Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka_grubaska

Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

Polecane posty

no własnie, uciekły sobie cichutko i zostawiły nas same, ale my twarde sztuki jesteśmy i już (z połówkam czy bez!!!hihhi) A po licencjacie to przecież możesz zmienieć studia... Zresztą i tak przecież wybierasz sie do londynu, to może nie warto się spieszyc z taką decyzją:D ja planuję dalsze studia, i zmiane kraju, ale co bedzie zobaczymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Wczoraj dałam na trochę bratu do kompa i z tego całego czekania usnełam :) z tymi studiami to jeszcze nie przesądzone, ale na bank administracji ciągnąć nie będę!z czasem jakbym język podszkoliła to może bym coś działała za granicą, bo na razie to ja używam go do dogadania się, a nie do płynnej rozmowy :) a ten Londyn też nie jest przesądzony że na zawsze, przynajmniej na początek, bo mam tam do kogo jechać i jest już od sierpnia ugadane, że tam wrócę:) ehhhhh kiedy te wakacje będą... Przyjemnego niskokalorycznego dnia :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEN DOBRY:D kawunię? ja bardzo chętnie, znowu wstałam późno, ale to dlatego że poszlam spać o 5, chociaż troche tej pracy popisałam:P dużo pracy jeszcze przede mną i jak tak bede siedziała po nocach to oświrkę:D ale nic to! nie takie ludzie mają problemy... np. niektorzy chcą zgubić kilka kilogramów do świąt hihi u mnie waga znowu jak zaczarowana, te cholerne 63,1! dlaczego nie 62,9 to przecież zupełnie inaczej wyglada, człowiek czuje sie o wiele szczuplej :D:D:D (dobre, nie?) tak bym chciała do świat 60... muszę się konkretnie wziąć to mi się uda. Mój plan jest taki że do 20 grudnia niskokaloryzna dietka, a potem 3 dni jakaś warzywna tylko lub warzywno- owocowa, ale zobaczymy, no i oczywiście ruch przewiduję jakiś, oprócz mojej pracy, może chociaż marsz pół godziny dziennie? i oczywiście sauna jak bede w polsce bo teraz to nie mam czasu:D zajrzę potem, to poplotkujemy:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Pisałam kilka razy ale nie wiem co sie działao bo moje wypociny nie wyskakiwały na forum tylko się kasowały :( A tu widzę się topik rozwija :) Jutro mam ważenie i aż się boję :( Teraz spadam do nauki. A obiecane fotki są na stronce kolegi: http://www.mm.pl/~maniana84/Andrzejki%202006_12_01/ Ja to to cos w czarnym sweterku i niebieskiej bluzeczce :) wyglądam na tych fotkach gorzej niz normalnie :( Pozdrawiam! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Agusia! kope lat:D fajne fotki i imprezka widać udana;) Dlaczego boisz się ważenia? to u lekarza czy coś? a na zdjęciach wygladzasz jak ............ jak ja???? chyba gabarytowo jestsśmy do siebie podobne:D a ten co się z nim tak tulisz na schodach to twój facet? Ela odejdź od tego telewizora! napisz coś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alfa - jeżeli pytasz o tą fotkę http://www.mm.pl/~maniana84/Andrzejki%202006_12_01/ to tak, to jest mój facet :) A jak chodzi o gabaryty to ja na pewno większa jestem bo waże 70 kg :( Boję się wazenia bo załozyłam się z koleżankami, że schudnę :) To znaczy z tym zakładem to było tak. Ja, Aga i Paulina (koleżanki) stwierdziłyśmy, że musimy schudnąć. Każda załozyła sobie, że schidnie do Sylwestra tak, żeby było to widoczne :) A jak się nie uda to każda z nas ma jakąś karę dla siebie, wymyślona przez resztę dziewczyn :) Tzn. Aga nie ma jeszcze kary ale jej wymyslimy :) Paulina musi się umówić na randkę z kolegą z grupy :) Hehehee! A to największy świrus :) i coś mi się zdaje, że jej się podoba :) A moja kara .... hmmmm ... nie nadaje się do ujawnienia :) I boję sie, że przegram :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no, agusiu, fajny blondasek... A wiesz że my ci nie darujemy tajemnicy i BEDZIESZ MUSIALA powiedzieć karę???!!! nie ma tak latwo, zaczęłas mówić to dokończ.... jaka czeka cie kara? A właściwie, dlaczego już się ważycie? przecież założyłyście się do sylwestra!? dziewczyno jeszce trzy tygodnie!!!! a ty sie boisz.... pewnie twoje koleżanki to te chudzinki co były razem na imprezce, powiedz mi , bo nie rozumiem jak one chcą WIDOCZNE zrzucić coś skoro nie maja co????? Agusia, jesteś w najlepszej sytuacji, bo nawet jak zrzucisz trzy lub dwa kilo to bedzie widać! I to jak! Nie załamuj się> pomożemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta France Aubry Dieta opracowana dla modelek. W jej trakcie spożywamy mięso gotowane bądź przygotowane na ruszcie. Wszystko po to by ograniczyć wysokokaloryczny tłuszcz. Dieta ściśle określona co do potraw jak i ich spożywanych ilości. W jadłospisie nie ma takich produktów jak: ziemniaki czy potrawy mączne. Wszystko dla maksymalnego ograniczenia tuczących dań. Dieta opracowana jest na siedem dni. Dwa z nich są bardziej rygorystyczne ponieważ zamiast obiadu i kolacji mamy tzw. obiadokolację. W trakcie diety można schudnąć nawet ok. 4 kg (w tydzień!). Figura modelki chyba jest warta kilku wyrzeczeń . Cenne rady: Każdego dnia należy wypić osiem szklanek wody mineralnej niegazowanej. Trzeba codziennie dodatkowo przyjmować witaminy i minerały (multiwitamina) Jeśli pomimo zjedzonego niedawno posiłku czujemy głód możemy poratować się zjedzeniem jabłka czy żuciem gumy Nie powinno się rezygnować z tłuszczu całkowicie ponieważ przynajmniej jedna łyżeczka masła czy oleju pomoże nam zachować piękną cerę Dla własnego zdrowia powinnyśmy ograniczyć picie kawy do trzech filiżanek dziennie Twórcą diety jest francuska dietetyczka France Aubry. śniadanie na cały tydzień: Szklanka wody z rozpuszczoną tabletką multiwitaminy, lekka herbata lub kawa albo herbata ziołowa Produkt mleczny: jogurt lub 50 gramów twarożku chudego, świeży owoc Obiad w poniedziałek i w środę: 150 g mięsa z rusztu albo dwa duże plastry mięsa zimnego Surówka z marchewki lub surowy ogórek, albo sałatka z pomidorów doprawiona sokiem z cytryny, łyżeczką oliwy z dodatkiem soli i pieprzu Podwieczorek: 50 g twarogu o 20% zawartości tłuszczu Kolacja w poniedziałek i w środę: Ryba z rusztu (lub gotowana) albo omlet z trzech jajek Zielona fasolka albo puree z selerów Jogurt naturalny bez cukru Obiad we wtorek i w piątek: 200 g lekkiej białej ryby (np: sola) z rusztu lub gotowanej; - szpinak lub gotowana cukinia z dodatkiem jednej łyżeczki tłuszczu Szpinak lub gotowana cukinia z dodatkiem jednej łyżeczki tłuszczu Podwieczorek: jabłko lub dwie mandarynki Kolacja we wtorek i w piątek: 200 g kurczaka lub dwa plastry szynki Zielona sałata z dodatkiem niewielkiej ilości oliwy, doprawiona cytryną, solą i pieprzem 50 g chudego twarożku Obiad sobotni: Wątróbka z rusztu albo mieszane mięsa z rusztu Kalafior lub grzyby duszone Podwieczorek: sałatka ze świeżych owoców lub świeży ananas Kolacja w sobotę: Talerz owoców morza z sokiem z cytryny lub octem winnym, bez chleba, masła ani majonezu Ryba z rusztu lub gotowana Obiadokolacja w czwartek i w niedzielę: śniadanie Herbata 200 ml 0 Jogurt jagodowy 150 g 95 Woda niegazowana 100 ml 0 Jogurt, herbata i woda z multiwitaminą 95 Obiad Talerz bulionu z jarzyn (do smaku dodajemy bulion w kostce) 400 ml 156,8 Podwieczorek Sałatka z owoców bez cukru 200 g 204 Musicie sięw to dobrze wczytać, bo skopiowałam ze stronki i jest mał czytelna, ale może spróbujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alfa - Dzieki za blondaska :) Moje koleżanki od odchudzania to te z fotki numer 7257 (PAulinka to ta w czerwonej bluzeczce a Aga to ta druga oczywiście, z która się ściskam :) ) Paulina schudła kiedys 30 kg w ciągu 4 miesięcy i nadal ma tendencję to tycia jak wierdzi :) Aga jest moim zdaniem szczupła ale ona twierdzi inaczej. Odchudza się głównie z tyłka i bioder :) To wspaniałe dziewczyny a ten zaklad to tylko tak dla zabawy a nie z zazdrości czy coś :) A moja kara :( Kurde wiedzę, że mi nie odpuścicie :) No to jak przegram to muszę poprosić o fotkę (albo sama zrobić :() \"ogonka\" kolegi :( Podobno ma spory \"instrument\" i dziewczyny taka mi karę dały. JA tam go nigdy nie widziałam w slioach ale one widziały bo były z nim na biwaku. Kurde, normalna masakra!!! Ważę się jutro bo co poniedziałek mamy kontrolne ważenie. Poproszę o wsparcie i pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta dietka wygląda obiecująco ale w moim wypadku jest kilka \"ale\" :( Nie mam mozliwości jedzenia posiłków egularnie bo mam tak rozłożone zajęcia, że czasem siedzę 4 godziny w laboratorium bez przerwy. Poza tym ciekawa jestem czy nie będę przymierać głodem na tej dietce. Muszę mieć siłe ćwiczyc i uczyc się. Wiem z własnego doświadczenia, że jak jestem na ostrej dietce to mam problemy z nauka. No i jeszcze te moje rozwalone jelita :( Hmm no ale warto czegoś spróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :) widze ruch tu niezły powstał! oby tak dalej! patrze jakie my dzielne jesteśmy- 3 sierotki a topik pędzi jak szalony :D Agusia Twoja kara jest najlepsza hehehe :D niezłe pomysły mają kumpele! no ale jak się zmobilizujesz to pójdzie Ci łatwo z tą utratą 3 kg :) ja gabarytami też podobnie wyglądam, no moze mam większy biust niestety! a najbardziej to mnie pucata buzia wkurza :) fotki naprawde fajne, dzięki:) Kiniu- ta dietka nie jest zła, tylko że ja po kopenhaskiej sprzed roku już mam mega wstręt do gotowanych mięs i ryb! a te smażone bez tłuszczu też są do kitu i ja już wolę nic nie jeść:) no ale cała reszta wygląda apetycznie (jogurt, herbata, jabłko) haha:D Trzymam się dziś dzielnie, ale cały czas walczę sama z sobą! jak wczoraj nie miałam chęci na kurczaka tak dziś marzy mi się udko i musztarda :D hahaha. Oj ja to mam chorą głowę, mówie Wam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe dzięki za taka karę :( Ja się normalnie załamuje nia hehehehehehe Byłam z psem na spacerku to chociaż trochę ruchu miałam :) Ten pies jest niezmordowany!! A właśnie, pisałam Wam, żę mam innego psiaka po smierci Moruska?? Oby te kilogramy spadły bo bym chciała jakoś na Sylwka wyglądać :) A nie całe życie jak burak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to napiszę w czekiwaniu na fasolkę:D Agusia, to chyba rzeczywiście łatwiej zgubić trzy kilo... i nie ociągaj sie bo to sprawa honoru! BURAK??? Masz lustro??? Jesli czytałaś poprzednie pogadanki z elą to my właśnie podjęłyśmy się ograniczenia węglowodanów, i narazie to tyle, potem przystapimy do bardziej restrykcyjnych oraniczeń, ale to potem. jak zejdzie nam z głowy uczenie sie, bo do tego potrzeba dużo energii:) Elunia, poeksperumentuj z ziołam i przyprawamii, ja też po kopenhadzkiej nie mogłam patrzeć na żadne gotowane mięcho, ale już mi przeszło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ograniczenie węglowodanów to dobry pomysł :) Ja niestety z nauką to nie mam spokoju nigdy :( Bleeee! Po co mi była ta Politechnika??!! :( Kiedys też byłam na kopenhaskiej to fakt, że schudłam ale nie moggłam po niej w ogóle na jedzenie patrzeć i rozwaliłam sobie jelita :( Teraz staram się dużo ruszać. Albo ćwiczę sobie callanetics :) albo długie spacerki z psem, a że on nie umie chodzić wolno :) to te spacerki są bardzo intensywne :) W czwartki mam 2 godziny w-f-u na uczelni a babka daje nam ostro w kośc. W domku mi trochę ciężko ćwiczyć bo odkąd wstawiłam \"córkom\" klatke 120x60 cm to nie bardzo mam jak się ruszyć :) Alfa, córki to świnki morskie, żebys nie pomyslała, że dzieci w klatce trzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, dobrze że sprostowałaś!:d ja przy tej swojej resocjalizacji to uczulona jestem na prawa czowieka! ruch z psem > genialny pomysł, ja niestety nie mogę tutaj mieć żadnego zwierzątka, no chyba że rybki, ale z nimi trudno byoby wyjść na spacer:D:D:D i pobiegać!!! zresztą samą siebie trudno mi na spacer wyprowadzić;) Nawet do tesco jeżdże samochodem! leń patentowany, a to tylko 8 minut spaceru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alfa, na podanych stronkach są fotki moich \"córek\" jakbys chciała okiem rzucić :) Podobne są do ojca :) czyli do mojego chłopaka :) TOSIA - starsza córka http://www.swinkowyswiat.fora.pl/viewtopic.php?t=59 BUNIA - młodsza córka http://www.swinkowyswiat.fora.pl/viewtopic.php?t=207 Lecę teraz spać bo jutro pobudka o godzinie 5 :( I kolejny tydzień do przezycia na uczelni :( Dobranoc Babeczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem do bani! przyszedł mamy facet i przyniósł wino dośc słodkie i głupio mi było odmówić i wypiłam wieeelki kielich, a później mama mnie wkurzyła i zjadłam kawał kury i 4 ciastka! ot takie to moje ograniczanie węgli! brawo Elka brawo! na szczescie jutro poniedziałek i będę miec spokój bo mama wraca z pracy ok 18, czyli moge w spokoju zająć się dietą! a Tomasz z Londynu powinien juz być w Polsce! a ja nadal gruba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę, jaki urodzaj na Tomaszów....:D Moje ostatnie \"marzenie\" to Tomasz! właściwie to chyba do końca mi nie przeszło.... nie martw się głupimi ciastkami, one się tobą nie martwią:D zjadłaś to zjadłaś, nerwa masz i tylko tyle. jutro zjesz marchewkę i wszystko sie wyrówna, głowa do góry:D A twoj tomasz odezwal sie jesli juz w polsce??? Jak tylko się odezwie to samo ci sie odechce jeść wszystkiego, nie tylko ciastek:D idź jutro do sauny, oczyścisz się i polepszy ci się humor:. zobaczysz, jeszce zdążysz zrobić na nim wrażenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odrazu jakoś tak lżej mi na sumieniu po tym co przeczytałam! racja, miałam nerw ale już mi mija a jutro bede grzeczna :) najpierw brązowy kolor, teraz Tomasz :D widzę zbiezne gusta :D jeszcze się nie odezwał i nie liczę nawet że to dziś zrobi, bo miał być koło 22 w Polsce ale wiadomo jak to bywa z tymi samolotami. Zaraz chyba sama mu o sobie przypomne w smsie ;) Aguś a z tego zakładu to się smiej, nie sądze że nawet gdybyś przegrała to dziewczyny karzą Ci zrobić tą fotke! a najwyżej się upijesz i wtedy będzie łatwiej zapytać hehe ;) ewentualnie kolege można upić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mogę coś doradzić... Nie wysyłaj sms-a , nie przypominaj mu się "na siłę", jesli leci z nadzieją i chęcią spotkania sie z tobą to sam sie zamelduje, nie dziś to jutro, inaczej nie bedziesz wiedziała czy mu na tobie zależy... czy może wymusiłaś? Powiedzmy sobie tak \"kobieta z klasą nie upomina sie o względy!\" Amen:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oł dzizas :D 75 strona! pędzimy jak szalone:D Kiniu masz rację, ja nigdy się nie narzucam choćbym miała całą noc nie spać! no ale nie życzyłam mu udanej podróży to może chociaż zapytam czy wylądował szczesliwie? no ale teraz tak sobie umyśliłam, że on chyba jak jest w Pl to korzysta z polskiego numeru a ja go nie mam! może to i lepiej :D oj baba durnieje jak za chłopami jej tęskno :D A kiedy Ty jedziesz do Polski na święta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela, ja lece już w piątek!!!! YUPI:D I zostaje do 10 stycznia, aż trzy tygodnie... Ale w związku z tym nie bede tyle siedzeć przy internecie, bo w DOMU odlaczylam neta i korzystam tylko impulsowo, jak muszę, ale to strasznie drogo wychodzi i chyba jednak wrocę do abonamentu, ale to nie od razu:D No więc jest już brąz, tomasze i honor kobiety! Nieźle:D Ciekawe co jeszcze się ujawni;) Agusia, ściągnij jakieś zdjęcie z internetu i zrób szybki fotomontaż, przecież koleżanki nie poznają "czyj to"! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×