kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Nie wiem. Zdaje mi sie ze moja psychika juz tak dziala. Poprzednio juz w 2 cyklu sie udalo.nie mialam zadnych objawow. Moj gin.mowi ze lepiej jak wczesniej pecherzyki pekaja.

Kkk a masz monitoring? Jeżeli nie chcą pękać to powinnaś dostać zastrzyk. Zapytaj się o to lekarza.

gość_ruda tak mam monitoring i dostałam zastrzyk. zasrtrzyk dostałam w 15 dc cyklu, pecherzyk miałam 2.4 a drugi 1.8. nie miałam monitoringu potwierdzajacego czy pekły.

Kkk jak miałaś zastrzyk to na pewno pękł. Teraz już tylko trzymać kciuki. :-)

Powinny peknac, ale czytałam ze nie zawsze tak jest. gość Sylwia a co tam u ciebie , masz moze jakies objawy , lub przeczucie. kiedy masz zamiar testowac?

dziś koleżanka w pracy podzieliła się radosną nowiną - jest w ciąży. końcem ubiegłego roku wyszła za mąż. udało się w pierwszym cyklu. cieszę się jej szczęście bo naprawdę jest super dziewczyną, pracuje z dziećmi i kocha dzieci. ale naprawdę nie potrafię pozbyć się uczucia zazdrości... :(

dziewczyny jestem po zakończeniu 10dniowego przyjmowania luteiny wczoraj dostałam @ ale jest taka skapa ze masakra...może to przez to ze cykl był bezowulacyjny?? może ktoras z Was miała podobnie?jutro mam zacząć brac clo :) a za tydzień w piątek monitoring oby pokazaly się pęcherzyki :)

POMOCY!! jakos cos mi się do glowy wbilo ze mam clostilbegyt brac od 2dc dzisiaj wzielam 4 tabletke i tak patrze na karteczke od gina ze miałam brac od 3 :/ czy to w może jakos negatywnie wplynac na owu albo czy mogą z tym się wiazac inne konsekwencje? mój gin na urlopie wraca dopiero za 2 tyg to mój pierwszy cykl bez monitoringu

Absolutnie nic się nie stanie, to przecież tylko dzień :) Ja sama mam zalecone i biorę Clo od 2 dc

Dziewczyny posty znowu nie chcą się dodawać!! :( Bylam u lekarza , czekam na wynik posiewu i wtedy mogę zapisywać sie do szpitala na hsg. Strasznie mnei to przeraża mimo, że piszecie, że to nei jest takie straszne ale ja nigdy nie byłam w szpitalu (kilka razy z wizytą jedynie).... Bez tego w ogole nie zaczynamy inseminacji... Czy wy też sie czujecie mega samotne??? mam wrażenie, że jak mówię o moim problemie koleżankom to mają mnie za wariatkę, a jak nie mówię to i tak myślę, że cos ze mną nie tak..........

gość paula ja nikomu się nie zwierzam, bo nie ma komu. do jakiegoś czasu powiernika miałam w swojej przyjaciółce, ale ona jest obecnie w 12 tc i wszytko inne przestało się dla niej liczyć. jeszcze tak niedawno wspierałyśmy się obie bo ona ma PCOS i bała się, że będzie mieć problemy z poczęciem maleństwa. ale jak tylko się jej udało, to moje problemy przestały być ważne. to bardzo boli...

Cześć dziewczyny testowałam dziś tak jak lekarz mi mówił i jedna kreseczka a w dodatku zaczynam plamić na brązowo wiec pewnie bliżej to prowadzi do okresu jak do ciazy co jest przykre ale ja tez w słowa lekarza nie wierzyłam wiec ta sytuacja mnie nie dziwi ...pewnie kolejny cykl z clo mnie czeka ale co zrobic trzeba walczyć dalej

Xxxxaga wszystkie w końcu zobaczymy upragnione dwie kreseczki, prędzej czy później, ale zobaczymy, będziemy mamami... Xxxxaga a który to dc?

Sylwia To mój 28 dzień cyklu a dlaczego pytasz ? Ja nawet nie wiem kiedy okres powinnam mieć bo mam tak to wszystko zakręcone No ale znasz moja historie kazał mi dziś testować lekarz i te jego gadanie ze ciaza będzie a tu nic i plamienia idą wiec brak słów ale wiadomo nie poddaje sie ...Sylwia a ty jestes po badaniu niedrożności ? Chyba bym tez chciała to sobie zrobic moze mi pomoże choc ten ból tego sie boje

Xxxxaga poki okres nie rozkreci sie na maksa, jest jeszcze nadzieja. gość Sylwia a ty kiedy masz zamiar testowac, bo ja juz sama nie wiem czy w sobote czy pon. ale zdaje mi sie ze w poniedziałek bedzie pewniej.

Kkk2891 a ty testujesz w dzień okresu czy jestes po terminie już ? Nadzieja jest ale ja jestem pewna ze nic z tego nie bedxie w tym cyklu czuje już to

Xxxxaga 13 w poniedziałek mam termin okresu. ze wzgledu na niedobor progesteronu musze jak najszybciej zaczac przyjmowac luteine gdyby sie udało. a u mnie testy dosc pozno pokazuja , dlatego nie wiem kiedy zrobic.

Kkk2891 ja na twoim miejscu w poniedziałek a jeśli nie wyjdzie to jeszcze raz bym powtórzyła z dwa dni pozniej ...a który to twój cykl z clo?

xxxxaga pytam o dzień cyklu bo wierze, że warto miec zawsze nadzieję, przynajmniej do czasu aż pojawi się okres. Ja w listopadzie miałam sprawdzona drożność. Z prawym jajowodem były problemy ale po kilku próbach udało się. Miałam minimalne mikrozrosty. Ostatecznie oba jajowody drożne. Nie ma co się bać badania. Dla mnie nie było zbyt przyjemne ale są osoby, którym nie sprawia żadnego dyskomfortu. kkk2891 ja to bym najchętniej testowała już, tym bardziej, że mam zapas testów. Chciałabym wytrzymać do poniedziałku rano ale nie jestem pewna czy mi się uda. W poniedziałek będzie 28dc.

A ja za 3 h na monitoring do mojego lekarza więc się okaże co z pęcherzykami, pokazać też muszę wyniki hsg. :) Jeśli o mnie chodzi to ja również nikomu się nie zwierzam, nawet moja najbliższa przyjaciółka nic nie wie.. Wszystko wie jedynie mój mąż oraz rodzice nasi tyle o ile :)

kkk2891 od kilku dni odczuwam delikatny ból w podbrzuszu, ciężko mi to nazwać, nie jest to kłucie, po prostu dyskomfort. Czy Ty tez odczuwasz cos podobnego? Czy może to być spowodowane braniem clo?

xxxxaga to jest moj 3 cykl z clo.

Hej.jestem tu nowausmiech.gif mam 25 lat,mąż rok starszy i mamy 3letnią córkę Julię ale jest problem z drugą ciążą. 1,5 roku sie staramy biore tabletki clo 2 razy dziennie 5dni a potem przez 10dni raz dziennie duphaston. Zauważyłam że po tabletkach boli mnie brzuch,mam plamienie jak mam owu i wydluzyl mi sie cykl.bo okresy mialam co 19dni a teraz co 24. chodze tez do pani ktora leczy metoda niekonwencjonalna ale trzeba w to wierzyc i raz wykryla mi że mam zrosty a niedawno że przysadka nie wytwarzala mi hormonów.mam jeszcze na 3cykle tabletki a jak nie to zabieg udrozniania jajowodow albo zmienie lekarza.dodam jeszcze ze maz pracuje za granica czyli ma wszystko to co facetowi tez nie sprzyja podroze,wstrzemiezliwosc i przegrzewanie jader. Troche sie nakrecilam teraz bo tak nagle przyszedl mi ten drugi instynkt macierzyński i zawsze powtarzalam sobie ze nie chce zeby miedzy dziecmi byla duza roznica wieku a juz sie taka robi niestety..

Hej.jestem tu nowausmiech.gif mam 25 lat,mąż rok starszy i mamy 3letnią córkę Julię ale jest problem z drugą ciążą. 1,5 roku sie staramy biore tabletki clo 2 razy dziennie 5dni a potem przez 10dni raz dziennie duphaston. Zauważyłam że po tabletkach boli mnie brzuch,mam plamienie jak mam owu i wydluzyl mi sie cykl.bo okresy mialam co 19dni a teraz co 24. chodze tez do pani ktora leczy metoda niekonwencjonalna ale trzeba w to wierzyc i raz wykryla mi że mam zrosty a niedawno że przysadka nie wytwarzala mi hormonów.mam jeszcze na 3cykle tabletki a jak nie to zabieg udrozniania jajowodow albo zmienie lekarza.dodam jeszcze ze maz pracuje za granica czyli ma wszystko to co facetowi tez nie sprzyja podroze,wstrzemiezliwosc i przegrzewanie jader. Troche sie nakrecilam teraz bo tak nagle przyszedl mi ten drugi instynkt macierzyński i zawsze powtarzalam sobie ze nie chce zeby miedzy dziecmi byla duza roznica wieku a juz sie taka robi niestety..

Ja już po usg. 12 dc, pęcherzyk w prawym jajniku ma 19 mm, natomiast w lewym jeden ma 18 mm, a drugi zaczął się wchłaniać i ma już tylko 8 mm. Generalnie wszystko dobrze. Lekarz powiedział, że pomimo ładnego przepływu przez jajowody mogło coś tam w nich być, bo często jest tak, że wszystko niby jest ok, jajowody drożne a kobiety nagle po hsg zachodzą w ciążę. Niby bardzo optymistycznie, ale ja w ciążę nie wierzę.. Fajnie, że badania wyszły dobrze, że nie ma żadnego problemu, ale w nic nie uwierzę. Zaczynam się zastanawiać jakie jeszcze badania mogę zrobić.. Mam chyba gorszy dzień.

Xxxaga o tym właśnie pisały dziewczyny. Gdyby ginekolog nie rozpalil w Tobie takich nadziei rozczarowanie mniej by bolało. To początek Twojej drogi z Clo więc głowa do góry! Ja już przy 5 cyklu do wszystkiego podchodze z rezerwą... Żadne pęcherzyki, cialka żółte nie robią na mnie wrażenia... Bo co z tego że są jak ciąży nie ma...

Dziewczyny u mnie okres wiec nadzieja obumarła i mój pierwszy cykl z clo nie udany

Bransoletka32 tak miały wszystkie racje i postąpił zle ale cóż ja moge zrobic jest mi przykro nie ukrywam bo dał mi nadzieje ale co dalej czy on czy zmienić lekarza czy przestać sie starać i mieć to gdzies

Sama nie wiem co robic bo mam dziś ciężki dzień ...zaczyna brakować mi sił

Xxxaga przy @ każdy na forum ma doła, za kilka dni od nowa ruszysz z Clo, potem monitoring i kolejne nadzieje- tak to już jest. Na początku brania Clo emocje są największe potem z każdym cyklem entuzjazm spada... A potem już tylko 2 kreski podobno w najmniej oczekiwanym momencie;) Ciekawe co u lupilupy pewnie już na forum o macierzyństwie działa! Pozdrawiam i czekam na nowe wieści. Jutro 1 monitoring w 11 dc