Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

ja robione hsg miałam na Karowej super pielęgniarki bardzo sympatyczni lekarze, bardzo mili... całość badania trwała może 15 min .dodam ze na kasę chorych nie ma się czym stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam tabelke: NICK..........WIEK...WOJ......CYKL STARAŃ...CYKL PO HSG...... @ teklia1980....31.....kuj-pom.....4lata...... ........3..........01.09.2011 Joleczka26....26....warm-maz....2,5roku..........3....... ..10.09.2011 MyszkaM86....25.....wlkp........3 lata..........chyba9.....od1.09.2011 Miśka13 .......32....dolnośl.......6lat.......... 18 .............17.09.2011 U mne narazie się nie zmienia, bylko plamienie wysąpiło. myśle, że luteina przedłużyła mi cykl i @ będzie jutro. A Myszka jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
do pacjentki wrocław ja miałam hsg na nfz i moje badanie różniło sie tylko tym że zamiast tabletki dostałam coś rozkurczowego dożylnie i zrobiono mi zdjęcie rtg a nie filmik tak jak tobie. sprzęt i sala nowoczesne, na badanie dowieziono i odwieziono mnie wózkiem, potem glukoza w kroplówce na wzmocnienie i po 2h obserwacji do domku. Tekila no ja sie obudziłam z mega bólem brzucha i jak wstałam to już wiedziałam dlaczego... cóż nadziei sobie nie robiłam, tylko że miałam sie pojawić u lekarki w 3dc a ot będzie niedziela-cały czas czekam aż sie odezwie czy da rade mnie tego dnia jednak przyjąć. wogóle zapytam ją czy przez ten nasz wyjazd stymulacja wogóle będzie w tym cyklu możliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
aha pierwszy raz od kilku cykli krwawienie wystąpiło od razu z rana a nie jak bywało wcześniej plamienie do godzin późnego popołudnia i potem już pełna parą. no i teraz wieczorem zauwazyłam już dośc dużą ilość skrzepów więc może moje endo tym razem ładnie podrosło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........WIEK...WOJ......CYKL STARAŃ...CYKL PO HSG...... @ teklia1980....31.....kuj-pom.....4lata...... ........4..........01.10.2011 Joleczka26....26....warm-maz....2,5roku..........3....... ..10.09.2011 MyszkaM86....25.....wlkp........3 lata..........chyba9.....od1.09.2011 Miśka13 .......32....dolnośl.......6lat.......... 18 .............17.09.2011 Dostałam @ ;/ obudziłam się o 7ej i tak brzuch mnie napierniczał, że szok. wzięłam jedną tabletke, a po godzinie drugą i na szczęście przeszło. w pon do gina ide ciekawe co mi powie?? To teraz trzymamy kciuki za Joleczke;) miłego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
bo od tego dnia zaczyna sie juz stymulacja cyklu, robi usg, przepisuje odpowiednie leki i potem monitorujemy jak działają i kiedy podac kolejne. Wszystko dzieje sie tak szybko, bo stymulacja jest od samego wzrostu pęcherzyków a nie tylko na ich pęknięcie i podtrzymanie ewentualnej ciąży-ponieważ u mnie sie zdarzyło 2 razy że pęcherzyk nie pekł więc szpikujemy je sterydami juz na etapie wzrostu, bo to podobno też poprawia wtedy ich jakość,łatwiej o pękanie. Niedawno wróciłam właśnie od lekarki, przepisala mi lek (gonadotropine FSH), w aptece omal nie zeszłam z mężem na zawał jak usłyszelismy cene (prawie 500zl), bo wprawdzie jest to lek na recepte ale nie ma żadnej zniżki. jest to taka duża ampułka na której ustawia sie odpowiednią dawke i musze sobie robić zastrzyki w brzuch albo w udo codziennie wieczorem. teraz ide w piątek tuż przed wyjazdem na usg i dostane jakies kolejne leki. pytałam jak to będzie z tym wyjazdem, gin zrobi tak bysmy mogli dopiero w poniedziałek sie u niej zjawić. ehh czytałam że stymulacja gonadotropinami jest kosztowna ale ta cena i tak wywolała u mnie ból głowy hehe. jak tak dalej pójdzie to cały miesiąc będziemy z mężem jeść tynk ze ścian bo na jedzenie nam nie starczy. tekila nie wiem jak u ciebie ale ja tym razem nawet sie nie smuciłam ze @ przyszła, przyjełam ten fakt do wiadomości i przeszłam nad tym do codzienności. nie teraz to nastepnym razem:) Joleczka w tobie cała nadzieja ze wrzesień przyniesie pozytywne newsy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie nie smuciłam za bardzo. tez czułam, że nic z tego w tym cyklu. ostatnio tak się nastawiłam i rozczarowałam, że teraz luz. choć wczoraj jak zrobiłam test i wyszedł negatywny - luz, ale jak wieczorem jeszcze @ nie było tylko to plamienie, to pojawiła sie nadzieja, że może... ale dziś 6 rano niesamowity ból, że aż 3 tabletki wzięłam i dalej zasnąć nie mogłam. a teraz leci i leci 4 podpaska już pełna.i tak jak u Ciebie jakieś dziwne sprzepy lecą. zawsze używałam z wygody tamponów, ale od kilku miesięcy przeszłam na podpachy. wczoraj jak poszłam do marketu, to zakupiłam 40 podpasek, 60 wkładek i 20 tamponów - tu jednak jak w pracy jestem jest wygodniej. także starczy na kilka cykli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniakozak1982
Jestem ciekawa o co chodzi z moim organizmem, mówie to ponieważ mam pare dziwnych rzeczy- spuchły mi piersi i są delikatne, często robie siusiu, mam bardzo wilgotnie między nogami- tak jak w dni plodne, do tego mam zachcianki i tem 37,2 w każde południe. Napewno dni płodne to nie są bo były tydzień temu, a @ będę miała dopiero za ok tydzień, a wiem bo biore leki na regulacje ( provera i estrofem ), a poniewaz odstawiam go dopiero w piątek więc... (dostane @ dopiero po odstawieniu tabletek). Dlatego zastanawiam sie co się u mnie dzieje, nawet jak miałam regulaną @ to miałam takie dni jak teraz ale to było zawsze ok 2 dni przed. Śmieją się dziewczyny w rodzinie że może jestem w ciąży, bo nie jem czekolady, bo mam po niej zgage, rano nie moge kawy bo mnie mdli od niej, moge ją tylko wieczorem wypić. Najgorsze że mogę spać całe dni i nie ma zlituj bo wstaje o 10-12 rano :) i drzemka o 15 do 20. i tak mam od paru dni. Do tego słysze od męża że mam fale nastroi . Co się ze mna dzieje? czy tabletki tak działają ? czy to możliwe że to ciąża? i tak szybka reakcja by była skoro dni płodne były tydzień temu ? Dziewczyny RATUJCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Aniu mozliwe że tym razem Ci sie udało:) co do tego słodkiego to moja koleżanka która uwielbia słodkie to też straciła na nie ochote jak była w ciąży-a jeszcze nie wiedziała o tym. co więcej ona już sie dziwnie czuła na drugi dzień od szczęśliwych przytulanek więc pewnie wszystkie odczucia zależą od indywidualności każdej z nas ale jest mozliwe by tak szybko coś podejrzewać. moja mama z kolei też juz po paru dniach wiedziała, że jest w ciąży, bo czuła dziwny ucisk w brzuchu przy schylaniu sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka Ty się leczysz w klinice niepłodności prawda? co to za klinika? duże są koszty leczenia ? myślałaś o inseminacji? bo ja teraz czytam o tym. może mam wrogi śluz? jak wygląda takie badanie? no i czy byłaś dziś na wizycie? co gin mowiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
właściwie to tam gdzie teraz sie lecze to jest to ośrodek diagnostyki i leczenia niepłodności. koszty zależą od doboru leków, ja mam teraz droższa wersje hehe bo clo mi nie słuzył (raz że endo kiepskie a dwa że chyba za mało pęcherzyki urosły, choc było ich więcej niż normalnie), jestem ciekawa czy w piątek dostane te same leki co w poprzednim stymulowanym cyklu czy tez będą to jakies droższe. u poprzedniego gina miałam niby test na wrogość śluzu-wynik taki że nie ma żadnych przeszkód, plemników było sporo i ładnie sie poruszały. ale ta nowa lekarka mówiła że ten test nie jest do końca wiarygodny(nie pamiętam już czym to tłumaczyła). inseminacje proponował nam poprzedni gin, ledwo w 2cyklu po hsg co odebralismy jako próbe wyciągnięcia kasy (bo oprócz hsg i testu na wrogośc śluzu więcej badań mi nie robił), dlatego też zmienilismy lekarza. teraz o tym nie myśle, zdaje sie zupełnie na nowa lekarkę i jej pomysły, jesli kolejne próby stymulacji sie nie powioda to pewnie sie zdecydujemy na inseminacje-póki co nie zaprzątam sobie tym głowy. A u lekarki byłam wczoraj, pisalam o tym kilka wypowiedzi wczesniej. dostałam lek w formie zastrzyków które musze sobie robić przez 5 dni na stymulacje i rozwój pęcherzyków-dziś wieczorem zrobie sobie pierwszy raz, ale jestem przejęta tym faktem, boje sie że coś skopie albo strach mnie sparalizuje. w piątek rano na usg sprawdzimy jak porosły i zapisze kolejne leki. mam nadzieje ze endo tez sie ładnie wykształci juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
aha badanie na wrogośc śluzu wygląda tak, że na maks. chyba 12h przed badaniem musi dojśc do stosunku. ja potem siadalam normalnie na fotelu, gin miał jakby wziernik z pojemniczkiem i po włożeniu do pochwy psikał chyba zwykła woda, w pojemniczku zbierał sie w ten sposób śluz i badal go za chwile pod mikroskopem, aha sprawdzał też jego kolor i rozciągliwość. i najważniejsze, badanie musi być jak najbliżej owulacji wykonane bo musi być to juz śluz płodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniakozak1982
dziewczyny co może być powodem bólu podbrzusza? miałyście coś takiego przy danych tabletkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po dwoch latach staran jestem troche podlamana musze przyznac, za duzo par z malutkimi dziecmi wokol nas, dzis bylismy w gronie przyjaciol jedni z dwojka dziewczynek, jedna roczna coreczka druga nawet nie miesieczna, a drudzy maja dwulatke i chyba zaczna sie juz starac o drugie,wracajac do domu czulam jakas starszliwa pustke, czuje sie troche gorsza musze przyznac... i te pytanie czemu nie wychodzi???cykl za cyklem i nadzieja kiedys musi sie udac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amefa
ania bol podbrzusza moze miec rozne przyczyny. lekarka kiedys mi powiedziala ze moze wszystko zaczyna mi pracowac i dlatego boli. moze tez cie bolec przed okresem itp. niektore tabletki tez powoduja bole podbrzusza (dzialania nieporzadane). kiedys bralam te tabletki co ty(estrofem) i tez nie czulam sie po nich zbyt dobrze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amefa
wiem, ze masz nadzieje ze to ciaza ale lepiej sie chyba nie nastawiac zbytnio... z tego co wiem, provera hamuje owulacje. moge sie jednak mylic wiec z gory przepraszam za wprowadzanie w blad. pozdrawiam i zycze owocnych staran :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Kasiula ja też nieraz miałam takie chwile gdy uważałam sie za gorszą, jakąś wybrakowaną, bo przecież oboje chcemy, leczymy sie a zamiast u nas to stale słyszymy wśród znajomych że rodzina sie powiększy. ale przestałam już tak do tego podchodzić, staram sie myślec pozytywnie cokolwiek by sie nie działo, cieszyć z każdej drobnostki jakby była cudem wszechświata. doczekamy sie jeszcze maluchów zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniakozak1982
ja już mam wyjaśnione wszystkie objawy bo dostałam @ i trudno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam k****ce ;/ byłam u gina i co się stało? urosła mi torbiel na jajniku na 3 cm;/ pęcherzyk w ubiegłym cyklu nie pękł i tak o to mam spieprzony kolejny cykl;/ muszę w tym zaprzesać starań i poczekać, żeby torbiel mogła pęknąc przy następnej @;/ z gin umówiłam sie na październik, aby znów zacząc stymulacje. ten miesiąc nie ma dla mnie sensu, nawet nie powinnam sie starać, bo mogę mieć problemy;/ miała któraś tak, że zrobił sie torbiel? jeśli tak, to byłabym wdzięczna za opis co było dalej. ale załamka;/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teklia Ja też miałam torbiel a mój gin (w klinice niepłodności) mimo to przepisał mi clo, którego nie należy przyjmować w takiej sytuacji ale on tylko machnął ręką. Trochę bałam się brać pytałam nawet innego gina ale on powiedział, że skoro profesor mi to przepisał to wie co robi. Stymulacja się nie powiodła ale torbiel....znikła. I więcej już nie miałam...chyba...bo nie robiłam usg ostatnio... One się pojawiają i często samoistnie znikają więc nie przejmuj się aż tak. Na Twoim miejscu próbowała bym mimo to. Czytałam kiedyś, że dziewczyny z torbielami zachodzą w ciążę. A może uda się Wam bez stymulacji...wszystko jest możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tym dniu co mialam hsg lekarz przed robil mi usg i pokazal torbiel, nie mialam w tym cyklu akurat stymulacji ale przed mialam i pewnie tez nie pekl pecherzyk, tez zniknal sam z okresem...jak rosnie i nie znika to usuwaja laparoskopowo, moja kolezanka akurat musiala miec laparoskopie bo torbiel grozil peknieciem i zagrazal zyciu, ale tak jak pisze joleczka tez bym sie starala a slyszalam gdzies ze ciaza jest dobrym lekarstwem na torbiela, ale nie wiem chyba jednak bym sie sluchala lekarza jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie tez tak czytam. zobacze jeszcze,to dopiero mój 3dc, a szkoda mi cyklu zmarnować;/ co ma być to będzie. ale zawsze coś musie przydażyć;/ czy kiedykolwiek to wszystko się skończy? a jak u Was dziewczynki? pije sobie piwko, bo może to głupie, ale pomogło mi się wyluzować;) jeszcze trochę tych piwek i będę musiała sie leczyć na alkoholizm;) Wasze zdrówko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrówko! :) U mnie 25 dc. Coraz bliżej @ albo... Nadzieję mam oczywiści ale jakoś tak nie wierze, że coś może byc...czasami jak takie myśli mnie nachodzą, to wydaje mi się, że ciążą to jakoś bardzo odległa jest ode mnie i jakby mnie to nigdy miało nie dotyczyć...nie wiem dziwne to jakieś... Ale głowa do góry i jestem pewna, że wszystkie się doczekamy dzidziusia!!! Nie może być inaczej, nie dziewczyny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklia - no niestety ale musisz sobie ten cykl darowac ze stymulacją, bo jak weźmiesz clo, to będą rosły pęcherzyki, ale clo też wpływa na torbiel i zamiast się wchłonąc, może urosnąc do olbrzymich rozmiarów i wtedy może nawet jajnik rozsadzic. Po prostu clo będzie stymulowac i pęcherzyki i torbiel. Może gdyby to była maleńka torbielka, ale 3 cm to za dużo. Natomiast jak będziesz miec śluz płodny to próbowac możesz. Ale clo nie bierz. Ja miałam kilka razy torbiel po niewchłoniętym pęcherzyku i nigdy lekarz wtedy nie kazał mi brac clo. Ale dostawałam orgametril na wchłonięcie od 16 do 25 dnia cyklu. Niestety ale ten cykl musisz sobie darowac. Wiem ,że to wkurzające i taki stracony czas, bo sama ostatnio miałam 2 razy torbiel, to wiem jak to wkurza i człowiek tylko odlicza dni do nowego cyklu. Ale cię pocieszę, że czasami dobrze sobie odpocząc od stymulacji by organizm odetchnął i się zregenerował, bo z czasem potrafi się uodpornic na leki i lekarze zalecają robienie przerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się dzisiaj wkurzyłam, bo hsg umówione na 9 września, a tu do dzisiaj @ brak,tylko plamienie a raczej brudzenie, chociaż luteinę brałam na wywołanie. Poszłam do gina i się okazało że śluzówka się nie złuszczyła, muszę wziąc proszki i przesunąc hsg. A tu badania bakteriologiczne zrobione i nawet męża namówiłam i zrobił badanie nasienia. A tu dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Tekila mi sie zrobiła torbiel w cyklu w którym miałam hsg, wtedy poprzedni gin przepisał mi jakieś tabsy dopochwowe które brałam 10dni i sie wchłonęło. z kolei mój pierwszy obserwowany cykl u nowej gin skończył sie tym że pęcherzyk urósł bardzo ładnie bo 25mm ale pęknąc nie chcial sam z siebie(tak jak u ciebie prawie wielkością), na szczęście gdy poszłam w 3dc na usg to okazało sie ze zdążył sie wchłonąć. ale mówiła lekarka że gdyby tak sie nie stało to dostałabym jakieś leki antykoncepcyjne bo one niby wpływają na wchłonięcie. Stymulacji nie będziesz miała ale za to możesz bez spinania sie żeby sprawdzać jaki to dzień używać życia łóżkowego z mężem:) a może sie uda akurat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, że chyba lepiej jest coś wziąc w tym cyklu, chodzi mi np orgametril od 16 dnia cyklu (ja kilka razy miałam torbiel, ostatnio też 3 cm), żeby wspomóc od razu by się wchłoneło, bo torbiel może się wchlonąc samoistnie, a jak nie to ten cykl zmarnowany, a w następnym jak się okaże w 3 dc że się nie wchłoneła i trzeba coś wziąc, to i następny zmarnowany. Więc lepiej od razu uderzyc lekami dla pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Marla ma racje, Tekila molestuj gina żeby ci dal coś na tą torbiel, powiedz że nie możesz sobie pozwolić na kolejny zmarnowany cykl i chcesz być pewna że ona zniknie do następnego cyklu. Musze wam sie przyznać, ze spodobało mi sie to robienie sobie zastrzyków:) wogóle to zastanawiam sie czy nie rozwija sie we mnie chipochondryzm i chyba przestane czytac ulotki na lekach bo wyczytałam ze często działania niepożądane to ból głowy i co? obudziłam sie i trzymał mnie wczoraj ąz do południa, dzisiaj tak samo. poza tym czuje jak janiki mi pulsują a właściwie tylko ten po prawej stronie (a specjalnie wczoraj zrobiłam sobie zatrzyk z lewej zeby sprawdzić czy to ma jakieś znaczenie) i lewy bolał co nieco ale tylko wieczorem. zapytam sie lekarki co to oznacza, przeciez jajowody oba mam drożne a lek działa na oba jajniki więc czemu wciąz czuje tylko jeden? troche mnie to niepokoi, ale moze szukam dziury w całym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×