Badanie HSG drożność jajowodów

Myszkam - ja im kiedyś powiedziałam że się staramy ale nie wychodzi, tylko na tyle się zdobyłam co i tak uważam za sukces :) Czasami myślę że może nie muszą wiedzieć że jest aż tak ciężko, a czasami mam ochotę im powiedzieć jak bardzo jesteśmy nieszczęśliwi... No nic, trzeba wziąć się w garść, zaczął się nowy cykl, nowa walka, to mi daje siłę, a jutro podglądanko co to clo zdziałało :)

Ziuta - nie odpuszczaj !!! jedź do tego lekarza żeby wyleczyć tą torbiel a potem do zmień :) Po jednym nieudanym podejściu nie można odpuścić. Są różne teorie - jedni lekarze preferują IUI przy niepękniętych a inni przy pękniętych (podobno przy pękniętym powinno się robic jak sa problemy z nasieniem). Przy pękniętym jest ryzyko że komórka już skończy swoja zdolność do zapłodnienia a plemniki jeszcze nie dotrą, tak źle i tak niedobrze, nie można się poddawać

no właśnie to jest najlepsze w tym wszytskim, że jak przychodzi @ to płaczemy, załamujemy się, mówimy że to niesprawiedliwe ale już następnego dnia mamy nastawienie bojowe :)

dziewczyny a w którym dniu miałyscie hsg bo ja miesiaczke mam bite 7 dni i na 8 jeszcze niewielkie plamienia czyli badanie bede miala z 10 dnia cyklu pewnie a to nie za pozno bo chciala bym sie jeszczee w tym cyklu starac??????

Spokojnie 10dc to dobry czas, ja miałam 12dc.

anioleczek, 10dc jest ok IUI to jednak loteria, ja też sie balam że moje pęcherzyki nie pękną skoro było prawie 32h od podania choragonu a one były całe, no ale lek najmocniej działa do 36h więc chyba sie zmieściło. i właśnie dlatego lekarz zlecił tak późno IUI żeby było jak najbliżej pęknięcia albo tuż po nim

Ale jeszcze jest to że niektórym pękną po 5 h a innym po 32h, i weź tu wyczuj sprawę, a nawet jak się trafi idealnie to też nie wychodzi :/ To faktycznie loteria

mi sie wydaje że to też zależy od wielkości pęcherzyków i predyspozycji kobiety-a to już wie lekarz prowadzący. moje pęcherzyki miały 18-19mm w dniu IUI a u ziuty wcześniej lekarz zwlekał chociaż miały 20mm i kazał czekać jeszcze 2 dni zupełnie bez sensu bo w międzyczasie sam pekł jeden z nich. dziwie sie temu lekarzowi kolejny raz, najpierw za długo czekał a teraz za szybko zrobił zabieg zupełnie jakby nie wiedział jak zachowuje sie organizm ziuty z lekami lub bez nich, tak jakby poszła do pierwszego lepszego z ulicy. dlatego Ziuta może lepiej zmień lekarza, bo ten sie chyba minął z powołaniem

Myszkam masz rację, mi na naturalnym cyklu tez pękają małe - ok 18mm, lekarz powiedział że sa jak najbardziej ok takie pęcherzyki, a jak będzie na stymulowanym to nie wiem, wydaje mi się że na stymulowanym pęcherzyki rosną większe zanim pękną, ja tak się zastanawiam, że jak mi lekarz będzie chciał zrobic na niepękniętym to powiem że chcę na pękniętym :) Chociaż ostatnio miałam na pękniętym i nici...

jeden pozytyw IUI jest taki że plemniki wprowadzone nawet po pęknięciu już pęcherzyka mają krótszą droge i mniej komplikacji do pokonania by sie dostać do kom. jajowej-oglądałam niedawno w necie jakiś filmik i tam wyszło że mają z 10h mniej drogi do pononania. ponoć w macicy(tak mi sie wydaje) sa atakowane przez przeciwciała ale jak od razu jest ich tam więcej to łatwiej jakiemuś przedostać sie dalej

Ooo 10h zysku to by było dużo :)

Dziewczyny z tym pękaniem to naprawdę bardzo różnie ja miałam ovitrelle podany o 8 rano a następnego dnia o 19 już był w trakcie pękania gdyż wylewał się z niego płyn.

U mnie też pęcherzyki pękały już 32 h po podaniu ovitrelle.

Właśnie dostałam @. Czyli jestem dwa dni za Asią i jeden dzień za Beti :-)

No to super , że przyszła tak szybko. Od kiedy zastrzyki sobie zapodajesz? :) Justynka kolejna szansa.

kochane wiem ze jestescie skarbnica wiedzy wiec mam zapytanie jutro ide na badania hormonow fsh prolaktyna i mam w zwiazku tym pytanie bo podejrzewam u siebie niedomoge lutealna i jesli np okaze sie ze prolaktyna jest w normie to progesteron tez bedzie bo wiem ze jakos sa one uzaleznione od siebie.

prolaktyna nie ma zwiazku z progesteronem. Jeśli wyjdzie Ci dobra prolaktyna to wcale nie oznacza, ż eprogesteron też masz w normie. Mi lekarz zlecał badanie progesteronu 22 lub 23dc, a prolaktynę 3dc.

kurcze to jestem cieakwa dlazcego nie kazal mi zrobic progesteronu tylko jutro prolaktyne w 2 dniu cyklu chyba progesteron sama zrobie sobie ok 20 dnia.Cos wspomnial jedynie ostatnio ze endometrium mam dobre 10mm czyli hormon tez oki to moze chodzilo o progesteron? moze ono ma cos wspolnego z progesteronem?

pełna nadziei----------- ja też mam takich znajomych, którzy są nieco po 30-stce i mają wszystko. Świetny dom, pracę na stałe. Ona długo nie chciała mieć dziecka, bo robiła karierę. W końcu się zdecydowała. Mają jedno dziecko a teraz mieli starać się o drugie......nawet nie pomyśleli o nim a ona już była w ciąży.I jak z nią rozmawiam, to......też czasem mam ochotę krzyczeć! Inni mają wszystko.....a niektórzy nic. :(

elka wysoka prolaktyna obniża troche poziom progesteronu. czytałam że powinno sie zbadać progesteron 3 razy na 4, 7 i 11dni przed @ tylko nie pamiętam jaka suma tych badań była granicą czy hormon jest w normie. ale z reguły jeśli jest podejrzewana niedomoga lutealna to vada sie go w 21-22dc bo wtedy jest jego szczyt

Asia i Justynka to faktycznie idiemy łeb w łeb w tym miesiącu. ja od wczoraj biore estrofen. dzisiaj kupilam sobie jużzastrzyki i juz się nie mogę doczekać... ciekawe jak gin u mnie to bedzie widzial, czy bedzie na pękniętym czy nie. mysle ze najpoźniej 1 wreśnia bede po IUI. jezeli chodzi o nasze problemy to też czasami mam ochotę powiedzieć rodzinie ale nie mam odwagi, tylko o tym mysle to juz mam zly w oczach, chyba nie przeszloby mi to przez gardlo. tez mam znajomą ktora ma wszystko podane jak na tacy. mieszkanie potem mąz i ciaza w pierwszym miesiacu starania. musialam ograniczyć kontakty, nie jestem w staniesluchac tego...

dziekuje myszkam86 za odpowiedz a wiesz moze cos na temat progesteronu czy ma coswspolneggo z endometrium?

ci ężko mi cokolwiek powiedzieć na ten temat niestety, może inna z dziewczyn ci odpowie

Asia ja od jutra clo a od 5 dc fostimon. 13 dc wypada mi w sobotę a nie wiem czy wtedy mój lekarz przyjmuje. W niedzielę raczej też nie przyjmuje:(

Ja mam brać clo dopiero od 5dc. Justynkaa te drugie tabletki to na co ?

Beti fostimon wywołuje owulację, to coś jak clo tylko że w zastrzykach. No i dużo droższe:( kurde że też ta moja @ nie mogła poczekać jeszcze dwa dni. Boję się że w weekend iui nie wypali:(

Justynka a to samo clo nie wystarcza u Ciebie zeby byla owilacja? co do weekendu to mysle ze nie powinnas sie martwic, bo moj gin tez na wtedy zamkniete ale juz kiedys kiedys proponowal mi IUI wlasnie w niedziele, wiec mysle ze Twoj tez przyjdzie w weekend. swoja droga zaluje ze sie wtedy nie zgodzilam :-( no ale jeszcze wtedy myslalam ze sie uda....

lekarze z reguły zostawiają sobie weekendy właśnie na takie zabiegi, najlepiej od razu zapytać czy w razie czego dojdzie do skutku

Beti po samym clo robiły mi się torbiele. W cyklu z fostimonem miałam 5 pęcherzyków i wszystkie pękły. Więc pewnie dlatego powtórzył mi doktor taka stymulację. Po tym fostimonie jest też chyba lepsze endo. U mnie z tymi weekendowymi wizytami nie wiem jak będzie. Gdyby to był prywatny gabinet to co innego. Ale klinika jest czynna od pon. do pt. i w jedną sobotę w miesiącu chyba. Także jak będę na wizycie 28 sierpnia to zapytam jak to z weekendami. Gdzieś czytałam że jeśli np IUi wypada w weekend to może ja przeprowadzać inny lekarz niż ten prowadzący. A wolałabym już u swojego bo jakoś mam zaufanie do niego:-(

Asia, Beti, Justynka u mnie dzisiaj 2 dc także przyłącze się do klubu @ ;) chociaż u mnie to raczej "pusty" cykl.