WODNIKI kafeterii, łączmy się!

własnie rozpoczeliśmy 50 stronkę, z tej okzji wszystkim wytrwałym Wodnikom życzę dalszego trwania na posterunku hihihihi aby nam się w szuwarach nie zalęgły jakieś paskudztwa hahaha Głupizm: :D Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz co dostaniesz. Jedno wam powiem: Życie idioty to nie bułka z masłem. Nie wpadniesz w tarapaty, jeżeli będziesz trzymał język za zębami. Ludzie, którym lepiej się nie odszczekiwać: 1. Nauczyciel, 2. Sierżant w wojsku. 3. Policjant, 4. Własna mama. Możesz marzyć o niebieskich migdałach, ale lepiej nie rzucaj roboty. Jak widzisz kolejkę, stań w niej. Co Ci szkodzi. Nie ufaj człowiekowi, który mówi, że w życiu nie wypił kropli alkoholu. Zawsze miej przy sobie tyle forsy, żebyś mógł zadzwonić z automatu i skorzystać z kibla. Jeśli nie potrafisz śpiewać ładnie, śpiewaj głośno. Nie wylewaj łez nad półtłustym mlekiem. Nie liż niczego, co się klei do języka. Pilnuj, żeby Twój wykrywacz bzdur był zawsze na chodzie. Kiedy idziesz do ZOO, zawsze bierz z sobą coś dla zwierząt - nawet jeżeli wszędzie wiszą tabliczki z napisem \"NIE KARMIĆ...\". Na pewno nie powiesiły ich zwierzęta.

Ja nie umiem nic zrobić w kuchni poza czekoladą i bałaganem :) No może jeszcze ziemniaki i kotlety zrobię, i surówkę.

Boże, to o tym kocie i tabletkach to PRAWDA !!!! Mam psa i kota to wiem!

Kasiala witaj na naszym topiku wzajemnej adoracji :) Ja mam tylko suczkę, która jest wszystko żerna, tabletki łyka, a raczej gryzie bez rzadnych dodatków (wędliny lub mięska) :D paula --> nie przejmuj się tym bałaganem, tylko postarj się znaleźć ofiarę która z własnej woli zgodzi się go posprzątać, mnie czasami się udaje hahaha :D a co do gotowania to staram, jeżeli już muszę, robić rzeczy najprostsze, nie wymagajace dużo czasu :O

Ależ się towarzystwo rozgadało... nie wyrabiam z czytaniem... :D I niestety z charakterystyką na jutro będzie raczej ciężko... ale myślę, że jeszcze w tym tygodniu napiszę.. - strasznie dużo mamy danych , a staram się uchwycić najistotniejsze - więc będzie dłużej, ale za to precyzyjniej. :P Pozdrawiam cieplutko

Sarkano może łatwiej będzie jeśli każdy napisze o sobie parę słów a ty to wszystko wrzucisz w jedno.

coś dla naszych pilnych studentów :) W skomplikowanych, hierarchicznych strukturach administracyjnych wyższych uczelni łatwo się zgubić. Jeśli chcemy coś załatwić ? warto wiedzieć, co kto może. REKTOR Przeskakuje najwyższe budynki za jednym zamachem. Jest silniejszy od lokomotywy i szybszy od pocisku. Chodzi po wodzie. Rozmawia z Bogiem. PROREKTOR Przeskakuje niskie budynki za jednym zamachem. Jest silniejszy od lokomotywy parowej. Czasami dogania pocisk. Chodzi po wodzie, gdy morze jest spokojne. Rozmawia z Bogiem, jeżeli otrzyma specjalne pozwolenie. DZIEKAN Przeskakuje niskie budynki z rozbiegu i o tyczce. Jest prawie tak silny jak lokomotywa parowa. Potrafi strzelać z pistoletu. Chodzi po wodzie na krytym basenie. Czasami Bóg zwraca się do niego. PRODZIEKAN Ledwo przeskakuje budkę portiera. Przegrywa z lokomotywą. Czasami może trzymać broń bez obawy o samookaleczenie. Bardzo dobrze pływa. Rozmawia ze zwierzętami. PROFESOR Obija się o ściany próbując przeskoczyć jakikolwiek budynek. Może zostać przejechany przez lokomotywę. Nie dostaje amunicji. Pływa pieskiem. Mówi do ścian. DOKTOR Wbiega do budynków. Nie wytrzymuje konfrontacji z ręczną drezyną. Moczy się pistoletem na wodę. Utrzymuje się na wodzie tylko dzięki kamizelce ratunkowej. Bełkocze do siebie. PANI Z DZIEKANATU Podnosi budynki i przechodzi pod nimi. Zwala lokomotywę z torów. Łapie pocisk zębami i go rozgryza. Zamraża wodę jednym spojrzeniem. Jest Bogiem.

Paulo wodniczko ----> chcę, żeby moje opisy były jak najbardziej prawdziwe (na podstawie tego, co pisałyście o sobie od początku) - wynika to z chęci poznania Was, jak najlepiej - wyłapuję więc spontaniczne wypowiedzi, które uznam za całkiem szczere (a mam takie wyczucie :P) i lubię wnikać w ludzkie wnętrza, a wodnicze!? To sama radość! A ponieważ jestem przy tym bardzo dokładna , (bo nie chcę ocenić kogoś zbyt pochopnie) - to i czas tego \"przedsięwzięcia\" będzie dłuższy... proszę więc o cierpliwość... bo to zapowiada się ciekawie... :D

Ja tam cierpliwa jestem :) Ale dbam o twoje zdrówko, żebyś się za bardzo nie przemęczyła, żebys za bardzo nam nie schudła, bo zostaną tylko kości :P

no to do juterka :)

kochane wodniki HEJ :( a mnie sie semestr zacząl buhuhuhu wsytko byloby dobze, gdyby ni to ze wiosny jesce ni mo Gofro----> kochana aleś jej pzygodolo tyj zlej wrózce vel wizzard a kysz stąd zla wiedzmo ;);););), no ni????? :D:D:D:D:D:D:D, ale ci zazdroszczę, mialaś super wypasioną niespodziankę, ale git :D:D:D:D:D:D:D Piszecie o smakolykach, to jo tyz cósik dodom, mamka zrobilo u mni tyz ciestko, takie pysne ze hej zowie sie pleśniok mniam mniam, bym wom dala ale zem zjadlo ;);););) Paulo wodniczko----> w grunicie zecy tyz jestym niśmilo, ale tu na cafffe to jakoś tok latwij, no bo wis niwidoć mni ;););););), i pociesem ci jo tyz mom jesce do zalicenio jedyn pzedmiot-fakultet :( i no lom sie my Paulinki pikne jok malinki zdolne som i no bendzies musiolo brać warunku, tzymom kciuki HEJ Nietoperko---> mos racje jo lubim tyz sernicek i to baaaardzo i jesce rodzyniki w nim mogom być mmmmmmmmm mniam mniam pycha :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Gosia8--> byczy wierszyk o zusie:) sama go napisałaś? Horoskopy tez na piątkę! Nietoperz--> równie fajne wierszyki:) Jasne, że reklama zniknęła - oni doskonale wiedzą, że z wodnikami lepiej nie zadzierać! Troszkę nas podenerwowali i odpuścili sobie:) I mają szczęście! Mnie akurat niebardzo ona denerwowała, bo aż tak często mnie tu nie było w tym czasie. Mars--> dobrze mówisz- trudno nadążyć za tym stadem rozpisanych wodniczków:) Nie wiem jak w Waszych stronach, ale u nas biało zatem gorąco polecam kulig! Wczoraj na takim byłam i było superek! Ale spieszyć się bo śnieg chyba pomału topnieje...A tak na marginesie, to niech sobie topnieje, bo wcale nie jest taki świetny jak mu się wydaje! Wolę lato i już! Ps. imieninki mam 24 grudnia

zdechl mi net :oi nie moglam sie wczesniej odezwac a tu o takich pysznosciach mniam,mniam. pozwolcie zatem ze odpowiem spiewajaco :) Gosiu---\"mam tak samo jak ty....\"-----jesli chodzi o przybieranie masy ciala :( ale \"trudno tak....\"------zyc bez slodyczy :P wiec \"gdy widze slodycze....\"-----to nie moge sobie odmowic ;) (chociaz d_ _a rosnie cicho i bezszelestnie ) a dla wyrownania poziomu cukru pije gorzka kawe i herbate :P :) poniewaz wole jesc niz piec to czesto ide na latwizne i kupuje gotowce!!! :D Szuwarku---->serniczek bez rodzynek to nie do pomyslenia , tez bardzo lubie jak jest ich bardzo duzo,mniami :)

zdechl mi net :oi nie moglam sie wczesniej odezwac a tu o takich pysznosciach mniam,mniam. pozwolcie zatem ze odpowiem spiewajaco :) Gosiu---\"mam tak samo jak ty....\"-----jesli chodzi o przybieranie masy ciala :( ale \"trudno tak....\"------zyc bez slodyczy :P wiec \"gdy widze slodycze....\"-----to nie moge sobie odmowic ;) (chociaz d_ _a rosnie cicho i bezszelestnie ) a dla wyrownania poziomu cukru pije gorzka kawe i herbate :P :) poniewaz wole jesc niz piec to czesto ide na latwizne i kupuje gotowce!!! :D Szuwarku---->serniczek bez rodzynek to nie do pomyslenia , tez bardzo lubie jak jest ich bardzo duzo,mniami :)

Ło matko!.......chciałam być przeczytana.....ale niekoniecznie aż tyle razy........:D przepraszam

Ło matko!.......chciałam być przeczytana.....ale niekoniecznie aż tyle razy........:D przepraszam

Gofro nie sciemniaj mi tu z demencja :) tylko przyznaj sie ze serniczek zbyt szybko znikl z pola widzenia nim zdazylas sie ze mna podzielic :) a z paterka (najwieksza jaka mam ) siedze na bacznosc!!!

Ło matko!.......chciałam być przeczytana.....ale niekoniecznie aż tyle razy........:D przepraszam

Ło matko!!! chciałam być przeczytana....ale niekoniecznie tyle razy:) przepraszam

Gofro spokojnie kochaniutka,hihi :) naciskamy 1 raz enter i czekamy...czekamy....czekamy...:D kafe chodzi strasznie wolno ,a poniewaz ja do cierpliwych nie naleze to spadam do jutra,papa.

Gofra mam dla ciebie wspaniałą wiadomość. Zamiast przeglądać wszystkie tematy możesz zjechać na głównej piętro niżej i tam jest taka ładna wyszukiwarka, potem należy wpisać "wodniki" :) no i enter. Prawda że łatwe :)

No,no,no Kobietki aleście sie rozpisały,qrde dawno sie tak nie naczytałam chyba mi gałki padną raz dwa(przyznajcie ,ze źle sie czyta na tym białym tle ciagnie po oczach) Gofra------>ale prezencik no,no to się rodzinka postrawiła przyznaję, że troszku zazdroszczę ale co tam i tak nie potrafie pływać. Gosia8 ---------->Ty tak od poniedziałku o takich łakociach zaczynasz? no i poszła fala.... Socha-------------->a przepis na torcik karmelowy....? Nietoperz--------->gorzka kawa!!!??? fuuuuuuuujjjjjjjjjjjjjj! Ja to uwielbiam czarną ,mocną i bardzo słodką ...buźka.Sernik po wiedeńsku to moja specjalność(a nie jestem wybitną kucharką) z rodzynkami oczywiście!!!(Ty łakomczuchu z najwiekszą paterką ?)hi hi hihi i ihi hi hihihi hihihii hiihihih Kigana---------->znalazłam o tych aniołach co juz tu kiedyś wspomniałam .http://www.zosia.piasta.pl/specjalny-aniol.htm Miłej lektury!! Wiecie co..? Tu nie było takiego ruchu jak kolejni z Nas świetowali swoje urodzinki. Alan Pol-----------> Ty to wpadłeś jak po ogień do piekła i zniknąłeś ,wracaj do nas a Ty wiesz ,ze zniknęło Twoje opowiadanie z kafe...? Pozdrawiam pa pa

He he he zaczęłam nową stronkę !!! a wpis z takim numerkiem ha hah ha ha chciałabym tyle zarabiać przynajmniej ale na razie mysze sie zadowolić numerkiem na kafe...(ślimaczy sie niemilosiernie zasnącmożna)

Oj wlece sie jak jaśna cholerrrrrrra Moi mili zycem wom dobrej nocki, cieplutkij podusi, bo za oknym zimmmmmmmmmnnnnnnno wrrrrrrr i tzymojta sie do jutro HEJ

Witam Wczoraj to miałam okrutnego pecha. Cieszyłam się, że kafe w miarę szybko mi chodzi, po czym komputer odmówił współpracy. Zawiesiło się bydle. I tyle Was widziałam. Gosia - sorry więc, że tak bez pożegnania :O A dzisiaj to widzę dzień pod zankiem słodkości był. Ja niestety z przyjemności to tylko kawkę ( gorzką, mocną ) wypiłam nie jedną :) Choć osobiście to raczej jestem wybredna, jeśli chodzi o slodkości. Czasami ludzie patrzą na mnie jak na dziwolonga. Nie jadam wszystkiego. Mam swój ulubiony tort, bez jakiejś konkretnej nazwy, ochrzciłam go ciemnym, bo taki ma kolor. Z kremem z siadłego mleka z cytrną, posypadny mieloną kawą. Jutro napiszę jak się go robi. U mnie to już tradycja rodzinna i każda większa uroczystość nie może obyć się bez niego. I co najważniejsze, zrobić go umiem i lubię, bo za pichceniem nie przepadam. Paula W ---- połamania pióra, coś podobnego kiedyś studiowałam, więc wiem, przez co przechodzisz, ale wiem, że można to przeżyć, więc uszy do góry. Gofra --- właściwie to foch. To niesprawiedliwe. Żartuję oczywiście. Jestem pełna uznania dla rodzinki, że chce Ci dogadzać i wie jak to zrobić. Szczęściara z Ciebie. Piękny prezent ojjjjjjjj piękny. Witam Kasiale ---- podobał ci się wierszyk załączony przez Nietoperka? Mars - bardzo dziękuję, muszę sobie to jednak wydrukować i chyba z kilka razy pzreczytać, bo niestety dla mnie to tak jakbyś po chińsku mówił. Oczywiście jestem wdzięczna za chęci i jak masz jakieś inne ciekawe rozwiązania, to chętnie poczytam, a że jestem uparta, to wczesniej czy później ( z naciskiem na tą drugą opcję )będę wiedziała o czym mówisz :) :) Życzę kolorowych snów. Do jutra

Dobranoc przyszłam powiedziec:) Paula--->hihihi,dzięki bardzo za wiadomość,bo widzisz jaka ze mnie tabakiera:),że nawet na głównej nas nie szukałam tylko czas traciłam:(no,ale! prawda że człek do śmierci się uczy więc to już umiem:D-naprawdę dziękuję,bo jak się znam nigdy bym na to nie wpadła:P a z tym powielaniem......to wiem..tzn znam przyczynę,jednak obiecać nie mogę,że się nie powtórzy,bo cierpliwość z dwóch stron wystawiona na próbę(pierwsza za przyczyną Sarkany)to ....nie na moją cierpliwość:P:D Nietoperz hihihi,chyba nie ściemniam ,ale fakt jest faktem że dziś drugi serniczek piec musiałam lecz za karę domownikom co go pochłonęli tym razem bez wióreczków kokosowych i w wersji mini:D:D Pozdrawiam cieplutko,jutro chyba się nie pojawię:((,chyba że....

Dzień dobry wszystkim z samego ranka!! U mnie za oknem dziś -6 było, ale wolę nie wiedzieć ile jest w rzeczywistości. Jakaja ---> jak ja się cieszę że jest ktoś, kto wie przez co przechodzę.

pobudka!!!!!!!!!!!!!!!! witam wszystkie ziewajace spiochy naszym drogim Malgorzatkom wszystkiego najlepszego,slonka i samych tylko pogodnych dni pelnych niespodzianek i lakoci. ja rowniez z niecierpliwoscia czekam na wiekopomne dzielo Sarkany... oj!az sie boje myslec coz tam bedzie?? ale przeciez my wodniki wytrzymamy wszystko,no nie??

pobudka!!!!!!!!!!!!!!!! witam wszystkie ziewajace spiochy naszym drogim Malgorzatkom wszystkiego najlepszego,slonka i samych tylko pogodnych dni pelnych niespodzianek i lakoci. ja rowniez z niecierpliwoscia czekam na wiekopomne dzielo Sarkany... oj!az sie boje myslec coz tam bedzie?? ale przeciez my wodniki wytrzymamy wszystko,no nie??

witam całą brać z szuwarów składam nagorętsze życzenia wszystkim moim imienniczkom Małgośkom :) Imieniny - dzień radosny, Pełen kwiatów, zapach wiosny, Wszyscy złożyć chcą życzenia Zdrowia, szczęścia, powodzenia. Niech Ci słońce zawsze świeci I niech czas radośnie leci! Niech odejdą smutki, złości I powróci czas radości! Te życzenia, choć z daleka, Płyną jak wzburzona rzeka I choć skromnie ułożone, SĄ dla Ciebie przeznaczone!