Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Gość inga29
Dzięki macierzanko.Też poczytałam o tym zapalaeniu i wiem że może się zrobić ciemieniucha,ale moja Zuzka na razie jej nie ma ale na brwiach ma takie żółte łuski,niczym ich wcześniej nie smarowałam i jakoś same odpadają.Ta maśc jest bez sterydów specjalnie o to prosiłam.Ty też pytaj w aptece o takie bez sterydów bo sterydy u tak małego dziecka moga miec powazne skutki ubocznenp.po dłuższym stosowaniu moga zaburzć wydzielanie kortykosterydów w nadnerczach.Te kortykosterydy to hormony i najogólniej mówiąc odpowiadaja za przemiane materii i gospodarkę wodna i mineralną(ja jestem biologiem z wykształcenia).A mydło oilatum jest tzw.emolientem czyli kosmetykiem który nie tylko nawilża ale dodatkowo zatyrzymuje w ode w skórze i przez to redukuje łuszczenie.Napisz co kupiłas ,a to mydło jest drogie ok.20 zł za kostke ale na długo starcza.Moja siosrta go uzywa bo jej synek jest alergikiem i ciąglr ma jakies wysypki,ona twierdzi że to mydełko jest rewelacyjne.Ja dopiero mam zamiar kupic mi zobaczymy.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cała seria Oilatum jest rewelacyjna, ja się zastanawiam nad emulsją do kąpieli, bo Miron ma ciągle sucha skórę. Mi butelka starczała na trzy tygodnie niemowlakowi powinna ze cztery razy dłużej (przzy AZS też sie to stosuje). Helenka jest prawie tak śliczna jak miron:D, chyba do taty podobna, chociaż bez brody i wąsów to trudno powiedzieć cos na pewnno. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
my tez mamy ŁZS nad brwiami i mamy smarowac Clotrinazolem 3 razy dzienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
mojej niuni się chyba cos zlego sni własnie, bo placze przez sen strasznie i za chwilę cisza a wczoraj bylismy na szczepieniu, kupilismy 4 w 1 (100 zl) plus WZW, bo powiedzialy babki ze polio nie warto teraz juz. Dwa uklucia. Dziecko przy cycu, zeby bylo mu lzej zniesc ból. Bidulka, tak się rozplakala, taki to byl dla niej szok... Takiego rodzaju placzu wczesniej u niej nie bylo Tez tak to przezywalyscie ? Az sie zdziwilam swojej reakcji, w koncu to była jedna chwilka i zaraz juz spokoj, zasnęla w foteliku w samochodzie od razu po wyjsciu. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Sliczny bobas z twojej Helenki Victorio. Ja jeszcze nie byłam z małą na szczepieniu,bo ma dopiero5 tygodni,ale szcepienie wszpitalu zniosła nadspodziweanie dobrze tzn,była jedynym dzieckiem króre się nie rozpłakało.Tylko sie skrzywiła i nic więcej ,więc jestem dobrej myśli.Muszę obciąć jej paznokcie bo się drapie przez sen i sie busdzi od tego.Miałam juz ze dwa podejścia ale cos mi nie za bardzo to idzie,jak próbuje przez sen to ona sie budzi.Przyzwyczajam córcie do fotelika samochodowego,jak ide np.cos zrobić w kuchni to ja biore w foteliku.Na poczatku nie chciała siedziec a reraz nawet w nim usypia.W wózku nie chce leżeć jak mnie nie widzi skubana a w foteliku ma szerokie pole widzenia i chyba jej to odpowiada. Narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Dziewczyny, czy macie momentami dosc!!! bo ja wymiekam czasami, zwłąszcza jak jestem zmeczona , synek cos chce a mała marudzi ponad trzy godziny i nie chce zasnac, no i oczywiscie trzeba nosic ja na rekach a kregosłup peka. Dzis nie wytrzymałam, obudziła sie o 7 (w nocy budziła sie co godzina) i do tej pory ja nosiłam, w pewnym momencie nerwy mi pusciły i połozyłam ja na łózku i płakała a ja poszłam do kuchni, oczywiscie po nie całych 5 minutach wruciłam i było mi jej szkoda i przepraszałam ja tulac, czułam sie okropnie ale poprostu momentami nie daje rady. Tez tak macie czasami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
hmm, trudno się porownywac, jak sie ma jedno dziecko ja miewalam dosc ale mi jakos przeszlo wlasnie ostatnio, fakt faktem, ze nasza mała przesypia prawie całą noc, tzn ja budzę sie tylko raz na karmienie i potem dalej spimy, więc fizycznego zmeczenia nie czuję i grzechem jest narzekanie w takim ukladzie. Poza tym jakos sie teraz zakochalam dopiero tak na maxa w niej i nigdy nie bywam juz na nią zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiak
Viktoria - fajne zdjęcia, Helenka bardzo ładniutka, no i fajnie wyglądałaś w ciąży, bo tylko brzuch Ci urósł, u mnie niestety poszło również w tyłek i nogi :( a tak na marginesie - czy wam Kobitki brzuchy powróciły już do poprzedniego stanu bo ja już postanowiłam, że zapisuję się przynajmniej raz w tygodniu na ćwiczenia, bo niestety brzuch mam taki ja w czwartym miesiącu ciąży. Jak na razie nie wchodzę w żadne ciuchy sprzed ciąży - mówię przede wszystkim o spodniach. Mała - ja też mam etapy frustracji. Nie jest lekko - cały czas o coś się martwię. Jak przez jakiś czas jest dobrze to znowu coś wypada i np wczoraj mały miał fazę, że jak jadł to płakał i się skręcał, nic nie pomagało noszenie do odbicia, zmiana pozycji do jedzenia, poza tym robi zielone kupki i w dodatku wczoraj ulewał przezroczystym płynem - dziwna sprawa, dzisiaj też zrobił mi taką akcję przy jedzeniu, kolejne karmionko ok. no i cały dzień śpi. Wezwałam na jutro Pediatrę do domu bo chyba sfiksuję przez to wszystko. Mój mały szczepienie znósł świetnie - tylko troszkę zapłakał, ale niestety później w nocy budził się z płaczem co godzinę. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Mała25 jak ubierasz dziecko do chrztu na niedzielę ? Zastanawiam się co powinno byc białe tzn czy np jesli ubiorę corcię w kombinezonowe spodnie białe a na górę biały kozuszek jako kurteczkę, do tego biała czapka, to to bedzie ok ? Czy pod spodem tez na biało tzn jakis pajac biały styknie czy sukienke powinnam ? Kurde, nie mam pojęcia. No i w kosciele tez nie wiem - mam ją trzymac bez kocyka czy becik ? Jak Ty to urządzasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
diodda - ja ubieram moja kluseczke generalnie cała na biało. Pajacyk potem na to sweterek i spiochy robione na drutach i jeszcze spodenki no i czapeczki białe, generalnie pozakładam jej kilka warstw bo nie mam bialej kurteczki ani spodni, a kombinezonik to mam jeden żółty z kapturkiem i uszkami to jej w to nie ubiore :) i drugi bezowo zielony , no ale jak bedzie zimno to bede musiała ja w go ubrac. I na wierzch mam jeszcze po nas od mamy taka narzutke biała ale cienka to raczej na ozdobe, a w razie jakby było zimno to moge jeszcze ja w bet biały włóżyc. Chciałabym aby była na biało wiec bede tak kombinowac aby nie zakładac kombinezonu. No i u nas ksiadz pozwala aby dziecko lezało w wózku tylko jak juz bedzie sam moment chrzcin to sie wyciaga dziecko no chyba ze płacze :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
a jesli chodzi o trzymanie jej to generalnie mozesz trzymac jak chcesz, albo sama na rekach albo w kocyku czy tam beciuku, mysle ze na to to juz ksiadz nie zwraca uwagi ale przypuszczam, ze i u Ciebie ksiadz pozwoli aby kruszynka lezała w wózku, bo tak to i ty i ona sie meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 24
Obejrzałam sobinae stronk Victorio cała rodzinka jest śliczna nie tylko Helenka, chociaz ona jest naj- słodki bobas. a propo ;) niezły miałaś strój na Haloowen ;) hihih U mnie spokojnie trwają przygotowania do chrztu. Zakupy , rezerwacja restauracji i takie tam. Basia sie rozbestwia i cos nam hałasuje przez sen stekając i charcząc. jak tak dłuzej bedzie zaniose ją do lekarza bo czasami zachłysnie sie przy jedzeniu i kaszle. Poza tym ślini sie juz bardzo i czasami równiez kaszle. i nie wiem czy to normalne. Gada sobie niemalze bez przerwy gdy czuwa. rano budzimy sie wiec razem z nią. Kochane malenstwo ma juz prawie 5 kilo- 4730. pozdrawiam mamusie i dzieciątka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Mała25 No wlasnie, mam nadzieję, ze w wozku pozwoli, bo nasza mała wcale niekoniecznie lubi byc na rękach (przeszło jej kilka tyg. temu), a poza tym ona pewnie będzie spala, bo to bedzie wtedy jej pora spania na spacerze :D kombinezonik akurat mam biały i dlatego chcę włozyc, gorzej z czapką, nigdzie nie mogę znależć takiej akurat i całej białej, a tez łazic po sklepach nie mam czasu OCZYWISCIE. Ogolnie dzięki za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
cześć,widzę że głównie chrzcinami żyjecie,ja tez muszę się wreszcie zdecydować na jakiś termin i podzwonic po restauracjach bo policzyłam i nazbierało sie 18 osób,króre musze zaprosić.Sopro ,chociaz sama najbliższa rodzina i chrześni,nie ma mowy żeby sie zmieścili u nas w mieszkaniu.Poza tym szkoda czasu(którego i tak cągle brakuje ) na stanie przy garach. Idę spac bo dzien mi sie zaczął dzisiaj o 5.30 i padam z nóg.dobranoc życzę wam przespanej nocy pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Victoria - zdjątka są boskie - niunia prześliczna :) Co do chrzcin to my planujemy jakoś na wiosnę ale nie wiem jak to będzie czy ksiądz nie będzie fąkał, może zrobimy jakieś 2 w 1 (o ile się zgodzi) znaczy ślub kościelny + chrzciny, no ale nie wiem jeszcze - jak przyjdzie po kolędzie to pogadamy. W zeszłym roku na kolędzie omineła nas pogadanka, bo zapomniał wziąć kartoteki a my się nie wyrywaliśmy z uświadamianiem księdza że nie mamy ślubu kościelnego - :D Ja chętnie wyślę fotki mailem jakby ktoś chciał i bardzo chętnie pooglądam czyjeś fotki - mój adres mailowy to: oficyna@op.pl z resztą pod nickiem też mam maila. Kupiłam Tracy Hogg i się załamałam, połowę rzeczy robię źle - heh - ale na naukę nigdy za późno. Od wczoraj trenujemy spanie tylko w łóżeczku, no i powoli idzie coraz lepiej ale wczoraj wieczór to niezłe syreny z tego były.... Ledwo dziś zipię. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga 29
Macierzanko stosuję tę maść robiona od dwóch dni i na razie nie widać żadnego efektu,ale poczekam jeszcze.A jak tam twoja maśc aloesowa,skutkuje? Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
no i kupilismy za 40 zl rozek do chrztu, tj taki atłasowy z falbanami. ;) a tak poza tym to smętnie mi trochę. Kazdy dzień taki sam, no i zero czasu dla siebie na coś więcej niz jakies glupie klikanie tu w pięciominutowych przerwach........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
o, to ciekawe, bo moja tez stęka, myslalam, ze to na kupę, i tez nad ranem a ostatnio to jeszcze kasłała mocno po nadrannym karmieniu ja mam dzis przerąbane, bo mąz ma jakies w kólko telekonferencje przez telefon (ze Stanami notabene) - pracuje z domu wieczorami - i mam sprawić, zeby dziecko w tym czasie nie płakało. Kumajcie więc mój stres !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a moja mała jest markotna w zasadzie kazdego wieczora, np to, ze po jedzeniu od razu zaczyna płakac bez powodu to standard. W sumie to wieczorami (kiedy jestem bez męza) nie moge nic zrobic, ani ruszyc się z pokoju w ktorym urzędujemy - ona co 10 minut jęczy, przy tym malo śpi - krótko i czujnie........... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Ola, wielkie dzięki, ale fajne z Was czarnule ! Widzę, ze córcia lubi na brzuszku polezec, moja nie za bardzo a lekarz zalecił częste "brzuszkowanie" - u nas zawsze konczy się to rykiem niemocy po 5 minutach hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz Dioda bo dzidziusie na początku nie przepadają za leżeniem na brzuchu, trzeba przyzwyczajać. Może na początek kładź ją na sobie, może jak będzie czuła Twoje ciepło i się przytuli to polubi. Moja czasem też wyje, ale zasadniczo czasem nie można jej inaczej uspać niż na brzuszku. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 24
niom to mnie uspokoiłas Victorio:) dzięki. jak dziewczyny? zaczełyście juz ćwiczenia np brzuszki? Oglądnelam sie w lustrze pare dni temu i postanowilam ze czas najwyzszy cos robic. i robie 15 minut zaledwie rankiem ale od czegos trzeba zaczac- głównie brzuszki i takie tam na pośladki i uda. Moze macie jakies rady szczególnie mamy doswiadczone jak zadbac o jędrnosc brzucha i te paskudne rostepy jaknajmozliwiej zlikwidowac ;) tj zatuszowac;) Probowałam nowych pieluch - tj innych niz pampers Happy z Belli z Torunia- nie zdaja egzaminu nocnego, ale na dzien niczego sobie. Moja Basia ma juz prawie 5 kilo czas wiec na pieluchy wieksze niz pampers newborn a happy sa do 6kg. mimo to nie zamierzam przy nich zostac. co do huugis-ów to ja znaduje wszedzie droższe od pampersów owszem 16 zł ale za 24 szt a pampers 24 za 44szt;) poszukiwania wiec trwaja pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiak
a u nas wczoraj był Pediatra - super - koleżanka mi go poleciła. Jako jedyny znał się na mieszankach i nie wymyślał od razu 50 chorób.Taki konkretny facet. Zielone kupki - jeżeli są raz dziennie to nie przeszkadza bo przecież trochę w jelitach poleżały i zdążyły zzielenieć, gorzej gdy są rzadkie i częste. To że ze śluzem to też nie tragedia no i za dwa tygodnie wprowadzamy już powolutku soczki. Myślałam, ze są zielone być może od żelaza bo zmieniłam mieszankę i tam jest jego więcej, ale podobno to są i tak bardzo znikome ilości i od tego kupka by nie zzieleniała. Ale to niesamowite, ze każdy lekarz mówi coś innego. Raz mi mówią, ze na mieszance mam dziecko dopajać, później, że nie ma potrzeby a teraz znowu usłyszałam, że koniecznie dopajać. Ja używam Pampersów - też przeciekają - ale nie tak jak wszystkie inne których używałam. Mój Michałek też buntuje się leżąc na brzuszku, bo cały czas trzyma podniesioną głowę i to go męczy. Natomiast często kładę go na brzuchu ale na kolanach i tak prostopadle - i to uśmierza mu kolki. Ola dzięki za maila w wolnej chwili prześlę zdjątka i poprosze o Twoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzanka
cześć dziewczynki. We wtorek mielismy szczepienie, oj nacierpiał się mateuszek, nacierpiał. :( Ale krótko płakał, potem spacerkowalismy suię i spał grzecznie. Inga, nadal nie dostałam maści z aloesem. :( :( W żadnej aptece tego nie ma, cholerka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
my od dawna juz uzywamy Huggiesow 3-6 kg (mała wazy 5 kg teraz) Super Flex. Kupujemy w Carrefour'ze chyba 80 sztuk za 40 zl, czyli 50 gr/pielucha. I jest spoko, ale jakkolwiek wychodzi ze paczka na tydzień czyli 40 zl na tydzień. Drogie to siusianie i sranie kurka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
c.d. nt pieluch ...ale jak się zdarza mega kupa poranna (bo to juz standard u nas) to jesli OD RAZU nie zmienię to mam bankowo zmianę ciuchow. Czasem tez sie zdarza przesikanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja cały czas na pampersach. Teraz zaczynam już te z numerem 3 (4 - 9 kg) bo z tych mniejszych 3 - 6 kg mała powoli wyrasta (waży już jakieś 5,5 kg) i coraz częściej przeciekają. Asiak daj namiara na tego pediatrę, jeśli możesz - może kiedy się przyda i napisz ile sobie za wizytę liczy :). Moja mysza na rękach, kurde wieczorem to muszę ją targać cały czas a od 3 dni to od jakiejś 14 do 18 to co godzinę cyca woła - głód jakiś wilczy czy co?? Ale za to w nocy jest suuuuper - mała potrafi przespać po jedzeniu cięgiem 7 godzin - no mówię Wam rewelacja. Od jakichś 3 dni chodzę wyspana na maksa :) No babeczki przesyłać fotki dzidziów i swoje: oficyna@op.pl Buziaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cześć dziewczyny, troszkę mnie nie było a tu tyle zapisane :) victoria- córeczka sliczna :) czytam własnie Język niemowląt Tracy Hogg - ileż ja rzeczy robię źle :( począwszy oczywiście od spania dzidzi w moim łóżeczku, ba a zasypiania mi na piersiach :( I z jedzeniem muszę zrobić porządek.Trza odzwyczaić małego. W każdym razie, dziewczyny książkę polecam :) Widzę że zdjęcia zaczną chodzić w ruch :) to może i ja wyślę swoja pociechę, może znajdę jakąś dziewczyne dla synusia hahaha ;) dzisiaj byliśmy na bioderkach- wszystko ok i nie muszę pieluchować. Za to co zmianę pieluszki zalecane ćwiczenia (oczywiście nocą nie będę męczyć chłopaka bo mi wszystkich sąsiadów obudzi). No to kończę na razie, trzeba zrobic jakies ciasto bo słodkie za mną chodzi :) a tutaj któras z Was pisze o brzuszkach. Cwiczyłam- aż dwa dni- hehe słomiany zapał. poza tym brzuch nie jest aż taki wielki, powoli sam zniknie. Tylko powinnam się nie obżerać.Ale jak? To pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a po c c kiedy mozna zacząc cwiczyc brzuch (ja uwielbiam basen) wiem co to znaczy spanie dziecka 7 h w nocy, ale jakos ostatnio moja coraz mniej tak spi kurka, raczej 5 h teraz i potem co 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×