TERMIN SIERPIEŃ 2005

Dalka ja nie kupuję butków na allegro bo mi ciężko w sklepie dostać a co mówć na allegro jak nigdy nie wiesz czy będą dobre Adi ma wysokie podbicie i zawsze jak już mam fajne butki to nie włoży:(:( ale dziś ruszamy na łowy po sklepach i myślę że z lepszym skutkiem:) Ostatnio się niezle naśmiałam Adsi ma taki duży samochód śmieciarkę który uwielbia codziennie coś z nim wymyśla no i ostatnio dorwał mój telefon no to mówię już porozmawiaj sobie przez niego:)no i rozmawiał ale pózniej mama szukała telefonu szukam wszędzie właże pod kanapę no mówię nie ma....a on gdzie w śmieciarce :D:D Zadziwiło mnie też ostatnio jak Adi wzioł długopis wyciągał wkład i wsadzał spowrotem :) a to dla takiego malucha wcale nie jest takie łatwe :)i przy tym chciał żeby bić mu brawo bo zawsze jak coś ładnie zrobi to już sam bije brawo i ty też musisz:):) idę wziąśc prysznic:) buzka

Melduje sie .. na kawusie i spadam ... do pozniej

ja wybrałam pośrednie rozwiązanie - kupiłam na zimę miniaturowe spodnie narciarskie i kurteczke :) co do butów - ja kupuję na allegro, gdyz są znacznie tańsze czasem. A firmę i rozmiar mam wcześniej wymierzone w sklepie, więc wiem dokładnie czego szukam. Elu- ja też miałam koszmarny 28godzinny poród, który skończyl się utratą przytomności, skażeniem i podduszeniem płodu, wyciąganiem kleszczami po cesarskim cięciu i jak mam napisane w karcie wypisu ze szpitala- \"bezpośrednim zagrożeniem życia matki i płodu.\" Po porodzie spedziłyśmy 10 dni w szpitalu na leczeniu i mnie i Natalki. Wiem co czujesz- ten strach o prawidłowy rozwój dziecka i na ile to wszystko zaważyło na prawidłowym funkcjonowaniu jej mózgu. Ale nie wolno się zadreczać. Nic Ci to nie da przecież! Zauważysz jak coś będzie nie tak! Trzeba się cieszyć, ze tak ładnie się rozwijają. Ze wbrew początkowym przeszkodom - żyją, rosną i się rozwijają. Nosek do góry i nie myśl tyle o tym! Dziekuje bardzo wszystkim za życzenia! Jest nambardzo miło :) \"3 dniowka prawie jak wesele\" - hehehehe... prawie ze... u nas to wymog metrazowy... wiecej niz 10 osob to juz układanie piętrowe :) a rodzina spora (z samej mojej strony! jestem jedna z siedmiorga rodzeństwa :) ) było śmiesznie... mała przeciez z powodu choroby nie wychodziła 2 tyg z domu. Tak sie wiec ucieszyła z gosci, ze rozrabiała, zaczepiała i sie popisywała :) bardzo dobrze jej to zrobiło :) a i goście dopisali- ku mojemu zaskoczeniu o jej urodzinach pamietała i sie zjawiła nawet moja mentorka i naukowa opiekunka, była szefowa \"Polityki\"... ogólnie wszystko sie udało, i natalia i ja przezylysmy to na swoj sposob i dało nam to wiele radości... jedzenia zostało multum! tylko krem szpinakowy poszedł od razu i musiałam dorabiać :) ale serów i ryb została cała lodówka.... a czeka nas w piatek jeszcze jedna tura gosci - nasi bliscy znajomi... ale to juz bardziej pochlajparty bedzie, hihi.. a! no i mój mąż! chyba jeszcze raz za niego wyjdę! kocham łobuza strasznie... ale do rzeczy- w nocy 6.10.2006 o godzinie 1:05 (dokładny czas przyjścia na świat naszego karalucha) obudził mnie dziekując za życie natalki i z rozkoszną minką upierał się, że właśnie teraz musimy naszej córeczce dać prezent- a jedynym słusznym podarunkiem dla niej będzie braciszek :) :) :) :) eeh... przepraszam za ten chaotyczny opis, ale jestem tak jakos podładowana pozytywnie, że nie moge sie na niczym skupic :) całuje Was mocno, zdjęcia wrzucę wieczorkiem pozdrawiam Kaska

Kasiu, Twoje pozytywne nastawienie i super humor az tryska z Twojego wpisu, mnie tez sie udzielilo, dzieki!!! Maz zachowal sie pierwsza klasa! WOW!!! Czekam na fotki. Carla, jak dzis spal Dustinek? Nina zle, pierwsza pobudka o 23, nastepna o 24 i do 3 nie chciala zasnac. Oby to chwilowe bylo, plisssssss!!!!!!!!!!

natalce udało sie skasowac w aparacie wiekszosc zdjec.... :( zdolna dziewczynka.... wrzucilam wszystkie resztki, ktore sie ostaly :( zadnych ciekawych jak wybrala pieniadze, jak wznosila toast :( ggrrrrr.... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr eeeh...mamusi słoneczko... a właśnie- wybrała pieniadze! tatusia słoneczko, hihihi nie wiem czy Wam wspominałam że mała uwielbia myc zęby... szczotkuje wytrwale, a przy kazdym myciu rak chce zeby jej dac szczoteczke :) a w ogole jakie pustki tu dzisiaj... tylko my Martus tu zajrzałysmy dzisiaj?

Witam wieczorową porą. Martusia właśnie poszła spać. Tak sięzastanawiam jak wam się udało przekonać dzieci do mycia zębów. Ja próbuję tego bezskutecznie od kilku miesięcy. Martusia owszem szczoteczkęweźmie do rączki ale tylko po to żeby nią pochlapać w wannie. Zeby wyczyścić ząbki nie ma mowy :( ajjj.....a juz powinna dbać o te 7 ząbków. Mamo natalki - współczuję utraty zdjęć, my też z roczku jakoś nie mamy dużo (niby pstrykaliśmy a jak się potem okazało to część nie wyszła a pozostałe są bardzo podobne jedno do drugiego) Widzę że mała wiedziała za co złapać. Marta ku przerażeniu całej rodziny złapała różaniec (mamy 17 lat żeby wybić jej to z głowy) - mam nadzieję że chodziło jej poprostu o koraliki (czyli zdrowy odruch u dziewczynki :) )

a co sie dzieje z dzieciaczkami ze tak dziwnie spia?????????

hehehehehe.... pewnie o koraliki.... ide ogladac facetow w czerni, bo maz winko otworzyl a mala wisi mi u nogi i wcale nie zamierza isc spac :)

co do zabkow- nie uczylam...sama jakos podlapala co my robimy... fakt, ze Patryk jej wyraznie pokazywal co robi... a to małe probuje wszystko małpowac... :) dobra, zmykam :)

witam chyba jakieś fatum naszło na zdjęcia:(bo ja z urodzin Bartusia mam tylko 3szt i to na bobassach i nie wiem czy da rade przerzucić na kompter a potem jakimś cudem zgrać na płytę i wywołać? Czy ktoś z was się orientuje? Ale to nie koniec ,mój kochany mąż przy zgrywaniu innych zdjęc na płytę coś popierdzielił i mnóstwo się zmarnowało, wogóle to ja mam pecha do zdjęć Bartusiowych,bo te pierwsze ze szpitala nie wyszły,na chrzcinach była za słaba lampa i teraz te roczkowe tez się zmarnowały . i co ja wkleję do albumu? Pechozol:(

Maz poszedl polozyc mala i ...juz nie wrocil :-) Spia oboje :-) Ciekawe jaka bedzie nocka, juz sie boje... Moze tez powinnam wczesniej sie polozyc? No to dobranoc!!!!!!!!!!!

Witam:) i jak przypuszczałam wczoraj Adiemu butków nie kupiłam:(wszystkie za waskie.... Co do mycia ząbków to Adi też bardzo lubi:) a jest juz co myć bo jest ich 16:D zaczynaliśmy jak Adi miał pierwsze ząbki i zresztą też widzi jak myjemy i też chce Teraz zajoł się zabawą swoimi samochodami:) Mamo Natalki niezła Natalka kasuje zdjęcia:)Mój synek oststnio zrobił w moim telefonie prawie 100 zdjęć i musiałam usuwać bo tam pół jego główy albo sufit:):):) zapraszam na kawusię idę zaraz trochę ogarnąć mieszkanko przygotować obiad dla królów :)i do pracki

znowu mam tyły w czytaniu,a to dlatego ,ze mój dom od pniedziałku zmienił sie w 3osobowe stadko biegajacych chłopców,tzn.siostra podrzuciła mi 2 swoich do końca grudnia i tak oto stałam sie matką polką 3ki hi hi,ciekawe tylko czy sobie poradze,obydwaj chłopcy chodza juz do szkoły takze w domowych obowiakach dochodzi mi ranne robienie kanapek do szkoły i śniadanka ,a po południu odrabianie prac domowych,dłuzsze gotowanie i wielkie pranie :( - byle do świąt

no to \"pełna chata\" - super, oby tylko sił starczyło!!!! Ja właśnie o takiej gromadce marzyłam (no może nie o samych chłopcach) niestety dzis lekarz sprowadził mnie na ziemię- Marta jest pierwszym i ostatnim dzieckiem, na które mogłam się zdecydować. Kolejna ciąza stanowczo odradzana. I co ja mam teraz zrobic?

udaj sie do innego lekarza o porade,zrób badania znam przypadki i osoby którym udało sie -powodzenia

ale to nie był pierwszy lekarz- obecnie chodzę do trzech cpecjalistów chorób przewlekłych i wszyscy są zgodni co do tej sprawy, kolejna ciąża może skończyć się źle zarówno dla mnie jak i dla maleństwa. Powiedzieli, że pozostaje cieszyć sie że chociaż jedno dziecko udało mi się bezpiecznie donosić i urodzić. A jak na złość przed chwilą dowiedziałam sięże bratowa jest w ciąży - życzę im jak najlepiej ale mi jest podwójnie smutno :( Do tego wszystkiego Martusia dziś zagorączkowała - dziś chyba jakieś fatum nademną ciąży !!!!

Kropka zdrowka dla Martusi!!!!!!!!!!!!!! Dominisia, powodzenia w matkowaniu trojce!!!!!!!!

Witam i zapraszam na kawkę :)

dzieki ja kawke oj chetnie nawał gości mi sie szykuje za godzinke,wiec mocnom z mleczkiem i bez cukry poproszę

Hallo Mamulki ... Mamo NAtalki swietne zdjecia a mala jaka zadowolona na nich to sie napracowalisci w dniu jej swieta heheh ;) heheh jak czytalam P. o waszych pracach to zaraz powiedziedzial to samo jaki ladny prezent moglibysmy zrobic malemu ;) heheheh Niuninko ... mamy noce bez zmian ... robimy mu wslanie pokoj dlatego mnie mniej troszke roboty ale podkoniec tygodnia beda meble wiec powoli wszystko zniknie .. dzieki Twojemu wpisowi poszperalam za Tymi butkami kupilam takie ladne pomaranczowe na jeslien za przyzwoita cene bo faktycznie ceny tych butow obledne .. wczoraj dostalismy tez kilka par od dziadkow wiec mlody na jesien zime w obuwie zaopatrzony .. :) mam nadziejej ze ze spaniem Ninki lepiej :) My mamy na zime kombinezon i kurtki podobnie jak Ty Mamo Natalki spodnie grube i kurtka ;) Gumi nic sie ni eoddzywasz aja zrobilam to o co prosilasz masz to na Emilu .. nie wiem czy zagladasz tam ??? napisz Kropka zdrowka dla cory .. pisalayscie o zabkach maly myje chcetnie choc nieudolnie ale myje ;) Iwka Dominisiu ... to milej zabawy w domowe prze........ Elus .. kiedy bedziesz ???? ok to kawa ta w niebieskim tez heheh moze zwabi zapachem buzaki

Witam:) Carlaa jesteś kochana. Bardzo ci dziękuję za fatygęale już sami doszliśmy do tego. Mimo wszystko jeszcze raz ci dziękuję. Dobrze ,że jesteś na naszym topiku:D Kropka dobrze,że maasz Martusie ,dla niej dużo zdrówka.

hmmmm coś dobrego i ............. aaa same przeczytajcie ;) http://img295.imageshack.us/img295/2734/ciastotv0.gif

cześc dziewczyny! PROSZę POMóżCIE I DORADZCIE mojaNikolka wróciła ze szpitala miala biegunke wirusową teraz jest na diecie no i w tym problem.Mała nie lubi kleiku ryzowego i kukurydzianej kaszki,ziemniaczków z marchewką i bananów ma już dośc co jeszcze może jeśc może wiecie?Czekam z niecierpliwością na wasze odpowiedzi.POZDRAWIAMY

tylko na moment:) moc buziaków ode mnei i jaśminki:D caly czas myślę o was:):):) papap j

Julia specjalne buziaki dla Was jak milo chcoc na chwilke Cie czytnac hehehhe Mamba zobacz poczte cos Ci wyslalam moze sie przyda teraz nie mam czasu ale napewno cos jeszzcze znajde zdrowka dla malej !!!! pozdrawiam Was :) do pozniej

Carlaa dzięki tobie uprzątnęłam swoją poczte:D bo dawno tam nie zaglądałam. A zdjęcia to już nawet odebrałam od fotografa.

Zapraszam na kawkę chociaż dziś to raczej powinien być jakiś grzaniec bo zimno na dworzu. brrrr.......

ave..wrociliśmy póki co ja się delektuję sokiem malinowym...zimnica

A ja się obżeram bułą:) Eluszybko te dwa tygodnie zleciały;) Kropka Faktycznie zimnica,ale przed chwilą przywieźli mi węgiel ,więc nie będe marzła:)tylko mężuś musi najpierw do piwnicy zrzucić.

hmmm....buła.... też bym sobie pojadła ale trzeba trzucić troszkę tych zbędnych kilogramów - jak długo można tłumaczyć i ch nadmiar przebytą ciążą ;)