Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość Marylka49
Mam pytanko! Czy tez tak macie, że brzuch od pępka w dół jest jakby nie wasz, trochę drętwy. Poprawia się trochę, ale wydaje mi się, że bardzo powoli. W szpitalu kazali smarować 3x dz. żelem Lotion 1000, co mnie zdziwiło. Kończę już 3 tubkę, idzie sporo, bo smaruję brzuch i szew także. Podobno zapobiega i leczy przerosłe blizny i bliznowce! Jeszcze jedno! Czuję się po 5 tyg. dobrze, ale często mam wrażenie, że wysadza mi brzuch, szczególnie po południu. Ktoś mi podpowiedział, żeby jak gdzieś wychodzę wkładać majtki ściskające. Pytałam lekarza, pozwolił, ale nie ciągle! I wiecie co, bardzo pomogło! W tych gatkach zapominam, że miałam operacje! Dziewczyny z D Y L E M A T E M, albo już Z D E C Y D O W A N E głowa do góry, to naprawdę nic strasznego!!! A jaka radość, że nie trzeba pamiętać o żelazie i zapasach podpasek! Trzymajcie się cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dzieczeta troche mnie nie było ale intensywnie przygotowuje sie do pracy i od poniedziałku latam do szkoły choć.... zaczynam pracować od 10;) Mówicie o diecie po operacji, mnie lekarz mówił żeby przez pierwsze dwa tygodnie surowizny nie jeść tylko gotowane i owoce i warzywa, chodzi o to zeby jelita nie gwałtownie zaczęły pracowac bo wtedy bolą. Ja od 3 tygodni ( a jestem 7 i pół tyg.po) jem normlnie i nie mam zadnych wzdęc czy innych problemów:) Ktoś pytał o krwawienia po, ja miałam 5 dni plamień tylko. Spinka to juz jutro trzymamy kciuki :D Ruda Miśla trza było profesorka od nas pozdrowic ;) Debaja pomyśl o Świetach Bozego narodzenia o pieknym stole, choince, bliksich, piosenkach światecznych i o sobie która sie śmieje i cieszy ta chwilą i o tym, że wtedy bęzie juz po wszystkich pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Witam ponownie ! No dzisiaj to motorek w tyłku pracuje na pełnych obrotach. Nie dość, że canneloni zrobione, to jeszcze spacerek i kawusia na Monciaku z "ukochaną"teściową zaliczone ;-) ! Czy ktoś pisał o jakimś bólu, chyba nie ;-)! Dzięki Kasiek za słowa otuchy, w swięta to mam nadzieję, że już zapomnę o szpitalu i ciachanku. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda miśka
Kasiek,profesora od Was nie pozdrowiłam,ale o nas(czyli o forum)wie i zawsze pyta,co znowu nawymyślałyśmy.Debaja, na święta o operacji możesz już zapomnieć,ale o nas chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta47/48
Witam piękne panie wieczorową porą! Debaja- święta to już będziesz śmiać się i wcinać pychotki świąteczne! Pomyśl tylko 26 dni i będzie to po za Tobą! Kasiek 70- jem winogrona, jabłka, trochę bananów. Omijam moje ukochane śliwki, gruszki. Trzymam się z daleka od kukurydzy, grochów i różnego typu fasolek. Ślinka mi leci jak patrzę na surowe ogórki i paprykę, ale jeszcze trochę sobie odpuszczę ich jedzenie. Marylka 49- byłam cięta pionowo/ po dawnej bliźnie po cesarce/ . Brzuch jakiś czas jest taki drętwy, bez czucia, ale to minie. Ja stosuję No-Scar i pomaga mi na blizny/ a przy okazji wmasowuję na rozstępy/. Majtki używam od momentu gdy ruszyłam do chodzenia po operacji/ czyli na 2 dzień/, ale tylko gdy wychodzę z domu. W domu staram się co jakiś czas ćwiczyć brzuch "wciągając" go/ ćwicząc też mięśnie Kegla/. Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
O was się nie da zapomnieć :-) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylka49
Dzięki Elżbieta47/48! Ten No-Scar to z masy perłowej? Fajnie jest poczytać Wasze wypowiedzi. Dużo więcej wiem i jestem jeszcze bardziej na luzie! Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta47/48
Debaja- hihihihihi...zapomnisz przy świątecznym stole! Marylka- tak, to jest nazywane Perłą Inków. Poprzednio /na blizny na rękach używałam Cepan, ale wolę ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
W święta to ja kochane pracuję jako PANI DOMU/model LUX . Mam dwa domy do obrobienia, ale nie narzekam bo ja to taka typowa kwoka. Lubię jak wszystko jest pod moimi skrzydełkami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Kochane, dobrej nocy. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta47/48
Milutkiego i spokojnego dnia życzę wszystkim paniom. Debaja- proszę o piękny uśmiech! Już tylko 25 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Witam w piękny, deszczowy dzień ! Dla mnie taka pogoda mogłaby już zostać, nie lubię lata(upałów), kocham jesień i zimę. I znowu jeden dzionek bliżej do mojego ciachanka :-) !!!!!!!!!!!!!!! Elżbieta47/48 Jesteś kochana, dzięki. Miłego dnia. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina39
Mam chyba problem... :( Z jednej strony blizna jest gładka i zaczyna "wtapiać się w otoczenie", ale z drugiej strony jest wypukłą kreską, trochę jakby węzłowatą. Po operacji jestem 10 tygodni. Cały czas smaruję bliznę kremem No-Scar. Kobietki pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Witam, dawno tu nie byłam. Niecałe dwa miesiące temu byłam łyżeczkowana i ponoć krwotoki miały ustąpić. Nie minęły nawet dwa miesiące i wszystko wróciło, mam wrażenie ze zdwojona siłą. Teraz w 7-mio dniowej przerwie tabletkowej zaliczyłam 3 krwotoki. Jestem załamana, dzisiaj wybieram się do lekarza i tym razem już chyba wyjdę od niego ze skierowaniem na operację. Długo czytałam Wasze posty i powoli zaczynam dojrzewać do chyba właściwej decyzji. Boję się bardzo ale dziękuję że tu jesteście. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menopauzka
Witajcie. Karolina 39 ja też mam taki problem z moją blizną,ale moja przypomina sznurek,jak tak brzuch podciągne do góry i jest twardawa.Tak mi się wydaje,że to bliznowiec a w dodatku mój brzuszek przypomina pupę,bo mój brzuch ta blizną jest przedzielony na pół a że nie mam płaskiego brzucha to niestety wygląda to jak pupcia:) Dodam,że ja jestem ponad dwa lata po operacji. Jestem ciekawa czy w moim przypadku jeżeli chodzi o stare blizny,to da coś jeżeli teraz zacznę smarowac ten szewek jakimiś maściami.Zaraz po operacji smarowałam ,ale niestety nie byłam systematyczna,no i może mam skłonnosć do bliznowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menopauzka
miał byc taki uśmiech:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glosduszy
elcia ... dzieki za porade co do wstawiania z lozka, za tydz bede juz w szpitalu po oeracji , wiec napewno przyda mi sie ta technika ... Dobrze ze nie jestem szalona za miesem to bez problemu wytrzymam kilka tyg na warzywach i owocach, oczywiscie kefirek i woda mineralna niegazowana do tego. a co z ryba duszona? Hmm szybko dojechaliscie do Swiat, ale beda tutaj szybciej niz sie tego spodziewamy, czas tak szybko leci. Teraz dzien jeszcze szybciej dla mnie leci. rano wstac przygotowac syna do szkoly, spacerek z psinka. Potem wiadomo troche posprzatac, ugotowac obiad, zrobic pranie, zadanie z synem odrobic, kolacyjka, spacerek z psinka w miedzyczasie. Jak maz wroci z pracy to po kolacji jakis filmik obejrzymy i dnia niema ... co znaczy dzien blizej do operacji. Nie dochodzi to jeszcze do mnie ale z dnia na dzien jestem bardziej przygotowana na nia psychicznie. Ciekawe jak spinka, czy juz po operacji jest, jak sie czuje itd. Trzymam w kciuki za nia. Milego dnia drogie panie ....... pozdrawienka ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla47
becia222 ja też się bałam operacji a głównie tego co będzie po. Jednak zdecydowałam się ponieważ mialam straszne krwotoki. Nie było dla mnie innego wyjścia ,albo ryzykować życiem albo wyciąć. Ostatni krwotok był tak silny ,że powiedziałam sobie dość. Mój ginekolog chciał wykonać cięcie w miejscu dawnej blizny po cesarce ale zapytalam czy można przez pochwę. Powiedział że tak. Dzisiaj jestem piąty dzień po operacji, do domu wyszłam wczoraj i nic od wczoraj mnie już nie boli. Nie biorę żadnych środków p.bólowych.Nie mam spuchniętego brzucha, czuję się bardzo dobrze.Mam nadzieję że teraz życie nabierze wspaniałych barw bez bólu, krwawień i ciągłego strachu czy będzie krwotok czy nie. Pozdrawiam wszystkie panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Też myślę o Spince, czy jest po? Mam nadzieję, ze tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glosduszy
Witam .... Ile wogole taka operacja trwa? Spinka moze jest juz po operacji, moze juz sie przebudzila nawet ... W srode ide wlosy sciac bo wiem ze po narkozie beda mi wypadac, hmm zastanawiam sie czy je obciac przed czy po operacji ?? Moze po? co myslicie? Ide zaraz na spacerek z pieskiem, poprawia mi sie humor i nastroj po spacerkach z nim. Kurde siedze i mysle ze juz za tydzien bedzie po operacji to nie dochodzi to do mnie. Pozdrowienka ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja juz po radzie dziennik przygotowany moge wracac :D Moja operacja trwała dwie godziny, ale u mnie sie przedłuzało bo krew nie chciala krzepnąć takze Spinka w tej chwili na pewno juz jest po i usmiecha sie do nas ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylka49
Witajcie!!! becia222- w sierpniu 2007 też miałam tzw. czyszczenie macicy, miesiąc spokoju i potem znowu "pływanie, w tym roku w lipcu miałam usuniętą macicę i dopiero teraz jestem spokojna! Mimo, że jeszcze brzuszek przypomina o operacji, ale życie jest już piękne!!! Nie bój się, nie odwlekaj, ja prawie rok odwlekałam ( zaraz po zabiegu lekarz powiedział, że i tak trzeba będzie usunąć)! Czekałam nie wiadomo na co, chyba tylko na to, żebym zamiast 1 mięśniaka miała całą macicę zawaloną mięśniakami! Glosduszy- ja nie podcięłam włosów przed i teraz żałuję, wszędzie ich pełno, jak się czeszę, to garściami wyciągam. Dopiero 23.09 idę podciąć. Jak tak dalej pójdzie, to będę łysa! :( Pytałam fryzjerki. Podobno lepiej P R Z E D, bo się ich dodatkowo nie obciąża długością! Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylka49
Aha! Glosduszy - operacja z cięciem trwa średnio 2 godz. może być ciut krócej, albo troszkę dłużej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta47/48
Cześć dziewczyny! Debaja- liczę, liczę każdy Twój dzień!! Głosduszy- Tobie też kolejny dzień znika z kalendarza! Będziesz, będziesz już po operacji a my będziemy czekać tu na Ciebie! Operacja to + - 2 godzinki. Rybę zjadam duszoną w jarzynach, wędzoną też pożeram, tylko smażoną sobie na razie darowałam. Przed operacją włosów nie obcinałam tylko poszłam i ...zaszalałam kolorami na głowie. Włosy mam długie do połowy pleców. Nie wypadały mi, ale całe życie szczotkuję je, nakładam odżywki i "jadam" skrzyp. Karolina39- spokojnie, blizna z obu stron czasem niejednakowo "wtapia" się w otoczenie. Smaruj i masuj systematycznie. Manopauzka- spróbuj ten No-Scar. W 2002 i 2003r miałam robione zabiegi na zespół cieśni nadgarstka. Były małe blizny/ ale jednak blizny/. Wcierałam Cepan, ale nie pomógł. Znajoma mi podpowiedziała ten No-Scar i powolutku tamte blizny "rozchodzą się". Becia222- dziewczyno popatrz ile nas tu jest. Jedne są już po, a inne czekają. Naprawdę nie żałuję, że zdecydowałam się na operację! Jestem wolna od problemów z krwotokami, comiesięcznym bólem brzucha, itp. W ciągu roku od poprzedniego badania "wyhodowałam" 3 dość duże mięśniaki i gdybym dalej czekała to "hodowla" pewnie by się powiększyła, a ja byłabym zalewana krwotokami. Miłego wieczoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
A co tu taka cisza? Mam nadzieję, że korzystacie po prostu z ostatnich dni wakacji:-) ! Kochane spokojnej nocki ! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manopauzka
Elżbietko-dziękuję za odpowiedż,kupię ten no-scar i spróbuję,widziałam nawet ostatnio ten krem w aptece. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GLOSDUSZY-zapomnialam o jeszcze jednej sprawie.jak juz uniesiesz sie na prawym czy lewym lokciu, sprobuj delikatnie obrocic cialo w odpowiednim dla ciebie kierunku i wtedy opuscic nogi z lozka i odczekaj pare sekund i jak bedziesz gotowa powoli na lokciu podniesc sie do pozycji siedzacej.w pozycji tej siedz pare sekund i dopiero wstan - do\"MARSZU\" Ja w ten sposob wstawalam dlugo , bo jednak bedziesz odczuwac przez jakis czas,znikomy bol po cieciu. Odnosnie mojej blizny to musze powiedziec, ze nie uzywalam zadnych kremow, mam cieniutka nitke dlugosci 20 centym Jestem 10 tygodniu po operacji( poniedzialek) i dopiero dostalam pozwolenie na wspolzycie, poniewaz moje szwy w srodku nie rozpuszczaly sie tak jak powinny, dzisiaj po 3 miesiacach bedzie to moj pierwszy raz)trzeba bedzie przygotowac jakis nastroj z swieczkami i winem , haha aby to jakos upamietnic . Z bruchem juz wszystko ok , jedynie denerwuja mnie te hormony jakos nie jestem w 100% ta sama osoba , zrobilam badanie hormonow i moje FSH-67 U/L , to ponoc za wysokie jak na moja sylwetke ,potrzebuje mocniejsze hmmm...tak bardzo nie jestem tego pewna bo musialabym zazywac mocniejsza dawke a to jednak chemia jakby niebylo.Pozdrawiam serdecznie i zycze szybkiego powrotu do zdrowa. BECIU- emaila otrzymalam , odpisze dzisiaj , pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glosduszy
Witam ..... becia ...... wiem ze to nie jeta taka latwa sprawa z ta operacja, no ale jak juz to jest ostatnia deska ratunku to niema co sie dolowac tylko liczyc na poprawe. Zycie mamy jedno wiec musimy je dobrze, szczesliwie wykorzystac. Ja przez chora maice i jajniki niemam zamiaru sobie zdrowych narzadow popsuc prochami , mam na mysli oczywisciwe watrobe i zoladek. W czwartek mam operacje, wiem ze po niej moje zycie bedzie lepsze, wierze w to i nie pozwale nikomu zaburzyc tego. Wiara czyni cuda, ja w to wierze. Takze glowa do gory, napewno wszystko bedzie dobrze, napewno lepiej. Hmm ja mam slabe wlosy, pomimo tego ze tez uzywam szamponow ziolowych,odzywek, ostatnio kupilam Vichy w ampulkach, musze powiedziec ze bardzo pomoglo, co prawda troche to kosztowne ale czego sie nie zrobi dla wlosow. Musze sobie kupic i wyprobowac elzbiety odzywke co pisala. Pojde jednak sciac wlosy przed zabiegiem. Ja bede miala laparaskopowo robiona operacje takze nie bede miala takiej duzej rany na brzuchy, za co dziekuje Bogu. Sadze tez ze moje wstawanie z lozka bedzie mniej bolesne. Dzieki Elzbieta, zaraz po przyjsciu do domciu ze szpitala napisze do Was z wielka przyjemnoscia. Napisze oczywiscie ze wszystko jest w porzadku itd. To dobrze ze rybke moge, domyslam sie ze jajka na miekko tez? Ja mam nadzieje ze po operacji moje hormony przestana szalec, chociarz nie obawiam sie ich za bardzo. Oby tylko bolu nie bylo i krwawien ... Pozdrowienka .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glosduszy- ok, laparoskopowo napewno bedzie o wiele mniej bolu przy wstawaniu.Mysle , ze moje uwagi napewno przydadza sie dziewczyna przy cieciu tradycyjnym, wstawanie jest naprawde uciazliwe szczegolnie pierwsze dni po operacji, zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glosduszy
Witam ..... Dzieki elcia .... Twoja metode wstawania tak i tak wezme pod uwage podczas wstawania i napewno ja wykorzystam ... Pozdrowienia ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×