Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Witaj Zancias :) fajnie że zdecydowalas się napisać. Forum ostatnio przycichło więc może je trochę ożywisz :) opisz swój "przypadek" , leczysz się nq coś? Znasz konkretną przyczynę niepowodzeń? No i co wyszło po HSG? Życzę Ci powodzenia i wytrwałości w staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wszyscy czekaja na powrot Myszki z Emilką ze szpitala ;)).. No dziewczyny czas aby tutaj sie cos ruszylo znowu ... czas na kolejne ciazę . Na innym forum ktore troche podczutuje widac juz wiosne- w ciagu 2 dni dwie dobre wiadomosci z 2 kreseczkami... czas na Was ;))) Przesyłam Wam wiruski ciazowe ... lapcie bo juz niewiele ich zostało ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziękuję, dziękuję za miłe przyjęcie :) Jesli chodzi o mnie i mojego partnera to teoretycznie nic nam nie dolega. A co nie wychodzi to nie wychodzi. Owulacja była i jest co miesiąc od ponad roku, wszystkie możliwe hormony itp. w porządku. Zrobiliśmy rowniez rozszerzone badania nasienia, które są rowniez w normie. Także przyczyna nieplodnosci póki co nieznana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy cykle byłam na clo, tez nic nie dało. Pilas kilka cykli zioła, jadlam wiesiołka, cuda juz robiłam. I nic :-( W koncu moja ginka postanowiła zrobic mi hsg, które jak juz wspomniałam było 08 marca, to był mój 10 dc. Cykle mam zwykle co 29-32. Jak pewnie większość dziewczyn, wydalam setki złotych na rożne specyfiki i testy ciążowe... Co do hsg, wykazało, ze jajowody oba drożne. Badanie troche bolało, wiec pocieszam sie faktem, ze mogły byc troszkę zapchane i sie odetkały podczas badania, co zaowocuje w niedalekiej przyszlosci ciążą :) Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako jedyną z przyczyn braku ciąży, biorę póki co blokadę psychiczną. Comiesięczny stres, nakręcanie się, potem płacz, rozgoryczenie i zgrzytanie zębami jak przychodzi @ Doskonale wiecie na pewno co to za uczucia. Dochodziło juz do tego, ze miesiąc w miesiąc wmawialam sobie objawy ciąży. Ehhhh jestem juz tym zmęczona. Szkoda, ze nie mamy jakiegoś magicznego pstryczka, ktorym moznaby wyłączyć ciągle myślenie o ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama rowniez bardzo kibicuje wszystkim staraczkom takim jak ja. Liczę na to, ze zycie w koncu wynagrodzi nam nasze starania (choć czasem i w to powątpiewam...). Także życzę wszystkim dziewczynom szybkiego końca męczarni i ujrzenie II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zancias tu jest więcej takich dziewczyn u których niby wszystko ok a ciąży nie ma. Na pociechę Ci napiszę że części udało się zajść. Myszka np zaszła po IUI. Dopiero podczas zabiegu wyszło że ma nietypową budowę szyjki macicy i to mogło być przyczyną niepowodzeń. A teraz już jest mamą. :) Tobie też się uda. A co do nakrecania się to wszystkie przez to przechodziłysmy więc wiemy o co chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce Moje Tak, tak, wiem ile jest dziewczyn w podobnej sytuacji. Non stop Was podglądałam :) Dzięki za słowa otuchy. Dzis 24 dc, przez najbliższy tydzien znów będę czekała jak na zbawienie zeby @ nie przyszła ;-) Naprawdę wiele oczekuję po tym hsg. Mam wiele nadzieji, ze moze teraz... Od wczoraj bolą mnie jajniki, zwłaszcza lewy daje się we znaki i pobolewa podbrzusze. Nie wiem czy to czasem nie jakiś skutek uboczny hsg, a ja oczywiscie nakręcam się w wiadomą stronę :) Swoją drogą, cudowny nick sobie wybrałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj na forum zancias. Wszystkie tu rozumiemy Twoje rozgoryczenie. Najgorsze w tym wszystkim jest brak przyczyny i co za tym idzie bezradność. Życzę dużo wiary i cierpliwości. Mnie się udało po kilkunastu miesiącach łez i trzeciej iui :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Zancias :) ten nick to miłe wspomnienie z początków znajomości z moim mężem :) pewnie wiesz o jaką piosenkę chodzi? :) do końca życia będę twierdzić że muzyka lat 80 i 90 ma w sobie coś takiego że jak się jej słucha to ciary po tyłku chodzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, dziękuję i gratuluję :) Moje Słońce, ehhh wspomnienia są tak piękne. Co do muzyki z tamtych lat to masz wiele racji. Ja jak wspominam początki z moim ukochanym, nasze poznanie i słyszę na to znajomy stary kawałek to papa mi sie cieszy od ucha do ucha. Dziewczyny! Ciesze sie, ze tu jestem, ze moge z Wami pogadać i wiedzieć, ze mnie rozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko ślicznie świeci za oknem. Trzeba poderwać dupcie i zacząć cieszyć się kolejnym dniem. Życzę Wam pięknego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Witam nową koleżankę. Mnie dopało znowu jakieś choróbsko.. chce już wiosnę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Asia.pco.1 :) U mnie w nocy rowniez było na minusie chyba z 17. Dzis natomiast pomimo leżącego jeszcze śniegu na trawnikach, jest piękne słońce i czysciutkie niebo. To napawa optymizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez ostatni tydzien tez byłam podziębiona. Na szczescie juz przeszło. Zdrówka życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to ktoś ostatnio powiedział, takiej ilości śniegu jak tej wiosny jeszcze w życiu nie widziałem... Hmmmm no tak, ja tez :). No ale nic na to nie poradzimy. Powiem Wam, ze cały czas myśle o tym moim hsg z obecnego cyklu. Nie miałam wyjątkowo monitoringu w tym m-cu. Wiec pomimo tego, ze wiem kiedy zwykle owu przypadała, tak teraz nie mam pewności kiedy dokładnie była, mogła po tym hsg sie przyspieszyć lub opóźnić. Z tego co się orientuje niektore z dziewczyn miały owu po hsg przesunietą w jedną lub drugą stronę. W sumie to sie ciesze, ze dokładnie nie wiedziałam, moze to bedzie klucz do sukcesu...? Heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj właśnie wybrałam się na spacer zachęcona pięknym słońcym i jakież było moje rozczarowanie jak wyszłam na dwór. zimno jak cholera!!! CHCE WIOSNE.... zacinas możliwe że po hsg owulacja się przesunęła bez monitoringu trudno powiedzieć. Życzę owocnego cyklu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti ja tez sie nabralam dzis na to sloneczko ;)) dobrze ze swieci bo inaczej niedowytrzymania bylo by a dworze .... jak widac kazdy steskniony jest juz tej wiosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja mam znow caly dzien do d....:( @ przyszla wogole jakos tak wczesnie i dotego bardzo bolaca:( przepraszam jesli wam zasmucam topik ale mam mega dola i wogole rycze caly dzien dobrze ze mam kochajacego m kolo siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fionka przykro mi ale nowy cykl nowe nadzieje przed Wami:)ciekawe jak tam Myszkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Nie zasmucasz po to tu jesteśmy aby się wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fioonka---------------> doskonale cię rozumiem. Tydzień temu jak dostałam @ miałam straszne załamanie. Płakałam i byłam strasznie nieznośna dla mojego M. , on z kolei kazał mi iść do psychologa. Tak było ze mną źle. Wydawało mi się, że nie myślę o staraniach, że sobie odpuściłam....ale nie! Podświadomie o tym wszystkim myślę i przeżywam. Na szczęście po długich rozmowach podjęliśmy decyzję, że w tym cyklu podchodzimy do IUI. Jutro jadę do mojego ginekologa i mam nadzieję, że skieruje mnie do szpitala na IUI. Owulka przypada mi akurat na święta. Cieszę się, bo nie będę musiała brać wolnego w pracy. Tak strasznie mam nadzieję, że chociaż uda nam się podejść do tej drugiej inseminacji... narazie o efektach nie myślę. Boję się, że znowu coś stanie na przeszkodzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Ziuta trzymam kciuki za udana wizytę oby wszystko ładnie się poukladalo . Ciekawe co u Myszki. Mi leci 27 tc i 1 dzień, w środę wizyta u gina .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki. Asia ja mam w czwartek połówkowe i już mi się stres włącza. Ziuta trzymam kciuki. Justynka też masz dzisiaj wizytę u gina? Ile dni po cesarce wychodzi się do domu? Ciekawe kiedy się Myszka odezwie. Pozdrawiam wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) My już w sobote wróciłyśmy do domku, wreszcie:) nadal obolała ale z każdym dniem lepiej, uczymy sie siebie nawzajem. Emilka ma 54cm i ważyła po porodzie 3570g:) teraz rozumiem słowa Amefy o tym że pierwsze tygodnie po porodzie najchętniej chodziło jej sie bez bielizny, majtki nawet bardzo luźne uwierają jak diabli:/ Dziękujemy za kciukaski i przesyłam fotke Małej. Pozdrawiamy wszystkie ciocie:) 11 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2ea4b79e567aea5f.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Myszka gratulacje ! Slodziak malutki . Całkiem sporo ważyła. Karmiła piersią? Wogóle jak sobie radzisz , jak to jest być mamą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Myszka gratuluję ci takiego skarbka małego. :) Ja już po wizycie. Pęcherzyk na prawym jajniku jest ok. Mamy teraz monitorować owulację. A więc w środę i piątek do gina. I skieruje mnie do szpitala. Ale myślałam, że w szpitalu mi dadzą zastrzyk na pęknięcie. A on mi każe go wykupić i sam mi wstrzyknie....dziwne. Myślałam, że to wszystko będzie się działo w szpitalu. Uparłam się żeby mi przypisał inny zastrzyk na pęknięcie. Bo Ovitrelle i pregnyl na mnie nie działają. No i przypisał...CHORAGON...któraś brała to??? Aha...no i mąż ma w środę zrobić badanie nasienia. Martwi mnie cienka śluzówka. :( Oj....jakoś nie jestem pozytywnie nastawiona do tego wszystkiego.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×