Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ul

JAKIE MACIE DZIWACTWA?

Polecane posty

Gość ja to mam tyle dziwactw ze aż
....strach :P -Nie patrzę w okno i lustra jak jest już ciemno, boję ię, ze zobacze jakiegoś ducha  -znowóż w dzień średnio co 10 min spoglądam w lustro i czsem stroje dziwne miny -nie mogę się skupić, gdy jest jakaś uchylona szafka lub szuflada -muszę mieć idealny ład na talerzu, podobnie jak ktoś wcześniej napisał, nie tknę ziemniaków „pobrudzonych” burakami -też jestem cała przykryta kołdrą, bo boję się że ktoś mnie złapie za ręke -jak zobaczę, ze lakier mi odprysł o powierzchni wielkości polowy ziarnka maku (niedostrzegalne powyżej 30cm,) to nie mogę wytrzymać i musze malować od nowa -w ogóle to jestem straszna „strachajdupa „ :P i jak jestem sama w domu, to wszystkie światła i urządzenia typu radio, telewizor, komp są włączone - też musze zawsze zostawiś coś na talerzu jak zjem -leże w łóżku przy samej ścianie, boję się że jak się za brzdo wychylę, to coś mnie chwyci i wciągnie po lóżko -jak wychodzę z domu, to MUSZĘ mieć coś przy sobie” plecak, torebkę albo chociaż reklamówkę -boję się przechodzić na korytarzu koło piwnicy, bo mam wrazenie że ktoś tam tylko czycha na mnie  -też myję ręce po każdym dotknięciu jakiegokolwiek zwierzaka -też zawsze wstaję prawą nogą -też muszę chodzić po całych płytkach na chodniku czy to w łazience -zawsze najpierw zjadam czekoladę z lodów, a później samego loda, podobnie z delicjami- zjadam czekoladę, herbatnik, a na końcu delektuję się galaretką -boję się oddychać gdy ktoś kaszlnie -nigdy nie mogę zessać cukierków do końca -- nigdy nie zjem jajka. -jak jem pirueta(taki deser jakby ktoś nie wiedział) to staram się zjeść najpierw śmietanę, a później czekoladę -jak jestem u kogoś, to szperam po szafkach, oglądam kosmetyki - jak byłam mała, to strasznie bałam się guzików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudak79
ja puszczam baka pod koldre i potem wsadzam tam glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubelek
ja zawsze ogladam i grzebie w swojej kupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwolag45
moj chlopak nie zje jajka- twierdzi ze jest to: 1 sperma koguta 2 ze to wody plodowe kury) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- mam fiola na punkcie swoich wlosow - jak jem musze miec idealny lad na talerzu - kazdego wieczoru zanim poloze sie spac musze miec poskladane rzeczy bo inaczej nie zasne - tak samo nie zasne wieczorem jesli wczesniej nie poslucham muzyki - boje sie burzy - boje sie ciemnosci - do dzisiaj mam jeszcze male ALE jesli mam robic sobie fotke u fotografa (jak bylam mala to wydawalo mi sie ze z owego aparatu wyskoczy wielka lapa i wciagnie mnie do srodka :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula55
moja kolezanka je dziwnie banana- tak jakby go obgryzala dookola i zostaje ten sam srodek z nasionkami- to dopiero dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petra3
ja ogladam od tylu gazety- za kazdym razem sama nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pirtasa
ja zjadam te czopy z oczow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peskovic
jak ogladam film to grzebie sobie w tylku i wyrywam wloski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez dopisze swoje
oprocz zalatwiania sie TYLKO w domu (no chyba ze ostatecznie siku u kogos...), chociaz raz w zyciu sie wys...... u kolezanki i to takiej ktora znalam 10 lat, ale i tak sie nieswojo czulam, obgryzania czekolady z lodow i jedzeniu wafelkow warstwami :) to mam takie zboczenie, ktore sie dotad nie pojawilo: jak widze listek z tabletkami, juz napoczety i stercza te sreberka oddarte do polowy, to musze je poobrywac do konca, nawet jak to juz jest listek bez tabletek, ale te wiszace pierdolniczki mnie denerwuja... no ja jakas autystyczna jestem i juz :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potworniak
ja mam takie dziwiactwo, ze caly czas mi sie wydaje ze umieram .Wyobrazam sobie bardzo rozne dziwaczne rzeczy.Na pzryklad osttnio mi sie wydawalo ze umie latac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nienawidzę
kiedy ktoś dotyka mojego biurka, a ppóźniej zostają tam takie ślady😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kloroofon
a mi sie ostatnio wydawalo, ze bylem po drugiej stronie lustra..... (to jest takie moje dziwactwo)dziwne? prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny adonis
ale pojechany , hehheeeeeeeeeheeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny adonis
przeczytalem wlasnie wszystkie wasze dziwactwa:) :) :) heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takietam
- nie znosze jak ktos łupie słonecznik w mojej obecności (wkurza mnie ten dźwięk) - nie cierpie chrupiących warzyw owoców - drażni mnie walenie w klawiature z całej siły - krew mnie zalewa jak ktos głosno przełyka płyny - ksiązki musze mieć poustawiane alfabetycznie i tematycznie - ubrania mam posegregowane kolorami w szafkach- od najciemniejszych do najjaśniejszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehhahahha
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskiii
kto ma jescze jakies dziwactwa???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też..
.mam tak z opakowaniami po tabletkach!! muszę oderwać sreberko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 lat mam
po pierwsze zawsze przed spaniem musze sprzatnac pokoj mimo ze jest juz 10 wieczorem musze ksiazki rowniutko ulozyc to samo z firanka Ubrania bedace an wioku musza zejsc z pola widzenia ogolnie to taki pedanci nawyk :) po drugie nigdy nie wystawiam nog poza krawedz lozka mam ogromna wyobraznie i boje sie ze jakis rekin mi ja odgryzie ahhh chyba jeszcze nie doroslam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpulak
a wiecie, ja to mam takie dziwactwo ze wychodze z domu tylko w czwartki lubie grzebac w nosie i zjadac gile, walic sobie konia w piatki, spie z jedna noga uniesiona do gory, i jeszcze mam takie dziwactwo ze we wtroki musze wejsc na drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wychodzisz
na drzewo we wtorki jesli z domu wychodzisz tylko w czwartek???masz drzewo w chalupie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggggg
ja czasem wychodze w pizamie na miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orlik
Dlubie w nosie w tramwaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popierduje
przy sniadaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpulak
faktycznie sie pomylilem-dziekuje za uwage:) w soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkk
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erterat
dlubie tak namietanie w nosie ze mam pelno strupow, na glowie tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziwactwa
Kiedy słodzę herbatę to gdy już sobie nasypię tyle cukru ile chcę to muszę jeszcze nabrać łyżeczką z cukiernicy jakąś minimalną ilość cukru (kilkadziesiąt kryształków) i dosypuję do herbaty. Podobnie gdy solę zupę łyżką (przy gotowaniu) i w ogóle dotyczy to wszelkich przypraw aplikowanych łyżką. Bardzo nie lubię balonów (takich zwykłych, dmuchanych, karnawałowych) - bardzo sie boję że wybuchną/pękną choć wiem że nawet jak taki balon pęknie to nie robi żadnej szkody. Jak w moim pobliżu jest balon to czuję się bardzo nieswojo i oddalam się pod byle pretekstem. Nie tańczę, nie znoszę tej czynności, do tego stopnia że nawet samo słowo "tańczyć" jest dla mnie nieprzyjemne. Jest to tym bardziej dziwne że kiedyś przez kilka lat tańczyłam w zespole amatorskim, zapisałam się tam sama i sprawiało mi to dużą przyjemność. Potem przestałam bo mi się już trochę znudziło. Nie miałam żadnych przykrych przeżyć związanych z tańcem, nie molestował mnie instruktor :-) ani w ogóle nic z tych rzeczy, więc tym bardziej nie potrafię zrozumieć skąd mi się to wzięło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oblesnynamaxa
Nigdy nie zastanawialem sie nad swoimi dziwactwami, ale pomyslmy... -rowniez mam manie liczenia liter / cyferek itp bardzo czesto gdy spojrze na jakis wyraz probuje odgadnac ile ma liter - coraz czesciej mi sie udaje :) -rece...moge myc 50 razy dziennie - gdy np poglaskam psa, podam komus reke, trzymal bede sie rurki w autobusie :P - za nic w swiecie potem ta reka nie dotkne zadnego jedzenia (przyszlo z wiekiem) -mam manie zelowania wlosow, hehe - nie wyjde na dwor nie nazelowany - wcale nie jestem jakims strojnisio-pakerem :P poprostu musze miec zawsze "morka wloszke" hehe -bardzo czesto spogladam na zegarek -brzydze sie jedzenia u swoich znajomych / restauracjach (przyszlo z wiekiem) -nie usiade na klozecie u przyjaciol / w restauracji itd -brzydze sie kapania na basenie / jeziorach (przyszlo z wiekiem) -raczej nie usiade na lawce w parku... hehe , bynajmniej zawsze musze sie dokladnie jej przyjrzec ;) -gdy tylko czuje ze troche "siadla" mi higiena ;) nie wyjde z mieszkania dopoki sie nie doprowadze do stanu uzywalnosci Poza tym chyba nic wiecej... nie jem swoich koz (bleeee !!) albo skory , nie obgryzam paznokci itp... chyba jestem calkiem w normie ;) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×