rowerze. Ciagle bylam w ruchu. Nie bylam patyczkiem, ale mialam ladna figure,kragly tylek i biodra i plaski brzuch. Po pojsciu do liceum zmienil sie moj tryb zycia, przede wszystkim jezdzilam do szkoly przez co musialam zrezygnowac z porannego biegania i treningow. Jadlam jeden duzy posilek dziennie, nagle zaczelam tyc, powoli. Tlumaczylam to sobie zmiana trybu zycia.jednak mimo diet itp tylam nadal. Nikt nigdy nie skierowal mnie na badania tsh. Jestem wsciekla przez to na lekarzy do ktorych czesto przychodzilam z rpznymi dolegliwosciami, ktorych przyczyn ani rozwiazania nigdy nikt nie znalazl. W polowie liceum tylam tak bardzo, ze zdecydowalam sie na branie chinskich tabletek na odchudzanie.. Efekt byl bardzo zadowalajacy. W ciagu dwoch miesciecy schudlam okolo 13 kg, wczesniej bylam ospala i zmeczona, teraz tryskalam energia jak dawniej. Tabletki odstawilam bo zaczely sie po nich dziac dziwne rzeczy, byly to zreszta silnie uzalezniajace tabletki na bazie narkotykow.. Zdecydowalam sie na nie bo znalam ludzi ktorzy je brali i chudli bez efektu jojo.. Ja przez ponad pol roku po odstawiieniu tabletek utrzymywalam wage. Jednak potem znowu zaczelam tyc. Tego juz nie umialam uzasadnic. Skonczylam szkole, zaczelam pracowac, w restauracji, po 15 godzin na dzien. Nie mialam czasu na jedzenie, jesli jadlam to glownie salatki, w pracy mialam dostep do swiezo wyciskanych sokow itp lubie zdrowe jedzenie, wiec jesli jadlam to tylko je. Gdy jakis czas pozniej stanelam na wadze bylam przerazona. Nadal tylam! W pracy nie bylo czasu zeby sie podrapac. Nie mozna bylo siedziec itp, dowodem na to mogly byc chocby moje nogi i pupa ktore staly sie nagle super umiesnione. Doodatkowo do pracy jezdzilam, wiec w domu bywalam ok.6h na dobe..nadal tylam,na piersiach,brzuchu,udach porobily mi sie rozstepy.obecnie jestem na 1 roku studiow, pracuje i utrzymuje sie samanie mam czasu na siedzenie i jedzenie. W akcie rozpaczy postanowilam siegnac znowu po chinski specyfik, jednak zaniepokoilo mnie przeciwskazanie, ze tabletek nie mozna lykac w przypadku chorob tarczycy, ponadto zdecydowalam sie na leki antykoncepcyjne, dla pewnosci wiec postanowilam zbadac tsh(zalecil mi to lekarz pracy)w badaniach wyszlo mi 6.28, a norma rzekomo jest od 0,17 do 4. po odebraniu wynikow poszlam prywatnie do endokrynologa ktory przepisal mi tabletki euthyrox n 50, biore je od 3 dn, narazie po pol tabletki przez kilka dni. Nigdy na zadna tabletke nie reagowalam zle, po tych caly dzien czulam jakas kule w gardle, chcialo mi se wymiotowac. Mialam na twarzy wysypke i czerwone plamy. Poza tym nagle zalewaly mnie fale gorac, pocilam sie tak, ze az smierdzialam,a to mam do siebie ze nawet gdy sie naprawde porzadnie spoce to nigdy nie wale jak po tych tabletkach.. Dzis czuje sie lepiej, ale po przeczytaniu forum zaczynam sie bac tych tabletek.. :/ a po chinskich specyfikach naprawde trudno mnie przestraszyc :) lekarz powiedzial mi, ze prawdopodobnie bede tabletki brac cale zycie. Chcial polozyc mnie na kilka dni do szpitala, aby porobic badania, w efekcie po prostu zapisal mi co mam zrobic. Jednak nie mam w tej liscie zadnych badan z tych o ktorych piszecie. Czy ktos z piszacych tu osob chudnie po tych tabletkach? Nie ukrywam, ze na tym bardzo mi zalezy, bo jestem mloda a moja waga to obecnie tragedia. I skad te objawy jak wysypka, nudnosci itp. To powinno byc czy mam 'skontaktowac sie z lekarzem lub farmaceuta'? I wreszcie, czy ta moja tarczyca to moze byc choroba dziedziczna? Babcia od strony mamy do konca zycia brala te same leki, ktore biore teraz ja, moj ojciec rowniez ma chora tarczyce.. Jestem wsciekla na lekarzy i pielegniarki w szkole, ktore tylko mi doradzaly zeby ruszyc dupe i sie nie obzerac, nie wierzac w ogole w to, ze tego nie robie. Gdyby ktos skierowal mnie do lekarza wczesniej pewnie nie byloby teraz takich problemow. Powiedzcie mi jeszcze, czy jakies specjalne wytycczne stosujecie przy euthyroxie? Jak sprawa wyglada np z alkoholami? Czy chocby z soja, o ktorej pisza na ulotce a ktora bardzo lubie? I z gory przepraszam za rozpisywanie sie, ale musialam sie wyzalic komus, a wydaje mi sie ze ktos kto ma podobny problem lepiej to zrozumie, bo w tej kwestii akurat nie bardzo moge na przyjaciol liczyc, mowia mi ze to blachy problem. Ach, ostatnia sprawa dotyczy tabletek antykoncepcyjnych. Czy ktos z was birze je razem z authyroxem? i jesli tak czy sie cos po nich dzieje itp? Nie chcialabym jeszcze bardziej przytyc, a przekonalam sie, ze nie zawsze to co mowi lekarz jest prawda, dlatego wole pytac ludzi z doswiadczeniem zyciowym w tej kwesti. Od razu dziekuje tym ktorzy to przeczytali cle i udziela mi jakiejs porady. Szczesliwego nowego roku wszystkim, no i.. Zdrowia, bo jest najwazniejsze :)

czytam forum troche na wyrywki, bo bardzo duzo wpisow tu jest:p Apropo zlego samopoczucia itp to tez od tarczycy? ja od jakiegos czasu jestem strasznie placzliwa. Mam takie stany czasem, ze wsciekam sie na ludzi bz powodu i napraqde jestem straszna, choc wiem swiadomie, ze glupio robie, ale nie mgoe sie powstrzymac. Ktos pisal o bolach glowy. Pod koniec liceum to mialam, caly rok u lekarzy. Wszystko po kolei, rodzinny, laryngolog, okulista, neurolog. Ten ostatni bez badan stwierdzil migreny i dal mi leki ktorych w zyciu nie wzielam, bo nie uwierzylam w jego diagnoze, a skutki uboczne (np.wymioty krwia albo owrzodzenie przelyku) wydaly mi sie niczym w porownaniu z bolami glowy i brakiem koncentracji. Mam nadzieje, ze mi to minie, bo chcialabym zyc w koncu normalnie. Czlowiek sobie nawet nie zdaje sprawy z tego, jak wazne sa hormony. Jak sie rzuci przy kims haslo tarczyca to nikt nie odbiera tego jako powazna horobe tylko jak jakies widzi-mi-sie..

Hazus, te objawy, o których piszesz - czyli bóle głowy, brak koncentracji, wahania nastrojów - to raczej jedne z wyróżników naszej choroby. Ja bym do tego dorzuciła stany depresyjne (ogólnie: wszystko co zUUe z psychiką), tycie - wiadomo, wole, twarz bez wyrazu (poker face ;]), nadmierne wypadanie włosów (przynajmniej w moim wypadku jest to ogromnym problemem, bo wszędzie są moje włosy). Niektórzy podają łamliwe paznokcie. Ale objawy choroby są raczej indywidualne (choć lekarz stwierdził, że pomimo guzków i TSH na poziomie 6 i coś jestem zdrowa) i wystarczy ich mieć kilka, by móc utożsamiać to z niedoczynnością. Piszesz, że w Twojej rodzinie również chorowali na tarczycę. Wiesz, prawdopodobieństwo, że jesteś obciążona genetycznie, jest. Ale musisz brać pod uwagę to, że mogłaś dostać tak szczęśliwy komplet genów, który nie warunkuje tej choroby. Wtedy Twoja choroba byłaby nabyta. Niestety, nikt bez badań nie jest w stanie stwierdzić 'na oko', czy niedoczynność jest wrodzona czy nabyta. Alkohol? Ja nie piję, bo mam słabą głowę, a to właśnie z powodu tarczycy, która nawala w związku z naszym metabolizmem. Czyli - kiedy wypijesz dawkę, która dla niektórych jest jeszcze jakoś tam znośna, Ty możesz nabawić się niezłego zatrucia [tak było i w moim wypadku]. Także alkoholowi podziękowałam. Niestety, nie biorę antykoncepcyjnych, więc nie wiem jak to się ma.

Witam, mam chorobę hasimoto (niedoczynność tarczycy)i przyjmuje leki euthyrox 75 oraz 100. Chciałam sie zapytać czy to jest normalne ze zażywając te lekarstwa tyje? Gdy czytam to wszyscy piszą ze chudną a ze mną jest odwrotnie.

od kiedy bierzesz hormony i jakie masz ostatnie wyniki tsh, ft3 i ft4? może potrzeba czasu, żeby organizm wrócił do normy? a z tym chudnięciem to też nie jest tak lekko, niewiele osób chudnie tylko po unormowaniu hormonów tarczycy ja stosowałam i nadal stosuję dietę Montignac - polecam, bez głodzenia się, wystarczy trochę zmienić nawyki, połaczenia produktów itp.

hm, nie wiem co to są wole. jeśli chodzi o słaba głowę to też ją mam, ale chodzi mi o to raczej czy po lykaniu tabletek i wypiciu nie zdarzy sie cos takiego jak po np.tabletkach przeciwbolowaych? paznokcie tez mi się łamią, do tego sa takie pofalowane cale.,włosów ogólnie zawsze miałam mało, wypadają ale nie aż tak, że garsciami je wyciągam. biorę tabletki od 8 dni i schudłam prawie 4 kg.nie widzę tego, ale waga pokazuje. zastanawiam się czy to przypadek czy metabolizm zaczal dzialac jak trzeba. ogolnie jem malo i raczej zdrowo,wiadomo,jak chyba kazdy czasem sobie pozwole na jakis grzeszek, ale z reka na sercu moge powiediec ze nie na tyle zeby wygladac tak jak wygladam.. dodatkowo, czy moje humorki to moze byc wina hormonow? przez cale zycie bylam strasznie twarda itp a od jakiegos czasu jestem raczej placzliwa i lamliwa, do tego tak jak pisalam sie strasznie czesto denerwuje bez powodu, wpadam w jakies furie chociaz swiadomie wiem ze to glupota. to sie bardzo daje we znaki szczegolnie bliskim.. w tym wszystkim jestem nowa i kompletnie zielona, a moj lekarz tez ogolnie malo mi powiedzial, wlasciwie wcale. spytala mnie jakie mam objawy, a nawet nie powiedziala, co nimi jest. hm. dziekuje za cierpliwosc ;)

jeszcze jedno, czy ktos po zazyciy euthyroxu mial problemy z oddychaniem lub np,polykaniem jedzenia?? ja mam wrazenie ze w gardle mam za malo miejsca...biore male kesy jedzenia a one mi staja w gardle, w czasie jedzenia sie podduszam tak jakby.. albo bardzo szybko sie emcze, tzn.przebiegne 5 metrow do autobusu i sapie po tym jak nie wiem co, a nidy tak nie mialam, tak jakby zle mi sie oddycha.

nie pamiętam jakie mam wyniki bo ostatnio robiłam badania na wakacjach ale miesciłam sie w normie.Leki zażywam juz rok. nie wiem postaram sie przejśc na jakąs diete:) może się uda:)

witam,jak pisałam wczesniej 6tyg temu bylam u endo. podałam jej swoje objawy ,zobaczyła wyniki i powiedział : wyniki w normie ,ale jestem ksiazkowym przykładem niedoczynnosci tarczycy czyli utajona niedoczynnosc . Przepisała euthyrox i brałam stopniowo,od dwóch tyg. biore 50 . Pani doktor powiedziała ze wszystko sie unormuje(waga +20kg) ,biore miesiąc i nic,zadnej poprawy,nawet mam wrażenie ze puchne :( wczoraj odebrałam wyniki i tak jak wczesniej było w normie tak teraz ft4 24,53 (12-22) tsh 0,752(027-4,2) jedyne co mi spadło to prolaktyna ,bo wczesniej miałam 270 po godzinie 5130,nowe wyniki prl 180 po godzinie 1848 ,sama nie wiem czy tak ma być ,czy coś nie tak? Prosze ,napiszcie co myślicie pozdrawiam

hazus, wole objawiają się - jak to mawiam - spuchniętą szyją, czyli jest nieprzeciętnie gruba. co do leków to nie wydaje mi się, żebyś po wzięciu leków rano [na suchy żołądek, w godzinę dopiero przed jedzeniem] od razu rzucała się na alko. Jeśli już tak ;) to mawiają, żeby leków nie mieszać z wszelkimi tabletkami. I pewnie mądrze mawiają. Humorki, tak, to właśnie wina hormonów. Swojego czasu miałam tendencje do bardzo łatwego denerwowania się [kilkukrotnie skończyły się rękoczynami] i płakania - naprzemiennie [ale to było jak jeszcze brałam euthyrox]. Do objawów dorzucę jeszcze spowolnienie psychiczne i fizyczne. Nie jestem flegmatykiem, z gadaniem nie mam problemów [czasami pletę jak katarynka], ale już ze zrozumieniem kogoś jest gorzej - reaguję z 2 - 3 sekundowym opóźnieniem. No i nieskoordynowane ruchy w związku z tym. Np. mówię do kogoś, patrzę w dal, ktoś coś skończył już mówić, a ja się dopiero na tę osobę patrzę [no ale myślę, że nie mają mi tego za złe]. monola30, sprawdź, czy na wynikach masz normy, jeżeli jest poza normą, to nie może być dobrze. A ja mam pytanie: czy któraś z Was zamiast euthyroxu zażywała jodit [jodex, czy jakoś tak]? Spotkałam kobietę z niedoczynnością, którą i moja endo tym leczyła tak, że wpadła w nadczynność, mającą przeogromny wytrzeszcz oczu [momentami myślałam, że wypadną jej oczy, przeraziłam się].

Witam dziewczyny, mam taki problem chcę brać tabletki antykoncepcyjne, i chciałam się dowiedzieć czy jeżeli biorę letrox 50 (syntetyczny hormon tarczycy) to jeszcze jedna dawka hormonów tabletek antykoncepcyjnych to nie za dużo ???

wyniki po 6tyg brania euthyroxu zmieniły się,ale wszystko jest w normie oprocz ft4 bardzo poszło do gory ,jest wysokie i wychodzi ponad norme ft4 24,53 norma 12-22, no cóż w sobote ide do mojej doktor,dzis rozmawiałam z nią telefonicznie i powiedziałam jej że mam nowe wyniki,zapytała mnie czy schudłam,ha ha ,dobre :) no cóż ,raczej nie schudłam,tak też jej powiedziałam,a ona: to za mała dawkka leku,stąd dalsze tycie. no cóż w sobote dowiem się co i jak no ta wysoka prolaktyna mnie męczy , jaka jest przyczyna? odezwe się w sobote :) trzymajcie sie pozdrawiam i dziekuje!!

hm, co do tabletek, musisz pogadac z ginekologiem. ale obserwuj sie. mozesz zzaczac tyc, albo rosnac ci wlosy. jak cokolwiek zauwazysz to od razu je odstaw. z hormonami nie ma zartów.

hej:) jeśli chodzi o łączenie euthyroxu czy innych tabletek na tarczycę z tabletkami anty to słyszałam od lekarza, że nie wolno ich łączyć. Mam pytanie: biorę euthyrox 25 od ponad miesiąca i od pewnego czasu dziwnie boli mnie brzuch, zbiera mnie na wymioty, moje samopoczucie jest do bani . często mam wrażenie, że puchnę jak balon, a co najważniejsze spóźnia mi sie okres. Czy ktoś miał podobne objawy? Czy branie euthyroxu może powodować zakłócenia w okresie? Proszę o pomoc.

hej dziewczyny:)od pewnego czasu czytam was jenak nigdy się nie udzielałam.jednak dzis juz jestem chyba zdesperowana;]otóż zdiagnozowano u mnie hashimoto i niedoczynność,od 2 tyg biorę eythyrox 50.ważyłam się wczoraj i wyszło,że przytyłam ok 0,8kg w ciągu 2-3dni,myślę sobie-woda albo nadmiar soli,to zrzucę szybko..i jakoś w ogóle wczoraj miałam taką niechęć do jedzenia,cały czas jednak miałam pragnienie,dużo wypiłam wody,herbat.więc sobie dzisiaj tak na poprawę humoru też stanęłam na wagę,bo myślałam,że po tym moim wczorajszym "poście" coś zrzuciłam,choć odrobinkę,a tu...2,5kg więcej niż wczoraj:| przeraziłam się.nie wiem,co robić,bo ja odkąd biorę eut ciągle tak puchnę..przeczytałam na innym forum,że można sobie stopniowo zwiększyć trochę dawkę,jeżeli wizyta u endo jest odległa,a wyniki są o dużo za duże(jak u mnie).co o tym myslicie,żeby tak co tydz o 12.5 mg zwiększać,czy sądzicie,że wtedy tarczyca leipiej zacznie pracować i przestanę tyć?

mmmaagg- może lepiej nie zwiększaj sama sobie dawki, moja lekarz mi mówiła dziś że jesli po przyjmowaniu euthyroxu nie ma zmian ,waga się nie stabilizuje,wręc odwrotnie do tego puchnięcie ,to znaczy że jest zbyt mała dawka . ja mam też ten problem, biore 6tyg ,i dzis byłam wazona ,przybyło mi 2kg,lekarz zwiekszyła dawke i przepisała mi tabletki dla osób które maja insulinoodporność SIOFOR 500,nawet jedna z diewczyn napisała na forum że powinnam zbadać sobie insuline, zbadam w poniedziałek ,mimo tego że nie badałam lekarz przepisała tabletki ,no i zobaczymy,może i ty tez zbadaj sobie. może niech sie wypowiedza dziewczyny które wiedza więcej na ten temat i mogą pomoc.pozdrawiam :)

no babki, ale ja wam powiem,ze mi endo dala skierowania pod katem cukrzycy. Np.musialam wypic glukoze a potem co godzine pobierali mi krew. Samemu lepiej nie zwiekszac dawki,a na poczatku moga wystepowac takie objawy,bo to tez dla organizmu szok, jak hormonow bylo za malo,a nagle jest wiecej..tak mi sie wydaje.mi endo mowila ze pol roku to sie bedzie minimum normowac, przez ten czas roznie moze byc.ja mam wrazenie ze puchne,ale waga pokazuje troche mniej. Najgorzej, ze teraz czuje sie strasznie ospala. A okresu tez nie mam,choc u mnie to norma,ze np.dwa miesiace nic, ale to juz inny problem,z ktorym ide do ginekologa. Sluchajcie, moze to zabrzmi glupio.. Czy ktorejs z was po euthyroxie zaczely rosnac piersi?! Bo moje powiekszyly sie w ciagu tych paru dni! Przysiegam,to zaden wymysl.zauwazaja to ludzie z mojego otoczenia nawet..

ach, i co do tabletek anty, moja lekarka powiedziala, ze moge brac, ale takie z mala iloscia hormonow, to juz lekarz ginekolog musi dopasowac.

dzięki dziewczyny za odpowiedź:)o rety.ale szczęściara jesteś-ja też bym chciała,żeby mi biust zaczął po tym rosnąć:D a tu-na górze jak zwykle płasko,a tu waga wskazuje,że jednak coś mi rośnie-pewnie dół:/ jejku,za pół roku,to ja będę jak małe słoniątko wyglądać..ale macie dobrze ze swoimi endo.moja nic mi nie powiedziała,nie doradziła.zapytałam o skutki uboczne,a ona na to,że u mnie nic nie wystąpi.a tu i puchnięcie i kołatanie serca i drżenie mięśni..:\może ma któraś dobrego endo z lublina,którego może polecić-takiego konkretnego,kto wytłumaczy wszystko i nie będę zmuszona dowiadywać się wsystzkiego z internetu sama..

Do hazus Powinnaś jak najwięcej dowiedzieć się na tema choroby jaką jest niedoczynność. Musisz mieć badane TSH ale również FT3 i FT4. (Nie wszyscy lekarze w Polsce się tym sugerują), oznaczone przeciwciała anty TPO i anty TG- one powiedzą czy masz zwykłą niedoczynność, czy na tle autoimunologicznym. Potrzebne jest USG.Trzeba pilnować mikroelementów tz, sprawdzać poziom feerytyny we krwi, witaminy B12.potasu. Dużo wiadomości na ten temat jest na forum Hashimoto gazeta.pl Musisz dużo wiedzieć, aby pilnować prawidłowego leczenia.

podobno przy hashimoto ta niedoczynnosc jest naprawde duza, znaczy tak slyszalam, ze wyniki tsk sa np.kolo 100, a ja mialam troche ponad 6 wiec nie wydaje mi sie, zeby mi sie az cos takeigo dzialo... chyba.. a badan t3 i t4 lekarz mi nie zlecil, zrobilam je sama dodatkowo.

Z tym TSH 100 to absolutna nieprawda. JA mam mnóstwo objawów niedoczynności przy TSH 2,5. W hashimoto oś podwzgórze przysadka zostaje często zaburzona i nie wolno kierować się wynikiem TSH. Przy leczeniu eutyroksem ocenia się FT3 i FT4, a TSH może spadać poniżej normy i nie ma to znaczenia. Sama leczę się bardzo długo, niestety większośc czasu żle, bo lekarz patrzył na TSH, a ono u mnie cały czas w normie było i jest. Ważne są przeciwciała i hormony tarczycy. Musisz sama czytać i wyciągać wnioski. Poszukać lekarza, który zna się na hashimoto. W każdym razie sama czytaj na polecanym forum jest dużo informacji i dasz radę. Jest tam też baza polecanych lekarzy.

hazus-moja siostra też ma hashimoto a tsh ma niewiele ponad 6.owszem,ja mam większe,ale nie sugeruj się tym-leć zrobić przeciwciała:)

hazus-moja siostra też ma hashimoto a tsh ma niewiele ponad 6.owszem,ja mam większe,ale nie sugeruj się tym-leć zrobić przeciwciała:)

Hej Kochane! U mnie wykryto niedoczynność rok temu ale moja endokrynolog stwierdzila to na podstawie takich badań jak głaskanie rąk, sprawdzanie powiek i na podstawie badan TSH. Były ponad 5, ale też zaniżane przez tabletki anty, po opdstawieniu miałąm ok 10. Zaden lekarz nie chciał mi zlecić badań FT3 i FT4. Później przepisałam się do innego Endo, ale ten po jakimś czasie poszedł na chorobowe i nie zdążyłam zapisać się do innego (wiecie jak to jest, praca, szkola, święta i nie ma czasu). Podobno mam Hashimoto, ale z wiekiem człowiek staje się mądrzejszy i zastanawia się na jakiej podstawie to okreslili. Wage utrzymywalam ta samą, byłam tylko ospała, zmęczona, wypadały mi włosy i mam bielactwo. Zostałam przy dawce 87,5. Niedawno podczas pobytu w szpitalu zrobili mi badania i są one następujące TSH 0,262; FT3 4,78; FT4 1,43. Czy ktoś mi może powiedzieć co oznaczają te badania?

żeby cokolwiek ustalić musisz zrobić dodatkowe badania tzw przeciwciała tarczycowe, bo jeżeli przeciwciała nie będą w normie to wyniki tsh, ft3 i ft4 są niewiarygodne! Ja co 3-miesiące robię sobie komplet badań prywatnie, nie czekam aż mi dadzą skierowanie.! wkurza mnie to że chodzę i płacę za komplet 130 zł ale chce w końcu dzidzię a bez unormowania hormonów nie zajdę w ciążę więc czasami trzeba się poświęcić ;) możesz mi napisać czy leczysz jakoś bielactwo ? bo ja tez mam, ale moja dermatolog tez mi powiedziała dopóki nie zejdę z tsh poniżej 2 nie mogę zacząć się leczyć... niestety na razie jestem na etapie leczenie przeciwciał, a raczej doprowadzenia ich do normy, dopiero potem tsh...

Cześć kobietki! Pisałam już na kafeterii o tarczycy, ale nie pamietam czy tutaj tez. Ja mam niedoczynność wrodzoną no i leczę się "Od małego", ale prawde mówiac lekarz nie kierował mnie nigdy na te przeciwciała i chyba bede musiała isc sama je zrobic prywatnie. Ja po tylu latach leczenia (mam teraz 25 lat) przyjmuje dość wysoką dawkę 100 i 125 na zmianę. Także mam bielactwo, ale tylko kilka plam, kiedy jeszcze chodziłam do szkoły jeździłam na naświetlania, plamy nie zniknęły, ale i nie powiększają się. Z objawów - bywam senna, jeżeli chodzi o wagę różnie z tym u mnie bywa, w ciagu ostatnich 2 lat przytyłam 5-6 kg, ale mam też słabość do słodyczy, mało się ruszam ostatnimi czasy, w pracy cały czas siedzę. Ginekolog mi powiedział, że można brać tabletki przy niedoczynności, ale dopóki nie urodzę (planuję gdzieś za 2 lata) wolałabym nie brać, nie wiem jak z plastrami?

Madag80 napisała, że zbija najpierw przeciwciała, a potem TSH. Czegos tu nie rozumiem. To czym zbijasz te przeciwciała,bo jeśli hormonem tarczycy -eutyroxem to TSH też bedzie spadać i to bardzo nawet poniżej normy.Może ja czegoś nie wiem, ale nie ma innego sposobu na zbicie , a przynajmniej wyciszenie przeciwciał. Moze masz jakieś doniesienia oparte naukowo dotyczące pierwszego zdania.....że FT3 i FT4 są fałszywe jak obecne są przeciwciała. Interesuje mnie to bo sama nic na ten temat nie znalazłam, a lekarz mówi,że to tymi hormonami trzeba się kierować, utrzymywać w górnej granicy normy, a nie patrzeć na TSH które u osób stosujących hormony tarczycy może spadać poniżej normy i nie należy się tym przejmować.