JAKIE MACIE DZIWACTWA?

czytam etykiety kosmetykow jak siedze na kabelku jeśli jestem poza domem za każdym razem jak mam taką możliwosć korzystam z toalety, nawet jesli nie mam takiej potrzeby, boję się że zachce mi się bardzo siusiu i nie bedę miałą gdzie zrobić - jak wychodzę z domu muszę mieć na palcu pierścionek, jesli go nie mam , bez niego źle się czuję nie zasnę jeżeli w pokoju jest nie domknięta szafka lub szuflada(wszystkie muszą być równiutko zamknięte) obserwuje ludzi jak ide ulicą to zdaje mi się ze jestem facetem i mogę się oglądać za dziewczynami (jestem hetero) BOJE SIĘ KLOWNÓW wzbudzaja we mnie totalne obrzydzenie tym ohydnym uśmiechem Boje się włączać telefon Boje się podnosic telefon jak jestem sama w dom bo zdaje mi się że zadzwoni morderca albo ktoś obcy Nie lubie gasic za sobą światła jak skądś wychodzę bo zdaje mi się żE KTOŚ JEST ZA MNĄ CHCE MNIE ZŁAPAĆ I ZBIĆ Jak ktoś kichnie lub kaszlnie obok mnie to wstrzymuje oddech na jakiś czas *Wyobraźnia ciągle pracuje, układam różne dialogi, z wymyślonymi lub istniejącymi osobami, milion sytuacji, normalnie książki mam w głowie. To chyba tak na wszelki wypadek, żebym wiedziała jak się zachować w razie jakby co. Nie wystawiam żadnej kończyny spod kołdry, bo się biję zeżarcia jej przez coś, a w nocy jak idę siku to się boję patrze non stop która godzina nie zjem posiłku jeśli coś się z czymś na talerzu wymiesza co 15 min spr czy mam porfel&dokumenty&telefon jak podaje komus reke to zastanawiam sie czy ja umyl po wyjsciu z WC szczeg. jesli to ktos nieznajomy potem niczego tą reką nie dotykam i dyskretnie w ubikacji myje ją gorącą wodą ALE PODOBNO NIE MA NORMALNYCH LUDZI...

ja jak jade tramwajem to mam wrazenie ze mi ktos z tylu podeznie nozem gardlo i zawsze sie odwaracam sprawdzic kto za mna siedzi

Tez mam troche tych dziwactw. * Wszystko licze, dodaje, odejmuje, pierwiastkuje. Kocham patrzec na rejestracje samochodowe i probuje znalezc w nich jakas regule... * Do ubikacji chodze z olowkiem, kartka papieru i kalkulatorem :) powalony jestem * Jak z kims ide to musze byc zawsze z prawej strony, w przeciwnym wypadku nie moge sie na niczym skupic * W telewizorze jesli chopdzi o glosnosc to nigdy nie moze byc 13 kresek, a jak jest 14 to juz w ogole tragedia, dlatego zostaje 12 i 15 * Gdy pije piwo w lokalu i zostalo mi juz tylko pol musze kupic nastepne pelne, ktore zaczna dopiero po tym jak skoncze to poprzednie * Zawsze wydaje mi sie, ze wszyscy na mnie patrza * Gdy ide chodnikiem nie moge stanac na laczeniu kefelkow * Poprawiam notorycznie znajomych jesli popelnia bledy jezykowe * Nienawidze sikac do pisuaru gdy obok do drugiego tez ktos leje - nie poleci nawet kropelka :) * Lubie deszcz - potrafie wyjsc z domu i moknac gapiac sie w chmury * Jak rozmawiam z kobietami to zawsze patrze czy sa usmiechniete - jesli nie to prosze je by sie usmiechnely bo to mnie inspiruje :) Jak cos jeszcze sobie przypomne to napisze Pozdrawiam wariatow :)

jak bylam malutka, mialam moze z 4 lata to uslyszlalam ze ktos tam umarl od robakow co sa na czubeczku bananow(lambrie czy cos) i od tej pory jak chcialam banana to obieralam i lecialam do mamy i mowilam"odgryz zatrute" no i ona mi czubeczek zjadala i potem dopiero moglam zjesc, ale tez nie do konca. teraz nie jem bananow wogole.

ja tez nieznosze korzystac w publiczych toalet, za nic w swiecie nie usiade na sedesie, nie ma mowy zebym sie zalatwila, gdy wyjezdzam na wakacje i korzystam z toalety (oczywiscie musi byc przy pokoju, nie na korytarzu a bron boze wspolna) to albo na malysza a jak musze kupe to zuzywam olbrzymie ilosci papieru ktorym wymaszczam sedes zeby sie czym nie zarazic :O tez licze (teraz sie troche opanowuje) ilosc liter w slowach, nawet z ilu elementow czy kresek sklada sie slowo - na przyklad stol - z osmiu :O zle sie czuje jak wyjde z domu bez chusteczek higienicznych i bezbarwnej pomadki jak mam tluste wlosy to mam wrazenie ze wszyscy sie na mnie patrza i mowia miedzy soba ze mam tluste wlosy :O przy lozku przed snem musze miec szlanke wody, krem nivea i chusteczki :O nie znosze jak mam balagan w kuchni, mam wrazenie wtedy, ze wszedzie jest pelno bakterii i sie zaraz rozchoruje o bardzo czestym myciu rak nie wspomne... ale dziwadlo ze mnie :O

:) ***jak wybieram patyczek do czyszczenia uszów (a są przeważnie w 2 kolorach - niebieskie i różowe) to zawsze wybieram niebieskie bo wole ten kolor ***myję tyłek po kazdej kupce ***zawsze palę papierosa siedzac na kiblu ***czasami sikam do wanny i pod prysznicem (tez tak macie? bo mój nowy facet był w szoku jak się wysikałam pod prysznicem, czy to normalne???) ***wypijam hektolitry czerwonaj i zielonej herbaty ***codziennie się balsamuje (hehe) po myciu ***wiecej nie pamietam

1. brzydze się rurek w metrze, autobusach i tramwajach 2. wyrywam sobie pęseta włoski z cipki, zjadam cebulki 3. wyrywam swojemu facetowi siwe włoski , zjadam cebulki 4. wyciskam pryszce i sprawia mi to przyjemnosc 5. lubię stroic miny do lustra 6. boje sie ze po calym dniu ode mnie smierdzi, chociaz wiem ze to nieprawda 7. na ser brie nakładam dzem i jem 8. jem herbatniki z rosolem 9 boje sie ze moj facet mnie zdradza 10. boje sie ze nie zdąże na pociąg lub autobus, dlatego zawsze wychodzę wczesniej 11. mam wrazenie ze wszyscy przechodnie sie na mnie patrza 12. jak wbije sobie do glowy ze chce mi sie siku, to sikam non stop

no tak ja również ***myśle non stop że mnie facet zdradza ***brzydzę się rurek w autobusach i tramwajach ***brzydzę się miesa ***brzydzę się pajaków i much ***często myję ręce ***golę się pod pachami co 2 dni ***może sobie przypomnę

kasować koty to moje hobby przewaznie rzucam w nie duzymi kamieniami , ewentualnie wieszam lub polewam benzyna i podpalam

..a ja nie zasne w pokoju w ktorym jest lustro..zawsze je zaslaniam, dlatego w pokoju nie mam lustra- tylko w lazience :)

przypomnieliście mi moją siostrę:O Jak jeszcze mieszkała z nami to przed każdym pójściem spać sprawdzała wszystko o czym tylko pomyslała: licznik od wody,gazu światła, komputer i telewizory, komórki, szafy okna i oczywiście drzwi:) Mówię wam masakra- robiła obchód po domu jak byśmy mieszkali conajmniej w pałacyku:) Robiła to regularnie, czasem , a raczej często wstawała pare razy w nocy, gdy się jej nie chciało to zmuszała mnie, a ja , aby uniknąć konfliktu robiłam to( masaxra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Miała też manie wąchania wszystkiego, mieliśmy już tego dosyć- często także napuszczając wodę do wanny( gdybyła juz pełna) ta mówiła, że jest bródna i wylewała ją po czym napuszczała od nowa:)

no wiec nigdy nie leje do tej wody w kibelku, niecierpie tego dzwieku, jak jakis facet leje o mnie dreszcz przechodzi dlubie w nosie albo drapie po glowie i sprawdzam czy nie mam lupiezu siedzac na klopie albo cosik czytam albo wyobrazam sobie ze robia ze mna wywiad jak ide w nocy do kibeka to lece i zapalam wszystkie swiatla nie cierpie miec brudnych okularow caly czas je czyszcze obgryzam skore pod paznokiciem w autobusie nie dotkne zaparowaniej szyby bo mysle ze to bylo u kogos w plucach i ble! wszystko staram sie robic parzyscie i symetrycznie wlacznie z oblizywaniem ust jedzeniem kanapki uwielbiam zapach jaki rozchodzi sie po llazience jak zrobie kupke i iten moment jak wychodzi w najgrubszym miejscu potem moze cosik jeszcze napisze

dzieki ludzie, jestescie wspaniali i w ogole nie powaleni tylko harmonijnie rozwinieci.Szczegolnie dotyczy tych co lubia liczyc, wspaniale i swiadczy o wysoko rozwinietym poczuciu uporzadkowywania rzeczywistosci, troche sie nartwie o tych, co czasem sa na bakier z higiena, to moze swiadczyc o depresji. A co u mnie? Jedne dziwactwa mi przechodza , inne naczhodza. Przyklady: Kiedys nie zasnelam, jesli rowno nie ulozylam kapci pod lozkiem, po poludniu, gdy ucinalam drzemke, to zawsze spalam w kapciach, jak szlam obok kogos, to ten musial byc po mojej stronie i musielismy zawsze isc rownym krokiem jak zolnierze, wszystkich do tego zmuszalam, przypominajac: rownaj do prawego, inaczej nie poszlam, nie przechodzilam pod slupami, gadalam sama do siebie i mialam przyjaciolke najlepsza w postaci pralki Frani, gadalam do niej jak najeta, uwielbialam tez swoj jezyk i mylam zeby: 20 razy dziennie po :10 min, do tej pory mam piekne biale zeby.Na razie tyle, a co do obecnych czasow? Uwielbiam pajaki, mam ich w domu dzikie tabuny, u mnie nie mozna zrywac pajeczyn, wyobrzacie sobie? Np na swieta sprzatam git i nie zrywam pajeczyn, teaz mam zmartwienie, bo musze odmalowac czhalupe, jak to zrobic? Slucham na full music w aucie, inaczej nie pojade.Caluje pieski w nos, uwielbiam mokre psie noski? Mam super wech i wszystko wacham, jestem calkowicie zdrowa a lubie sie leczyc i jak robia mi operacje, uwielbiam jak lekarze zadaja mi najczesciej niepotrzebny bol, glupie, nie? Bardzo boje sie upadku, wysokosci, a juz nie znosze jak zede rano na dol i widze niesprzatniete pizamki dzieci, wtedy pale je w kominku, wszyscy musza po wstaniu natychmiast sie ubrac, umyc a ja do poludnia szlajam sie w pzamie i potargana, iini nie moga, bo wtedy sie dre> Ach, to zycie, zycie!!!!

ja jak wieczorem zgasze glowne swiatlo a mam popsute te koo luzka to po ciemku lece do luzka i skacze gdzies z metr przed luzkiem na luzko bo pod nim moze byc cos i mnie zlapac nigdy nie wisi mi posciel poza luzkiem, najlepiej jak z lazdej strony trzymam ja pod soba sprawdzam paredziesiat razy gaz czy nie wlaczony drpie sie w jedengo zeba (tylko w lewa gorna trojke) w tloku zawsze macam ludzi po torbach lub tylkach gadam do siebie w kuchni nie patrze w okno gdy jest ciemniej za nim i widze siebie bo mi sie jakas twrz pojawi po drugiej stronie nie patrze sobie w oczy bo sa wtedy takie dzikie lize wszystko co mam zjesc

Ja od jakiegoś czasu mam strasznie niebezpieczne dziwactwo: jak jestem wkurwiona to wale sie z calej sily pięściami po nogach - sprawia mi to okropny ból a później mam wielkie siniaki na udach (ale ulga jest i złość przechodzi:)) Jak byłam mała to siadałam na kibelek w odwrotną stronę:) Również jak byłam mała - w nocy gdy było ciemno i leżałam w łóżku wydawało mi się że stoją nademną trupy i chcą mnie zabić więc chowałam się pod kołderkę, wstrzymywałam oddech tak aby pomyślały że już nie żyje i zostawiły mnie w spokoju. Co jeszcze? Aha... jak chodziłam do szkoły i pani oddawała klasówki to jak czekałam na swoją, a ktoś dostał gorszą ocenę niż 5 to nie mogłam wdychać powietrza patrząc na tą osobę:) Obecnie również przeraźliwie boję się duchów, wychodzić w nocy do kibla, pić z czyjegoś kubka lub butelki (to mnie brzydzi), lub dawać komuś swój błyszczyk bleee szczególnie jak ma pryszcze, też nie nawidze się witać z ludźmi którzy mają jakieś syfy fuj fuj fuj pozatym bardzo często myję ręce i wogule siebie całą jak ide spać to żaden koniuszek kołdry ani prześcieradła nie może zwisać i dotykać podłogi bo wtedy jakiś wstrętny pająk lub inne paskudztwo się po niej wespnie i mnie zje aaaaaaaaaaa:) przed spaniem patrze w kazdy kąt pokoju w poszukiwaniu pajęczyn z wielkim potworami - pająkami uwielbiam jesc skorke spod paznokci ( wiem- niehigieniczne) jak np. mam cukierki albo zelki kolorowe lub o różnych spkach to wszystkie najpierw wyrzucam z opakowania, licze i zostawiam sobie kazdych po tyle samo-reszte zjadam, a pozniej zjadam je kolejno od najgorszych do najlepszych równiez zjadam warstwowo np. bounty, kinder bueno, czy 3 bit- najpierw czekolada, pozniej ze srodka:) nienawidze rąk facetow bo prawie kazdy ma spocone (FUJ!) i czesto zaniedbanewięc jak moge unikam z nimi (rękoma:)) kontaktu ojej duże tego. jestem megadziwakiem jak cos sobie jeszcze przypomne to napisze:D Nie rozumiem ludzi kturzy dlubia w nosie i jedza to co wydlupia fuj to juz jest oblesne na maxa bleeeeeee

to do gory?

no to ja tez doleoze trzy grosze..:) *****gdy mam gdzies w pod reka przybory do szycia, np jak przyszywam guzik, albo gdy pacze poduszeczke do igiel i nop. w szkalnce mam sok..to za nic w swiecie nic w tym momecnie nie przelkne, bo mam wrazenie,ze lykam ta igle ktora mam przed oczami:) *****mam dlugie wlosy i gdy bylam mlodsza to przed snem zawwze je zwiazywalam, nigdy nie zasnelam w rozpuszczonych,bo mi sie wydawalo,ze w nocy owina mi sie wokol szyi i sie udusze:) *****maialm manie ciaglego sprawdzania czy butli z gazem-czy czasem sie nie ulatnia, nawet w nocy jak nie moglam zasnac dlugo ,to chodzilam w ciemnosciach do kuchni po kilka razy:) *****nigdy nie zasnelabym bez przykrycia koldra albo czyms cieniutkim chociaz:)a juz zwlaszcza gdy mialabym odkryte stopy:) **** (zwlaszcza w dziecinstwie--podczas czytania o jakiejs chrobie autentycznie odczuwalam na sobie jej objawy,np. gdy objawem jakiegos paskudztwa byla swedzaca skora to ja sie od arzu automatycznie zaczynalam drapac:)

1.Jak klade sie spac i zasypiam,zawsze nakladam wlosy na ucho,ktore jest odkryte,boje sie ze jakis robal mi wejdzie do ucha i mi jest tak zimno w to ucho 2.Gadam sama do siebie 3.Wstrzymuje oddech i odwracam sie w druga strone jak ktos kaszlnie lub kichnie obok mnie,lub gdy czuc mu z ust,fuuj....wstrzymuje tez oddech wtedy gdy zobacze na ulicy cos obrzydliwego np.psie gowno... 4.Obgryzam skorki wokol paznokci i po wew.stronie policzkow 5.Zeskrobuje paznokciem z zebow osad 6.Wogole paznokcie mam w stanie oplakanym 7.Dlubie w nosie i denerwuje sie przy tym,ze dziurki mi sie rozepchaja i bede miec kartoflany nos(ale nie zjadam,bleeee) 8.Nie usiade na sedesie w publicznej toalecie zawsze sikam na narciarza,jak jestem u kogos to albo na malysza albo klade sobie papier toaletowy na deske,ostatnio w domu tez tak robie 9.Nie zjem u kogos salatki warzywnej,no chyba ze u kogos kogo jestem pewna ze napewno bedzie robil ja czysto i chigienicznie ....jak mi sie cos przypomi to dopisze.......

acha,jak ogladam serial M jak milosc,to strasznie sie wczuwam i przezywam,nie wiem jak to nazwac czuje taki sentyment do tych osob,ktorych role sa odtwarzane......i zawsze jest mi malo(zawsze za szybko sie konczy)

nienawidze, gdy ktos pisze pisakami i tak nimi dusi ze piszcza na papuierze--momentalnei przechodza mnie wstrasajace dreszcze i zatykam uszy:)--i tak samo,gdy ktos przejdzie paznokciami p otablicy, az zgrzyta( Brrr...)--juz na sama mysl robi mi sie zimno nie umiem sie poplakac na zawoalnie,ale jak juz mi ise cos stanie,ze palcze to nawet jak jestem w b.zlym stanie, zalamana itd. to biegne dov lustra i przygladam sie sobie, czy ladnie wygladam taka zaplakana ( czy np. jak sie poplacze przy chlopaku to on sie wzruszy czy ucieknie:d)czasem robie sobie zdjecia cyfrowka z zamknietymi celowo oczami,zeby zobaczyc jak wygladam podczas snu

Ja tez musze spac przykryta, wrastowe jedzenie to norma, wachanie wlasnych prykow,bajka niezaltwianie sie w miejscach publicznych jak jade autobusem albo tramwajem i od kogos smierdzi, albo jedzie co najgorsze jakis żul to musze wysiasc bo bym zwymiotowala mania czystych rak z drugiej strony jak jestem w domu to potrafie sie nie myc 2 dni(tylko rece i zeby) nienawidze jak w tłoku ludzie sie o mnie ocieraja, dotykaja albo jak zbytnio zblizaja sie do mnie przytulaja albo chca szepnac do ucha a nie sa o moi przyjaciele, albo moj facet nie znosze wymiocin , jak moj braciszek byl mały to rzygalam razem z nim tak mnie to brzydziło, nie mowiac juz o innych ludziach przegladam sie w kazdym mozliwym miejscu, wystawach szybach, czasem nawe w kałużach narazie to tyle,

1. smaruje rece kremem kilkanascie razy dziennie 2. dlubie w nosie 3. obgryzam skorki przy paznokciach 4. zjadam duze ilosci rzodkiewki :P 5. wydaje mi sie, ze glupio wygladam, zle sie ubralam albo cos 6. sprawdzam 5 razy czy zamknelam drzwi od mieszkania, czasami sie wracam 7. sprawdzam setki razy czy czegos nie zgubilam z torebki, czy nie wypadlo mi, czy mam wszystko ze soba 8. lubie wyciskac pryszcze, takze mojemu chlopakowi 9. lubie robic kupe 10. nie sikam na malysza - biorac pod uwage wasze wypowiedzi to dziwactwo :D 11. czasami wydaje mi sie, ze wszystko mnie swedzi...ciagle sie drapie 12. daje buzi psu 13. chce mi sie wymiotowac jak widze kozuszek na mleku, albo kluchy w budyniu, a co dopiero jak dostana mi sie do buzi....uee 14. czasem trzymam sie za cycka ;-) 15. czesto mam wrazenie, ze robie cos glupiego i ze inni na mnie dziwnie patrza 16. gadam od rzeczy 17. wszystko leci mi z rak, komorka spada minimum 3 razy dziennie 18. nie lubie mydel w plynie, plynow do kapieli itp. 19. po kazdej kapieli smaruje sie balsamem, czasem nawet dwa razy, bo mam wrazenie, ze mam sucha skore 20. czyszcze miedzy zebami ok. 3 razy dziennie

ojojojojojoj po waszych wypowiedziach stwierdzam, ze chyba jednak jestem normalna.. oprocz czytania etykiet kosmetykow podczas wizyty w kiblu, oprocz dlubania w nosie, itp mam jeszcze kilka swoich bonusow np. lubie ogladac z moim facetem pornole, tak o, dla hecy, pozniej zazwyczaj konczy sie na fenomenalnym numerku na dobranoc :D nieustannie zuje gume, wyciagam ja, pzeciagam, formuje kulki aha i musze miec ich przynajmniej cztery w buzi... nie wyobrazam sobie ze przychodze z imprezy i nie ide sie kapac, chocbym byla nie wiadomo jak urznieta zawsze musi byc prysznic (raz zasnelam w wannie) jak zasypiam z moim facetem, zawsze musze przytulac sie do jego plecow, inaczej nie dam rady zasnac uwielbiam kupowac perfumy, zle sie czuje jak ich na sobie nie czuje no i to co wychodzi mi najlepiej- mam manie rozkochiwania w sobie mezczyzn, uwielbiam ich kokietowac, insynuowac, zachecac, sugerowac a pozniej nic pa narazie no chyba ze mi sie spodoba to wtedy ja mam problem ;) i strasznie nie lubie cudzych stop- brrrr az mnie trzepie jak mezczyzna chocby niehcacy dotknie mnie swoja stopa (on mnie czasem straszy i specjalnie dotyka fuuuj nienawidze tego) a i strasznie mne drazni jak ktos przy mnie pierdzi, potrafie sie obrazic na caly dzien :) a jak ide na zakupy to kupuje tko to, na czym jest napisane ile jest kalorii (a tak naprawde wcalemnie to nie obchodzi a jak juz zjem to wtedy mam wielkie wyrzuty sumienia- to jest juz choroba psychiczna) i jestem chorobliwie zazdrosna o mojego mezczyzne, ojej, martwie sie ze mnie zdradzi, ze mnie bardzo skrzywdzi, ze mu na mnie nie zalezy, kiedys nawet sprawdzalam jego telefon fuuu wstydze sie tego teraz o ale coz... aaa, czasem tez zapamietuj tabice rejestracyjne a jak ide chodnikiem to patrze po wszystkich samochodach czy nie jedzie nikt znajomy... w ogole mam manie patrzeni bo jak jade tramwajem to patrze na wszystkich udzi i obcinam ich pod katem ubioru, fryzury i za kazdym razem sie doluje ze beznadziejnie wygladam.. chyba tyle

wiec tak; -zawsze jak spie pod kocem to naciagam go na glowe i tak spie -nie lubie wystawiac nog za koldre bo mam wrazenie ze jakis duch mnie za nie zlapie (a mam 26 lat) -obgryzam skorki -nie uczesze sie czyims grzebieniem -nie cierpię podawac reki komus kto ma brudne paznokcie -nie dam dotknac moich stop -raz w zyciu i ostatni pilam kisiel (wyglada jak gile) przez co mam odruch wymiotny nawet jak go widze

ja na przykład nie jestem w stanie wyjśc po drewnianych starych schodach. trzy razy próbowałam wejść na dzwon zygmunta w krakowie, dwa razy sprowadzali mnie księża bo mdlałam, trzeci raz sama sie wróciłam.. no nie wiem czemu tak jest... to jest paniczny strach :)

ja mam tego bardzo duzo: -- pryszcze, osad z zebow, baki itp to norma, lubie wszystko co obrzydliwe -- caly czas czyszcze zeby nicią ( kilka razy na dzien) -- zawsze musze wiedziec co robi moj chlopak a jak nie wiem tomnie skreca i do niego dzwonie -- od 2 lat zasypiam przy wlaczonym telewizorze --robie glupie miny sama do siebie -- wkurzaja mnie wszelkie odlgosy typu kapanie wody, lodówka itp

nie napiję się z cudzej szklanki nie mam nic w kolorze czerwonym

nie miałam i nie bede miec nic różowego :P