Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ul

JAKIE MACIE DZIWACTWA?

Polecane posty

Gość jaaaaa wiem
mycie głowy, to nie zadne dziwactwo. ja mam długie, grube włosy i myje je codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhy
Mówienie i myślenie o chłopaku tym bardziej nie jest dziwactwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podciagam
(majtki hehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medalistka
Ja zawsze musze miec torebke dobrana kolorystycznie i stylem do butow bo inaczej nie moge wyjsc z domu a jak mi sie zdarzylo to wrocilam sie bo myslalam o tym obsesyjnie jakbym byla z kosmosu czy cos i kazdy sie gapi ze wygladam jak kretynka.Uwielbiam rano i wieczorem czyscic dokladnie nosek patyczkami do czyszczenia uszu i jak gdzies mam wyjsc to chodze siku obsesyjnie nawet 8-10 razy i wyciskam chociaz po kropelce .To jest nie do zniesienia ale nie umiem nic na to poradzic , moze ktos ma na to rade albo taki sam problem ? Wczesniej sprawdzalam tez ciagle komorke czy nie przeoczylam smsa albo telefonu bo moze stracilam chwilowo sluch albo cos ale mi przeszlo jakos samo to chyba na tyle moich "odchylen" ewentualnie jeszcze cos napisze pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio zaczęłam liczyć litery w wyrazach: np. p=2, bo ma brzuszek, tak samo a, o, e, i bo ma kropeczkę. Duże B= 3 , bo 2 brzuszki + samo B jako literka. Nie mogę wogóle się powstrzymać. I staram się zeby było parzyście i strasznie się denerwuje jak mi nie wychodzi. Tak samo mam z twarzami ludzi spotykanymi w środkach komunikacji miejskiej. Brwi=2, rzęsy=4, bo liczę górne i dolne powieki, nos=10, ale ciężko mi to wytłumaczyć, 2 dziurki, płatki nosa, usta=2, do tego dziąsła=2, zęby=6, no i oczywiście uszy=2. Więc jak zobaczycie kiedyś dziewczynę wpatrującą się w was jak debilek, to się nie przejmujcie: ja liczę. PS. oczywiście wszystkie wzorki na dywanie mam policzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieźle
same pojeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UsMiEcHnIeTa 16
nie pojeby...PAULINEK IS THE BEST:D dawajcie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UsMiEcHnIeTa 16
nie pojeby...PAULINEK IS THE BEST:D dawajcie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UsMiEcHnIeTa 16
nie pojeby...PAULINEK IS THE BEST:D dawajcie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaa
zdrapuje suche skorki z twarzy, obgryzam skorki przy palcach itp bo uwielbiam je jesc. jak mi jakas spadnie to sie wnerwiam poza tym mam czasami straszne mysli wyobrazam sobie ucieta reke, mnustwo krwi lub cos w tym stylu i jak staram sie pozbyc tych mysli, to onesie jeszcze nasilaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UsMiEcHnIeTa 16
z tym obgryzaniem skorek to tez to mam:P teraz tez hehe i policzki gryze od srodka:( i tez wyobrazam np jak w oko cos sie wbija i probuje przestac myslec i sie nei udaje:P olkaaaa podobna do Ciebie jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe jatez mam kilka... 1. nie potrafie robic siku u kogos w domu mam wrazenie ze wszyscy slysza... a o kupie juz nie wspomne.. 2.nie klade nigdy torebki na podlodze w toaletach publicznyhc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firaneczka
Jak gdzieś wychodzę i zamykam drzwi, to musze kila razy potrzepać za klamkę, a jak już dojdę do windy, to sie wracam bo mi sie wydaje ze jednak nie zamknęłam i tak kilka razy...męczące to...poza tym mam manię na punkcie zakręconego kranu, nie znosze jak lecą jakieś kropelki i ciągle musze sprawdzać czy jest dobrze dokręcony...A jak byłam mała, to nie zasnęłam dopóki równo nie ustawiłam moich kapci po łóżkiem.Potrafiłam tak stać z 20 minut i sie przyglądać czy napewno są równo ułożone, no i myłam ręce prawie bezprzerwy otwierając przy tym buzię. Ale to juz mi na szczeście przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dużo Waszych dziwactw jest objawami nerwicowymi, najczęściej są to natręctwa. Jeżeli pojawiają sie one bardzo często i uporczywie, utrudniają życie itp należy zgłosić sie do lekarza, ponieważ za pomocą leków da sie zmniejszyć znacząco ich częstotliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _gwiazdeczka_
- nie wychodzę z domu z nie umytymi włoskami, muszę myć codziennie, a jesli zdarzy się jakieś niezaplanowane wyjście i nie zdążę ich umyć czuję się fatalnie i mam zmarnowany dzień - gdy ktoś chce mnie przestraszyć i straszy mnie dużym pajakiem i podchodzi do mnie z nim potrafię dostać ataku histerii (jak byłam mała lubiłam pająki, potem mi przeszło) - jak siedzę w pokoju muszę mieć zapalone dwie małe lampki, jedną na biurku, jedną przy łóżku, górnego światła nie zapalam w ogóle - nie zasnę jeśli się całkiem czymś nie przykryje - na sniadanie zawszę MUSZĘ mieć płatki sniadaniowe i popijać je sokiem owocowym - korzystając z toalety również czytam etykietki na kosmetykach - uwielbiam noc, potrafię cały dzień nic nie robić czekając na wieczór, i wtedy dopiero zabieram się za coś konkretnego - jesli jestem w domu muszę mieć włączony komputer i dostep do internetu, jeśli padnie mi net czuję się odizolowana od całego świata i co chwila sprawdzam czy nie wrócił przypadkiem, pierwszą rzeczą jaką robię po obudzeniu się jest włączenie komputera, gadu i sprawdzenia poczty - jeśli jestem poza domem za każdym razem jak mam taką możliwosć korzystam z toalety, nawet jesli nie mam takiej potrzeby, boję się że zachce mi się bardzo siusiu i nie bedę miałą gdzie zrobić ;) - jak wychodzę z domu muszę mieć na palcu pierścionek, jesli go nie mam potrafię się wrócić po niego z odległości 30 km, bez niego źle się czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _gwiazdeczka_
- nie wychodzę z domu z nie umytymi włoskami, muszę myć codziennie, a jesli zdarzy się jakieś niezaplanowane wyjście i nie zdążę ich umyć czuję się fatalnie i mam zmarnowany dzień - gdy ktoś chce mnie przestraszyć i straszy mnie dużym pajakiem i podchodzi do mnie z nim potrafię dostać ataku histerii (jak byłam mała lubiłam pająki, potem mi przeszło) - jak siedzę w pokoju muszę mieć zapalone dwie małe lampki, jedną na biurku, jedną przy łóżku, górnego światła nie zapalam w ogóle - nie zasnę jeśli się całkiem czymś nie przykryje - na sniadanie zawszę MUSZĘ mieć płatki sniadaniowe i popijać je sokiem owocowym - korzystając z toalety również czytam etykietki na kosmetykach - uwielbiam noc, potrafię cały dzień nic nie robić czekając na wieczór, i wtedy dopiero zabieram się za coś konkretnego - jesli jestem w domu muszę mieć włączony komputer i dostep do internetu, jeśli padnie mi net czuję się odizolowana od całego świata i co chwila sprawdzam czy nie wrócił przypadkiem, pierwszą rzeczą jaką robię po obudzeniu się jest włączenie komputera, gadu i sprawdzenia poczty - jeśli jestem poza domem za każdym razem jak mam taką możliwosć korzystam z toalety, nawet jesli nie mam takiej potrzeby, boję się że zachce mi się bardzo siusiu i nie bedę miałą gdzie zrobić ;) - jak wychodzę z domu muszę mieć na palcu pierścionek, jesli go nie mam potrafię się wrócić po niego z odległości 30 km, bez niego źle się czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jeśli jest to objaw nerwicy natręctw, ja to bardzo lubię. aha i jeszcze lubię sobie płakać, ale tak na maxa i wtedy biegnę do łazienki, bo tam największe lustro i jak się sobie przyglądam to dopiero się zaczyna, nie mogę przestać płakać, jak sobie pomyślę jaka ja jestem zrozpaczona. czytanie etykiet to już standard, znam wszystkie na pamięć, bez czytania nie ma dla mnie wizyty w kibelku, mój mąż już się przyzwyczaił i teraz sam dba, zeby było coś nowego do poczytania, bo nie lubi jak zdenerwowana latam po domu i szukam ( nie zawsze zdążę podciągnąć gatki i podciągam je w biegu). ups kilka razy przed zaśnięciem sprawdzam, czy drzwi są zamknięte i czy gaz wyłączony od 10 roku życia mam ulubioną maskotkę, bez której nie zasną, ale ostatnio - muszę się pochwalić - maskotka śpi na krześle, które stawiam blisko łóżka lubię obgryzać paznokcie, ale to chyba nie dziwactwo - ciągle muszę sprawdzać, czy są równo obgryzione, bo jak jest jakaś nierówność, to mnie krew zalewa i boję się podłubać w nosie, bo może mi pęknąć ta chrząstka oddzielająca otwory w nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaaaaaaaaa
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje paranoje
- fobia toaletowa - staram sie sikac i robic kupe tylko w domu ewentualnie w bardzo zaprzyjaznionych miejscach sikam (nie daj bog jeszcze ktos uslyszy) - mam fiola na punkcie sluchania odglosow z toalety jak ktos inny korzysta (obojetnie czy sa to osoby odwiedzajace mnie czy jak jestem u kogos) - zawsze bacznie nasluchuje czy po skorzystaniu z toalety ktos umysl rece (wiem, ktore osoby z reguly nie myja rak i staram sie nic nie jesc i nie pic u tych osob, chyba, ze sama sobie zrobie) - mycie rak, tak jak wiekszosc z was - szczegolnie jak wrzuce cos do kosza na smieci, wtedy bez umycia rak nie moge dotknac niczego bo wydaje mi sie, ze wszystko bedzie zarazone brudem - wyobrazam sobie rozne sytuacje i w myslach ukladam swoje wypowiedzi - nawet kilka razy wacham swoje pachy bo boje sie, ze moga brzydko pachniec - jak cos kroje czy szatkuje to licze ruchy nozem - jak sie kapie to licze ruchy gabka, zeby po kazdej stronie ciala wykonac ich tyle samo - nie zabije zadnego owada bo sie brzydze dzwieku jaki moze wydac dlatego zawsze wyganiam scierka takiego owada, nawet jesli to mol, na korytarz lub przez okno. To wszystko na codzien wydaje mi sie calkowicie normalne ale jak to przeczytalam to rzeczywiscie mam powazne obawy co do stanu swojej psychiki... Pozdrawiam wszystkich naznaczonych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. nie znosze takiej sytuacji: mama karmi dziecko lyczeczka a gdzi cos mu zostanie dookola ust to ona wtedy zgarnia to tą lyzeczka- po prostu strasznie mnie to obrzydza uwielbiam wszystko robic parzyscie- kiedys jak zbilam szklanke to uzanlam ze moze byc jej smutno i dla towarzystwa zbilam druga.. uwielbiam kreslic w powietrzu stopą "jedynki" (w ostatecznosci moga byc "czworki nie moge sie powstrzymac od zdrapywania tapet etykiety oczywiscie tez czytuje:) jezeli zlamie mi sie jeden paznokiec to wszystkie musze spilowac do tej samej dlugosci codziennie rano musze umyc wlosy- bez tego nie wyjde, a jak che isc na jakas impreze to myje je jeszcze wieczorem nieznosze dzwieku odkurzacza, wiertarki i pajakow oraz innego robactwa gdy spie pod namiotem musze zawsze sprawdzic czy nie ma w nim zadnych robakow- inaczej nie zasne nie zasne tez z otwartym oknem- przeciez moze wejsc przez nie jakis robal:) to narazie tyle, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuupppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuupppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...
czyzby wszyscy znormalnieli?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gory
bo warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIIWACZKAAA
jak mam brudne (choc troche) rece to mnie bola nie zasne bez dobranoc i przytulenia mojego narzeczonego jak chodzi po mnie pajak dostaje ataków histeri obrzydza mnie dłubanie w zebach jak spie musze byc cala przykryta, niemoże być w koldrze zadnych szpar bo boje sie ze wejdzie tam pająk jak jestem pozadomem to potrafie nierobic kupy nawet dwa tygodnie jak robie kupe to wyobrażam sobie ze rodze i prze jak spie niemoge wystawiac rąk poza łóżko bo szatan pomysli ze wyciagam do niego dłon i bedzie chcial mnie zabrać jak bylam mala bałam sie ze z pod łóżka wyjdzie lysa głowa i mnie wciagnie, dlatego w nocy skakalam po meblach zeby tylko niedotykac dywanu lubie robic papke z jedzenia, bo mi wtedy lepiej smakuje (moja specjalnosc to bub zmiksowany z mlekiem albo ziemniaczki zmieszane z buraczkami i jogurtem) jak sie wkurzylam na pewna szmate to nasikalam jej do wina i z przyjemnoscia patrzylam jak pije uwielbiam wyciskac wagry sobie i mojemu facetowi JAK COŚ JESZCZE SOBIE PRZYPOMNE TO DAM ZNAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdyhujkillllllllllllll
NIEPATRZE W NOCY PRZEZ OKNO BO BOJE SIE ZE ZOBACZE TAM POTWORA, JAK SRAM TO WRZUCAM NAJPIERW DO KIBLA DUZO PAPIERU ZEBY ZPADAJACE GOWNO NIE OPRYSKALO MNIE WODA Z KLOZETU. RAZ JAK MIALAM SRACZKE TO W POSPIECHU NASRALAM DO ZAMKNIETEGO KIBLA ALE TO JUZ INNA HISTORIA (tak tylko chcialam sie pochwalić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdyhujkillllllllllllll
NIEPATRZE W NOCY PRZEZ OKNO BO BOJE SIE ZE ZOBACZE TAM POTWORA, JAK SRAM TO WRZUCAM NAJPIERW DO KIBLA DUZO PAPIERU ZEBY ZPADAJACE GOWNO NIE OPRYSKALO MNIE WODA Z KLOZETU. RAZ JAK MIALAM SRACZKE TO W POSPIECHU NASRALAM DO ZAMKNIETEGO KIBLA ALE TO JUZ INNA HISTORIA (tak tylko chcialam sie pochwalić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdyhujkillllllllllllll
NIEPATRZE W NOCY PRZEZ OKNO BO BOJE SIE ZE ZOBACZE TAM POTWORA, JAK SRAM TO WRZUCAM NAJPIERW DO KIBLA DUZO PAPIERU ZEBY ZPADAJACE GOWNO NIE OPRYSKALO MNIE WODA Z KLOZETU. RAZ JAK MIALAM SRACZKE TO W POSPIECHU NASRALAM DO ZAMKNIETEGO KIBLA ALE TO JUZ INNA HISTORIA (tak tylko chcialam sie pochwalić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdyhujkillllllllllllll
NIEPATRZE W NOCY PRZEZ OKNO BO BOJE SIE ZE ZOBACZE TAM POTWORA, JAK SRAM TO WRZUCAM NAJPIERW DO KIBLA DUZO PAPIERU ZEBY ZPADAJACE GOWNO NIE OPRYSKALO MNIE WODA Z KLOZETU. RAZ JAK MIALAM SRACZKE TO W POSPIECHU NASRALAM DO ZAMKNIETEGO KIBLA ALE TO JUZ INNA HISTORIA (tak tylko chcialam sie pochwalić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×