Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Gość truskaweczka83
Ewuś jak ja ci zazdroszczę i równie mocno się cieszę że z maluszkiem wszystko w porządku:) hahah i jaki towarzyski jest nie dość że pomachał rodzicom to jeszcze siusiaczka pokazał;) Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Oj Ewciu tak się cieszę... wiedzialam że wszystko będzie ok. A i co najwaniejsze to ja też wiedziałam że będę mieć syna już w 12 tygodniu, ale ginek bardziej po budowie i grubości kości stwierdził że to będzie facet.. siusiaka nie było widać... dopiero 10 tygodni później się ujawnił:):):) Kasiunia beta wiarygodna wychodzi już po 12 dniach od owulacji.. wiem bo mojej siostrze wyszło właśnie 12 dni po... po 10 dniach też mozesz zrobić.. ale mozesz mieć wynik np.5 i dalej nie będziesz pewna... dlatego razę zrobić 12 dni po owulcę. Ja do ginka idę jutro na 18: 30. Boję się strasznie bo brzuch mnie nadal boli... chyba torbiel nie pękł:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia 81
Dziewczynki dziekuję za info, choć nie wiem jak wytrzymam jeszcze tyle dni. Dodam, że o dzidzię starmay się już około roku. W styczniu gin stwierdził brak owulacji. Zrobiłam badania hormonalne. Okazało się, że mam zespół policystycznych jajników. Od kilku cykli biorę bromergon na zbicie poziomu prolaktyny. W kwietniu brałam clostibegyt w celu wywołania owulacji. Nie udało się. 15 maja dostłam @, znowu clostilbegyt, monitoring w 10 dc (jeden pęcherzyk 12mm, endometrium 3,5), estrofen na wzrost endometrioum i kolejny monitoring w 14 dc - 28.05 (dwa pęcherzyki 20 mm i 17 mm, endometrium 7,5 mm), pregnyl na pęknięcie pęcherzyka. Zgodnie ze słowami mojej gin owulacja powinna wystapić 30.05 - 16 dc. W sobotę 29.05 zrobiłam test owulacyjny i wynik wyszedł pozytywny. Zabraliśmy sie do pracy nad "dzidzią". Jutro mam kolejny monitorng, który ma wykazać czy pęchwrzyk pękł. Taka jest moja historia. Przepraszam, że sie tak rozpisłam, ale dobrze jest się wygadać. Niecierpliwie czekam, aż będę mogła zroobić badanie krwi. Mam nadzieję, że tym razem się udało. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Kasiunia81 to trzymam kciuki może rzeczywiście trzeba się uzbroić w cierpliwość i poczekać te 12 dni tak jak mówi dzastina, wiem że łatwo powiedzieć i z tą cierpliwością jest kiepsko bo sama wiem po sobie jak ciężko jest wytrzymać kiedy czeka się na fasolinke:) Powodzenia ci życzę i wysokiej bety oraz dwóch kreseczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiunia 81 to że test owulacyjny wyszedł pozytywnie to sprawa pregnylu a nie owulacji - więc nie sugieruj sie nim, wiarygodny byłby bardziej pomiar temperatury bo pregnyl to hormon który da Ci teraz nawet 2 kreski na teście ciążowym. W zależności od dawki jaką dostałaś to pierwszy test możesz wykonać - pregnyl 2500j.m na 7 dzień po zastrzyku, 5000j.m. 10 dni po podaniu pregnylu (czyli na 11 dzień) a przy dawce 15000 j.m. lub więcej dopiero po 14 dniach od podania zastrzyku. Ja też jestem po pregnylu dostałam go pierwszy raz 5000j.m. (stąd tyle wiem) i udało się :) teraz jestem już w 19tc :) Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa0505 to wspaniałe wieści!!! :) mój syn pokazał się w 14 tyg ze swoimi klejnotami, a teraz 19 już tc i nie wiem- mała wstydziocha się chowa :) może dziewczynka będzie :) Życzę spokojnych reszty miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastina222 trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze!!! Daj znać po wizycie co doktor powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
AAA Kasieńka jeśli dostałaś Pregnyl to nie kieruj się testami owulacyjnymi tylko bierz się do roboty,,,, z całego serca ci życzę fasolki a nawet dwóch.... ja też raz dostałam Pregnyl ale niestety się nie udało... mam nadzieję że tobie pomoże. Ja idę do ginka jutro... wiecie co dziewczyny? Ja mam chyba owulację... bo mi się tulić z mężem chce.... non stop. he he he... albo owulacja albo gospodarka hormonalna mi się całkiem rozwaliła:) wolałabym to pierwsze:):):) zmykam do wyrka... buziam i do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Hej kobitki:) Ja tak z innej beczki, wierzycie w kalendarz chiński jeśli chodzi o płeć dziecka? Sprawdziło się którejś z was;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Dzastina jak owulka przynajmniej tak czujesz że to ona to życzę ci kochaniutka żeby się udało i daj znać co gin powiedział:) Buziolki dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastina kochana daj koniecznie znać co ci gin powiedział. Oby ten torbiel poszedł sobie na zawsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia 81
Cześć dzieczynki! Teraz to już sama wiem o tym, że prygnyl miał wpływ na wynik testu. Byłam dziasiaj u gin podejrzeć czy pęczerzyki pękły i na szczęście jeden tak. W prawym jajniku jest ciałko żółte 16 mm, a endometrium ma grubości 10 mm. Zdaniem gin wygląda to obiecująco i są duże szanse na dzidzię :) Dzastina222 jeśli masz owulkę do bierz sie do pracy, powdzenia życzę! Truskaweczka83 niestety nie znam sie na horoskopach, a już na pewno nie na chińskich,m ięc nie pomogę. Buziole, pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Kasiunia81 to dbaj kochana o siebie , nie będę jeszcze gratulować żeby nie zapeszyć ale trzymam bardzo mocno kciuki za ciebie. Zdawaj relacje na bieżąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) byłam u tego ginka. Powiedziałam mu otych testach i o tym moczu. Nic szczególnego mi nie powiedział,tylko coś mówił, że jest troche płynu w zatoce douglasa, a tak to, że w macicy nic nie wdzi bo jeszcze za wcześnie jak coś. no i ogólnie, że czysta jestem i, że nie widzi żadnych torbieli,macica nie jest powiększona. Powiedziałam, że byłam u ogólnego i, że dał mi skierowanie na mocz to sie zdziwił, że na ogólne a nie na OB też ;) dał mi skierowanie na krew,mocz,OB i WR, no i wziął wymaz na cytologie. Chciał żebym bete zrobiła, ale powiedziałam, że byłam dzisiaj to kazał przyjść jak będę miała wszystkie wyniki ;) a na koniec zakosił 100zł ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Hej Babeczki,,, Sorki że dziś odpisuję, ale wczoraj wróciłam późnio. Czekałam 3 godziny żeby się dostać do gabinetu takie były kolejki... po tych trzech godzinach dowiedziałam się że torbiel pękł... i nie ma juz dziada... za to też się dowiedziałam że mam jajniki w opłakanym stanie, cykle bezowulacyjne i nie będę mogła mieć już dzieci..i żeby już nic nie kombinować tylko cieszyć się tym że mam już jedno dziecko.. załamałam się. Wróciłam do domu...a Mąż mnie opierdzielił. Że ten lekarz to jakiś idiota... Nie zlecił rzadnych badań nic i odrazu przekreślił resztę mojego macierzyństwa.. to jakieś chore. Wiec szykujemy się do Poznania. Może któraś z was poleci mi tam jakiegoś lekarza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście Dzastina ten lekarz to na pewno jakis idiota. Twój mąż ma rację. Ja też nie mogę zrozumieć tego ze bez rzadnych badań stwierdził, że nie będziesz mogła mieć dzieci. Niestety ja jestem z innych stron i lekarza nie mogę ci polecić. Nie bierz sobie tego wszystkiego do glowy kochana - zobaczysz będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Cześć laseczki:) Dzastina nie przejmuj się za przeroszeniem jakimś kretynem. Ja jestem z Kalisza ale chodzę do lekarza który przyjmuje w Poznaniu i w czwartki przyjeżdża do kalisza. Nazywa się Sławomir Mellermożesz wpisać w necie i przeczytać opinie na jego temat bo uwierz mi są naprawde bardzo pozytywne i ja mogę je potwierdzić:) Dzastina a powiedz mi kobietko w jakim mieście mieszkasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
ewa dziękuję:) truskaweczko ja jestem z Głogowa... do poznania mam 100 km. Moja siostra się leczyła w Poznaniu i tam też rodziła i jest bardzo zadowolona. Ona tam chodzila do dr. Kondziołki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastina222 ja też się zgadzam ze zdaniem dziewczyn nie ma co się przejmować, najpierw trzeba to skonsultować z porządnym specjalistą! a o Poznaniu też słyszałam dobre opinie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Dzastina nie znam tego lekarza do którego chodziła twoja siostra, z poznańskich lekarzy znam Mellera i Olejniczaka. Ale skoro siostra była zadowolona z Kondziołki to może spróbuj do niego się zapisać. Ja mogę ci z czystym sumeinie polecić Mellera jednak nie wiem jak on przyjmuje w Poznaniu bo ja chodzę do niego w czwartki w Kaliszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Kobitki ze mną jest coś nie tak, spróbuję w skrócie opisać co:) Dzisiaj dostałam @ jeśli można to tak nazwać bo nie leci mi krew tylko mam brązowe plamienia jakby z płodnym śluzem. Przypomnę wam że ma bardzo długie cykle (37 dni) a dziś jest 23 dc więc coś jest nie tak wprawdzie u gina byłam tydzień temu i powiedział że wszystko w porządku jest oprócz tego że nie mam owulacji i przepisał mi duphaston. Przeczytałam gdzieś w necie że cykle bez owulacji mogą być krótsze ale żeby aż tak?? Dodatkowo odczuwam pieczenie po wysiusianiu się więc myślę że dorwało mnie jakieś zapalenie pęcherza:( Co o tym myślicie laseczki, mam już dość cały czas coś się dzieje odkąd zaczęłam starć sie o fasolinke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to rzeczywiście miałam lub mam jakieś zapalenie pęcherza czy cuś ;/ odebrałam wynik z badania moczu i hmm powiedzmy, ze nie jest zadowalający bo jest troche bakterii ;/ zobaczymy co mi lekarz da bo odebrałam też wynik bety :D 138,4 :) mam nadzieje, że bedzie wszystko dobrze. Teraz będzie bieganie po doktorkach : od ogólnego do ginka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NCVFNVJFNVBJNAFBNGJANBJNBNJN
A JA MAM WYNIK 161,1 CO TO OZNACZA? JĘSTEM W CIĄŻY CZY NIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NCVFNVJFNVBJNAFBNGJANBJNBNJN
DZIEWCZYNY WIECIE CO OZNACZA TAKI WYNIK? PIELĘGNIARKA POWIEDZIAŁA, ŻE NIE WIE, PANI W LABORATORIUM TEŻ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NCVFNVJFNVBJNAFBNGJANBJNBNJN
W TAKIM RAZIE BARDZO SIĘ CIESZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NCVFNVJFNVBJNAFBNGJANBJNBNJN
A W KTÓRYM MOGĘ BYĆ TYGODNIU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NCVFNVJFNVBJNAFBNGJANBJNBNJN
CZY TAKI WYNIK JEST POPRAWNY? W KTÓRYM MOGĘ BYĆ TYGODNIU?????//?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wydruku z wynikiem powinny być normy ;) ale jest to gdzieś 4 tydzień ciąży i to dobry wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×