Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Kochana ja skurcze czułam już od 28tyg takie regularne, właściwie pierwsze już w 26 były a i tak jeszcze 10tyg Emilke utrzymałam w brzuszku :) także spokojnie, dasz rade :) ustal sobie jakąś date (tak jak ja wtedy 17marca) i powtarzaj sobie że dzidzia prędzej nie wyjdzie, siła woli to potężne narzędzie w ciąży, wiem to jak nikt inny :) a od 37tygodnia dziecko nie jest już wcześniakiem .Też byłam zielona i nadal jestem w tych przepisach, ale trudno nie być jak co chwila coś zmieniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:-) U mnie chyba ok tylko od kilku dni mam ból po lewej stronie brzucha, taki ciągnąco kłujący od jajnika do pachwiny. Dziś pojawił się też po lewej stronie. Dzwoniłam do lekarza ale mówił że to normalne. Wizytę mam w czwartek ale i tak się boję. Plamień żadnych nie mam. Dziś mam 14t1 d. Brzuszek lekko już wystaje. Dla wygody przerzuciłam się na spodnie ciążowe. Co myślicie o tych kłuciach doświadczone mamuśku?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągnięcia są normalne, macica sie rozciąga. mnie tez dlugo jajniki dawały o sobie znac. Plamienia występują z bólami brzucha jak na @ Usg genetyczne już miałaś czy teraz będzie? widzisz maluszka na każdej wizycie na usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszkam bede sobie powtarzala caly czas tak:)a bylam dzisiaj na kontroli cukrow i tragedii nie ma :)justynka to jak najbardziej prawidlowy objaw ciagniecia i bole ja mialam tez takie bole czasami jak na miesiaczke macica rosnie i dlatego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny:-) Tylko czy to nie dziwne że te bóle pojawiły się dopiero teraz? Wydaje mi się że one nie są takie jak na @ bo przy @ to bardziej skurcze. A ja czuję jakby wbijanie igły lub uciskanie na nerw. Myszka ja miałam genetyczne 2 tyg temu (chyba tutaj pisałam). Wszystko wygląda ok, ryzyko niskie dlatego lekarz odradził mi badania z krwi. Na każdej wizycie mam usg, teraz ide w czwartek ale przez te bóle z chęcią poszłabym szybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takie ciągnięcia i kłucia czułam bardzo szybko,bo chucherko ze mnie. u ciebie po prostu teraz mocniej macica sie rozciąga bo maluszek rośnie coraz większy i potrzebuje większego mieszkanka :) Nic sie nie zamartwiaj, bóle nawet jak na @ ale po bokach brzucha sa nieszkodliwe :) Ciesze sie, ze wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff no to mnie uspokoiłaś:) w razie mocniejszego bólu wezmę sobie pół nospy dla spokojności. A swoją drogą jestem przerażona jak czytam wasze wpisy o karmieniu, ćwiczeniach itp. Zielona jestem całkowicie, istny kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym sie kochana nie przejmuj, przyjdzie czas to sie zaczniesz bać :) teraz odpoczywaj i nasłuch*j pierwszego kopniaka bo to już całkiem niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka ja brałam akurat 100%/60%, ale dzwoniłam do księgowej po porodzie z pytaniem jak to załatwić, to jeszcze mnie namawiała na ten 80%, ale już sama nie wiem, najlepiej to zadzwoń do swojej pracy albo do księgowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejuś Justynka to już 14 tyd ale ten czas leci, faktycznie niedługo kopniaki będziesz czuła, a ciągnięciami tak jak mówią dziewczyny się nie przejmuj, to normalne, macica się rozciąga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wolałam miec od razu 80% no ale niestety wtedy jeszcze ustawa była niepodpisana i nie mogłam tak zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Justynka ale ten czas pedzi :) tak jak pisza dziewczyny ten bol to normalny. Mi sie tak wszystko rozciagalo i kosci rozchodzily ze od ok 3 miesiaca nie bylam w stanie siedziec, myslalam ze pekla mi kosc ogonowa. To byla meczarnia ale juz o tym bolu nie pamietam a skonczyl sie ok. w 6 miesiacu. Zdecydowanie zaniedbujesz nasz forum! ;) Pracujesz czy jestes na L4? No i na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia jak się ruszam to jest ok, jak siądę lub leżę to zaczyna sie ból. Do 14.11 mam l4 i jak będzie ok to przynajmniej na jakiś czas wrócę do pracy. Chociaż czarno to widzę bo do południa nie mam siły ruszyć palcem więc nie wiem jak zwlokę się z wyrka o 5.30:) Termin mam na 7 maja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja bym nie wracała do pracy :) niby w drugim trymestrze kobieta ma więcej wigoru ale jakoś nie zauważyłam tego po sobie :) Justynka to długii weekend majowy będziesz siedziała na torbie spakowana do szpitala i czekała na godzine zero :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka zależy mi na tej pracy, uważam że jeśli nic się nie dzieje to można pracować. Tym bardziej że to praca biurowa. A jak nie dam rady to trudno, znów pójdę na l4. A już chce mi się wyjść do ludzi, pogadać:) Ja podejrzewam że zdecyduję się na cc, lekarz dał mi wybór. Ale to jeszcze dużo czasu na myślenie:) 1 maja będzie nasza 4 rocznica ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Justynka w sprawie porodu to kazda musi wybrac jak czuje i jak uwaza. Niby sn szybciej dochodzi sie do siebie ale cc daje chyba wiekszy spokoj bo wiemy w jaki dzien i o ktorej godzinie pojawi sie dzidzia. Jesli masz ochote pracowac i nie jest to nerwowka to pracuj. Ja uciekalam bardzo szybko na L4 ze wzgledu na atmosfere. A zreszta i tak nie bylabym w stanie siedziec na tylku. Fajny miesiac na porod jeszcze przed upalami. I miedzy naszymi dzieciaczkami bedzie tylko rok roznicy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sindi27
mialam to badanie i gdyby ktos mi je proponowal 2 raz nigdy bym sie nie zgodzila. mdlalam w czasie badania az wolali innego lekarza. Wiecie jaki byl pierwszy wynik? straszne zrosty na macicy jajowody calkowicie niedrożne. kazali mi za tydzien przyjechac na laparoskopie. no to ok zglosilam sie i co? Okazalo sie ze na zdjeciach rtg wyszlo ze wszystko wporzadku jajowody drozne . nadal nie rozumiem tylko czemu to badanie nie wyszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba wątek o hsg a nie o porodach , dzieciach i rozerwanym kroczu. tem tematy sa gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ci nie pasuja tematy gosciu to idz na inne forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Gosc nie musisz sie udzielac na tym forum. A jesli dziewczyny pytaja o hsg to kazda z nas chetnie odpowiada na pytania z tym zwiazane. Myszka chyba ty przechodzilas przeziebienie, co stosowalas w trakcie kp. Mnie zaczyna bolec gardlo boje sie ze mocniej mnie chwyci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu płukanki z wody z solą i strepsils w razie potrzeby, a przy gorączce paracetamol - nie przechodzi do mleka, no i gorąca herbatka :) Justynka rozumiem, możesz spróbować. Ja miałam prace fizyczną więc choćby z tego względu uciekłam na L4 pomijając problemy od początku ciąży i niefajną atmosfere w pracy. Moja kuzynka dostała najpierw nagrode że do 7 miesiąca pracowała a po macierzyńskim próbowali ją zwolnić-masakra jakaś. A czemu możesz wybrać rodzaj porodu? Powiem ci że owszem przy cesarce znasz termin dokładny (chyba że dzidziuś zechce wyjść szybciej) ale jednak np. mnie rana ciągnęła ok. 2-3tyg. przy wstawaniu kładzeniu się a nawet z początku przy chodzeniu. No i ta zaleta że 30minut i po sprawie a siłami natury różnie to bywa. Według mnie cesarka nie taka straszna :) choć chciałabym mieć porównanie osobiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staram sie brac chodz 1 dziennie a to i tak sukces jak dla mnie i chyba przyzwyczajam sie fakt dzisiaj po jednej rano poszlam na godzinke spac ale teraz czuje sie super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja brałam 2 dziennie i to po 5mg i nie czułam różnicy :) nie wiedziałam że to taki skutek uboczny może mieć. przy podwyższonym cukrze też podobno odczuwa sie senność, może w połączeniu z relanium ten efekt sie podwaja? A jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 84
Myszkam wlasnie cukry leca mi na leb i szyje teraz boje sie ze stabilizuja sie przed porodem a to dopiero 34 tydzien:/wiesz pobolewa mnie chwilami jak na miesiaczke brzuch i to sa pewnie juz skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak ci mówili że krótko przed porodem spada cukier? nie orientuje sie w tej kwestii. ja przy skurczach nie czułam nic takiego, po prostu napinał sie brzuch, twardniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytalam na imternecie z tym cukrem ale mam nadzieje ze to nie jest prawda bo to za wczesnie jeszcze.ja nie czuje zadnych napiec tylko taki bol jak na miesiaczke wlasnie za tydzien mam wizyte wiec zobaczymy.A jak Emilka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×