Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matylde

trzydziestokilkuletnie spodziewajace się dziecka

Polecane posty

Ja jeszcze jestem w domciu, ale mam już skierowanie na oddział gdybym zaczęła rodzić. Pierwszy jakiś termin to weekend majowy, ale może być i później :) pozdrawiam wszystkich :) {cześć]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No. :D doczekaliśmy się,... kochana Emmi trzymamy kciuki, za Ciebie i Maleństwo. Aby poszło gładko i szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Emmi ale zlecialo... Dopingujemy Cie calym sercem! Mam nadzieje, ze bedzie szybko i bezbolesnie. Juz nie moge sie doczekac nastepnych wiadomosci od Ciebie! Calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki 👄 na razie czekam. To może być już, a może być za tydzień, albo i dwa. Pomimo, że będę miała cesarkę (tak myślę) to nie mam konkretnego wyznaczonego dnia dotarcia do szpitala. W poprzedniej ciąży wody same mi odeszły, a cesarkę miałam bo jestem za wąska i dzeicko by się połamało, to dziecko jest jeszcze większe. Jako, że z moim terminem od początku był niewypał to na dobrą sprawę niewiadomo kiedy zacznie się poród. Dziecko jest już odpowiednio ułożone i czekamy... mam nadzieję, że i tym razem mój organizm stanie na wysokości zadania i sam rozpocznie proces porodowy, dając tym samym znak, że już czas :) Boję się aby nie przenosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi- trzymam kciuki. Juz wkrótce będziesz miała poród za sobą i Maleństwo przy sobie. Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonn//:) dzięki 👄 Jak spędzacie ten długi weekend? Ja siedzę w domu i gonię moich panów do porządków... :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Witajcie! Jak spedzacie wolne dni? Emmi - ja tez domowo. Mielismy jechac w gory do znajomych, ktorzy tam sie wczasuja ale jeszcze "nie zdazylismy" w obu samochodach zmienic opon na letnie. Na zimowkach nie chcemy wyjezdzac poza miasto a oczywiscie zorientowalismy sie w sobote... Za to od soboty mielismy gosci - bardzo rozrywkowych wiec rzeczywiscie czuje sie mocno "rozerwana". W czwartek wybieram sie do pracy tak tez jutro ostatni dzien odpoczynku! A co u Was? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wodny psikulec//:) Ja gniję w domu!!!! :( Wczoraj bardzo bolał mnie kręgosłu tak nad pupą, nawet jak leżałam... a dzisiaj spoko, co to za ból był, wie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również byczyłam się w domu. W czwartek niestety do pracy, ale i na USG połówkowe-mam nadzieję poznać płeć Maluszka.Za tydzień jadę jeszcze z klasą na wycieczkę (wszyscy pukają się w czoło i twierdzą,`że zwariowałam), a później wybieram się już na zasłużone zwolnionko.I tak pewnie będę musiała bywać w szkole, bo świadectwa, zakończenie rolku itp. , ale nie będę musiała wstawać rano i tkwić tam ileś godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane kobitki!!!!!!!!!!!!!!!!! Emmi powodzenia Ci życzę i dużo, dużo siłki. Ja też czekam, ale u mnie jeszcze 3 tygodnie do porodu. Choć z nocy z pon. na wtor. przez 1,5 h miałam skurcze. Były delikatne, ale dość regularne co 15 - 12 min., no ale potem wszystko ucichło. I cisza jest do tej pory Tak sobie myślę, żeby jeszcze przetrwać tydzień - dwa to już jadę bez obaw, że jeszcze za wcześnie. We Wrocławiu dziś takie piękne słoneczko, że cały dzionek można sobie siedzieć przed domkiem. Milusio się zrobiło - drzewka już są zielone, bez zaczyna kwitnąć - super jest. Uciekam kobitki wstawić ziemniaczi, bo zaraz przyjdą moi wędkarze - i pewnie będą głodni. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Wpadlam powiedziec, ze moze mnie nie byc przez pare dni - moj komputer znowu szwankuje i trzeba przeinstalowac system. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ja mam od paru dni jakieś dziwne bóle nocno- ranne, nie wiem czy to te zapowiadające, bo przy pierwszej to nie pamietam, aby coś takiego mnie budizło... a to kręgosłup, a to podbrzusze i cisza... a dzisiaj od rana energia mnie roznosi, hamuję się jak mogę, bo jeśli już to wolałabym tak po 15 maja, bo tak mąż wziął sobie trochę urlopu i nie byłoby rzadnego problemu z moim pójściem do szpitala. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Emmi, cos mi sie widzi, ze porod po 15 maja to beda tylko Twoje pobozne zyczenia... Ta roznoszaca Cie energia, te skurcze... hmm... Poza tym dowiedzialam sie dzisiaj, ze kolezanka, ktora ma termin na przelomie maja i czerwca juz pakuje torbe do szpitala. Dziecko juz jest wpasowane i ulozone do porodu. Tak to jest: termin terminem a dziecko i tak robi co chce. I tak cale zycie... Mam nadzieje, ze zdazysz dac znac przed wyjazdem do szpitala zanim akcja rozkreci sie na calego! Pozdrawiam p.s. komputer jeszcze dziala ale byle jak (i stan ten sie poglebia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jestem ciekawa kiedy w końcu się zacznie, już jeden termin za mną i nadal dzidzia radośnie rusza się w brzusiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki Emmi a na kiedy ty masz termin? Mnie dzisiaj jakoś tak dziwnie. Boli mnie brzuszek, pojawiają sie jakieś dziwne skurcze jak chodzę, no i tak mi jakoś nic się nie chce. I NAJGORSZE pali mnie wstrętna zgaga - brrrrrrrrrrr koszmarek. Emmi gdyby coś się u Ciebie ruszyło to powodzenia Ci życzę i dużo siłki. A dl apozostałych kobitek 🌻 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ja mam tak co drugi dzień jakieś bóle czy coś... byłam u lekarza, kolejna wizyta za 2 tygodnie i nic się nie dzieje... nadal czekamy. Dzidzi nie śpieszy się na świat. Mój termin to przełom maja czerwca, ogólnie to 3 czerwca ten najdalszy, a tak to przebąkują 26-28 maja... mam już wejściókę na porodókę, bo to może być w każdej chwili. ...eee, tam, przestałam się nad tym zastanawiać. Jedynie to że muszę tak często na wizyty latać to jedyna niedogodność... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Będę miała chłopczyka! Klejnoty było widać czarno na białym .Szczęśliwy mąż dostał \"ich\" zdjęcie, by pokazać je kolegom.Nastawiałam się na drugą dziewusie, ale cieszę się,że będzie Kacperek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonn gratuluję synusia - dumnemu tatusiowi też złóż gratulacje. Duma go pwenie rozpiera - hihiihihiihi ci faceci!!!!!!!! Emmi to my prawie w tym samym czasie rodzimy nasze maluszki - powodzenia i ciekawe, która z nas pierwsz zamelduje o maluszku? Dla wszystkich 😘 i dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonn cieszę się bardzo... u nas też w rodzinie układ sił jest 2:2 ;). Ze względu na to, że nikt nie wie kiedy \"to\" się zacznie, życzę Wam kochane dziewczyny szcześliwie zakonczonego porodu, zdrowiusieńkich dzieci, oraz ogromu sił \"na potem\"... szkoda psikulcu, że możesz się nie pojawić AŻ przez kilka dni....bo to Ty, jesteś tu filarem. Widzę, że większośc spędziła długi weekend domowo, ja zaś trochę sie rozerwałam. Byliśmy z Tosią na imprezach związanych z dniami Gryfina oraz jednego popołudnia mieliśmy kaprys i pojechalismy do kolezanki na kawę, nie było by tu nic dziwnego, ale koleżanka mieszka od nas 80 km. Wtedy rzypomiały mi się takie rózne nieplanowane wypady, kiedy robilismy \"dziwne\" rzeczy, niestety to czas przeszły, chyba, że Tosia bedzie na to content. Ucałowania, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka//:) Yvonn//🌻Gatuluję 🌻 Fajnie mieć parkę. U mnie lekarz niby też wypatrzył chłopaka, ale mam cichą nadzieję, że jednak się pomylił ;) Mam już jednego to tak trochę marzy mi się dziewczynka. agaw-w//:) Oj mnie to już męczy ta niewiadoma. No niby poród zawsze bywa niespodzianką, ale przez te różne badania i rokowania, porobili zamieszania, że to już... i tylko burzą nasz spokój ducha domowy. Z pierwszym miałam tylko jedno USG, też znałam datę poczęcia, wyliczyłam sobie najwcześniejszy dzień rozpoczynający 8 miesiąc i najpóźniejszy dzień z możliwych zamykający ten miesiąc i wtedy byczyłam się na maksa. Ale w ogóle nie było stresu, że duże dziecko, za duże, że termin jakiś taki źle podany, to nagle że to będzie już, bo tak wychodzi z badań:O a inaczej wychodzi z tygodni... zzzzzzzzzzz... szlak mnie trafi... po co te liczne USG jak wprowadza to tyle wątpliwośći? Wystarczyły by z 2 na początek i środek sprawdzające czy wszystko jest w porządku i już...przynajmniej tam, gdzie nie ma jakiś problemów. matylde//:D No właśnie... terminy nieznane :) Mój pierwszy termin na 3 maja okazał się chybiony . Miłego dnia życzę i dużo relaksu, a nie sobotniego porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety dziś jestem w pracy ;) Jutro zaś mamy w planach wycieczkę do ogrodu dendrologicznego. pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Hej! Komputer juz sprawny. Matylde, nie wiem czy to bylo na powaznie czy byl to zart ale wcale nie uwazam sie za filar naszego topiku. To przeciez Ty - Matka Zalozycielka jestes nasza podpora. Yvonn gratuluje! Sama chcialabym parke a najlepiej za jednym zamachem. Ja od nastepnego cyklu startuje. W przyszlym tygodniu jeszcze do ginekolog na badania, potem kolejne sprawdzenie tarczycy i licze na to, ze dostane zielone swiatlo. Pozdrawiam, Psikulec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jennycleo
hej dziewczyny juz po amniounkcij w piatek miałam teraz tylko czekanie na wyniki.Ale mysle ze bedzie wzystko dobrze i ze bedzie dziewczynka nie wiem dlaczego ale jakos mniej sie boje :) czas pokarze.To juz 4 miesiac i 2 tygodnie jak ten czzas leci.Pozdrowienia dla wszystkich :) to chyba maj tam nie nastaraj optymistycznie:) konwalie bez :0 ale zobaczymy za dwa tygodnie mam dzwonic po wyniki .Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Jennycleo, wszystko bedzie dobrze! Ciesze sie, ze humor Ci dopisuje! A skad przekonanie, ze bedzie dziewczynka? Trzymam kciuki za wyniki! Pozdrawiam p.s. a reszta gdzie? przedluzylyscie sobie weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubia30
witam!! Mam 30 lat. Pierwsze dziecko mi zmarło tuż przed samym porodem. Mimo to rodziłam naturalnie. Teraz boje się zajść w ciąże.Wszyscy mówią odpocznij, dojdz do siebie,zacznij prace i wtedy staraj się o dziecko , ale ja już mam 30 lat!!!!! To wszytko mnie przeraża a byłam już tak blisko. Ciągle nie mam nic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, coś ostatnio czasu mi brakuje, nie moge sie zorganizować..., ale zacznę od poczatku. W ogrodzie oczywiście pięknie, ale Tosia tak dała \" popalić\", ze musieliśmy się oddzielić od grupy, bo zagłuszała innym słuchanie spiewu ptasiego, podziwnianie fauny i flory w ogóle. Zwiedzanie więc nie było przyjemne ;). Kochany Psikulcu, cieszę się bardzo :D i czekam z niecierpliwoscią na wieści od Ciebie i oczywiście mocno mocno trzymam kciuki. Jak otwierałam kompa to myślałam, że już coś wiesz i podzieliłaś się wiadomością z nami. Filar jak najbardziej prawdziwy (żeby zobrazować to taki beton wzmocniony stalą). Jannycleo, napisz koniecznie jak Ci tam było. Dobrze, że jesteś pozytywnie nastawiona. Trzymam kciuki. Witam rubię30. Czasami nie wszystko jest proste ... Życzę Powodzenia. Ucałowania Ciekawe co dziewczyn, Czy wiscie gniazdek w nowym miejscu wypełnia całkowicie czas i nie pozwala tu zaglądać ;) :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ja nadal w domciu...pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×