Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duszyczka we łzach

Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

Polecane posty

duszyczki, nie było mnie.Wyjazd słuzbowy. A tam było lepiej, bo nowe miejsce, nieznani ludzie, trudne zagadnienie, którymi musiałam zajmowac się cały dzień...i niedobre myśli nie mogły rozkwitnąć i dręczyć mnie. Zły nastrój zaczął wracać w pociągu. Od kogoś miłego dostałam książkę do poczytania - Opowiadania Turgieniewa. Tyle w nich smutku, niespełnionych oczekiwań, rozczarowań.....Nie tego nam trzeba dziewczyny, nie tego!!!! nie czytajcie Turgieniewa- piękne, romantyczne, ale nie dla nas.... a co dla nas???? dwa toasty, a właściwie tylko jeden, bo ten drugi taki smutase, a może nie? same oceńcie :) Pierwszy : \"za dziewczęta o karminowych ustach i ca chłopców marzycieli\" Drugi: \"wszystko to marność i pogoń za wiatrem\" Podobają się Wam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo, dziewczyny, dość tego użalania się nad sobą!!! Wiem, że to troszkę pomaga, ale tylko troszkę! Problemu nie rozwiążecie w ten sposób. Najlepiej uczyć sie na błędach innych (czytaj: starszych :) osób. Czyli np. moich. I jeśli piszę, że mi coś pomogło, po wielu, wielu miesiącach spedzonych na płaczu, w smutku, beznadziei itp. to powinnyście mnie posłuchać. Tylko Duszyczka dała się namówić na Murphy\'ego i jeśli będzie się stosować do jego rad, to na pewno nie pożaluje! Jeśli ja wyszłam z naprawdę wielkiego doła dzięki tej książce, to możecie i Wy!!!!! Jasne, że w pełni szczęśliwa jeszcze nie jestem. Ale przynajmniej nie mam ochoty się zabić - a miałam!!!! Nie będę tu przytaczać różnych mądrych zdań z tej książki, ale musicie wiedzieć, że kilka sobie spisałam i codziennie czytam. Pomaga. To są rady uniwersalne, i dobrze, bo nasze problemy mogą być tak różne. Spróbujcie chociaż. Zaszkodzić Wam nie zaszkodzi, a pomóc może. :) Trzymajcie się dzielnie i nie dajcie beznadziei, bo najgorsze, co można zrobić, to przestać mieć nadzieję. Ja ją odzyskałam i dlatego moge sie juz uśmiechać, chociaż nie tak dawno mogłam wyżymać poduszkę. Naprawdę. Gwendolinna i Kasia - specjalnie dla Was ❤️ ❤️ 🌼 🌼 Resza klubowiczek - dla Was szeroki uśmiech i niech wszystkim będzie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...poszkodowana...
Witam moje kochane :) ja niestety tez zostalam oszukana, zdradzona :( minal juz miesiac jakos sie pozbieralam, juz o nim nie mysle ale zobaczylam go w piatek:( tak mi sie smutno zrobilo, chcialam mu wykrzyczec wszystko co mi na sercu lezalo :( ale powstrzymalam sie :) teraz jestem z siebie dumna niech mysli ze o nim zapomnialam !!! Teraz najgorsze bo bedzie sylwester a na nim ta dziewczyna z ktora mnie zdradzil !!! Chyba zostane w domciu z kolezankami. Bo jakbym ją zobaczyla to bym wzięla jakis kubek wody i wylała jej na twarz !!! Ale co mi z tego. Jeszcze musze sie zastanowic co dalej :) Pozdrawiam wszystkie poszkodowane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycie i tak jest do du...Moja dusza cierpi ponad rok i nie znajduje zadnego lekarstwa.Próbowałam juz wszystkiego..i nic ,jest wrecz coraz gorzej.Mam tylko jedne marzenie - chce umrzeć szybko i bezboleśnie.Prosze pomózcie mi .Nie potrafie z pesymitski stac sie optymistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cari, link nie działa :( a tak poza tym to wciąż czekam na pewne wyjaśnienia! Witam nową duszyczkę w klubie!!! A ja dziś dostałam dłuuuugo oczekiwany list - nie macie pojęcia, jak się UCIESZYŁAM!!! Jutro sobie biorę wolne w robocie, bo nie mam ani jednego prezentu gwiazdkowego. A Wy już spełniłyście obywatelski świąteczny obowiązek? Pozdrowionka wsjem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naiwniara ❤️gwendolka❤️duszyczko❤️❤️❤️ kiedyś starałam się tu angażować ,wspierać na tyle na ile potrafie, ale nie zważałam na to ,że robie błędy,a teraz mam opory przez ciebie właśnie, szkoda bo jak tobie starałam sie radzić to ci nie przeszkadzały błędy , a zreszta ę nic ci nie wyjaśnie, bo robie zbyt dużo błędów, a przez to cie krew zalewa ,ale to już twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszyczko zapraszam cie do baru ,chociażby na sok, naiwniare bierz i gwendoline,dosiądziemy się za pozwoleniem do renny i wiedźminka naszego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosiądźcie się tam do mnie w tym Barze, ale nic do mnie nie mówcie dziś. Znowu dopadł mnie dół, ale z nim dzielnie walczę. Muszę to jakoś przespać chyba, a że nie mogę normalnie, bo za dużo obowiązków różnych, to tak sobie podrzemię wirtualnie w kącie. Pilnujcie, żeby mi nos nie wpadł do gorącej herbaty z rumem! Wszystkie zrozpaczone - popijmy razem wirtualnie i przeczekajmy ten zły czas. Wiedźmin - będę Cię mieć na sumieniu, więc uważaj! Może dziś już nie pij! Tym bardziej, ze z tego co piszesz, to dużo jeździsz autem! NIE WOLNO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwendolina duszyczka cari dzieki ze jestescie. Ja tez sie nie ciesze ze zblizajacych sie swiat.Płacze bez przerwy.Nic nie jest w stanie poprawic mi nastroju.Zostałyscie mi Wy.Cierpiacy człowiek zrozumie najbardziej ciepriacego człowieka.Bóg ze mnie zakpił powołujac mnie do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwendolinna - wczoraj czytałam twoje wpisy. Tak mocno poczułam twoją rozpacz. I nie potrafiłam znaleźć słów, które nie byłyby zbyt trywialne by mogły Ci pomóc, więc nic nie napisałam. i nadal nie znajduję odpowiednich słów... usiądźmy sobie razem,obok siebie-ramię przy ramieniu, popatrzmy przed siebie, niec nie będziemy mówić, popłaczemy... przecież najczarniejsza rozpacz mija, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renna nos Ci nie wpadnie do herbaty bo nie będzie herbaty ,gdyż ja wypiję swoją i Twoją:)a siedzieć mogę cichutko , ale z wami gwendolinko byle do wiosny 3majsię ❤️ja też czekam na styczeń , kiedyś jakiś Adam chyba👄 dał fajną wypowiedź na naszym topiku ,poszukaj jej:D \"zawsze istnieje człowiek bardziej cierpiący od ciebie\"Ezop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słowa Adama to były przeznaczone również dla naiwniary , którą ominęłam niechcący:) Duszyczko ,❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cari, ja chciałam tylko wiedzieć, co miały oznaczać te kropki i to \"szkoda słów\". Czy aż tak bardzo Cię zabolało, że zwróciłam uwagę na jakiś głupi błąd ortograficzny??? I czy to powód, żeby mnie zaraz... no właśnie nie wiem co, bo swoje myśli starannie ukryłaś w kilku rzędach tajemniczych kropek. To wprost niewiarygodne, że z tak błahego powodu w całkiem przyjemnym i jak sądzę bezpiecznym miejscu być może zaraz się wywiąże jakaś wojna, do której zresztą wcale a wcale nie dążę. Jeśli o to Ci chodziło, żebym sobie stąd poszła, to proszę bardzo, w każdej chwili mogę to zrobić; nikt i tak nie będzie po mnie płakał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu się narobiło. No nie kobity, o co wam chodzi? Podobno funkcjonuje tu jakaś prezeska, niech przywoła was do porządku. Jak u Machulskiego: chłopa wam trza..... :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ktoś po Tobie będzie płakał czy nie, ale jeśli chodzi o mnie to nie musisz odchodzić, wojny to ja nie chcę prowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... Nie przeczytał jeszcze topicu dokładnie... ale zamierzam... przeczytałam kilka wpisów, kilka ston...i... gwendolinna... jakbym czytała siebie.. Nie będę tu nikomu radzić, bo sama sobie pomóc nie umiem... Wiem tylko jedno..trzeba zmienić myslenie, radować się z małych rzeczy...wiem to, (pewnie wszyscy to wiedzą), wiem to... tylko nie umiem wprowadzić w życie. Po prostu nie umiem i dlatego wciąż łzy rozpaczy, łzy samotności, łzy, które pyatją \"dlaczego ja\" wciąż płyną mi po policzkach. Wciąż płyną mimo, iż tego nie chcę.. Nienawidzę łeż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja mam nadzieję ;) chociaż nadzieja matką... kibiców polskiej reprezentacji w piłce nożnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powyżej było do Cari. A dla Ciebie, Zapłakana... 🌻; proszę, rozgość się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapłakana ,proszę chusteczki otrzyj łzy i nie rozpaczaj (może też jestem taka mądra jak ty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Husteczki mi nie pomagają...tzn pomagają otrzeć łzy i .... Kiedyś wymyśliłam już sposób na łzy...Wymysliłam co zrobić by nie płakać... Postanowiłam, że już nigdy więcej nie będe się zaopatrywać w hustki...Bo jeśli i hustek nie będzie to i płakania nie. Bo przecież w rękaw nie będę smarkać... Pomogło na kilka dni...Później miałam już dość cieknięcia z nosa, powróciłam do jednorazowych białych, bibułkowych prostokącików.... Nie wiem jak Wy, ale ja chcialabym znać odpowiedź na jedno tylko pytanie, czy będę szczęśliwa...Kiedyś... Tak bardzo chciałabym znać odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Kobietki! Gwendolinna 👄 nie będziemy krzyczeć w żadnym wypadku!!!!!! :) Przecież gdyby tutaj krzyczano za marudzenie - dawno musiałabym się spakować stąd i wynieść! Miałam tu w swoim czasie mistrzostwo w marudzeniu... (kto wie ile razy jeszcze otrzymam złoty medal w tej dziedzinie... ) Pisz tyle ile chcesz i to co chcesz nam przekazać a może ktoś swoją wypowiedzią wleje kropelkę nadziei w Ciebie? Wiesz Gwendolinnko to że nie widzisz światełka w tunelu wcale nie znaczy że go tam nie ma. Jest tylko ciężko go dojrzeć. Ja też mam problemy z tym światełkiem bo mój tunel jest chyba za dłlugi! :D Naruszone zostały normy bezpieczeństwa przy jego budowie. Proponuję mimo wszystko abyś szła w przód w tym ciemnym tunelu. Nie potrafię pocieszać ale uwierz że chciałabym. 🌼 :) Cześć zapłakana 🖐️ Teraz Ę i Cari wzywam na dywanik! ;) Ę nigdzie nie odchodz! Cari też tu ma być i wspierać słowem. Chyba już wszystko jasne między Wami dwiema? Widzę że Cari się zdenerwowała. Ę piszemy tu wszystkie tak jak potrafimy najlepiej i przekazujemy co chcemy i możemy przekazać. Gdy piszę to nie zastanawiam się nad ortografią, stylem pisania, odstępami i właściwie niczym związanym z poprawną pisownią. Już kiedyś został tutaj poruszony ten temat właściwie. Proszę nie traktuj tego naszego pisania jako tekstu nadającego się do sprawdzenia i ewentualnej korekty bo jeszcze się ktoś obrazi i pójdzie sobie... :( Tyle w tym temacie mam do powiedzenia i chciałabym aby został zamknięty. Naiwniaraaa!!!!!!! 🖐️ Myślisz już inaczej niz tak jak w rannej wypowiedzi? Bardzo mnie uderzyło to ostanie zdanie. Wiosenko 🖐️ Wiedzminie! Tu takie nastroje panują i nam potrzeba Anki Huragan!!! Chłopa przecież mamy!!! :D Renna :) 🖐️ 🖐️ 🖐️ Też mogę spróbować tej herbaty z rumem. Tylko jaka herbata się do tego nadaje najlepiej i ile tego rumu! :D :D :D Gwendolinna, Naiwniara jeszcze specjalnie dla Was: 🌼 🌼 🌼 🌼 Cari a pamiętasz ktoś kiedyś wpisał taki cytat o plemniku. :D Zapomniałam jak brzmiał ale: \"Gdy poczujesz sie zle pozbawiony nadziei to pomyśl ze kiedyś byłeś jedynym wygranym.... \" Zapomnialam! :o Jak brzmiał ten cytat.. :) Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BRAWO dla duszyczki , właśnie duszyczko o ten cytat mi chodziło , a napisał go chyba Adam.pozdrawiam duszyczko, śpij dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×