Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Gość Mała25
Hej kobitki :) Własnie wygoniłam Ola27 - męza po te wkładki co widziałas na allegro bo u nas jest ten sklep _ Schlecker . Bo tak wyczytałam ze to tej firmy zobaczymy czy kupi, jak tak to dam znac czy warto je kupic na allegro. Ja tez własnie raz kupiłam te wkładki Penatena 30+20 gratis a teraz jak szukam to nie ma, bo jak bym gdzies trafiła to zrobiłabym sobie zapas :) tylko chyba nie az taki jak ma ciężarówka :) a właśnie ciężarówka czytałam ostatnio, że jak sie przystawia dziecko podczas jednego karmienia do obydwu piersi na zmiane to tez moze bolec brzuszek bo mleko w cycku podczas karmienia ma az 4 rodzaje-konsystencje - chodzi o wartosci odzywcze i jak sie przystawia na zmiane to zjade te poczatkowe z bardziej tam czyms :) i wtedy tez boli brzuszek, jak znajde ta gazete to opisze dokłądnie o co chodzi z tym gatunkiem mleka :) bo teraz dokładnie nie pamiętam. Ja zauwazyłam u swojej, ze nie lubi sztucznego mleka Bebiko, bardzo po nim ulewa i prezy sie i marudzi. Tak robiła wczoraj jak ja zostawiłam u mamy na cały dzien jak pojechałam do szkoły bo nasciagałam pokarmu na cztery karmienia a było ich szesc wiec mama dokarmiała. Moja je bardzo nieregularnie i tak samo ma ze spaniem, takze nic sie nie da przewidziec. A mam takie pytanko z innej beczki, dostałyscie cos od mężów za urodzenie pociech? Ja sie pochwale dostałam taki ładny duzy pierscionek złoty z serduszkiem wysadzanym cyrkoniami :) mi sie bardzo podoba, "serduszko za serduszko" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Dzięki Ola 27 uspokoiłaś mnie,poza tym widzę poprawę po tej herbatce, piersi znowu przybrały nawet mnie pobolewają tak jak na samym początku,a mała ciągnie jak smok. Ja po powrocie do domu ze szpitala zastłam wielgachny ,piękny bukiet. Mała 25 ja też czytałam o tym jak zmienia sie pokarm w czasie karmienia.Na początku jest bardzo wodnisty-do ,,napicia się",a pod koniec treściwy i kaloryczny.Dlatego dobrze pilnowac żęby dziecko opróżnaiłao pierś do końca.No i na sam koniec karmienia można na chwilę przystawic do drugiej piersi żeby popiło po jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym przestawianiem z piersi do piersi to chodzi o zawartość laktozy, bo któreś tam z kolei mleko to ma jej dużo i jak pije z obu cyców to właśnie dużo tej laktozy wciąga i stąd mogąbyć bóle brzuszka. U mnie wieczorem to praktycznie nie ma opcji żeby mała zjadła tylko jednego cyca, bo jest jakaś taka żarta że za każdym razem wciąga dwa cycki :) Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrde dziewczyny dobrze ze piszecie o tym przystawianiu \'na zmiane\' moze od tego moja mala jest taka marudna i ma kolke .... to ze pokarm dzieli sie na fazy i ze te pierwsze mleczko nie jest takie tresciwe to wiem ale ze moze to powodowac bole brzuszka tego nie wiedzialam , myslalam ze mozna mieszac :-( od teraz bede karmic jednym cycem do konca a drugi do nastepnego karmienia moze to cos pomoze dzieki babeczki jednak nie ma to jak forum hehe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cześc kobitki, spokój teraz - domyślam się że maluszki nie śpią :D mój synuś spi więc mam chwile dla siebie.... mała25 - mój synek pije dodatkowo mleko przeciw ulewaniu się (Enfamil AR), zresztą dla niego nie ma różnicy co pije i z czego pije oby było słodkie a herbatkę rumiankową to wręcz uwielbia. Co do prezentu, dostałam od byłego (nie mam męża :) ) - ogromny kosz kwiatów i drugi kosz owoców (których nie mogłam jeść) .Czysta pokazówka bo to było w szpitalu.Od tamtej pory się nie pokazał :( dziwne, nie, dorosły facet,ma syna (choć właściwie nie wiem czy go ma,bo nawet nie pokazał się aby zarejestrować malca,więc wg prawa ojcem nie jest) i nic go nie obchodzi, nie mysli... Dobra, nie będe zanudzać takimi sprawami bo to nie o tym jest to fomum :D Dziewczyny, ,ma albo miała z Was taki problem że jedna pierś jest mniejsza od drugiej?? Od kilku dni u mnie tak jest.Różnica o rozmiar. I w tej mniejszej jest o wiele mniej mleka. Nie wiem skąd mi się to wzięło.starałam się od początku dawać piersi na zmianę ale widocznie pominełam.... staram się teraz cały czas dawać te mniejsza pierś pierwszą a dokarmić ta wielką ale jak na razie rezultatu nie ma :( I z tej wielkiej piersi potem muszę ściągać trochę pokarmu. Jak je wyrównać??? OK lecę maruda się budzi, tym bardziej że chory jest :( biedaczyna Miał 3 dniowa przerwę w kąpaiu dzisiaj w końcu trzeba się umyć i lecę zrobić kąpiel. Pozdrawiam Was i maleństwa PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Balbinka ja miałam podobny problem i wogóle moja mała woli ssać prawą pierś a lewą mniej i przez jakiś czas też miałam tak jak Ty. Ale zaczełam pilnować żeby ją przystawiać na zmianę i przede wszystkim żeby bardzo dobrze opróżniała właśnie tą nielubianą pierś. Bo podstawa dobrego napełniania się piersi pokarmem to poprządne jej opróżnienie, więc nawet jak mała się nachalała z tej nielubianej piersi to potem jeszcze starałam się z niej ściągnąć te resztki. I tak powolutku wróciło to do normy, ale to nie trwało dzień ani dwa tylko tak ze 2 - 3 tygodnie. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
Ja to ściągam pokarm, więc mam zupełnie inne problemy. Wy to po prostu dajecie cyca i małe je aż skończy a ja to liczę ilości i buteleczki. w ogóle to coraz więcej dziennie ściągam mleka zastanawiam się czy to dobrze, ale chyba tak. Dzisiaj to ściągnę sobie ponad litr ! ;) i mój Brunek wszystko zjada. Pozdrawiam dziewczyny papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
kurde, dzis troche zlapalismy dola, bo jak mala nam marudzi większosc wieczorów i w zasadzie z niczego nie jest zadowolona, na kazde zagranie itak po 5 minutach jest ryk a my uwiązani przy dziecku... no to po prostu to jest bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
Głowa do góry dioda ! Ja to mam od tygodnia straszny luz, bo jestem u mojej mamy i ona oraz mój brat mnie wyręczają w czym mogą, a ja już tęsknię za powrotrm do domku, gdzie będziemy sami z małym a w większości - ja sama z małym. Po prostu zaczęłam tęsknić za własnym dzieckiem ;) chociaż wiem, że po tygodniu będę super zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
kuppiłam te wkładki Schlecker co Ola znalazła na allegro, i powiem wam najlepszy numer, ja je kupiłam po 4 zł za opakowanie 30 szt, a gosciu na allegro ma po 7,5 takzze niezle :) wygladaja jak canpola, jeszcze ich nie uzywałm ale wiecie akie by nie były to za 4 zł mozna zmieniac. kupiłam tez dzis sobie zapas - 3 paczki pantena 30+20 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześćdziewczyny! My juz po przeprowadzce,makabra,ciągle mamy straszny bajzel,zwłaszcza że meble do kuchni będą za dwa tygodnie,i nie mamy jeszcze żadnych szafek. DiodA - A mi w szpitalu mówli ze jak dziecko spi to sie go nie budzi,nadrobi jak wstanie. Generalnie zachowanie Mirona zależy od mojego nastroju, jakjestem zdenerwowana (bo np. moja matka zadzwoniła) to wytrzymac z nim trudno, w nosidełku xle, na ręku żle, byle zmoczenie pieluszki prowadzi do morza łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiak
hm... a u mojego malucha wszystko się poprzestawiało, śpi teraz po kąpaniu trzy godzinki a później pięć lub sześć - moja teoria legła w gruzach. Michał dosyć często ulewa - teraz już mniej, być może dlatego że poszłam za radą i bardzo powoli wprowadzam mu jednak Nutramigen, zaczyna być też dużo lepiej z jego koleczkami. no i niesamowite jak się ostatnio śmieje - od ucha do ucha i guga przy tym, za każdym razem jak wstaje i się do niego pogada, no i jak zje i mu się odbije to wtedy też jest szczęśliwy. Super jak to niewiele takiemu do szczęścia potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiak
No i dzisiaj zrobił taką aferę, że zestresowana karmiłam go praktycznie pół nagutkiego - z niezapiętym Pampersem, bo był taki głodny, że od razu jak otworzył oczy to krzyk- po doświadczeniu zanoszenia sie płaczem strasznie panikuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Cześć,moja mała dzis znowu miała zły dzień tzn.nie chciała wcale spac i marudziła cały czas ,nawet chwilę sama nie chciała posiedzieć.Za to wczoraj przespała calutki dzień i nawet raz nie zapłakała.No cóż kobieta zmienna jest a to jednak kobietka chociaż taka malutka.Chciałam was zapytac jakich pieluszek używacie,my mamy pampersy i muszę powiedzieć że bardzo często wylewa sie z nich górą.Po kilka razy dziennie musze malutką przebierać i wkurzam się bo drogie te pampersy cholernie a takie beznadziejne.Może znacie inne lepsze?Nie chciałbym kupować innych w ciemno bo córcia ma skłonność do podrażnień skóry i boje sie odparzeń czy zapalenia pieluszkowego.Biedne dziecko obciązone genetycznie -matka alergiczka i tatus też.Mnie sie zdarzaja wysypki nawet po proszkach do prania ,że juz nie wspomne kosmetyków tylko AA Oceanic. Aaaaa jeszcze jedno jak wasze dzieci zareagowały na zmiane czasu bo moja niestety wstaje teraz o 6 rano!Zgroza!I tak sie zastanwiam jak ja przestawić ,późniejsze kąpanie nic nie pomogło na razie i tak budziła sie najedzenie o ,,swoich " porach.Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Dochodzę do wniosku że moja Zuzka dlatego tak często chce cyca,że jej się pic chce bo u nas teraz suche powietrze jak zaczeli grzać.Ona często domaga sie cycka i pije tylko przewz chwilkę,a kiedy jest naprawdę głodna to ciągnie pół godzinty.Może zacząc ją dopajać?Ale wolałabym jej nie pokazywać butli.do tej pory karmie tylko naturalnie.Sama juz nie wiem ale tak jak jest to nie moge się ruszyć na krok często nawet co pól godziny chce ssać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga nie panikuj z tą butlą :) Jak będziesz małej dawała tylko pić w butli to przecież się tym nie naje. Moja mała jest dopajana i jakoś ochoty na cyca nie traci. A znów jak w mieszkaniu grzeją to się robi sucho i nic dziwnego żę dzieciak chce pić i będzie Ci co chwila wołał o cyca a Ty nie będziesz miała nawet chwili dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześc dziewczyny, inga29- mój też często domaga sie picia.I jak przystawiam pierś lub butle z herbatką to wystarczy mu kilka łyków i spi dalej. Ja na noc kładę mokry ręcznik na kaloryfer a w ciągu dnia wietrzę mieszkanie ile się da, tym bardziej że tak ładnie za oknem :) Co do pampersów - w szpitalu uzywałam Oryginalnych Pampersów bo były od 2 kg a Pawełek miał 2230 i były super. Potem w domu przeszłam na Huggiesy- i dostał takiego odparzenia.... nic nie pomagało a skóra to mu schodziła... Potem były Dady z Biedronki.I wszystko wróciło do normy. Niedawno kupiłam Pampersy bo w końcu wszyscy je chwala... nie pasuja mi- za każdym razem ucieka wszystko bokiem i na dodatek wrzynaja mu się gumki w nóżki a on ma jeszcze je takie chudziutkie :(. Dziś kupiłam Dady i znowu jestem zadowolona. Przy nich zostanę. Co do zmiany czasu- na moim to nie zrobiło żadnej różnicy- on ma swoje pory- daję mu się wysypiać - choć i tak budzi się co 2 -2,5 godziny, w nocy co 3 z tym że czas karmienia+umycie dupci+zmiana pieluszki+zlikwidowanie czkawki trwa u nas około 1,5-2 godzin.Częśto jeszcze dziecku przejdzie ochota na spanie i wtedy zaczyna gadać,machać rekoma a czas płynie. Tak bym chciała aby budził się już tylko raz w nocy..... diodda- nie załamuj się. Pamiętaj, że humorek dziciaczka odzwierciedla Twój humorek. Tak więc uśmiech na twarzy. Może zamieniaj się z mężem? Jak mój mały miał kolki i ja nieprzespane noce to w końcu poprosiłam mamę o pomoc. Jedna miała go do 3 w nocy a druga do rana.Ja ściągałam pokarm .Byłam wyspana i nie chodziłam po ścianach a było blisko.... Trzymam kciuki.Acha, spróbuj suszarki- u mnie działa uspokajająco i usypiająco. Wszystkim mamusiom spokojnej nocy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała 25
ja to juz przy moich maluchach chyba wszystkie pieluchy wyprobowałam i jestem najbardziej zadowolona z Pampersów chociaz dady tez są dobre, tylko jeszcze nie uzywałam rozmiaru 3-6 tylko 15-25 :) Uzywałam juz wkładki Schleckera i powiem wam ze sa nawet w miare, napewno bardziej chłonne jak bella i nawet lepsze od Canpola no ale Pantena i tak sa najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Cześć,pusto tu dzisiaj pewnie większośc na wyjazdach,dzięki za rady w sprawie pieluch może wypróbuje te biedronkowe . Mała25 napisz gdzie dokładnie kupiłas te wkładki Schleckera.Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
hej sprostowanie - moja nie ma kolek tylko jest po prostu marudna wieczorami ale jest ok, to znaczy mamy sposoby, poza tym czasem jest po prosrtu zmeczona i trzeba tylko wiedziec kiedy i klasc ją. Tak wlasnie teraz spi. Noce mamy nadal ok tzn polozona po kąpieli i jedzeniu spi okolo 6 h a potem dosypiamy razem w lozku kolejne 2-3, z tymze ostatnio jest z tym gorzej, bo po tym jedzeniu nad ranem ona ma jakies zaparcie i czasem fika mi nad uchem godzine zanim zasnie. Troche to upierdliwe, no ale i tak nie mam co narzekać. Aha, no i potem, po kolejnym karmieniu idą 2 kupy giganty, po ktorych szybko muszę zmieniac pieluchy bo inaczej bankowo zmiana ubranek. Buziaki Aha, dzis bylismy w ramach spacerku na ogromnym cmentarzu niedaleko nas. Fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a co do pieluch - my lubimy Huggies ale z zastrzezeniem, ze nie te soft&dry (do dupy), a pampersy i Happy czasem nam przeciekaly. No ale to dopiero początki w sumie, byc moze to byla kwestia rozmiaru (przeciekaly newborn a od czasu kupowania 3-6 problemu nie ma, no chyba ze kupa gigant - jak juz pisalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a, jeszcze co do karmienia w dziwnych miejscach i okolicznosciach no to ja juz sie nachylalam z cycem nad fotelikiem samochodowym z dzidzią - raz pod Geantem kilka dni temu (po zmroku na szczescie bylo :D) a wczoraj tuz przed wyjsciem z domu w przedpokoju, kiedy się okropnie rozbeczala juz w foteliku a ja nie mialam pewnosci ze jest najedzona. Ogolnie nie lubimy strasznie pakowac ją do fotelika - dopiero w samochodzie drzenie przy jeździe zapewnia jej sen, wózek jest jednak pod tym względem pewniejszy. Dlatego na razie nie robimy wielkich akcji wyjazdowych fotelik plus wozek, zeby nie ryzykowac przesiadek. Yhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 24
czesc dziewczyny wieki mnie nie było. Czytan was sobie i widze swoje problemy- przeciekające pampersy, mniejsza i większa pierś, niedojedzone dziecko- dokarmiamy ją przed snem Bebiko. znosi wszystko dzielnie. Teraz postaram sie o herbatke by zwiększyć laktację. Dietę mięsno zilono warzywną stosuję od samego początku ale nadal w ciagu dnia - pod wieczór brakuje mi pokarmu. Na bolący brzuszek stosujeny masaż i ciepłą kąpiel. zakrztusiła mi sie biedaczyna raz tak aż do bezdechu- na szczęście nie byłam sama. Popłakałam się z przejęcia i opanować nie mogłam wzruszenia i myśli czarnych. Rośnie nam zdrowo Basieńka. Uśmiecha sie i gaworzy. Za tydzien szczepienie. zastanawiam sie nad sobą czy zaszczepić się przeciw grypie. Moze i to uchroni malą przed wirusami. z seksikiem to jest tak, że ja cheszcze nie mogę. proba była- nadal czuje dyskomfort. Ból nieprzyjemnie szczypiący i rwie wewnątrz. Rodziłam naturalnie. Myśle ze juz niedługo- ide jednak najpierw do ginekologa. Śpieszno mi jednak i odwiedze go jeszcze w tym tygodniu ;) buziaki i pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wróciłam po raz drugi z cmentarza, alez pięknie jest po zmroku... wtedy można podumać nad grobem co do dziwacznych miejsc z karmieniem- własnie dzisiaj stało sie, wracamy z cmentarza (za dnia oczywiście bo tak pieknie i cieplutko aż grzech byloby siedzieć z maluszkiem w domu) i po drodze jeszcze do marketu zajeżdżamy.Na parkingu Paweł się obudził, wypił z butli co miałam przygotowane i wielki krzyk bo on własnie nabrał apetytu.Co mi zostało-wystawić cycucha i karmic :( a w samochodzie zaparkowanym obok siedzi facet heh. Uroki karmienia piersią. ;) Mam tylko nadzieję że więcej mi się to razy nie powtórzy, bo niby to nornalny widok ale...dziwnie jest jak jtoś się tak przypatruje. Dobra, idę jeść bo glodna jestem jak wilk do tego gorąca herbatka bo zmarzłam na tym wieczornym spacerze po cmentarzu, już na minusie u nas :( miłej nocy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Jeśli chodzi o karmienie w dziwnych miejscach to moja niunia mnie zmusiła ostatnio do wyciągnięcia cyca w parku -taka syrene właczyła.Niby park nic taliego ale...jestem nauczycielka w małym ,40 tys mieście a więc osobą publiczna.Pracuje w gimnazjum i np. w ubiegłym roku uczyłam 22 klasy.Więc wszystkie małolaty ,tudzież młodziez licealna ,że już nie wspomne o rodzicach tychże, mnie znają.Fajnie co?Na szczęście jakoś nikt sie nie nawinął jak siedziałam z cyckiem na wierzchu bo byłby niezły ubaw i tak juz nie mogę 5 minut pospacerowac spokojnie żeby mi ktos do wózka nie zaglądał.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Diodda moja córa po karmieniu o 4 nad ranem tez zaczyna stękać jakby miała zaparcie ale zasypia... i dalej stęka przez sen i tak do 10 rano stęka.A później seria kupek hihihhi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzień dobry :) Victoria27- mam nadzieję że i ja kiedys stworzę normalny dom :) Wole poczekać i byc pewna że ten facet jest odpowiednim mężem i tatusiem.... niż \"poswięcac\' się dla dobra dziecka. Byc z kims kogo się nie kocha i żyć obok siebie- dziecko to widzi i czuje.. ale nie zanudzam. wpadłam o tej porze w innej sprawie:czy Wasze dzieciaczki robiły zielone kupki? To źle prawda,jak jest zielona? On co prawda był przeziębiony, miał chrypę ale został mu katarek. Czy to od lekarstw- pisze na nich że skutki uboczne to może być biegunka.a może to przez espumisan? dawałam na kolki.Pomogło a teraz daję zapobiegawczo.... Niby go nic nie boli, nie ma gorączki ale się marwię.Całe szczęście je ładnie (aż za duzo moim zdaniem-choć z drugiej strony tłumaczę sobie że skoro jest wczesniakiem to muszi nadrobić wagę),gorączki brak.własnie śpi nakarmiony i stęka..... może znowu kupke strzeli :( jak wczesniej błagałam o kupke bo nie mógł robić tak teraz modlę się aby zaprzestał bo mi się odwodni jeszcze. Powinna być żółta :( ale nie jest rzadka,konsystencja taka jak zawsze.. Panikować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a może to przez żelazo?? Pewnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
ha ha, złapałam dzis gume w wozku kumajcie :D na szczescie na 3 kolach tez sie spoko jedzie, no ale juz raczej trzeba bylo wracac i szkoda mi spaceru bo mile powietrze dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć kobietki :) Kupka w kolorze zielonym jest przez żelazo. Upewniłam się u pediatry. Wiecie, odebrałam dziś pesel mojego malucha. Czekałam....prawie 2 miesiące (!!!) na to aby szanowna pani na karteczce papieru napisała mi kilka cyfer. Zgroza, co za biurokracja.U Was też tak było? Marta24 – (wpadaj tutaj częściej) J Mój lekarz mi zakazał szczepienia się przeciw grypie. Powiedział że wtedy bym szczepienie odchorowała a skoro karmię małego cycem to nawet gdybym była chora to na małego nie przejdzie( przeciwciała itp.) Moja rodzinka ma się zaszczepić (bo inaczej będą czekać ich maseczki hahaha) ale najpierw te nieszczęsne szczepionki musza dotrzeć do aptek. Szkoda że mieszkam daleko od granicy bo pewnie u sąsiadów by się kupiło J Victoria27 – czekam na adres e-mail tej strony. Ja niestety strony sobie nie zrobię ale jeśli któraś chętna to wyślę jakieś zdjątka. Właśnie, dziewczyny może sobie coś tam powysyłamy? Faktycznie dobrze wiedzieć (widzieć) z kim się pisze J Mój adres e-mail jest widoczny jak się kliknie na balbinkę. To jak??? Diodda – słyszałam właśnie, że te szybko te koła „łapią gumę” heh. Sama mam taki ale jak na razie spokój. Sama się dziwię bo jak idę na zakupy to tyle tego się wagowo nazbiera że potem ciężko podnieść wózek aby wdrapać się po schodach. Dobrze że Paweł jeszcze tyle nie waży. Właśnie, mój malec teraz ma cholernie wilczy apetyt. Karmię go co 2 godziny (w nocy co 3 bez zmian, nie chce pospać dłużej),wypija prawie wszystko z obydwóch piersi (resztka co odciągam to 20-30 ml). I się zastanawiam czy może ja mam jakiś trafny pokarm?? Chociaż zaczyna się chłopak robić gruby L Ma już drugą brodę...buu nie chcę mu się to „rozlać” na całe ciałko. Może potem. W każdym razie zaczyna przypominać chomika :D No to lecę na karmienie bo już zaczyna się wrzask. Potem lecę pomagać w przeprowadzce brata. Miłego wieczoru. Pewnie zajrzę później.PaPa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×