Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

Emi slonko nasze, moze to ta pogoda, tak zle wplywa, ze czujesz sie gorzej, przeciez jeszcze nie zrobili Ci wszystkich badan, ja wierze bardzo mocno, ze to nie SM. A z samochodem no coz, pech, ciekawe ile wróca z ubezpieczenia?? Trzymaj sie 🌻 👄 Diatonka, bylam i drugi raz na poczcie, ale i tym razem nie wyslalam tych cholernych listow, pojde jeszcze jak przyjdzie nastepna zmiana do pracy, aczkolwiek zadzwonilam do Pani Naczelnik i powiedziala, ze w tej sytuacji da mi pracownika, ktory naklei te wszystkie znaczki, ale juz nie bede taka zlo[liwa, bo chyba zabilyby mnie te baby na miejscu, gdybym ducila im te sterete listow i poszla. A no i znowu nie dzialal bankomat i nie mozna bylo wybrac kasy, a placic 4,5 w innym banku prowizji, o co to to nie, Takie wlasnie jest moje miasto, nic nie dziala, nic nie mozna zalatwic i ogolnie nic sie nie dzieje. No pa ja juz znikam do domku, poprawiac swoje zycie malzenskie, bo cosik ostatnie dnie uplywaly mi jakos tak klotliwie. Coz chyba zbliza sie comiesieczna przypadlosc i jakos wtedy wszystko mnie drazni, kazdy rzucony w domu ciuch, smiec i w ogole jestem nieznosna i nie do wytrzymania. Diatonka, a w ktorej czesci Polski mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje życie \"przed małżeńskie\" (o czym mięśniak jeszcze nie wie-że ukradkiem oglądam kiecki, te białe rzecz jasna ;))) i chyba zapadam na ciąże urojoną :P ) wygląda - brrrr, wcale nie wygląda. Z tym, że wiem, że to tym razem moja wina, bo on jest kochaniutki, no normalnie do rany przyłóż, a ja - jędza. Czepiam się o wszystko, nastroj zmienia mi się co pięć sekund od eufori, przaz płacz, do chęci pobicia go. Kiedyś mnie zdzieli, coś tak czyje i pewnie w wyobraźni już sobie wizualizuje jak mi skręca kark :P W pracy to samo. Wpieniam się na ludzi co minuta, a potem sama się zastanawiam o co mi chodziło............. i jeśli jeszcze ktoś mi tu coś przyniesie no to normalnie już naprawdę nie odpowiadam za siebie ;))) A mieszkam na północy w ślicznym mieście. Przeprowadziłam się z Częstochowy, choć to też piękne miasto i darzę je szczególnymi uczuciami, no i mam tam całą rodzinkę. Pojechałam na wakacje 5 lat temu i tak mnie trzepnęło, że wróciłam, znalazłam pracę - cudem jakimś chyba. Najpierw mieszkałam na kwaterze, głodowałam i z utęsknieniem czekałam na paczki z domu z jedzeniem-naprawdę straszny to był okres. Straciłam 12 kg. i do dziś nie mogę przytyć, choć już jem normalnie-lekarze mówią, że to coś z przemianą materi. Więc jak patyczek jestem. Po roku zmieniłam pracę i mogłam się wreszcie odkuć, na tyle, że kupiłam sobie mieszkanko i postanowiłam spełnić swoje marzenie - pies raski briard i cudowny błękitnooki kociak raski ragdolle. Oczywiście nie na raz. Potem przypadkowo zostałam akwarystką i przypadkowo nauczyłam się jeździć konno - i na konikach poznałam Mięśniaka i tak to jakoś leci. Dobra - wracam do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diatonika :) fajna z Ciebie babeczka :) ...ja też kiedyś jeździłam konna ale to było dawwwwno temu jak jeszcze byłam piękna i młoda bo teraz to tylko kropka z nad i została ;) dzisiaj pracuję do 17 zamieniłam się z koleżanką, i teraz siedzę w pracce i z niecierpliwością oczekuję aż nadejdzie moja godzina :) ....niestety wieczór zapowiada mi się śrdnio ciekawie jadę dzisiaj z psem do weterynarza oby okazało się, że to nic takiego.... później trzeba będzie jakieś zakupki zrobić bo lodówka świeci pustkami ...za to jutro idę do knajpy z koleżankami na małą popijawkę i duże plotki mam nadzieje, że będzie git :classic_cool: pozdrawiam Was serdecznie 👄 i życzę miłego weekendu ....a faktycznie teraz na poczcie cuda sprzedają ostatnio jak była doznałam szoku, bo u mnie na poczcie to można kupić nawet rajstopy lub np. kompet pościeli :) na szczęście totka jeszcze tam nie ma ale zapewne lada dzień otworzą... ...co za czasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diatonika wiesz co nie wiem czy jest sens żebyś czytała topik od samego początku większość osób które tu kiedyś były już się zmyły jeśli już chcesz to co najwyżej cofnij się jakiś miesiąc lub dwa :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okna pomyłam, ale żebym z delegacją się wybrała na kolejne mycie , co to , to nieeee :) Diatonika mamy tutaj taki zwyczaj, że przesylamy sobie zdjątka, aby wiedziec jakie fajne dziewczyny są na topiku :) , wiec czekamy na zdjecia. A ja dodatkowo porosze o całą Twoją oranżerie ponieważ kocham zwierzaki. A kiedyś kupiłam szczeniaka rasy owczarek francuski, który po 6 miesiącach okazał się wilczurem mieszanym z mamą briare :( . EMI- trzymaj sie i mysl pozytywnie jak do tej pory. Co do odszkodowania, to moge Ci powiedziec że mój mąż kiedyś miał wypadek i jesli chodziło o odszkodowanie to opłacało się wziąść pieniądze od ubezpieczenia, mieć taniego mechanika i samemu samochód zrobić. Ale to oczywiscie tak było u nas, nie wiem jakie są uszkodzenia i ile roboty u was. Milunia-no cóż, jetses już w domku, więc mam nadzieje kochanieńka ze z psem będzie oki, bo ja czytając już sie o swoje boje. Ło matko nie wiem jak bym zniosła gdyby zachorowały. 👄 Inga ja okna oblecialam bo u mnie wreszcie piękna wiosna, ciepło i słonecznie :) , a co do poczty- to moze oni specjalnie takich niemiłych ludzi zatrudniają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvi - francuza poznaje się po tym, że jego szczeniaki są..... naprawdę brzydkie. Poważnie. Aż dziw, że z nich takie piękności wyrastają ;))) No i mój ma całe uszy, bo kategorycznie zabroniłam ich cięcia. Pan w hodowli był oburzony, ale kto płaci ten wymaga a i tak jest śliczny, bo po diabła psa stresować głupimi wystawami itd. U mnie nie ma takich problemów, żyje sobie spokojnie i hasa po plaży (co kłopotliwe jest, bo wyczesanie piaszyska to koszmar ;))) ) Fotki jasne - jak znajde coś godnego pokazania :P Poczta - u mnie skarpetki i rajstopki to już całe okienka zasłaniają :P a i widziałam też nasionka i cebulki kwiatków i odrzywki dla roślineg - no normalnie ogrodniczy :O A dziś sobota i znów mi się dzień kijowo zaczął. Miałam z Mięśniakiem iść na imprezkę, to ten dzwoni z odkrywczą informacją, że sama mam iść, bo on jednak do pracy idzie - jednak cholerka Same pary i ja - fantastki cholera Ale pójdę, pewnie że tak i tak się zabawię, że mnie na następny dzień chłop nie pozna. A co? Myśli, że bez niego nie umiem i się łzami zaleję? Oczywiście, że się zaleje łzami a potem zaleje się alk. (%), ale on nie musi o tym wiedzieć brrrrrr. To może ja już zacznę to zalewanie ..... % tak dla kurażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😘 Jestem, czytam, i cos napiszę, jak nie zapomnę :O bo ostatnio normalnie zaczynam mieć kłopoty z pamięcią :O Sylvi my też raczej weźmiemy pieniądze z ubezpieczenia, bo po wstępnym rozpoznaniu też bardziej będzie nam się to opłacało. No i teraz mam kolejny dylemat: robić go czy dołożyć i kupić coś nowego? Z jednej strony samochód jest mi niezbędny, z drugiej - to dobra okazja, aby w końcu go zmienić. Od dłuuugiego czasu marzy mi się opel tigra :D Ale jeszcze myślę... ;) Siostra wyprostowała mi dziś swoją prostownicą włosy 😘 Wiecie, efekt mnie zaskoczył. Już dawno na nie narzekam, bo się falują i kręcą i nie chcą się układać. Najchętniej je wiążę, albo podpinam do góry, ale dziś naprawdę mi się podobały po tym prostowaniu :) No to wieczorkiem czym prędzej pojechałam i nabyłam taką prostonicę. Ciekawe czy efekt będzie taki sam? A teraz szykuję sobie kieckę na jutro :) którą to dziś też nabyłam i muszę skrócić rękawy. Kolor ma prześliczy - mój ulubiony - seledynowy :) i jeszcze muszę pomęczyć się nad spodniami na kant lubego i koszulą. Najgorsze co może być do prasowania to spodnie na kant i męskie koszule 😭 Jutro mam komunię świętą mojego braciszka ciotecznego, a za tydzień też - następnego braciszka, więc ostro sobie poimprezuję ;) A za rok - pierwszego chrześniaka i za 3 lata - nastepnego, a dalej - to straciłam rachubę. W każdym razie chrześniaków mam ... 4 (Michał, Wojcich, Wiktor i Emilia) O zwierzakach to ja nic nie wiem... ale w domu mam 5 żółwi - akwariowych ;) Nie są kłopotliwe, ale hałaśliwe, szczególnie kiedy mój luby nie zasłuży na spanie w sypialni :P i spędza noc w ich w pokoju ;) Tzn. ten pokój jest mamy, ale pod jej nieobecność w centrum stoi akwarium z żółwiami i z racji tego nazywany jest pokojem żółwi :) No i to chyba wszystko o czym pamiętałam Dobrej nocki i miłego weekendu :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry Panią. Trzymajcie kciuki. Dziś mam wstępną prezentacje projektu. Zaraz żołądek podejdzie mi do gardła. Dużo od tego zależy, bo jak się cholerka klientowi nie spodoba, to leże uuuuuuuuuuuuuuu Życzcie powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diatonika 👄 oczywiście, że trzymam kciuki za Ciebie i myslę, że wypadniesz super :) pozdrówka 👄 i miłego tygodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nadal komp nie daje oznak życia. Dopiero w środe ma przyjść informatyk i zobaczy co się mi porobiło. Diatonika- trzymam kciuki również , nie amrtw się wszystko się uda. Miłego dnia wszystkim, bo u mnie wkońcu słońce zaczyna wyłazić zza chmur :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,wrócilam wypoczęta,świeża i lekko opalona :) Jak dobrze tak gdzieś sobie wyjechać :) Witam serdecznie nową koleżanke Diatonikę 🖐️ Jak Ci poszło?Nie zdążyłam trzymać kciuków,ale dziewczyny trzymały,mam nadzieję ze poszło dobrze :) Pogoda w grodzie Kraka piękna,słoneczko,mnóstwo ludzi wokół.....🌻 Oby tak dalej........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrysia 123123123
Witajcie ! pozwolicie , ze dołącze do Waszego zacnego grona ?🌻🌻🌻 Poczytałam trochę i powiem Wam, ze ten topik jest b. fajny. Napiszę coś o sobie , gdy będe miałą więcej czasu,a le zajrzę tu, o czywiście jeśli mogę... :) pozdrowiomka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam, lepiej póżno niż wcale, ale miałam dzisiaj zapiernicz w pracy, chciałam do Was zajżeć, ale akurat jafeteria działała jakos opieszale, a mnie zależało na czasie. Gabrysia jasne, że możesz do nas zaglądać, im więcej osób tym weselej, a kto tam dzisiaj sie przype4idzielał do naszego doła? Jak mamy to mamy, jak nie mamy to nie mamy, jak nie ma ktos ochoty nikt nie zmusza go do czytania. Diatonika, na północy, to zupełnie na drugim końcfu ode mnie, ale planuję w tym roku wakacje na północy, więc może w jakiś wieczór uda nam się spotkać, o ile ta odległość nie będzie zbyt wielka, bo północ to też nie jest jedem punkt na mapie. A w Częstochowie b yłam w ubiegłą sobotę. Mam nadzieję, że prokekt sie podobał i wszystko wyszło super !!!!! Emi, jak tam Twój piesek? Sylvi, ostatnio w sobotę ku[iłam jakies urządzenie, co niby expresowo myje okna i rzeczywiście poszło nawet nieźle i dosyć sprawnie, zreszta co tutaj mówić w sobotę odwaliłam kawał dobrej roboty, mąż w pracy, a ja kobieta pracująca, w pełnym tego słowa znaczeniu. Wiesz Emi, z ta pamiecia, to chyba teraz tak wiekszość ma, ja czasami zastanawiam sie gdzie cosik widziałam, lub zapisałam na komputrze i za nic sobie przypomniec nie mogę, jakoś tak ostatnio zauważyłam, że mam jakieś zaniki pamięci, których wcześniej nie miałam, ale myślę, że to pewnie lata, albo zbyt wiele % (chociaż wcale nie jest ich tak wiele) No dobra kończę przynudzać, mam nadzieję, że pogadamy jutro.] Daitonika, tak oczywiście zdjęcia mile widziane, załóż sobie konto, to będziemy mogły i Tobie cosik wysłyć. A tymczasem ja udaję się w kierunku miejsca ukochanego łóźia no i Wam życzę kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cleo, aj niestety dalej biała jak śnieg, a jakos nie mam czasu wybrać sie do solarium, ale chyba trzeba będzie, bo niestety słońce jakoś skromnie przyświeca u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć .......... u mnie słońca brak .... Cleo, zazdroszczę :D U mnie mży, pada, kapie, leje ....... itd itp :0 Gdzie ta wiosna ?? 😭 Milu, to 1 koło do przodu - dziś mam wyniki drugiego . A jutro mam wolne, z okazji rocznicy urodzin Jana Pawła II na uczelni jest sesja naukowa - posiedzę w domu i przegryzę kilka lektur. Już mam terminy examów : 6,9,15 i 22 czerwca. Na razie zaliczenia, i dwa następne weekendy wolne, za tydzień Boże Ciało, a tydzień później Juwenalnia, które raczej mnie nie interesują, bo ja wole przed egzaminami się pouczyć, a świętować po zakończeniu - jesli będzie co świętować :P:P:P ). Na razie buźki , lecę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Dziewczyny🌻 Duzo Słonka i Udanego Dnia;)tego zycze ja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matiii
Dzięki bardzo za słowa otuchy :) Tak szczerze to nie wiem o czym pisać, przeczytałam stopkę robala i rozryczałam się na dobre. Jest tego chyba za wiele, uwikłałam się w coś co powoduje że mam koszmarne huśtawki nastrojów. Nie potrafię się uwolnić od tego, podjąć jedną konkretną decyzję. Ja wiem co powinnam zrobić ale no...właśnie, nie wiem czemu tego nie zrobiłam jeszcze. Jakaś obawa strach przed utratą kogoś bliskiego, kto jest powodem tego mojego stanu. Wiem, wiem, sama sobie ten stan funduję, ale nieraz myślę, że bez problemów kłopotów etc. nie potrafię żyć. Czy należę do osób które muszą co jakiś czas pocierpieć, choćby po to by poczuć życie? A może to taki wiek (36l) kiedy szuka się sensu istnienia? Dobra kończe bo włącza mi się "filozof amator" a wtedy zaczynam gadać głupoty. Pozdrawiam Was 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matiii🌻 nie ma co ryczec tylko wziasc sie w garsc,36 to najlepszy wiek dla kobiety wiec cały swiat przed Toba.Pomysl pozytywnie,a wszystko bedzie \"OK\" a jesli nie to zadzwon........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuuuuuziaczki
dla wszystkich zdołowanych i tych, którzy mają dziś optymistyczne myśli nawet jak teraz nie ma dobrze to zawsze może być lepiej :) i tego się trzymać :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matiii
Dzięki ROBAL 🌼 Nie zadzwonię (do niego):P mam swoją dumę i rzadko chowam ją w kieszeń.(wiem o co Ci chodzi) Wolę resztkami sił wymuc na sobie pozytywne myślenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz jak Ci sie humorek poprawił:P heh zycie jest zbyt krotkie zeby go sobie marnowac i tracic na głupoty........ W taki własnie sposob znalazłas sie w finale rozgrywek o tego własnie kwiata🌻 jeszcze chwilka cierpliwosci i bedzie Twój;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matiii
Serdeczne dzięki za 🌼 uwielbiam je ❤️ A tu bez już kwitnie... i konwalje.... Szkoda tylko że sama je sobie kupuję :( Może tak już jest, że kobieta w moim wieku sama kupuje sobie kwiaty. No... wystarczy bo pozytywne myślenie pryśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze Ci wiec Samych Radosci Wspaniałych chwil Usmiechu na twarzy Mnostwa kwiatkow zebys sama kupowac ich nie mosiała pozytywnego myslenia --zawsze madrych posunienc \"0\" dołków I czego sobie jeszcze wymyslisz a to masz na dobry poczatek dnia od robala 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 a tak na marginesie to gdybys była czarna i podała e-maila to dostaniesz o wiele wiecej pozytywow tego swiata,ktore pomoga Ci przezwyciezac wszystkie dołki,na jakie bys nie napotkała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati - uszka do góry !!! Cześć Robal, pozytywny mężczyzno :D A i witaj Diaktoniko, bo z nowym gościem się zapomniałam przywitać, skleroza :0 A mi gg nie działa - BESTIA !!!!!!!!!!!!!!! 😠 😡 ( nie mogę z lubym pogadać :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey leti🌻👄 jasne ze pozytywny;) a jaki hehehe zycie jest piekne tylko trzeba je dobrze przyprawic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga - Gdańsk maleńka i seeeeeeeeeeeeerdecznie zapraszam :D Projekt - tak sobie. Dużo do poprawki, no ale mam jeszcze półtora miesiąca, to się poprawi :P Ale chyba był zadowolony bo rozdziabił buźkę, a w mojej branży to baaaardzo dobry znak ;))) A dziś - zaspałam do pr. i pewnie posiedzę tu do nocy, no i w przerwie na lunch (dla mnie to zawsze będzie przerwa obiadowa - przeciez w polsce mieszkany i wkurzają mnie te angielskie wstawki na to, co już mieliśmy ) skoczę do domku wyprowadzić piesia i troszkę się z nim poprzytulać - lepszy w te klocki od chłopa jest, bo raz: nic nie mówi; a dwa: liże po mordce :P A wracając do chłopa, to wyjechał do Budapesztu - noooo tam go jeszcze nie było cholerka - bo szef mu kazał. Żeby mnie się też tak słuchał, to by było bajecznie ;))) Mam nadz. ,że mi jakiegoś świństwa nie przywlecze z tej \"delegacji\" cholerka :P Miłego dnia życzy: Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akiro
Bardzo często kiedy robimy zakupy w internecie wymaga się od nas uiszczenia opłaty przez PayPal. Od 01 czerwca PayPal będzie miał konkurencję. Ceny będą niższe niż w PayPalu, system promocji taki sam jak na początku istnienia PayPala: W PayPalu było 20$, Greenzap daje 25$. Od pierwszego czerwca dostępny będzie na świecie, w tym również w Polsce. Warto się zarejestrować już dziś. http://www.greenzap.com/ W polu referer proszę wpisać blnks - będzie to korzyść dla mnie (w postaci 25$). Każdy może te informacje przekazać swoim znajomym, wtedy nowe osoby przypisane są na jego konto itd. Pomyślałem sobie że może sie przydać. Pozdrawiam blnks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matiii
ROBAL zamurowała mnie taka ilość kwiatów, nie spodziewałam się tego, to cholernie miłe :) Jestem gdzieś na forum pod czarnym nickiem i adresik e-mailowy też podałam, ale jakoś tak wolę być anonimowa. Może ja odezwę się do Ciebie, okej? A za kwiaty jeszcze raz wielkie dzięki 👄 zdołowana_1>>>> mnie też te zdjęcia zasmuciły :( Jak patrzę na moją sunię która teraz leży koło biurka, to nie wyobrażam sobie jej cierpienia. Ja cierpiałabym razem z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×