grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

elcia-belcia --- będzie dobrze!!!!!! wszystkie trzymamy za Cibie kciuki :-)

Witam kobietki :) dwa tygodnie temu mialam usunieta macię , głównie z powodu mięsniaków i długich obfitych miesiączek i krwawien miedzy miesiączkami! Moje problemy zaczęły sie już w 2005 roku aż wreszcie po ostatniej miesiączce która trwala miesiąc ,poszłam do mojego ginekologa zdecydowalismy ze nie ma na co czekać i zgodziłam się na tę operację .Mam 45 lat i dwóch synów wiec nie było sie nad czym zastanawiać.Po samej operacji mialam straszne boleści ale tylko w dniu samej operacji do nastepnego dnia rano -koszmar , ale inne kobiety przechodziły lżej, z reszta kazda inaczej , ja akurat fatalnie. Usunieto mi macice a jajniki zostawiono jako terapia hormonalna. Teraz juz jestem w domu i powoli dochodze do siebie,sa problemy z jelitami więc uważajcie moje drogie -jedzcie mało i dietetycznie i wspomagajcie sie nospą. Jak macie takie same objawy jak ja to porozmawiajcie z waszymi lekarzami i zróbcie to ,ja mam świetnego ginekologa który mnie operował i jestem zadowolona (będziecie miały uśmiech pod pępkiem-hihi, cięcie jest tak nisko że nic nie widac bo bedzie zakryte majteczkami:)).Pozdrawiam

do marchan, u mnie również po stosunku pojawiło się kilka razy plamienie, ostatnio nawet był duży skrzep krwi, dopiero na drugi dzień po stosunku, przeraziłam się że znów się coś psuje, i od razu byłam u lekarza i na usg, okazało sie że wszystko w porządku, po prostu w pochwie mam tak sucho że nawet przy delikatnym stosunku robią się mikrouszkodzenia po których plamię, kazali mi używać żelów intymnych np: K-Y, (tyle że mnie wycięli wszystko i brak mi hormonów, więc mam już pochwę jak stara kobitka :( a druga przyczyna która może to powodować to lekarz (to była konsultacja tel) powiedział że po porodzie a wspominasz że rodziłaś, czyli dokładnie tak jak ja, może sie w przedsionku pochwy zrobić takie "dzikie mięso" on tak to nazwał, i wtedy to sie jakby nacina czy cos żeby nie przeszkadzało przy stosunkach tzn, nie było tego plamienia. )trochę to rzeczywiście dziwne, może to cie uspokoi albo najlepiej idx do innego lekarza niech sprawdzi, ważne nie panikować :)

acha no ja też nie plamię po każdym stosunku, więc może to podobne przypadki

do nikaania,dzięki za informację,pewno wybiorę się wkrótce do ginekologa.W każdym razie ulżyło mi, że to plamienie nie oznacza kolejnej osobistej katastrofy :) w sumie to nie mam sucho w pochwie ale czasem tak strasznie się blokuje psychicznie(wydaje mi się,że po stosunku coś pęknie albo znów będzie krwotok choc logicznie myśląc nie ma skąd),że się strasznie spinam przy stosunku i czuję jakby tarcie.Kurcze czasem to wydaje mi się,że główny problem tkwi w mojej głowie.Czy inne kobiety po usunięciu mają normalne życie płciowe? Jak się do tego nastawić,żeby przestać bać się seksu?

Chociaż od operacji minęło już ponad 6 tygodni i mogłabym rozpocząć współżycie, nie robię tego.Problem naprawdę jest w mojej głowie.Wyobrażam sobie katastrofę,która może nastąpić póżniej(krwotok,bóle,plamienie i co kto tylko chce).Pewnie za jakiś czas to minie?????????

ja też odwlekałam w czasie ten pierwszy po operacji raz i długo nie był to stosunek a raczej pieszczoty.Wydawało mi się jednak,że po 8 miesiącach-bo tyle minęło,takie obawy przejdą.Nistety moje nastawienie sie nie zmieniło i nie wiem czy to tak długo też u innych trwa,czy może powinnam poszukać pomocy u specjalisty...pozdrawiam

Witam dziewczyny!pisałam już tu o tym, więc gdy po miesiącu od zabiegu, poszłam do lekarza i spytałam czy można już współżyć i gdy usłyszałam że tak, więc mówię:to super a lekarz mówi że jestem jedną z niewielu kobiet które się cieszą że już można bo jest wiele kobiet które proszą go o wypisanie kartki że np.pół roku nie można współżyć,to dla partnera,więc kobietki wygląda na to że to normalne i wiele kobiet potrzebuje więcej czasu na oswojenie się z tym,zdrówka życzę.

usunięta macice z mięsniakami miałam w grudniu 07 teraz dopiero zaczął się problem nie trzymania moczu dla mnie jest to obłed proszę by któras z was napisała mi coś na ten temat co robić byłam u lekarza narazie leczenie zastosował hormony w czopkach

marchan nie ma sprawy, blokada w głowie twój strach powoduje właśnie suchość w pochwie i stąd to tarcie, gdy się podniecamy nasze ciało wydziela różne płyny, pochwa i jej przedsionek robia się wilgotne, tak to juz stworzyla natura, a jeśli się boisz, martwisz no to podświadomie wysyłasz info do mózgu by cię tak jakby bronił, żeby do stosunku nie doszło, :( to taki stosunek na trochę siłę i może faktycznie przez to te plamienia, daj sobie więcej luzu albo czasu, powoli wszystko musi wrocić do normy :)

do zosia482 , z pewnością powinnaś ćwiczyć swoje zwieracze, najprościej poprzez takie jakby zaciskanie pochwy do środka, tak jak ściskamy pośladki to teraz musisz pochwę) no i przy sikaniu, sikać tak jakby na raty: sikać, zatrzymać, sikać , zatrzymać itd, mnie pomogło a można to robić praktycznie cały czas, ja nie trzymałam chyba z miesiąc po porodzie, każde kichnięcie czy kaszlnięcie powodowało że, musiałam się przebierać, straszne

Witajcie :) W zeszły poniedziałek miałam operację. Macie wiedzieć jak się ucieszyłam jak dowiedziałam się, że wytną mi tyko to co jest chore i to od "dołu" - czyli nie mam blizny na brzuchu. Do domu wysłali mnie w trzeciej dobie, co też mi się podobało, ale tylko do następnego dnia. Dostałam gorączki powyżej 39 stopni i zaczęła lecieć ze mnie krew o racze nieprzyjemnym zapachu. Od niedzieli dostaję zastrzyki, antybiotyki. Gorączka minęła, ale ciągle krwawię i to wcale nie coraz mniej. Lekarz najpierw kazał mi leżeć i ruszać się jak naj mniej, dziś mówił, że się nie mam krwawienie przejmować i nie muszę ograniczać aktywności. Kto przez coś takiego przechodził? Martwię się :-/

cześć dziewczyny strasznie długo mnie tutaj nie było, jestem już po opeacji usunięto mi macicę i przydatki. naraie czuję się dobrze w domku byłam po 4 dnich. Teraz odpoczywam i wracam do zdrowia , pozdrawiam Was wszystkie ,odezwę się jak odbiorę badania hispat

do gabo51 leżałam z kobitką około 3 tyg. w szpitalu, która miała takie same objawy co ty. Leczyli ja długo, nawet zrobili pod koniec tomografię i stwierdzili stan zapalny. Dostała mnóstwo antybiotyków i zlecili jej płukania pochwy, nawet po wyjściu ze szpitala. widziałam sięz nią niedawno i mówiła, że jeszcze jej leci. Miała tak samo jak ty usuwaną macicę drogą pochwową. Pielęgniarki sugerowały, żeby wymogła na lekarzach operację oczyszczającą poprzez cięcie, ale ona nie chciała.

W zeszłym tygodniu dostałam krwotok. Byłam pewna, że skończy się operacją usunięcia macicy, ale ku mojemu zdziwieniu przeszłam zabieg łyżeczkowania. Na chwilę obecną pomogło- w końcu po dwóch miesiącach od porodu nie krwawię. Ale na jak długo? Mięśniak wielki i wciąż tam sobie urzęduje...

Do Marioli - Znalazłam jakiś artykuł o embolizacji, ale wynika z niego, iż to wciąż płatny zabieg :-( http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/inne-choroby/embolizacja-_-sposob-na-miesniaki,947_259.htm Gdzie poszukać info na ten temat? Pozdrawiam :-)

Do Agi 38 Jestem tu codziennie czytam Wasze posty i ciesze sie bo nie jestem sama z tym problemem.Otóż miałam zabieg embolizacji 2 lata temu w Lublinie i zabieg przeprowadził dr Pietura ,operacja powiodła sie ale nie na długo ,mięśniaki zmalały o połowe ale po jakims 1,5 roku zaczełam tak krwawić między miesiączkami ....Zabieg ten był w pełni refundowany nie zapłaciłam ani grosika ,także wprowadzaja Was w błąd,Trzeba poprostu mieć do tego cierpliwośći i walczyc o swoje.Jeśli ktos ma pytanmnia służe pomocą ,mój mail jest widoczny.Pozdrawiam

Do Agi 38, ja w zasadzie tylko o sobie coś wspomnę bo jak przeczytałam to co napisałaś to mi się moja sytuacja skojarzyła-mam świadomość,że są różne.Pierwszego krwotoku dostałam2 tyg.po cięciu cesarski, samoistnie ustał,2 -trzy dni później,3- po kolejnych 3 dniach,pomiędzy krwotokami nie miałam nawet plamień.Z tym że okazało się,że w środku była tkanka martwa i stan zapalny.W kazdym razie nie lekcewaz krwotoków i nie pozwól lekarzom by je zlekceważli.Ja przy 1 i 2 miałam hemoglobinę powyżej 11,przy trzecim ghb=0,9 więc lekarze nawet nie daja wiary,że żyje ale :) Dbaj o siebie i nie dopuśc by krwotok sie powtórzył.Pozdrawiam

Byłam u lekarza z plamieniami po stosunku,stwierdził,że mam infrkcję i podał globulki-mam nadzieję,że minie.Pozdrawiam

Dziś zaczyna mi się pierwszy okres po zabiegu abrazji. Już zaczynam się bać czy znowu będę się męczyć z krwotokiem, czy może coś będzie lepiej. Tak sobie napisałam ze strachu. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

Beciu,pierwszy okres po marcowej abrazji miałam super-żadnych problemów czego i Tobie życzę.

Drogie Kobietki, nasuwają mi się kolejne pytania. Szwy się rozpuściły, brzuch nieźle się goi. I co teraz. Czym toto potraktować (mam na myśli bliznę) żeby nie była ściągnięta i dalej ładnie się goiła? Jakieś propozycje? A brzuc mam masować? Nie masować? Robić coś z nim w ogóle?

ja mialam usunieta macice 2 lata temu w wieku 42 lat . czuje sie dobrze . Prosze sie nie martwíc lepiej usunac te guzy , gdyz moze sie cos innego stac(zlosliwy guz).Trzymam kciuki i zycze zdrowia

drogie dziewczeta jestem juz cztery miesiace po operacji usuniecia macicy wraz z przydatkami i jajnikiem po dwoch miesiacach wrocilam do pracy czuje sie bardzo dobrze czego i wam z calego serca zycze niemartwcie sie na zapas trzeba tylko cierpliwosci i czasu a wszystko wroci do normalnosci pozdrawiam was wszystkie i zycze duzo zdrowka trzymajcie sie

Witam! 26 czerwca miałam zabieg plastyki pochwy i podwiązania macicy, znieczulenie w kręosłup. Dzis zostałm wypisana do domu. Niepokoi mnie to, ze plamienie w szpitalu prawie mi juz ustało a po przyjeżdzie do domu sie nasiliło. Proszę o odpowiedż czy ktoś z Was wie coś na ten temat i może miał taki sam zabieg?

Do Danka46: miałam identycznie jak Ty, po powrocie do domu zaczęły się planiemia najpierw małe, a potem coraz większe. Następnie pojawiła się wysoka gorączka. Skontaktuj się ze swoim lekarzem, bo może zaczyna się stan zapalny. Czy bierzesz antybiotyki na stany przeciwzapalne?

Dzięki za odpowiedz, niestety nic mi nie zalecił lekarz tylko, ze mam się oszczędzać i dużo pić. Poczekam do jutra i zobaczę co dalej. Pozdrawiam.

Do Danka46: Mnie mówili identycznie to samo. Byłaś operowana w Katowicach :-/ ? Poczytaj wypowiedzi innych dziewczyn, większość z nich brała antybiotyki już w szpitalu. Zgłoś swoje dolegliwości swojemu lekarzowi, może unikniesz zastrzyków i przedłużonego okresu rekonwalescencji. Pozdrawiam

Do gabo51: dziekuje za odpowiedz. Operowana bylam w Poznaniu i zastosuje sie do Twoich rad. Pozdrawiam.

Niestety - pierwszy okres po łyżeczkowaniu i znowu się męczę, nie jest to krwotok (i oby go nie było) ale dalej jest to megaokres. W piątek wybieram się do lekarza i po poczytaniu tutaj tego wszystkiego chyba zacznę poważnie myśleć o usunięciu. Zobaczę co powie lekarz, pozdrawiam