POSTINOR

Dziewczyny spokojnie:) pozdrawiam wszystkie spanikowane znawczynie tematu Postinor;) wiem ze trudno jest sie uspokoic kiedy przyszłosc stoi pod znakiem zapytania bo nagle okazuje sie ze mozna zostac mamą i wszytkie plany życiowe mogą sie zmienic...Przechodziłam dokładnie to samo tyko ze był przy mnie moj kochany mężczyna który cały czas mnie wspierał moze dlatego jakos przetrwalam ten najtrudniejszy okres:) 6 dni po wzięciu postinoru mialam wprawdzie 4-dniowe krwawiene ale nie uspokoiło mnie to,dopiero wizyta u ginekologa,ktory przepisal mi tabletki anty(bez badan ktore mouim zdaniem powinny byc)troche mnie przekonała ze moze nie jestem w ciązy.Teraz jestem w trakcie 7-dniowej przerwy po 1 opakowaniu tabletek i mam pewnosc ze nie zostanę mamą:)Ale ta wpadka i stres po niej były dla mnie i mojego chlopaka trudną lekcją na przyszłosc...Teraz moge Was pocieszac ze Postinor działa,choc prawdą jest ze nie w 100% ale ginekologpowiedziała mi ze po wzięciu postinoru nie ma sie czym juz martwic:)Mam nadzieje ze Was to troche uspokoi tylko radze nie dopuszczac juz do podobnych sytuacji wpadkowych;) bo jak nie skutki działania Postinoru to stres i obawa przed ciążą mogą nas wykonczyc;P Dodam tez ze nie kazda dziewczyna musi miec krwawienie po Postinorze i jesli go nie ma to byc moze lek spowodował zahamowanie owulacji i nie trzeba sie od razu nastawiac na kupno becika:) POZDRAWIAM

Dzieki za odzew. Cykl mam co 28 dni, choc czasem miewam 2 dni opoznienia ale nigdy wiecej. Mam kurcze cicha nadzieje ze postinor zadzialal ale boje sie koszmarnie. Aha, mysle ze moze przydac sie komus informacja o tego typu specyfikach za granica. We Wloszech i Francji (byc moze takze w innych krajach) to cudo nazywa sie NORLEVO, przy czym we Wloszech wymagana jest recepta, we Francji natomiast dostaje sie bez recepty. Kosztuje od 6 do 10 Euro, czyli w sumie jest znacznie tansze niz nasz Postinor, za ktory wczoraj zaplacilam 56 zl. Ja bralam Norlevo raz. Juz dzien po wzieciu drugiej tabletki wystapilo u mnie krwawienie, ktore trwalo blisko tydzien(!!!), miesiaczka potem przyszla w normalnym terminie i byla calkowicie zwyczajna. Teraz jestem pelna obaw ale mam nadzieje ze tak jak wtedy tak i teraz zostane cudownie ocalona od perspektywy bycia mama. Kurcze ... potwornie sie denerwuje, najchetniej juz bym test kupila ale przeciez jeszcze i tak nic nie wykaze :(

Do DOjota.Jeżeli Postinor tak działa,to dlaczego dziewczyny zachodzą w ciąże(!)Co prawda,ja staram sie o tym nie mysleć,wmawiam sobie,że wszystko będzie ok...mój facet też to bardzo przezywa...ja jestem jednak pełna optymizmu... Angi najlepiej zrób test(!) Czyli krwawienie nie musi wystąpić po Postinorze??

A ja uzywalam postinor tylko raz w zyciu. To nie bylo dokladnie to (nie ta nazwa) ale dzialalo tak samo. Gumka pekla w sobote w nocy tak kolo 12 a w poniedzialek rano dopiero zarzylam 1 tabletke. No i owulacje wtedy tez mialam. Szok balam sie nie samowicie. Wymiotowalam troche, krecilo mi sie w glowie ale przetrzymalam. Frikowalam strasznie. Jak przyszedl termin okresu to niby ze dostalam, takie cos brazowego przez jeden dzien ze tylko wkladka wystarczyla. To bylo moje najgorsze doswiadczenie w zyciu bo mialam moze 17 lat. Udalo sie wszystko, w ciazy nie bylam :) i wy tez nie bedziecie. Chociaz okres mialam strasznie rozregulowany po tym wszystkim. ...teraz mi sie spoznia 16 dzien...nie wiem co robic :(

ja bralam postinor 20 lipca powinnam dostac okres 6 sierpnia ale nie wiem jak to bedzie bardzo sie boje !nie mialam wczesniej krwawienia a wczoraj i dzis mam .... o ile mozna to nazwac krwawieniem ! to jest normalne? powiedzice ze tak ! kiedy dostane normalny okres? i kiedy juz bedzie wszytsko oki!? martunia ja sie boje zajscia w ciaze w sumie to bym stosunek przerywany ale boje sie roznie bywa i w olge nir jtesm za \"stra\"

jest teraz ktos??? moniska jak bedziesz to pisz co i jak!! bylas u gin.? i co??

89-95 procent. to nie jest tabletka antykocepcyjna. wpadki sie zdrzaja.

Do Moniska 28. Dziewczyno odezwij sie,co sie z Toba dzieje? Wynik juz na 100% przesadzony,czy raczej jest nadzieja?? Dziewczyny moze wiecie, po jakim czasie mona zrobic test krwi,ale tak zeby postinor nie mial wplywu na niego? Skoro brak krwawienia po postinorze,nie musi oznaczac ciazy,to czemu mi lekarz kazal przyjsc wlasnie wtedy kiedy dostane krwawienia? Ja od wczoraj mam skape plamienia, cholera oby ta meka i straszna niepewnosc juz sie skonczyla.Jeszcze dlluuuga droga przed nami zanim bedziemy cos wiedziec ale na 100%. Wczoraj facet stwierdzil,ze pewnie sie uspokoje kiedy dostane miesiaczki. Otoz teraz to juz nawet to nie zapewnia,ze sie nie jest w ciazy. Potem z 2 testy krwi, kolejne 2 noirmalne, badanie itd. Normalnie do tego czasu to zejde ze swiata:(((

Ja juz tak sie wkrecilam,ze wczoraj jak poszlam spac to mialam wrazenie,ze moj brzuch ciazy mi niemilosiernie,ze wazy z 30 kg:///Gapie sie na niego non stop, i juz sama nie wiem, czy jest bardziej twardy niz zwykle czy taki sam. To juz obsesja!!! Poza tym cholera jasna, niech to szlag trafi!! od 3.07. wydaje mi sie,ze nie mialam dni plodnych:((((((((((((((((((((( Nie wiem, czy to ze stresu, strachu itp takie odnosze wrazenie, czy nie pamietam, nie wiem. Chociaz od tamtego czasu,zrobilam 2 testy zwykle i wyszly negatywnie. Ale to tez nie jest pewne co sie teraz okazuje. Duzo dziewczyn bedacych na tym forum zrobilo testy powychodzily im wyniki poztywne a potem kaplica co sie okazalo:////// Czemu nie ma praktycznie 100% metody ktora nie bedzie klamac, i ktora mozna zrobic juz po kilku dniach? Te testy sa do dupy, za przeproszeniem:!!

Sprostowanie, co do wynikow testu u dziewczyn, powychodzily im wyniki negatywne a potem szok!!!!

Male pytanko. Wiem,ze byly dziewczyny, ktorym jeden lekarz ppowiedzial,ze na usg wyszlo ze jest ciaza , z kolei potem drugi stwierdzil,ze to zupelnie cos innego. Ale czy byly dziewczyny, ktorym najpierw powiedziano,ze na usg nic nie widac, a potem u innego lekarza wyszlo,ze to ciaza? I drugie pytanko. Po jakim czasie mozna juz cos zauwazyc na usg, chodzi mi o ten pecherzyk. Kiedy mozna go juz zauwazyc na usg? Wiecie dziewczyny?

Jakos zacelam sie czuc oslabiona, nie wiem, czy to objawy , czy tylko skutki uboczne od wziecia postinoru, ale postinor wzielam 2 tabletke 29.07. Chyba,ze to z tego stresu, im dluzej czytam wszystkie wypowiedzi tym bardziej jest mi niedobrze. Nie zrozumcie mnie zle dziewczyny. Zwyczajnie niedobrze ze strachu.

Ciaze na usg moza zobaczyc w 4 tygodniu jej trwania w jamie macicy znajduje sie juz w tym czasie tzw "pecherzyk plodowy"

dziewczyny pomozcie mi bo ja sama juz nic nie wiem ! wiem ze niektore z was(wiekszosc) pare dni po zazyciu postinoru mialo krwawienie! ja nie mialam krwawienia wzialam postinor 20 lipca i dopiero teraz mam plamienie! okres powinnam dostac 6-7 sierpnia! czy to normalne kiedy dostane normalny okres?? a co potem ? jak dostaneteraz okres to kolejny kiedy bede miala? normalnie? plis odpiszcie

ja wzięłam postinor 27 lipca i nadal nie mam krwawienia...myślek,że im później sie wezmie postinor ,tym później masz krwawnienie.Mnie brzuch boli tak jakbym miała dostać miesiączki.Dzisiaj się czuję już lepiej,nie jestem taka przymulona,jutro zrobię sobie test ciązowy-trzymajcie kciuki!! Madzia,ty może zrób ten test ciązowy,będziesz już conieco wiedzieć.Ludzie,to mnie wykańcza:( żałuje mojego pierwszego razu ;(

hej dziewczyny słuchajcie przeszukałam chyba cała sieć i znalazłam jedynie jeden przypadek ciązy po postinorze (własnie na tym forum -- Moniska28) ale spojrzcie jaki to długi temat i wszystkim tym dziewczynom sie udało. W dodatku czytałam topic o metodzie stosunku przerywanego i niektorzy ludzie stosują go 4-5 lat i nie zachodzą (co nie znaczy ze polecam tą metode, lepiej nie ryzykowac!!!!) ale jak widzicie szanse są małe więc głowa do góry.

Nie chce nikogo straszyc ani demonizowac bo wiem sama z autopsji co przezywaja dziewczyny ktore czekaja na okres ale wydaje mi sie ze przypadkow ciazy po postinorze jest wiecej na tym topiku byla tez chyba wczesniej dziewczyna 19nastka ona tez najprawdopodobniej zaszla w ciaze trzeba tez wziac pod uwage ze niektore dziewczyny moga sie juz tutaj nie odzywac postinor to skoncentrowana dawka duzej ilosci hormonu i tak jak wszystkie "metody" o ile pozwole sobie uzyc tego sformuowania ma w sobie pewien procent niepowodzenia tak jak np w przypadku tabletek anty niektore kobietki zachodza przy nich w ciaze mimo regularnego i prawidlowego brania no i juz nie strasze wiecej pozdrawiam wszystkie dziewczyny bedzie dobrze:)

I tak sobie jeszcze pomyslalam ze nie wszystkie dzieczyny mogly wziac ten postinor prawidlowo to zwieksza o wiele szanse na niepowodzenie wziety tak jak zaleca ulotka pozostawia mala szanse na to ze zostanie sie mama

Kurcze,dziewczyny,dzieki wam odzyskuje nadzieję.Ja nie miałam stosunku przerywanego,to było wsadzenie(newt nie do końca) i wyciągnięcie.Ale i tak spanikowałam,chciałam ,żeby mi ktoś powiedział prawde,jakie są szansę,niektórzy odpowiadali ,że znikome,niektórzy,że już nic nie zrobię,bo i tak zaszłam już w ciąze:( i jak tu dojśc do konkretów.Jednak po przeczytaniu ostatnich trzech postów podniosłam sie na duchu,teraz wierzę,że będzie dobrze...a Ty Madziu,zrób test,ja też go robię jutro...masz może gg??

nio tez o tym mysle.. tylko nadal nie wiem co z tym krwawieniem... jak myslisz?? tak mam gg !! martunia jestes jeszcze??

To jest moje gg.napisz jak bede dostępna,bo takie gadanie nic nam nie pomoże...będę pod wieczór.Buziaczki i nie martw sie krwawieniem przejdzie,a jak sie skończy to idż do gina,ale najlepiej zrób test :*

Wczoraj dostalam krwawienia!! Jeju, nie wiem,czy sie cieszyc czy nie. Raczej podchodze sceptycznie do tego:// Nadal sie bardzo boje. Sa rozne podzielone opinie,raz ze to jest miesiaczka a innym razem ze skutek postinoru. Dzisiaj ide do lekarza, zobaczymy co powie.Tego topiku wogle nie powinno byc, tzn. zadna z nas nie powinna tego przechodzic. W takim razie to kiedy teraz powinnam zrobic test krwi? Po krwawieniu? Jesli tak to w jakim odstepie czasu, wiecie dziewczyny??

O co chodzi z tym zle przyjetym postinorem? Skoro lekarz kazal przyjac postinor inaczej niz pisza w ulotce to dziewczyny tak biora, bo co maja innego zrobic? A jesli nie, to i tak bierze sie go tak jak jest napisane w ulotce. Ja normalnie to sie teraz tak modle,ze szok. Staram sie o tym nie myslec, ale jak????

Dziewczyny, czy ktoras z was od samego poczatku lub prawie czula ze jest w ciazy i rzeczywiscie tak wyszlo? Czy na badanie krwi jest potrzebne skierowanie od gina, czy sama moge je sobie zrobic? Wiecie dziewczyny?

cCi to badanie (chyba kosztuje15-20 zl). A z tymi przeczuciami to nie sugeruj sie tym. ja od kiedy zaczelam wspolzycie (pare lat temu) mam czesto takie przeczucia (ciaza!!!) a dzieci nie mam :)

A ja sie dziwnie czuje :-(. Pisalam wczesniej ze postinor wzielam w niedziele wieczorem i potem po 12 godzinach kolejna tabletke. Nadal nie krwawie, choc jak bralam to kilka lat temu to krwawienie dostalam na drugi dzien po wzieciu piguly. Za to czuje sie tak jak przed okresem. Czy wy tez tak mialyscie po przyjeciu postinoru? tzn. krecenie po brzuchu, jakies takie bole "ciagnace w noge", rozdraznienie i sennosc (caly czas mi sie spac chce)? pozdrawiam i lacze sie z wami w tej stresujacej sytuacji

Marelene...ja też mam(miała)takie skutki uboczne,kręcenie w brzuchu,sennoś,nawet zbierało mi sie na wymioty.Czesto czułam sie ,jakbym była w ciązy,a teraz wszystko mnie boli,tak ,jakbym miała dostać miesiączkę.Piersi mnie bolą i podbrzusze(konkretnie jajniki)Krwawienia nadal nie dostałam(ponieważ podobno nie musi wystapi,bo jest to skutek uboczny),czekam na okres. Dzisiaj nie zrobiłam testu,bo uświadomiłam sobie,że nic by nie wykryło...jutro zrobię napewno:( Madziu,to moje gg 7128979...zrób ten test Kurcze ,okres powinnam dostyać za 5 dni...jestem dobrej myśli Dziewczyny nie stresujcie sie,starajcie się o tym jak najmniej mysleć,przecież stres ma wpływ na miesiączkę.Pozdrawiam Madzia napisz do mnie!!

Marielne, to na pewno efekty postinoru, nie wkręcaj sie przypadkiem ze to jakies objawy ciąży bo to za wczesnie na takie objawy wiec to niemozliwe!! pozdrawiam

hej dziewczyny... ja dostalam krawienie 6 dni po wzieciu postinoru i wczoraj sie skonczylo ( trwalo 5 dni) teraz powinnam dostac okresu bo zazwyczaj dostaje go ma poczatku miesiąca... ale zastanawiam sie czy tamto krwawienie to nie byl okres... wie ktos?

hejk dziewczyny czy ktoras z was moze mi podac strone gdzie moge znalezc kalendarzyk gdzie bedze mogla sobie wyliczyc dni plodne,nieplodne??