Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ul

JAKIE MACIE DZIWACTWA?

Polecane posty

Gość ja tez sie
boje duchow, w nocy nie wychodze do kibelka, a jak juz ide, to zapalam WSZYSTKIE swiatla na mojej drodze, nawet w kuchni, do ktorej nie wchodze, i potem wracajac szybko biegne, ledwie zdazajac zgasic swiatlo, hehe, fajnie to musi wygladac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodziutkaa
paulinek moja fawortyka chcialabnym cie poznac hehehe moglybysmysie niezle dogadac :P Ja tak samo w nocy boje sie isc do kibelka i tez zapieprzam jak maly samochodzik zeby wrocic do cieplego lozeczka:P Jem surowa pietruszke, skorki po pomaranczach, siemie lniane zalane goraca woda :P galaretke w proszku, nigdy w zyciu nei zjem lazanek... wydaje mi sie ze to sa wymiociny :( :P jak jade tarnwajem obserwuje ludzi i wyobrazam sobie kim sa... co mysla... o czym w danej chwili mysla... jakie maja zycie itd. yh jak jade autem dwupasmowka zawsze scigam sie z facetami :P zeby im pokazac ze baba tez moze :D zawsze sie kapie nie krocej niz godzine bo wydaje mi sie ze sie nie domylam. I do kapieli musze miec mydlo dove bo jak nim sie nie umyje mam wrazenie ze jestem brudna... i wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiez
hy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuknietababa
a ja jak w nocy sie boje to musze miec przykryty duze palce u stop bo inaczej mnie za te palce potwor wyciagnie z lozka (tak, jestem dorosla) jest to bardzo uciazliwe w parne letnie noce mam 3 zeszyty w ktorych sa wypisane liczby od 1 do kilkudziesieciu tysiecy i ciagle je przepisuje bo nie sa dosc ladne chodze na boso wszedzie gdzie mozna, w cieple dni potrafie isc do sklepu przydomowego bez butow uwielbiam wyrywac wlosy penseta, robie to godzinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwadło
drapie sie po glowie i jak cos mi sie zbierze od paznokciami to pakuje do puzi i czyszce to co cie zebralo( to przez obgryzanie zamiast obgryzania) Jak zobacze jakiegos robaka np w mojej kuchni to juz do niej nie wejde dopuki ktos nie przyjdzie i sie tym nie zajmie delektuje sie zapachem spalin najlepszy to warburg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nevada
Jak jest burza to nie mogę się niczym zająć tylko stoję cały czas w oknie jak w hipnozie i się podniecam, nie mogąc opanować zachwytu. Jakie te pioruny są boskie! :D Jak jestem u kogoś gościem i muszę załatwić potrzebę to dziwnie się ekscytuję wchodząc do cudzej łazienki. A potem stoję i gapię się na stojace na półkach kosmetyki. Wydaje mi sie wtedy ze wkroczyłam w jakąś sferę intymności danej osoby. Czuję podniecenie. Nie umiem tego wyjaśnić... :O :P Chyba jestem trochę stuknięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam zapach scian - musze powstrzymywać się od liźiania , szum napełniającej się wanny wodą, ciepło piecyka gazowego - mogłabym stać na przeciwko niego okryta ręcznikiem, i cieszyć się jak wariatka.. tak działa na mnie szum wody + ciepło :) lubie leżeć w wannie z której wylewa się woda na łazienkę :) kiedy biore kompiel zazwyczaj łapie szampon, krem, maseczke bądz cały zestaw kosmetyków i czytam jedną etykietkę za drugą - tak jakby mi to mogło w czymś pomóc :P kiedy czyszcze uszy pałeczką boje się panicznie, ze ktoś mnie może niechcący popchnąć i zrobie sobie kuku, dlatego kiedy sięgne juz po pałeczkę uciekam jak najdalej od ludzi zazwyczaj do kąta, tam mnie nikt nie dopadnię :) przyklejam słoneczniki wszedzie gdzie się da, na meblach, szafkach, lustrach, scianach, ksiązkach, lodówce, we włosy też wpinam ;) oglądam horrory chociaż wiem, ze w nocy nie zasne żeby zasnąć muszę się zawsze kiźiać stopą o stopę mojego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak TAk
Jakbym czytała o sobie! Ja mam dziwactwo, ze przez całe życie nienawidze jablek! Naprawde jak bylam mała to brat mnie gonil z jakblkiem bo tak sie brzydzilam.. Najgorzej jak ktos w busia albo pociagu zacznie jesc kolo mnie jakblklo to musze zmienic miejsce.. Jak ktos z grupy zaczyna zagryzac to od razu czuje zapach i uciekam z klasy Nienawidze dziwieku gryzonego jablka i jego samego pod zadna postacia..nawet soku.. BLLLLLLLLEEEEEEEEEEE serio jestem w satnie puscic pawia na sam widok Ogólnie nie jem zadnych owocow oprocz arbuzow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fauszywa Baba
nie lubię jak ktoś dotknie mnie po plecach,kiedy jestem spocona.....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do antygzub
jestes zboczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze jak
sciele sobie lozko to skladam koldre na polowe i róg odginam, i tak za kazdym razem bo inaczej brzydko to wyglada, tez boje sie sama spac i nie wychodze do lazienki, ale jak sie poloze i zdaje mi sie ze cos stuka np. w kuchni to wstaje i biegne jak szalona sprawdzic, i dziwne ze wtedy ten strach gdzies znika w moich kieszeniach, wkazdej zawsze musi byc chusteczka higieniczna, jak jej nie mam to fatalnie sie czuje, jedyna rzecz ktora zawsze sprawdzam przed wyjsciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duuża
ja tak jak paulinek mam manie liczenia.licze litery w imionach ,nazwiskach itp. a jak jest nie parzysta liczba to dodaje jakąś literke zeby bylo parzyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry
Odświeżam, bo temat ciekawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mashka
* a ja tez mam cos takiego,ze czesto myje rece..nawet bardzo czesto...a jak poglaskam jakiegos psa to juz kompletnie (mimo,ze kocham pieski i inne zwierzatka) * poza tym wkurza mnie tykanie zegara w moim pokoju,za kazdym razem gdy klade sie spac.. * o PAJĄKACH nic nie mówie - bo to już raczej fobie niz dziwactwo... Pozdrowionka ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no duzo tego troszke hehe
----co jakis czas przepisuje swoj zeszyt do angielskiego , bo uwazam ,ze nie jest dosc idealnie napisany i w mniejszym formacie [zeszyty z 4 lat mam w jednym:p do takiej doszlam perfekcji hehe] ----wszystko zmniejszam jesli chodzi o ksero!! czy to bedzie pl an , czy ksiazka ,czy kilka stron , zle sie czuje , gdy cos jest duze [ boje sie ,ze jak przyjdzie uciekac , jak bedzie jakas katastrofa to za duze nie pomiesci sie w torbie:Pi tak mam wszystkie wyklady w jednym zeszycie oprocz zeszytu z ang.] ---staram sie ladnie wychodzic ubrana i czysta , by w razie wypadku nie wstydzic sie brudi by lekarze nie nabrali obrzydzenia i by przy okazji mieli jakis pozytywny bodziec gdy beda mnie przywracali do przytomnosci:P [a w domu to roznie bywa z ta czystoscia] ----w domu trzymam pudelkoz najwazniejszymi rzeczami by w razie jakiejs katastrofy wziasc szybko i uciec [jakos tak mam od tego czasu , co w podstawowce czytalam o tych przymusowych wysiedleniach w 10 minut] ---jem kozy ,,wiem wiem , niezbyt apetyczne no ale coz:P ---pozbywam sie ostatnio rzeczy z domu z ktorym ibylam najmniej zwiazana emocjonalnie , by w razie katastrofy nie zalowac rzeczy materialnych ---zawsze zasypiam na lewej stronie --musze miec osobna koldre jesli spie z chlopakiem --lubie spac sama ---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KATASTROFKAA
MOJA PRZEDMOWCZYNI CHYBA ZA DUZO NAOGLADALA SIE FILMOW KATASTROFICZNYCH:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na okraglo slucham jednej plyty CD z musicalu Romeo et Juliette, calymli dniami, tygodniami, miesiacami. Zanm cale 2 czesci na pamiec i dalej slucham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i nie moge sie zalatwic w cudzej ubikacji. Straszne! Mam wrazenie ze wszyscy slysza co robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovinka
hhee ale sie usmialam z tych wszystkich dziwactw:)ale ja tez mam swoje: 1.mania robienia siku.jak tylko chce mi sie choc troche,to nie wytrzymuje psychicznie i musze isc gdzies zrobic.najgorzej jest przed snem-potrafie ok 10 razy pojsc zanim zasne:/ 2.kiedys tez musialam robic rozne rzeczy parzyscie. 3.wszytsko musze miec dokladnie wyprasowane,a o jakichkolwiek plamkach nie moze byc mowy. 4.obrzydza mnie jedzenie o kogos w domu. 5.mania mycia zebow....i jeszcze wiele innych..hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovinka
ubikacja o obcych tez nie wchodzi w gre-rowniez mam wrazenie ,ze wszyscy slysza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Punkroc
nooo... jak tak czytam te wasze wypowiedzi to widze siebie :d -licze wszystko, pierwiastk iw rejestracjach, kolory, nawet poteguje pierwiastkuje ilorazy liter w danych slowach - mania -chronicznie nienawidze ogórków ani melonów. jak czuje ich zapach to uciekam. -nosze portfel, ale i tak monety mam zawsze luzem w kieszeni, a papierowe w kondonierce [taka mala kieszen] -panicznie sie boje ze zgubie klucze do chaty - totez nosze tak lancuch dlugi przypiety do szlufki, zwisa mi az do kolana, po czym wraca do kieszeni z tylu, i do niego mam przypiete klucze. -zdarza mi sie nie myć z lenistwa -mam wrazenie e ludzie mnie obserwuja, czuje sie czasem jak w Truman Show, -nie potrafie zyc bez noza w kieszeni i wyspac sie bez noza kolo lozka - mam wrazenie ze ktos bedzie chcial mnie w nocy zabic -jak ogladam schizujace filmy to potem laze z łomem po domu -chronicznie nie znosze przescieradeł - spie na kocu. przescieradla wzbudzaja we mnie agresje. -mam manie odpowiadania w jezyku angielskim podczas lekcji polskiego -wytykam nauczycielom bledy jezykowe -znajomym bledy ortograficzne -zajadam wlasna skore - jestem w stanie wziac nóż i zdrapac sobie płat naskorka z dloni lub stopy i go gryzc i szarpac i wogole i zjesc na koncu -nie usne na brzuchu. nie ma bata. -ogladajac jakis dramat potrafie ryczec ze smiechu w kinie i doszukiwac sie szowinistyczno-faszystowsko-socjalistyczno-pederastycznych powiazan. -mam lek przed sraniem nie w swoi mdomu - lykam tabletki przeciwko sraczce przed kazdym wyjsciem z domu. -jak mam banie to potrafie godzinami polewac sie goracym woskiem z swiecy -ostatnio mam schiza ze powinienem miec łuk i z nim chodzic. i kurde szukam juz tego łuku po aukcjach i sklepach, z mysla zeby go wreszcie kupic, ale nigdie nie ma takiego szesciostopowego ngielskiego drewnianego jak potzrebuje. -zbieram puszki i klade je na szafke - mam na mysli puszki tylko te co ja je wypije albo ktos u mnie w domu - juz mi szafki brakuje - full. -potrafie wziac lusterko, zapalki i wyciskac nawet takie malenkie przyszczyki czasem do krwi. jak mi sie cos przypomni to dopisze. -potrafie wywolywac wymioty od tak. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Punkroc
no tyle dziwactw i do jednego sie dopieprzyles. mialem na mysli ze od tak chce mi sie czasem rzygac, azle to napsialem. po prostu do tak. od pasty do zebow, od widoku telefonu komorkowego, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie cierpie
gdy facet sie upija...to dopiero dziwactwo w morzu alkoholu zalewajacym nasz popieprzony kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UsMiEcHnIeTa 16
ale sie usmialam...niektore rzeczy czytalam kilka razy i prez 15 minut beczalam ze smiechu:D ja nie mam az takich dziwactw jak wy;) szkodaaa byloby ciekawiej;) hehe JESTESCIE SUPER:D:D:D:D ja np: ----nie wyjde z domu bez pomalowanych paznokci po prostu nie dam rady wydaje mi sie ze wszyscy patrza i obgaduja za plecami jak nie mam pomalowanych chociaz odzywka:D(tak poza tym to sie raczej nei maluje tylko te paznokcie) ----caly czas mi sie wydaje ze ktos mnie zdradza;) przyjaciolka albo chlopak to troche dobijajace jest:( ----co kilka minut sprawdzam na komorce czy nie mam nieodebranych polaczen albo nie przeoczylam smsa;) ----przeszukuje wszystkie szafki w kuchni z mysla ze moze gdzies jest jakis slodycz;)(gruba nie jestem raczej wlasnie chuda;)) jakby co to jeszcze cos napisze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UsMiEcHnIeTa 16
przypomnialam sobie nastepne:P: ----na bluzce moge miec jakas plamke ale na spodniach NIGDY:D czesto co kazde nalozenie spodni piore je;) to jest mania po prostu. mam tak gdzies od roku i mysle ze tak juz zostanie;) ----poprawiam caly czas wlosy-nie wazne czy jestem w szkole na zakupach czy w kosciele caly czaS glaszcze sie po wlosach i sprawdzam palcami czy jakis kosmyk nie odstaje;) ----no i zapomnialam co mialam napisac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
część moich dziwactw już sie pojawiła, wiec dopiszę inne: wszystko obrysowuję w myślach, kontury rzeczy i osób, jeżeli na przykład obrysowuję kilka elementów na raz, to irytuje mnie, gdy ktoś cos zmienia, bo muszę wszystko obrysować jeszcze raz, jeżeli coś mieszm łyżeczka, to zawsze muszę zamieszać równo 50 razy, wybieram jakieś zdanie i przez ok. miesiąc cały cas je powtarzam w różnych sytuacjach, np. tydzień temu byłam w krakowie, i tak rozmowa dotyczy zupełnie czegoś innego, a ja nagle: tydzień temu byłam w krakowie, albo oglądam film i mówię: tydzień temu byłam w krakowie i tak aż do czasu, aż pojawi się jakieś inne zdanie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×