Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marcy

poród w Anglii

Polecane posty

Gość sylwocha212
jest tez duzo osob które zgubiły paszport albo im ukradli,ja byłam dwa razy tam i masakra była:)kolejka jak za komuny i zeszło mi dwie godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
dzieki Sylwia za otuche maly stracil glos bardzo chrypi caly czas na cycku wisi ale to dobrze idziemy do polskiego lekarza mam zamowina wizyte na jutro ale zaraz przeloze na dzis jesli sa miejsca wolne teraz siedzi w lezaczku i sie bawi swoim balonem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
Dorota Ty płacisz 50 funciaków za taka wizyte u polskiego lekarza?może pomoże wam:)też bym chciala isc bo mała ma jakieś krostki na brzuszku,ale tatuś mówi że panikuje jak zawsze:)ten balon to fajna sprawa jest u nas nie ma dnia,żeby sie nim nie bawiła,tyle radości jej to sprawia,nawet nie podejżewałam że tak będzie jak go kupowaliśmy:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieelonaa
Czesc dziewczyny, mam do Was male pytanko, jestem obecnie w 33 tyg. ciazy i dostalam telefon od health visitor, powinna sie u mnie pojawic za dwa dni. Czego mam sie spodziewac po tej wizycie? troszeczke sie stresuje tym bardziej,ze moj angielski nie jest najlepszy a poza tym myslalam,ze pojawia sie ona po urodzeniu dziecka. Dziekuje za odpowiedzi. Jak wygladaly wizyty u Was i czy mialyscie je przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
Sylwia tak place 50 ale wizyta trwa godzine mysle ze warto ja bynajmniej polecam prztchodnia medyk dr tadeusz ginter obejrzy ci dziecko od stop do glow kazda krosteczke obejrzy ja juz sobie naszykowalam zestaw pytan bylam w parku caly czas spi mysle ze przesypia to wszystko i na cycku wisi jeszcze chrypi boje sie wieczoru ze znowu bedzie plakal na te cholerna kolke to jest cos okropnego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
kurwa dziewczyny, prawda, nerwow stracilam wstaniu w kolejce o ten zasrany paszport, masakra co za ludzie... po 1 to zeby polskiego konsulatu w londynie nie bylo stac na lepsze warunki to rece opadaj, do tego te kolejki... masakra u mnie HV nie byla przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
Hej laski Sylwia bylam dzis u lekarza z moim chlopcem wszystko dobrze zdrowy silny tylko te kolki poprostu musze przeczekac dostalam rozpiske co i jak mam jesc teraz moj maly spi wfoteliku i ani go rusz a zabawa z balonem jest przednia co tydzien kupujemy nowego musimy sie na spacer wybrac i dam ci te rozpiski w nastepnym tygodniu kiedy Ci pasuje daj znac pozdrawiam dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
Dorota to dobrze ze wszystko jest dobrze z Twoim synkiem:)ja sie dostosuje,mi to w sumie jest obojętne,zaraz Ci wyśle mój numer gg, ivette jak to można z wizzairem leciec na nniewazynym paszporcie?a przeciez do dowodu osobistego tez jest potrzeby pesel justina i jak Ci sie podobało w Londynie?pomiajac konsulat oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
sylwia a wez,,, wcale mi sie nie podoba, poza sklepami co mozna cos fajnego kupic... to tragedia!!! nie wyobrazam sobie mieszkac w takim miescie, ze idac po ulicy ciagle sie na kogos wpada, albo ktos wpada na mnie! moge pojechac na zakupy czy pozwiedzac ale mieszkac tam bym nie mogła, poza tym ceny za parkingi... no oglnie za tłoczne miasto dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
hej dziewczyny mam pytanko moj malutka ma zapchany nosek ale nic z niego nie leci tylko charczy health visitor powiedziala mi że to minie, że mała to wypsika ale mnie sie to nie podoba a dłuższe takie zapchanie nosa moze prowadzic do zapalenia ucha czy mam biec z tym do lekarza? oczyszczam gruszką ale to nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
nikalo jak moja Olivka miała katar i byłam u lekarza to przepisał mi sól fizjologiczna,po angielsku to sie nazywa SALINE,to sa takie kropelki do nosa,ja podawalam je przed kazdym karmieniem żeby ułatwic dziecku jedzenie,nawet jak pojdziesz do apteki i powiesz ze potrzebujesz cos do noska to dadza ci na pewno saline,to mozna kupic bez recepty i kosztuje niewiele i pomaga,spacery też pomagaja:) justina no Ci ludzie sa chyba najgorsi,tyle ich tu,że to jakas masakra,a jeszcze ja to rasistka straszna jestem a w godzinach szczytu to masakra jakas jest,my czasem nie mamy gdzie auta zaparkować przed domem i musimy pare ulic dalej i jeszcze trzeba płacic za to pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
moj tak charczy od pierwszego tygodnia zycia a ma juz prawie 7 tygodni i czy lekarze czy hv to mowia zeby sie nie przejmowac sama przejdzie... jasneeee wpuszczam sól i oddciaham ale i tak pomaga to na chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
na jkatarek dobry jest euphorbium tylko to z polski trzeba sciagac moj maly mial dzis szczepionke w nozki plakal a potem sie smial do czarnej i aguagu bylo tak mi go szkoda bylo bo 2 zastrzyki na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
od ktoreho tyg mozna go dawac ile i w jakich ilosciach? mam go bo starszy syn uzywal, ale zeby tak małemu psiknac to za duzo chyba tam w leci, duze to cisnienie przy psiknieciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
daje malej krople z solą fizjologiczną i sciągam gruszką ale to powraca i mała nie spi bo jej to przeszkadza a tutaj mowia ze to normalne , ale ja z pierwszym dzieckiem nie miałam takich problemów żal mi Nikii bo się strasznie męczy z tym nosem nic nie leci tlko charczy ,fakt gruszka wyciąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
Cześc dziewczynki na katarek też jest dobra woda morska sterimar ja psikam dzieciom a małemu psikam na patyczek i patyczkiem czyszcze tak samo robie z euphorbium co do kolek to dobry jest VIBURKOL tylko z polski trzeba sobie sprowadzić . Frugo pisz co u Ciebie Pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
Justyna mi lekarz kazal 4 razy dziennie ale moj ma 13 tyg wiec nie mam pojecia i lekarz mi mowil ze u takich malych dzieci furczy w nosie dlatego ze sa bardzo waskio w nosku i chrzastki sie rozchodza i ale to nie katar bo u mojego az wszystko gralo na poczatkui i kichal i kaszlal ale doktor powiedzial ze to wszystko ok i normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
aha dzieki dorotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
jaki jest potrzebny akt urodzenia do wydania paszportu tymczasowego?czy muszę tłumaczyć angielski akt urodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
jesli bedziesz składała o paszport roczny w londynskim konsulacie, potrzebny ci ten angielski jesli dziecko urodzone w anglii i nie trzeba tłumaczyc, jesli w polsce składasz o paszport a dziecko ma ang akt urodzenia to wtedy trzeba tłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota_20
Witam wszystkie Mamusie i przyszłe Mamusie! MIeszkam i pracuję w Anglii od czerwca zeszłego roku. Jestem w ciąży,termin mam na 2lipca,w sumie to sie nie boję porodu,ale cały czas szukam nowych informacji na temat porodu w Anglii,może któraś z Was zechciałaby się podzielić jeszcze raz wspomnieniami z tegoprzeżycia?;D z góry wielkie dzięki za wszystkie informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota ja z porodu jestem naprawde bardzo bardzo zadowolona zadnej lewatywy, zadnego ciecia, potez zszywania. co prawda bez znieczulenia no ale juz za pozno na to bylo. sam porod trwal niecale 10 godzin od pierwszego skurczu rano :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
Cześc dziewczynki co nic nie piszecie co u was jak maleństwa ???? U nas ok Mathew rośnie jak na drożdżach waży już 5400 super śpi to znaczy w nocy śpi a w dzień ma metode 2 na 1 :D za 2 tygodnie pierwsze szczepienie dziewczyny jak wasze maleństwa reagowały na te szczepienia i czy były też szczepione na pneumoccoki ??? czy jakoś tak to sie pisze :p Frugo ,Justyś , Dorotka76 ,Sylwuś, ivette86 co tak cicho piszcie o maleństwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
hej zaneta, u nas nic ciekawego maly rozdarty nadal, w nocy nie najgorze, w dzien sie dziera, w poniedzialek ma rowne 8 tyg wazy juz 5830, we wtorek mamy szczepienie, w tym jest płneumo i meningokoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) u nas trochę lepiej:D Hania mniej kolkuje a w zasadzie to od tygodnia wcale,mam nadzieję że tak już zostanie.Miała infekcję ucha i była na antybiotyku ale już jest ok.I jakoś to nam leci,waży już 5 kg więc goni wasze chłopaki :D Dziewczyny a skąd wiecie kiedy macie iść na szczepienie bo u mnie to mają przysyłać listy tylko że mała jutro ma 8 tygodni a listu ani słychu ani widu:O Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
cześc dziewczynki:)moje maleństwo ma już prawie pół roku:)ale ten czas szybko leci,je po mału jedzonko ze słoiczków i nawet jej smakuje,ale wszystko jest brudne wokoł:)nadal nie chce jesc mleka z butelki i z kubka niekapka też nie.Oostatnio byłyśmy odebrać paszport i wyobrazcie sobie że nie było kolejki tylko pare osob w środku,myślałam że miejsca pomyliłam:)a ja byłam w u gp jak olivka miała 6 tyg na takie sprawdzenie i tam lekarz kazał mi zabukowac sobie wizyte w gp,zreszta w czerwonej ksiazeczce jest napisane w ktorym tygodniu ma miec szczepionke,ja dawałam Olivce godzine przed szczepionką CALPOL to jest paracetamol dla dzieci od 2 miesiecy i łagodzi ból i goraczke i jeszcze po 6 godz dawałam i było ok,za pierwszym razem nie zrobiłam tak bo nie wiedzialam i koszmar jakis przeżliśmy bo Olivka płakała cały czas i nie dało jej sie uspokoić do tego jeszcze goraczka wiec pozniej dawałam jej Calpol i dałyśmy rade:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
my dostalismy list z umowionym szczepieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikalo
dorota 20 to była moj drugi poród ,ale pierwszy w anglii bałam się ,bo to obcy kraj itp ale byłam zadowolona,rodziłam w Chelsea and Westminster i naprawdę było sympatycznie Fakt,że do szpitala trafiłam o 3.30 a o 4.50 było już po a po 12w poludnie bylam w domu.Tak samo jak z pierwszym dzieckiem poszło mi szybko.Wzięłam tylko gaz,nie nacinali mnie bo nie zdążyli i nawet nie pękłam na zewnątrz tylko troszkę w środku. Jestem zadowolona z porodu tutaj i w tym szpitalu,ale róznie bywa.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivoneczka25
Rodziłam w Szkocji i nie wiem czy duzo to odbiega od Anglii bo oni niby razem a osobno ;)Było fantastycznie.Rano poczułam skurcze,pojechałam,położono mnie na KTG(cały czas ktos sie mną zajmował profesjonalna obsługa z usmiechem na ustach)potem doktorka objasniła mi na czym polega poród,że bde sie pociła jeczała itd ale że mi pomogą.ustaliła godzine,kiedy bede już miała dziecko.Przewiziono mni na porodówke(pokój z łazienka i całym sprzętm medycznym dla mnie i dziecka.Dali kanapke i herbatke;)(chyba na wzmocnienie)i podali gas&air-rozweselacz na dobry start po którym sie czułam jak pijana i byłam odprężona.przyjechał mój partner i wszyscy nadal byli usmichnięci i mili.i Lekarka przebiła mi pecherz płodowy co nic a nic nie boli i zaczęlismy czekać.Skurcze ni bolały,połoznaobserwowała monitor i cały czas ze mna rozmawiała i pytała czy podac znieczlenie,czy bardzo mni boli itd itd.No i nagle sie zaczęło...W pewnym momencie poczułam że to juz ale ponieważ cały dół miałam zasłonięty to nikt nie zauwazył że tam juz cos wystaje.Moja położna(wspaniała kobieta)spojrzała w monitor krzykneła,chwyciła to przescieradło i mówi że głowa wychodzi i czy mnie boli to mi cos dadzą.Mnie nic nie bolało ;p Popchnełam 2 razy i juz było moje.Wszyscy sie smiali gratulowali...potem zostawili ns samych tak na 20 minut zebysmy mogli nacieszyc sie dzieckiem i zaczely sie standardowe procedury jak mierenie waznie mycie itp.Ja zaraz po porodzie poszłam sie wykapać do wanny,potem z mezem dostalismy kolacje i juzogliśmy cieszyc sie dzieckiem.Nie było żadnego nacinania krocza ani nic.Właściwie caly poród to trwał jakieś 30 minut(fajnie co?) Musze przyznac że jak byłam w ciązy iałm robionemnóstwo badań,podawano mi anty -d bo mamy konflikt,badano dziecko czy nie bedzie miało syndromu Downa,rozszczepienia krgosłupa i milion innych.Bardzo yłam zadowolona z opieki medycznej w czasie ciazy i po niej.połozne mnie odwidzały w domu,uczyły jak karmić jak przewijac,kapać i dawały mase cennych rad.jeżeli miałysmy odmienne punkty widzenia na jakis pogląd z powodu róznic kulturowych mówiły ok spróbuj swoje potem nsze i powiedz jak ci poszło.zawsze mam telefon i moge dzwonic w każdej sprawie.kocham was Szkoccy lekarze.pamietam z jeden lekarz jak zobaczył mojego synka to sie prawie popłakał i pocałował go w czoło.Fantastycznie to wygladało 2 metry facetjak dab i moja kruszynka 2,900.No i uważam że juz sao tio iz dzieci w szkocji maja opieke medyczna do 16 roku zycia za darmo włącznie z dentystą,okulista i wszystkimi receptami za darmo jest fajne.Jak i moja antykoncepcja brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×