Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Nie mam kontaktu z lekarzem. Zapisywałam się na hsg w szpitalu, a tam wiadomo ciężko się skontaktowac z lekarzem. Na wizytę trzeba się zpisac, a terminy wiadomo jakie...Czekam do jutra i jak nic to idę na usg. Ale jestem wkurzona, bo mąż w jutro albo w piątek umówiony na te przeklęte badanie nasienia, a jak się okaże że to już po @, i będę musiała przesunąc termin na wcześniej, to nawet wyników badań jeszcze nie będzie miał. Więc efekt: albo mnie pogonią na następny miesiąc albo tylko nie potrzebnie kasę wydam na badanie nasienia (jakby mnie przyjęli bez tego). I po prostu jestem zła! Nawet @ nie mogę normalnie dostac bez stresu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amefa
marla ja tez uwazam, ze najlepiej spytac lekarza co z tym zrobic... jesli chodzi o badanie nasienia to ode mnie nikt nie wymagal przy badaniu hsg. nie mialam nawet zwyklego badania ginekologicznego, usg ani badania czystosci pochwy. poprostu przyszlam na oddzial, dostalam jakis zastrzyk ktory chyba wcale nie podzialal na mnie i pojechalam na badanie. nikt nie wspominal o badaniu nasienia, ze musze je miec. mysle jednak ze warto to badanie zrobic zeby wiedziec czy oboje nie potrzebujecie jakiejs pomocy ze strony medycyny :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie jestem umówiona na usg w sobotę I zastanawiam się że jak się okaże że jestem już po @, a pęcherzyki będą malutkie, to najwyżej pójdę do szpitala i oszukam, że to mój 11 dc. Ja mam zawsze bardzo długie cykle i bez "wspomagaczy" trwają ok 45 dni. Więc mało prawdopodobne że bez clo i zastrzyków w ok 18 dc będą duże pęcherzyki, bardzo mało prawdopodobne. A czy przed hsg robią usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amefa - na te badanie jestem wściekła, bo mój mąż ma 3 dzieci, 1 ze mną. 1 ciążę straciłam. 5 lat temu badał sobie nasienie i miał super. A w szpitalu po mimo że o tym mówilam, panuje jakaś znieczulica, liczą aby tylko pacjentowi coś wyszło źle to zaoszczędzą, albo jak nie zrobię to mnie pogonią i też zaoszczędzą bo nie zrobią badania. Ja mam tylko jeden jajowód i starając się o grugie dziecko chcę miec pewnośc że coś się nie zaklopsuje, tak jak kiedyś, że coś się przez te lata nic nie zmieniło w kwestii jego drożności. Uważam że w moim przypadku badanie nasienia męża to jest tylko nie potrzebne naciąganie na koszty. I stresowanie go i fatygowanie. To ja mam stwierdzone pco i jeden jajowód, a on musi po to żeby szpital zadowolic, iśc i się trzepac w kącie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amefa
to chyba zelezy gdzie masz robione badanie. ja nie mialam usg ani nic innego poza badaniem krwi:) co do badania nasienia mysle ze masz racje;/ niepotrzebnie musisz wydac pieniadze mimo pewnosci ze jest ok. moze sprobuj pojsc bez badania i w razi czegi sklam ze zapomnialas czy cos ale wyniki byly dobre itp;p przyznam sie ze czasem stosuje takie sposoby. i mysle ze spokojnie mozesz isc na hsg w 11 dc, bo badanie robi sie miedzy 8 a 15 dc. najwazniejsze zeby przed owulacja, a przy pco owulacja sama z siebie sie raczej nie zdarzy przeciez... mam jedna prosbe do ciebie:) dasz mi moze jakas wskazowke co robilas zeby zajsc w ciaze przy pco? szukam wszelkich mozliwych sposobow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amefa- jeśli już jest po @ to będzie to mój ok 18 dc i dlatego zamierzam skłamac, bo bez clo jeszcze nigdy tak wcześnie owulacji nie miałam, jeśli w ogóle była... Tym bardziej że zrobię jeszcze usg. Odnośnie pco - ja zaszłam po laparoskopii w tym samym cyklu co laparo. Wcześniej brałam clo i zastrzyki i zawsze miałam owu po jednej stronie. Okazało się że po nie drożnej i dlatego nie było efektów. Po laparo druga strona się ruszyła, od razu sprawdzili podczas zabiegu drożnośc i efekt : ciąża. Szok był ogromny. A robiłaś laparoskopię, bo rozumiem że też masz pco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy przesadziłam że zawsze miałam owu. Przez ok rok udało się wywołac może 3 owulacje. W międzyczasie torbiel i potem ciąża pozamaciczna. Teraz od listopada biorę leki i miałam 3 owu. Ale zawsze coś nie tak. A to endometrium, potem nie ta strona, teraz pęcherzyk gigant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amefa
w tym cyklu mialam robione hsg i dopiero 8 wrzesnia mam wizyte u lekarza i bede ustalac termin laparoskopii, bo lewy jajowod mam niedrozny. mam nadzieje ze efekt bedzie taki jak u ciebie:) mialam stymulowane cykle clo i luteina ale zadnego efektu... niby pecherzyki byly ale jak moja lekarka zobaczyla ze jest to nic wiecej ja nie obchodzilo. moja obserwacja cyklu polegala na jednej wizycie w ciagu pol roku;/ dlatego zmienilam lekarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem tylko termin jakiej laparo będziesz ustalac, bo chyba nie udrożniania jajowodu. Bo powinnaś zrobic podziurkowanie jajników, nie wiem jak kto się fachowo nazywa, ale chodzi o przepalenie torbielek aby uwolnic jajniki i żeby rosły pęcherzyki. Lekarza musisz koniecznie zmienic i to na takiego co ma w gabinecie usg. Powinnaś miec przy braniu leków usg ok 3 dc (czy nie ma torbieli po stymulacji)i 12 dc czy jest owu. Z resztą jak już wiesz że masz niedrożny lewy powinnaś iśc, moim zdaniem, najpierw do fachowej kliniki żeby ci przepisali stymulację, zobaczyli efekty, bo może miałaś owu. Skąd wiadomo że nie, skoro lekarka nie monitorowała na usg? A może miałaś z tego jajnika co niedrożny jajowód, a w drugim mogłaś też miec ale nie wiedziec wcale i przeoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, teraz zobaczyłam że pęcherzyki ci rosną.. Więc ja bym sobie dała spokój na razie z laparo czy udrażnianiem jajowodów. Po prostu poszła do gina , wzieła stymulację. potem monitorowała kiedy owu, pregnyl i próbowac. I oczywiście czekac na prawą stronę, drożną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KropelkaD
Witam wszystkie dziewczyny borykające się z tym samym problemem. Kochane chcę Wam opisać moje doświadczenia przeżyte. Otórz dwa lata temu okazało się że posiadam endometrioze chociaż nic na to wcześniej nie wskazywało, po tym próbowali mnie wyleczyć na różne sposoby, ale nie obyło się bez operacji usunęli to świństwo operacyjnie. Próbowaliśmy dalj i nic. Teraz byłam na etapie wykoania badania hsg przez rtg. I cóż ja moge napisać na ten temat bolało okropnie ból prawie na skraju wytrzymaia miałam wrażenie jak bym zaraz miała im tam zejść na tym stole. Dostałam znieczulenie, zrobili wymaz, krew, mocz. Przy badaniu uczucie wyrywania wnętrzności nawet wprowadzanie płynu już aż tak bardzo nie bolało. Wynikło że się jeden prawy cholerny jajnik odetkał :)) ku mojejmu miłemu zaskoczniu. Bo już szłam z nastawieniem że to tylko wykrycie niedrożności. I jestem ciekawa co dalej... w tym samym dniu wieczorkiem z mężem podjeliśmy starania i dalej będziemy próbować. Dam Wam znać kochane kobietki co z tą statystyką ;) jakoś po ciuchutku zawsze ma się nadzieje ale nigdy nie chce się zapeszać. Więc jak ktoś będzie potrzebować jakiś szczegółowych informacji piszcie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonl
u mnie dupka ... wczoraj @ przyszła i to 2 dni za wcześnie... trzymam kciuki za Was dziewczyny żeby jutro nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amefa
marla ja mysle ze mialam jakos zatkane jajowody i przy badaniu mi sie odetkaly bo czulam straszny bol az mi lzy lecialy same. chce sprobowac tej laparoskopii bo moze mi pomoze... mieszkam ponad 100 km od lekarza, ktory jest specjalista w dziedzinie pco i nie dam rady dojezdzac na obserwacje kilka razy w miesiacu:( zaluje ze nie miszkam w wiekszym miescie, moze wtedy od razu trafilabym na porzadnego specjaliste a nie na pania doktor ktora swoj niedobor wiedzy maskowala stwierdzeniem ze mam jeszcze czas... dzieki serdeczne za pmoc i porady :) kropelka mnie tez strasznie bolalo. ktoras kolezanka mi mowila ze jak boli to dlatego ze cos jest niedrozne. w sumie na logike tak wynika :) ja po tym badaniu mialam takie objawy owulacji jak nigdy wczesniej. pierwszy raz widzialam u siebie sluz plodny :P tylko ze teraz czesto pobolewa mnie podbrzusze po stronie niedroznego jajowodu. bardzo sie tym martwie a wizyta u gin za tydzien dopiero :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
amefa nie martw sie, ten ból jest normalny, w końcu cos ci tam przetkali:) jest naruszone i pare dni poboli jeszcze. a co do bólu w czasie hsg, ja czułam tylko po prawej stronie (krótki ale dośc intensywny ból) a wyszło że oba sa drożne jajowody. co wiecej od tej pory dopiero zaczełam zauważać u siebie coś takiego jak kłucie jajników-najczęściej tego po której stronie bolało. wcześniej może i nie przykładałam do tego uwagi ale nie czułam bóli zwiastujących owulacje. czasem nawet kłują mnie jajniki w 3-4dniu @ i wogóle w dniach kiedy tej owulacji napewno nie ma bo jest za wczesnie lub za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amefa
myszka mialam robione badanie hsg dwa tygodnie temu. to normalne zeby tak dlugo bolalo? nieraz jak duzo chodze w pracy to boli mocniej i musze usiasc i odpoczac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julciaaa
marla - to ze ma Twój mąz dzieci o niczym nie musi świadczyć! poza tym tak naprawde tylko matka pewna jest:P a juz nie żartujac... parametry nasienia ulegaja zmianie pod wpływem róznych czynników (wiek, leki, przebyte choroby, operacje)...dziwne jest to wszytsko co piszesz - czy w szpitalu nikt Ci nie powiedział czy to badanie nasienia jest potrzebne czy nie??? moim zdaniem jak na usg wyjdzie ze pecherzyki malutkie a endo małe to smaiło powiedz ze to twoj 1o dc i tyle bo usg przed zabiegiem raczej nie robia do przedmówczyni - mnie nie bolało po hsg nic praktycznie tylko takie skrzepy endo mi sie odrywały przez kilka dni (tzn tak mysle ze to endo było) ale rónie to bywa niektóre kobiety tez dosc mocno krwawia po tym badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa - powiedzieli że właśnie chcą, bo po co obciążac kobietę, jak wina może byc po stronie faceta. Ale u mnie wina wyraźnie jest po mojej stronie. I jak się 2 lata staraliśmy była tylko i wyłącznie po mojej stronie. Poza tym to nie chodzi o faceta, tylko o mnie bo to ja mam jeden jajowód i chcę miec pewnośc czy jest drożny, niezależnie jakie wyniki ma facet! Po prostu mam lęk przed ciążą pozamaciczną. I nawet jakbym nie miała męża, a 10 kochanków z którymi bym sypiała bez zabezpieczenia, to bym miała paniczny lęk że mogłam zajśc i by mi się ciąża zablokowała w jajowodzie. Ja to chcę zrobic dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardziej mnie wkurza że NFZ na siłę szuka oszczędności i utrudnia dostęp do zabiegów. Bo skoro tak potrzebują badania nasienia i bakteriologicze pochwy, to powinni to sami zlecac i wykonywac u siebie w szpitalu. A tak hsg w szpitalu jest bezpłatne, ale proszę przynieśc posiew bakteriologiczny 55 zł, badanie nasienia 100 zł. Ja poszłam do państwowego gina, zrobił mi to badanie, ale powiedział że to szpital powinien zrobic to badanie i inne potrzebne do zbiegu. A w prywatnych klinikach już ich badanie nasienia nie interesuje, a przecież badanie takie samo i tak samo obciąża kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Mi się zawsze mylą dni i @ mam dostać w piątek. bo jutro jest 28dc. objawów zero. inaczej niż w poprzednic cyklu. tylko cyce są nabrzmiałe i bolą. i mam mnóstwo pryszczy, jak za młodych lat;) ale myśle, że to przez stymulacje. Pozdrawiam, odezwe sie w piątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
Hej dziewczyny, no wiec wrocilam. Fajnie bylo, ladnie sie opalilam, odpoczelam. No i co bylo dla mnie najwiekszym zaskoczeniem ze dostalam okres ( no bo jak ? oczywiscie ze przyszla) nie w sobote jak myslalam w samolocie na dodatek, ale dopiero we wtorek tj juz w ostatni dzien mojego pobytu. brzuch strasznie mnie bolal i boli do tej pory. ale co ciekawe moj okres jest bardzo znikomy, wiem ze obfitosc okresu nalezy od wielkosci endometrium a moje jest bardzo cirniutkie wiec moj okres jest znikomy. korcilo mnie juz aby zrobic test (wkoncu mam ich tyle hihi) ale postanowilam ze poczekam przynajmniej jeszcze 2-3 dni. Ale nie musialam bo pojawila sie. rozczarowalam sie jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklia trzymam kciuki!!! Mam cykle 30 dniowe a owulacja była (wg testów) aż w 17 dniu. Dziś 21 dc. Zawsze tak było, że przytulanki były 13,14,15 dc 16ego już rzadko, nie mówiąc o 17 dc. Zdziwiło mnie to trochę, że tak późno. Przewiduję @ na 10.09....obyś nie przyszła niedobra :D Nie słyszałam tego, że obfitośc okresu zależy od wielkości endometrium...a u mnie @ trwa 3,4 dni a potem to już tylko brudzenie, tzn. 4 dnia więcej niż 3. Tak dziwnie jakoś. To może i ja mam za małe endometrium...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
tak mi powiedzial lekarz, u ktorego obecnie sie lecze. Przestraszylam sie troche bo ostatnimi czasami moj okres trwa 2 dni i nie jest w ogole obfity. wiec mi wyjasnil ze okres to zluszczanie sie endometrium. to ono jest ukrwione i jak nie dochodzi do zaplodnienia to endometrium wraca do swojej wielkosci. zanim zaczelam brac clomid lekarz powiedzial mi ze mam wzorowe endometrium (ponad 10mm) tuz przed owulacja. nastepnie bralam clomid przez rok czasu, (a clomid niestety wplywa negatywnie na endometrium). jak trafilam do tego lekarza u ktorego sie lecze powiedzial mi ze moje endometrium jest straszne. dlatego przepisal mi leki-sterydy- na ukrwienie endometrium i estrofem na wzrost endometrium. jak na razie -rezultatow brak. w tym cyklu nie biore juz clomidu. tylko sam estrofem zobaczymy jak bedzie teraz. lekarz powiedzial mi ze normalnie okres powinien trwac 4-5 dni.ja mialam 2 a trzeciego juz nic tylko male zabrudzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Amefa mnie tak bolało około miesiąca, tak jak opisujesz podczas wysiłku fizycznego mocniej. Tekila właśnie o tobie myślalam dzisiaj, jak tam twoja końcówka cyklu. u mnie jakoś dziwnie jest, bo plecy przed @ bolą mnie zawsze 2dni z czego ten drugi to tak że cięzko znaleźc pozycje by ból nie dokuczał, podbrzusze raz czuje bardzo wyraźnie a raz nie czuje totalnie nic. latam za to od kilku dni co chwila do kibelka, chyba sie przeziębiłam bo to nie jest normalne żebym w ciągu 10h pracy sikała 6-7razy (na dodatek należe do osób mało pijących więc duża ilośc wypitych płynów też odpada), nawet w nocy wstaje:/ Zarka dobrze chociaż ze tym razem @ dała ci naprawde wypocząć:) ja nie mam jakis obfitych @, właściwie tylko w 2dzień ze mnie leci a w 4 już tylko plamienie, czasem nawet w 5 troszke. a co do estrofenu, brałam go w jednym cyklu a mimo to endo nie było jakieś imponujące (14dni czy 17dni to krótko) wiem z epod owulką miałam endo ok. 9-10mm a mimo tego @ która przyszła w tym, cyklu nie była jakoś obfitsza niż te wcześniejsze. a z długością okresu to chyba jest dośc różne, moja siostra np. ma 4-5dni obfity i bolesny, ja kiedyś też miałam 4-5dni a teraz kończy sie już w 4dniu, czasem taka bardziej skąpa @ jest boleśniejsza w 1dniu niż ta gdy czuje że ze mnie cieknie. wogóle ostatnio dostaje @ o różnych porach dnia, kiedyś po prostu sie budziłam i bach-była a teraz nieraz wieczorem, czasem w nocy albo w środku dnia-kończe te głupoty:) Joleczka mi kiedyś 2-3razy wyszło że owulka była niby w 17-18dc (moja gin powiedziała ze przy cyklach 27-29dni to niemozliwe) no i faktycznie jak używałam testów owu to nigdy nie mineło 14dni do pojawienia sie @, zawsze była 3-4dni wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach napisze. jutro zamierzam test zrobić. zobaczymy czy zdąże. oprócz bólu piersi, mam bóle podbrzusza jak na @ no i te pryszcze... do tego dziś doszedł śluz taki pozed @owy, więc spodziewam sie tylko jednego.no jeszcze krew z nosa mo poszła wczoraj i troche dziś, ale to z przemęczenia robotą;/ Myszka cos mi się wydaje, że hormony u Ciebie szaleja i nie chce dawać nadzieji, ale moim zdaniem możesz ja mieć. a Ty kiedy testujesz? Joleczka trzymam za Ciebie również kciuki, obys trafiła w owulke;) i zeby sie udało;) Zarka ja mam okres 4-5 dni i mówią, że to norma, więc pewnie masz racje z tym endriomedium, bo ja mam idealne, jak mówi mój gin. A apropo mojej gin, to idę do niej w pon, bo od wtorku idzie na urlop 3 tygodnie, więc nie wyobrażam sobie września starania. pewnie odpuszcze sobie;/ A Rudykot gdzie sie podziewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mam pytanie czy to hsg żadnej z Was nie pomogło? a ja mam taką nadzieje że może teraz się uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka tekilka trzymam kciuki:) ja juz dawno po@, tak jak zaczelam w piatek ja tak w pon juz plAmienie bylo, takze 4 dni i slabiutko bylo,u nas znow dwa dzidziusie sie urodzily 22 sierpnia siostra od m ma syna i przyjaciolka druga core, narazie widzialam tylko chlopczyka jest taki malutki i slodziutki ze czulismy jakis smuteczek jak tam bylismy, ale pocieszali nas ze nam sie trafia blizniaki bo od m ojciec byl z blizniakow, niech beda nawet blizniaki przyjme wszystko tylko niech cos sie zasieje:( czytalam o tym dziurkowaniu jajnikow, ja tez mam pco ale chodzac na minitoring mam owulacje tylko dosc pozno ok 18dc i jeszcze nie peklo wtedy jajeczko, moze taka lapro by mi tez pomogla, sama nie wiem ta nowa doktorka nic nie mowila o lapro, poprzednia caly czas, ale narazie daje szanse nowej i czekam, zazywam te witaminki dla kobiet planujacych ciaze, dopiero wykupilam bo wczesniej wierzylam w moc zakopanego, powodzonka jeszcze raz wszystkim starajacym sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
tekila ja nie testuje, podejrzewam że nie zdąże, pewnie jutro albo w sobote przyjdzie(jesli mialaby wybierać to wole sobote) bo mam sie zjawić u gin w 3dc a w niedziele to raczej jej nie odwiedze:/ jestem ciekawa co nam powie tym razem, i jak wogóle przebiega ta stymulacja gonadotropinami-z tego co czytałam to jakies większe dawki hormonów, czyżbym miała tak fatalne warunki w sobie?? odezwe sie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
minia jednym hsg pomaga innym nie, jesli okaże sie że u ciebie przyczyna problemu tkwi w niedrożności to z pewnością hsg w jakimś stopniu ci pomoże, tak więc mysl pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już sama nie wiem jak mam myśleć niby jest wszystko ok a jednak coś nie tak...i ciągle nic i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacjentka wroclaw
Mialam wykonywane HSG w szpitalu we WROCLAWIU na KAMIENSKIEGO u dr.WOJCIECHOWSKIEGO - POLECAM!! badanie trwalo 5minut. najpierw zalozenie karty u pielegniarki, wizyta na fotelu u doktora ktory rutynowo robi USG zeby wykluczyc ciaze i inne przeciwskazania. Potem tabletka rozkurczowa. Nastepnie pielegniarka zaprowadzilamnie na radiologie, a tam przyjemne, nowoczesne, jasne pomieszczenie z dluuugim stolem i urzadzeniem do RTG (nowoczesne, male) Lekarz z pielegniarka kazali mi sie polozyc na skraju lozka, przyciagnac do siebie nogi i trzymac za kolana. Pielegniarka szturchala mnie po udzie z usmiechem, i powtarzala zebym sie rozluznila;) bo im bardziej bede sie zaciskac, tym mniej bedzie przyjemne;) Powiem szczerze ze najnieprzyjemneijsze bylo rozieranie wziernikiem. Samo zalozenie cewnika PIKUS!!! trwalo to moze 3sekundy? a potem mialam sie podsunac z pomoca pani radiolog do urzadzonka i nagrali kilkusekundowy filmik. wpuszczanie kontrastu bylo DELIKATNIE odczuwalne, jak bole miesiaczkowe. potem lekarz wyjal cewnik i zaprosil do obejrzenia filmu, powiedzial ze wszystko drozne, w tym czasie pani radiolog wreczyla mi plytke CD z opisem. Koszt 450zł ale naprawde warto bo rzekomo w warunkach szpitalnych na NFZ wyglada to zupeln ie inaczej. Dziewczyny nie bojcie sie bo to pikus!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×