WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Witam wodnikowe duszyczki:P to tak apropo istnienia duchów;)hihihihi,ja tam wierzę...,że są i sobie bytują:) Nie napiszę wiele ,bo jestem tak skonana,że ledwo dycham:( Lubię ciepełko,ale to zdecydowane przegięcie:D,zważywszy,że trzeba funkcjonować a nie korzystać z dobrodziejstwa natury-jeziorek,stawików.rzeczek i innych akwenów.U mnie w pracy tak duszno,buuu-po pracy musiałam uzupełnić córce ekwipunek obozowy w Tesco...już chyba nie muszę mówić jak mam dość:( Nogi niczym filarki bądź kolumny Zygmunta (napuchnięte),albo powtórka z rozrywki z okresu ciąży:D:D Wczoraj było podobnie,ale ...wczoraj bylam bardziej na "fleku" i namówiłam męża na szybki wypad do Dąbia nad jeziorko-to blisko ok 20km i było rewalacja!,ale dziś nie powtórze manewru,bo na myśl o jeździe autem już jestem chora:D ..ale się rozpisałam!całe bogactwo! i w kólko o tym samym:D:D:D ale już nie będę nic korygować:) Pozdrawiam kochane wodniczki. aaaa Koliberek---->co z tym przyjazdem do ZG?realne to?bo jeśli tak to rzeczywiscie zapytam w akademiku.:):)fajnie by było:)

Hej wodniki :) U mnie upał niemożliwy! A pare godzin temu taaaaaaaaaaaka burza była i mi prąd wyłączyli Ale przynajmniej poczytałam sobie troszke... polecam wszystkim - \"Forrest Gump\" jest świetny! :D Nawet jeśli już widzieliście film - naprawde warto! Bo życie idioty to nie bułka z masłem ;) Benia - fajnie widzieć Cie w lepszym humorze:) Coś Ci prześlę ;) Jutro może mnie nie być w szuwarkach... :( bo na zakupy jadę - trzeba sie przygotować przed wyjazdem ;) Za dwa dni wybywam nad nasze piękne morze ;) Właśnie uratowałam motylka który wpadł przez okno do pokoju. Trudno go było złapać... ale za to jak przyjemnie było zobaczyć jego radość gdy już leciał wolny ku słońcu :) ehhh jak w życiu - czasem ciężko jest nam znaleźć choćby krótką chwilę szczęścia, ale warto sie postarać bo efekt jest piękny i nawet jeśli trwa tylko przez moment to pozostają cudowne wspomnienia ;) Buziaki...

Cześć :) Koliberku ---> jesteś niesamowita :) z tymi pierogami i sprzątaniem domu :) Gofra ---> fajnie,że zdobyłas sie na dłuższą wypowiedź :) Ja też myślę, ze duchy funkcjonuja i w naszym świecie, no i są rzeczy które nie śniły się nawet filozofom, a zwlaszcza im. Nietoperku --> no kto jak kto, ale Ty na hodowli królic to sie znasz :) Benia ---> na temat zycia z Bykiem to Socha może Ci poopowiadać, bo jej mąż jest spod tego znaku. Ale, jak słusznie Nietoperek zauważyła, ten znak zodiaku może w pewnym momencie nie mieć znaczenia. Dziś byłam w Poznaniu, wybrałam sie w końcu do pani dentystki, żeby sie na mnie nie obraziła i nie zapomniała. Podłubała mi w buźce, skasowała za pracę pewną sumkę i mam nadzieję mieć spokój w tym temacie. Oczywiście musiałam zaopatrzyć sie w parasol, którego to nie wzięłam z domu, bo nie padało. Na szczęście na dworcu funkcjonuje Rossmann i tam dokonałam zakupu, który umozliwił mi przemieszczanie sie po mieście. Przy okazji znalazłam przyjemną ksiegarenkę z przyjemnymi książkami i magicznymi akcesoriami i w niej również nabyłam 3 książki, z których jedną sprezentowałam Postrzeleńcowi. No i strasznie zmęczona wróciłam do domu i pewnie zaraz spac sie położę. Miłych snów życzę :)

Witam!! Beniu ----> ale mi sie tak bardzo to spodobało, że postanowiłam przy tym zostać. I przyżekam że na onet na starym będe wchodzić. A zmieniłam po częsci też dlatego że ta cała wodniczka mi się już znudziła. A tak całkiem na marginesie to wszystkim się podobała zmiana Sarkany :( i nic nie mówiłaś że sie przebiera. A stopkę w pracu sobie wpiszę bo tu nie mam. Cieszę się że chociaż to ci się podobało :P A teraz OKNA witajcie, nareszcie świat przez nie zobaczę :P

Jak się piszę przyrzekać czy przyżekać? Chyba to pierwsze jednak. Przepraszam za byka :P

Milutkiej soboty :D:D:D:D:D Zaraz jadę do reala nie wiem kiedy wróce. Tailtiu---------> chyba faktycznie masz racje z tymi wodniczkami ,troche za duzo sie ich namnożyło:o:o:o My sie juz dobrze znamy to wiemy o kim mowa a osoby dopiero co przybyłe mogą sie gubić:o:o:o Co do zmiany nicka Sarkany to wiesz ,wtedy to jakoś mi to nie przeszkadzało.Najbardziej zaczeło mi to przeszkadzac jak zaczełam chodzić na czata:o:o:o Wtedy to może byc mało przyjemne :o:o:o Gadasz ciagle z ta samą osobą a Ona i tak sie czesto nie przyznaje ,ze Ty ją znasz i robi Cie wtedy na szaro.Tego bardzo nie lubie, jesli chodzi o przebierańców. Jeszcze raz milutkiegoe go dnia :D:D:D:D:D

witam wszystkie śpiochy i śpioszki ;):D:D czyżbym dzisiaj ja miała zaszczyt rozpocząć dzień? :D wybierałam się z moją małą pijawka jak to któraś (chyba socha:) ) ładnie określa swoje potomstwo;) na basen, ale... słońce ucieka ciagle...jest ciepło ale tak jakoś nie na opalanie:( nie szkodzi, najwyżej zaliczymy sławetne oczko wodne u mojej mamy na podwórku :D:D ha dziewczyny!! ale zaszalałam wczoraj. poszłam do fryzjera, pani pyta jak obcinamy a ja na to...mam urlop niech pani tnie jak jej się podoba:D:D.... nie no nie patrzcie na mnie jak na całkowitego szaleńca;) mam zaufanie do kobiety :D:D zrobiła mi całkiem fajną fryzurkę z nastroszonymi lekko piórkami. super to wygląda.... no nie mówiąc już że ja...... hihi ale skromna jestem.:D:D Gofra... Tyś nieświadoma tego co Cię czeka kobieta jest ;) nawet nie zdajesz sobie sprawy że..... wyjazd do ZG został obgadany przez 3 cwane osóbki :D:D zgadnij które;) pewnego dnia zrobimy Ci mały najazd . pilnuj się :D:D Tailtiu.kurcze następny nick na którym można język połamać:) a jak poszło Ci całowanie rączek w podzięce za nowy image aaaa?? Kigana co czytasz ciekawego? ostatnio wyczytałam wszystko co możliwe ale mam trochę czasu i przydała by się jakaś ciekawa lekturka:) ever czytałam \"forrest Gump`a\" masz rację...to nie bułka z masłem zwłaszcza w społeczeństwie mało tolerancyjnym i pomocnym. Benia...Ty nie mów że wypiłaś to martini które razem miałyśmy wypić!!;) proszę o dokładne szczegóły. czy to ten byk o którym myślę? jeśli tak to wiesz co ja o nim myślę.... Koliberek..ja wiedziałam że masz mnóstwo energii ale normalnie kobieto bijesz wszystkich na głowę!! chociaż kto wie....jakby do mnie miał przyjechać ukochany wnusio ... ciekawe co ja bym wtedy robiła ;) pozdrawiam wszystkich!! Paula Ciebie też (ostatnio się prawie obraziła na mnie bo jej nie wymieniłam;) )

no i ubiegły mnie dziewczyny no ale to nie znaczy ze nie witałam Was słonecznie i z uśmiechem ;)

no i prosze haba otworzyla stronke :) czy mi sie to kiedys uda... ;) ?? no coz widas sa sprytniejsi ode mnie. Ja zeraz sobie do domu na weekend uciekam sie poopalac i popluskac w jeziorku, bo w tym miescie zaraz sie udusze... Tlenu brak! Czy jest na sali lekarz? Suwarek oprosi o tlen! :o Ever udanych wakacji nad morzem do zobaczycha za tydzien Reszcie zycze milego weekendu. Trzymajie sie cieplo (a moze raczej zimno zwazywszy na pogode) :) Pa pa i do poniedzialku. Paula jak tam twoje okna? Bo mam pewien pomysl... Powybijaja i powiedz ze przypadkiem sie powybijaly to wstawia nowe i myc nie trzeba bedzie :P

Cześć :) U mnie upały iście letnie :) No ale w końcu jest lato, jakby padało non stop i było zimno, to ludzie by narzekali, że zimno i gdzie to lato, bo kiedys to było lato, nie to co teraz ...... :P Haba ---> narazie wzięlam sie za lekturę ezoteryczną, w końcu chyba będę miała czas, by to rozpracować ;) A Postrzelencowi kupiłam książke o Słowianach. W przyszłym tygodniu może sie w końcu wybiorę nad morze, czekam na to z utesknieniem, bo tu już mam wszystkiego dość .... :( Miłej soboty zyczę, pluskajcie sie w jeziorkach, oczkach wodnych, basenach itp. morzach, pa

Ever ---> a gdzie konkretnie sie wybierasz nad to morze ?? W jakie rejony ?? Bo ja będę niedaleko Kołobrzegu :)

serwus wodniacy! dziś ok.6 rano była u mnie burza! a właściwie gdzieś obok nas bo grzmoty było słychać ale błysków ani widu :) jest bardzo parno i słonecznie a temperatura taka że strach na termometr patrzeć! ciekawe że wszystkie piszecie o wyjeżdzie nad morze a ja od zawsze mieszkam nad morzem ale na plaże jeżdzę bardzo sporadycznie :) nie lubię plaży,piachu i tłumu rozwrzeszczanych turystów! zdecydowanie preferuje wypoczynek nad jeziorem,bardziej spokojnie i kameralnie. a u nas na wybrzezu jest sporo takich miejsc :) a zresztą co kto lubi :);) i tak zycze wszystkim miłego wypoczynku ! pozdrawiam,papa

mam troche luzu to jeszcze wam coś napisze. dziś rozpoczyna sie kolejny \"Jarmark Św.Dominika\" przewidziano całe mnustwo różnych imprez i koncertów plenerowych i mam nadzieję że pogoda dopisze :) a jako ciekawostke dodam że przez ponad 20lat mieszkałam na ulicy na której corocznie stawiają jarmarkowe stragany :) a teraz jak w tv sa relacje z jarmarku to czasami widać dom w którym mieszkałam. dobra,nie przynudzam :);)

Nie przynudzasz Nietoperku :) Też nie lubię tłumów, zatłoczonej plazy, dlatego takie ekskluzywne miejsca ;) jak np. Międzyzdroje to nie dla mnie. I na tej plazy mamy takie miejsce, gdzie nie ma za dużo ludzi, tylek przy tyłku nie lezy... Mieszkam niedaleko jezior i tam też można znaleźć miejsca, gdzie są problemy z wpasowaniem sie na plażę - tam oczywiście już nie jeżdżę, no i są miejsca gdzie jest trochę luzu.Dla każdego coś dobrego ;) A na ten jarmark chodzisz Nietoperku ??

Kigano na jarmark to zwyczajowo chodze 1 albo 2 razy zeby obejrzeć co tam ciekawego mają.Natomiast bardzo lubie odwiedzać tzw.pchli targ czyli taki jarmark staroci :) można tam wyszukać różne ciekawostki a ponieważ ja kocham starą porcelane (nową zresztą też ;):P zwłaszcza takie śliczne figurki :) ) to na tym pchlim targu mam czym oko nacieszyć :) ale na imprezy towarzyszące jarmarkowi to chodze ;) tam są różne występy zespołów muzycznych (np.dziś na otwarcie jest \"Kukiz i Piersi \", pokazy laserowe i oczywiście fajerwerki )oraz kabaretów. A ponieważ teraz mieszkam nieco dalej to zgiełk z jarmarku mi nie przeszkadza :);) pozdrawiam.

to ja wodnik z 17 lutego wpisałam się chyba stronkę wcześniej, fajnie bo wy jesteście ze sobą bardzo zżyci, znacie się już dobrze.Super że założyliście taki topik, ja uważam,że ludzie naszego znaku są wyjątkowi, fascynujący i naprawdę cool (bez fałszywej skromnośći :D) będę tu czasem zaglądać narka i pozdrowionka dla wszystkich wodników!

I porcelanowe filiżaneczki :) to się mi podoba, tylko u nas nie ma takiego pchlego targu w pobliżu, niestety. Pewnie bym musiała do Poznania jechać, ale oczywiście nie chce mi się :P Tzn. chce mi się, ale nie w tym celu. Może kiedyś :) Wodniczko z 17 lutego ---> zaglądac mozesz i wpisywac sie też :) Tylko moze sobie jakiegoś nicka wybierz :) A ja dziś bardzo pracowicie ;) spędzilam dzień, bo umyłam samochód:D:D:D:D Z zewnatrz i troszkę odkurzyłam od środka, na więcej już mi checi nie wystarczyło. I odkryłam, że prawy kołpak jest porysowany :P :-o ciekawe kto to mógł zrobić i kiedy ..... to chyba nie ja byłam, a nie tylko ja jeżdżę tym samochodem. Ale wnikac nie będę , bo aż tak drobiazgowa nie jestem:) No to miłego wieczoru

Kigano ten pchli targ jest częscią jarmarku Dominikańskiego i jest tylko wtym czasie co jarmark. a na punkcie porcelanek to mam fioła ;) przyznaje sie bez bicia.;) mam całe mnustwo słoników przeróznej wielkości,pieski,kotki,miśki,figurki,puzderka,wazoniki a nawet malutki domek z choinkami (taki do wstawienia świeczki) wszystko to jest takie śliczne :)...i tylko jak trzeba to wszystko myć to jakoś mi sie moje hobby trochę mniej podoba :O hihi

Kigano ten pchli targ jest częscią jarmarku Dominikańskiego i jest tylko wtym czasie co jarmark. a na punkcie porcelanek to mam fioła ;) przyznaje sie bez bicia.;) mam całe mnustwo słoników przeróznej wielkości,pieski,kotki,miśki,figurki,puzderka,wazoniki a nawet malutki domek z choinkami (taki do wstawienia świeczki) wszystko to jest takie śliczne :)...i tylko jak trzeba to wszystko myć to jakoś mi sie moje hobby trochę mniej podoba :O hihi

Hej kochani :) Ale miałam dzień - pełen wrażen :D Już od wczesnych godzin porannych latałam po sklepach... Nawet sobie buty kupiłam :D na jesień :P I zaszalałam u jubilera :D szalałam - bo nie za swoją kase ;) Ale tylko 2 pary kolczyków i wisiorek... na bransoletke już nikogo nie naciągałam bo kosztowała 2 razy więcej niż buty :D Jak będe grzeczna to ją dostanę na gwiazdkę ;) A owe zakupy były konieczne bo mam wyjątkowy talent do gubienia kolczyków... ;) i po oststnich imprezowych szaleństwach zostałam z jedną złota parą a wolę srebro... A propos jarmarku dominikańskiego - właśnie podczas tej imprezy ładnych pare lat temu przebiłam sobie uszy :P Mama mnie siłą zaciągnęła do gabinetu gdzie czekała pani z pistoletem ;) Wszystko wyglądało jak scena z kryminału... mam pełno tego typu traumatycznych przeżyć z dzieciństwa... ;) Nietoperku - moja rodzicielka też ma bzika na punkcie porcelany :D Pełno tego naznosiła do domu... a ja musze to myć co jakiś czas :( ale ładnie sie prezentuje :) Kiganko - jadę do Gdyni :) odwiedzić rodzinke... mam tam pełno cioć, wujków, kuzynów i niestety żadnej kuzynki :( O leżeniu plackiem na plaży nie ma mowy! Nie lubie sie opalać. Będę odwiedzać i zwiedzać :) Z babcią jadę... i przyznam szczerze, że ona ma na to większą ochotę niż ja... Bo wakacje nad morzem mają jeden feler... nie ma tam gór ;) Szuwarku siostro moja ulubiona :D - szkoda, że sie już nie zobaczymy przed moim wyjazdem :( Wracam za tydzień ..chyba... Udanego koncertowania życzę! :D Pozdrów ode mnie Jurka Owsiaka ;) Szkoda że nie jadę z Tobą, ale jeśli będzie ok to w przyszłym roku stanę na głowie a pojadę! Słoneczko zdecydowanie za mocno dzisiaj świeciło... aż dostałam głupawki i w nagłym, niczym nie uzasadnionym przypływie odwagi poleciałam do fryzjera :D caaaałe 10 cm moich cudnych włosów poszłoooo :D Może nie ma takiego efektu jak u Habci, ale i tak jestem z siebie dumna ;) Dzień był upalny... myślałam że juz nie dam rady w kolejnym obuwniczym... później stwierdziłam że juz wole kupować buty niz spodnie... a w trakcie wybierania drzewek, krzaczków i bylinek przeżyłam załamanie nerwowe... no jak długo można sie w końcu zastanawiać, który bukszpan będzie sie ładniej prezentował w ogródku ??!! A co do historii z duchami... to mój wujek opowiadał, ze jak był mały przydarzyła mu sie taka przygoda... Nie chciało mu się iść do szkoły bo miał zapowiedzianą kartkówke z matematyki, więc sie schował w pokoju i poczekał aż mama wyjdzie do pracy.. Jak sobie poszła, to urwis położył sie z powrotem do łóżka i usnął. Spał sobie smacznie pod pierzynką... aż tu nagle poczuł jak ktoś klepie go po plecach! i usłyszał jak jego tata mówi do niego - \"Synuś, czemu ty jeszcze w szkole nie jesteś? Szybko zmykaj na lekcje!\" Dodam, że ten tata nie żył już od kilku lat!!!... Wujek powiedział ze jak sie zerwał i spojrzał w lustro to wszystkie włosy stały mu dębem :D i nawet na klasówke z matmy zdążył :D Oddział zamknięty leciał przed chwilką...\"Obudź sie\" :) lubie bardzo... Ale sie rozpisałam - wybaczycie? ;) Pozdrawiam:)

------>:)

witam:) wiecie co ? w piatek przeszlo przez moj ogrodek prawie tornado:( zalamal mi ten wiatr najwieksza tujke w ogrodzie:( taka ktora miala prawei 6 m:( teraz moj dom wyglada beznadziejnie bo wokol zadnych duzych drzew:( wczoraj musialam sprzatac pobojowisko po tej burzy:( a do tego na podjezdzie mam takie cos co bardzo bym chciala zeby sie polamalo...... a to cholerstwo wszystkie wiatry przetrzyma:O Jak czytam o tych wizytach u fryzjera to tez nabieram ochoty:) tym bardziej ze grzywka wlazi mi w oczy:P i przeszkadza jak malemu dziecku:P ale ja tak nie lubie chodzic do fryzjera pozdrawiam i milego dnia zycze

Dzień dobry i milutkiej niedielkiżyczę ;););) Upałay sie już skończyły na dzisiaj , aż zaraz lepiej .Boczkiem gdzieś jakieś burze przeszły , u mnie na szczescie nie ;):P;);P;);P Jakby co wisze na szuwarach ;);););)

ale chińszczyzna mi wyszła:):):):):P miało być milutkiej niedzielki ;);)

Witam :) U mnie ostatnio straaaaaszne burze przechodzą .... A ja zaraz śmigam na wycieczkę rowerową :D Pozdrawiam

Cześć :) Ever ---> oj to zaszalalaś z tymi zakupami hihihi ....ale czasem tak trzeba :) Isa ---> aż tak źle było ??? Szkoda tych wszystkich roślinek i drzewek wyrośniętych. Ale może coś innego tam posadzisz i też będzie ladnie ?? Nie sądziłam, że u Ciebie takie tornada, jak nie przymierzając na Florydzie .... Jak masz tylk ogrzywkę do obcięcia, to może jakaś koleżanka Ci obetnie? ;) Albo znajoma fryzjerka do domu przyjdzie ? Bo najwyraźniej masz jakieś traumatyczne pzreżycia i dlatego nie lubisz - też to miałam, co było powodem zapuszczenia włosów paręnaście lat temu. Potem trafiłam na sensowną fryzjerkę i jest ok. U mnie też wiało, ale na szczęście nie aż tak, żeby drzewa łamać. A dzis całą noc padało. No to narazie znikam, bo idę na spacerek, trzeba się dotlenić w rzeczywisty sposób po tylu stresach i je odreagować :) Miłego popołudnia

Hej! :) Ja już spakowana, wykąpana i optymistycznie nastawiona do podróży (pewnie prześpię całą droge jak zwykle ;) ) Byłam dzisiaj na wycieczce rowerowej i zgodnie z moimi obliczeniami przejechałam ok 45km :) Jutro pewnie będę miała drobny problem żeby wstać... Autobus mam na szczęście dopiero o 6:40... ale później przesiadka na ciopąg i w Gdyni zjawię sie dopiero o 14:45 :( Hip hip hura... Ale! Zapowiadają ochłodzenie! :D Cóż za wspaniała informacja dla osób wybierających się nad nasz Bałyk przecudnej urody ;) Jak dla mnie, jutro moze lać caaaały dzień! Albo własciwie nie... tylko do 14:45 :P Mykam spać i życzę udanego wakacjowania :) Też będę za Wami tęsknić ;) Ale nie martwcie się - wróce na pewno! :D Pa śpiochy kochane

pobudka!!!!! witam zaspane,wodne towarzystwo. sobota i niedzielka przeleciały nam na koncertach i otwarciu jarmarku. było superrrrrrrr!:) pogoda upalna bez zmian,ale już sie uodporniłam wiec nie jest tak żle!:) pozdrawiam ,miłego wypoczynku życze tym co dopiero zaczynają wakacje :)mało bolesnego powrotu do pracy tym co już kończą urlopować :) a wszystkim dobrego humoru :) papa :D

pobudka!!!!! witam zaspane,wodne towarzystwo. sobota i niedzielka przeleciały nam na koncertach i otwarciu jarmarku. było superrrrrrrr!:) pogoda upalna bez zmian,ale już sie uodporniłam wiec nie jest tak żle!:) pozdrawiam ,miłego wypoczynku życze tym co dopiero zaczynają wakacje :)mało bolesnego powrotu do pracy tym co już kończą urlopować :) a wszystkim dobrego humoru :) papa :D

witam Jak zwykle z braku czasu niewiele mogę napisać :( u mnie słońce praży niesamowicie :) jak tak dalej będzie to chyba się rozpuszczę :) pozdrawiam wszystkich baaaaarrrrdzo gorąco