BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

http://wiadomosci.onet.pl/1622333,242,kioskart.html

Madziu dzięuje..ale sie boje jutrzejszej wizyty strasznie..:( oby juz coś bylo widać bo dalej sie bede martwic..ale najwazniejsze ze beta oki) Nika masz juz moze jakies wiesci od Agniechy? co sie dzieje..mastwie sie..

mślę,że coś nie tak u Agniechy,ale mam nadzieję,że jej coś wypadło i jeszcze nie miałą czasu napisać

oby rzeczywiscie tak bylo ze jej cos wypadło..Ale nas trzyma w nerwach no.. eeh

noFa ja też się boję jutrzejszej wizyty bo powracaja wspomnienia z kwietnia kiedy to lekarz oznajmil mi najgorsze:(O której masz jutro wizyte?

Ja tez usłyszałam tą smutną wiad.w kwietniu ale zeszłego roku.. w 3 msc ze dziecko nie zyje.. Wizyte mam na 13.40..a Ty? w tótym tyg jestes?

wedlug obliczen jesli nic sie nie przestawilo to 5tydz3dzien...No ja idę na 16...jak tam z objawami u Ciebie kochana?

a kiedy mialas ost @? ja 2 lipca..ale najprawdopodobniej owu mialam póżniej .. To jutro sie wymienimy wrazeniami po wizytach :) Ja czuje sie róźnie.. Jedyne co czuje caly czas to senność i zmeczenie.. mam też lekkie bóle podbrzusza, mdłości, wymioty.. to jest najgprsze.. jeden dzien jest ok a w nadtepny czuje sie fatalnie i wymiotuje.. no i piersi.. masakra.

a TY jak sie czujesz? jakie są Twoje objawy ? to bedzie Twoja pierwsza wizyta jutro?

ja miałam 5 lipca i po zabiegu kwietniowym,cykle wyregulowały mi się równo co 28 dni..u mnie jesli chodzi o objawy to specjalnie nie mam czasmi mnie zemdli,sutki pobolą,temperatura podwyzszona i jak juz pewnie czytalas dopadla mnie biegunka dzisiaj jest najgorzej,pije smecte...mysle ze ta biegunka tez jest spowodowana niezbyt dobrym odzywianiem,jakos malo jem ostatnio i do tego byle co przekasze no i nerwy a mialam ich ostatnimi dniami bardzo duzo...

Tak moja pierwsza,ponieważ tym razem stwierdziłam że nie będę spieszyć się aż nad to i iść zaraz jak miesiaczka się nie pojawi bo chciałam sobie oszczedzic kolejnych stresow bo jak wiadomo na poczatku to ciezko lekarzowi cos dokladnie stwierdzic,boje sie ze jutro to jeszcze za wczesnie ale ide bo moze jakies leki bedzie trzeba, pierwszej ciazy bralam bo mialam od bardzo wczesna skurcze a w tej kwietniowej bralam duphaston ale i zienilam tez lekarza wiec zobacze co on powie

Madzia to źle robisz.. od razu zmień odżywianie..i nie wolno Ci sie teraz stresować obojetnie co sie dzieje to myśl o sobie i dziecku! Bierzesz jakies witaminy juz? polecam ci zamiast folika Feminatal 800 poczytaj sobie o nim.. I jedz regularnie a mało .. Dbaj o siebie.. sprubuj przyjmowac regularne posiłki i zdrowe.. moze biegunka ustapi..

a jak moge zapytac to w którym tyg mialas zabieg? przykro mi.. tym razem bedzie ok:) no ja bylam juz u gina we wtorek to nie bylo nic widac..dlatego mi powiedzial ze owu sie przesunela bo mam nie reg.ale beta wskazuje na ciąże i prawidlowo rosnie.. dlatego ciekawe czy jutro cos zobaczy i u CIEBIE i U MNIE:)

Biorę kwas foliowy ale to juz brala w trakcie staran i do tego teraz biore Feminatal N...a co do odzywiania to wiem ze powinnam zaczac jesc normalnie ale powiem Ci ze w pierwszej ciazy nie jadlam praktycznie do 6 miesiaca bo nie moglam mialma obrzydzenie do wszystkiego na sile mi wciskali jedzenie,schudlam wtedy na poczatku ciazy 10kg i jak szlam do porodu to wazylam jeszcez mniej o 2 kg niz przed ciaza

wiesz co to powinien byc 8/9 tc ale ona sie juz wczesniej zatrzymala i ja dosc dlugo chodzilam z martwa ciaza:(

ale to rozumiem ze jedno dziecko juz masz tak? ja mialam podobnie.. umarło w 10 tyg a przestało sie rozwijac w polowie 8.. skoro dlugo chodzilas z tym to dobrze ze nic Ci sie nie stało bo to bardzo nie bezpieczne..

Własnie szczescie w nieszczesciu..Tak mam prawie 6 letniego syna ale powiem Ci ze z nim tez kiepsko ciaze przechodzilam,ciagle szpitale juz od 8tc:/miejemy nadzieje ze teraz bedzie juz dobrze,pragne tego z calego serca...tylko niech ta biegunka uz ustanie...zapomnialam wspomniec ze tez czuje sie senna,jestem gdzies i dopada mnie takie zmeczenie w oczach ale nie moge spac wogole mam problemy ze spaniem,w nocy nim usne nawierce sie ak glupia:/

rzeczywsicie szczescie w nieszczesciu..tak jak u mnie..To sie juz w życiu wycierpialaś..:* Teraz napewno bedzie wszytko dobrze.. Czasem tez tak mam..długo sie układam w nocy do spania, za to w dzien mi sie spi super! ucinam sobie popołudniowe drzemki ale chwilowe.. :)

a ja nawet w dzien nie moge zasnac mimo że mi sie chce:/dzisiaj pojechałam do koleznaki i dopadlo mnie takie zmeczenie w oczach,czesto mi sie to zdarza;)Ok kochana ja będę uciekać,trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i napisz jak tylko wrócisz co i jak..Dobranoc i buziaki;*

ok to jutro sie spiszemy:) powodzenia Ci zycze :) milej nocki i do jutra :)

Dziękuję;*

Witajcie...widze że czekałyście na wiadomości...przepraszam ale nie miałam kiedy napisac...tyle sie działo. Beta wzrosła z 2200 po tygodniu tylko na 3200...widac gołym okiem ze mało ale gin powiedział że to nic, że urosło ładnie (?)...sama go już chyba nie rozumiem. do tego kazał powtórzyć w poniedziałek :/ postanowiłam jechac do innego ale jest na urlopie do 30 :( wciąz nie wiem co sie dzieje...boje sie ze jest cos nie tak a tak naprawdę nikt nie jest w stanie mi nic powiedziec.ale nie dam za wygraną, dzis jade do włocławka do pana który robi bardzo dobre usg... może tam sie czegos dowiem...dziwczyny prosze doradzcie coś bo nie wiem co robić ...

Agniecha moim zdaniem jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek u Ciebie zobaczyć (jak sie nie mylę to 5-6tc). Wiem że Ci ciężko wysiedzieć ale czasem tak się zdarza ze ciąża jest widoczna dopiero ok. 8tc. i dlatego ja na pierwszą wizytę byłam dopiero w 8tc. zeby sie nie stresować tymi badaniami, wynikami i oczekiwaniem na nie (wiem jak to jest - sama przez to przechodziłam w pierwszej ciązy i nie jestem pewna czy to właśnie ten stres nie przyczynił sie do śmierci mojego maluszka). Zresztą co ja tu piszę - sama najlepiej wiesz co masz robić. Pozdrawiam i daj znać jak już będziesz cos wiedziała.

ale czy ten przyrost nie jest za mały??

Agniecha ja Ci powiem szczerze ze ja w tą bete za bardzo nie wierzę - doświadczenia z poprzedniej ciązy. U mnie rosła ona od samego poczatku książkowo a i tak nic z tego nie wyszło, także ciężko mi sie na ten temat wypowiadać.

Agniecha to co powiesz na mój przypadek?? OM 1.01.2007 test ciążowy 1 luty negatywny, 5 luty negatywny, 8 luty negatywny, 10 luty negatywny!!! 13 luty pozytywny! 23 luty beta hcg wynik 5000. I mam syna!! Nie martw się na zapas bo być mozę miałaś później owulację i względem miesiączki bobo jest za małe tak jak było u mnie!!! a wynik masz dobry.. tzn przyrost masz ok... Względem bety byłam w 6 tygodniu ciązy w względem om w 9 i też syn był za mały... he a urodził się 3700 i 59 cm więc się nie denerwuj bo zobaczysz wszystko będzie ok:):):):) uszy do góry:)

nie rozumiem...przeciez bardzo mało urosło...Dziewczyny ja chyba mam juz dosyc naprawde...za długo...rozumiem ze pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc ale ta niepewnośc jest okropna...

agniecha nie chce nic sugerowac i Cie denerwować ale napisze Ci o mojej becie z tej ostatniej ciąży,też chodziłam i robiłam i ona przyrastala wydawalo mi sie przyrasta dobrze sprawdziłam to w kalendarzu przyrostu bety i nie rosla prawidlowo(nie moge go teraz znaleźć bo chciałam Ci link wysłać:()lekarz tez mowił że jest dobrze ale nie było dobrze bo na ..ktoryms z kolei usg dostałam skierowanie do to szpitala...Nie znaczy to jednak że i u Ciebie musi tak być i nie hce Cię denerwować,pytałaś więc postanowiłam że Ci napisze...z drugiej jednak strony czytałam o przypadkach ze dziewczynom beta nie rosla ksiazkowa a pozniej było wszystko dobrze dlatego tak ja tak juz wczesniej wspominalam w tej ciazy darowalam sobie jakiekolwiek bety i nawet do lekarza ide na pierwsza wizyte dzisiaj.Trzymam kochana za Ciebie kciuki i życzę Ci wszystkiego najlepszego z calego serca.

Madzia ale myslisz że powinnam dzis jechac do tego włocławka...

kOCHANA jśli uważasz że to Cię w jakiś sposob uspokoi mozesz jechac i zasiegnac opini innego lekarza..Powiem Ci tak jak u mnie usg nie wyszlo dobrze i lekarz kazal mi czekac udalam sie do drugiego na nastepny dzien po odbiorze bety,ktora tez nie zbyt mi sie podobala i powiem Ci ze lekarz nie stwierdzil nic innego a wrecz jeszcze doszukals sie czegos innego co jeszcze bardziej mnie zdolowalo i tez kazal czekac i przyjsc za tydzien,dwa zeby sprawdzic czy pojawilo sie serduszko....odczekalam i poszlam ale juz do swojego i dlasza historie juz znasz:( ale naprawde jesli ma to Cie uspokoic to mozesz sie pzejechac....