Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamyczek 15

kocham mezczyzne starszego o 29 lat ...

Polecane posty

Amadeus hmm.. \"nasego\".. czyli czyjego? Bo napewno ja takiego sloganu nie używam ;) chodzi Ci o seks? Umiesz nazywać rzeczy po imieniu czy masz z tym malutki problem? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macieju
kamyczek jestes strasznie glupiutka dla niego to niesamowita podnieta ruchnac taka malolate pewnie chce cie posuwac w cycki albo ruchnac cie w tylek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macieju :) kolejny \"mądry\" się znalazł :-D zabawnie się poranek zaczyna :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMADEUS
Przecież użyłem jak najbardziej po imieniu. Ja osobiście w realnym świecie nie dopuściłbym do czegoś takiego Jak dziewczyna ma 15 lat to nawet 25 a i też 20 to jest duża róznica. Przecież mózg takiej 15 latki nie jest jeszcze dobrze ukształtowany Czego brakuje takiemu 40 latkowi że bierze się za taką nielatke? Czym on chce jej zaimponować że nie udaje się mu to ze starszymi od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMADUS
MAcieja jako facet zna się na rzeczy i wie co siedzi w głowie takiemu 40 letniemu cwaniakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. jak widać czasem mózgi 17latków nie są dobrze \"ukształtowane\" :-D Nie pisz, że nigdy nie dopuścisz do takiej sytuacji.. do 40stki jeszcze troche Ci brakuje, niewadomo jak Ci się życie ułoży.. więc troche ogłady, kultury i szacunku dla innych ;) Ps. I zapewniam Cię, że 80% 40latkom nic, a nic nie brakuje :-D nie jeden młokos może im pozazdrościć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMADEUS
Myśle że on ją teraz posuwa, pierdoli, rucha. ALE ma jazde. Ona wije się pod nim a on przygniata ją swoim cielskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz? Myśl, myśl.. to podobno nie boli i nawet procentuje na przyszłość.. Mówią też, że myślenie jest przyszłością.. tylko czemu ja u Ciebie tej przyszłości nie widzę :-D ? Jesteś taki zabawny, że aż śmieszny (to nie komplement) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amy007
byłam z facetem starszym o 13 lat, ja miałam 17, on 30 ... przeżyłam z nim swój pierwszy raz... teraz żałuję... zniszczył mnie, zabił we mnie naiwność, dziecinność.. różnica wieków jest ważna - ja i on to zupełnie inne pokolenia, poza tym nigdy nie planowalismy przyszłości, wstydziłam się przedstawić go rodzicom i koleżankom... co to za miłość kiedy nie planuje się wspólnej przyszłośći? teraz nawte nie jestem pewna czy go kochałam, czy to było zwykłe zauroczenie - raczej to drugie. byłam młoda, głupia i nawina :) zakonczyłam ten zwiazek ale te złe wspomnienia wracaja... on nie byl dla mnie za dobry... ten rok byl najgorszy w moim zyciu ... dlatego teraz z niechecia podchodze do zwiazkow z taka roznica wieku... lepiej znalesc sobie kogos w swoim wieku lub niewiele starszego... znalazlam i jestem szczesliwa :) i wam tez tego zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macieju
on napewno liczy ze ona mu wezmie do buzi , jestem tego pewien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMEDEUS
Amy007 - W twoim wypadku różnica nie była tragiczna. Ale też nie było to dobre. Naprawdę zastanówmy się po co takiemu starszemu taka młoda osóbka. Może i jestem śmieszny ale za mną jest więcej ludzi w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMADEUS
Macieju - Też tak myśle. Pewnie żadna tego nie chce zrobić. Szukał, szukał co raz młodszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy wyście powariowali
PRZECIEŻ TO PEDOFILA, taka różnica wieku. Ten facet jest zboczony, przecież ta dziewczyna jest w wieku jego córki. Taki czlowiek co zabiera sie za dziewczyny w wieku swoich dzieci powinien się leczyć. Ona może jest głupia i naiwna, ale za niego to powinna sie wziaść prokuratura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amy007 ciesze się i z całego ❤️ zycze Ci szczęścia i dużo miłości.. Jeśli chodzi o Twoją wypowiedzieć, to przeanalizowałam ją i zastanawiam się tylko.. przeżyłam z nim swój pierwszy raz... teraz żałuję...zniszczył mnie, zabił we mnie naiwność, dziecinność.. Z tego co wiem do tego by uprawiać seks są potrzebne dwie osoby i ich zgoda ;)? 17latka to już młoda, MYŚLĄCA kobieta.. i doskonale wie co robi.. poza tym nigdy nie planowalismy przyszłości, wstydziłam się przedstawić go rodzicom i koleżankom... co to za miłość kiedy nie planuje się wspólnej przyszłośći? Właśnie też takiej \"miłości\" nie rozumiem muszę szczerze napisać.. Albo się z kimś jest i planuje te przyszłość, albo jedna czy dwie strony się sobą bawią.. Ja swojego rodzicom przedstawiłam, moi znajomi też go poznali, często razem się bawimy i różnica wieku nikomu nie przeszkadza. U Ciebie był zupełnie inny problem.. nie traktowaliście tego związku poważnie.. Zresztą skoro na tamten czas wydawało Ci się, że go kochasz, to dlaczego się go wstydziłaś? Myślę, że dopiero teraz dojrzałaś i obecnego się już nie wstydzisz.. (bo wiek tu nie ma znaczenia) Pozdrawiam Cię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ILE MA LAT
Jej tata. Ciekawe czy tata jej się też podoba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczkaa
Dziewczyny... co wy robicie ze swoimi najlepszymi latami? Pomyślcie, jakie priorytety ma w życiu ten 40 latek, skoro w Was, o całe pokolenia młodszych, znajduje partnerki? Na czym mu zależy, co w Was 'kocha'? Pomijając wszystkie kryzysy wieku średniego, rozwody itd, to dla mnie po prostu niepojęte jest, jak można w wieku 40 lat planować przyszłość z kimś, kto dopiero uczy się życia. Wam się nie dziwię, jesteście młode, niedoświadczone, ale oni? Jak sobie pomyślę, że mój ojciec mógłby się związać z 15 latką, to mi niedobrze. Senna - niby jesteś taka mądra i dojrzała... a jednak nie potrafisz obiektywnie spojrzeć na swój związek, ta "miłość" zabiła w Tobie racjonalne myślenie. Kamyczek - daj mi telefon do swojej matki. Skoro ona nie uświadamia sobie, jakie zagrożenie stanowi dla Ciebie ten człowiek, to może ktoś inny powinien pomóc jej to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam to i czytam i coraz bardziej śmiac mi sie z was chce .... Senna obawiam sie, że Ty mozesz mieć cos z psychiką :O forumowiczkaa wydaje mi sie, że na ich głupotę nic nie poradzisz Ty, Ja ani inni, muszą sie same przejechać dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forumowiczkaa... ...Troche to przykre, że o mojej miłości piszesz w \"\"\".. Racjonalne myślenie? Myślę, że takowe posiadam. Przez 3 lata (ponad, bo znaliśmy się wcześniej) było bardzo dużo czasu, by wszystko przemyśleć, zastanowić się nad wspólną przyszłością, nad sensem tego wszystkiego.. Nie było i nie jest czasem łatwo. Pojawiają się problemy takie które wg większości w \"normalnym\" (między równieśnikami) nie pojawiają się i nigdy nie pojawią. Min. dzieci.. trzeba będzie się powaznie zastanowić nad swoimi.. by nie wyrządzić im żadnej krzywdy. Ale nikt nie ma wątpliwości, że będziemy je mieć. Jest tyle dzieciaków, które pragną miłości, dla nich wiek rodziców nie ma znaczenia. Mówię tu o dzieciach z domu dziecka. Z pewnością będziemy chcieli adoptować, bo nie wyobrażamy sobie rodziny bez dzieci. Piszesz: Jak sobie pomyślę, że mój ojciec mógłby się związać z 15 latką, to mi niedobrze Nie skomentuje tego.. sama przeczytaj co napisałaś i zastanów się.. ...Mówią, że miłość to zaślepienie serca... a ja mówię, że nie kochać to jest jego ślepota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forumowiczkaa... ...Troche to przykre, że o mojej miłości piszesz w \"\"\".. Racjonalne myślenie? Myślę, że takowe posiadam. Przez 3 lata (ponad, bo znaliśmy się wcześniej) było bardzo dużo czasu, by wszystko przemyśleć, zastanowić się nad wspólną przyszłością, nad sensem tego wszystkiego.. Nie było i nie jest czasem łatwo. Pojawiają się problemy takie które wg większości w \"normalnym\" (między równieśnikami) nie pojawiają się i nigdy nie pojawią. Min. dzieci.. trzeba będzie się powaznie zastanowić nad swoimi.. by nie wyrządzić im żadnej krzywdy. Ale nikt nie ma wątpliwości, że będziemy je mieć. Jest tyle dzieciaków, które pragną miłości, dla nich wiek rodziców nie ma znaczenia. Mówię tu o dzieciach z domu dziecka. Z pewnością będziemy chcieli adoptować, bo nie wyobrażamy sobie rodziny bez dzieci. Piszesz: Jak sobie pomyślę, że mój ojciec mógłby się związać z 15 latką, to mi niedobrze Nie skomentuje tego.. sama przeczytaj co napisałaś i zastanów się.. ...Mówią, że miłość to zaślepienie serca... a ja mówię, że nie kochać to jest jego ślepota....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczkaa
"Nie skomentuje tego.. sama przeczytaj co napisałaś i zastanów się.." Nie muszę się zastanawiać! Sama nie tak dawno miałam 15 lat i też podobali mi się starsi mężczyźni, dużo starsi. Każda dziewczyna ma taki etap w swoim życiu. Ale nie każda fascynacja powinna owocować w rzeczywistości! Wiem, że gdybym zaczęła spotykać się z jakimś 40 latkiem, to rodzice zareagowaliby natychmiast! Wtedy to byłoby dla mnie "otchłanią rozpaczy", a teraz wiem, że byłoby ratunkiem od zrobienia największej głupoty w swoim życiu. I naprawde, gdyby mój tata zaczął spotykać się z 15 latką, nie chciałabym go więcej widzieć. A Twoja miłość Senna? Czas pokaże, co wyniknie z tych przemyśleń. jak znam życie, to w pewnym momencie pojawi się w Twoim życiu ktoś bez takiego bagażu doświadczeń, kto będzie w stanie dać Ci miłość, bezpieczeństwo... tyle że będzie miał te 20 lat mniej. I wiem też, że w pewnym momencie waszego wpólnego życia te różnice zaczną mieć naprawdę znaczenie...ale widać sama musisz się o tym przekonać, bo nie słuchasz nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramirez
Każdy ma prawo do miłości. Takie niewinne 15 letnie ciało dziewczyny jest bardzo podniecające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forumowiczkaa... .. a skąd wiesz, że nie słucham? Nie liczy się dla mnie zdanie kogoś kto nigdy nie był w takiej sytuacji, kto jak Ty.. ocenia to wszystko powierzchownie.. Dla mnie najważniejsze zdanie mają tutaj rodzice (rodzina) jego córka (w dalszej kolejności jego mama, siostry..) Myślisz, że wszyscy przyjeli te wiadomość z uśmiechem na ustach? Otóż nie. Jego rodzina też nie była zachwycona tym wszystkim... a jego (teraz już byli) koledzy.. hmm.. szkoda słów jak się zachowali. Totalne zezwierzęcenie, nie liczyli się z żadnymi argumentami ani z uczuciem nikogo. Było mi przykro, były łzy.. dopiero po 2 latach powiedziałam sobie, że takich ludzi mam w dupie (wybacz słownictwo) To przecież nie oni dają mi ciepło, poczucie bezpieczeństwa, nie oni będą z nami żyć. Pierwsze spotkanie z jego rodziną też nie należało do najmilszych ( i wcale się nie wstydze o tym pisać) Jego mama od razu zaczeła mnie \"maglować\".. podobnie jak Ty mówiła, żebyśmy się zastanowili, że ta różnica wieku itd.. Dopiero po jakimś czasie dotarło do niej, że różnica wieku naprawde nie ma znaczenia.. I teraz czasami nawet mówi do mnie \"córciu\" :) To bardzo miłe, i zaczynam ją kochać jak swoją prawdziwą mame. Jego siostry nie miały nic do tego wszystkiego.. troche było na poczatku skrepowania, bo jak tu sie do siebie odnosić, ale teraz już nikogo nie dziwi, że mówimy do siebie po imieniu itd. Sama zastanow sie.. ile jest rozpadow zwiazkow gdzie roznica wieku wynosi 2-3 lata. I co powiesz? Być może wynikla to z tego, że nawet jedno z osób nie miało żadnego doświadczenia (choć nie wiem skąd wywnioskowałaś, że ja takiego nie posiadam.. sama rozejrzyj się wokol siebie... mozna miec lat 20 i byc dojrzalym, mozna miec 5 dych na karku i byc gowniarzem) Nie chce Cie przekonywac do naszej milosci, bo na Twoim zdaniu akurat namniej mi zależy.. ale zastanow sie tylko.. dlaczego w polsce już nikogo nie dziwią homosekualiści, to jest wg wszystkich \"normalne\".. a związek taki jak nasz należy do (jak stwierdziłaś ) \"otchłani rozpaczy\".. wiecej tolerancji. Jestem niemalże pewna, że gdyby w życiu Twojego taty pojawila by sie taka kobieta, duzo mlodsza od niego spojrzalabys na to przychylniejszym okiem. Nikt nigdy nie wie jak zareaguje do poki nie spotka go cos takiego. Pozdrawiam, miłego dnia pa 🖐️ :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest chore
Pedofilia jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuz
senna ten gosc posuwa cie w tyłek i ma radoche ze sie mu dajesz pewnie chlapnal ci minete i ostro przelecial a ty sie zakochalas jak mloda siksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arbuz :-D zapewniam Cię, że ma radość z obcowania ze mną, a czy z seksu? To już raczej jego należałoby zapytać.. Jeśli już o tym ciagle piszecie to mogę powiedzieć, że zaczeliśmy współżycie dopiero po 2,5 roku bycia ze sobą. Była to świadoma decyzja. Moim zdaniem są rzeczy na które warto poczekać... nie trzeba od razu wskakiwać komuś do łóżka. Przecież seks to jest coś tak bardzo intymnego, tak bardzo osbostego.. że trzeba się naprawdę zastanowić.. rozejrzyj się Arbuzie na forum.. dziewczyny piszą, żę robią to na pierwszych randkach.. i co? Wg nich to powod do dumy. Dla mnie byłby to raczej powod do wstydu. Pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CD JAK NA JE
Dużą ma pyte ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuz
Hmm no mooze moze.. A jakie stosujecie techniki seksualne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to PEDOFILIA
Związek z mężczyzną o ponad 20 lat starszym to pedofilia z jego strony. Gość jest zboczony i powinien sie leczyć. A Tobie chyba brakuje tatusia i szukasz go w takim staruszku. Żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli wszyscy i tak wszystko to traktują w kategorii żartu, to w sumie i ja mogę się w to pobawić :-D Odp; Niejeden mógłby mu pozazdrościć ;) (ale to wszystko to już tajemnice alkowy) poza tym osobiście uważam w przeciwieństwie do niektórych tutaj, że nie powinno się o tym gadać.. ta \"krowa co dużo muczy, mało mleka daje\".. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczkaa
" Nie liczy się dla mnie zdanie kogoś kto nigdy nie był w takiej sytuacji, kto jak Ty.. ocenia to wszystko powierzchownie.. " I tu się akurat mylisz. I to nawet podwójnie. Sama też jako 17latka związałam się z kimś o 10 lat starszym. Myślałam dokładnie tak jak Ty! Planowaliśmy oboje przyszłość... ale po pewnym czasie zaczęłam obserwować związki moich koleżanek, z rówieśnikami. Zauważyłam, że wiele rzeczy mnie ominie, gdy z nim zostanę, że jego też wiele ominie, bo ja nie byłam na nie gotowa. Pół roku łez kosztowało mnie zakończenie tego, być może to była miłość, kto wie. Ale nie żałuję. Teraz jestem z kimś w 'zbliżonym' wieku i naprawdę różnica jest ogromna! A drugi przypadek, to 'miłość' mojej przyjaciółki, do mężczyzny o 17 lat starszego, też po rozwodzie, taty trójki dzieci, gdzie najstarsze jest rok młodsze od niej. Historia niby typowa, ale ona tak jak Ty twierdziła, że nikt inny, tylko on, że warto jest się poświęcić, zrezygnować, znosić upokorzenie ze strony znajomych. I po pięciu latach wszystko pękło jak bańka mydlana. Ona chyba dojrzała, zobaczyła z kim się związała... i odeszła. Teraz ma męża, dziecko, jest szczęśliwa, ale do tej pory wspomina te zmarnowane pięć lat życia. Może dlatego właśnie nie jestem obiektywna, nie potrafię popatrzeć bez emocji na to co piszesz. Zbyt wiele rzeczy mi się pokrywa...i myślę, że to podobieństwo sytuacji nie jest przypadkowe. Oczywiście, tak jak w przypadku chorych na nieuleczalną chorobę, zdarzają się cuda...jakiś nikły procent ozdrowień, ale on tylko potwierdza regułę. Tyle, że Ty jesteś dorosła, masz prawo zrobić ze swoim życiem, co uważasz za najlepsze, za to założycielka topiku ma 15 lat, jej umysł i ciało są dopiero w stanie rozwoju...który może zostać zakłócony przez jakiegoś niedojrzałego 40paro latka. Jeśli ten przypadek równoważysz ze swoim to... cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×