grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

MARLA 47-miałaś nosa mówiąc,że Becia wyjdzie dzisiaj ze szpitala.Pozdrawiam Cię serdecznie!!!

Witam mam pytanie 7lat temu usunieto mi macice z przydatkami bralam hormony od trzech lat niebiore a zle sie czuje czy niewie ktos jaka jest nazwa hormonow europejska w mojej sytuacji dziekuje za odpowiedz

Menopuzko- dziękuję Ci za odpowiedź. Pozostaje mi tylko czekać na poprawę mojego samopoczucia po zażywaniu Estrofemu. Becia – dbaj teraz o siebie i odpoczywaj … Właśnie wróciłam z cotygodniowych zakupów. Wydawało mi się, że spokojnie będę mogła tylko przejść po całym hipermarkecie – mąż prowadził wózek i sam wszystko wkładał do koszyka. Niestety już w połowie zakupów żałowałam, że tam pojechałam. Zupełnie opadłam z sił… musiałam wyjść…usiadłam na ławce i siedząc doczekałam aż mąż dokończy zakupy. Czy ty też tak pomału dochodziłaś do siebie? Dziś jest 5 tygodni po operacji. 26 października kończy mi się cztero tygodniowe zwolnienie, które dostałam w szpitalu. Czy to ma oznaczać, że powinnam już być w formie żeby wrócić do pracy? Wiadomo, ze każdy organizm jest inny i jestem już umówiona z lekarzem na wystawienie dalszego zwolnienia. Jestem tylko ciekawa jak długo byłyście na zwolnieniu po usunięciu macicy i jajników metodą cięcia? Pozdrawiam Was wszystkie…

MORZESZ DOSTAC NAWET DO MIESIACA ZWOLNIENIA NIE WOLNO CI DZWIGAC PRAWIE NIC TRZYMAJ SIE BEDZIE DOBRZE JA JUZ JESTEM 7 LAT PO OPERACJI POTRZEBUJE NAZWE HORMONOW

BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE JA JUZ JESTEM 7LAT PO OPERACJI NIE WOLNO CI DZWIGAC A ZWOLNIENIE POWINIEN CI LEKARZ DAC I NAPEWNO NA MIESIACU SIE NIE SKONCZY TY NAPEWNO MASZ HORMONY TABLETKI MOGLABYSMI PODAC NAZWE BO POTRZEBUJE DLA SIEBIE BO JUZ "3lata nie biore powodzenia

PYRKATEK-hormony dobiera lekarz indywidualnie do potrzeb pacjentki.Tabletki,które pasują jednej,wcale nie muszą być dobre dla Ciebie,bo mają rózne składy i różne dawki.Chyba najlepiej zrobisz idąc do lekarza.Pozdrawiam

BEKSA 61-Masz rozregulowaną gospodarkę hormonalną,więc też nie czujesz się najlepiej.Po HTZ na pewno czybciej wrócisz do pełnego zdrowia.Daj sobie jeszcze trochę czasu! PYRKATEK-lekarz dobiera hormony indywidualnie do potrzeb pacjentki.Nie zawsze te,które są dobre dla kolezanki,będą też dobre dla Ciebie.Chyba najlepszym rozwiązaniem w Twoim przypadku będzie wizyta u lekarza,który specjalnie dla Ciebie dobierze skład i dawkę hormonów.Życzę wszystkiego dobrego.Pozdrawiam serdecznie!!! Wszystkim Syrenkom życzę spokojnej nocy i kolorowych snów

Beksa61-ja tak szybko nie porywałam sie na zakupy do marketu...po pierwsze szybko sie męczyłam,czasami myślałam ,ze zemdleję..tak mi sie słabo robiło,a poza tym jeszcze mnie po takim okresie od operacji pobolewało.Czułam się dość dobrze,jak nie forsowałam się za bardzo i duzo odpoczywałam.Wiem,ze to indywidualna sprawa,ale u mnie tak to wygladało. Na zwolnieniu byłam 3 miesiące,ale teraz uwazam,ze za krótko,a tak wogóle to uważam,ze kazda z nas po takiej operacji,szczególnie po cięciu brzusznym powinna po jakims 2-4 miesięcznym zwolnieniu lekarskim pojechać do sanatorium. Tym bardziej,ze sanatorium poszpitalne jest całkowicie darmowe. Niestety my kobiety bojąc się o pracę często rezygnujemy z l-4 i wyjazdu na rekonwalescencję do sanatorium.....a to ze szkodą dla nas. Pyrkatek-co się tyczy podania Ci nazwy jakiegos konkretnego leku to mija się to z celem...Po pierwsze bez recepty leków hormonalnych nie dostaniesz,a po drugie jest tak,że dla każdej z nas lekarze przepisują hormony metoda prób i błedów.Niestety oni sami nie wiedzą jaki rodzaj HTZ będzie nam słuzył,jedynie moga się kierować tym czy przepisć nam tabletki czy może plastry bądż zastrzyki ale w kwestii dawki to nasz organizm sam odpowie po zazyciu czy mu taka dawka odpowiada czy jest za duża bądz za niska. Jeszcze jest kwestia tego typu,ze po niektórych hormonach niektórym dziewczynom za bardzo gromadzi się woda w organizmie i maja wrażenie że tyją wtedy należy równiez iść z tym do lekarza i poprosić o zmianę leku. Czasmi właściwy dobór hormonu troche trwa,bo udaje się dobrać ten właściwy dopiero za którymś tam razem.

Beksa61.Za szybko poszłaś na zakupy,nawet takie,gdzie mąż pcha wózek.;

kurcze ja mam tez wielki problem od 20 dni mam okres strasznie mnie zalewa wizyte u lekarza mam w srode czy ktoras z was tak miala bo juz sie boje srody prosze odpiszcie

anetka - przykre to , ale znakomita większośc z nas miała takie miesiaczki. :( Do środy jeszcze jest kilka dni, nie możesz przełożyć wizyty??

HURRRAAAA!!!!! dostałam dziś miesiączke....tylko czy mi się skonczy do czwartku to jest znak zapytania .Mam strasznie obfite miesiaczki ale nie zbyt długie raz 5 dni innym razem 7. Chyba się w poniedziałek wybiore jeszcze do lekarza niech on zdecyduje. Dzięki dziewczynki......chyba Aspiryna pomogła...bo kapieli zbyt gorącej to nie mialam bo coś wczoraj u mnie woda strajkowała ciepła.....hihi. Boże Kochany , zeby juz był ten 30 październik...przyjęcie i 31 ciach,ciach. Pozdrawiam serdecznie.

HUURRAAA!!! dzis rano dostałam miesiaczkę ,tylko teraz się obawiam czy zdazy mi sie skończyc do operacji. Zawsze mam bardzo obfite miesiączki ale nie koniecznie długie ...raz 5 dni a innym razem 7. Chyba się jeszcze przejde w poniedziałek do lekarza , niech on zdecyduje. Boże Kochany , niech już będzie 30 październik ..przyjecie a 31 ...ciach,ciach. Dzięki dziewczyny ...chyba aspiryna pomogła bo gorąca kapiel to raczej nie była bo wczoraj u mnie ciepła woda strajkowała...hihi. Dziewczyny jak myślicie......czy jest sens brac do kliniki laptopa??? czy ja będę miała na to siły?? Pozdrawiam serdecznie

przychodzi powiadomienie......że błąd podczas przetwarzania a potem się okazuje ,że post wysłany został-kurcze!!!!

Jolakalisz.Na początku nie będziesz miała siły na laptopa.Ja bym nie brała...

JOLAKALISZ-super,że dostałas miesiączkę!Co do laptopa,to myślę,że czas tak szybko leci,że dasz radę wytrzymać bez niego te parę dni.Byłby on dodatkowym bagażem. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego słonecznego dnia

Laptop jest za ciężki, nawet butelki z wodą kup półlitrowe, bo są takie.

PYRKAWEK – wszystkie hormony są sprzedawane tylko i wyłącznie na postawie recepty lekarskiej. Lekarz musi dobrać odpowiedni lek, który będzie pasował dla Ciebie. Przed tą decyzją powinien skierować Cię na badania piersi (mammografia i USG). Jeśli te badania nie wykażą żadnych zmian dopiero wtedy ze spokojnym sumieniem dobierze lek dla Ciebie. Ważny jest też ogólny wywiad u pacjentki – choroby wątroby, żołądka, nadciśnienie itd… Ważne jest też to z jakiego powodu miałaś operację, oraz czy u najbliższej rodziny występują choroby nowotworowe w szczególności rak piersi. Wybierz się do lekarza. Zrobisz badania i to będzie również z korzyścią dla Ciebie. BONITA, MANOPAUZKA, WYSKROBANA– dzięki za odpowiedź. Teraz wiem, że śmiało mogę prosić lekarz o dalsze zwolnienie. Z tymi zakupami to rzeczywiście przesadziłam…wydawało mi się, że dam radę, bo chodzę już na coraz dłuższe spacery. Całymi dniami siedzę w domu sama nic nie robiąc to niby tak mnie ciągnęło do ludzi… Staram się czytać, ale nie mogę się skupić na treści, więc na razie czytelnictwo odpada. Oglądam trochę telewizję… po za tym nic w domu nie robię. Wszyscy naprawdę bardzo się mną opiekują. Mogę tylko odpoczywać i spacerować. Dzieci mam już dorosłe mąż też nie pozwala mi się zabierać do żadnych prac domowych. Mogę powiedzieć, że stanął w stu procentach na wysokości zadania. Trochę poprawiło mi się samopoczucie. Dziś po raz pierwszy od operacji przespałam całą noc bez budzenia się cała w potach. Aż się zdziwiłam jak zobaczyłam na zegarze, że już siódma rano, a ja wstaję po raz pierwszy…Kiedyś liczyłam ile razy budzę się zlana potem – było to siedem razy w ciągu jednej nocy – koszmar…No ale teraz to już jestem pełna optymizmu, że każdym dniem HTZ będzie coraz lepiej… JOLA KALISZ – super, ze masz już okres. Trzymam kciuki żebyś zmieściła się w czasie… Odradzam Ci zabieranie laptopa. Ja byłam w szpitalu dziewięć dni i uwierz mi, ale nie myślałam wcale serwowaniu w sieci. Nie wiem jaką operację będziesz miała, ale wydaje mi się że w pierwszych dniach po każdym zabiegu należy tylko odpoczywać. Potem jak będziesz bardzo tęskniła, to ktoś z odwiedzających może Ci go przynieść. Pozdrowienia i buziaczki dla Wszystkich.

Witam Pozdrawiam gorąco Was wszystkie i życzę miłego popołudnia i wieczoruMożna dłużej posiedzieć,bo dzisiaj śpimy dłużej,fajnie co??:D Buziaczki

Kurcze , jaka ze mnie gapa......pewnie ,ze laptop za ciężki, tylko ,że ja zapomniałam ,ze nie będę mogła dzwigać. dzięki dziewczyny, dzięki ROSA. Mam nadzieje ,że zmieszcze się w czasie i w reszcie się pozbędę tego potwora bo znów mam miesiączkę ulewną. Pzdr dziewczynki kochane. tak się cieszę ,ze do Was trafiłam.

Witajcie wszystkie....:) , nie bylo mnie tu troszke, bo mialam strasznie duzo pracy, przygotowywalismy duze seminarium miedzynarodowe, ale poszlooooo. Uzupelniam czytanie. Musze powiedziec, ze moje cięcie juz mnie zdecydowanie mniej boli, nadal mam podrazniona skore wokol, ale w sroku juz wlasciwie nie boil, mam nadzieje, ze ten krwiak poszedl sobie precz. Ogolnie jestem juz zdecydowanie mocniejsza...moze to praca uzdrawia...? Dzis nawet podbieglam do metra, to sukces. Duzo chodze po schodach, bo tak jest przy paryskiej komunikacji. Pytanie do dziewczyn ciętych pionowo, czy dlugo czukyscie wrazliwa skore i czy jest szansa, ze to szycie zblednie? Lekarz powiedzial, ze zblednie, ale moze mnie tylko pocieszal. Czlowiek to ma przewrotna nature,..., jak kostucha wisiala nade mna, to chcialam tylko wyjsc z tego calo, bo tyle rzeczy przeciez mialam nieskonczonych, bo dopadło mnie tak nagle, a teraz jak wyszłam z tego obronna ręka to zastanawiam sie, czy blizna chociaz troche zmaleje...Estetka sie znalazła...:). Co do laptopa, zbyt duzej ilosci ksiazek do szpitala...to nie ma sensu. Po operacji nie ma sie siły na laptopa, szare komórki tez pracuja jakos inaczej, wolniej. Trzeba duzo odpoczywac, spac, duzo czasu zajmuja spacerki, toaleta, wizyty lekarskie i oczywiscie wizyty rodzinne i jest sie tak zmeczonym, ze mozna nawet usnac w trakcie takiej wizyty. Czy któras smaruje szew cntratubecsem? a moze jakies inne rewelacje? Beksa, ja tez bylam dlugo słaba, bardzo szybko sie meczyłam i wciaz mnie bola...zreszta uskarżałam sie tutaj dziewczynom. Ale poprawa mimo wszystko nastepuje prawie kazdego dnia, wiec nie martw sie, wszystko bedzie dobrze, wazne, zebys sie ruszała, spacerowała i dobrze sie odrzywiaj a siły wróca. Ja dostalam zestaw witamin, dodatkowo magnez i potas, bo z tym mam kłopot. Spokojnie jeszcze wykorzystaj zwolnienie. Ja byłam 7 tygodni i gdyby nie wyjazd słuzbowy do Paryz, ktory i tak już przesuwałam to pewnie jeszcze troche poleniuchowałabym. Dla Elzbiety..., Becia zdrowiej, niech juz Cie nic nie boli :) Rosa49, jak Twoje szycie? i Twoje siły? Głosduszy , cudownie, ze wracsz tak dobrze do normy. A do mnie zapewne przyjedzie moja kolezanka z Waszyngtonu...juz sie ciesze... Jola, Menopauzka, Bonita i wszystkie...wszystkie pozdrawiam słonecznie i spokojnej, przespanej nocy

nie bierz więcej aspiryny, nic mocno kwaśnego, chodzi mi o ogórki kiszone czy musztarda, żadnych napoi bombelkowych, mniej kawy i powinno przejść. Zresztą ja nie wiem ile u Ciebie zwykle trwa miesiączka.

Do Ady 15, teraz zauwazyłam , że pytasz o mnie:), więc rozmawiałam z moja lekarką i pytałam czy smarować te zrosty, powiedziała, że jak sie dobrze goją, to nie. Trochę mnie bolą jeszcze, szczególnie jak usiądę w dżinsach (napewno źle napisałam). Różnie jest, ale zauważyłam że ta kreska jest coraz jasniejsza, więc sie goją. Siły mam ale staram sie nie nadwyrężać, chociaż juz sporo w domu robię. Myslę,że twój szew dał za wygraną i bedzie dobrze. Powodzenia i dziękuje za pamięć o mnie.

Witaj Ada15-fajnie,że się odezwałaś Jeżeli chodzi o to cięcie pionowe to u mnie zbledło ale po bokach mam takie leciutkie zabrązowienie.Jednak nawięcej mnie drażni to,ze mam taką pupę z przodu.....bo ten szewek jest wciagnięty,a w zwiazku z tym,że miałam i mam troszke brzuszka to wyszła z tego taka pupcia:O Masz rację z ta przewrotnościa....ja też z poczatku wcale nie myślałm o urodzie...oby tylko było wszystko dobrze...ale po czasie odezwała się we mnie próżnosć kobieca i tez chciałabym miec ładny brzuszek.....a co:p Rosa49 Jolakalisz Jolazabrze Beksa61 Bonita1811 Wyskrobana Peppetti Anetka8719-jak z Twoim krwawieniem? Pyrkatek Głosduszy Elżbieta-szybciutko wracaj do sił i do nas. Debaja Marla47 Ania343 Jolcia1965 Spinka62 Marata Ruda miśka Becia222 Oraz wszystkim pozostałym Miłej niedzieli Wam zyczę

Dziękujemy Ci menopauzko i nawzajem

Dzięki Menopauzko.Myślałam,że nikt mnie już nie pamięta na forum,bo rzadko się odzywam,chociaż czytam regularnie.Praca mnie pochłania i domowe obowiązki.Mama moja niestety znów leży,a bratanica w piątek urodziła synka.Jest jeszcze w szpitalu,więc dzielę czas między mamę i Kasię.Zaraz biegnę do szpitala z moim bratem,który bardzo przeżywa fakt,że pierwszy raz został dziadkiem Buziaki

Dzięki Menopauzko.Buziaki

Witajcie Kochane! Ja też życzę Wam Wszystkim miłej niedzieli!Nie wiem,jak u Was,ale u mnie swieci słoneczko i jest piękna pogoda na spacery. Pozdrawiam Was Wszystkie i przesyłam buziaki

29.10 mijają cztery tyg od mojej operacji. Od tego tygodnia czuję się dobrze, brzuch nie dokucza prawie wcale choć skóra nad cięciem jest jeszcze taka dziwna, wrażliwa i jest jej za dużo. Zadko czuję pieczenie i kłucie w środku. Używam No-scare. Z jelitami nadal mam kłopoty, nie moge jeść smażonego i pikantnego bo dostaję skurczów. Najwięcej kłopotów mam z wypadającymi włosami i cerą. Nic nie pomaga. Jutro ide na wizytę kontrolną bo we wtorek chciałabym wracać do pracy (choć w domu jeszcze bardzo się oszczędzam). Mniej udzielająca się na forum, ale czytająca Was systematycznie i trzymająca za wszystkie w potrzebie koleżanki kciuki i Ela