WODNIKI kafeterii, łączmy się!

cześć:) chciałam się pochwalić ze moja-nie moja praca magisterska została obroniona na 4:D:D jezdem wielka!!!!! a tera potrzebuję helpika!!! i to natychmiast. nie mam w pracy gg wiec piszę tutaj. potrzebuję przetłumaczyć na j. angielski jeden tytuł:( plisssssssssss polak!! isa!! alan i kto tylko zna ten język!! \"Inwestownanie w nieruchomości na przykładzie rewitalizacji terenów po KWK Sosnowiec\" pomóżcie!! z góry i z dołu dziękuję:)

o matko huto!! co ona wymysla??

Isa---> wery danke za pomoc:) bez względu na to coś tam napisała mi w tym sms-ie to ładnie brzmi ;) wiedziałam że na Tobie mogę polegać:D a to for You:) [kwkwiatek] flaszka będzie w terminie późniejszym;) zmykam kibicować....Kostaryce??:D:D

kibicowałam Kostaryce..... przegrali kibicowałam Polsce...przegrali.... więcej nie będę oglądać bo jak nie wyjdą z grupy to będzie na mnie:(:( a tak serio to .....żenada. My to mamy gest....zostawić najlepszych w domu i zabrać piłkarzy z podwórka.... kurde nakręcam się, ale daliśmy jeszcze jeden powód do głupich żartów Niemcom. dzisiaj czytałam na neciejak z nas żartowali w jakimś programie TV i agresja we mnie rosła. \"Wielu polskich kibiców przyjechało (do Gelsenkirchen) samochodami. Ma to swoje dobre strony. Wielu mieszkańców Zagłębia Ruhry zobaczyło swoje utracone dawno temu pojazdy\" \"Polska zgubiła (czasowniki zgubiła i przegrała mają w języku niemieckim identyczne brzmienie - PAP). To nie pasuje do Polaków. Polacy raczej coś znajdują, najczęściej rzeczy, których nikt nie zgubił\" \"Polacy grali w Gelsenkirchen, ponieważ nie ma tam wielu rzeczy, które mogliby zniszczyć polscy chuligani\". \"Znam osobiście polską reprezentację. Niektórzy z nich tynkowali w ubiegłym roku mój dom\" fajnie?? kurcze a czy my mamy na nich mówić że cały naród to faszyści i rasiści?? wrrrrrrr

Na temt piłki noznej nie mam nic do powiedzenia. Ale właśnie dziś odkryłam ten topik. Nie dam rady wszystkiego przeczytać i wiem, że wyskakuję trochę jak Filip z konopii, ale chcę wszystkim ładnie powiedzieć : DZIEŃ DOBRY :-) Jestem Wodnikiem z drugiego lutego - samo poludnie ;-) Pozdrawiam wszystkich!

no witam:D Habanerka dzieki za bukiet:D masz racje.... cokolwiek tam napisalam:D:D:D:D:D;) a komu ja kibicuje to wiesz:P i wole nie mowic tego publicznie:D:D:D:Dl wir fahren nach Berlin;)wir fahren nach Berlin:D... tak cichutko sobie pospiewuje;) uslyszalam to na meczu z Kostaryka:Dl l bylam dzis na pokazach samolotowych! niech tygrys za kieszen sie trzyma! marzy mi sie kurs pilotazu... och... jak pieknie jest miec marzenia:D ale w totka raz w zyciu trafilam 3;) marija marija witaj:D

wow! moze zagram w totka i tym razem trafie 6!!

yol:D Juz w srode w Polsce:D Okolo 21:D Moze zaczne byc happy na maxa:D UK rulez...

Hej! :) Ja jestem z 31 stycznia... Ten opisik ze str. 1 bardzo do mnie pasuje! :P Brzydzę się chamstwa i kłamstwa zarówno jak i pająków, chociaż z tymi ostatnimi staram się zaprzyjaźnić! ;) Nie mam pojęcia co pisać więc nie napiszę dalej NiC! :D Pozdrawiam wszystkie wodniki! I te ze stycznia i te z lutego! :]

Cześć dziewczyny Haba jak będziesz jeszcze z Radomem gadać to go ucałuj ode mnie :* A po drugie to co to za zmowy na wakacje? Jo - czy ja też mogę w sierpniu uderzyć na weekend? Czy tylko Haba ma przepustkę? A propos wakacji - kto chce jechać ze mną nad morze? Do dyspozycji sa dwa wolne łóżka w przyczepie lub namiot, opłata chyba taka jak w zeszłym roku 5 zeta za dobę :) Wyżywienie we własnym zakresie :) Odpada 10-20 lipca i druga połowa sierpnia, reszta wolna :) Pozdrowionka dla wszystkich lecę nad morze :)

a ja jade jutro nad morze:D:D:D:D:D:D:D:D juz mozecie mi zazdroscic:);) ale tak zeby mi pogody nie zepsuc[grozne spojrzenie]:D

No a ja to nie jade na morze...bo ktos orać musi zeby gowniara wypoczywała;-) Za to zjadłam własnie pizze i kawałek torta weslenego..nie mojego niestety...ale był bardzo smaczny... W kazdym razie-Haba wszystko jest aktualne.Ale szczegoły dogray pozniej-reszta info na komunikatorze ;-) Bede gruba star i brzydka! a Paulisko przy scianie sie zmiescisz-no problem!

Paulisko ja chce s Taboj... :( jak mi smutno... chlip :( chlip... :( buuuu..

ja jestem z 4 lutego.. i spotkałam fajowego bliźniaka :) wszystko się zgadza z tej pierwszej stronki

hej

O moje kochane wodniczki!! w koncu znalazlam ten topik :D Mam nadzieje ze jakos nam sie wspolnie ulozy wspolpraca miedzy soba (bo na zywo to tak niespecjalnie :P

Lamka 80 jak wam sie uklada??????? TEz mam blizniaka :)

Witam:) Kurcze, nie wiem, jak to się stało, że mój wpis nie dotarł na topik :( A może się mi tylko wydawało, że coś napisałam??? Kurde, już mam schizę od tego wszystkiego :P Mecz też wczoraj oglądałam. Naprawdę grali fajnie i żal mi ich było, za tego niepotrzebnego gola. Natomiast Janas to kawał palanta, bo kto widział robić zmianę 3 minuty przed koncem meczu ??!! Brak słów na to wszystko. Isa ---> a co sobie Twój małżonek wczoraj pod nosem podśpiewywał?? ;) A tak a propos wygranych. Tydzień temu był u nas w szkole festyn, a na festynie loteria, gdzie można było wygrać dużo różnych rzeczy np. 10 kg mąki i takie tam inne gadżety. Zainwestowałam w dwa losy i słuchajcie ..... obydwa okazały się trafione!! Po raz pierwszy w życiu cokolwiek wygrałam:) Jeden los to były ręczniczki z Pokemonem, oddałam je bratankowi, a drugi to głowny fant, czyli rower :) Niesamowite, nie?? Haba ----> gratuluje obrony pracy Na weekend nigdzie nie jadę, jutro tylko na wycieczkę rowerową, a tak poza tym to mam całą papierkologię do zrobienia na koneic roku, czyli świadectwa, arkusze, dyplomy itp. Miłego odpoczynku wszystkim

Witam:) Kurcze, nie wiem, jak to się stało, że mój wpis nie dotarł na topik :( A może się mi tylko wydawało, że coś napisałam??? Kurde, już mam schizę od tego wszystkiego :P Mecz też wczoraj oglądałam. Naprawdę grali fajnie i żal mi ich było, za tego niepotrzebnego gola. Natomiast Janas to kawał palanta, bo kto widział robić zmianę 3 minuty przed koncem meczu ??!! Brak słów na to wszystko. Isa ---> a co sobie Twój małżonek wczoraj pod nosem podśpiewywał?? ;) A tak a propos wygranych. Tydzień temu był u nas w szkole festyn, a na festynie loteria, gdzie można było wygrać dużo różnych rzeczy np. 10 kg mąki i takie tam inne gadżety. Zainwestowałam w dwa losy i słuchajcie ..... obydwa okazały się trafione!! Po raz pierwszy w życiu cokolwiek wygrałam:) Jeden los to były ręczniczki z Pokemonem, oddałam je bratankowi, a drugi to głowny fant, czyli rower :) Niesamowite, nie?? Haba ----> gratuluje obrony pracy Na weekend nigdzie nie jadę, jutro tylko na wycieczkę rowerową, a tak poza tym to mam całą papierkologię do zrobienia na koneic roku, czyli świadectwa, arkusze, dyplomy itp. Miłego odpoczynku wszystkim

problemy z byciem w stalym związku, albo takich ktore juz w nim są. chodzi mi o tą naszą cholerna potrzeba wolnosci. prosze podzielcie sie ze mna doswiadczeniami...??? :(

..... hmm... problemy z byciem w stałym związku.... moje na pewno nie wynikają z potrzeby wolności, bynajmniej ;) na chwile obecną mam jej nawet zbyt wiele :P:D i chyba w tym problem... ;) a tak w ogóle to CZEŚĆ WODNIKI :)!!! Stęskniłam sie za Wami strasznie!!! Wróciłam, nawet juz w środę - zdążyłam przed meczem... Starali się chłopcy, az miło było popatrzeć!:) Szczególnie na Boruca;) ehh ciasteczko:D Się emocjonowałyśmy razem z mamusią... momentów nie brakowało.. Ae śmiać mi sie chciało bo ilekroć Niemcy podbiegali pod naszą bramke, mama zasłaniała oczy ze strachu:D niestety często to się zdarzało... właściwie to miałam wrażenie ze gra toczyła się ciągle na jednej połowie boiska :/ Szkoda że nam wbili tego gola na koniec :( Ale trzeba przyznać że szczęścia też trochę mieliśmy;) A co Wy sie tak dołujecie ostatnio? No raz raz wyłazić mi z tych dołków!!! Życie jest piękne i krótkie - dlatego szkoda czasu na smutactwa;) Szuwi --> a Tobie co się stanęło siostrzyczko???? Habcia --> tak trzymac! :D Kigana --> gratuluje głównej nagrody!!:D Też by mi sie przydał nowy rower... ale! muszę się pochwalić ze ostatnio tez cos wygralam;) Zrobiłam zakupy... dostałam razem z paragonem zdrapkę... drapię, drapię i co widzę? \"Wygrałaś gadżet\"!!! :D no to szybko biegnę do biura obsługi klienta i z dumą oświadczam, że wygrałam gażet:D miła pani każe mi wylosować karteczkę z duzej, szklanej kuli... napiecie rośnie... odwijam karteczke i okazuje się że... wylosowałam super ekstra hiper wspaniały niezawodny i jedyny w swoim rodzaju kubek z piłkarzem!!! :D:D:P:D oczywiście nie omieszkałam użyć swej wyjątkowej nagrody jako rekwizytu kibica podczas pierwszego meczu polskiej reprezentacji :P:D chociaż moja aktywność ograniczyła się jedynie do pierwszych 23 minut... Uznałam, że skoro mam sie już denerwować to wolę to robić nad kodeksem pracy:P;) a własnie... Melduję posłusznie że zdałam 3 egzaminy :) jeszcze dwa i wakacje!!! Mam nadzieje ze 3-miesięczne;) a w srode na prawie pracy było gorąco.... Kolega z którym miałam wejść na ten egzam niestety rozmyślił sie w ostatniej chwili więc weszłam z innym - pytam go jak stoi z materiałem, a on że umie wszytko z wyjątkiem prawa pracy UE, którego nawet nie ruszył. No nic, wchodzimy, pierwsze pytanie do kolegi - Co pan może powiedzieć o rozwoju prawa pracy UE? Biedak nie wiedział czy sie śmiać czy płakać... niestety sie nie wybronil.. az strach pomyslec co by bylo gdybym to ja dostała prawo UE:P;) Dziś, a własciwie to już wczoraj..były imieniny mojej mamy, dlatego byłam trochę zabiegana... i jadłam pysznego torta z bitą śmietaną!!!! :) To by chyba było na tyle... odezwe sie jeszcze za kilkanascie godzin, chyba ze mykne niespodziewanie do Łodzi - tam mi jakos lepiej nauka wchodzi (mniej rozpraszaczo - odciągaczy) ;) Co do przyjazdu do Krakowa - nie potwierdzam, nie zaprzeczam ;) Dobranoc:)

Ever ty to masz te pory do pisania!!! coz to za nowy wybranek twego serca co???? pisz mi szybko! A ten Boruc to... hmmm... chciało by sie powiedziec... nizła dupa!!! :D A mi juz przeszło! juz mi weselo, to był chwilowy stan. Jutro pedze do Białegostoku! :D weselicho mam. ale sie bedzie działo ;) A juz za chwile przezyje chwile grozy. Błagam modlcie sie za mnie, bo moge zginac. Bede wykonywala nadzwyczaj niebezpieczne zajecie! musze pojechac do domu samochodem! AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!! sama!!!!!!!!!!!! a ja nie potrafie jezdzic!!!!! a to z 80 km!!!! help... :o

hej:) melduję że też oglądałam mecz. ech...szkoda że tak wyszło. a Borucem eksytowałam sie bardzo dyskretnie bo oglądałam widowisko z moją brzydszą połową ;):D nie mogłam pozwolić coby się domyślił;) Ever-->przyjeżdżaj do Kraka!! im więcej tym lepiej:) nocleg masz zapewniony jakby co u mnie :) nawet Święty będzie, ostatnio się nawet odezwał do mnie:) szuwcia--> nie przejmuj się. moja pierwsza jazda wyglądała tak, że najchętniej to jechałabym z zamkniętymi oczami ;):D darłam się na wszystkich kto wchodził lub wjeżdżał na jezdnię i trzęsłam się strasznie. ale co tam...jeżdżę:D Ty też dasz radę:) Kigana--> gratulacje:) mój kolega kupił rower i dostał jeszcze 40 jajek gratis :) śmiejemy się że kupił jajka i dostał rower;) ja niestety nie mam szczęścia do wygrywania no ale jak się wygrało głuwną wygrana na loterii życia to czego wymagać więcej ( i teraz mój luby powinien mnie za to na rękach nosić :D:D ) a co do problemów z naszą cholerną wolnością to..ich nie mam :D znaczy wolność mam ale nie mam problemów:P moja rada i doświadczenia w tej dziedzinie..... trza sobie wyszkolić raka który pozwoli na wolność;) co prawda mój rak twierdzi że mam wolność na długość łańcucha z kuchni do sypialni no ale od czego jest się kobietą i ma się wrodzony spryt ;) a tak serio to długa i ciężka droga kompromisów, zaufania i wtedy nie ma problemów z wolnością:) miłego wieczorku wszyskim :) papa

Pozdrawiam w goracej Polsce wszstkich i wszystkie (i wszystko) Forumowiczów i Forumowiczki!!!:):D polak_krk - wiem, co odczuwasz brachu;):p Za dwa tygodnie bede w PL!!! z moimi Szczesciami!!! Czyz to nie cudowne!!!? Rozwijam sie intelektualnie, fizycznie i finasowo na obczyznie, wiec nie moge narzekac, chocbym bardzo chcial. Jedyne czego mi brakuje do pelni szczescia to Nikii i Nadyjki, ale to z kolei kwestia czasu i bedziemy razem...niestety nie w Polsce, a Tu gdzie pracuje, gdyz mozliwosci TU sa o wiele bardziej sprzyjajace rozwojowi rodziny anizeli w naszym kraju i kilkakrotnie wyzsze zarobki rzecz jasna. a ludzie pelni optymizmu i humoru... Solenizantkom- Witam nowe Wodniczki:) Na ra, wiara:D!

Ale ja się męczę... To moj pierwszy powazny związek i nie wiedzialam ze będzie tak ciezko... nie wiem dlaczego. nieustannie szukam dziury w calym; moj "rozsadek" caly czas pracuje na najwyzszych obrotach, Ten?- NIE Ten? Mam juz tego dosc... i to chyba nie jest wina mojego partnera. A tak w ogole, to nigdy nie moglam odroznicy milosci od przyjazni- z tym podobno Wodniki maja problemy :( Dlaczego nie moze byc tak wspaniale, jak w przyjazni, kolezenstwie z mezczyzna? U mnie robi sie klapa, jak to ma sie nazywac 'ZWIAzek" Wiem, wiem, nie jest chyba ze mna ok. :( pozdr

trafiłam w dużego lotka........... :) .......... trzy cyferki........ co daje ............równe dziesię złotych :P :D

Hej Wodniki!:) Jestem na momencik dosłownie!!! Siedze w postępowaniu administracyjnym, we wtorek mam egzam (opisówka + test wyboru ze słuchu, który normalnie ubóstwiam :/ ) Nie żebym się bała... :> profesor fajny jest, szczeka na wykładzie;) , snuje wizje swej tragicznej smierci z powodu niewymiarowych stopni przy wejściu do auli :D chwali się że ma najszybszy zegarek na świecie:D i wydaje majątek na gumy z nikotyną odkąd rzucił palenie;) tylko nieco mściwy jest... kiedyś podpadli mu studenci III roku prawa i zrobił im egzamin po łacinie :D :P i nerwowy... przyszedł kiedyś do sklepu z bronią w którym sprzedaje mój kolega z roku i spytał się czy jest już futeralik do szabelki który kiedyś zamówił... Kolega powiedział ze lada dzień powinien być, na co profesor wpadł w szał, że jak to możliwe że jeszcze nie ma?! że ile można czekać na ten futeralik!!! że to niedopuszczalne i w ogóle i w szczególe!!! Kolege korciło żeby powiedzieć: Będzie wpisik w indeksie - będzie futeralik... ale się powstrzymał :D:P Profesor stwierdził, że gdyby stawiał oceny za wygląd to wszystkie studentki dostałyby 5 :D:P ale zaraz dodał, że uodpornił się juz na rzęsy jak firanki i mini z szalika ;) ehhhh się trza po prostu naumieć na ten egzam! :P dlatego zmykam już kochanieńcy, a jutro do Łodzi go go go.... W czwartek mam jeszcze egzamin z @#@#$#@ ukochanego niemca:) ale to się wytnie.... po tej obszernej charakterystyce mojej najulubieńszej postaci z sesji letniej pozostaje mi jedynie udać się na zasłużony relaksik - tylko Kpa i ja:) czysta poezja... czyż nie? nawet rymy są: ...uprawdopodobnienie okoliczności co do wątpliwości o bezstronności... wszystko z kodeksu:) eh, żeby jeszcze jakiś poeta mi to recytował, a później ogłupiały z miłości poszedł za mnie na egzamin:D:P;) Co do Krk - zacytuję odpowiedź psorki od ekonomii, której używała ona nagminnie, na każde zadane jej przez studentów pytanie stricte ekonomiczne - \"To zależy...\" :) a tak na poważnie to nikłe szanse że 24 uda mi się z Wami spotkać :( ale dziękuję za zaproszenie!:) a Święty to był chyba jedyny osobnik na zjeździe, który odzywał się mniej ode mnie:D:P ehhhhhhh :D a! i jeszcze mój grosik do tematu samochodowego :D nie jeżdżę:P:D ale prawko mam;) zdobyte z ogromnym wysiłkiem, kosztem 2 miesięcy wakacji!!!! Oczywiście zdałam za pierwszym razem! :) część teoretyczną... ;):P Siostra... ja mam dużo wolności w związku... za dużo... mam więcej wolnośći niż związku :D zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że mam samą wolność :D:P i z czego ja sie głupia cieszę? Tu płakać trzeba... no i sami widzicie - kpa ma na mnie zły wpływ... teraz są nieadekwatne do sytuacji reakcje i wahania nastrojów, a jutro pewnie zapomne jak się nazywam... Zmykam więc - nie wiem czy jeszcze wpadnę, bardzo mało prawdopodobne, chyba ze z jakimś Borucem :D jak bowiem pokazały ostatnie mecze Polaków - nawet bramkarz może strzelić gola :D:P a propos - widział ktoś ten mecz z Kolumbią? :) Taki dowcip mi sie przypomniał (chorera nie pójdę stąd chyba nigdy:P ) Bramkarz kolumbijski mówi z dumą do żony: - Kochanie, wygraliśmy mecz z Polakami! :) a żona na to: - Taaa... Może mi jeszcze powiesz, że to ty zdobyłeś bramkę? Już mnie nie ma ;) eh chciałam krótko, a wyszło jak zawsze;) pozdrawiam gorąco wszystkich w kraju i za granicą... pa pa...

hej:) Witamn wszystkich wodnikówi wodniczki,, Ale fajnie być wsród "swoich" Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)

Witam wszystkie wodniczki i wodnków,, Pozdrawiam wszystkich ......wodnikowo..:)