Badanie HSG drożność jajowodów

Tak więc zrobiłam test, oczywiście negatywny. Zastanawiam się czy nie zadzwonić do gin- to 30dc czy dalej czekać?

Poczekaj. Miałaś hsg w 21 d.c., miało prawo coś się przesunąc :-)

psioszka poczejak jeszcze troche a zwykle jak długie masz cykle? U mnie nadal brak @ boję się że jakaś rewolucja hormonalna we mnie się odbywa po zaprzestaniu stymulacji :/ hihi a ja nie mam problemu z pobieraniem bo mam piękną żyłę na zewnątrz i jak pobierają to zawsze z prawej. Dziewczyny czy w związku z pcos również macie problem z nadmiernym owłosieniem?

Cykle mam 28 dniowe, choć ostatni był 29dniowy. Pewnie poczekam, bo co mi pozostało... Co do nadmiernego owłosienia to nie zauważyłam jakiegoś nadmiernego, ale np strasznie przetłuszczają mi się włosy i praktycznie codziennie muszę je myć,żeby jakoś wyglądać.

ale sie naczytalam po jednym dniu nieobecnosci ;-) ja jak wiekszosc z was zakatarzona i zakaszlana, az glowa boli. umnie 27 dc i tez sie zastanawiam czy po tym hsg cos sie nie poprzestawioalo bo z reguly juz powinnam miec bole na @, chociaz cycki daja znac o sobie ;-) i to mocno. justynka ja tez jutro odbieram wyniki na progesteron, daj znac jak wyszly u Ciebie. slonce jak tam beta?????

czasami ciężko nadrobić zaległości w czytaniu waszych postów. U mnie jakos dziwnie jest, dzisiaj 16dc, sobota-niedziela kłuły mnie jajniki,w niedziele w południe zemdliło mnie nie wiadomo czemu, po chwili jakis metaliczny posmak w ustach(ale tylko kilka minut) w poniedziałek cisza a dzisiaj czuje jakos tak wilgotno ale przy podcieraniu nie ma nic, na dodatek chwilami czuje coś podobnego do bólu na zbliżająca sie @. troche to jednak za wcześnie na krwawą, a na owulke za późno bo cykle mam 27-29dniowe

u mnie ogolnie brak jest jakis "zewnetrznych" oznak PCOS. raczej mam niedowagę niz nadwagę, owłosienie też w normie (heh az pani salowa sie dziwnia przed laparo ze nie ma co golic ;))) ) tylko mi strasznie wypadają włosy... ja dzisiaj o 20 ide na sprawdzenie swojego pecherzyka jak sie miewa... mialam odpuscic monitoring cyklu ale skoro lekarz sam sie dopytuje (heh tego nie powiem mojemu M. bo edzie strasznie podejrzliwy ;) ) to trzeba sprawdzic ;)

Psioszka kilka dni mozesz zaczekac, ale dluzej niz do konca tygodnia chyba nie ma sensu czekac, bo rozregulujesz sobie cykle. Z reszta ja juz bym na Twoim miejscu poszla do gina. Oni potraafia zobaczyc na usg, czy bedzie @, czy trzeba ja wywolac. Asia skoro masz PCOS, to chyba trzeba wywolac @ :( U mnie przynajmniej, dopoki nie dostalam lekow, nie dostawalam okresu nawet przez ponad 2 mesiace... Co do wlosow, to u mnie zawsze nie bylo problemu, za to tradzik mialam okropny jak odstawilam tabletki anty :( Teraz mnie tak poroslo, ze szok :P brzuch i okolice intymne mam owlosione prawie jak facet :P Myszka... To, co piszesz tak ladnie brzmi... Nie chce Cie nakrecac, ale tak bardzo bym chciala, zeby to bylo to, co mysle ze jest :P

ja też nie chce sie nakręcać, a raz już sie sprawdziły twoje przypuszczenia:) na dodatek kumpel w pracy dzisiaj stwierdził ze mi brzuch urósł i że ostatnie pare dni chodze podminowana i co chwila gadał ze test mam zrobić w domu. ehh ci faceci...

amefa ja mimo wszystko poczekam do końca tyg, jak się nie zjawi to zadzwonię do lekarza. Niestety od zawsze miałam dłuzsze cykle więc jestm przyzwyczajona.

Faceci sa tacy niedelikatni... :P Ja juz tydzien przed terminem @ mialam "brzuszek". Tzn meczyly mnie wzdecia i nie moglam tego brzucha wciagnac ani nic :P Z reszta maz mi caly czas wmawial, ze sie udalo i mialam taka obsesje zeby brzucha nie uciskac. I w swieta tak mi jakos brzuszek odstawal, ze moja mama tez pomyslala ze jestem w ciazy. Ale przyznala sie dopiero jak jej powiedzielismy :P Myszka to ja kciuki zaciskam :) I Jas razem ze mna, wiec juz cztery kciuki za Ciebie trzymamy!

Asia a dostajesz @ bez wywolywania? Ja nigdy nie mialam takiego "szczescia" :( Zawsze sie konczylo na tabletach...

tyle że ja ten brzuszek widze juz gdzies od miesiąca. właściwie to mój M. pierwszy zauważył ale to wtedy było krótko przed @ i zbyłam go ze to napewno przez to. pożyjemy zobaczymy co to będzie:)

Myszka a ten okres to napewno byl okres?

Tak dostawałam bez leków, chociaż przy stymulacji brałam luteine, boję się że te hormony poprzestawiały mi sporo w organizmie.

Dziewczyny beta spadła do 21. Mnie juz sie nie chce żyć..

raczej tak, pierwsze 1,5dnia leciało normalnie a potem to już tak słabiej a 4dnia właściwie już był koniec (z reguły mam 4-5dni @) staram sie wogóle o tym nie myśleć

Slonce bardzo mi przykro :( Idz szybko do lekarza, zeby sprawdzil co sie dzieje... Nie zalamuj sie kochana :* Myszka najlepiej jeszcze nie mysl ;) Zobaczymy za tydzien...

no dokładnie, poczekam do tego 27dc, w szafie teścik jest, ale o czułości 25 Słońce skontaktuj sie z lekarzem, pisałaś ze jest chory, ale moze p;oleci ci kogoś kto szybko cie przyjmie i sprawdzi co jest grane

Słońce trzymaj się, też myślę że powinnaś iść do lekarza. Wiem, że Twój jest chory ale idź do innego.

Dzwoniłam do mojego gina. Na razie kazał do czwartku brać luteine a w piątek zrobić bete, jak spadnie to przestać brać luteine i czekać na miesiączke. Ale uprzedził że raczej nie mam sie nastawiać na to że beta wzrośnie, bo już ta poniedziałkowa beta była za niska jak na ten wiek ciąży. A nie mam po co jechać na usg bo i tak nic nie zobaczy przy tak niskiej becie. Wole sie nie łudzić. Pocieszające jest tylko to że ciąza była taka malutka że macica sie sama oczyści i nie bede musiała przechodzić przez koszmar łyżeczkowania i od nowego cyklu bedziemy mogli sie starać znowu. Boże dziewczyny, musiałybyście widzieć mojego męża...

Tak się cieszył, przecież pisałaś ze chciał dzwonić i obwieszczać światu radosną nowinę. Słońce tak mi przykro :(

Myszka to kiedy mam czekac na tescik? Slonce nawet nie potrafie sobie tego wyobrazic :( Bardzo mi przykro :( Los bywa taki niesprawiedliwy...

justynka-83 mam brać przez 10 dni duphaston później czekać na @ a tak wogóle to duże leki czy nie bo ja mam problemy z łykaniem tabletek

Slonce moje, nie poddawaj sie tylko! Mialas takie wspaniale podejscie w tym cyklu- pisalas ze sie uda i sie udalo! Musisz uzbroic sie w cierpliwosc i za ktoryms razem uda się do konca! Tylko musisz myslec pozytywnie! Ja jestem "starą" uczestniczka tego forum. Mi udalo sie po ponad 20tu miesiacach staran a 5 miechow po hsg. Mam prawie roczną coreczkę. Za jakis czas chcemy starac sie o drugie dziecko. I jak o tym pomyslę, to robi mi się slabo... Nie potrafię przestawic myslenia, ze tym razem bedzie latwiej. Szczegolnie ze w dwoch ost cyklach poszlismy na calosc praktycznie w dni plodne i nic z tego nie wyniklo. Widzisz, sama wiem, ze pozytywne myslenie dziala cuda, do tego Cie namawiam a w swojej sprawie dramatyzuję :) ale taka juz jestem. Sciskam Was mocno i glowa do gory!!

słonce wspołczuję... życie jest niesprawiedliwe

Czarna Duphaston jest malutki dosyc ;)

Słońce tak mi przykro- ściskam Cię mocno! Z drugiej strony, ja przechodziłam przez poronienie, łyżeczkowanie itp rzeczy, więc przynajmniej sobie tego oszczędzisz...choć wiem,że to żadne pocieszenie teraz...Musicie się z M wspierać, my dużo rozmawialiśmy, razem płakaliśmy. A ja nie wytrzymałam i zadzwoniłam do gina- powiedział mi,że po hsg cuda się zdarzają w różnym dniu cyklu, mam w pt iść bete zrobić jak do tego czasu nie dostanę @, ale nie nastawiam się, raczej profilaktycznie, jak nie wyjdzie to chcę ją wywołać jak najszybciej,żeby nie tracić czasu.

cześć dziewczyny, chciałam zapytać czy może się orientujecie,bo swojego lekarza zapomniałam zapytać: byłam dzisiaj u lekarza po południu i miałam pęcherzyk 22mm i kazał wziąć jak najszybciej pregnyl,a udało mi się dopiero o 18 i jeżeli np sam dobrowolnie pęka pęcherzyk już przed podaniem pregnylu,to nie uważacie,że 36h po podaniu wtedy jest za późno na starania,jak pęcherzyk o wiele wcześniej pęka? czy czasami nie powinnam już od dzisiaj starania? Już sama nie wiem na czym to polega.............

Dziękuje Wam dziewczyny. W głębi duszy jeszcze sie łudze.. Psioszka ja dwa lata temu tez poroniłam. Wtedy to był 8tc. Leżałam 3 dni w szpitalu. Miałam łyżeczkowanie dlatego teraz tak sie bałam od samego początku. zresztą same wiecie :'( Ale wtedy było inaczej. Wtedy plamiłam a teraz nic sie nie dzieje. Sluz jest czysty, piersi bolą, wiec dlaczego? :(