Zaparcia u 2,5 latki Proszę pomóżcie!!!

Ja małej podawałam (może to już tutaj było, nie czytałam wszytskiego) takie granuleczki homeopatyczne, niestety nie wiem jak się nazywały, w aptece mi poradzono, takie słodkie, wielkości kolorowej główki od szpilki, trzeba po kilka dać. Problem ustąpił po kilku razach leku.

Z pierwszego postu wynika że dziewczynka jest na diecie wysokobłonnikowej (surówki, otręby) O.o .... NIe jestem ekspertem, ale dieta wysokobłonnikowa jest zalecana przy rozwolnieniu. Tak samo osobom z zespołem jelita drażliwego, które cierpią na zaparcia zaleca się unikanie błonnika... Uh, ale ja isę nie znam.

Witajcie!Jak czytam wasze posty to tak jak bym czytała o swojej trzyletniej córce.Też się borykamy z tym problemem(albo borykałyśmy).Zaczęło się w maju tego roku,raz miała zaparcie wyszła jej śluzówka i ze strachu przed bólem wstrzymywała stolec.Były lewatywy(o zgrozo!)i środki farmakologiczne.Było badanie per rectum(od tamtej pory boi się wszystkich lekarzy i mężczyzn w białych koszulkach )Dostawała duphalac(to samo co lactulosum),mentol paraffin(niewiem czy dobrze napisałam)lakcid,debridat(oczywiście nie wszystko odrazu).Nie pomagały prośby,grośby,przekupstwa,wyganienie kupki z dupki,ona płakała a ja razem z nią.Nie jadła białego pieczywa,czekolady i innych słodyczy,jagód,marchewki,ryżu,bananów generalnie wszystko to co może zapierać.Jadła nawet otręby i to sporo-które wcale nie pomogły.Zaczęłam kupować jej deserki dla niemowląt gerber śliwka(rewelacja) i inneJeżeli już robiła kupę sama bez mojej pomocy to tylko na pampersa i to po trochu,a robiła ją na stojąco z zaciśniętymi pośladkami!Teraz jest w miarę dobrze i wiecie co jej pomogło oprócz diety lekkostrawnej je rano gerber-śliwka a na wieczór jogurt activia a wciągu dnia pije rumianek,miętę, herbatki hipp(na trawinie i przeziębienie-to są takie ziołowe) i melisę na noc.Teraz nie dostaje żadnych syropków uważam że u nas pomóg gerber śliwka i i herbatki ziołowe.Mam nadzieję że problem kupy już nie wróci (bo dobrze jest od ok tygodnia) i nawet sama zaczęła robić na nocnik(musiałam ją czymś przekupić).Aha bardzo dobry na zaparcia jest len mielony(niestety moja córka nie chciała go pić)ale może wasze pociechy się skuszą.Chętnie odpowiem na wasze pytania.Pozdrawiam was gorąco:)

Witajcie :) Przyznam się, że nie czytałam wszystkiego bo nie mam takiej potrzeby. Sama znalazłam sosób na zaparcia u mojego syna :) Daję mu na kolację kaszkę mleczno-owsianą z HIPP. Działa rewelacyjnie. Odkąd Maks dostaje ją regularnie to problem znikł :)

Zacznę od pytania o lewatywe - więc to też przeszliśmy ale z wyrażnym poleceniem lekarza aby przed podaniem leków poróżnić jelita aby stara kupka nie zalegala w nich. Zrobiłam ją sama, no może z lekką pomocą męża bo córcia jest już sporą dziewczynką. Pomogło oczywiście ale niejest to sposób na wyleczenie zaparć a jedynie środek zaradny w konkretym momencie zresztą tak jak czopek który moze doprowadzic do tego ze dziecko nie będzie umialo się wypróżnic bez niego. Fuu chyba jednak sienie znasz na zaparciach. dietę wysokobłonnikową a raczej jak to sie faktycznie nazywa bogatoresztkowa stusuje się u osób które maja problemy z zaparciami. A zespół jelita drażliwego to całkiem co innego niż zaparcia nawykowe którą są u mojej córki. Co prawda w tej chwili jest to juz sprawa psychiki - strach przed bólem. Mamo 101 zwróciłam uwage ze twoja córcia duzo pije i to rzeczy zdrowych i myślę ze właśnie to w dużej mierze jest kluczem do waszego sukcesu - powodzenia. KarolinoW niestety moja corka jest już za duza na tego rodzaju kaszki ale moze pomoże to komus innego.

Dziewczyny zdecydowanie polecam waszym dzieciom danon activia - wypróbowałam już kiedyś, potem zarzuciłam, a teraz po ostatnich problemach wróciłam znowu. Wszystki środki farmakologiczne zapisane przez lekarza nie pomogły: znów był płacz, cały dom zapewniał, że nie będzie jej bolało, albo tylko troszeczkę itd. itp. same to zresztą znacie. Wróciłam do activi i rezultat po 3 dniach jedzenia super! I co najważniejsze - utrzymuje się już tydzień! Do tego stopnia, że już nie pyta czy będzie ją bolało (jeszcze tylko trzeba uważać przy wycieraniu pupy, bo tu jeszcze krzyczy żeby powoli). Z produktów z apteki polecam ColonC. Regularnie stosowany też pomaga, a nie działa rozwalniająco! Popytajcie swoich lekarzy, czy możecie podawać. Zdecydowanie popieram tutaj cleo: to co my robimy dla naszych dzieci jeśli chodzi o dietę to nie jest żadna przesada. One wymagają diety o dużej zawartości błonnika czyli bogatoresztkowej! Bez tego ich problemy poprostu się nasilają. Mama 101 - my też wycofaliśmy z diety wszystki produkty, które mogą działać zapierająco (ryż, czekolada, kakao, białe pieczywo, gotowana marchew...) i jak na razie nie krzywdujemy sobie i mała też nie. Jemy teraz bardzo dużo kasz grubych i średnich, gryczaną, czasem jaglaną, bardzo rzadko ziemniaki. Dla wszystkich jest to zdrowsza dieta!

Przypomniało mi się, ze na zaparcia rewelacyjne sa poziomki i buraczki, no i oczywiście sok 1 ogórków kiszonych, a w moim przypadku również kapusta kiszona.

Cleo28, czy zastosowany lek Prolaxatan zostal zalecony przez pediatre lub gastrologa i wymaga recepty? Mojemu synkowi pediatra przepisal Kreon 10000. Nie jest to lek bezposrednio na zaparcia lecz na trawienie. Stosujemy go od poniedzialu (wieczorem) lecz do dnia dzisiejszego rezultatow nie bylo. Nie jestem zreszta przekonana czy to dobry lek. Czy ktos go stosowal? Pozdrawiam

info1612 niestety nic nie wiem o Kreon 10000. Co do prolaxatanu to lekarz gastroenterolog przepisal go mojej córci. Sprawdza się u nas super.

Mam 3-letniego synka i właśnie zaczyna się u nas ten sam problem. Poradźcie, co jest najskuteczniejsze?

Napiszę na wstępie,że nie czytałam wszystkich wypowiedzi. To co napiszę nie jest skierowane na pewno do wszytskich dzici,więc prosze się nie sugerowac na 100%,że Wasz edzie mogą miec to samo co moja córeczka. No więc zaczynam...;) Mam prawie 4miesięczne dziecko. Od urodzenia mała nie chciała robić kupy.Nie wiem w ktorej dobie oddała smólkę i nie wiem,czy w ogóle,bo miałam cc,więc jakoś nie kontrolowałam tego. Po powrocie do domu,mała nie robiła kupy:(:(:(Robiła tylko kiedy podawałam jej czopka glicerynowego.Ale...Czopek działał np.po 2-3h od podania. Ten czas działania czopka był coraz dłużyszy. Dochodziło do tego,że czopek przynosił efekt po 12-16h od podania. Kiedyś przetrzymałam małą i nie robiła kupy przez 10dni!!! Lekarz twierdził,że to normalne,bo mała jest na piersi.A ja wiedziałam,że to nie jest normalne. Do chirurga trafiłysmy przypadkiem z polecenia innego pediatry. Dostałyśmy natychmiast skierowanie DO SZPITALA. Podejrzewno chorobę Hirshprunga,albo dodatkową pętel esicy. Mała w szpitalu miała zrobione dwie lewatywy,ktore nie przyniosły nic.Czyli-kupy dalej nie było. Lekarz zrobił jej usg brzucha-nic nie wykazało. Dopiero wlew kontrastowy doodbytniczy wykazał ,że mała ma dodatkowa pętle esicy-czyli za długie jelito grube.Ona ma dwa razy dłużesz jelito,niż powinno byc. Teraz czekamy na wizytę w CZD i dalsze kroki beda podejmowane już tam. Mała jest teraz na Debridacie i Lactulosum.Nie ma większych efektów,dalej robi kupe na czopku.Sporadycznie-po syropkach. Dziewczyny. Walczcie o swoje. Szukajcie pomocy u innych lekarz-najlepiej u gastrologów i chirurgów. Choroba Hirshprunga jest straszna.Jest zo zwężenie jelita,co powoduje zaparcia.W efekcie jelito może ulec rozsadzeniu ,no i oczywiście organizm ulega zatruciu:(:(:( Ja nie twierdze,że wszystkie dzieci mają dolegliwości jelitowe-ale zawsze lepiej sprawdzić,niż żałowac,że sie tego nie zrobiło. Pozdrawiam i w razie pytan służe pomoca.

Witam mam 3 letnią córke u której problem z kupką zaczął się 2m-ce temu. Generalnie niby wszystko w porządku wg lekarzy ale wstrzymywanie kupki u mojej córki ma podłoże psychiczne. Za 1 razem kiedy miała zaparcie tak sie wystraszyła że do dzisiaj ma problemy. Byliśmy u 2 psychologów dzicięcych.Pierwsza Pani stwierdziła że nie ma na małą pomysłu(bo niby wszystkie już wykorzystałam) a druga Pani przepisała małej valeriane, którą bierze 2 tydzień i jak narazie brak efektu. Nie wiem co mam z nią zrobić , nagradzam ją za załatwianie (przeważnie robi to przez sen wtedy nie ma większej kontroli na tym co się dzieje), ale chyba nie o to chodzi. 2 tygodnie temu wydawało się że wszystko wróciło do normy ale po 2 razach kiedy moja panienka zdecydowała się na załatwienie wszystko się cofnęło do punktu wyjścia czyli dalej się nie załatwia. Bierz oprócz valeriany duphalac ale nie wiem co oprócz tego mogę dla niej zrobić. Ma odpowiednią diete, zmianiłam nocnik, mam bajkę o kupce a do tego różczke dzięki której wmawiał mojej córeczce że ją zaczaruje i nic nie będzie bolało ale to wszystko na nic. Paranoja jestem wykończona i zła na siebie że nie potrafie jej pomóc. Czy ma ktoś może nr tel. lub adres do DOBREGO psychologa dziecięcego w Gdańsku? Bardzo proszę o pomoc.

Witaj kasiab! Nasz synek rowniez bierze duphalac, lecz oprocz tego leku podaje mu rano na czczo i w trakcie dnia do picia kompot z suszonych sliwek, w ciagu dnia zjada rowniez deserek Gerbera z jablek i suszonych sliwek lub z jablek i moreli. Przeszlismy rowniez na chleb graham i potrawy w ktorych jest duzo blonnika. Taka dieta sie sprawdza. Pozdrawiam

Dziękuje za podpowiedź info1612. Napisz mi proszę jak długo Twój synek bierze duphalac bo moja mala kończy już 2 opakowanie.I jeszcze jedno jeżeli moge spytać czy Twój maluch przy również wstrzymyje załatwianie się czy były to raczej zaparcia. Będę wdzięczna za odpowiedź pozdrawiam

kasiab ja sama miałam tak samo od 3 roku życia i powiem Ci,że nie przejdzie!! nic nie pomoże ....

mam obecnie 23 lata i dalej "powstrzymuję"czasem,bo to psychiczne....

Witam Kasiab! U mojego malucha zaczelo sie od zaparc, ale pozniej zaczal juz wstrzymywac. Obecnie przy takiej diecie o jakiej pisalam wczesniej i przy srodku duphalac nie jest w stanie juz wstrzymywac. Wczoraj mialam spotkanie z bardzo dobrym pediatra , ktory stwierdzil ze lek ten moze brac dlugo zmniejszajac dawki do czasu kiedy dziecko przyzwyczai sie, ze kupka jest czyms naturalnym i jej zrobienie nie boli. Powiedzial nam rowniez ze czasami jesli duphalac nie pomaga mozna wlaczyc prolaxatan, lecz rzadko. Pozdrawiam

u mojej córki to też są zaparcia na tle psychicznym. Zaczęło się w zeszłym roku w czasie wakacji - był straszny upał, prawdopodobnie za mało wypiła i kupka zrobiła się twarda. Wtedy zabolało ją jak się wypróżniała i tak od czasu do czasu męczymy się już 1.5 roku :( Polecam Ci wprowadzenie jogurtu danon activia - na moją działa świetnie (jedyny problem w tym, że ostatnio mamy kłopot żeby ją namówić na jedzenie nabiału). Polecam też Colon C - do kupienia w aptece - to bakterie jelitowe w połączeniu z błonnikiem z babki płesznika (?). Z leków bierze też laktulozę i alvię. Debridat też był . I oczywiście dieta wysokobłonnikowa. Wiem, że u mojego dziecka nie jest to wada przewodu pokarmowego, tylko psychiczne złe nastawienie.

dawno sie nie odzywalam ale to nie znaczy ze nie sledze tego forum . mojej coreczce niestety jeszcze nie minelo to juz prawie poltora roku teraz ma 4 latka raz jest lepiej raz gorzej ale staramy sie trzymac diete to jest najwazniejsze nie mozna tez krzyczec na dziecko i na sile sadzac na nocnik . Moja corka nie robi kupki na nocnik juz rok nie da sie niczym przekonac ze to nie bili , natomiast siusiu laccdnie robi nawet na muszle ,wszystko byloby jeszcze dobrze gdyby robila do pampersa ale ona prosi o pampers i dalej trzyma i choc ta kupka jest miekka po takim wstrzymywaniu robi sie twarda i takie bledne kolo .jak jest lepiej to robi w malych ilosciach w pampers kilka razy dziennie . teraz dostaje tylko laktuloze i wazne jest u niej duzo pic uwazam tez , ze dobre rezultaty przynosi aktiwia , gerber ze sliwka , pieczywo tylko ciemne ale mala ilosc oraz cytrusy , ale jak odczarowac dziecko , ktore ma blokade psychiczna , bo to choruje psychika , to jest jakas fobia . lekarze mowia ,eze w pewnym wieku to minie ale kiedy moze wtedy jak dziecko dorasta i zaczyna sie wstydzic przeciez nie znamy doroslych ktorzy chodza w pampersie bo sie boja zalatwic . czasem mysle sobie ze wy drodzy rodzice najlepiej rozumiecie moj problem , jestescie mi bliscy . trzeba znalezc najlepsza " nianie ' w polsce ,ktora by pomogla naszym dziecia uporac sie z tym problemem . cleo chetnie do ciebie zadzwonie jak podasz mi tel , moze cos wymyslimy razem . spokojnej nocy .piszcie wszyscy a moze sa tacy ktorzy zmagali sie dlugo i jest wszystko ok , podzielcie sie z nami

dziala na 100%

Witam wszystkich ponownie no i mam dobre wiadomości bo chyba znalazłam w końcu sposób. Chodzę z moją córką na akupresure do kobiety która ma wieloletnie doświadczenie. Przez pierwszy tydzień wizyt nie widzaiłam efektów, w drugim tygodniu parcia u mojej córki zaczęły pojawiać się co 2-3 dzień i wtedy zdecydowałam odstawić duphalac. Regularne parcia co drugi dzień pojawiały się przez kolejne 1,5 tygodnia. Małą wysadzałam na nocnik wieczorem ok. godz 22-23 i udawało się mojej córce załatwiać na nocnik. Od tygodnia wypróżnia się codziennie ale jeszcze cały czas jeździmy na zabiegi. Co najważniejsze nie jest na syropach które powodują parcia a uważam że to dużo. Wg wskazań kobiety do której jeżdzimy codziennie rano do mleka dodaje łyżeczke oleju koniecznie słonecznikowego oraz aloes w proszku. Przy załatwianiu jeszcze trochę się boi ale mówi o tym (co mnie bardzo cieszy) no i nie odczuwa bólu a strach jest coraz mniejszy. Wizyty są codziennie kosztują 10zł i wszystkim polecam. Jeżeli ktoś jest z okolic Gdańska moge podać adres. Jeszcze jedno nadal utrzymyje mojej córce diete i myśle że tak już pozostanie ale może to i lepiej przynajmniej zdrowiej. powodzenia k.

Mam podobny problem,moja córka ma 2 latka i problemy z zaparciem. Wstrzymuje kupke,widzę że jej się chce,popuszcza ale nie może zrobić do końca.Mówi że ją boli.Zadne krople,tabletki nie pomagają.Jutro wybieram się do psychologa,nie wiem czy to coś da ale chcę spróbować.Może ktoś by mi odpisał kto był już z tym problemem i co doradził.Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Lewatywa wskazana jest również u małych dzieci Dotyczy to zwłaszcza długotrwałych zaparć nawykowych. Rzadko przyczyną tej dolegliwości są wady rozwojowe lub choroby jelita grubego. Zaparcia nawykowe zaczynają się od tego, że część stolca jest zbita i twarda, pomimo że jest oddawany codziennie. Jednak po pewnym czasie stolec zaczyna zalegać, staje się grubszy, a oddawanie trudne i bolesne. Dziecko zniechęca się do wypróżniania, odbytnica i część jelita grubego są wypełnione kałem. Leczenie polega na usunięciu mas kałowych za pomocą doodbytniczego wlewu. Podobnie postępujemy przed specjalistycznym badaniem lekarskim, w czasie którego jelita powinny być puste.

u nas ten sam problem, mała wstrzymuje kupkę, staje na palcach, krzyzuje nogi, popuszcza przez cały dzien po trochu, makabra jakaś, trwa to od tygodnia a juz jestem wystraszona

siedze i czytam i załamka mam ten sam problem -zaparcia nawykowe ,to nie so żadne zatwardzenia tylko problem tkwi w głowie właśnie umówiłam się do psychologa który pomógł mojej koleżance ,jak kopa idzie to dziecko siada na tyłku i wstrzymuje.

Tak jak bym czytala moje dziecinstwo (i niestety reszte zycia). Od zawsze cierpie na zapracia. Jako dziecko bylam faszerowana wszystkim co mozliwe: sliwki, siemie lniane, sok z kapusty, kwasne mleko, ziola itp. Nic mi nie pomagalo. Wyproznianie raz na tydzien po \"wpomagaczach\". I to nie bylo podloze psychiczne, nie wstrzymywalam wyproznienia, poprostu zupelnie nie czulam potrzeby. Taka wolna perystaltyka jelit. Unormowalo sie na pare lat jak juz bylam przed 30.tka. Zmiana jedzenia i wody. Od niedawna znowu mam problemy. Stosuje colon C. Na mnie zupelnie nie dziala :( Mnie praktycznie najbardziej pomaga pelnoziarniste pieczywo, otreby i suszone owoce (+ mocna kawa, ale tego dziecku nie dasz). Ale przy tym zero bialego pieczywa, pizzy i ciasta i malo czekolady. Wtedy dziala. Jak sobie popuszcze, to klapa. Zycze powodzenia. Jest nadzieja, ze dziecko wyrosnie z zaparc. Ja niestety nie jestem tego przykladem.

mój maluch ma 14 miesieęcy i zaparcia, bylismy w poradni enetrologicznej, dostał duphalac i debridat plus parafine ; parafina pomogla, niestety debridatu nie chce pic wymiotuje, dostaje duphalac, jels kogos interesuje moge napisac wiecej na ten temat; teraz zalatwia sie duzo lzej niz wczesniej, bywaja przerwy ale nie jest zle; leczenie jest dluzsze jakies 3 miesiace, ale podanie parafiny bylo bardzi skuteczne

aha zmiana diety, platki owsiane zamiast kleików, kompot jabłkowy , warzywa typu brokuł, fasola, sok z kiszonej kapusty, roczne dziecko powinno zjadac conajmniej 400 g warzyw i owoców, ja daje jabłka surowe same lub bananem, marchewka, trzeba podawac duzo kasz jaglanych gryczanych ale nie manne, ogólnie duzo blonnika, zero czekolady paluszków chipsow chrupek

ani makaronów i jescze warto zrobic usg jamy brzusznej podawanie wapna i zelaza sprzyja zaparciom

Parafina na dłuzsza mete bardziej szkodzi,niż przynosi pozytek:( Wiem,poniewaz mam dziecko chore na Hirschprunga.Więc moje dziecko ma zaparcia przez wadę jelita. O tych wszystkich srodkach wspomagających to ja niedługo książke napisze. Pozdrawiam.