Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

łoooooooooooooł :) jupi jeeeeeeeeej :) cieszę się jak dziecko! pierwszy raz od niepamiętnych czasów to ja zaczynam nową stronkę :D

Eluś, udało Ci się z tą stronką:) GRATULUJĘ:)

hej hej hej!!! dziewczyny - nawet nie wyobrazacie sobie jak ja sie ciesze z tego spadku wagi, wiecie jak sie chudnie, to sie siebie widzi codziennie i tego nie widac :) wlasnie przed chwila wrocilam z aerobiku na rowerach - zmachalam sie,ale ja uwielbiam tak sie zmeczyc i czuc miesnie, no i fajny pan prowadzil, troche sie do niego pousmiechalam, potem oczywiscie (jak to ja) podeszlam na koncu i pytalam o rozne cwiczonka na rozne partie ciala - choc swietnie je znam,ale co tam- jakis temat trzeba bylo znalezc by go zaczepic ;) jutro ostatni dzien dietki intensywnej, potem juz mam naprawde leciutka, taka bardziej na utrzymanie wagi, bo Rafal jak sie dowiedzial ile schudlam to powiedzial ze mam na razie przystopowac, ustabilizowac wage, przyspieszyc przemiane materii, a po jakims czasie jak chce to zaczac zrzucac :) no i mowi ze ta dietka stabilizacyjna moze tez odchudzic, tylko powoli :) jak dla mnie super :) wiecie....ze zaczynam sie czuc atrakcyjna :) tak dzisiaj sobie szlam przez miasto i mysle sobie - moja waga miesci sie w normie i taka bylam dumna z siebie :) Elus----> no do chudzielca to mi jak stad do warszawy ;) Jolku--> ja bym z tyloma zyjatkami zwariowala, ja kocham koty,ale nic pozatym mnie nie wzrusza- zadne psy, a tym bardziej papuzki - ja sie panicznie boje ptakow :) Agus--> no tak to jest w zyciu, ze nauka jest momentami meczaca. ide zaparzyc sobie herbatke, moze zajrze pozniej. trzymajcie sie. buzka

piękna----no ja też wariuje z tymi zwierzakami, bo przed chwilą pies chciał zaatakować kota i musiałam wkroczyć do akcji. Wkurzyłam się potężnie:/eh Elu----no właśnie, przy tych zwierzakach to jadę ze szmatą non stop- normalnie urwanie głowy! Co do korepetycji, to trochę tych ludzików się nazbierało i troszkę kaski wpadnie, więc się cieszę:) Eluśka, Ty zboczeńcu, ładnie to się tak za tyłeczkami oglądać:)heheh Moja Perła ma niesamowity, więc też się często przyglądam:)heheh Dziś się już chyba nie zamelduję, więc pożegnam się wstępnie i życzę wszystkim odchudzaczkom kolorowych snów, a Tobie Eluś kolorowych o lekkim zabarwieniu erotycznym:)hehe

Wyjątkowo wydłużyłam sobie nick :D Jolku dziękuję, Tobie również takich snów życzę! to ta moja wczorajsza pogawędka na gg z kolegą tak mnie nakręciła! on to dopiero erotoman jest:) na szczęscie rozmawiam z nim raz na jakieś 2 tyg:) głuptas dał mi do zrozumienia że chętnie by się ze mną umówił, nie tylko na piwko czy kawę! jest bardzo przystojny, ciałko wysportowane, zadbany jak mało który, ale jakoś nie w moim typie, bo czasem wkurza mnie ta jego pewność siebie, taki typ macho men :) także nie dałam się namówić :D a jako zadość uczynienie potraktowałam ten tyłeczek zgrabny z rana :) Piękna- aerobic na rowerkach? o tym jeszcze nie słyszałam:) fajna sprawa! to jakie ćwiczenia polecił Ci ten trener ?:) A kiedy wrócą do nas Azulena, Kacha 102? no i gdzie znów podziewa się Triskell? czyżby w Hallowen porwał ją jakiś potwór ?:) Idę spać, choć pewnie szybko nie zasnę, bo już spałam 2 godz, ale idę bo jutro na 8 ! *Dobranoc* buziaki:)

Elus--> no ten aerobik, to bombowa sprawa, a trener mi polecil cwiczenia silowe, ten aerobik byl poza planem ;) dobranoc dziewczynki :)

hej, to ja jestem tu pierwsza z rana? fajny mam nick??? :D:D:D:D:D:D tak jakos mi sie pomyslalo ze musze uczcic ten spadek wagi. wlasnie wychodze do pracy, wystroilam sie tak jakbym szla na randke conajmniej z Ashtonem Kutcherem, ale co tam ;) dzis ostatni dzien tej ceizkiej diety, nie mowie jeszcze hop....ale tylko kilka godzin i finito :) milego dnia zycze, kochane.

Yo yo yo laski:) hehe Wstałam i zdążyłam pokłoćić się z Perłą, bo wczoraj wieczorem obiecałam mu, że dziś rano ja odprowadzę psa do niańki, a spałam sobie w najlepsze i jak mnie budził, to powiedziałam, że już wstaję, ale znowu się położyłam. Powiedział, że nie można na mnie liczyć, że on po 12stu godziach pracy nie może się nawet wyspać i takie tam bla bla bla......:/ Erotomanko----ale masz nicka no:) hehe I co Ci się dziś śniło??Zdradzisz Nam tą słodką tajemnicę:)?? piękna mniejmniejgrubasko-----fajny ten nick, mnie się jak najbardiej podoba:) Trzymam kciuki za ten ostatni dzień dietki:) Idę z piecholem na dwór:)

Witam serdecznie po długiej nieobecności. Z tatą nie za dobrze, nadal w szpitalu, za jakiś tydzień zrobią mu operacje, trzeba czekać aż skóra się zagoi bo się brzydko paprze. Ma złamanie otwarte zwichnięte nad kostką. Żle to wygląda i żle się czuje. No ale dodajemy mu otuchy i wspieramy - będzie dobrze. dietowanie poszło w niepamięć bo pobyt w domu nie zezwala na diety;) no ale naszczęcie nic nie przybyło! piękna mniejmniej - widze, że nasze wspólne dietowanie już nie wypali:( tyle się u Ciebie w tej dziedzinie dzieje, ocho cho. W pracy-pracy masa, czasu nie mam na nic. Wybaczcie wiec moje nieobecnosci. Jolku alez masz zwierzyniec!!!!

odzywam sie w tej kwestii bo czytam, że wasze nicki obrazują Was moje 102 wynika z faktu, że jestem równa babka na 102, a tak naprawde to inne kombinację z kasią były zajęte. Pozdrawiam dziewczynki

No ja już po korkach:) Ostatnia dziewczynka, 2goklasistka, bardzo kochana, zawsze jest nauczona na blachę- lubię takich małych geniuszy, bo aż serce rośnie, gdy widzę, że moje wysiłki nie idą na marne:) Miałam iść dziś z kotem na zastrzyk, bo już dostał 2 i jeszcze trzeci powinnien dziś, ale już jest chyba zamknięte, a w ciągu dnia nawet nie miałam czasu się wyrwać. Kiciuś ma jakieś ostre zapalenie spojówek najparwdopodobniej. Pójdę z nim jutro! Kacha102----życzę Twojemu Tatusiowi zdrówka! Mam nadzieję, że wszystko w pracy jak i w domku ułoży się po Twojej myśli! Co do zwierzyńca, to rzeczywiście mam całkiem okazały:) Idę teraz do mojej przyszłej szwagierki na pogaduszki, bo mnie wezwała:)

Jednak byłam z kotkiem u weterynarza i nie dostał zastrzyku, ale dr przepisał mu maść do ślipek. Na pogaduchy jeszcze nie poszłam, ale niebawem wyruszam:)

Hej Kobietki! mam dziś pierwszy dzien okresu i jak zwykle zdycham i zwijam się z bólu także wybaczcie mi moją skromną wypowiedziedź :) poza tym moja mama znów mi nawymyślała roboty, bo jutro są imieniny jej lover boya! i jestem taka zła przez to że głowa mała! ale obiecałam sobie, że pomimo iż będę musiała piec ciasto i stać przy garach to nie tknę nic! to taki mój bunt :) Kacha- fajnie, że do Nas wróciłaś już :) życzę zdrowia Twojemu tatuśkowi! Piękna mniejmniej- to mi się podoba :) Jolku- nie śniło mi się nic :) może to i lepiej :) a jak u Ciebie?:) Śpijcie smacznie i śnijcie kolorowo :) *Dobranoc*

ja tez krociutko, bo jakos nie mam weny dzis. od kilku godzin siedze i tylko mysle o moim jutrzejszym sniadaniu, kiedy zjem owoc sobie i moze kanapeczke z serkiem i kawe z MLEKIEM- pycha, juz sie doczekac nie moge :) Kacha- trzymam kciuki za ojca, ty tez sie dzielnie trzymaj!! Jolku--> plotkuj, plotkuj ;) Elus--> nie skusic sie na ciasto???? to wyslij mi kawalek, ja schrupie ;) dobranoc dziewczynki :) buziaki do jutra

Cześć! Wczoraj nie pisałam bo jakoś mi sił zabrakło. Po zajęciach poszłam na te urodziny do kolegi. Długo nie byłam bo mam daleko do domu (godzina jazdy z osiedla na osiedle!) a nie chciałam po ciepku wracaqć. Więc w domku byłam o 20.00. Musiałam jechać sama bo jednak Artur musiał jechać po te okna. Jego mama umówiła się już ze sprzedawcą i on nie chciał przełożyć wizyty , więc musieli jechać. Pewnie facet myślał, że zrezygnują z zakupu. Misiu przyjedzie dzisiaj i znowu śmigam na urodzinki :D tym razem mam blisko , więc pewnie dłużej posiedzę. Teraz zabieram się za sprzątanie, potem muszę wyjść kupić płyty na projekt (akurat nie mam żadnej a na dworze leje okropnie) i trochę nauki zaliczyć :D Później przyjedzie mój Ukochany i znikamy na imprezkę! Kacha - życzę zdrówka Twojemy tacie! Piękna mniejmniej - niezły nick. Ale mój brat (ostatnio podpatrzył, że tu piszę) powiedział (poczytał nasze nicki) ,że powinna s zmienić na "PIękna" tylko bo mu się to "grubaska" nie podoba. Zapomniałam wcześniej o tym napisać. Eluś - moj mądry braciszek powiedział, że Twój nick odstrasza bo przypomina mu wredna babę a Ty nie jesteś wredna (odkrył to jak z Toba na gg pisał). ten to się wszędzie wtrąci! Szpieg! :D Jolek - no to masz niezłe kłopoty ze zwierzaczkami! Musisz pilnować, że by się nie pozjadały . Pa! Potem jeszcze wpadnę do Was!

witam z samego rana - nie takie rano,ale ja dopiero co dotarlam do pracy- kolejny weekend w pracy,ale ja chyba jestem pracoholiczka i to mi nie przeszkadza :) Agus--> nie za duzo tych imprez urodzinowych? ;)fajnie masz :) im wiecej imprezk w zyciu, tym ciekawiej. co do sugestii twojego brata, to skad to w ogole?nie widzial mnie i nie wie ze jednak na wczesnie na to by grubaska zniknela a zostala tylko piekna - ale jeszcze troche ;) milego dnia zycze wam dziewczynki.

piękna - mój brat jak słyszy słowo "grubas" to szału dostaje! Nie zapominaj, że ze mna mieszka! Hehehehehe! Ja mu ciągle smęcę, że jestem grubas, spaślak itd. Dlatego działa na niego ten wyraz jak płachta na byka! Nie widział Cię ale (cytatik) "na pewno przesadza tak jak Ty siostrzyczko". Według niego grubas to ktos tak otyły, że chodzic nie może. Reszta ma tylko lekka nadwagę lub ma normalna wagę. Jak mój braciszek słyszy , że znowu mam diete to .... No powiedzmy, że mam pogadankę ;D

Agus--> twoj brat ma bardzo zdrowe podejscie :) i bardzo dobrze :) a gdzie reszta dziewczynek?????????? nie obijac sie, nie ma leniuchowania, wpisywac i to juz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć Słońca Wy moje:) Dziś czuję się paskudnie, bo dostałam okres, miałam nawet taki moment, że myślałam, że się wykończę, ale nałykałam się tabletek i jest o niebo lepiej. Lekarz mi kiedyś powiedział, że bóle mogą zniknąć po porodzie, więc się jeszcze będę pewnie męczyła z 10 lat:( Perła się śmieje, że od razu zrobi mi dzieciaczka, ażebym już tak nie cierpiała. Może się zgodzę, w końcu to dla mojego dobra:)hehe;) Aga----znowu życzę Ci udanej imprezki w towarzystwie Miśka:) Projekt zrobiony, nauczona już jesteś Ty nasz ambitniaczku:)? Eluska----coś słabo do nas zaglądasz- chyba ostro Cię mama zagoniła z tym pieczeniem ciast:) A jakie pieczesz ciasto Eluśka? Eluś mi też się nic nie śniło, bo zostałam tak wysexszona, że na sny o zabarwieniu erotycznym już nawet nie mam siły:) piękna----strasznym jesteś pracusiem, że aż mi głupio być takim leserem:) Ugotowałam właśnie zupkę gulaszową na obiadek z kluseczkami i zjadłam już 2 miseczki, miałabym w sumie ochotkę na 3cią, ale już nie będę przesadzać:/ Idę teraz może jakiś tv pooglądać, bo Perła moja śpi, więc nudy! Miłego weekendowego wieczorku dziewczynki:)

hej hej hej! a co to za pustki tu panują???????????????????????????? co to za spanie w niedziele??? ja oczywiście w pracy jestem - no bo co innego można robić w niedzielny poranek, jak się nie ma przysstojnego faceta, z kótym ewentualnie wtedy można byłoby miło poleżeć, albo się poprzewracać w łóżeczku :) Piszę krótko, bo mam dużo pracy. Miłego dzionka.

Jestem jestem :) przechodzę chyba jakiś kryzys samotności! do tego mama mnie wczoraj calutki dzień denerwowała, krzyczała, a ja mimo tego musiałam cały dzień pomagać w kuchni i sprzątać! a co lepsze jak już się imprezka imieninowa rozkręciła (aż 6 osób hehe) to Ela musiała iść tam i razem pić szmapana! a jak chciałam iść to mi nie pozwalali i jakoś tak mi głupio było odejść, ale ok 22 się zmyłam i poszłam spać. Chciałam wczoraj iść na disco, znajomi od 19 mieli pić u kumpeli, ale niestety, Ela do godz 20 stała nad garnkami! no i jak ja mam poznać miłość mojego życia skoro zawsze znajdzie się coś ważniejszego do zrobienia niż moje spotkania towarzystkie?:( Eeeee nie jestem w sosie, dziś dzień 3ci okresu, od jutra idę na amerykańską! Wiecie jaka ja głupia jestem- weszłam przedwczoraj na chata pod nickiem PUSZYSTA ATRAKCYJNA hehe :) banda idiotów do mnie pisała z myślą, że sexu szukam a ja tylko chciałam sprawdzić czy takie nicki też mają branie! i o dziwo mają i to jakie :) tylko z jednym facetem miło mi się gadało, taki na poziomie w porównaniu do reszty, ale co z tego jak 31 lat ma! pewnie ma żonkę i dzieciaki o których mi nie powiedział hehe :) Piękna mniejmniej- czy wybierasz się na mecz ten za 2 dni ?:) Jolku- jeśli pociąży okres lepiej się przechodzi to ja jestem za! tylko tatuśka muszę znaleźć :) Agusia- jak tam po imprezce? skoro Twój brat mówi, ze mój nick przeraża to zapytaj go co by dla mnie zaproponował- względem zmiany nicku oczywiście heh :) Zajże później! buziaki :)

no i wreszcie ktos! Elus--> ty to masz z tymi garami, jak ja nie znosze zmywac, gotowac akurat uwielbiam, kocham po prostu gotowanie, ale wszystko co jestw jakikolwiek sposob zwiazane ze sprzataniem, to nie dziekuje :) na mecz za 2 dni nie wiem czy pojde,jeszcze mysle nad tym....moze..moze nie, sprawy nieco sie skomplikowaly ostatnio, wiec sama nie wiem. buzka

Piękna- ja też lubię gotować, ale jak mi Helcia stoi nad głową i poucza co mam robić to i do tego checi tracę! np wczoraj oberwałam za to że krem do ciasta wyszedł zazadki :D ale mimo to w smaku bomba! miała nie kosztować, ale jednak nerwy i złości zwyciezyły! ale nie mam wyrzutów sumienia :)

miała- miałam :) ciągle gubie literke M i po wsiowemu piszę :D

a ja teraz mam przerwe, siedze i sie nudze, a na gg jest tylko 1 osobs - Ja - ;) ale ten program jest glupi, nie mozna pisac do samej siebie, tak bez sensu no nie??? hehe chyba troche glupawe lapie, a moze to i dobrze, bo moze mi humor sie poprawi,bo na razie jakis taki parszywy troche mam, nawet nie wiem sama czemu ;)

Dzień dobry, Kobitki:) Wstałam o 9tej, bo psy mnie obudziły, że chcą wyjść na spacerek. wypuściłam od razu kota na dwór, bo też lubi sobie z godzinkę polatać po ogródeczku. Potem sprzątałam kuchnię po wczorajszym gotowaniu, bo wczoraj mi się już nie chciało. Wczoraj nabzdryngoliliśmy się z Perłą piwkami w pobliskiej przemiłej knajpce i rozmawialiśmy ze sobą szczerze do bólu. Zresztą chyba wszystkim się rozwiązuje język po alkoholu;) Jednym słowem było fajnie:) Eluś----ja z moją mamą też nie cierpię gotować, bo mnie zawsze poucza i wtrąca się bez przerwy, po czym stwierdza, że ona mi tylko dobrze radzi i nie krytykuje. Ja mam dopiero 2gi dzień okresu i nie czuję się najlepiej, dziś jestem już po 4erech tabletkach, bo inaczej nie dałabym rady:/ Eluś, może ten Twój \"kryzys samotności\" spowodowany jest tym, że w \"te dni\" generalnie kobiety wszystko widzą w czarnych barwach, niebawem będzie na pewno lepiej. Sciskam Cię mocniasto! piękna----podziwiam Cię, Ty pracowita mróweczko:) Na faceta przyjdzie czas i jeszcze będziesz miała dość tych figli w łóżeczku:)Kochana, a jak pierwszy dzień po dietce, co jadłaś dziś na śniadanko? Pewnie czujesz się super co??:)Buziaki dla Ciebie za wytrwałość:) Niedługo idziemy z Perłą na cmentarz, a potem do nowootwartej kawiarni, takiej z prawdziwego zdarzenia, więc chyba zamówię jakiegoś big desera:P Zmykam i przesyłam duuużo słonka:)

Hej! :D Wczorajsza impreza nie wyszła mi na zdrowie! Wypiłam jedno piwo, po którym tak mnie bolał brzuch, że byłam w domu o godz. 21. A dzisiaj znowu siedzę przy chemii analitycznej. Ble! Jolek - mile spędzonego czasu w kawiarni życzę. Eluś - ja też nie lubie gotować z mamą!!!! Z powodów, które i Wam sa znane :D Mój brat powiedział, że Elżbietka starczy w nicku albo coś od imienia. Hehehe znawca się odezwał :D Piękna -widzę, że z Ciebie pracoholik na całego! Miłego dnia dziewczyny!

To ja :) dalej zła! po całej imprezie pozmywałam furę talerzy, szklanek, sztućców, bo wyraźnie widziałam że mama tylko czeka aż ja to zrobię! a jak wróciła z kościoła po 11 to z oburzeniem powiedziała- Ela mogłaś pozmywać! później poszła spać bo imprezowała do 5 nad ranem i zmywanie przypadło mi, oczywiście jutro znów usłysze od mamy- Ty nic nie robisz, wszystko tu na mnie czeka! ehhh życie Agusia- powiedz bratu że samo Elżbietka to zamało i niech się bardziej wykarze :) Na jakimś topiku wyczytałam, że dziewczyny polecają maseczkę do twarzy Soraya z serii witaminowa terapia- matująca! ponoć ładnie matuje , zwęrza pory i wągry są mniej widoczne! jutro po zajęciach pędze ją kupić! może to mi humor poprawi :) Ok, idę ogladać "Na dobre i na złe", Jolku a Ty też to lubisz ?:) Narazie :)

O rety, znowu mamy gościa ! i znowu Ela zrób, Ela podaj !