POSTINOR

ryzyko jest znikome, wiec raczej branie tych tabletek nie jest konieczne.

Dziewczyny to ja was pobiłam wszystkie brała któras moze postinor 2 razy pod rzad? Nie mam jak sie skontaktowac z ginekologiem

hej mam pytanko!! bo moja dziewczyna nie wie czy miałą okres czy krwawienie!1 mówiłą mi ze po wzięciu tabletek po 2 dniach dostala 4 dniowy okres o tydzien szybcije!1 i teraz mam dylemat czy to byl okres czy te krwawienie!! a przeciesz te tabletki okresu nie przyspieszają prawda?? prosze o duzo odpowiedzi!! błagam! a i teraz od tego czasu juz 3 tyogdnie temu mialą dostac orkes!1 nadal go nie ma !!! prosze odpisujcie!!

mi sieu spoznia juz 2 miesiace !

Kobietki dzis siedze caly dzien na necie i czytam Wasze wypowiedzi powiem szczerze nie nastrajaja optymistycznie :/ ja dostaje juz psychozy maniakalnej a trwa to juz przeszlo tydzien i nie wiem ile jeszcze!!! oby jak najkrocej. Moja sytuacja jest podobna do wielu innych, ale z wątkiem zamiejscowym :( Otoz jak to czesto bywa pękła gumka (durexy do smietnika!!!) w 21 dniu cyklu(06.08). Zaraz na nastepny dzien bylam u lekarza i jakies 20 h od stosunku zazylam postinor pozniej druga dawka po 12h. Dzis mija 28 dzien cyklu i czekam obgryzajac paznokcie :( Nie mialam plamienia a jedyne uboczne skutki jakie zauwazylam to ogromny apetyt wcinam wszystko co jest w zasiegu mojego wzroku i reki (3/4 lodowki juz oproznilam od poniedzialku a ciegle ja uzupelniam), straszny bol jajnika, ktory w tym miesiacu pracował (ten bol trwa juz tydzien!), czuje sie jak balon, mam podwyzszona temp ciała 37C i lekkie bole glowy :( zyc nie umierac szkoda tylko ze tego wszystkiego nie odczuwaja za nas nasi "partnerzy-zbrodniarze" co nie?! Mam nadzieje ze bol podbrzusza i kregoslupa daje znac o okresie, bo ja nie wiem jak ja sie skupie przez najblizsze dni (a nie ktore z was pisza o tygodniach i miesiacach!!!) Niby nie mialabym sie czym przejmowac (burza hormonow itd), ale tu jest wlasnie wpleciony watek zamiejscowy. Moj facet mieszka tylko....... pare set km ode mnie i przebywanie w jego miejscowosci rozregulowuje zawsze moj okres!!!!!!! Przyspiesza go o pare dni (ostatnio o 1 dzien) rekordem bylo 7 dni!!! Tak wiec mam wszystkie nerwy napiete do ostatecznosci i czekam jak wiekszosc z Was kiedy wreszcie pojawi sie "m". Kochane skladam Wam szacuneczek, bo tylko my wiemy ile nerwów ta cala zabawa kosztuje!!!!!!!!! Mam nadzieje ze jednak wszystko bedzie ok trzymam kciuki za pozostale panie! Jutro w kazdym razie ide po test. Ktory Waszym zdaniem jest najlepszy???!!!!!!!!!

1) mi też pękły durexy !! :[ 2) wiem co czujesz ja czekałam ponad 2 tygodnie ;/ 3) osobiście polecam \'bobo-test\' jest łatwy do wykonania i wykrywa już 2-3 dniową ciąże, mozna go zrobić juz w 7 dni po stosunku ponieważ wykrywa bardzo niski poziom HCG wiec jest dość pewny 4) ja nie miałam żadnych skutków ubocznych. zero plamienia czy czegokolwiek... a w ciązy nie bylam i nie jestm :) głowa do góry i czekam na wynik testu ;*

a mi też pękły DUREXY... i to 2 razy bodajże.. ;/

załamują mnie te gumki. 8,40 wydałam na jakieś prążkowane cuda żeby potem dać 7 dych na postinor... do kitu z takim interesem ;/

dziekuje moniak:-) mam nadzieje ze test wyjdzie ujemny , zaraz lece do apteki a jutro rano bedzie stresiol :(

Witam Was wszystkie dziewczynki. Większość z Was czeka na miesiączke i tym najbardziej się stresujecie... rozumie Was. Ja mam troszke inny problem. Postinor wzielam dokladnie 2 tygodnie temu jakies 2 godziny po stosunku, planowo okres miałam dostac dzisiaj ale dostałam go tydzien temu i juz jestem po ale....... przez cały okres okropnie bolą mnie piersi są tak wrażliwe że boli mnie noszenie biustonosza, a do tego straszny ból prawego jajnika i to bez przerwy a najbardziej boli przy oddawaniu moczu. Nie wiem czy to nadal skutki uboczne po zażyciu postinoru czy on nie zadziałał i jestem w ciąży. Wkońcu są przypadki że w pierwszych miesiącach ciąży występuje miesiączka. Nie wiem może za bardzo dobieram sobie do głowy ale ten ból jajnika mnie naprawde zastanawia. Pozdrawiam Was. :*:*:*

Chcialbym sie dowiedziec po ilu dniach najdalej po stosunku mozna zarzyc postinor?aby byl on skuteczny?i chcialbym sie dowiedziec czy moze on powodowac poronienie?

72 godziny ale im pozniej tym gorzej, nie dziala poronnie

Mam pytanko do Was dziewczyny , mam nadzieję ,że mi pomożecie. Od jakiegos tygodnia boli mnie podbrzusze i jajniki. Od wczoraj strasznie boli mnie kręgiosłup i glowa. okres prawidłowo powinnam dostac jutro ale nawet piersi mnie nie bolą a zawsze tak było. Czy to jest objaw zbliżającej się miesiączki czy może skutek wzięcia Postinoru a może jednak on nie zadziała. Dodam ,że plamienie po postinorowe miałam a brałam go równo 3 tyg temu plamienie pojawiło się po 5 dniach wziecia tabletki. Prosze pomóżcie mi , bardzo się stresuje a wiem ,że sters może również opóźnić miesiączke. Z góry dziękuje za odpowiedź:-) Pozdrawiam

ja mam to samo co Ty, ale to chyba wskutek dzialania postinoru. zrob test.

Do : ktos20 a Ty robiłaś?

robiłam 2 testy i oba wyszly negatywnie

do ktoś20: UfF trochę mnie uspokoiłaś , wydaje mi się ,że to na skutek Postinoru. A okres kiedy powinnaś dostać? Ja jakos nie mam odwagi ,żeby zrobić test ;/

no i zrobilam test dzis rano moze troche wczesnie, ale ........ wyszedl negatywny!!!!!! :) tak mi sie rece trzesly ze nie umialam w nich utrzymac testu- ten stres mnie chyba zabije! A jak nie to na pewno wzmocni. Wiem ze moze moja radosc jest przedwczesna bo postinor mixuje w organizmie, ale mam goracą nadzieje, ze jednak test okazal sie niezawodny. Polecam test "Amil" skutecznosc podobno 99,98% a cena 12,70zł. Aha chyba pobilam rekord bo za postinor zaplacialam az 70,23zł to jest zdzierstwo i dlaczego go nie refunduja???!! A juz wiem..... bo ministrem zdrowia jest FACET!!! pozdrawiam wszystkie "bezradne" i "oczekujące"

w sumie to sama nie wiem ostatni prawdziwy okres mialam 12 lipca, ale potem jak zabrałam postinor to dostałam 28 lipca po 9 dniach coś na wzór okresu, w sumie nie wiem czy to był okres czy nie niby 5 dni ale jakieś to było marne. Jeśli licząc od 28 to jeszcze troche czasu mi zostało. Po postinorze może Ci się nawet spóźniać z 2 miesiące. To jest straszny syfff dla organizmu jeszcze do tego stres i zamartwianie się. A jak robiłam test...to było najdłuższe 5 minut z moim życiu w ogole rece mi sie trzesly itd...

moniak mam nadzieje, ze mocno trzymalas kciuki :)

nusia-21 ja mysle, ze jest ok, ale dobrze zrobisz jak wykonasz test to Cie uspokoi, bo po co masz sie stresowac? poza tym mozesz miec cyste jesli tak dlugo i mocno Cie boli ten jajnik, wiec jesli nie przestanie a test wyszedlby pozytywny to idz do ginekologa.

No w sumie ja tez dostalam to krawienie ,ale to chyba nie byl okres tylko skutek postinoru. Nigdy wiecej tego nie wezme tylee szkód dla organizmu. Ja testu to raczej nie zrobie nie odwaze się ,ale stres z dnia na dzien jest coraz wiekszy ;/

sonmaj zrob test, tez nie mialam odwagi bo wiadomo slodka niewiedza jest lepsza niz wiedza ze jest sie w ciazy, ale sie przemoglam gdy wylonil sie ten jeden pasek to siedzialam jeszcze 10 minut i wlepialam w niego wzrok. KOSZMAR! ale przynajmniej pospalam dzisiaj do 10:00 bez stresu. :) czekam na wynik!!!

Spać to ja mogę:-) Na jaki wynik czekasz??:P

tylko negatywny wchodzi w gre i mam nadzieje ze juz taki zostanie do momentu kiedy ja sama zdecyduje, ze chce miec dziecko a nie przypadek :(

heh.. mnie też prążkowane... :P tylko za postinor dałam 55 zł chyba...

tez mysle ze zrob test duzo strachu ale potem juz ok. Kurde czasem sie tez lapie i sie zastanawiam nad tym czy aby ten test sie nie pomylil...ale to chyba bylby niemozliwy pech.

mogę się dołączyć do reklamacji durex'ów.. :) i też po tej wpadce wzięłam postinor, nie miałam skutków ubocznych do czasu miesiączki. Spóźniła mi się tylko jeden dzień, ale była bardzo bolesna, szczegolnie 2 pierwsze dni, nie mogłam wysiedzieć w pracy,poza tym bolesne piersi miałam uczucie, że ciągną mnie w dół, inaczej tego nie umiem określić.. ;) druga miesiączka też w terminie (piszę o tym, bo przeczytałam to że sporo dziewczyn miało problemy dopiero przy kolejnych cyklach), w ciąży nie byłam, wszystko jest ok, strachu się najadłam i używam od 2 m-cy plastrów, już nie zaufam prezerwatywie, za dużo nerwów mnie to kosztowało,chce mieć dziecko wtedy, kiedy będę na gotowa :) -> nusia21 myślę że wszysko będzie ok,tylko zrób sobie test, dziewczyny mają rację, a jak widzisz ja też miałam ciężką miesiączke po postinorze a w ciąży nie jestem pozdrawiam was wszystkie, tylko my wiemy,co się przeżywa w takich chwilach

teraz okazuje sie ze tamto 5 dniowe krwawienie to niebyla miesiaczka :( bo po 3 dniowej przerwie dostalam znow okres....poprostu tragedia ze my dziewczyny musimy tak cierpiec.... 2 tygodnie okresu to zdecydowanie za duzo :( nigdy wiecej postinoru to bomba hormonow... organizm wariuje.............. no a ciaze u siebie juz wykluczam dlatego test jest zbedny..... teraz czuje sie jak przy normalnym okresie bleee...