Myszka 24 0 Napisano Styczeń 10, 2008 Dobrze robisz ze odpoczniesz i dacie sobie chwilke spokoju....Ale trzymam mocno kciuki aby Wam sie w koncu udalo ...buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alii Napisano Styczeń 10, 2008 Cześć dziewczynki. Widzę że forum kwitnie - to cudownie. Ja postanowiłam dać sobie chwilę relaksu i poszłam do fryzjera. Odświeżyłam kolor , trochę podciełam włosy no i wrócił mi dobry nasrój:). Nadal nie dostałam miesiączki ale robiłam test i niestety znowu negatywny- a gdybym była w ciąży to raczej już by wykrył. Więc czekam. Jutro wyjeżdzam na kilka dni i nie będę miał dostępu do netu więc jak wrócę to pewnie będę miała spore zaległosci w czytaniu. Myszko ja też modlę się do Św. Dominika- chociaż czasmi zapominam :) buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Styczeń 10, 2008 Myszka24_____ Patrycja ucałowana i wyściskana od cioci. Nasz skarbeczek jest grzeczny. Głównie placze jak nie dostanie jeść na czas. Wedy caly blok ją slyszy i jest bardzo rozżalona jak moglam przegapić ta porę i nie dać cycka.A jak dostanie już pierś to jeszcze z trzy razy wypuści i się denerwuje. Mały nerwusek mi rośnie( ma to po mnie) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Styczeń 10, 2008 ali___ ja też marzę o fryzjerze ale mąz mi obiecał że zostanie z dzieckiem i wtedy poloże sobie farbę i obetnę bo juz sie nie mogę patrzeć na to coś na glowie. Tylko zobaczymy ile wyjdzie z jego obietnic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 10, 2008 PaniMisiowa---------super ze coreczka grzeczna....a o swoje sie musi jakos upominac,przeciez nie bedzie lezec sobie glodna...a niech je i zdrowo rosnie....... Alii-------pewnie ze kwitnie, w koncu niedlugo wiosna bedzie....Moze jakas fotke bys sobie strzelila i nam podrzucila...A jak dlugo Ci sie spoznia ta wredota@?? A zleglosci to napewno bedziesz miec i to nie male, juz ja sie o to postaram... Izulkaa-------kochaniutka a co u Ciebie i Twojej kruszynki? Jak znajdziesz chwilke to napisz....wiesz ze zawsze tu o Tobie pamietamy.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olawd Napisano Styczeń 10, 2008 to szkoda ze nie widzicie co u mnie na glowie sie dzieje.... dobrze ze 21go lece do pl to bede musiala cos zrobic z tym balaganem na glowie http://www.suwaczek.pl/cache/c2d8ff148b.png%5B/image%5D%5B/link%5D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 10, 2008 Sprawdzenie suwaczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 10, 2008 I jeszcze raz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 10, 2008 Dziewczyny zmykam do kuchni bo moj maz raczej komputerem sie nie naje....ale bede zgladac jakby co ...takze mi tu sie nie wymigiwac....tylko pisac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczki95 Napisano Styczeń 10, 2008 Myszka24 witaj:)) ja caly czas kukam ale jakos nie wchodze smutno mi... malam dzisz sliczny sen.. bylam w szpitalu a pani doktor powedziala ze jestem w ciazy.. :)) ale krzyczalam i plakalam na zmiane hehe czemu tak ne moze byc???buuuu pan Misiowa calusy dla Was Myszko a jak Ty sie czujesz?? Sylweczka a Ty juz bylas u lekarza?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Obca_ Napisano Styczeń 10, 2008 Czesc kochane! Tam mi smutnom jak czytam jak Wam nie wychodzi,ile ile musicie sie wycierpiec..ja mimo ze jestem w ciązy i bardzo sie z tego ciesze ..nie mam lekko ciągle ogromne stresy..dziś tak sie zdenerwoawłąm ze dostaam skurczy i pojawiały sie co chwile,nawet teraz jak siedze boli mnie podbrzusze..Ech..dlaczego tak jestze całe zycie trzeba cierpiec z jakiegos powodu..widzicie Wy nie mozecie miec dzieci...i cierpicie ja je mam i tez cierpie...moze chociaz to Was jakos pocieszy..Ze nie ejstescie same ze swoim bólem:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29 Napisano Styczeń 10, 2008 Witajcie kochane. Myszko na gg to nie ja migłam, tylko mój mąż, ale nic straconego nadrobimy to zapewne. Sylweczko pisz co u Ciebie? Patinko co słychać? Misiaczki, Glut, Mika, Olawd, Alii i wszystkie pozostałe dziewczyny pozdrowienia. A u mnie oj źle rozkręciło się na dobre leci jak nie wiem, brzusio boli i jestem bardzo nerwowa i osłabiona przez to wszystko. Mam dość, jutro musze dostać się do lekarza, bo dłużej juz nie dam rady z tym czekać. Pani Misiowa super , że córeczka grzeczna, a o swoje ma prawo się dopominać.Ciesz się tym małym aniołeczkiem, bo masz ku temu jak najbardziej powody. Izulkaa co słychać? Pozdrawiam Was dziewczyny, może jeszcze się odezwę dzisiaj, choć nie wiem, bo chcę iść wcześniej spać, żeby wcześnie rano jechać do lekarza, musi mnie jutro przyjąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 10, 2008 Witajcie!!!!!!! Ufffffffff.....zupka jarzynowa ugotowana ,a szarlotka w piekarniku sie piecze i wlasnie mam chwile czasu aby zagladnac co tutaj sie dzieje.... Misiaczki-------nie mozesz sie smucic...bedziesz w ciazy i tak masz myslec.... Ja zebym tak myslala i sie poddala tobym dawno juz w wariatkowie wyladowala...trzeba sobie powiedziec nie tym razem to nastepnym...tez mam chwile zwatpienia i placzu ,ale staram sie do tego nie doprowadzac i isc dalej...nie mozemy sie poddac bo to by oznaczalo ze przegralysmy bitwe z nasza fasolka, a jednak tego nie chcemy.....Bog wynagrodzi nam te wszystkie smutki w odpowiednim czasie.....a poki co musimy byc cierpliwe i walczyc, walczyc i jescze raz walczyc i nie poddawac sie.....Wpadaj do nas kochana czesciej i dziel sie z nami smutkami i radosciami a my napewno cie przytulimy i pomozemy przetrwac to wszystko...glowka do goryA Sylweczka miala wczoraj jechac na pogotowie z tymi bolami i jak do tej pory jej nie ma , wiec chyba ja zostawili w szpitalu..... Obca---------kazda matka martwi sie o swoje dzieciatko ktore nosi pod serduszkiem, ale prosze nie zamartwiaj sie tak...ciesz sie ciaza i modl sie do Boga a On zawsze bedzie przy Was....dzidzia jest zdrowa i rosnie ...usmiechnij sie ...glaskanko dla brzuszka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Obca_ Napisano Styczeń 10, 2008 Myszka24 tylko tu nie o dziecko chodzi,ja nie o nie sie tak martwie...a nerwy pochądzą są z inneog powodu..Ech... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alii Napisano Styczeń 10, 2008 Myszka 24 - mądra z Ciebie kobietka. Trzymaj tak dalej :) @ spóźnia mi się prawie 3 dni, czasmi mam wrażenie,że już jest ale nic się nadal nie dzieje Obca- mam nadzieję,że wszystko Ci się poukłada i że za kilka dni Twoje problemy nie będą miały żadnego znaczenia i będziesz mogła w pełni cieszyć się z tego,że będziesz mama Smarfetka - koniecznie idź do tego lekarza Pani Misiowa- przesyłam całuski dla maleństwa i trzymam kciuki za udaną wizytę u fryzjera :) Odezwę się po powrocie, bo jak już wspominałam, wyjeżdżam na kilka dni. Może wówczas pojawią się jakieś dobre wieści Dobrej nocki, pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olawd Napisano Styczeń 10, 2008 wiecie co ?? fajnie jest tak was miec!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość edytkanytka Napisano Styczeń 10, 2008 Hej myszka 24 dzięki że pytasz co tam u mnie. Mam trochę doła. Zastanawiam się czy tym razem coś się uda. Owulację miałam w piątek mam nadzieję że coś z tych moich staranek w końcu wyjdzie. Mąż wyprowadza psa na spacer więc mam chwilę żeby pisać. Dostałam zawroty głowy ale sądzę że to tylko przemęczenie.Wychowuje niepełnosprawną córkę, zajmuję się domem, i jeszcze się dokształcam zaczęła mi się sesja egzaminacyjna i może z stąd te zawroty. Pomyślicie że może to głupie że mam chore dziecko i staram się o drugie. Ale pokochałam bycie matką i chcę żeby moja córka miała siostrę albo brata. Pozdrawiam was serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 11, 2008 Alii---------ja madra?? No raczej nie az tak, jakos samo mi sie tak napisalo, pisalam cala prawde i szczerosc Obca-------zycze Ci wiec zeby wszystko ci sie poukladalo i zebys do konca ciazy nie miala zadnych problemow i cieszyla sie ciaza a pozniej dzidzia Olawd--------pewnie ze fajnie ze mamy siebie nawzajem....mozemy sobie pomagac wzajemnie, cieszyc sie , smucic i byc dla siebie otwarte Edytkanytka----------ciesze sie ze pokochalas bycie matka bo to jest naprawde dar od Boga......pozdrowka dla ciebie , twojej corki i meza...trzymam kciuki zeby tym razem Ci sie poszczescilo i udalo sie ...buzki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość edytkanytka Napisano Styczeń 11, 2008 Dzięki Myszka 24 a ty ile czasu już się starasz o fasolkę.Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kakusia 25 0 Napisano Styczeń 11, 2008 Witajcie ja jak zwykle z zaleglosciami ale mam nadzieje ze mi wybaczycie moje nieobecnosci. Czasami przychodze tak zmeczona do domu ze nie chce mi sie wlaczyc nawet kompa albo jak maz siedzi to tylko go prosze zebym mogla was poczytac ale juz nie mam sily pisac. Ale nadrobie obiecuje. U mnie oki narazie, wizyte mam 24 stycznia i znow zobacze dzidzie Obca - badz silna i nie denerwuj sie mysl o dzidzi, rozumiem Cie bo ten tydzien mialam bardzo stresujacy i tez martwie sie czy to nie odbije sie na dzidzi Myszka - jestes teraz nasza prowodyrką mobilizujesz nas do pisania buziaczki za to dla Ciebie, caly czas trzymam kciuki zeby Ci sie wkoncu udalo moze nawet to juz w tym miesiacu...:) Patinko- tzrymam za Ciebie kciuki i mysle ze Bog Ci wszystko wynagrodzi zobaczysz narazie pilnuj swojego zdrowia zebs mogla niedlugo cieszyc sie tymi upragnionymi dwoma kreskami :) kkinia30 -głowa do góry daj męzowi chwile oddechu na przemyslenia a zobaczysz ze sam do Ciebie przyjdzie z propozycja starania sie o dzidzie wiem ze mezczyzni tak maja bo zanim moj maz poszedl na badania to byla dluga droga az nadszedl moment i nie mial nic przeciwko nawet z pracy sie urwal na badanie olawd- masz swietne podejscie i ciesze sie ze nie zalamujesz sie tylko robisz wszystko aby ten nastepny raz byl juz z tym upragnionym finałem i ze wreszcie przytulisz swoje malenstwo zycze Ci tego z calego serca...:) alii - czasami natura robi nam psikusa i moze jest jednak fasolka...:) misiaczki95- sny sie spełniaja i to moze juz niedlugo trzymam bardzo mocno kciuki Smerfetka 29- Biegnij do lekarza i daj nam znac co i jak ale nie stresuj sie ja tez mialam raz tak ze moj cykl trwal 12 dni i poszlam do lekarza i bylo oki lekarz powiedzial ze organizm czasami sobie cos poprzestawia ale wszystko wraca do normy Panimisiowa170 -pozdrowionka i ucałuj dzidzie super ze mozesz juz ja przytulic a co do jedzenia to neich sie upomina o swoje...;p;p;p edytkanytka-trzymam mocno kciuki za efekty tych staranek... buziaczki Sylweczka- odezwij sie bo wszystkie sie martwimy Ale sie rozpisałam kurcze chyba nadrabiam za te dni co mnie nie bylo Jeszce raz pozdrawiam i tysiaz buziakow dla wszystkich naszych forumowiczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 29 Napisano Styczeń 11, 2008 Chciałam sie tylko przywitać. Nie będzie mnie przez kilka dni, niestety jeszcze dzis do szpitala.Mam ponoć ostre zapal. przydatków, ale zobaczymy jak zbadaja. Odezwę się jak tylko wrócę.Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość edytkanytka Napisano Styczeń 11, 2008 Mam nadzieję smerfetko że dadzą ci leki i wszystko wróci do normy trzymam kciuki. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olawd Napisano Styczeń 11, 2008 dzien dobry wszystkim . wpadam na chwilke bo dzis troszke pracy w domku , ale bede zagladac systematycznie - obiecuje . zycze wszystkim milego dzionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKAA Napisano Styczeń 11, 2008 Witam wszystkie kobitki w NOWYM ROKU008 duża buźka i powodzona w staraniach. Muszę nadrobić zaległości i trochę poczytać te Wasze posty bo niewidem co się dzieje czy może się już powiększyło nasze grono o następną dzidzie. U mnie po stremu , Zuzia rośnie jak na drożdżach, jest coraz bardziej dokuczliwa , poniżej jej zdjęcie :) trzymam kciuki bo warto czekać na ten dzień , ja jestem 00 %wym przykładem , pozdrawiam i buziaczki dla Was kochane :):):):) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c2269c27dfbb564.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af50fdd00b00444e.html :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonia17 Napisano Styczeń 11, 2008 Czesc Izulko! Zuzia cudo!!! Anioleczek. Caluski dla WAS:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 11, 2008 I ja jestem----dzien dobry!!!!!!!!!!! Kakusia------super ze sie odezwalas i ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku....poglaszcz brzuszek odemnie, moze w ten sposob sie szybciej zaraze....duzy Co sie z nami ostatnio dzieje dziewczyny----Sylweczka w szpitalu, Smerfetka tez pojechala ....jakas zmowa przeciwko nam czy co?? Mysle ze ta zla passa sie od nas odwroci jak najszybciej.... Smwrfetko ------kochana trzymaj sie i wracaj do nas szybciutko cala i zdrowa Sylweczko------od ciebie rowniez czekamy na wiesci Edytkanytka-------pozdrowionka, a o dzidzie staram sie juz 8 cykl, takze za wesolo tez nie jest....ale wierze ze mi sie uda....jak i rowniez kazdej z Was.... Olawd---------zagladaj wiec systematycznie, ja tez sie postaram , choc czeka mnie sterta prasowania, ale w miedzyczasie bede zagladac... Izulkaa---------super ze sie odezwalas i ze Zuzia rosnie i dobrze sie ma....a zdjecia poprostu cud......jakie Zuzia ma fajne wloski, mamusia juz jej kucyczki robi....sciskam Ciebie i ucaluj Zuzie sonia17-----------witaj i zagladaj do nas czesciej Ide sobie teraz zrobic kawke i jeszcze troszke poczytam co dzieje sie na innych moich topikach....milego dnia wszystkim zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olawd Napisano Styczeń 11, 2008 wiecie tak zastanawiam sie co sie dzieje na tym swiecie ze mlode kobiety jak my maja az takie problemy jak nie z zajsciem to z utrzymaniem??przeciez kiedys tak nie bylo !! no i ta chora sprawiedliwosc na tym swiecie - ci co nie chca mnoza sie jak.. a te co tak bardzo pragna to musza cierpiec . normalnie szlag mnie trafia ;-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 11, 2008 Olawd----------ja mysle ze nasze pokolenia jest coraz slabsze niz kiedys nasi rodzice czy dziadkowie....pracowali do konca ciazy w polu czy gdzies i nikt nie mial zadnych problemow z donoszeniem ciazy....ba nie chodzili tak czesto do lekarzy i bylo wszystko dobrze... A teraz my niewiem.....ale coraz wiecej sie slyszy ze mlode dziewczyny albo poronily albo nie moga zajsc w ciaze... moja kolezanka byla w ciazy z blizniakami i poronila chyba juz w 5 czy w 6 miesiacu....i niestety tak to jest....a im czlowiek starszy (35-40 lat)jest gorzej....jakas paranoja normalnie ile sie musimy nacierpiec zeby zajsc w ciaze a pozniej martwic sie zeby jakos donosic ja.....nie jest takie proste jak sie niektorym wydaje.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczki95 Napisano Styczeń 11, 2008 hej dziewczyny:)) ola:))Myszka24//:**:*: dziekuje Kochana wesz..czasem wole ne zagladac bo boli ta pustka..:(( Izullka Sliczne dzeciatko!! czekam czekam echhh coraz gorzej:(( za pare dn bedziemy wiedziec czy sa jakies szanse na dziecko.. chcalabym aby moj sen se spelnil..kedys tak bylo..moglo i tym razem tak byc...pozdrawiam..Smerfetka29 jak u Ciebie ?? sylweczka odezwij sie co u Ciebie?martwie sie!!!! Buzka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 11, 2008 Misiaczki---------kochana bedzie dobrze i bedziesz mama ok? duzy dla Ciebie...zagladaj i pisz....:P:P:P Alii-------a ty gdzie sie podziewasz ze cie nie ma u nas?? Skrobnij choc pare slowek...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach