JAKIE MACIE DZIWACTWA?

ja zawsze przed pojsciem spac sprawdzam czy nie kapie woda w kranie i zawsze musze miec przykryte nogi koldra tak zeby nikt mi pod koldre reki nie wlozyl i zawsze sprawdzam czy za łóżkiem nikogo nie ma , bo zawsze wydaje mi sie ze ktos mi wlosy dotyka. Ogladam jakies horrory i w nocy nie moge zasnac i obiecuje sobie ze juz nigdy ich nie obejrze ale na drugi dzien robie to samo. nie cierpie jesc w restauracjach bo sie brzydze tych widelcow i szklanek , boje sie ze sa niedomyte i zawsze przed zjedzeniem kanapki albo np. pizzy musze umyc rece. nie cierpie jak np. na krzesle sa poprzyklejane gumy wtedy musze sobie poscielic to miejsce husteczka albo w ogole nie siadac .

nie cierpie jeszcze pomieszczen bez okien i zawsze spie na brzuchu i glowe mam obrocona na prawa strone bo jest mi niewygodnie inaczej i nie moge zasnac

i skarpetki, i jak mam zjeść jakiś owoc to najpierw myję go pod gorącą wodą z mydłem wycieram ręcznikiem a następnie obieram skórkę...:/ dla mnie to normalne ale koleżanka powiedziała że jestem dziwaczką...

up :)

i jeszcze zawsze sprawdzam czy telewizor i komputer wylaczony jest z gniazdka bo nie lubie jak sa na czuwaniu i nie moghe zasnac dopóki nie sprawdze

nigdy nie moge zrobic kupy jak jest ktos w poblizu łazienki

-podobnie, jak wiele osób za nic nie wyjdę w nocy z łóżka, bo boje się duchów! Jak już naprawdę grozi mi zalanie łóżka to po drodze zapalam wszystkie światła i głośno śpiewam. A gdy wracam zamykam oczy i biegnę(kiedyś przyrąbałam z całej siły w futrynę...) -nie zjem nic przy kimś, kto mi się podoba albo nie znam go dobrze -obrzydzają mnie moje stopy -'zjadam' długopisy -ważne sytuacje rozpamiętuje setki razy i reżyseruje sobie jakby to było gdybym zachowała się inaczej -gdy jest u mnie bądź moich rodziców ktoś znajomy nie wejdę do ubikacji i do kuchni, bo myślę, że znajomi pomyślą, że jestem nienażarta i wiecznie sram -gdy się denerwuje przeczesuje włosy -nienawidze patrzeć ludziom w twarz gdy rozmawiam, bo mam wrażenie,że liczą wszystkie moje syfy i ogólnie widzą każdy defekt -gdy smarkam nos przy kimś 100razy sprawdzam czy czasem coś się nie przykleiło do nosa;D -zawsze rano musze zrobić kupę, bo byłabym wściekła do następnego ranka -uwielbiam się dołować piosenkami -czasem mówie sama do siebie -bardzo często, gdy jestem sama w domu udaje ,ze jestem w programie You Can Dance czy Idolu -gdy słucham fajnych rockowych piosenek wyobrażam sobie,że gram własnie jakiś koncert , jestem liderką zespołu, a chłopak,który mi się podoba siedzi na widowni i się mną zachwyca Pewnie jest tego znacznie więcej, ale wole już nie pisać

- jak idę spać to kładę papcie na środku dywanika pod kątem prostym - jak wychodzę z prysznica to zasłona musi być wypośrodkowana - nigdy nie zamykam klopu - przeduszam ciągle nos w poszukiwaniu wągrów

Jeszcze mi sie wspomniało -przynajmniej 10razy dziennie oglądam swój brzuch w lusterku, sama nie wiem czemu, ale jakbym tego nie zrobiła to chyba bym umarła -gdy robie kupę to czytam wszystkie etykietki z rzeczy znajdujących się w łazience -zawsze obserwuje ludzi w różnych miejscach i myśle sobie o nich dziwne rzeczy -ciągle mam wrażenie, że moja kumpela czyta w moich myślach, bo zawsze jak pomyśle o czymś dziwnym bądź niedozwolonym to ona dziwnie na mnie patrzy -ciągle mam wrażenie, że w łazience ktoś zamontował mi kamere i mnie obserwuje -gdy ktoś mi się podoba to zawsze mam wrażenie, że np. stoi u mnie na klatce i czeka aż przyjdę albo, że mama wpuszcza go do domu, a ja o tym nic nie wiem, a on np. siedzi w drugim pokoju i słucha co mówie i obserwuje co robie, ogólnie mam wrażenie, że mój wyśniony cały czas za mną chodzi ,jak cień:| -za nim powiem bądź napisze coś ważnego to ze sto razy sprawdze czy nikt niepowołany tego nie usłyszy/przeczyta

Bardzo fajny temacik. Ja mam coś takiego, że: 1. Uwielbiam robić siku i kupę, gdy jestem w piżamie. Żeby była jasność - robię tak tylko w domu rano po spaniu lub wieczorem przed snem. Wiadomo, że jak mam nacisk na kiszkę w środku dnia, nie będę wskakiwać w piżamę, zwłaszcza, gdy jestem w pracy. Od razu by mnie do czubków wysłali. 2. Podobnie jak rebusyyy, gdy siedzę na klozecie i kupkam, czytam jakąś książkę, gazetę lub rozwiązuję krzyżówki. Najlepiej robi się to o poranku. A już najbardziej uwielbiam łączyć obie te rzeczy, nie zawsze się udaje, gdyż najczęściej opróżniam jelita rano, a w dni powszednie nie mogę sobie pozwolić na takie posiedzenia, bo do pracy trzeba iść. W dodatku łazienka w domu jedna, a ja mieszkam z chłopakiem i on też musi z niej skorzystać. Ale jak przychodzi weekend lub urlop to rano z przyjemnością biorę coś do czytania, idę do kibelka, spodnie od piżamy w dół, siup na kibelek i do dzieła ;-) 3. Lubie pochodzić sobie po domu w piżamie w godzinach porannych i jeść śniadania, mając ją na sobie. I wiele razy nie zdejmę jej z siebie, póki nie zrobię kupy i nie poczytam sobie czegoś w ubikacji. Ale to też tylko w weekendy i urlopy, i w zależności od sytuacji. Bo jak np. ktoś wpadnie do nas z wizytą, to wiadomo, że nie będę przed gośćmi paradować w stroju nocnym. 4. Lubię także pochodzić sobie w piżamie wieczorem, zanim pójdę spać, zjeść kolację, mając ją na sobie, usiąść w fotelu, wypić herbatę, obejrzeć jakiś film itp. Ale to też w zależności od sytuacji.

zapraszam na chwile relalsu do sklepu rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com.

-Latem przed polozeniem sie do lozka przeszukuje posciel czy nie zaplatal sie w nia jakis robal. - czesto mam wrazenie ze jestem obserwowana , ze wszedzie sa ukryte kamery i filmuja kazdy moj gest i wtedy mam sie caly czas na bacznosci. - czesto gadam do siebie albo spiewam pod nosem bo to silniejsze ode mnie

upupupupupu

-chce mi się śmiać jak ktoś płacze sama nie wiem czemu:P -jak mam włączyć coś do prądu to 10 razy podchodze do tego bo się boje ze mnie kopnie albo jak mam wsadzic do listwy to najpierw ja wylaczam a potem wsadzam :P -jak pieke np kotlety to musze wylaczyc odczekać i przewrócić dopiero bo boje sie ze mnie strzeli tluszcz -boje sie patrzec przez okno że jakis duch mi sie ukaze :/ -musze miec w lozku latarke ,skarpetki na nogach bo inaczej nie zasne:o i drzwi do pokoju muszą być zamknięte - w nocy zasloniete zaslony nie moze byc zadnej dziurki zeby mnie ktos nie podgladal :D - w lazience w oknie zawsze daje dywanik jak sie kąpie czy cos ;p -jak chodze w nocy po domu to swiatla musza byc zapalone -czytam w toalecie cokolwiek :P -nie moge miec suchych rąk -brzydze sie dotykac rzeczy w miejscach publicznych -jak jem w restauracji to musze 100 razy sztućce przetrzeć serwetka tak samo mam w domu... -smieje sie sama do siebie:P gadam sama ze soba lub do rzeczy martwych:D -nie moge przejsc w nocy kolo otwartych chociaz minimalnie drzwi -ciagle odchylam grzywke na bok, szczypie sie w usta obrywajac ta skore na nich,ciagne sie za nos i brwi -zasypiajac musze sluchac mp4 -musze sie ''podezorantowac'' itd bo nie wyjde z domu -ciagle mysle ze ktos mnie obserwuje:o:o -jak ktos jest u nas to zeby sie zalatwic ide do kibla na parterze:P -nie lubie jak ktos mi sie patrzy w oczy chociaz bym go znala od malego:P -nie lubie przy kims smarkac , kichac i kaszlec:D -przed zasnieciem na dobre snie swiadomym snem i wyobrazam sobie rozne sytuacje ;) -mam wrazenie ze ktos wlamal mi sie na kompa i patrzy co na nim robie:o -w ziemie musze spac tyłem do kaloryfera opierajac sie o niego :P chyba tyle;)

a ja dziele wyrazy, wyrazenia na dwie litery i jesli nie uda sie podzielic to na trzy, na cztery, na piec..az nie zostanie zadnej reszty. i nie umiem ogladac telewizora przy otwartych drzwiach i jak sie klade spac to nic nie moze mi wystawac spod koldry (zadna czesc ciala oprocz glowy i ewentualnie rak) bo boje sie ze mnie cos zabierze albo cos takiego a pod koldra czuje sie bezpieczniej :D wiem ze to glupie. w szkole nie moge miec wylozonych wiecej niz 3 dlugopisow lub olowkow z piornika bo mnie to denerwuje.eh, masa tego jest.

No u mnie to: - podnieca mnie krew. Kocham krew, jak ktos krwawi np. z palca to autmatycznie mam ochote to zlizac ale przy wszystkich udaje ze mnie to obrzydza. -lubie udawac wampira i mnie to bardzo podnieca - maluje usta na czerwono i chodze w wampirowych rzeczach np. czarne bluzki z odstajacym kolnierzem albo dlugie spodnice i wydaje wampiryczne odglosy jak charczenie kiedy jestem zla na przyklad ( oczywiscie tylko jak moge sobie na to pozwolic w danej sytuacji ,na szczescie moj facet to lubi) -wszystkie piosenki na moim ipodzie musza miec w sobie literke A jesli nie maja to je kasuje z ipoda chociaz je lubie. -kocham lizac sciany i czuc ich kredowa rozzkosz w ustach -kiedy jest korek na ulicy to sie denerwuje ze ludzie w samochodach sie na mnie patrza i mnie to wkurza -z kolei kiedy ja jade samochodem oceniam wszystkich ludzi ktorzy przechodza obok mojego samochodu i zgaduje ich imiona -kiedy moj facet oglada sie za innymi lubie sobie wyorbarazac ze sie bije i gryze z ta dziewczyna -podnieca mnie wizja mojego chlopaka z 10 innymi dziewczynami kazdej rasy, koloru skory, koloru oczu , stylu itd - jak bylam mlodsza calowalam sie z lustrem - jak np. ktos mnie dotknie w reke, to musze sie dotknoc w druga reke zeby byla rownowaga -kocham czesac moje dlugie wlosy co najmniej 10 razy dziennie i czuc ich delikanosc i zapach i zawsze na koniec przejezdzam po tej tafli . to moj rytual

Czytanie podczas siedzenie na kibelku? Ja bym tego dziwactwem nie nazwała. Dużo ludzi tak robi. Ja zawsze to lubiłam i nie widzę w tym nic dziwnego ani niestosownego. Choć czasem nie wyobrażam sobie, żebym mogła pójść na tzw. dłuższe posiedzenie bez gazety czy książki. No, wiadomo, że nie robię tego, kiedy przyciśnie mnie w pracy, bo wtedy nie ma na to czasu :-)

Ja się na maxa brydzę poręczy w autobusach, czasem też siedzeń, bo są dziwnie brudne :/

Heh, sporo z tych rzeczy opisanych przez innych i mnie dotyczy… jestem dość mocno strachliwa, a do tego czytam sporo horrorów i oglądam też, wiec boję się wystawić nogę czy rękę spod kołdry. Zawsze (zawsze!!) wsiadając do samochodu sprawdzam, czy nikt nie czai się na tylnym siedzeniu Moje buty muszą stać tak, aby się oba dotykały Jeżeli przyjeżdżam do domu i jest już ciemno na dworze, to pędzę na załamanie karku, nie obchodzi mnie czy ktoś to widzi i się śmieje Ogólnie boje się wszystkiego, że będzie wypadek, że zginę, że mi twarz zmasakruje, że mi rurka metalowa przebije ciało, że w sałatce jest szkło i że się skaleczę w język.. W sumie to najwięcej mam stracha, że coś mi sie stanie i wyobrażam to sobie ze szczegółami..

aha, zawsze jak śpię, to muszą być w pokoju zamknięte drzwi i pochowane wszystkie lustra

jeszcze coś. jak wyobrażę sobie, że łysy się czesze i przejeżdża grzebieniem po głowie, to mnie ciarki przechodzą...

wiecie co... ludzie to prawdziwe dziwaki.. a z pozoru większość zupełnie normalna

Przeczytałam wszytskie 29 stron i dchodze do wniosku, że nie tylko ja mam dziwne odchyły :P *zawsze zanim cos zjem musze to powąchać, nawet w restauracji maskara poprstu. *jak śpie to musze miec przykryte nogi, rekce i twarz do polowy :P *musze spać od ściany, koniecznie przy zamknietych drzwiach i zaslonietych roletach *musze miec pod glowa misa a pod poduszka telefon :P *nie wyjde z domu jesli nie mam pomalowanych oczu i nie ejstem wyperfumowana *jak ide przez miasto ogladm sie w kazdej wystawie sklepowej, zeby zobaczyc czy wlosy mi sie nie rozpuszyly *jak robie kupke to tez czytam wszytskjie etykietki z szamonow, ozdywek, maseczek itp. *nie odpale auta dopoki nie zacznie grac radio z płytą chociaz przy zapalaniu silnika i tak radio momentalnie na chwile zgasnie ;p * nie wyjde z domu bez telefonu, a jak zapomne to wroce sie nawet z 300 m ;p *jak jestem sama w domu to gadam do siebie i udaje rozmowe z `kims`. *jak wstane 1 co zrobie to musze wlaczyc komputer i muzyke *jak ide z kims przez miasto, czy jak siedze w kinie musze zawsze byc po prawej stronie tej oosby ;p *w nocy ide lazienki w przeciwienstwie do wiekszosci tutaj przy zgaszonym swietle, ale za to zawsze jak ide do lazienki biore ze soba telefon w razie W jakby ktos pisal./dzwonl *lubi ogladac horrory, chociaz wiem, ze potem w nocy mnie zabijaja i wolam przez sen ;p *strasznie mnie rytuje jak ktos w kinie za glosno sie smieje *zawsze jak widze fajnego faceta to zastanawiam sie jakie ma rozmiary , zboczneie moje *lubie sobie wyobrazac siebie w roznych sytuacjach np. jakl leze w trumnie, zastanawiam sie potem kto przyszedlby na pogrzeb i kto by plakal ;p *jak ktos wymiotuje to odrazu tez mi sie podnosi i robie taki sam odruch xD *ciagle moge czyscic uszy patyczkami *zawsze przed snem musze popatrzec prez okno w niebio i sprawdzic czy sa gwiazdy ;p *jak ide spac klade sie na lewym boku, potem obracam sie na prawy potem znow na lewy i dopiero zasypiam *zanim cos kupie/zjem patrze ile ma kalorii, jakas mania ostanio *jak cos wypije to odrazu zaczynam zboczone tematy heh, a jak wpije tylko z kumpela to wspominamy swoch bylych zawsze ! *i wiele jeszcze :P

Mam założone 2 adresy e-mail, bo jak jakaś strona jest ciekawa, to ja sobie kopiuję link i wysyłam z mojego e-maila na ten drugi. Bo się boję, że później tego nie znajdę albo zapomnę. Zawsze przed snem muszę mieć w pokoju szklankę pełną wogy, jakby w nocy chciało mi się pić. I tak nigdy nie piję w nocy. A tą wodę wypijam rano.

ja przyciąłem raz komara na dzienniku i podrzucilo mnie do góry moje własne pierdnięcie

Sram sobie do ryja, czy to już dziwactwo?

Jak mi ktoś mówi, że jestem nienormalna to ja dziękuję za komplement :-D

A z tym myciem rąk to myślałam, że sama jestem :D *jeśli z kimś idę, idę zawsze po prawej stronie *myję ręce ZAWSZE! Nawet po myciu naczyń *liczę wszystko i wszędzie ( liczba liter w nazwisku, cyfry w rejstracjach... ) *lepię kulki z kóż i rzucam je za łóżko, później wyrywam się do odkurzania domu żeby nikt ich nie widział *nie chodzę po przerywnikach na chodniku. muszę po całych płytach *w nocy idę z telefonem do ubikacji żeby sobie oświetlić drogę a następnie szybko biegne do łóżka :D *spię nakryta po uszy łącznie z uszami, bo kiedyś przyśniło mi się, że jakiś potwór odgryzł mi je. Najgorzej jest latem, bo się gotuję pod kołdrą :D reszty grzechów nie pamiętam :D