Badanie HSG drożność jajowodów

Od 5 do 9 dc, czyli przez 5 dni .

Witajcie, no i @ zawitała dziś rano :(

Kurde słaba ze mnie wróżka Lukrecja :( Pocieszenie tylko takie że nie będziesz miała @ na sylwestra. Jak to mówią nowy cykl nowe szanse :)

Asiak :) dzięki ale nie wiem co z tym CLO, bo mi kazał brać tylko pół tabletki a wizytę mam w 17 dc dopiero. Miałam nie brać ale mój M. mówi żeby zaryzykować :( mam już mieszane uczucia kurka :(

Jak jest czas oczekiwania na testowanie i przychodzi myśl ze jak się nie uda to znowu tyle czasu czekać na następny czas nadziei to wydaje mi się to tak długo , ale po testowaniu @ , juz jest po @ i znowu emocje ile pęcherzyków, czy mały czy go podkarmić czymś , a najciężej czekać na czas testu. :) Dziewczynki idziemy prawie tak samo z cyklami :)

Właśnie skończyłam ubierać choinke i pakować prezenty. Mój M na swoim fotelu siedzi od wczoraj wiec nie będe już go ciągnąć pod choinkę. Leti ja bym na twoim miejscu brała clo. Ja też chodziłam na monitoring tylko raz w cyklu. Mia ja chyba jestem grubo za wami bo wy już zaczynacie nowy cykl a ja mam 14 dzień to jeszcze dwa tygodnie do @. Co tam u reszty?

Cześć dziewczyny, choinka też już ubrana, śledzie się marynują i prezenty popakowane. Mąż się za to zabrał. Jutro ciasto i odwiedzenie grobu bliskich. Ten cykl chyba spiszę na straty, bo sama nie wiem co się dzieje. Z kalendarza i testów wynikało, że owulację miałam w środę 15dc, ale jak pisałam nie miałam śluzu mimo, że łykałam wiesiołka. Teraz od trzech dni mam śluz płodny, a testy owulacyjne wychodzą negatywne. Sama nie wiem co myśleć. Miała z Was któraś coś takiego? Nie wiem czy to HSG mi tak zamotało cykl czy nerwy, a może wcale nie miałam owulacji.

Hej kobitki, super że forum ożyło, tylko ciężko Was teraz nadrobić :) Justynka wiesz już czy synek czy córeczka? Coś czuję że to córa tak broi z krostkami na twarzy :) Tak jak pisała Nowa, my zmieniliśmy klinikę, bo chcialiśmy zaczać ivf, mieliśmy już dośc czekania i inseminacji, @ się spóżniała a ja nawet polewałam się gorącym prysznicem żeby przyspieszyć jej przyjście, dzień przed testem piłam alkohol :/ w dniu wizyty coś nas tknęło żeby zrobić test a tam dwie piękne kreseczki, szok i niedowierzanie, do dziś to pamiętam. Zyczę tego wszystkim :D Słońce moja mała też miała etap noszenia, teraz za bardzo nie lubi, bo jej sie nudzi na rękach, woli się bawić, no i najlepiej to żeby cały czas z nią rozmawiać, ciągle się wtedy śmieje. No ale ja mam inny problem - coś jej się poprzestawiało i chodzi spać 23-24, a o 1 już chce jeść. Próbowaliśmy już wszystkiego z usypianiem, a ona po kąpieli robi sobie półgodzinna drzemkę i się budzi :/ Potem jest zmęczona i marudzi i płacze, a jak chce ją utulić do snu to jest histeria. Jestem sfrustrowana i strasznie zmęczona tym :((( A co do jedzonka to deserki uwielbia, a wszystko inne wypluwa , ma odruchy wymiotne i zaciska usta.. Teraz mam trochę lżej, bo moja mama przyjechała mi pomóc. Juz teraz życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych :*

Pełna twoja córcia zrobiła sobie z nocy dzień najwyraźniej, u mojej kuzynki też tak było ale nawet nie wiem jak ona sobie poradziła żeby spowrotem to odwrócić. Mówi sie, że dziecko samo sobie wyreguluje cykl dnia, to znaczy kiedy chce spać. Może nie usypiaj jej na siłe wieczorem po tej drzemce, poczekaj aż zacznie okazywać zmęczenie. A może za dużo zjada przed snem i przez to nie może spać?

Ojej nikt tu dziś nie zajrzał :( Dziewczyny pewnie już macie wszystko pogotowane i posprzątane więc wskakiwać na neta i pisać pisać :) Ja ulepiłam dzisiaj z milion uszek, pierożków i pierogów i pastowałam panele i meble, śmierdzi pasta w całym domu. Udało mi się umówić do lekarza jeszcze w tym roku na przyszły poniedziałek :)

Każda myśli już o Świętach :) i dobrze bo nasze myśli nie będą się skupiały tylko na jednym :) ****** Ze względu na to że może mnie jutro nie być na forum życzę wam dziewczynki zdrowych, pogodnych Świąt i spełnienia tego największego marzenia o fasolce :) Tym którym się udało życze pociechy z dzieciaczków. Przesyłam wam kochane miliony buziaków :*:*:*

Pelna u Justynki najprawdopodobniej bedzie synus. W piatek ma usg polowkowe. Ale ten czas smiga. Wszystkim forumkom zycze szczesliwych spokojnych swiat. Dla staraczek duzo optymizmu i spelnieia tego najwazniejszego marzenia.

Hej dziewczyny :) Życzę Wam szczęśliwych, zdrowych i wesołych świąt, dla staraczek spełnienia marzeń, a dla tych co mają swoje pociechy radości z nich :) Musi się nam udać laski :) Walczymy dalej :)

Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, dużo Miłośc**przy dzieleniu się Opłatkiem, śmiechu i radości z prezentów, spełnienia tego najskrytszego marzenia ukrytego na dnie serca i żeby nam się wszystkim udało zostać Mamami :) a dla Maminek dużo pociechy ze swoich skarbów :)

Kochane dziewczyny, życzę Wam Świąt spokojnych , pełnych radości , dla starających się tego by nigdy nie traciły nadziei i by walczyły o to by spełniło się to najskrytsze marzenie. Odpocznijmy na czas Świąt , wyglądajmy gwiazdki i cieszmy się z Narodzenia Pana Jezusa. WESOŁYCH ŚWIĄT !!

Zdrowych , radosnych swiat dla wszystkich starajacych sie i dla tych co juz doswiadzyczyli cudu narodzin:)

Kochane ! Życze wszystkim walczącym o dzidziusia aby udało sie spełnić to marzenie w nadchodzącym roku 2014 :) Dla tych które mają swojego szkraba jeszcze pod serduszkiem życze by prawidłowo sie rozwijały i rosły :) A dla mamusiek życze pociechy z maluszków i spełnienia w roli matek :) Wszystkim Wam forumowiczkom składam najserdeczniejsze życzenia Wesołych Świąt, odpoczynku w rodzinnym gronie, naładowania akumulatorów pozytywną energią i błogosławieństwa od Dzieciątka Jezus :)

Kochane wszystkiego najlepszego w ten świąteczny poranek. Niech każdej z nas się poszczęści i niech spełnią się wszystkie marzenia. Życzę też zdrówka, pogody ducha, siły w podążaniu do celu, a tym którym się udało pociechy z maluszków i spełnienia w macierzyństwie. Piszę dopiero dziś bo mój M kupił nowy komputer i sam go składał, co trochę trwało i skutkowało brakiem dostępu do łącza z internetem. Ale wczoraj się udało choć tuż przed kolacją więc nie miałam jak napisać. Dziś tu cisza wszystkie cieszą się Świętami. Też już lecę do kościoła, a potem będę szykować obiad dla gości. Dziewczyny jesteśmy szczęściarami, mamy kochających mężów i rodziny, nabierzmy sił i zapału przez święta, by te rodziny powiększyć.

dziewczyny chcialam tylko napisac urodzilam 20.12.2013 chlopczyka :)

elka gratuluję:) Na te piękne święta życzę wam dużo zdrówka, miłości i spełnienia marzeń :)

Elka gratulacje :) to zdązyliście wyjść na święta do domku tak? A jak synek ma na imie? Urodził sie dokładnie 9 miesięcy po mojej Emilce :) Nasza Gwiazda nie wiedziała od której torebki z prezentem zacząć tyle ich było i co jedna to bardziej kolorowa, ale chyba zwyciężyły klocki i książka z bajkami (uwielbia oglądać książki i zachowuje sie przy tym tak jakby naprawde czytała)

O jak pięknie :) Gratulację dla całej rodziny Eli :) Dużo zdrowia dla Was wszystkich no i żeby synuś rósł szybko i zdrowo :) Dziewczyny czy wy też jesteście takie pełne?? Jak jeszcze coś zjem to pęknę :D

Elka serdecznie gratuluje Ci synka:-) mieliscie cudowna gwiazdke :-) Asiak ja tez juz jestem taka pelna ze szok :-) zjadlam przez te dwa dni tyle co normalnie przez tydzień :-) przybranie na wadze mi nie grozi wiec mogę sobie na to pozwolić:-)

Gratulacje Ela dla Ciebie i całej rodzinki z okazji narodzin synia. Niech maleństwo wypełni Wasz dom gwarem i radością i zabawą i uśmiechem. Wymarzony prezent na gwiazdkę :)

Co tam dziewczynki słychać po świętach? Ja jeszcze mam urlop do 7 stycznia ale muszę się trochę pouczyć. W niedziele mam już kolędę a w poniedziałek idę do lekarza ale dopiero na 19:20.

Cześć wszystkim. U mnie od poniedziałku stymulacja więc zacznie się wszystko od nowa :) I dobrze , wolę jak coś się dzieje niż takie nijakie dni . A wizyta u mnie 7 stycznia i wtedy zobaczę co urosło :) Asiak33 w których dniach pić to winko na endometrium ? Wyleciało mi z głowy.

Ja się boje pić jak biorę leki więc zawsze jak już skończę stymulację to wtedy po lampce czasami wypiję. Możesz też jeść orzechy i migdały to też podobno pomaga.

Hej :) Ja też będę teraz oczekiwała na testowanie :) mam nadzieje że to była ostatnia @ w tym roku :) później byłaby mile widziana 9 miesięczna przerwa :) Właściwie to sie nie umie doczekać wizyty w klinice, nareszcie coś może ruszy do przodu

Witam dziewczyny, U mnie niestety nie ma tak fajnie i już dziś byłam w pracy. Zaraz lecę do następnej. Dzięki temu, że dużo pracujemy z mężem to stać nas na wiele ale czasem mamy oboje dość. Wiecie u mnie w tym cyklu dziwne rzeczy się działy. 13 dc robiłam test owulacyjny druga kreska odrobinkę bledsza niż testowa zwykle mam tak dwa dni przed owulacją ale na drugi dzień kreska zbladła, a na trzeci zniknęła temp nie skoczyła, a śluz był skąpy. Dopiero w czwartek śluz się poprawił, nie miałam już testów więc na instynkt zaczęliśmy się starać w wigilię i BN, bo dopiero wtedy skoczyła mi tampka. Wynika z tego, że organizm podszedł dwa razy do owulacji z czego pierwsze podejście przerwał. Miała któraś z Was coś takiego, mój cykl z 29 dni przeciągnie się do 35 chyba.

Natala ja tez tak pracowalam jak Ty i nigdy juz do tego nie wrócę za żadne pieniądze, fakt bylo naprawde suuuuper z kasa ale.. nie kosztem zdrowia. Niewiem po ile godzin pracujesz ale ja pracujac 16 - 17 godzin dziennie od poniedziałku do niedzieli wyladowalam w szpitalu z wycienczenia. Musialam brac tabletki na uspokojenie. Naprawdę nikomu tego nie życzę. Wygladalam jak chodzacy trup. Dlatego Natala nie warto... tym bardziej ze przeciez wszystkie staramy sie o dzidziusia i musimy sie wyluzowac i odpoczywac a nie mordowac :-)