Mamy dzieci z lipca 2004

idę przebadac się, ponad rok nie byłam, więc chyba dojrzałam do tego żeby jutro pójść. Po anty- raczej nie ;)

to viola weź do mnie coś anty:p....bo ja ciągle jeszcze nie dotarłam do gina:) wstydze się po prostu:D:D:D:D:D

amamen, jak kot zdrów, to czego się wstydzisz?:D:D:D zapytać?

no niby zdrów:D:D:D:D:D I JESZCZE MA NOWY KSZTAŁT:D:D:D:D kot oczywiście:p no musze się wybrac ale poc o jak ja mam teraz okres posuchy

Ooo widzę, że pobożne życzenia w moim kierunku :D:D:D:D Dobra dziewczyny jak już będę tak całkiem zdesperowana to rąbnę coś porządnego. Na pewno będą to duże pieniądze bo za gówniareckie to się idzie do więzienia a jak sporą sumkę zgarnę to jeszcze sławne będziemy :D:D:D:D Na razie jednak szkoda, że nie mam zdolności plastycznych może mogłabym parę stówek namalować :O:O:O I szkoda, że kasa nie ma zdolności do rozmnażania :O:O Dziwnie ten świat urządzony...wszystko się rozmnaża...nawet grzyb na ścianie a kasa nie chce :O

racja mamo zuzi:D:D:D te paskudy - pieniądze jakoś nie chcą.....bardzo dziwne:O:O:O:O:D:D:D:D WIDZE ZE TU PUSTKI ZNOWU:O DZIŚ MI SIĘ NIE CHCIAŁO WSTAĆ wcale:Omam lenia:O ale myslę ze do południa mi przejdzie:) a teraz musze iść z Nianią na spacer , ledwo wstała a już krzyczy ( nie woła tylko krzyczy) DaDA da DA........:o:o:o:o nie ma siedzenia tylko łazić musze

amamen, znaczy się dba o twoją figurę:D:D i schudniesz sama nie wiedząc kiedy:D:D:d Widzisz, jakie masz mądre dziecko;)

Witam!!!!!!!!!!!! Mam pytanie! Jestem zdesperowana! Co zrobić aby piersi po karmieniu nie były takie zwiotczałe? Moje piersi przypominają uszy jamnika!!!! Są po prostu zwisami! Masarze i kremy nie za bardzo pomagają (może znacie jakieś pewniaki). Nie karmie już ok roku!!! Na operacje nie pujdę! Wstydzę się męża-oddaliłam się od niego. Boje się lata! POMOCY! Ile czasu od karmienia piersi się regenerują???

Witam!!!!!!!!!!!! Mam pytanie! Jestem zdesperowana! Co zrobić aby piersi po karmieniu nie były takie zwiotczałe? Moje piersi przypominają uszy jamnika!!!! Są po prostu zwisami! Masarze i kremy nie za bardzo pomagają (może znacie jakieś pewniaki). Nie karmie już ok roku!!! Na operacje nie pujdę! Wstydzę się męża-oddaliłam się od niego. Boje się lata! POMOCY! Ile czasu od karmienia piersi się regenerują???

ja ci niestety nie pomogę:O nie karmiłam dzieci piersią:O ale moje zdanie jest takie....że nie ma pewniaka:O wszystko zalezy od kobiety każda jest inna i każda ma inny- większy lub mniejszy biust:) ale jest jeszcze coś piersi no są inne po ciazy niestety:)życze ci abys zbliżyła się na nowo do męza:D..znaczy szybkich zbliżen życzę:D:D:D:D popływałam na basenie, ach jak fajnie...dziewczyny przyjedźcie popływamy razem:)Nikoli idzie coraz lepiej:)....no i znowu polazłam do sauny...hihhihihihiale była jedna baba taka wielka i się rozpychała i tak strasznie sapała.....zaraz se poszłam:D aya no ja chyba będę musiała tak łazić z nią:O nie mam wyjścia:O moze schudne...mam nadzieję....ale też przestanę zreć jak krowa.....postanowiłam....serio...zupełnie serio mówię:)

hej!:) ja w kwestii biustu ja też nie pomogę, bo się na tym nie znam, bo nie mam:( prawie:( więc wolałabym mieć, nawet obwisły;) I mój mąz też by się pewnie uciesył, nawet z obwisłego:O:O amamen,a Ty nie ściemniaj, ze nic nie robisz w kwestii odchudzania, bo przecież chodzisz do sauny i na basen, a ja jakoś nie mogę się pozbierać:O:O Nie migłam się dzis dobudzić:O:O Julka wstała już o piątej i męczyła a to o mleko, a to o zmianę pieluchy:O Zmieniałam jej w nocy, więc nie była strasznie przesikana;) Ale w końcu Robert się nią zajął;) No i zaszalałąm: pospałam do 5.50:D:D:D A raczej chyba wmawiałam sobie, ze śpię;):D:D

acha, w kwestii tych piersi to mi się przypomniało, ze chyba naprzemienne prysznice zimno-ciepłe pomagają w ujędrnianiu skóry, znaczy na pewno pomagają;) ale ja bym się nie przemogła...chyba że już będzie ciepło w końcu;) ale skoro jesteś zdesperowana...

Moja droga z tym trzeba się pogodzić. Mi obwisł i miałam doła potwornego przez jakies pół roku, ale mi przeszło. Tylko w lecie jak zakładam bluzke na ramiączkach to przypominam sobie kiedys szczęśliwe, nieobwisłe, bezstanikowe czasy...no cóż pewne zmiany są nieodwracalne:(

Moja droga z tym trzeba się pogodzić. Mi obwisł i miałam doła potwornego przez jakies pół roku, ale mi przeszło. Tylko w lecie jak zakładam bluzke na ramiączkach to przypominam sobie kiedys szczęśliwe, nieobwisłe, bezstanikowe czasy...no cóż pewne zmiany są nieodwracalne:(

witam rankiem:)....wy pewnie znowu tam....a ja się jeszcze dobrze nie obudziłam...jejka nawet nic mi się nie chce wieczorem.....ani wiecie co...unieść nogi w desperacji:D jak kiedyś mamunia pisała:)

aya ale co z tego że chodze na basen????...od dzis dopiero mam zamiar przestać obżerać się:O dopiero....bo ostatnio wstyd się prtzyznać wciągnęłam całe ptasie mleczko :O do małej kawki:O:O:O:O:O:Obyło mi potem co prawda niedobrze ale co sobie pojadłam to moje......:Owiem gupia jestem...teraz przestaję bo waga ani rusz w dół:O....

ide

Niania wyciągnęła z kosza pusty kubek po jogurcie i wymazała nim cała szafkę pod telewizor łacznie z nim:O magnetowid i wszystko co tam stało:O:O:O i ławę jeszcze też teraz już wylizywać chyba będe dokładnie zeby nic nie zostało.........co ona ma za pomysły zaraz pójde zbudowac klatke dla niej i będzie spokój....:O jejka jaki dziś mam dzień na lenia......

upnę nas do góry i lecę na film i winko;) no i znowu się poryczałam przez to ptasie mleczko...ze śmiechu :D:D:D

A ja myslałam, że jesteś Aya :O U mnie rąbią w te szafy. Tzn je składają. Nawet tam nie wchodzę tylko słyszę co rusz OD CZEGO TO MOŻE BYĆ :O:O:O Może jest któraś z Was??? Amamennnnnnn!!!!!!!!!!!!!! Mam ptasie mleczko :D:D Skusisz się???? Może Cię tym wywołam?????

Mamo Zuzi, to super że mebelki już są, mam nadzieję że dobrze będą złożone ;);):D A u mnie od wczora wizja bez fonii :(:( Tym razem nie nadaje się to na wybaczenie... Przegiął na maxa... I jestem nieszczęśliwa :(

Violuś nie martw się, to teraz taki głupi okres depresyjny i wogóle, bedzie dobrze;););)trzymaj się;) Monika fajnie ze mebelki przyjechały:):):)ciekawe czy juz stoją????? byłam dzisiaj z emilą na polu i sobie coś ubzdurała bo na kazde auto mówiła dziura:O:O:O

cześć:) MamoZuzki, to koniecznie zrób zdjęcia i nam prześlij, jesli już skończyli, oczywiście;) Sylwek, już bliżej do prawdziwej wiosny i mam nadzieję, ze się te choroby skończą;) I że tym razem Emilka będzie zdrowa:) Violkam, trzymam kciuki, zeby się wszystko w końcu ułożyło, przeciez nie może być zawsze źle;) teraz pewnie będzie odbicie od dna;)

pogodziliśmy się, ale było ostro :( jutro wam wszystko opiszę

witam witam u nas raczej spokojnie, musiałam z nim gadać bo mieliśmy gości:D wczoraj bylismy w Poznaniu....wieczorem Nadia wymiotowała:O 3 razy nasza pościel i jej własnie się pierze:O a le teraz jeszcze spi......przespała całą noc...może jej coś zaszkodziło????

jejku, amamen, mam nadzieję, ze to coś jej zaszkodziło i nie będzie chora:O:O:O

no chyba jednak jej coś zaszkodzilo cbo dzis je normalnie i nie zwraca:)ufffffffffffffff dziś wypiłam tylko kawę aya i zjadłam trzy jajca:O:O:O i nie śmiej się ze mnie więcej i z ptasiego mleczka:D:D:D:D.....POWIEDZ TAK: ALA GRATULUJE że tak mało dziś zjadłas że jednak potrafisz sie ograniczyć;););)...:D:D:D

Amamen jestem pełna podziwu :D:D co tak malutko zjadlaś? :P:P:P ja jestem po 3 kanapkach i 2 kawalkach ciasta, bo znowu imieniny w zakładzie, niech sie ten marzec skończy wreszcie, 8 osób w tym miesiącu, po 4 zł, czyli 32 zł wychodzi w sumie... a to nie mało przecież, nie? :P

ano nie mało jesli tym bardziej się oszczędza:O przecież nie moge ciągle byc gruba:p viola.....wiem wiem chciałas sie ponabijac ze starej pomarszczonej i grubej amamen:p....ale teraz się wezmę a jak sie wezmę to hohohoho...zobaczycie......:):):):) idę po Nikole pa

wiatm....:O ale w sumie to ostatnio nie ma tu kogo witac:O żadnej nie ma?????????? hmmmmm