Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Gość aguula
Dzastina222 dzieki za mile slowa w dziecinstwie mialam guza na kregoslupie i byl on naswietlany promieniami x i prawdopodobnie uszkodzilo mi to jajniki ale to bylo dawno i ja juz dokladnie nie pamietam co mi wtedy gin powiedzial .Wlasnie dlatego postanowilam jeszcze raz to wszystko sprawdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika 76
Dzstina już zaciskam kciuki i będe trzymać ile trzeba:) ,kiedy to badanie,pewnie dopiero w poniedziałek się dowiesz,przytulam do serducha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Aguula... nawet jeśli ci uszkodziło jeden jajnik to po pierwsze, masz jeszcze drugi.... a po drugie! nie wiem czy wiesz, ale jajnik potrafi sam do siebie dojść... mojej teściowej usunęli kawałek jajnika i po kilku latach jej się zregenerował... odrósł czyli:):):) wiec kochana nie wszystko stracone!! Normalnie mozesz mieć dzieci.. idz do ginekologa porób podstawowe badania i zobaczysz będzie wsio ok:) nika tak w poniedziałek się wszystkiego dowiem.. jeszczę muszę poczekać. I ponoć za nim pójdę na badania, ginek przepiszę mi jeszcze jakieś hormony.. nie wiem po co ale dowiem się wszystkiego w poniedziałek. A co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane. Dzastina trzymam za ciebie kciuki - razem z moim maluszkiem. 31 maja - w poniedziałek mam drugie USG i strasznie się go boję. Wybieramy się razem z mężem - tylko żeby wszystko było w porządku. Na razie staram się o tym nie myśleć - zresztą co ma być to będzie. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Hej babeczki :) Dzastina fajnie że do nas zglądasz, czekamy na wszystkie twoje wieści życzę ci abyś pisała same dobre, trzymam za to mocno kciuki, daj znać jak będziesz wiedziała co i jak ale wierze że tak dobremu człowiekowi jak ty wszystko musi się w końcu udać:) mmmmmmmmm dziękuję ci za wsparcie, masz racje nie będę się poddawać, tak ja mówisz lekarz to nie bóg mógł się pomylić(mam nadzieję):) Agulla dwie kreseczki to już coś znaczy więc uszki do góry trzeba to wszystko posprawdzać, daj znać jak tylko coś będziesz wiedziała Ewunia0505 musi być wszystko ok zresztą czemu by miało nie być, grunt to pozytywne myślenie:) Buziaki dla was laseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika 76
ewcia,a który u Ciebie tydzień mija? głowa do góry wszystko będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Nika76 a ty kiedy będziesz znała przyczyny twojej tragedii? I kiedy będziesz mogła starć się o fasoleczke? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika u mnie 12 tc - termin mam na 16 grudnia ale pewnie może się on jeszcze zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika 76
truskaweczka przyczyny mogę nie znaleźć w ogóle,ale mam pewne podejrzenia i w przyszłym tygodniu ide do gina po skierowanie no i zobaczymy jakie będą wyniki,może w sobotę już będę wiedziała coś lub nic :) Ewcia te terminy to się zmieniają kilka razy a i tak ostatni głoś ma dzidzia:) zyczę zdrówka pozdrawiam Was gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika 76
aha a starania jak wszystko będzie po mojej myśli zacznę w lipcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) dwa dni temu robiłam test sikany i ani śladu kreseczki, ale to było za wcześnie- wiem niecierpliwa jestem strasznie ;p ale dzisiaj rano zrobiłam kolejny i to nie z pierwszego moczu po nocy tylko z drugiego, ok. 2 godziny po poprzednim ;) po jakiś 2 min zaczęła się pojawiać druga kreseczka :D nie musialam się specjalanie przypatrywać - odrazu ją było widać jak spojrzałam na test :D a po 5 min byla już całkiem wyraźna ale sporo bledsza od drugiej ;) ciesze się jak głupia teraz :D został mi jeszcze jeden to zrobie w poniedziałek jeśli wytrzymam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika 76
gosiaczek gratulacje :):)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Ewa ja wiem że sie panicznie boisz i że powracają wspomnienia. Ale nie martw się.... Jestem przekonana że wszystko będzie dobrze i zobaczysz serducho jak silnie wali:):):) gosiaczku gratuluję ci bardzo... szczęściaro:):)) ach...:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem załamana :( mam chyba zapalenie pęcherza moczowego albo cewki moczowej lub inne podobne cholerstwo :( w czwartek troche przetrzymałam siusiu bo nie mialam gdzie zrobić i jak już wkońcu zrobiłam to po jakichś 20 min znowu mi się chciałao i czułam się właśnie tak jakbym miała zapalenie pęcherza, ale jak zrobiłam siusiu to nic nie piekło,nie szczypało tylko pod koniec siusiania był lekki bół. Rano w piątek było już niby dobrze, ale tak około południa znowu tak częściej zachciewało mi się siusiu, ale nadal nic ie piekło tylko lekki ból pod koniec siusiania :( no i mocz był lekko zabarwiony krwią, a na sam wieczór poleciało nawet troche normalnej krwi :( w sobote niby wszystko dobrze było, a dzisiaj rano pierwsze siusiu było normalne a następne już zabarwione krwią i potem było trochę pawie normalnej krwi :( a żaden lekarz nie przyjmuje tu na tym zadupiu od piątku od 14 nawet prywatnie :( ide jutro rano do lekarza,zobaczymy co powie . A co do testu to dzisiaj rano powtórzylam i tak samo była jasna kreseczka druga ;) ale się rozpisałam ;) musiałam sie tu wyżalić b chłopak ma troche już dość jak płacze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek to że cząściej sikasz to normalne w początkowym okresie ciąży, ja musiałam nawet kilka razy wstawać w nocy do kibelka. To że w moczu jest krew jest już niepokojące - przepraszam jeśli cię przstraszyłam ale musisz koniecznie iść do lekarza i nie zapomnij powiedzieć, że prawdopodobnie jesteś w ciązy. To bardzo ważne, żeby wiedzieli jakie leki ci mogą podać, bo w ciąży a zwłaszcza we wczesnym jej etapie trzeba szczególnie na to uważać. Pozdrawiam cieplutko i koniecznie daj znać w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek i jeszcze jedno - nie przetrzymuj moczu, jak tylko zechce ci się siusiu leć do kibelka, nawet jeśli będzie to oznaczało wizytę kilka razy w ciągu godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczku a u Ciebie nie ma szpitala? w takich sytuacjach możesz zgłosić się a oni mają obowiązek Cię przyjąć!!! krew w moczu jest rzeczywiście niepokojąca może nie zwlekaj? ja pojechałabym od razu, tym bardziej że jeżeli teraz wychodzą 2 kreseczki to może trzeba wziąć coś na podtrzymanie w takiej sytuacji? lepiej dmuchać na zimne!!! Pozdrawiam i powodzonka życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo mam jak dojechać do szpitala bo tu droge robią co mieszkam akurat ;/ a jest troche daleko do tego szpitala. Jak leże to jest dobrze,przestaje mi sie tak chcieć siusiu a jak już robie to raczej nie boli i im dłużej leże to tym czystszy mocz jest :) jutro z samego rana ide do lekarza(blisko mam przychodnie), dam znać jak będę wiedziała co się dzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Gosiaczek kochana to oszczędzaj się koniecznie i jutro śmigaj do lekarza. Maluszek już w brzuszku robi ci żarciki. Trzymaj się i daj znać koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam juz u lekarza ;) powiedziałam mu, że moge być w ciąży to gadał coś, że narazie nie da mi żadnych leków, dał skierowanie na badania na mocz no i kazał powtórzyć test ciążowy i przyjść z wynikami tych badań jutro lub pojótrze ;) i stwierdził żebym nie szła do ginekologa jeszcze a jak już to za dwa tyg najwcześniej bo , że teraz jeszcze nic by nie było widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek90 a co lekarz powiedział na krew w moczu? jeżeli chodzi o ginekologa to on już by widział czy prawdopodobnie się udało ja byłam 2 dni przed spodziewanym okresem i już było widać że endometrium i ciałko żółte są powiększone i prawdopodobnie jestem w ciąży, na pęcherzyk i serduszko oczywiście trzeba było poczekać, ale jeżeli ma być jakieś zagrożenie dla maleństwa, to lepiej dmuchać na zimne i brać coś na podtrzymanie, poza tym lekarz pierwszego kontaktu nie ma takiej wiedzy jak ginekolog.... Ja bym nie ryzykowała i jednak poszła do ginekologa, nie po to by coś zobaczyć, ale żeby wykluczył zagrożenie poronienia i ewentualnie przepisał duphaston. Zrobisz jak zechcesz.... życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika 76
przyłączam się do opinii tolanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Witam... Ja też się podpisuję pod wypowiedzią Tolanki... Ewa i jak??? Odezwij się kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane. Własnie wróciłam od lekarza - byłam razem z mężem. Emocje straszne, ale cały stres minął, gdy tylko zobaczyłam maluszka na ekranie monitora. Mój mąż wniebowzięty. Widzieliśmy nawet jego stópki - takie malutkie. Wielkość mojego maleństwa nawet jest przekroczona o 4 dni i ma 5,62 cm. Przezierność karku w porządku, prawidłowa. Nawet pomachał nam rączką. A co najdziwniejsze to to, że widziałam już siusiaka - na początku 12 tygodnia. Niesamowite. Chociaż lekarz mówił, że to sie może jeszcze zmienić, bo widział takie przypadki. Uspokoił mnie, że teraz to już wszystko będzie dobrze, bo ryzyko poronienia znacznie spadło. Jestem tak szczęśliwa. Ale się rozpisałam. Pozdrawiam was kochane i wszystkim starającym się życzę właśnie takiego widoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jutro wizyte u ginka na 15.45 ;) podobno dobry lekarz bo patrzyłam trochę opinie o nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek ja na twoim miejscu poszłabym do ginekologa i to jak najszybciej. Moim zdaniem tak jak moich poprzedniczek nie powinnaś tego lekceważyć. Pamiętaj że tutaj nie chodzi już tylko o ciebie. Przepraszam, że być może cię wystraszyłam tym moim wpisem ale przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz i mam nadzieję, że ta wizyta cię uspokoi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę jak pisałam to nie było jeszcz Twojego wpisu. Dobrze zrobiłaś kochana. Trzymam mocno kciuki. I koniecznie daj znać co u ciebie po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia 81
Cześć! Jestem tutaj nowa. Mam pytanie odnośnie badania beta hcg. Kiedy mozna je wykonać, w którym dniu po owulacji, aby wynik był wiarygodny? Dodam, że owulację miałam wczoraj. Wiem to, gdyż od kilku cykli mam robiony monitoring.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Gosiaczek moim zdaniem również bardzo dobrze że idziesz do tego ginka. Będziesz miała pewność że wszystko jest w porządku. Trzymam kciuki i czekamy na wieści:) Kasiunia81 słyszałam że na bete można już pójść 7 dni po możliwym zapłodnieniu:) Więc dość szybciutko, chociaż całkowitą pewność będziesz miała jeśli ją zrobisz po spodziewanej miesiączce:) Tak mi się wydaje:) Pozdrawiam i powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×