POSTINOR

monton oj naprawde nie orientuje sie czy miaal krwawienie czy nie. ale te krwawienie po postinorze to jest skutek uboczny i wcale nie oznacze ze jesli go nie masz to jestes w ciazy:) test tak dla pewnosci zrob sobie jutro ale najlepiej z nocnego moczu, bo wtedy jest on najbardziej prawdopodobny. Ja tez robilam sobie test ale z moimi umiejetnosciami zrobilam go zle i nic mi nie wyszlo:) a na drugi dzien dostalam okres:) potem poszlam do lekarza za tydzien znowu ide bo musze isc na kontrole:/gorzej jak powie tak jak mojej znajomej "o widze zarodek:/" A tak do wszystkich nigdy juz nie pojde do lozka z facetem z ktorym nie jestem takie male postanowienie:)

do akakak ja chyba zrobie go dzisiaj jeszcze - pisze ze mozna go zrobic o kazdej porze dnia - w pierwszym dniu kiedy nie wystapila miesiaczka ... ale za bardzo sie boje. życze Ci powodzenia. i ja tez - sex tylko z miłości i tylko z zabezpieczeniem !

ok ... pierwszy test za mna - negatywny - jeju eszcze sie cala trzese ... kolejny pewnie w srode ... piatek lekarz ... mam nadzieje ze wynik jest prawidłowy w sumie mało czasu mineło od zdarzenia - tydzień, no ale jak narazie jestem 2 dzien bez miesiączki. czekam.

ale ... dałam o 1 kropelke moczu za mało ... to chyba bez znaczenia ? :) w końcu poranny to poranny.

monton bedzie dobrze:) nie jestes w ciazy bo jak zrobilas z rannego to jest on najbardziej wiarygodny:) a okres przyjdzie nie martw sie bo jeszcze w powodu stresu Ci sie spozni. tylko z zabezpieczeniem z milosci i najlepiej to po slubie:) ale latwo sie mowi bo gdy cie emocje poniosa to koniec:) o niczy msie nie mysli i potem mamay tego skutki facet ma spokoj a laska szalu dostaje.

akakak masz racje - gdyby on wiedział ... myśle czy mu powiedzieć czy nie ... w koncu razem pracujemy - niech sie postresuje :) nie... nie chce wogóle wracac do tego tematu - jeśli będzie wszystko ok ... to będę robiła wszystko żeby tej głowy następnym razem nie stracić.. ale masz 100% racji. pozdrawiam i dziękuje Ci. narazie jestem troszke spokojniejsza, dopiero miesiączka mnie uspokoi ... a spokojna bede pewnie dopiero po jakimś czasie po tym zdarzeniu - jesli wszystko bedzie ok.

monton ja mam okres a nie jestem spokojna to jest dopiero psychoza:) dzieki i tez pozdrawiam

akakak. taaaaaaaaaaaaaak, tym bardziej, że lekarz Ci powiedział ze bedzie ok :)

ja tez bralam kiedys postinor i to bylo straszne bo przez 2 dni czulam sie tak zle ze myslalam iz umieram, bylam taka oslabiona ze z lozka nie moglam wyjsc, wszystko mnie bolalo i plakalam bo wiedzialam ze byc moze nie pozwalalam sie narodzic dziecku ktore zrodziloby sie z milosci. mialam wtedy 18lat i " nie moglam sobie wtedy pozwolic na dziecko" u mnie zadne krwawienie nie wystapilo wiec raczej w ciazy nie bylam. miesiaczke dostalam normalnie . teraz biore tab bo nie chc e juz nigdy brac tego swinstwa kotre mimo wszystko wybawia kobiety przed PRAWDZIWA aborcja lub wyrzucienie tudziez porzuceniem niechcianego dziecka

mialas wtedy 18 lat a ja mam teraz 19:/ roznica niewielka:)

Do "malo_doswiadczona": Mam pytanie jaki mialas okres po post, czy wygladal tak jak zawsze? Gdy wzielam pierwsza tabl. post. czulam sie znosnie, troche bolala mnie glowa i male zawroty glowy, po drugiej dobrze. Okres dostalam tak jak mialam dostac, wczesniej po post. nie mialam krwawienia zadnego. Okres ktory ostatnio dostalam teraz byl koniec. Wygladal troche inaczej, bolal mnie brzuch jak zawsze, a takze piersi starsznie jak zawsze przy okresie..Ale sam okres byl czerwono-brazowy, z przewaga brazowa i malo obfity. Jak sadzisz czy to skutki post?

akakak a ja juz 3 dzien bez miesiaczki :| tylko jakos dzinie brudze bielizne - na żółto i brzydko pachnie - ja nie wiem o co chodzi :|.

dawno temu bralam postinor wiec tak za dobrze nie pamietam jak dokladnie wygladal moj okres ale wiem ze na bank byl w okreslonym terminie, nie wydaje mi sie zebym wtedy zauwazyla w nim cos niepokojacego.

monton ja tez tak mialam i poszlam do lekarza to powiedzial ze to uplawy i przepisal mi takie tabletki dopochwowe. ale nie pomogly;/ w tym tygodniu albo w przyszlym znowu do niego ide. ja proponuje Ci idz do lekarza i sie wtedy wszystko wyjasni co i jak. powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki:)

Witam wszystkich chcialabym sie wypowiedziec na temat Postinoru. Otoz cale zdarzenie bylo 9 pazdziernika, tabletke wzielam 16 godzin po i no oczywiscie potem druga po 12 godzinach. Nie prawda jest ze krawawienie ktore niektore osoby maja po tym leku to jest miesiaczka. NIc z tych rzeczy !!!. A co do krwawienia to nie kazda osoba je ma gdyz kazdy organizm reaguje inaczej na tak duza dawke hormonu. Ja maiala krwawienie 6 dni po tym jak wzielam tabletke i trwalo ok 4 dni. To byl koszmar bo wtedy bole brzucha , bole piersi to jest normalne. Co do terminu nastepnej miesiaczki to sa rozne zdania u mnie bylo to tak ze sie spoznila 8 dni ale ja dostalam. Aha zapomniala napisac ze w tym okresie 8 dni zrobilam dwa testy ciazowe ktore wyszyly negatywnie. W sumie troceh nerow i strachu bylo. Tazke dziewczyny nie przejmujcie sie tym ze okres sie wam spoznia bo to zalezy od organizmu. Najlepiej jest zrobic test mniej wiecej z 5 dni po dniu w ktorym miala wystapic miesiaczka i wszystko bedzie ok. Opznienie okresu moze byc az do 2 tygodni takze nie martwcie sie tym , pozdrawiam wszystkich.

a Kto mi powie ile takie tabletki kosztują i jak je można zdobyć. Proszę o odpowiedź to dla mnie bardzo ważne. z góry Dzięki

www.wpadka.pl - tu masz info o tych tabletkach. A są one tylko na receptę, kosztują około 60 zł i trzeba je zażyć jak najszybciej po niezabezpieczonym stosunku - nie poźniej niż 72 h po, bo inaczej po prostu nie zadziała.

ixxx Dzięki wielkie

Ja płaciłam 53 zł czyli ceny są różne.Kupiłam sobie test ACON ale przeczytałam że sie go stosuje po czasie w którym miesiączka nie wystąpiła.Jestem ponad 10 dni po zdażeniu i mam pytanie czy moge wziąść go wcześniej czy musze kupić inny test który można stosować wcześniej? Tak jak wy wszystkie czekam na okres :(

Witajcie! huraaaaaaaaa!!! w końcu dostałam okresu! :) Od dzisiaj będę już grzeczna ;) Będę tutaj często zaglądała.

Ma sie to szczęście aja nie wiem

jestem juz po krwawieniu popostinorowym, pozniej byla miesiaczka. minelo 38 dni od wpadki. i sa skutki uboczne:( ciagle sie czuje jakbym miala zaraz dostac okres, jestem napuchnieta, nabrzmiala, bola mnie piersi i sa mocno powiekszone, jestem rozdrazniona i pobolewa mnie brzuch, no i tradzik dostalam. okres powinien pojawic sie za dwa tygodnie dopiero, ciekawe czy mi sie to tez rozleguluje.szlag by trafil ... pozdrawiam wystraszone.

Hej dziewczynki.Mam pytanie , jak u was z 2 okresem ????? bo pierwszy po postinorze spoznil mi sie 4 dni..a teraz powinnam miec drugi i czekam czekami nicccc :( spoznia mi sie juz ponad tydzien , a u was jak bylo?

1 i 2 i dostalam normalnie a 3 mi sie spoznial chyba z 4 dni.

strasznie sie boje...to stało sie bez zabezpieczenia...w 17 dniu mojego cyklu...postinor wzięłam jakieś 20 h po tum zdarzeniu troche czułam sie osłabiona i senna po postnorze ale nie mialam objawów o których wy pisałyscie. Jestem tak znerwicowana ze trzesa mi sie ręce . co o tym myślicie? czy postinor zadziała?

Jeszcze nigdy nie czułam sie tak okropnie!!! Po tej tabletce mój organizm działa tak jakby do samochodu z silnikiem na benzyne wlano ropy!!!!!!!!!!!!!!! Ja zwariuje, spuchłam jak ropucha, bolą mnie jajniki, jest mi niedobrze, a na mojej twarzy pojawiło sie miliony pryszczy!!!!!!!!!!!!!!!! Czy to normalne????

Aaaaa i zapomniałam dodać, że ciągle chce mi się spać. Ej dziewczynki błagam pomóżcie, pocieszcie, jestem załamana. Nie boje się tego że moge być w ciąży, martwi mnie moje samopoczucie, zawsze przed okresem miałam takie ,ale to jest milion razy gorsze.

Oj my bidulki!Ja jeszcze rok temu brałam tabletki ale coś mi sie ubzdurało że koniec z tym. 10 dni temu brałam postinor w zasadzie na własne życzenie bo bzykanko wymknęło się trochę spod kontroli.Zazwyczaj rozsądnie podchodzę do takich spraw ale tym razem nie wiem co mi strzeliło do głowy.Kiedyś, jednokrotnie brałam już postinor ale wtedy to wypadek przy pracy(wtedy była to tabletka którą zażywało się 1 h po).Tym razem wzięłam mniej więcej po 10 h, drugą po 12h.Samopoczucie bez zmian,wszystko super pięknie,jedyne na co mogę sie poskarżyć to lekkie bóle jajników(o właśnie teraz się jeden odezwał-chyba wie że piszę na jego temat:)).Właśnie przechodzę lekkie krwawienie(albo plamienie bo sama nie wiem), które pojawiło się po 4 dniach.Mam zamiar powrócić do antykoncepcji hormonalnej i teraz nie wiem czy obecne krwawienie można uznać za początek cyklu czy na pobranie pierwszej tabletki anty. należy poczekać do wystąpienia regularnej miesiączki.No i kwestia zapewne poruszana tutaj wielokrotnie, lecz mimo to zapytam:czy okres dostanę w normalnym terminie(tzn planowo w polowie listopada) czy też póżniej. Wiem że u każdej osoby to indywidualna sprawa,ale kwestia czy postinor przyśpiesza czy opóżnia występowanie miesiączki nadal jest dla mnie niejasna.Prosze Was kochane kobitki o odzew!Pozdrawiam!

Acha zapomniałabym, nastepnego dnia po lyknieciu postinoru pojawily sie dosc nieprzyjemne uplawy,w duzej ilosci.Nie wiem czy to bezposredni skutek tabletki czy moze przypadek.na wszelki wypadek zaopatrzylam sie w Lactovaginal.Jeśli któraś z Was miała podobne przeżycia-piszcie!

Hej dziewczyny dziś dostałam okres! Zycze wam tego samego